Audiohobby.pl

Audio => DIY => Kolumny i głośniki => Wątek zaczęty przez: cadam w 05-01-2010, 01:10

Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: cadam w 05-01-2010, 01:10
Znalazłem interesujący głośnik koaksjalny ale cena jest zaporowa 2126 zł

http://www.arcadeaudio.com.pl/arcade/servlet/Index?device=821
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: cadam w 05-01-2010, 01:23
parametry http://www.rcf.it/web/rcf/products/precision-transducers/coaxial-transducers/cx15n351
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: konrad w 05-01-2010, 11:12
Za tą cenę chyba lepiej sprowadzić sobie jakiegoś vintage\'owego tannoya lub alteca przynajmniej będzie większa pewność że zagrają.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: Krs47 w 05-01-2010, 12:09
nie powiedziałbym, zobacz sobie jak u Troelsa wyglądają Tannoy`e. Każdy inny od drugiego, a na dodatek niektóre są fabrycznie spartaczone...

http://www.troelsgravesen.dk/tannoyMG15.htm

Nie słyszałem tego i nie wiem jak to gra ale numery z zepsutymi przetwornikami napewno mnie nie zachęcają.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 05-01-2010, 12:16
cadam, sa do dyspozycji 10-12 calowe Eminence(eminenca coaxa 8 cali mam w tej chwli w domu na testach i wrazenia sa dosć zachęcające) lub Selenium. do tego drivery w stylu Selenium. BMS.... drivery Eminence moim zdnaiem sa słabe do audio domowego i masz coaxa za normalne pieniadze (para ok 1-1,5Kzł)
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 05-01-2010, 12:20
cadam, jeśli ten /twój coax kosztuje 2Kzl/szt t wolałbym kupic vintage Tannoy SRM....moze parę zl trzeba dołożyć ale masz zwrotnicę i obudowe "na start" Brzmieniowo nawet w takiej wersji jest to lepsza konstrukcja od paczek za hoho a może i lepiej :)
Tannoy swoje coaxy robil typowo do studia i do domu.
Obecnie produkowane są z innymi priorytetami. Ma to być wytrymałe na estradzie....i niestety czesto ta "filozofię" słychać.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: w 05-01-2010, 13:10
>> lancaster, 2010-01-05 12:16:13
cadam, sa do dyspozycji 10-12 calowe Eminence(eminenca coaxa 8 cali mam w tej chwli w domu na testach i wrazenia sa dosć zachęcające) lub Selenium. do tego drivery w stylu Selenium. BMS.... drivery Eminence moim zdnaiem sa słabe do audio domowego i masz coaxa za normalne pieniadze (para ok 1-1,5Kzł)

mógłbyś polecić jakieś dobre zestawienie : 12" (obudowa ok. 90l) ?



Żądam usunięcia Cenzury - poważnie.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 05-01-2010, 13:16
Selenium z D220TI, tyle, ze w Westmusic nie widze w tej chwili coaxów(wooferów).
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 05-01-2010, 17:18
http://www.madisound.com/catalog/product_info.php?products_id=1615
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: Lutek w 05-01-2010, 23:38
>> cadam, 2010-01-05 01:10:59
"Znalazłem interesujący głośnik koaksjalny ale cena jest zaporowa 2126 zł"

Nie taka znow zaporowa jak na nowy i 15-to calowy

12-to calowy produkowany w latach 1958 - 1967

http://cgi.ebay.de/TANNOY-RED-12-PAIR-ORANGE-DUST-CAP-PAPER-BADGES-EX_W0QQitemZ370294753524QQcmdZViewItemQQptZVintage_Electronics_R2?hash=item56374988f4

:-)))

Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 07-01-2010, 14:43
Zawsze też można wykorzystać klasyk(a?) w nowym wydaniu

http://www.greatplainsaudio.com/downloads/604_8H_II.pdf

lub nowszą produkcję

http://www.greatplainsaudio.com/downloads/212_8A.pdf

------------------------------------------------------------------------------------------------
Prawdziwa głupota za każdym razem pokona sztuczną inteligencję.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: cadam w 16-11-2010, 12:39
http://www.reckhorn.com/index.php?ln=en&prod=c190

http://www.reckhorn.com/index.php?ln=en&prod=c130
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: cadam w 15-02-2011, 13:37
Visaton wypuścił nowego koaksjala
http://www.visaton.com/en/chassis_zubehoer/new_products/hx10_4.html
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: w 15-02-2011, 13:44
pewnie 400 zł/sztuka...
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: almagra w 15-02-2011, 13:57
Taki coax aby działał należycie,czyli jako namiastka tuby,to musi mieć te 25-30cm średnicy.A nie taki pipek.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: w 15-02-2011, 14:21
>> almagra, 2011-02-15 13:57:00

to może taki ? - 15C682
http://www.polaudio.pl/pl/products/full/221-15c682.html


Żądam usunięcia Cenzury - poważnie.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: almagra w 15-02-2011, 14:24
O to to
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: w 15-02-2011, 18:08
http://www.youtube.com/user/openbaffle3
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: cadam w 06-03-2011, 17:09
Czy zna ktoś lepszego koaksjala od Seasa H1333-08/06 T18RE/XFCTV2 ?
http://www.seas.no/index.php?option=com_content&task=view&id=119&Itemid=141
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 06-03-2011, 17:24
np. Altec(GPA), Tannoy ....sporo sie znajdzie.
Jeśli chodzi o klasyczne głośniki to chyba tylko Seas robi coaxy dostępne na rynku DIY ?
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: w 06-03-2011, 17:34
>Cadam

Coax Seasa w szczególności te starsze z polipropylenowymi membranami są chyba najlepiej gadającymi speakerami wśród 8".
Nie są mocne ale przy graniu w niewielkich pokojach grają bardzo wiernie.
Są wymagające od konstruktora skrzynek i wymagają dobrej amplifikacji.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: cadam w 06-03-2011, 17:41
Altec(GPA) i Tannoy odpadają bo mają tubowe wysokotonowce.
W Seasie nie podoba mi się zapadłość wychodząca w pomiarach na osi.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: w 06-03-2011, 17:49
>Cadam

Słuchawki też mają zapadłości a niektóre graja świetnie.
Poza tym akustyka płata figle pozytywne i negatywne.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 06-03-2011, 17:54
cadam dokładnie. Tą zapadłością bym się w ogóle nie przejmował....jeśli cała reszta/brzmienie jest OK :-)
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: w 06-03-2011, 18:07
One fajnie graja w nadmiarowych VAS z dobrze wytłumiona komorą w compactach.
Jak jest mocny i równy prądowo wzmak z neutralnym środkiem potrafią zauroczyć.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: cadam w 06-03-2011, 18:19
Na koaksjalu chciałbym zrobić kolumny z dodatkowym niskotonowcem co dałoby mi możliwość zmieniania liczby dróg.
2 2,5 2,75 3 drogi
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: cadam w 06-03-2011, 18:33
W takim razie nic lepszego od Seasa się nie znajdzie.

Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: w 06-03-2011, 18:56
>Cadam
To jest dobry pomysł, odciążysz w ten sposób n-ś tonową częśc tego SEASA.

Ja się tymi Seas kilka razy bawiłem są fajne, mam jeszcze wyprute z KEF q35 coaxy i te też są bardzo fajne.
Kiedyś sobie zrobię z nich monitory w warsztacie.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: cadam w 06-03-2011, 19:21
Skoro mowa o Kefach to najnowszy Uni-Q pod względem rozwiązań technicznych wygląda rewelacyjnie.

http://www.kef.com/Wiki/en/QSeries2010/html_en/uni_q_driver_array.html

http://www.kef.com/resources/conceptblade/_whitepaper/KEF_Concept_Blade_White_Paper.pdf

http://www.kef.com/resources/whitepapers/uniq.pdf
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: w 06-03-2011, 19:24
Na oko to ..... , nowe kolumny kefa graja do dupy ot i problem.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: w 07-03-2011, 08:27
the king of caxial ?
BMS 15CN682

http://www.teamaudio.fr/en/bms-15cn682-8-8ohm.html


Żądam usunięcia Cenzury - poważnie.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: w 07-03-2011, 08:35
Z pewnością nie do grania w domu. Tu stary Goodmans 301/401 wciąga go pupcią.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 07-03-2011, 09:29
Zagra, niewykluczone. Porównywałeś ?
Ten BMS przypomina nowy coax GPA...jak najbardziej do grania w domu...
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: cadam w 07-03-2011, 11:37
Z jakim nisko(średnio)tonowcem, mogącym pracować w małej zamkniętej obudowie, połączyć koaksjalnego seasa?
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: cadam w 07-03-2011, 13:54
>> ZAGRA, 2011-03-06 18:07:07
>One fajnie graja w nadmiarowych VAS z dobrze wytłumiona komorą w compactach.

