Audiohobby.pl
Audio => Słuchawki => Wątek zaczęty przez: w 18-08-2009, 14:40
-
Watek dla posiadaczy lub uzytkownikow sluchawek Sennheiser HD800.
Numery seryjne mile widziane !
................................................
Co u Was słychać, przetworniki ?
-
Jakaś recenzja by się przydała......
-
> Road To Nowhere, 2009-08-26 19:49:25
> Jakaś recenzja by się przydała......
Jest recenzja, autorstwa Piotra Ryki:
http://stereo-underground.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=84:sennheiser-hd-800&catid=47:sluchawki&Itemid=69
________________________
Rescuing Music from Technology
-
I 2 inne w dziale recenzje na forum
-
Dzięki koledzy ,znalazłem ,poczytałem i..........specjalnego entuzjazmu nie widzę .
Ja dopiero zaczynam przygodę ze słuchawkami , w innym wątku wspomniałem ,że miałem przez parę dni od kolegi AKG K701 i z moją "dziurką" we wzmaku Luxman oraz pre słuchawkowym Edagar nawet mi się podobało ,no może z wyjątkiem lekko "odchudzonego" basu ......ale można się przyzwyczaić , pełny realx i o to chyba chodzi :-)
Chyba jednak poprzestanę na razie na tych AKG bo kolega ,który mi je pożyczył, pewnie mi je sprzeda bo właśnie on ma "parcie" na te HD800 .Różnica w cenie trzykrotna ale chyba nie w jakości prezentowanego dzwięku ?
-
>>Różnica w cenie trzykrotna ale chyba nie w jakości prezentowanego dzwięku ?
Nigdy tak nie ma, co nie znaczy ze nie warto kupic drozszych, jak Cie stac to kupujesz jak nie to zostajesz przy takich na jakie Cie stac.
-
Wczoraj sluchalem HD 800 po raz drugi. Tym razem skupilem sie wylacznie na nich, a do porownania posluzyly HD 600. Mimo swojej swiezosci HD 800 pokazaly przestrzennosc i glebie, w czym ewidentnie goruja nad starszym bratem. Dokladnosc i pelniejszy dzwiek uwidocznil sie jak zwykle przy solowce (koncerty skrzypcowe Mozarta, Abbado, Carmignola, ARCHIV). Wiecej spektakularnych przewag, z racji niewygrzania, slabego wzmaka i stosunkowo krotkiego odsluchu nie stwierdzilem.
O solidnosci wykonania i wygodzie pisano juz sporo. Olbrzymie, komfortowe muszle - HD 600 zakladane po osiemsetkach wydawaly sie za male, mialo sie wrazenie wystajacych uszu:)
To drugie podejscie do HD 800. Wrazenie dobre, cena akceptowalna i tylko czekac kolejnych inspiracji...;)
Panie Piotrze, prosze wygrzewac, podsycac, niepokoic i czarowac :)) Moze za trzecim podejsciem powiem nowym Sennkom "tak" :))
-
Aaa, prezentuja sie fatalnie :) Gdyby aspekt wizualny mial jakies znaczenie, bylyby na koncu mojej listy.
