Audiohobby.pl
Audio => Magnetofony => Magnetofony szpulowe => Wątek zaczęty przez: ciasteczkowypotwor w 16-04-2008, 16:29
-
Zakładam taki temat, dla fanów Studer/Revox
Pierwsze moje pytanie - Kto ma, miał wie jak podłączyć szpulowca Studer A88 dokładniej Studer Revox Trainer A 88?
Pozdrawiam
Forumowiczów wszystkich...
-
Witam.Jaki masz problem z podłaczeniem.?Jak nie masz instrukcji to moge ci podać strone,gdzie jest wszystko jak na talerzu.
http://home.freeuk.net/revox/canido/page5.html
Powodzenia.
-
ale A77 to każdy umie, mi chodzi o A88
-
Witam.Ogólnie konstrukcja jest oparta na A-77.Masz tutaj link do strony z informacjami.Może choć troche ci pomogłem.A dla tych ,którzy nie wiedza co to jest za model jest zdjecie .Powodzenia,ale niestety w moich zbiorach nie mam instrukcji serwisowej,ani obsługi do tego modelu.
http://www.reeltoreel.de/Revox/A88.htm
-
Witam,
Melduję się w wątku jako miłośnik głównie kolumn produkcji tejże firmy - mam aktualnie dwa modele Forum B i Plenum B, a w przeszłości BR 320, Studio IV i Plenum B mk2.
Pozdrawiam,
-
Widziałem te strone, nie ma na niej za dużo, ale wielkie dzięki. Widzisz w tym problem, nikt nie ma serwisówki, ani schematu.
Pozostaje mi go rozebrac i zdjąć schemat :)
-
Czy Studer jako dostawca profesjonalnego sprzętu produje bądź produkował odtwarzacze CD?
Może ktoś miał styczność z takim sprzętem? Jak on gra?
Pytam, gdyż niedawno obserwowałem aukcję z profesjonalnym odtwarzaczem TASCAM i zadziwiło mnie, że wykonanie jego było przeciętne, a cena za jaką poszedł była wysoka. Zastanawiam się czy za taki używany sprzęt warto płacić duże pieniądze? Czy przyciąga tylko nazwa profesjonalnej marki?
-
>> paww, 2008-04-17 09:31:01
wykonanie czego było przeciętne? do środka zaglądałeś?
-
>> paww, 2008-04-17 09:31:01
Czy Studer jako dostawca profesjonalnego sprzętu produje bądź produkował odtwarzacze CD?
Może ktoś miał styczność z takim sprzętem? Jak on gra?
Pytam, gdyż niedawno obserwowałem aukcję z profesjonalnym odtwarzaczem TASCAM i zadziwiło mnie, że wykonanie jego było przeciętne, a cena za jaką poszedł była wysoka. Zastanawiam się czy za taki używany sprzęt warto płacić duże pieniądze? Czy przyciąga tylko nazwa profesjonalnej marki?
<- owszem STUDER robił profesjonalne CD pod racka i leżące, a graja one rewelacujne, gdzyż mają prosty tor bez żadnych bajerów filtrów itp.
To samo tyczy się Tascama.
-
-
>> paww, 2008-04-17 09:31:01
Czy Studer jako dostawca profesjonalnego sprzętu produje bądź produkował odtwarzacze CD?
Może ktoś miał styczność z takim sprzętem? Jak on gra?
Pytam, gdyż niedawno obserwowałem aukcję z profesjonalnym odtwarzaczem TASCAM i zadziwiło mnie, że wykonanie jego było przeciętne, a cena za jaką poszedł była wysoka. Zastanawiam się czy za taki używany sprzęt warto płacić duże pieniądze? Czy przyciąga tylko nazwa profesjonalnej marki?
Studer robił CD pod racka 19" i leżące z płyta wkładana od góry, takie radiowe. Bardzo dobrze to gra i chyba wszystkie maiły symetryczne wyloty, jak i cały tor audio.
Tascam równiez bardzo dobry, wersje rackowe z symertycznym wylotem. (wersje tylko z symertycznym wylotem bo są CD ktore były robione z niesymetrycznym i dorobiany miały symertyczny)
Co do ceny, to nie płacisz tu za brzmienie tylko za niezawodność. Pomyśl jaka kiche byś miał jakby na koncercie płyta z loopami czy w radiu na zywca zaczeła by Ci sie czkać?