Jaka objętość obudowy dla H1333 jest najlepsza?
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: w 07-03-2011, 15:02
>Cadam

Zabij ja już nie pamiętam.Pogadaj z Mierzwiakiem z Sound Project on takie nadmiarowe ma nadal w domu.
Od kilkunastu lat,wszak handluje lepsiejszymi ale jakos cholera ich nie zmienia. Ciekawe ?

Co do basu to 20cm Peerlesy SLS8. Szybki,akustyczny basik.Tanio.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: twonk w 07-03-2011, 15:18
W przedostatnim K+T jest projekt "monitorów" (w cudzysłowie, bo stulitrowych) na tym BMS 15CN682. Gdyby ktoś potrzebował, mogę podesłać skan.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: cadam w 07-03-2011, 19:21
>> ZAGRA, 2011-03-07 15:02:56
>Co do basu to 20cm Peerlesy SLS8. Szybki,akustyczny basik.Tanio.

Do 2,5 drogi chyba się nie nadaje?
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: cadam w 08-03-2011, 11:17
.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: w 08-03-2011, 13:34
Miałem na myśli 3 way.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: cadam w 08-03-2011, 15:16
Może Wavecor by pasował http://www.wavecor.com/html/wf182bd01_02.html
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: cadam w 08-03-2011, 15:18
http://www.humblehomemadehifi.com/USB-MKII.html
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: cadam w 08-03-2011, 16:40
Czy ten EXCEL jest warty swojej ceny?
http://www.seas.no/images/stories/excel/pdfdataheet/c16n001_f-e0051.pdf
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: misiomor w 08-03-2011, 17:19
Niskotonowy partner dla koaksjala Seasa - dobrze żeby (zwłaszcza w pasywce) nie miał efektywności referencyjnej (napięciowej) powyżej stożka koaksjala - a więc ok. 0.3% 6.1ohm co daje ok. 88dB @ 2.83V, 1m, 2pi. Nawet przy sporej BSC w monitorze koaksjalny tweeter ledwo wyrabia się na samej górze. Większa efektywność całej kolumny wymagałaby kompromisów w najwyższej oktawie. Może Visaton TIW200XS albo coś podobnego. Ew. Scan 21W8555. Szkoda że 22cm Seasy z 4-warstwową cewką nie mają faradaya i przez to nawet przy aktywnym napędzie będą miały problemy z oddziaływaniem Levc z rezonansem Fc.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: misiomor w 08-03-2011, 17:21
PS. Może Dayton RS225S-8? Niskie Qms czyni go dobrym do pasywki nawet bez kompensacji rezonansu.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: w 08-03-2011, 20:32
Ciekawe i kto wie czy nie lepsze są Beymy BX 8

http://www.toutlehautparleur.com/beyma-studio/beyma-8bx-p-2170.html
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: w 08-03-2011, 20:33
http://www.toutlehautparleur.com/images/Beyma/8BX.gr.jpg
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 08-03-2011, 20:48
Z polipropylenów bardziej od Beymy podoba mi się Eminence Acoustinator...ale polipropylenowe głośniki jakoś tak ogólnie mi nie podchodzą....już dawno bym spróbował (mam w domu np. 8 i 10CX)

http://www.parts-express.com/pe/showdetl.cfm?Partnumber=290-890
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 08-03-2011, 20:50
...no ta, ale cadam nie chciał tweetera compression drive :-)
Eminence jako ciekawostka zatem :-)
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: cadam w 12-03-2011, 11:12
Co sądzicie o połączeniu koaksjalnego Seasa z Usherem?

http://www.loudspeakershop.eu/glosnik-usher-audio-8935ac1-ekranowany-p-1822.html

http://www.loudspeakershop.eu/glosnik-usher-audio-8935a-p-1340.html
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: misiomor w 12-03-2011, 13:18
Jak ktoś chce koniecznie monitor 20 - 25dm3 netto, z dwoma 18-tkami na froncie...
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: misiomor w 12-03-2011, 14:04
PS. 2.5 drogi na tym koaksjalu są bez sensu - Xmax tylko 3mm one way, plus problemy z modulacją wysokich przez zmianę położenia stożka - tuby. Do tego dojdzie jeszcze 6dB wyższa efektywność napięciowa kolumny jako caości, z którą gwizdek koaksjala raczej się nie wyrobi.

Jeżeli dół ma być w OZ, zdecydowanie zrobiłbym duży monitor z Daytonem RS225S-8 na basie (w objętości ok. 20dm3), z koaksjalem w wersji H1144 - niższe Qms pomoże przeprowadzić dolny podział, potrzebuje on też nieco mniejszej budy. Część krawędzi obudowy przy koaksjalu można zaokrąglić albo ściąć pod kątem 45deg.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: cadam w 12-03-2011, 17:15
Jaka powinna być częstość Fc dla (mid)woofera w zamkniętej obudowie żeby nie brakowało basu?
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: misiomor w 12-03-2011, 17:28
To zależy od Qtc oraz preferencji słuchacza tudzież pomieszczenia. Są tacy którym nie przeszkadza 150Hz, a nawet więcej, vide słynne teksty założyciela Quad\'a o kopaniu w kartonowe pudło.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: cadam w 12-03-2011, 17:32
Dla Ciebie jakie powinno być Qtc i maksymalna wartość Fc jeśli miałoby grać w 20m^2?
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: misiomor w 12-03-2011, 17:52
Konwencjonalna mądrość mówi o jednoznacznej preferencji BR dla głośników o Fs/Qts powyżej 100Hz. Pomiędzy 50 a 100 poleca się albo jedno, albo drugie. To by oznaczało w najgorszym przypadku Fc=100Hz i Qtc=1, co daje f3 na poziomie 79Hz. Lepiej będzie oczywiście (cały czas Fs/Qts=100Hz, górna granica) Fc=70Hz i Qtc=0.7 - niższe f3 i więcej basu poniżej. Dla mnie samego to byłoby jednak trochę za słabo w 20m2, wolałbym żeby f3 było dobrze poniżej 60Hz.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: cadam w 28-03-2011, 21:16
Czy koaksjalny Seas da radę przy cięciu pierwszym rzędem? Zależy mi na uzyskaniu odpowiedzi \'transient perfect\' na skok jednostkowy.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: cadam w 26-08-2011, 14:35
Aplikacja L12RE/XFC
https://www.madisound.com/store/manuals/L12RE_XFC_Application%20note.pdf
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: EMiL w 07-09-2011, 19:47
Obecnie kef jest zdaje się liderem jeżeli chodzi o coax:
http://www.kef.com/Wiki/en/QSeries2010/html_en/q_series_technology.html

szczególnie ciekawie wygląda kwestia break up a właściwie jego braku przy membranie aluminiowej:
http://www.kef.com/Wiki/en/QSeries2010/html_en/cone_breakup_control.html
rozwiązanie podobne jak w nowszej wersji w15 seasa.

Waveguide i brak ostrych krawędzi powodujących dyfrakcję:
http://www.kef.com/Wiki/en/QSeries2010/html_en/tangerine_waveguide.html
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: cadam w 07-09-2011, 20:04
W tym wątku we wpisie z datą 2011-03-06 / 19:21 zauważyłem to samo,  ale zaraz ktoś napisał, że nowe KEF-y nie grają.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: EMiL w 07-09-2011, 20:10
Najnowszych nie słyszałem, wcześniejsze były fajne. A to, że komuś nie zagrało to jeszcze nic, należałoby spytać na z czym słuchał kefów.

Widać, że kef ma nieporównywalnie większe możliwości technologiczne od takiego seasa.

ps. Blade jest piękny i wspaniały technicznie.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: cadam w 07-09-2011, 20:31
Szkoda, że KEF nie sprzedaje swoich koaksjali dla diyowców. Naukowcy pracujący dla KEF opracowali kilka rewolucyjnych rozwiązań takich jak np. powiększanie objętości akustycznej obudowy za pomocą węgla aktywnego czy model impedancji głośnika.
http://www.kef.com/resources/whitepapers/ace.pdf
http://wavecor.com/Transducer_equivalent_circuit.pdf
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: EMiL w 08-09-2011, 13:33
Załączam zdjęcia nowych kefów q300 i ich zwrotki.
Jeżeli rzeczywiście udało im się zredukować/wyeliminować rezonans aluminiowej membrany tak, że nie ma potrzeby używać pułapek (w zwrotnicy nie ma takowej) to są wielcy a do tego połączenie waveguide i pkt źródła dźwięku - coś pięknego.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 08-09-2011, 13:55
Tanie te KEF\'y.

Występują takie w wersji aktywnej?
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: cadam w 08-09-2011, 13:55
"Jeżeli rzeczywiście udało im się zredukować/wyeliminować rezonans aluminiowej membrany tak, że nie ma potrzeby używać pułapek "


Dziadek Jordan zrobił to dużo wcześniej.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: EMiL w 08-09-2011, 14:02
Te Jordany to jednak mniejszej średnicy membrana i pewnie jest łatwiej...