Hi-techowy antyideal :)
-
Witam. Dziś miałem przyjemność już po raz drugi słuchać modelu HD800. Jak repertuar wybrałem płytę: Sebastian Korsak Life Re Designed -Klubowe Granie. Utwory zremasterowane bardzo klubowo. Dolne rejestry były stanowczo przebarwione, co po odsłuchu na sprzęcie stereo dostarczyło sporych doznań nie tylko słuchowych;) Słuchawki leżą na głowie perfekcyjnie. Olbrzymie nausznice dobrze dopasowują się do głowy. Pierwsze wrażenie scena pełna i bardzo klarowna. W moim odczuciu przestrzeń budowana przez przetworniki HD800 był wręcz idealna. Po przesłuchaniu całej płyty mam bardzo dobre zdanie o tym modelu. Lecz pozostawał pewien bliżej nie określony niedosyt. Zmieniłem płytę na Anna Maria Jopek -So&Co i tu już zauważam czego brakowało mi. Dynamiki. Troszkę jakby ospale reagowały na instrumenty. Prawdopodobnie jest to wina nie wygrzania przetworników. Na pewno bardzo ciekawa propozycja na naszym rynku. Jakość wykonania jest na bardzo wysokim poziomie. Słuchawki na pewno na lata. Design nowatorski, ale moim skromnym zdaniem bardzo ładny. Miałem ochotę na kolejną płytę lecz czas już nie pozwolił na kolejny odsłuch. Może moja recenzja jest zdawkowa aczkolwiek może w jakiś delikatny sposób nakreślić charakterystykę topowego modelu Sennheisera. Troszkę naszych zdjęć:
http://rca.rafko.com/rms_galeria/show.php?numer_p=3409&zd=sluchawki-audiofilskie-r_10547
Mamy w tym momencie jedną wolną sztukę HD800. Dla zainteresowanych możliwość odsłuchu w Białymstoku.
-
Kolejny kamyczek do ogródka HD800 :-) Mam nadzieję, że koledzy z Białegostoku i okolic pozlatują się na odsłuchy i zdadzą również swoje relacje. Jaki sprzęt towarzyszył Senkom, Krzyśku?
-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
-
Niestety słuchaliśmy tylko z odtwarzacza Vincent CD-S6. Czekamy na dostawę wzmacniaczy słuchawkowych od Vincenta.
-
No i widzę ze wychodzi na moje. Właśnie znalazłem na 6moons z czym HD800 będa dobrze pracować. Jak widać jest to high endowa wersja Lake People czyli Violectric HPA V200 za "jedyne" 850 eurosów
-
Zapraszam na odsłuch słuchawek Sennheiser HD800. Możliwy jest odsłuch ze wzmacniaczem słuchawkowym Vincent KHV-111.
-
Zgłaszam akces do Klubu.
Mój numer : 02781
Póki co - wygrzewam...
-
Mój numer 2804 :)
Wygrzewam, pierwsze pół godziny koszmar :D Po dwóch godzinach da się słuchać :D Coraz szybsze są, na poczatku kurna to były dwa razy wolniejsze od moich RP F30 Technicsa, których jednak chyba nie sprzedam, bo takiego basiska i takiej dynamiki nie ma żaden hi-end, nic też nie jest w stanie też wytrzymać takich poziomów głośności jak Technics bez jakichkolwiek odznak zniekształceń czy kompresji :) Natomiast cholera wie co mnie jeszcze czeka z HD 800 - rodzielczość i muzykalność oceniam bardzo wysoko, wysokie tony jak dla mnie bajka, przestrzeń także - nie spodziewałem się takiej :) basu kurna jak dla mnie troszku mało - ja dziki rocman jestem przyzwyczajony do Technicsów RP F30 i Paradigmów Studio :))) Sprzęt towarzyszący: Dac Zhaolu D2.5 jako pre i DAC, PC Link oraz końcówka mocy Forum 608 i FLAC z kompa :)
-
rockman miało być ;D
Słuchawki są mega - wygodne - pod tym względem deklasują RP F30 Technicsa, jakość wykonania bardzo dobra, choć ten wszechobecny plastik......kabelek też zajebisty :) Nie ściągam ich od dwóch godzin i kurde żal ściągać, więc coś w nich jest ;)))
-
Kameralny ten klubik HD 800:)
W kazdym razie zglaszam akces. (02815)
-
Moze zalozmy te nasze helmofony i zrobmy jeszcze exluzywna parade startrekowcow ...
-
> zyzio, 2009-09-15 20:39:38
(...) choć ten wszechobecny plastik.
Juz w HD650 ten plastik to byly wklokna weglowe, a tutaj mamy Leone - bardzo wytrzymala odmiane plastiku uzywana np. w lotnictwie
-
Przecież plastik jest pomalowany...bardzo łatwo go uszkodzić....