-
Mam jedną uwage,co do sprzetu studyjnego.To prawda,że jest zbudowany zupełnie inaczej ,niż sprzet dla amatora,ale i jest również znacznie bardziej intensywnie uzytkowany.Byłbym ostrożny w zakupie takich produktów,bo mogą być już mocno zużyte.Sprzet studyjny musi ,co pare tysiecy godzin przejść pełny przegląd,na którym wymienia się wiele części zgodnie z instrukcją.Zależy więc od szczęścia,czy dostaniemy sprzęt zaraz po konserwacji,czy tuż przed nią.Mam kilka studyjnych urządzeń,zarówno używanych jak i fabrycznie nowych ,prosto z magazynu.Nie mam z nimi najmniejszego kłopotu.Wole je od nawet najdroższego i najbardzej utytułowanego sprzętu do użytku domowego.To jest zupełnie inna bajka.Nie mają drewnianych boczków,ani fortepianowego lakieru,ale to własnie na takim sprzecie tworzy się muzykę,którą wszyscy słuchamy.Obsługiwanie tego sprzetu jest wielką przyjemnością i każdy powinien tego spróbować.
-
masz taki rekorder?
Ja tez mam studyjne graty i przynajmniej są nie do zajechania, a i z nimi na koncerty jade czasem :)
-
Nie .Mam analogowy sprzet.To zdjecie jest tylko poglądowe,choć ten dat może również nagrywać sygnał analogowo.Mógłbym sobie sprawić dobry przetwornik analogowo -cyfrowy,bo mam dwa studyjne magnetowidy JVC i wykorzystać jednego jako naped,ale analogowo one tak wspaniale nagrywają,że nie widze potrzeby posiadania cyfrowego zapisu.
-
>> Marek-41, 2008-04-17 17:08:06
Marek-41Nie .Mam analogowy sprzet.To zdjecie jest tylko poglądowe,choć ten dat może również nagrywać sygnał analogowo.Mógłbym sobie sprawić dobry przetwornik analogowo -cyfrowy,bo mam dwa studyjne magnetowidy JVC i wykorzystać jednego jako naped,ale analogowo one tak wspaniale nagrywają,że nie widze potrzeby posiadania cyfrowego zapisu.
Ale to jest zwykły vhs!
-
Mylisz się, to podobno jest sprzęt, który nagrywa oszałamiającej jakości dźwięk :)
-
>ciasteczkowypotwor
Dzięku za wyjaśnienie. Niezawodność przedewszystkim. Chociaż każdy słyszał w radiu przeskakujące ścieżki na CD. Dzisiaj komercha rozwiązała to w sposób prosty - playlisly z komputera, szkoda tylko, że kosztem jakości.
:-(
>szwagiero
W aukcji były dokładne zdjęcia środka TASCAMA i naprawdę wyglądało to bardzo przeciętnie, przypominało mi moje dawne CD Kenwooda, tyle, że miało wyjścia zbalansowane (można podłączać dłuższe kable).
-
ten magnetowid VHS co jest na tym zdjęciu? Mam taki, jak na taśmę która tak wolno sie przesówa to i tak rewelacja.
-
>szwagiero
W aukcji były dokładne zdjęcia środka TASCAMA i naprawdę wyglądało to bardzo przeciętnie, przypominało mi moje dawne CD Kenwooda, tyle, że miało wyjścia zbalansowane (można podłączać dłuższe kable).
Twoja odpowiedź
Wyjścia zbalansowane w takim sprzęcie nie służa tylko po to aby dłuzesz kable podłaczyć, ale dla zachowania odpowiedzniego odstępu od szumów, dynamiki i właśnie - zdecydowanie lepiej zarządza się sygnałem zbalansowanym, ot przykład, studyjne studery ssl neve maja wloty symetryczne, a przy nich transformatory ktore oddzielaja galwanicznie urządzenia.
-
>ciasteczkowypotwor
Tak to prawda. Sygnał zbalansowany jest bardziej odporny na zakłócenia i stąd skrótowo napisałem, że można podłączać dłuższe kable.
A swoją drogą śmieszy mnie egzaltacja wyrażano przez co poniektórych na temat wyjść/wejść zbalansowanych. Wyposażony jest w nie tani sprzęt profesjonalny i bardzo drogie konstrukcje hiendowe. To pierwsze to potrzeba, to drugie to chyba "wynalazek" służb marketingowych producentów.