Q300 drogie nie są, ale coś za coś, żeby to zagrało trzeba by popracować nad wytłumieniem ścianek matami i gąbką, no i wymienić kable, konda na coś sensowniejszego + rezystor bezindukcyjny.
Dla mnie bardzo ciekawie zapowiada się nowa seria R, wygląda na to, że ma jeszcze więcej rozwiązań z blade\'a.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: EMiL w 08-09-2011, 14:03
Ps. Aktywnych z tego co mi wiadomo nie ma.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 08-09-2011, 14:09
Ciekawe koaxy stosuje Equator.
Również Tannoy ma oryginalny projekt ;)
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: cadam w 08-09-2011, 14:34
Test Q500
http://www.kef-audio.de/Polnische_Testberichte/Q500_Audio_PL_2_2011.pdf
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: cadam w 08-09-2011, 14:59
http://www.kef-audio.de/Polnische_Testberichte/Q700_Audiovideo_PL_1_2011.pdf
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: cadam w 08-09-2011, 15:09
KEF Q300
http://stereo.de/index.php?id=640
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 08-09-2011, 15:38
Rodzimy APS też ma w ofercie coś na coaxie, nie na sowim ale na "sasie".
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: cadam w 08-09-2011, 18:36
"Q300 i Q100 – to jedyne w całej serii Q (nie licząc głośników centralnych) zestawy korzystające z obudów wentylowanych. Port, umieszczony na przedniej ściance, ma modnie zaokrąglone ujście, jednak – o dziwo – silnie furkocze. W jednej kolumnie efekt ten był znacznie głośniejszy niż w drugiej. Tony testowe z zakresu 20-50 Hz wykazały ponadto nieprzeciętny poziom harmonicznych – wyraźny dźwięk niebędący tonem podstawowym. Tradycyjne pomiary charakterystyki częstotliwościowej niczego oczywiście nie wykażą ..."
http://www.av.com.pl/kolumny-glosnikowe/349-kef-q300?start=1

Widać nowy wynalazek jest jeszcze niedopracowany.


Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: EMiL w 08-09-2011, 19:01
e tam niedopracowany, to po prostu chińska kontrola jakości;)
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: EMiL w 17-10-2011, 22:28
W nowych kefach to jednak ściema z tą kontrolą break-up\'u:
http://www.stereophile.com/content/kef-q900-loudspeaker-measurements
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: cadam w 17-10-2011, 22:35
Czyli Jordany górą.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: simon19 w 16-12-2011, 16:46
Zna ktoś może szczegóły montowania drivera do Beyma 12CX?  Jaka tam jest tubka i czy driver z gwintem, i chyba będe musiał go montować jakimś moim sposobem, driver BMS 4538.

Napewno BMS będzie o wiele lepszy niż oryginalny driver z tej Beymy i dlatego tak chce dopasować.
Zajmie mi to mało miejsca na odgrodzie z 18 calowcem,punktowe źródło dżwieku no i finansowo obecnie jedynie tyle mogę zdziałać, o ile wysokie tony z takiego koaksjala są dość dobre to będzie fajny głośnik.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: cadam w 05-01-2012, 21:13
http://audio.com.pl/testy/kef-q700:1
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: cadam w 20-02-2012, 22:43
http://cognitivevent.com/av_he12.html
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: simon19 w 16-05-2012, 20:17
http://cybwiz.blogspot.com/2011/06/no-frills-audio-caveman.html
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: ISOPHON w 07-06-2015, 19:25
Witam....

 Mam pytanie czy ktoś użytkował taki ciekawy głośnik jak BEYMA12CXA400fe ??? Ma piękne parametry,nie najgorszą (w porównaniu do uznanych głośników vintage) cenę.No i nie jest taki olbrzym...30 cm jest do strawienia.Szukałem cosik na jego temat ale niz nie znalazłem.Miał ktoś z tym styczność ????
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: cadam w 05-06-2016, 14:42
http://www.sbacoustics.com/index.php/products/kits/4in-sb12pfc25-4-coax/

http://www.sbacoustics.com/index.php/products/kits/5in-sb13pfc25-4-coax/

http://www.sbacoustics.com/index.php/products/kits/6in-sb16pfc25-4-coax/


(http://www.sbacoustics.com/files/1114/6492/0575/pic-4in%20SB12PFC25-4-COAX.jpg)(http://www.sbacoustics.com/files/6514/6492/3548/pic-5in%20SB13PFC25-4-COAX.jpg)(http://www.sbacoustics.com/files/7614/6492/5353/pic-6in%20SB16PFC25-4-COAX.jpg)
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 05-06-2016, 23:05
Dupy nie urywa.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: fakamada w 06-06-2016, 10:12
No nie. Żeby chociaż płaskie zawieszenie było...
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 06-06-2016, 12:27
Te SB-A to chyba z najtańszej serii na plastikowych koszach. Przynajmniej nie powinny być drogie.

poza tym jednak kazdy taki koaksjal ma wadę polegajaca na modulowaniu spl dolnego pasma kopułki wys. przez stożek membrany. Zapewne da sie to zminimalizowac odpowiednim cieciem zwrotnicy dla pasma w którym promieniowanie kopułki nie jest juz dostatecznie słyszalnie wzmacniane przez stożek membrany w roli WG.

Rozwiazanie z pierwszego postu w tym wątku wydaje sie lepsze (tubka w stożku membrany). Takie głośniki produkuje Beyma. Są dość drogie.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: fakamada w 22-09-2016, 20:53
Ciekawy, samochodowy coaxial z celulozy. Pasmo całkiem ok. Cena bardzo ok.

Audison APX6.5

http://www.audison.eu/assets/cache/1389785102_APX-6_5_spaccato_800_500.jpg
http://www.avitel-bg.com/xprod/1852/prima_apx_6.5ts.jpg
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: almagra w 22-09-2016, 22:31
Tetejro,ta wada jakoś dziwnym trafem nie jest na tyle słyszalna,aby powodować gorszość względem dwóch rozdzielonych.A może ta wada coś kompensuje?
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 23-09-2016, 02:24
coax tannoya vs coax beymy - zdecydowanie dla tannoya w warunkach domowych.
coax tannoya ten z driverem posiadacjacym wklesla kolulke ok 2 calowa (wyzsze modele) wymaga rlc a beyma jaka ma znajomy 15 cali zbudowana podobnie idzie gladziej (tuba wystajaca jak pisze tetejro) a mimo to wskazanie na tannoya. Wolalbym zeby bylo inaczej bo 1000zł za coaxa 15 cali to jest drogo ? Moim zdaniem to wrecz smiesznie tanio i dostepnosc duza.

z modulowaniem w coaxie tetejro jest jak z thd, moduacja jest naturalna konsekwencja zapisu (pojedyncza membrana mikrofonu) znieksztalcenia tego typu są jak np. parzyste thd wystepujace naturalnie w  przyrodzie (w przeciwienstwie do nieparzystych), taka moja teoria. W kazdm razie brak modulacji (i tak jest wzgledem natury - mikrofon moduluje) w multiway niekokaksjalnych okupiony jest mniej naturalnym sposobem propagacji dxwieku.
Oba rozwiazania maja faktyczne wady i zalety, prywatnie sklanialbym sie ku coaxom cietym ponizej 2KHz.


uwazam ze SBA robi bdb glosniki ale akurat coaxy do ktorych linki podal cadam jak pisze Melo - nie za bardzo, jak dla mnie.

jak dla mnie nadal najlepsze co mozna kupic :
http://www.seas.no/index.php?option=com_content&view=article&id=522:h1353-0806-t18rexxfc&catid=52:prestige-coaxial-drivers&Itemid=464

midbas bym troche zmienill bo qts 024 trocje malo a fs 30 az tak nisko dla tej wielkosci glosnika byc nie musi poza tym uklada sie widze ladnie.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 23-09-2016, 02:28
moduacja jest naturalna konsekwencja zapisu (pojedyncza membrana mikrofonu) znieksztalcenia tego typu są jak np.

Czy masz na mysli to, ze mikrowychylenia mikrofonu w czasie nagrywania, sa tym samym co efekt dopplera w glosnikach?
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 23-09-2016, 02:31
melo skala. glosnik wychyla sie kilkukrotnie bardziej od mikrofonu.
te mikrowychylenia mikrofonu sa w mikroskali ale o tych samych proporcjach

PS. pewnie nawet kilkaset razy bardziej sie glosnik wychyla, niemniej membrana mikrofonu poddana jednoczesnie przykladowo f 50Hz i f 1KHz nie zapisuje obu przebiegow jednoczesnie inaczej niz glosnik je odtwarza.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 23-09-2016, 02:49
PPS. glownie chodzi mi o to zeby nie demonizowac pewnego rodzaju znieksztalcen, bo w audio zauwazylem czesto zamienia sie "siekierke na kijek". Zreszta przyslowie nie wzielo sie z audio, wiec dotyczy i innych rzeczy.
Lepiej by bylo gdyby modulacji w glosniku nie bylo, ale tym sposobem dojdziemy do ukladu w ktorym kazdy glosnik odtwarza 1 oktawe a jeszcze lepiej pół i mniej i ciety jest ostrymi filtrami. Przejaskrawiam celowo, ale czysto technicznie w imie walki z modulacja ma to sens.  Mielibysmy wtedy odtworzona tylko modulacje jaka wprowadza mikrofon
Podobnie lepiej by bylo jakby glosnik nie dorzucal thd czy nie robil problemow na wodospadzie a rozsuniecie centr akustycznych nie zaburzalo ośrodka inaczej niz w naturze(punktowe xrodlo dxwieku).

Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 23-09-2016, 03:04
Nie ma rozwiazan idealnych i zawsze nalezy postawic pytanie czy dany problem jest w rzeczywistosci dostrzegalny, slyszalny. Modulacja niskimi tonami na srednie i wysokie czestotliwosci w glosniku szerokopasmowym jest bardzo slyszalna ( zrobiles juz test o jakim pisalem?). Nalezy jednak wspomniec, ze dotyczy to eksperymentu, modulowania generatorem sinusa, sygnalu muzycznego, ale dla sygnalu muzycznego ( w ktorym zawarte jest pelne spektrum czestotliwosci ) bedzie juz mniej slyszalna. Tak samo mozna powiedziec o wplywie zmian fazy i opoznien grupowych na odbior dzwieku. Jest troche eksperymentow opisanych w tej dziedzinie i konkluzja jest najczesciej taka, ze w badaniu technicznym na pojedynczych sygnalach, krotkich dzwiekach, mozna wychwycic wplyw zmiany fazy na dzwiek. O wiele trudniej jest to wychwytywane w realnym sygnale muzycznym. Miedzy innymi dlatego wiekszosc konstruktorow nie uwaza, ze stosowanie zwrotnic w ukladach wielodroznych, bedzie degradowac dzwiek w stopniu, w ktorym da sie to wychwycic zawsze i na kazdym sygnale muzyczny. Stad wieksze znaczenie przykalada sie do rownomiernosci pasma czestotliwosci, znieksztalcen, przenoszonej mocy. To sa cechy, ktore praktycznie kazdy sluchac wychwytuje od razu i co ma decydujacy wplyw na odbior muzyki.

Punktowosc zrodla dzwieku jest z pewnoscia istotna rzecza, ale trzeba sobie zdawac sprawe, z jest to skorelowane z odlegloscia odsluchu. 4 drozny system glosnikowy inczej zabrzmi z 1.5 metra, a inaczej z 10 metrow. Sluchajac danego systemu z optymalnej dla niego odleglosci, nie ma mowy o jakims slyszalnym rozszczepieniu dzwieku na poszczegolne glosniki. Chyba, ze dana konstrukcja ma po prostu bledy konstrukcyjne, co przeciez wcale nie jest takim rzadkim przypadkiem.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 23-09-2016, 04:13
Melo, pewnie slysztsz ta modulacje bardzo, wierze juz na slowo, mozesz nie atakować :-)  Nusisz  w takim razie slyszec modulacje niskimi srednich w midbasach oraz średnimi wysokich w tweeterach.
A moze tak jak piszesz generator swoje a zlozony sygnal muzyczny swoje. Mikrofon jak posalem moduluje jesli dany instrument odtwarza spektrum zlozone to modulacji rowniez nie da sie uniknąć, ma ona w naturze swoj charakter i uwazam dobrze ten charakter jesli tak czy inaczej jest nieunikniony zachowac. Tylko tyle.


Sam nie jestemw  stanie Ci opisac jak slysze modulacje pasma w midbasachm fullach czy tweeterach, widocznie mozg mi ja interpretuje jako cos naturalnego.
Moge Tobie powiedziec za to jak slysze zaburzenia fazowe. Najprosciej pasmowe utraty energii (nie pasma), wiesz jak brzmi trzask galezi, zwraca uwage, przy problemach fazowych artykulacja i sybiektywnie odbierana dynamika siadają.
Poza tym efekty przestrzenne ulegaja splaszczeniu, stereo efekt opiera sie na zabawie fazą, stad nie jest mitem prawidlowe ystawienie kolumn i zabawa czasami na centymetry i wcale nie oznacza to ze kolumny maja stać "równo" w sensie symetrycznie w pomieszczeniu, widocznie wplyw na zjawiska fazowe ma nie tylko to co sie wydobywa na osi czy bezposrednio ale tak jak w przypadku pasma cała wypromieniowywana i odbita moc. W sumie nic dziwnego.
Pozostaje jescze temat lokalizacji i nie rozmywania źrodel pozornych za ktore to zjawisko rowniez odpowiada faza ale w znacznym stopniu z tego co zauwazylem punktowosc xródła.

A jesli chcesz zapytac czy uwazam za doby pomysl pakowanie w 100m2 parki 20cm fulli to uwazam to za pomysł bez sensu i tu bym widzial 3 drogi z 15 calami na dole najlepiej  kto wie czy nie subem :-)
Mowie o sytuacji gdzie chcemy naglosnic pomieszczenie, bo jesli ktos w tych 100m slucha w polu bliskim wtedy mozna pomyslec nad skróceniem tematu do 1 lub 2 dróg.

Z coaxem czy fullem głóny problem to problem kosztu. Przyzwoity full musi byc bardziej "nabity" od nawet znakomitego midbasu. W przypadku coaxa komplikacja budowy podnosi koszty a z tego co zauwazylem najlepiej mi do tej pory brzmialy coaxy oparte o 1 uklad magnetyczny (przykladowo 12 cali w SRM Tannoya) co wymaga jeszcze wiekszej starannosci przy projektowaniu bo szczeliny lubią sobie nawzajem "zjadać" pole.

Co do zwrotnic, oczywiscie, spoko rozumiem co masz na mysli, tym bardziej jak po rpostu nie da rady inaczej (osłona tweetera chocby). Wex kiedys jakiegos swojego fulla i zapnij go przez pojedynczy kondensator np. 4700uF zbocznikowany najlepszymi suchymi kondami jakie masz, mozesz dac V-Cap co tam chcesz i niestety zawsze siądzie.
Czy w stopniu uniemozliwiajacym słuchanie ? z cała ewnoscia nie, ale nie ejst bez wplywu a ten wplyw niestety nie na +. Tez bym wolał Melo zebym mial inne wrazenia, wiekszy wybor, taniej (chyba zebym sie uparł na tesle za 3 dychy :-)), mniej pracy wbrew pozorom itd.



Tak jak piszesz nie ma idealow i dlatego audio jest fajne uwazam, cieszmy sie wiec tym zamiast walic dzialami po "wrogu" :-)
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 23-09-2016, 15:30
Kazdy slyszy te modulacje, poniewaz dzwiek zaczyna falowac. Uslyszy to kazdy, kto nie jest po prostu gluchy. Problem jest tym bardziej slyszalny, kiedy glosnik szerokopasmowy ma wiekszy zakres pracy zawieszenia. Czyli im lepsze mozliwosci basowe szerokopasmowca, tym gorzej dla reszty pasma. To troche tak, jakby przykleic do kopulki glosnika niskotonowego, maly glosnik kopulkowy i oczekiwac, ze nie bedzie to mialo wplywu na dzwiek wysokich tonow. Tak wlasnie dziala to w glosniku szerokopasmowym. Tutaj wlasnie Coaxial wg mnie jest krokiem do przodu, gdzie jesli cewka glosnika wysokotonowego jest wyrownana czasowo z cewka glosnika nisko-sredniotonowego, to mozna usunac wiele problemow, jakie sa cecha glosnikow szerokopasmowych. Natomiast w zespolach wielodroznych efekt modulacji jest po prostu duzo mniejszy. Glosnik sredniotonowy operuje w wezszym pasmie i ze znacznie mniejsza amplituda wychylenia membrany, przez co niskie czestotliwosci nie sa w stanie zmodulowac dzwieku. To samo dzieje sie wyzej, gdzie wysokotonowka jest calkowicie wolna od modulacji.

Twoja analogia mikrofonu do glosnika nie wydaje mi sie do konca poprawna. Nagrywanie dzwieku to zupelnie cos innego niz odtwarzanie. Wychylenie membrany mikrofonu jest tak miniaturowe, ze nawet przecietny glosnik wysokotonowy, staje sie przy takiej membranie glosnikiem niskotonowym. Poza tym wychodzisz z zalozenia, ze najlepiej nagrac dzwiek jednym mikrofonem i otworzyc jednym glosnikiem. Gdybys nagrywal jakies waskie pasmo czestotliwosci, to zadziala to bardzo dobrze, ale nie dziala przy nagrywaniu pelnopasmowego dzwieku. Zauwaz, ze rodzajow mikrofonow jest wiele i sa one specjalizowane w swojej dziedzinie. Innym mikrofonem nagrywa sie bebny i kotly, a innym talerze i wokale. Po prostu nie da sie za pomoca jednego mikrofonu nagrac wszystko idalnie. Tak samo nie da sie za pomoca jednego glosnia odtworzyc dzwiek pelno pasmowy, potrzebne sa wyspecjalizowane glosniki do kazdego z pasm, polaczone ze soba wlasciwym filtrem.