-
Pomalowany latwiej uszkodzic ? Uszkodziles ? :)
-
Rama przetwornika to właśnie jakiś standardowy plastik pomalowany na srebrno. Leona miała być i nie ma - tak ja zrozumiałem wypowiedzi na head-fi, a nie, że ona została użyta.
-
Leciutki odprysk sobie zrobiłem, ale zamaskowalem, wiem jednak, że trzeba uważać...bo niewiadomo kiedy można zarysować....dlatego ten plastik jest dla mnie nieporozumieniem...tym bardziej srebrny ! w HD600/650 wygląda to o niebo lepiej....
-
Z tego co ja natomiast wiem, z Leona nie bylo problemow i po prostu jest ona w koncowych HD800. To wlasnie jest ten material. Problem byl natomiast z Alcantara i faktycznie nie znalazla sie ona w finalnej wersji. Alcantare zastapiono mikro-wloknami (jak dla mnie pady z mikrowlokien sa najlepsze jakie do tej pory mialem, najbardziej komfortowe).
-
Ja znow odnioslem gorsze wrazenie przy HD650, tamte przede wszystkim trzeszczaly.
-
Niektóre HD800 też trzeszczą :>
&NR=1
-
To raczej strzelanie, mnie chodzilo o trzeszczenie gdy material sie wygina. Moj ezgemplarz nie ma takiej przypadlosci. Ktos z forumowiczow na taki trafil ? :) Ja bym od razu zadal wymiany.
-
Mój tez nie ma na szczęście takiej przypadłości :)
"Dla mnie pady z mikrowlokien sa najlepsze jakie do tej pory mialem, najbardziej komfortowe) " - to prawda, za komfort wystawiam szóstkę.
-
"to prawda, za komfort wystawiam szóstkę."
W skali 1-10 ? ;)
W takiej 10 stopniowej, tez daje "6" :)
No wlasnie, to sie pewnie nazywa "szukanie dziury w calym", ale mam klopoty z ulozeniem ich na glowie. Potezne gabaryty sprawiaja, ze ucho gdzies sie tam gubi w tych sluchawkach, a muszle z dolu opieraja sie czasami na polowie szyi ;). Przyzwyczaje sie pewnie.
A jak graja ? Za wczesnie na wnioski. Wczoraj mialy wielogodzinny lomot, a dzis zostaly potraktowne Mozartem. W nocy bede sluchal.
Czy HD 800 to sluchawki wysokich lotow. Na pewno tak. Czy ja, sluchajac w nich mojej muzy szybuje wysoko ? Na pewno nie. Na razie...
W DT 880 Pro scena sie splaszcza, oddala, zrodla dzwieku staja sie mniejsze, nie ma tej glebi i nasycenia. Ale jest superprzejrzystosc, namacalna, otwarta i dzwieczna gora - tego brakuje mi w HD 800.
Wysokie modele Sennheiserow maja ten mikrowoal, ta niewidoczna przeslone, ktora cie od dzwieku odgradza.
HD 800 nie sa tu wyjatkiem, choc oczywiscie mozna z tym zyc. Pytanie, czy ja z tym zyc chce... ? :)
A moze po prostu marudze i za wczesnie wnioski wysnuwam, a wszystko sie jeszcze ladnie otworzy ?
Pozyjemy, zobaczymy.
P.S.
Bas do d.py, gora tez... To co, do k.. nedzy jest dobre w tych sluchawkach ?? ;-))
To mowicie, ze kiedy wychodza Beyery T1 ??? :-)))
-
W HD650 oczywiscie, ze jest woal. W HD600 tez. Natomiast w HD800 ja nia czuje zadnej przeslony.
-
Mniejsza, ale jest.
Sluchalem na zmiane z DT 880 Pro i gora w Beyerach jest bardziej namacalna, wszystko jest dalej, ale czysciej.
Zaznaczam, ze Sennki maja dopiero kilkanascie godzin grania, jesli ma to jakiekolwiek znaczenie...