-
>> paww, 2008-04-19 12:13:49
A swoją drogą śmieszy mnie egzaltacja wyrażano przez co poniektórych na temat wyjść/wejść zbalansowanych. Wyposażony jest w nie tani sprzęt profesjonalny i bardzo drogie konstrukcje hiendowe. To pierwsze to potrzeba, to drugie to chyba "wynalazek" służb marketingowych producentów.
oj z tym sie zgodze że w hiendzie jest to hłytmatetingotty, ale działa. W sumie nie oglądałem schematów, ale wydaje mi się że ta symetrycznośc to pic na wodę jak w najtańszych estradówkach <- symetryzowanie elektroniczne sygnału na ostatnim przedwzmacniczu przedy tymże wyjściem. W drogich estradowych gratach, cała ścieżka od początku do końca jest symetryczna, a to brzmienowo słychać.
-
Co do tego magnetowidu,to od domowego rózni go możliwośc ręcznego ustawienia poziomu zapisu,ma mozliwośc wyłączenia filtrów i też posiada wejścia XLR.Ma ,podobnie jak dat zapis helikalny co daje bardzo dużą predkośc zapisu przy dośc wolnym przesuwie taśmy.W tym jest lepszy od data,że dat zapisuje sygnał na taśmie o szerokości 1/8 cala,a ten na taśmie o szerokości 1/2 cala.Kasety do data są już trudno dostępne i kosztują po kilkadziesiąt złotych,a kasety vhs mozna zdobyc po kilka złotych.Dodatkowo magnetowid zapisuje sygnał wizji o pasmie do 3,5 megaherca.Można zamiast wizji zapisywac cyfrowy sygnał z przetwornika analogowo-cyfrowego.
Jakie to daje możliwości jeśli częstotliwość próbkowania w CD to 44,1 kiloherca,a tu mozna by teoretycznie zrobić ,aż 3,5 megaherca.Podejrzewam,że jeszcze nie ma takich przetworników.Robiliśmy porównania jakości zapisu ze studyjnymi dwuśladami na predkości 38 cm/sek i ten magnetowid wygrywał.A pozyskałem dwie sztuki za kwote minimalnie wiekszą niż sto złotych.To się nazywa prawdziwy hi-end.Dynamika bez żadnych układów redukcji szumu to 90 db.
-
Tak ma zapis heliakalny ale tą głowica zapisuje wizję, zapisuje ja analogowo, dźwięk jest w nim zapisywany z modulacją FM na szerokości 2mm z boku taśmy 2 kanały ja jeden ślad, lub jeden kanał na jeden ślad. Zależy od wersji. HIFI kodował fm stereo i tak zapisywał po jedej stronie, zwykłe stereo zapisywalo po jedej i po drugiej mono FM. Kasety DAT są łatwo dostepne do streamerów po 10zł albo nawet taniej. Co do szerokości taśmy VHS 1/2 cala zapis analogowy, DAT 1/8 cala zapis też heliakalny ale cyfrowy. Dynamika w studiu powyżej 85dB to standard. Co do tego czy magnetowid zapisze ten sygnał cyrowy, to kiedys tam były takie bajery do kompów, coś jak karta video wychodziło się na eurozłącze sygnałem wizyjnym w ktorym byly zakodowane dane wydajnosc 40MB na 1h zapisu, ale nie sprawdziło sie to bo po zapisie połowy danych sie nie odczytało. W tym video jest zapis analogowy z modulacją FM sygnału cyfrowego sie nie zapisze z CD na nim. nawet dla tego że nie ma żadnego kodu czasowego i korekcji błędów.
-
Jak dorwe jakis przetwornik do oddzielnego napedu CD ,to sprawdze.Racej nie powinno byc problemów z odczytaniem sygnału.Jakośc dzwięku z niego jest zupełnie nie do odróżnienia od oryginału.On nie ma swojego brzmienia,odtwarza dokładnie to ,co dostał na wejściu.Z datami miałem ciągle problemy z utratą danych.Kasety są delikatne i dośc szybko ulegały uszkodzeniu i było po ptakach.Analogowy sygnał w takim momencie miał jakieś zakłócenia,a cyfrowy zupełną cisze.
-
Mam jeszcze pytanie.Szukam i na razie bezskutecznie łączówek damskich XLR.Znaczy takich z wejściem damskim i takim samym wyjściem.Potrzebuje dwóch sztuk i nigdzie nie moge ich dopaść.Może ktoś coś wie?