Zaburzenia fazowe to rowniez modulacja i to duza jesli mowimy o wysokich czestotliwosciach, ktorych dlugosc fali jest bardzo mala. Percepcja dzwiekow odbitych to bardzo sliski grunt z kilku powodow. Temat jest niezwykle zlozony i nie mozna go upraszczac do tezy, ze filtrowanie jest winne zaburzeniom pasma poza osia. Najpierw nalezaloby rozpisac sie o sposobie nagrywania dzwieku i jego edycji w studio. To jest ciekawy temat, poniewaz w 99% nagran, nie istnieje cos takiego jak odgrywanie przestrzeni stereo w naszym pokoju. To jest odgrywanie tego co realizator slyszal w studio, a nie rzeczywistym odzwierciedleniem sytuacji nagranego dzwieku. Smiesza mnie czesto tarcia miedzy audiofilami, jak oni to slysza do dzwieki do 10 rzedu za i przed, 10 metrow w lewo w prawo. To jest tylko kreacja, a nie wierne odtwarzanie. Kreacja tego, co ukresil realizator i tylko on wie jak to ma brzmiec dobrze. Jesli swietne charakterystyki poza osia sa takie wazne, to czemu nie isc dalej i nie produkowac wylacznie zestawow omnipolarnych? Zestawow, do ktorych nalezaloby stworzyc nowe nagrania, w specjalnie zrealizowanym studiu i rowniez w oparciu o glosniki omnipolarne. Smieszy mnie to cale przeciaganie liny, to troche tak jak dwoch niedowidzacych ludzi spiera sie jak wyglada kolor czerwony, ktorego nigdy w zyciu nie slyszeli. Porownanie do dzwieku Live? Niby jak? Trzeba by w tym samym czasie miec pod reka caly zespol, nagrac go i od razu sluchac na glosnikach. Najblizej do czego mozemy sie zblizyc w domu, to oddanie barwy, dynamiki, skali dzwieku, jego widma. Percepcja przestrzeniu to juz oszustwo, na ktore wplyw ma niesamowicie duzo czynnikow.
Wieksze problemy fazowe stwarza filtr grzebieniowy w przecietnym pomieszczeniu niz kolumny. To jest dopiero plywanie fazy!
O kondensatorach sie nie wypowiem, temat rzeka, a poza tym narobilbym sobie jeszcze wiecej wrogow.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: leonpk w 23-09-2016, 15:53
Panie Melo , z tą modulacja to chyba jakieś jaja , jak by było aż tak problematycznie , to analogicznie wkładka gramofonowa nie miała by prawa działać . To tylko prosty przykład ,można przytoczyć inne , ale ....
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 23-09-2016, 15:59
Panie Leonpk, po to sa filtry infradzwiekow w preampie do gramofonu, zeby Pan nie mial modulacji, ktora czesto pojawia sie w gramofonach. Prowadzi ona nie tylko do modulacji wyzszych czestotliwosci ale rowniez niepotrzebnego przeciazenia glosnika. W systemie wielodroznym nie jest to wielki problem, ale przy szerokopasmowcu, zmodulowanym wlasnie tymi infradzwiekami z gramofonu, moze byc niezla miazga. Swoja droga dzieki za przypomnienie o tym zjawisku w torze gramofonu :)
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: leonpk w 23-09-2016, 16:09
mnie nie chodzi , o modulację częstotliwościami  poza akustycznymi , modulacja występuje zawsze , w mikrofonie ,głośniku , i w najbardziej niekorzystnym przetworniku jakim jest wkładka gramofonowa .
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 23-09-2016, 16:19
No coz, dla wielu gramofon jest po prostu przezytkiem, ktory nie zapewnia odtwarzania dzwieku na najwyzszym poziomie, z uwagi na jego wiele ulomnosci. Ale ja tam dalej uzywam i czasami lubie posluchac czarnego placka.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: leonpk w 23-09-2016, 16:24
Ja też nie uważam  go za przeżytek, podałem go jako przykład , drgania tego samego elementu , z różnymi częstotliwościami  .
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 23-09-2016, 16:27
We wkladce gramofonowej jest inna skala amplitudy i o to glownie chodzi. Wszystko co wytwarza dzwiek musi sie ruszac.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: leonpk w 23-09-2016, 16:28
Masa , bezwładność ,oraz podatność , są kluczowymi elementami każdego z tych trzech wymienionych przetworników,
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 23-09-2016, 16:33
Oczywista oczywistosc.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 23-09-2016, 19:48
Melo, nawet nie chce mi sie odpisywac, widocznie nie slysze bo jestem głuchy jak piszesz.
Za to ci co slysza musza miec dyskomfort kiedy slysza jak modulowane jest pasmo śednich czestotliwosci basem w  midbasach. To musi być koszmar.

kiedys juz o tym pisalem 8 cali full czyli taki typowy przedstawiciel gatunku ma sd ok 220 cm2, typowy przedstawiciel gatunku midbasow ma sd 130cm2 czyli musi sie wychylic prawie dwukrotnie bardziej i modulowac średnie tony dwukrotnie mocniej tym swoim basem z dodatkowo większymi thd bo im wieksze wychylenie tym wyzsze thd.  Z kolei multiway z przykladowo odwroconym sredniotonowym sa o tyle problematyczne ze zaden instrument na zywo nie gra w taki sposob (czesc pasma w fazie a czesc w przeciwfazie).

coax nawet gdy centra akustyczne nie sa wyrownane (cewki na roznych wysokosciach) i tak jest kosmos lepszy pod wzgledem punktowosci xrodla dxwieku od dowolnego 2 czy wiecej way zbudowanego o autonomiczne przetworniki.
Charakterystyki kierunkowe takiego ukladu beda zblizone do naturalnych, ukladu multiway rozstrzelonego na sciance frontowej nie - i trzeba byc głuchym żeby tego nie słyszeć, ze zacytuje klasyka :-)


"Twoja analogia mikrofonu do glosnika nie wydaje mi sie do konca poprawna. "

wydawac sie moze co tylko chce ale mikrofon wlasnie tak dziala. tam gdzie jest wiecej energii w pasmie czyli bas dolny srodek wychyli sie bardziej a tam gdzie mniej - gora pasma wychyli sie mniej. Oczywiscie to mniej góry zostanie naniesione na wiecej dołu i ładnie nim zmodulowane. A to ze skala mneijsza normalna sprawa
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 23-09-2016, 19:56
we wkladce gramofonowej Panowie temat modulacji jest czesciowo "zalatwiony" korekcją riaa. A korekcja riaa nie tyle sluzy walce z niedobra modulacja który kazdy kto nie głuchy słyszy, tylko temu żeby płyty gramofonowe nie miały 10cm grubości :-)
no bo oczywiscie modulacja też tam występuje, a po korekcji riaa wraca oczywiscie do normy czyli koszmaru który kazdy kto nie jest głuchy słyszy :-D

Dlatego gramofony bzmią kaprawo a pierwsze odtwarzacze Philipsa z lat 80-ch oferowaly jakosc dxwieku wyzsza niz na sali koncertowej.
Oglądałem ten odcinek Sondy, nawet link na forum wklejałem :-)
Z CD dxwiek tez byłby do przyjecia gdyby nie ta koszmaran modulacja z mikrofonu którą jak mniemam wszyscy tu słyszymy ?:-)

Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 23-09-2016, 19:57
A juz w ogóle dramatem jest to co sie dzieje na błonie bębenkowej. to sie nazywa modulacja ostateczna przedwsadowa.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: leonpk w 23-09-2016, 20:57
Z tą błoną , to dałeś po grubości, o mało się popłakałem , a taki był problem modulacji o k... nie mogę
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: leonpk w 23-09-2016, 21:02
Został tylko ośrodek , w którym promieniujemy (powietrze) do niego się też można przysrać.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 23-09-2016, 21:23
leonpk, wczesniej sie nad tym nawet nie zastanawialem jakos nie slyszac tych koszmarów modulacji czy to we fullach czy midbasach czy tweeterach.
Po prostu chodzi o to zeby zjawiska nie demonizowac, a nie o to ze moim zdaniem ono nie występuje. Ja go serio nie slysze, w kazdym razie jest powszechne w muzyce, pracy mikrofonu, głośnikach i nawet naszym aparacie sluchowym.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: leonpk w 23-09-2016, 21:37
Czy to słychać  może , większym problemem jest sama konstrukcja  elementów głośnika  które mają  na to wpływ .
Np. rodzaje klei , jakimi zespolone są elementy drgające, pewnie dobrze wiesz jakie bobole robione są , w driverach tubowych , rodzaje materiałów na karykasy cewek, rodzaj drutu nawojowego , sposób jego klejenia , kształt drutu nawojowego ( ile jest o prostokątnym przekroju) dużo by można wymieniać , a diabeł tkwi w szczegółach.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 24-09-2016, 20:27
Melo, nawet nie chce mi sie odpisywac, widocznie nie slysze bo jestem głuchy jak piszesz.
Za to ci co slysza musza miec dyskomfort kiedy slysza jak modulowane jest pasmo śednich czestotliwosci basem w  midbasach. To musi być koszmar.