-
Przejzystosc a bliskosc, to dwie rozne sprawy. Gory w hd800 jest ilosciowo mniej niz w dt880pro i Grado. Jest mysle podobny poziom jak w ath w5000. Dla mnie dt880 i k701 sa wyraznie mniej przejzyste :) byc moze inaczej rozumiemy te pojecia, ktore sa wzgledne. Ze sprzedaza hd800 nie powinno byc problemow gdyby co. Jak chcesz podkreslona gore to moze warto pomyslec na grado. T1 podobno sa ciemniejsze niz dt880 pro.
-
K701 tez maja ilosciowo wiecej gory niz hd800 tak btw. Na pewno nie sa to sluchawki dla gorali :))
-
"Dla mnie dt880 i k701 sa wyraznie mniej przejzyste :) byc moze inaczej rozumiemy te pojecia"
Przejrzystość jest dla mnie nierozerwalnie zwiazana z górą ! Jak brakuje gory zaczynam sie czuc nieswojo. Tak jak bym byl od dzwieku odgrodzony. Przejrzystosc, czy tez moze otwartosc czy tez rozjasnienie prezentacji - ja nie wiem, czy te okreslenia moga byc tozsame. Wiem, ze zakladajac Beyery kazdorazowo doznaje pewnej ulgi, przy pelnej swiadomosci ich ograniczen.
Ale stanowczo za wczesnie w moim przypadku na dyskusje na temat nowych Sennkow. Ja sie jeszcze do nich nie przyzwyczailem, nie przetrawilem. To musi potrwac. Caly material muzyczny musi przez nie przeleciec, a dziesiec nowych plyt z Merlina juz w drodze ;)
Pozdro
-
Jeszcze jedno. Sennheisery, obojetnie czy HD 600 czy 800 kasuja Beyery w roku i popie. Tu nie mam najmniejszych watpliwoci. Tam gdzie potzrebny jest power, potega i dynamika DT 880 sa przez Sennki zjedzone jak dla mnie. Szkoda tylko, ze takiej muzy nie slucham...
-
Dla mnie przejzystosc wcale nie musi byc zwiazana z iloscia gory pasma. Na przejzystosc bezposrednio wplywa szybkosc, rozdzielczosc, poprawny ADSR. Szybki attack, release, decay oraz duza rozdzielczosc - dodatkowo polaczona z precyzja w tworzeniu holografii to dla mnie wlasnie jest przejzystosc. Czy gory pasma bedzie ilosciowo duzo czy malo ma dla mnie drugorzedne znaczenie w konteskscie przejzystosci. Przykladowo takie sluchawki jak AudioTechnika W5000 wcale tej gory duzo nie maja, albo tez JVC DX1000 a brak przejzystosci lub mala przejzystosc to ostatnia cecha jaka bym im zarzucil, jest wrecz odwrotnie.
Jezeli musisz sie do nich przyzwyczajac to mysle, ze to moze nie byc "Twoj sposob prezentacji". Dla mnie HD800 byly ulga po przygodach z Grado i wyraznym krokiem w przod po K701. Nie musialem kompletnie sie do nich przyzwyczajac.
>> Max, 2009-10-03 13:17:11
Jeszcze jedno. Sennheisery, obojetnie czy HD 600 czy 800 kasuja Beyery w roku i popie. Tu nie mam najmniejszych watpliwoci. Tam gdzie potzrebny jest power, potega i dynamika DT 880 sa przez Sennki zjedzone jak dla mnie. Szkoda tylko, ze takiej muzy nie slucham...
Ani ja takiej nie slucham. Najwieksze zalety HD800 to wlasnie przejzystosc, klarownosc, szybkosc, rozdzielczosc, precyzja i wielkosc przestrzeni. Dynamika wcale moim zdaniem nie jest ich najmocniejsza strona. Elektronika i akustyczny jazz, muzyka operujaca na efektach przestrzennych to glowne gatunki ktorych slucham. Dodatkowo klasyka. Dla mnie sprawdzaja sie w tym swietnie. Przede wszystkim takze w hybrydach jazzu i elektroniki gdzie Grado nie do konca mi pasowaly.