-
NEUTRIK takie robi http://www.konsbud-audio.pl/product_img/neutrik_NA3FF.jpg
http://www.konsbud-audio.pl/index.php?page_id=13&search=1&wybrane_id=43,54,72
cena kolo 20zł
-
>> Marek-41, 2008-04-19 13:08:34
Marek-41Jak dorwe jakis przetwornik do oddzielnego napedu CD ,to sprawdze.Racej nie powinno byc problemów z odczytaniem sygnału.Jakośc dzwięku z niego jest zupełnie nie do odróżnienia od oryginału.On nie ma swojego brzmienia,odtwarza dokładnie to ,co dostał na wejściu.Z datami miałem ciągle problemy z utratą danych.Kasety są delikatne i dośc szybko ulegały uszkodzeniu i było po ptakach.Analogowy sygnał w takim momencie miał jakieś zakłócenia,a cyfrowy zupełną cisze.
VHS nie zapisze cyfrowego sygnału. To nie jest takie proste, skąd weźmiesz burst, synchronizację ramki itd.?
Co do DATów zgadzam się, kasetki bardzo łatwo się niszczyły, ale spróbuj kasety do streamerów są trwalsze.
-
Nie chce mi się juz wracac do cyfry.Zreszta teraz najwiekszym problemem dla posiadaczy studyjnych magnetofonów jest zdobycie zródła zapisu o odpowiedniej jakości.Płyty CD odpadaja,bo przeważająca ich liczba jest przesterowana podczas nagrania,a właśnie przesterowanie sygnału cyfrowego powoduje ten metaliczny i nieprzyjemny dzwięk.Na poczatku swojej kariery pyty CD miały dobrą jakośc,lecz teraz wiekszość ,to zupełny złom.Czasami się udaje zdobyć studyjnie nagrane taśmy,ale to wielka rzadkośc.Osobiście mam ,tylko trzy takie szpule 10,5 cala.Dziękuje za link z przejściówkami .Napisze do nich,może mi pomogą.
-
>> Marek-41, 2008-04-19 13:31:24
Marek-41Nie chce mi się juz wracac do cyfry.Zreszta teraz najwiekszym problemem dla posiadaczy studyjnych magnetofonów jest zdobycie zródła zapisu o odpowiedniej jakości.Płyty CD odpadaja,bo przeważająca ich liczba jest przesterowana podczas nagrania,a właśnie przesterowanie sygnału cyfrowego powoduje ten metaliczny i nieprzyjemny dzwięk.Na poczatku swojej kariery pyty CD miały dobrą jakośc,lecz teraz wiekszość ,to zupełny złom.Czasami się udaje zdobyć studyjnie nagrane taśmy,ale to wielka rzadkośc.Osobiście mam ,tylko trzy takie szpule 10,5 cala.Dziękuje za link z przejściówkami .Napisze do nich,może mi pomogą.
Tu nie chodzi o przesterowanie płyty CD tylko o bajer zwany kompresja wielopasmową. Najlepszym przykładem jest zespół RUSH i ich płyty, posłuchaj tych wydanych w latach 80tych potem tych z poczatku 90tych oraz najnowszych wydań zobaczysz że te same kawałki sa coraz głośniejsze. Kompresja wielopasmowaa polega na wzmacnianiu konkretnych pasm i kopresowaniu prz -1dB w stosunku 1:3 mniejwięcej. Od dawien dawna stosuje sie ja w radiu aby rozgłośnia była lepiej słyszalna (PR 2 polskiego raia chyba jako jedyeny jej nie stosuje, a przynajmniej nie przy m. klasycznej, zobacz o ile cichszy od RMFu jest). Wracając do juz tak potraktowanej kompresorem płyty, w domu zagra ona znośnie, ale pomyśl co sie dzieje jak ja puścisz w radiu i jeszcze rz ja podrasuja kompresore - porażka i przester. Nowa płyta na której słychać kopresor dany na sume Camel - a nod and a winki pierwszy kawałek jak wchodzą gitary słychac delikatne przymulenie. Tam zastosowano zwykły tradycyjny kompresor masteringowy prawdopodobnie SSL (http://www.solid-state-logic.com/music/Xlogic%20G%20Series%20Compressor/index.asp ) a nie stosowano kompresju wielopasmowej. Następna płyta michel buble - its time, w całości zrobiona na ssle. brzmienie rewelacja.
-
Nie tylko.Dranie zwiekszają poziom zapisu i szczyty sygnału są obcinane.Zamieszczałem już to gdzieś na forum.Był to ciekawy artykuł z pokazanymi przebiegami sygnałów i porównanie kilku konkretnych płyt z róznych lat.Jak do tego w radiu jeszcze dołożą przesadną kompresje,to nie daje się tego słuchać.
-
Włąsnie przez kompresje wielopasmowa, głośniejsza płyta lepiej sie sprzeda wśród głuchej młodzierzy...