Slyszysz napewno, tylko nie chce Ci sie zrobic prostego testu :) Midbasy tez moduluja, dlatego dopiero system trojdrozny jest od tego wlasciwie wolny.

kiedys juz o tym pisalem 8 cali full czyli taki typowy przedstawiciel gatunku ma sd ok 220 cm2, typowy przedstawiciel gatunku midbasow ma sd 130cm2 czyli musi sie wychylic prawie dwukrotnie bardziej i modulowac średnie tony dwukrotnie mocniej tym swoim basem z dodatkowo większymi thd bo im wieksze wychylenie tym wyzsze thd

Midbasy sa rozne Marku, od malych 5 calowycow po 8 calowe, a nawet wieksze. Za bardzo generalizujesz. Poza tym samo wychylenie objetosciowe jeszcze nie musi oznaczac wiekszych znieksztalcen. To kwestia jakosci zawieszen i ukladu napedu.

Z kolei multiway z przykladowo odwroconym sredniotonowym sa o tyle problematyczne ze zaden instrument na zywo nie gra w taki sposob (czesc pasma w fazie a czesc w przeciwfazie).
Napisal bym, ze to troche smieszny argument, ale nie wypada. Konstrukcje multiway sa rozne, mozesz zrobic taka, w ktorej kazdy glosnik ma te sama polaryzacje, ale to i tak nie ma az takiego znaczenia, dla wiernej reprodukcji dzwieku. A jakbys zapial odwrotna polaryzacje swoich szerokopasmowcow, to tez mozna powiedziec, ze zaden instrument tak nie gra, choc w rzeczywistosc nie jestes w stanie odroznic tego jak sa spiete glosniki (oczywiscie nie pisze tu o przeciwfazie).

coax nawet gdy centra akustyczne nie sa wyrownane (cewki na roznych wysokosciach) i tak jest kosmos lepszy pod wzgledem punktowosci xrodla dxwieku od dowolnego 2 czy wiecej way zbudowanego o autonomiczne przetworniki.

Nie zgodze sie. Coaxy sa lepszym rozwiazaniem do naglasniania PA. Ich taka sama dyspersja w pozimie i pionie jest problemem w przecietnym pokoju, a nie zaleta.

Charakterystyki kierunkowe takiego ukladu beda zblizone do naturalnych, ukladu multiway rozstrzelonego na sciance frontowej nie - i trzeba byc głuchym żeby tego nie słyszeć, ze zacytuje klasyka :-)

W systemach wielodroznych, mozna wybrac rozwiaznie d'appolito, ktore osiaga cos, czego zaden Coax nie potrafi. To znaczy, ma bardzo dobre charakterystyki poziomie, ale w pionie promieniuje wezszym pasmem i to jest przewaga nad Coaxem i szerokopasmowcem w typowym pokoju audiofilskim. Jest to przewaga, poniewaz uklad MTM eliminuje w pewnej czesci odbicia dzwieku od sufitu i podlogi, ktore sa problemem, z ktorym nie da sie zwalczyc nawet dobra akustyka.

"Twoja analogia mikrofonu do glosnika nie wydaje mi sie do konca poprawna. "

wydawac sie moze co tylko chce ale mikrofon wlasnie tak dziala. tam gdzie jest wiecej energii w pasmie czyli bas dolny srodek wychyli sie bardziej a tam gdzie mniej - gora pasma wychyli sie mniej. Oczywiscie to mniej góry zostanie naniesione na wiecej dołu i ładnie nim zmodulowane. A to ze skala mneijsza normalna sprawa

Oczywiscie, ze jak sie uprzesz to wykorzystasz maly glosnik jako mikrofon, ale to o czym pisalem na poczatku, to amplituta ruchu membrany mikrofonu. Mikrofon rejestruje szerokie spektrum akustyczne, wykonujac mikrowychylenia. Glosnik, jeden glosnik, aby odtworzyc to co zarejestrowala niewielka kopulka mikrofonu, musi pracowac ze znacznie wieksza amplituda, konieczna do wytworzenia wlasciwiego cisnienia akustycznego. Dlatego Twoje porownanie nie jest celne. Membrana mikrofonu nie musi wychylac sie z amplituta pol centrymetra zeby mozliwy byl zapis pelnego spektrum. Jeden glosnik przy probuje odtworzenia pelnego pasma, bedzie potrzebowal duzego wychylenia objetosciowego, a to rowna sie duzej modulacji tonow srednich i wysokich. To jest jasne i proste jak slonce :)


we wkladce gramofonowej Panowie temat modulacji jest czesciowo "zalatwiony" korekcją riaa. A korekcja riaa nie tyle sluzy walce z niedobra modulacja który kazdy kto nie głuchy słyszy, tylko temu żeby płyty gramofonowe nie miały 10cm grubości :-)
no bo oczywiscie modulacja też tam występuje, a po korekcji riaa wraca oczywiscie do normy czyli koszmaru który kazdy kto nie jest głuchy słyszy :-D

Piszesz o czyms zupelnie innym. Sama korekcja Riaa nie posiada filtra dolnozaporowego. Ten jest wmontowany zwykle w przedwzmacniaczu wzmacniaczy zintegrowanych i potrafi operowac na kazdym sygnale z wejsc preampa, nie tylko gramofonu. Oczywiscie byly takie konstrukcje, ktorych takich filtrow nie mialy, a jesli gramofon byl kaprawy, to efektowne plywanie i falowanie membran, do rzadkosci nie nalezalo.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 24-09-2016, 20:29
Jak jestescie otwarci na nieznane i nowe rzeczy, to Wam chetnie nagram mikrofonem dzwiek z glosnika, ktory zostaje zmodulowany duzym wychyleniem objetosciowym. Co prawda sami powinniscie miec chec, zeby to sprawdzic, ale moze strach przed nowym doznaniem i nauka niektorych paralizuje :)
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 24-09-2016, 23:03
Melo, spokojnie, nie musisz nic nagrywac, nie slucham tak jak Ty z dokladanymi sygnałami "wysokoobjetosciowymi" tylko normalnej muzyki :-)  robie ciszej, glosniej z duzym basem i słysze tylko że fajnie gra :-)



PS. mierzyles dapolito ? Zmierz sobie te idealne ch-ki kierunkowe niby lepsze od coaxa. np. na godzinie 11-ej i 13-ej i to samo symetrycznie w dół, szkoda sie rozpisywac, po prostu zmierz. coax promieniuje jak naturalny instrument, full różnie bywa ale bywa tez ze tak, dapolito nie, tuby prostokatne tez sa robione m.in po to by ograniczyc odbicia od sufitu i podlogi po czym moim zdaniem brzmia słabiej od okrągłych dapolito jest naturalnie lepsze kierunkowo jako calosc od ukladu TM ale full czy coax po prostu pod kazdym katem sa perfekt.


3 drogi wlasciwie uwolnione od modulacji ? no chyba jaja sobie robisz. Podziały przykladowe np. 500/3KHz czy naprawde nie slyszysz jak jest modulowane 400Hz 50-ma Hzami ? Albo jak paskudnie zgrzta 2,5KHz na nośnej 700Hz ? No bo chyba slyszysz bez problemu ten koszmar kiedy na sinus 3KHz nakłąda sie 10KHz ??? :-))))

no i na koniec pamietaj o błonie bębenkowej która Ci moduluje co byś nie robił. Twoja błona bębenkowa jest o zgrozo szerokopasmowa, ale naturalnie mozna dolozyc tweeter - powinna byc lepsza góra ;-)
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 24-09-2016, 23:25
swoja drogą matka natura wyposazajac narządy sluchu czlowieka i zwierzakow w szerokopasmowe membrany rejestrujące dxwiek wraz z modulacjami miala wiecej czasu na zastanowienie sie jak to zrobić niz cala historia audio.


Co ciekawe jak sugnal modulowany puscic na mikrofon to mikrofon przez swoja budowe dodatkowo go zmoduluje a mimo to dxwiek jest OK, czyli zarejestrowany sygnał bedzie sygnalem modulowany bliskim oryginalnemu.
O czym świadczy chocby propozycje melo.