Pod wzgledem dynamiki mysle, ze Grado sa lepsze albo np. Ultrasone lub CAL :) Generalnie - po prostu sluchawki zamkniete.
Przejscie z ilosci gory takiej jak w DT 880 moze byc bolesne jezeli jest sie przyzwyczajonym. DTki To sa sluchawki raczej studyjne (nie do monitoringu tylko realizacji) i gory w nich jest ponad norme. Podobnie w K701 lub Grado. Jezeli dla Ciebie jasnosc/ilosc gory jest kluczowa to mysle, ze chocbys walczyl z Senkami nie wiadomo ile - nigdy do konca nie bedziesz zadowolony - mimo, ze HD800 sa bardzo przezroczyste i wrazliwe na zrodlo. Przykladowo Metronome C1, EMU1212m i DIY DAC - 3 bardzo rozne sposoby grania.
-
Dobra Fallow:)
Lekko przykrecona gora, subiektywnie wplywa na wrazenie odrobine ograniczonej przejrzystosci. Byc moze nie bylem wystarczajaco precycyjny. Zreszta, przygladajac sie pisowni tego wyrazu, moze faktycznie piszemy o zupelnie różnych zjawiskach ;-)))
Ja zaczynam sie zaglebiac w to brzmienie i mysle, ze powinno byc tylko lepiej. Mam je na uszach i slucham IX Szostakowicza. Jest bardzo dobrze. Calosciowo, nie ma mowy bym wyzej ocenil Beyery. Przestrzen, glebia i soczystosc brzmienia nieporownywalna. Co do przejrzystosci, niechze moj mozg nad nia troche popracuje ;)
Pozdro
-
Slucham rownolegle i jednak jest w tym cos. Uczucie klarownosci (zeby nie powiedziec przejrzystosci;)) i pewnego otwarcia przy DT 880.
-
Moze Tobie chodzi np. o bezposredniosc. Co ma scisly zwiazek z okreslibym to wlasnie "namacalnoscia". Tutaj HD800 sa wedlug mnie bez 2 zdan mniej bezposrednie niz DT 880 a juz nieporownywalnie mniej niz Grado. Kiedys lubilem tylko grajace bardzo bezposrednio sluchawki, jednak z czasem zaczalem wyraznie forowac te mniej bezposrednie. Mysle, ze to kwestia gustu.
-
btw. Freq respon HD800, DT 880, K701, GS1000.
Szczegolnie dobrze widac, ze wzgledem DT 880 - HD800 maja pik na nizszej czesci gory, a DT880 nie dosc ze maja wiecej wyzszej to jeszcze wlasnie na wyzszej maja maly pik. Ciekawe co bys powiedzial na gore GS1000 :)
-
Przyznaję, że na wykresach tego typu znam się słabo, tzn. rozumiem co ilustrują, ale nie wiem jak się przekładają na aspekty brzmieniowe: zastanawia mnie - biorąc pod uwagę, że wykres K701 w górnej części pasma znajduje się poniżej pasma pozostałych trzech słuchawek - skąd się wzięła opinia o rzekomym podbiciu tej części pasma w AKG?