-
Wychodzi na to,że w 21 wieku nie ma zródeł zapisu dla magnetofonów z 20 wieku he he.
Zostały nam poczciwe winyle i gramofony.
-
alez są, przecież są dobrze nagrane płyty CD. Co do dźwięku cyfrowego - zawsze on bedzie cyfrowy i będzie to słychać, ale nieuniknione jest jego stosowanie.
Tak na marginiesie, nie wiem czy wiesz, ale na zachodzie bardziej popularne jest nagrywanie płyt analogowo poprzez mixer i wieloślad.
-
Są,te stare i wyjatki nowe.Co ciekawe ,wszystkie płyty 192khz,które mam,to nagrania z czasów,kiedy tasmy matki były tylko analogowe.Cos w tym jest,jeśli nie wzieli pod uwagę nowszych nagrań.
-
w jaki sposob masz pl\\yty 192kHz?
-
Mam na twardym dysku,bo inaczej nie mam jak ich odtwarzać.
-
Poprawka,to nie 192 khz,tylko 96 khz.Ale i tak bym chciał,aby wszystkie płyty miały taką jakość.
-
a słyszysz różnicę pomiędzy 44.1 a 96?
rozumiem że 24bit 96kHz? Skąd masz takie nagrania? Wyniosłeś ze studią? Na czym je odtwarzasz? jaka karta dźwiękowa?
-
Tak na marginiesie kapela R.E.M. Wszytskie swoje płyty, a przynjmniej do 2000r nagrywała na konsoli SSL SL4000 G+ ktora jest całkowicie analogowa, a płytu były beż kompreski wielopasmowej.
-
Nagrania są jak już mówiłem dosyć wiekowe,ale słuchając ich nie mozna się do niczego przyczepić.A skąd je mam,są w sieci,tylko trzeba dobrze poszukać.Czy jest jakaś różnica?Zapewne pomiędzy dobrze zrealizowanym nagranie K2HD,a słabym CD by się ją usłyszało,ale jak by było odwrotnie ,to nie wiem.
-
Coraz więcej młodych zespołów nagrywa po domach na tym co ma i już mamy jakość z głowy. Po prostu mało osób ma doświadczenie żeby nic po drodze nie schrzanić w nagraniu .A jak wiemy młodzi nie mają pieniędzy i nikt im w tym nie pomaga bo nie chce w ciemno utopić pieniędzy.
Aż prosi się o wątek "Jak nagrać audiofilsko płytę za symboliczną złotówkę" w którym będą rzetelne informacje co jest niezbędnym minimum żeby efekt finalny był naprawdę dobry. Myślę że nikt nie wyskoczy ze stołem mikserskim za 25000$ bo znów wątek zrobi się niepomocny nikomu.
To jak Panowie którzy lizneli trochę w praktyce sprzętu nagraniowego; jesteście w stanie coś takiego założyć i prowadzić ? Moze być Ciekawe takie abc masteringu znane od kuchni warto poznać co pomogło w wielu nagraniach że płyty rzucają nas na kolana no i miały by dzięki temu szansę powstać nowe piękne płyty
Rafaell
-
o tu właśnie mówiłem o dynamice i przesterowanych płytach/
-
Revox B790
Witam!
Mam pytanie do posiadaczy gramofonu Revox B790 lub Revox B795.
Mam problem chyba ze sprężyną zawieszenia po przenoszeniu gramofonu na inne miejsce.
Muszę się dostać do środka i ustawić prawidłowo położenie sprężyny, ale nie wiem jak to zrobić. Rysunki w serwisówce nie wiele mi pomogły. Proszę o opisanie krok po kroku demontaż gramofonu. Z góry dzięki za pomoc!!
-
-
Oglądałem wczoraj i nie ukrywam że jestem trochę zawiedziony. A-810 to porządny magnetofon, ale sam film jak na półgodziny to niczym szczególnym mnie nie zainteresował trochę to chaotycznie zmontowane. Ale inne naprawy tego pana w szczególności niektóre wzmacniacze miło się ogląda, magnetofony zaś wręcz przeciwnie. Nic nowego i ciekawego się nie dowiedziałem. Ciekawostką dla nie zorientowanych może być proces kalibracji toru audio. Moim zdaniem 810-tka ma wiele więcej do zaproponowania, niż tylko 30 minutowe video w którym jest 15 minut o zwichrowanych kielichach i nabach.
To jest oczywiście moje zdanie na ten temat i nie trzerba się z nim zgadzać.