Melo jak masz wene na nagrania to nagraj lepiej kilak kawalkow muzycznych i wrzuc do posluchania charakteru grania, jesli mozna miec koncert życzeń :



Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 25-09-2016, 00:08
melo, oczywiscie wiesz jak jest natura dxwieku w naturze ?


masz tu pomiary Dynaudio C2. tam jest dodatkowo drugi tweeter. Zmiennosc charakterystyk pion/poziom widac juz od 200Hz. Przy czym poziom cisnienia podobny wiec odbic od sufitu i podlogi bedzie tyle samo.
Na samej gorze powyzej 8KHz w pionie mamy 4dB mniej niz  w poziomie, przy pojedynczym tweeterze roznica bedzie prawdopodobnie żadna (tweeter dla f które promieniuje jest fullrange)

http://audio.com.pl/testy/stereo/zespoly-glosnikowe/77-c2


tutaj masz projekt troelsa, obejrzyj kierunkowe w pionie i poziomie i porownaj
http://www.troelsgravesen.dk/C17mk4.htm
mniejsze odbicia od sufitu i podlogi ? nie fantazjuj. chyba raczej dziury w  pasmie w pionie pod wiekszym katem w najwazniejszym pasmie gdzie najwiecej w muzyce sie dzieje czyli na średnicy.
Ani fulle ani coaxy takich "atrakcji" nie serwują. Poprawnie ulozona zwrotnica czy pasmo we fullu daje rownomierna odpowiedx pod kazdym katem, dodam ze mi prywatie udaje sie ulozyc psmo dapolito lepiej niz w c17  ale i tak do coaxa sie nie zbliza nawet.

ty piszesz te swoje historie z taka niezmacona pewnosci jakbys sprawdzal rzeczy o ktorych piszesz a juz z powyzszego wynika ze co prawda sam powinienes miec chec, zeby to sprawdzic, ale moze strach przed nowym doznaniem i nauka niektorych paralizuje :) - ze zacytuje klasyka :-))))
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 25-09-2016, 00:25
"Piszesz o czyms zupelnie innym. Sama korekcja Riaa nie posiada filtra dolnozaporowego. Ten jest wmontowany zwykle w przedwzmacniaczu wzmacniaczy zintegrowanych i potrafi operowac na kazdym sygnale z wejsc preampa, nie tylko gramofonu. Oczywiscie byly takie konstrukcje, ktorych takich filtrow nie mialy, a jesli gramofon byl kaprawy, to efektowne plywanie i falowanie membran, do rzadkosci nie nalezalo."

pisze dokladnie o tym co trzeba melo, filtr subsonic to cos zupelnie innego a jego zalczenie nie sprawia ze wkladka gramofonowa nie czyta sygnalu z plyty wraz z modulacją.
Modulacja bez riaa jest mniejsza nie tylko dlatego ze sygnal na plycie jest zapisany czy odtworzonu jako niemodulowany np. dzialaniem mikrofonu tylko dlatego ze przy zapisie zastosowano krzywa umozliwiajaca spłycenie rowka.skok igly to skok napiecia jesli niskie zakresy beda przeskalowane a w przypadku riaa sa to igla nie musi robic centymetrów ruchu tylko wystarcza to co widzisz w rowku plyty. Poxniej riaa doklada co trzeba a dokladniej odejmuje gore i wzmacnia i poziom modulacji wraca wraz z ta skala do "normy".

Mikrofon moduluje, wkladka moduluje, membrany glosnikow moduluja, blona bębenkowa moduluje.
Jesteś osaczony modulacjami, są one naturą dxwieku, zapisu dxwieku, odtwarzania oraz słysznia i probujesz je niwelowac "niemal do zera" jak piszesz ukladem 3 way ? ....ktory oczywiscie rowniez moduluje :-)

Rozumiem ze to miał być zart ?
Podpuszczasz mnie a tak naprawde chesz zapytac o coś innego :-)
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 25-09-2016, 00:33
"samo wychylenie objetosciowe jeszcze nie musi oznaczac wiekszych znieksztalcen. To kwestia jakosci zawieszen i ukladu napedu."

Melo, zlituj sie nad sobą. Glosnik sie wychyla bardziej - idą wieksze thd. Nie ma takiego zawieszenia ani konstrukcji napedu ktre sprawia ze poziom thd nie zmienia sie przy zmianie poziomu glosnosci.

Oczywiscie jesli wexmiemy dopracowany przetwornik i powiedzmy wczesnoprototypowy to roznice są, ale umowmy sie ze pisalem o dopracowanych, faktycznie mogles pomyslec ze mialem na mysli dopasionego fulla i midbas no name z nienamagnesowanym magnesem i uszkodzonymi zawieszeniami albo nawet spalona cewką bo napisalem zbyt ogólnie.
W tym momencie uscislam raz jeszcze dla pewnosci - pisze o dopracowanych i sprawnych glosnikach.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 25-09-2016, 02:30
Melo, spokojnie, nie musisz nic nagrywac, nie slucham tak jak Ty z dokladanymi sygnałami "wysokoobjetosciowymi" tylko normalnej muzyki :-)  robie ciszej, glosniej z duzym basem i słysze tylko że fajnie gra :-)

Nie wiem co to jest sygnal wysokoobietosciowy. Wyjasnij moze.


PS. mierzyles dapolito ? Zmierz sobie te idealne ch-ki kierunkowe niby lepsze od coaxa. np. na godzinie 11-ej i 13-ej i to samo symetrycznie w dół, szkoda sie rozpisywac, po prostu zmierz. coax promieniuje jak naturalny instrument, full różnie bywa ale bywa tez ze tak, dapolito nie, tuby prostokatne tez sa robione m.in po to by ograniczyc odbicia od sufitu i podlogi po czym moim zdaniem brzmia słabiej od okrągłych dapolito jest naturalnie lepsze kierunkowo jako calosc od ukladu TM ale full czy coax po prostu pod kazdym katem sa perfekt.

Nie no, przeciez nigdy niczego nie mierzylem, niczego nie zbudowalem :) Musisz czytac bardziej ze zrozumieniem, poniewaz ja nie pisalem nic o idealnym pasmie, tylko o pasmie, ktore dzieki dobrze zaprojektowanemu systemowi MTM, umozliwia skupienie energii w osi pionowej o okreslonej szerokosci dyspersji, podobnie jak to ma miejsce  systemach CD. Powtorze wiec, ja nie uwazam, ze w pomieszczeniu glosnik musi rozpraszac dzwiek dokladnie tak samo pod kazdym katem. Ty uwazasz, ze musi, bo tak graja instrumenty, co niestety jest nieprawda, bo kazdy instrument akustyczny, generuje dzwiek w nieco inny sposob. Poza tym dochodzi do tego sposob jego nagrywania, pomieszczenia i tak dalej. Twoja teoria o konieczne korelacji rozchodzenia dzwieku z jakiegos tam instrumentu, w wiekszosci nagran nie ma kompletnie zadnego znaczenia. Prostym przykladem moze byc nagranie symfoniki, ktore jest tak przemielone w studio, ze to jak poszczegolny instrument brzmi w rzeczywistosci, nie ma zadnego odzwierciedlenia w systemie audio. Ty chyba musialbys sobie nagrac trojkat, i to jeden, a nastepnie pusicic go w mono. Wtedy moglbys sie jarac wiernoscia odtwarzania. Szkoda tylko, ze zadna muzyka nie jest tak nagrywana i realizowana, dlatego trzymanie sie kurczowo charakterystyk glosnikow szerokopasmowych i coaxow jest bez sensu. To wlasnie systemy pozwalajace skupic energie w okreslonym kierunku sa wlasciwym kierunku. Tutaj mozna przywolac np Beolab90.
Zdecydowanie wazniejszym parametrem jest przystosowanie akustyczne pokoju odsluchowego, niz skrajne charakterystyki katowe. Jak siedze przed kolumnami, to chce miec dzwiek z kolumn na wprost, a nie odbite fragmenty od scian, podlogi i sufitu z filtrem grzebieniowym. Jak uwazasz, ze odbicia i charki katowe sa takie wazne, to powinienes sluchac muzyki w pokoju z golymi scianami. Wtedy trojkat zabrzmi jak zywy.


3 drogi wlasciwie uwolnione od modulacji ? no chyba jaja sobie robisz. Podziały przykladowe np. 500/3KHz czy naprawde nie slyszysz jak jest modulowane 400Hz 50-ma Hzami ? Albo jak paskudnie zgrzta 2,5KHz na nośnej 700Hz ? No bo chyba slyszysz bez problemu ten koszmar kiedy na sinus 3KHz nakłąda sie 10KHz ??? :-))))

Radzilbym nie pisac takich rzeczy, bo to obnaża Twoja niewiedze w temacie i istote problemu.

 
no i na koniec pamietaj o błonie bębenkowej która Ci moduluje co byś nie robił. Twoja błona bębenkowa jest o zgrozo szerokopasmowa, ale naturalnie mozna dolozyc tweeter - powinna byc lepsza góra ;-)

Pamietaj, ze piszemy o odtwarzaniu dzwieku, a nie jego "rejestracji". To dwa rozne swiaty.

swoja drogą matka natura wyposazajac narządy sluchu czlowieka i zwierzakow w szerokopasmowe membrany rejestrujące dxwiek wraz z modulacjami miala wiecej czasu na zastanowienie sie jak to zrobić niz cala historia audio.

Kiedy zrozumiesz, ze modulacja w przypadku rejestracji, jest marginalna? Skup sie i nie powielaj glupot.

Co ciekawe jak sugnal modulowany puscic na mikrofon to mikrofon przez swoja budowe dodatkowo go zmoduluje a mimo to dxwiek jest OK, czyli zarejestrowany sygnał bedzie sygnalem modulowany bliskim oryginalnemu.
O czym świadczy chocby propozycje melo.