--
http://www.last.fm/user/AdamWysokinski
1) MacBook Pro -> Apple lossless -> iTunes -> Airport Express -> Heed Dactilus -> Heed CanAmp -> AKG K701
2) Sugden CDMaster -> Sugden HeadMaster -> Sugden AmpMaster -> Spendor S3/5R
-
Pewnie z powodu tego, ze K701 na wielu wzmakach słuchwakowych nie mają basu to i góra dominuje :)
-
Adam najistotniejsza dla odbioru gory jest w zasadzie czesc od okolo 3.5KHz do 10KHz, pozniejsza tez oczywiscie jest nie bez znaczenia, ale nasz mozg nie jest juz na nia tak wrazliwy. Oczywiscie bardziej wrazliwsi takze jestesmy na dolna gore niz wyzsza. O ilosci gory nie swiadczy to jak wysoko jest wykres danych sluchawek wzgledem innych ale jaka jest roznica wysokosci konkretnych sluchawek (np. gora vs srednica). Im ta roznica wieksza tym glosniejsza bedzie gora w odbiorze przez uzytkownika. Oczywiscie plaski wykres tez wcale nie jest pozadany, poniewaz aby uzyskac wrazenie plaskosci trzeba tak equalizowac sluchawki aby rekompensowac naturalna equalizacje naszego narzadu sluchu ktory podbija np. pewne zakresy srednicy gdyz ten zakres jest najczesciej wykorzystywany w zyciu - mowa. Sa tez rozne modele np. Diffusie Field (HD800) albo Loudness(Equal Loudness Countour Fletcher-Munsona) (GS1000)
Generalnie jeszcze wykresy z HeadRoomu sa w moim odczuciu tylko orientacyjne. Sa znacznie lepsze robione przez Japonczykow i bardziej adekwatne do rzeczywistosci w moim odczuciu. Rafaell np. opisywal podbicie w pewnej czesci gory AKG K701 ktore na dluzsza mete jest ociazliwe i ja sie z nim zgadzam i dobrze to bylo widac na tych japonskich wykresach.
Rada na to jest np. odpowiednio dobrane zrodlo, EQualizacja, lub jakis lampiak :)) K701 to wciaz jedne z moich ulubionych sluchawek, ilosciowo gory maja jednak wiecej niz HD800.
-
Może być jeszcze takie nieszczęście jak jest podbita góra w np takich K701 i sypiący cyfrą po górze CD-k i wtedy łagodząca lampka albo ciapnięcie filtrem na powiedzmy tych 15-16 kHz pozostaje. Co do wrażliwości na 10 kHz to jednak ucho nie jest tam takie bezradne i dołki charakterystyki dają popalić.
------------------------------------------------------------------------------
Lan nuży mnie to, przestaje Cie czytać Twój Cyrk Twoje małpy
-
>> AdamWysokinski, 2009-10-03 19:39:42
>biorąc pod uwagę, że wykres K701 w górnej części pasma znajduje się poniżej pasma pozostałych trzech słuchawek - skąd się wzięła opinia o rzekomym podbiciu tej części pasma w AKG?
No cóż ja mając pół roku K701 np. zauważyłem że nie mogłem słuchać z radia młodych polskich zespołów ze względu na nagrywaną perkusję a w szczególności talerzy. K701 eksponowały tak to pasmo (działały jak filtr) że słyszałem na którego studia instrumentach było to nagrywane i nie było za bardzo w czym wybierać mimo ze studia miały dobrej klasy instrumenty. Tak OT to smutne że także w instrumenty muzyczne jesteśmy jako naród biednie wyposażeni. No ale historia się kłania; sąsiedzi nie oszczędzali nas.K701 wyciagaja z nagrań rózne skrzypniecia szepty,etc. co powoduje pewien dyskomfort i człowiek zaczął się rozglądać czy ktoś nam po pokoju obcy nie chodzi.
Co do basu w K701 to do klasyki był bardzo dobry taki realistyczny (jak ktoś chodzi stale do filharmonii) Z rockiem niestety już tak pięknie nie było, spokojnie je deklasowały np. DT990 2005.
Z ciekawości spytam jak odbierasz ogólnie szybkość narastania dźwięku oraz jego wygaszanie porównując K701 do HD800. Mając razem te słuchawki łatwo je porównać
------------------------------------------------------------------------------
Lan nuży mnie to, przestaje Cie czytać Twój Cyrk Twoje małpy
-
Dziękuję za informacje, trochę to dla mnie teraz bardziej zrozumiałe. Co prawda to co napisał fallow o paśmie 3-10 kHz nie całkiem pokrywa mi się z przedstawionymi wykresami - wydaje mi się, że akurat w tym zakresie większość słuchawek (za wyjątkiem Grado) ma dosyć podobne charakterystyki. Z drugiej strony widzę teraz, że pasmo HD800 jest rzeczywiście bardziej wyrównane.