Mikrofon jest w stanie bez problemu te modulacje wychwycic. Najprostszy test : odtwarzasz sinus 1khz i modulujesz generatorem np 20hz. Zamiast ciaglego sinusa, otrzymasz wibrujacy dzwiek. Podobnym przykladem moze byc dzwiek glosnika Leslie, gdzie dzwiek poddawany jest ekstremalnej modulacji.

Melo jak masz wene na nagrania to nagraj lepiej kilak kawalkow muzycznych i wrzuc do posluchania charakteru grania, jesli mozna miec koncert życzeń :
Chyba zupelnie oszalales. Chcesz oceniac brzmienie zestawu, ktory nagram przez mikrofon? No blagam, nie zachowuj sie jak jakis lamer :)

melo, oczywiscie wiesz jak jest natura dxwieku w naturze ?


masz tu pomiary Dynaudio C2. tam jest dodatkowo drugi tweeter. Zmiennosc charakterystyk pion/poziom widac juz od 200Hz. Przy czym poziom cisnienia podobny wiec odbic od sufitu i podlogi bedzie tyle samo.
Na samej gorze powyzej 8KHz w pionie mamy 4dB mniej niz  w poziomie, przy pojedynczym tweeterze roznica bedzie prawdopodobnie żadna (tweeter dla f które promieniuje jest fullrange)

http://audio.com.pl/testy/stereo/zespoly-glosnikowe/77-c2


tutaj masz projekt troelsa, obejrzyj kierunkowe w pionie i poziomie i porownaj
http://www.troelsgravesen.dk/C17mk4.htm
mniejsze odbicia od sufitu i podlogi ? nie fantazjuj. chyba raczej dziury w  pasmie w pionie pod wiekszym katem w najwazniejszym pasmie gdzie najwiecej w muzyce sie dzieje czyli na średnicy.
Ani fulle ani coaxy takich "atrakcji" nie serwują. Poprawnie ulozona zwrotnica czy pasmo we fullu daje rownomierna odpowiedx pod kazdym katem, dodam ze mi prywatie udaje sie ulozyc psmo dapolito lepiej niz w c17  ale i tak do coaxa sie nie zbliza nawet.

ty piszesz te swoje historie z taka niezmacona pewnosci jakbys sprawdzal rzeczy o ktorych piszesz a juz z powyzszego wynika ze co prawda sam powinienes miec chec, zeby to sprawdzic, ale moze strach przed nowym doznaniem i nauka niektorych paralizuje :) - ze zacytuje klasyka :-))))

Rozwiazan systemow MTM jest bez liku, roznice moga byc miedzy soba ogromne. Wrzucasz dwa przyklady i czego to ma dowodzic? Powtorze Ci jeszcze raz. Uwazam, ze glosniki domowe, nie musza trzymac doskonalych charakterystyk pod katami wiekszymi niz 30%. Dla mnie wazniejsze jest skupienie energi na osi, niz jej rozpraszanie. Nie jestem zwolennikiem generowania dzwiekow, ktorych w rzeczywistosci nie bylo w procesie nagrania. Dlatego nie uwazam charakterystyk katowych szerokopasmowcow za doskonale. Ba, mozna przytoczyc nie jeden przyklad takich, ktore pod katami zachowuja sie tragicznie, gorzej niz przecietny system dwudrozny.


pisze dokladnie o tym co trzeba melo, filtr subsonic to cos zupelnie innego a jego zalczenie nie sprawia ze wkladka gramofonowa nie czyta sygnalu z plyty wraz z modulacją.
Modulacja bez riaa jest mniejsza nie tylko dlatego ze sygnal na plycie jest zapisany czy odtworzonu jako niemodulowany np. dzialaniem mikrofonu tylko dlatego ze przy zapisie zastosowano krzywa umozliwiajaca spłycenie rowka.skok igly to skok napiecia jesli niskie zakresy beda przeskalowane a w przypadku riaa sa to igla nie musi robic centymetrów ruchu tylko wystarcza to co widzisz w rowku plyty. Poxniej riaa doklada co trzeba a dokladniej odejmuje gore i wzmacnia i poziom modulacji wraca wraz z ta skala do "normy".

Modulacje czasami wystepujace w gramofonach nie pochodza bezpsrednio od nagrania z rowka, tylko moga byc rezonansami np ramienia, wkladki, calego gramofonu. Te drgania sa przenoszone przez wkladke do preampu, a korekcja RIAA jeszcze to wzmocni i jesli nie posiadamy filtra dolnozaporowego. Mozna w ten sposob uszkodzic mechanicznie glosniki, nie mowiac o modulacji jaka moze powstac na okreslonych czestotliwosciach dzwieku.

Mikrofon moduluje, wkladka moduluje, membrany glosnikow moduluja, blona bębenkowa moduluje.
Jesteś osaczony modulacjami, są one naturą dxwieku, zapisu dxwieku, odtwarzania oraz słysznia i probujesz je niwelowac "niemal do zera" jak piszesz ukladem 3 way ? ....ktory oczywiscie rowniez moduluje :-)

Nie jestem osaczony, tylko jestem swiadom, ze taki problem moze wystapic w glosnikach szerokopasmowych. Modulacja jest slyszana najbardziej kiedy czestotliwosci modulacji sa bardzo niskie, dlatego  w systemach trojdroznych to zjawisko jest mocno wyeliminowane. Glosnik sredniotonowy, czy midbasowy ( 3 way z niskim podzialem ) nie jest modulowany tymi niskimi czestotliwosciami, bo pracuje za filtrem gornoprzepustowym.  Sila modulacji jest bezposrednio zwiazana z wycheleniem membrany i czestotliwosciami jakie sa modulowane. Prosciej piszac, trudno zmodulowac czestotliwosci np 100-200hz, bo fala tej czestotliwosci jest zbyt dluga. Co innego wyzsze czestotliwosci z zakresu wysokiej srednicy i wysokich tonow, ktore znacznym wychyleniem membrany, do ktorej doklejony jest stozek wysokotonowy, moga zostac bez problemu zmodulowane, co objawia sie plywajacym, wibrujacym dzwiekiem. Bardzo dobrze slyszalne przy np jakis chorach, wokalach.

Melo, zlituj sie nad sobą. Glosnik sie wychyla bardziej - idą wieksze thd. Nie ma takiego zawieszenia ani konstrukcji napedu ktre sprawia ze poziom thd nie zmienia sie przy zmianie poziomu glosnosci.

Oczywiscie jesli wexmiemy dopracowany przetwornik i powiedzmy wczesnoprototypowy to roznice są, ale umowmy sie ze pisalem o dopracowanych, faktycznie mogles pomyslec ze mialem na mysli dopasionego fulla i midbas no name z nienamagnesowanym magnesem i uszkodzonymi zawieszeniami albo nawet spalona cewką bo napisalem zbyt ogólnie.
W tym momencie uscislam raz jeszcze dla pewnosci - pisze o dopracowanych i sprawnych glosnikach.

No widzisz, wiec zanim cos napiszesz, to sie zastanow. Mialem na mysli, to ze majac dwa glosniki o takim samym x-max, lecz o zupelnie innej budowie, to jeden z nich moze miec duzo mniejsze znieksztalcenia od tego gorszego konstrukcyjne drivera, mimo uzyskania tego samego wychylenia. Oczywista oczywistosc.
Jesli mamy dwa takie same dopiszczone glosniki, to jasna sprawa jest, ze ten ktory bedzie pracowac mocniej, bedzie generowal wieksze znieksztalcenia.
Tytuł: Głośniki koaksjalne
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 25-09-2016, 03:45
melo, rozmowa o glosnikach coax, przeniesmy ciekawa dyskusje , OK ?
Daruj sobie swoje personalne teksty tylko napisz konkretnie o co Tobie chodzi bo albo ja czegos nei wiem, albo Ty, albo sie nie rozumiemy. W nowym watku bedziesz mial okazje pokazac o co Tobie chodzi. Na razie nie napisales nic co bym bylo w stanie mnie przekonac ze modulacja dxwieku jest czyms dziwnym w naturze.

Jesli chodzi tobe o to czy np. szerokopasmowy glosnik bedzie modulowal pasmo bardziej szerokopasmowo od kilkudrożnego to oczywiscie tak. Tylko mnie z zasady nie interesuje czy jakies zjawisko występuje tylko czy ma ono wplyw na interesujące mnei rzeczy i jak duży oraz czy wybierajac jakis kompromis (a zawsze mamy do czynienia z kompromisem) będzie to interesujący mnie wybór, czy może coś na punkcie czegoś ktoś jest zafiksowany a większosc osób z naturyw  ogóle nei zwraca na to uwagi.

http://audiohobby.pl/index.php?topic=12048.new#new

W kazdym razie jesli zwracasz uwage na koszmary modulacji na codzien to musisz ją słyszec w kazdym z opisanych przeze mnie przypadku bo wszedzie one tam występują z czego błony bebenkowej jednodrożnej wspłczuje najbardziej :-)