Bas K701 jest dla mnie ok. Co do szybkości K701 - nigdy specjalnie nie miałem zastrzeżeń - gitary mają dobry atak i naturalne wybrzmiewanie, pięknie rozchodzące się w przestrzeni tych słuchawek. Perkusja jest szybka i "zwarta" (krótki release), organy - również. HD800 jeszcze nie słuchałem, mam nadzieję, że posłucham ich w przyszłym tygodniu. Mogę porównać AKG ze swoimi Spendorami - AKG są szybsze :-)
--
http://www.last.fm/user/AdamWysokinski
1) MacBook Pro -> Apple lossless -> iTunes -> Airport Express -> Heed Dactilus -> Heed CanAmp -> AKG K701
2) Sugden CDMaster -> Sugden HeadMaster -> Sugden AmpMaster -> Spendor S3/5R
-
"Szczegolnie dobrze widac, ze wzgledem DT 880 - HD800 maja pik na nizszej czesci gory, a DT880 nie dosc ze maja wiecej wyzszej to jeszcze wlasnie na wyzszej maja maly pik. Ciekawe co bys powiedzial na gore GS1000 :)"
Na temat GS1K powiem Ci, ze przy zakupie HD 800 dowiedzialem sie od sprzedawcy, ze wiekszosc Grado ktore ostatnio sprzedali, poszlo do reklamacji. Potem byla pogadanka o "przetwornikach" i deklaracja, ze nie bedzie zamowien - do odwolania. Ja oczywiscie chce ich posluchac. Mam cicha nadzieje, ze uda sie kiedys namowic Michala, zeby mi udostepnil swoje Blackdragonowe do odsluchu. Wygrzane, z magicznym kabelkiem - to moze byc cos.
Wracajac do nieszczesnej przejrzystosci HD 800. Jest oczywsicie bardzo dobra i nie ma mowy o jej ograniczeniu. Moje wnioski byly nierozsadne. Gora DT 880 pro jest bardziej rozswietlona, ale przyzwyczajam sie do tego co oferuja calosciowo Sennki i coraz bardziej mi sie podobaja. Calodzienne granie, a to dopiero trzeci dzien, tez wyraznie im sluzy. A ze nie porywaja mnie z fotelem pod sufit... Trudno, grunt, ze muzyka porywa :)
-
Max, mam bardzo podobne odczucia co do HD800 do Twoich.
Co prawda mój sprzęt to nie hi-end (Moonlight v7, AVT2850 + Beresford TC-7510), ale niedługo się to zmieni. :)
Osobiście mam wrażenie, że góra jest jakby zbyt ostra i "metaliczna" a bas nie ma odpowiedniego uderzenia.
Wymyśliłem hipotezę, że mocny wzmacniacz rozwiąże sprawę. Pomysł zrodził się gdy spojrzałem na wykres zależności impedancji od częstotliwości. Wydaje mi się, że brakuje mi częstotliwości przy których impedancja osiąga maksima.
Nie znam się na tym na tyle... Może ktoś z odpowiednią wiedzą obali moje teorie?
-
Baols HD800 maja w porywach impedancje okolo 700 Ohm. Silny wzmak jest do nich jak najbardziej zalecany. Nawet jeden z najsilniejszych na rynku OTLowcow - Woo 2 nie byl w stanie wydobyc z nich takiego impaktu jak Sensauris/Zana Deux.
Zrodlo takze nie jest bez znaczenia - HD800 to bardzo przezroczyste pod tym katem sluchawki. Przykladowo swietnie graja np. na Metronomie C1A oraz b.dobrze (moim zdaniem subiektywnie) na moim obecnym DACu. DAC jest na CS4398 - na EMU1212m ktora takze jest na CS4398 - HD800 graly za ostro, pojawiala sie sybilacja i gora takze byla zbyt ostra.
O ile impakt, ilosc, kolor, barwe, ciemno/jasno, otwartosc, ostrosc gory, rozciagniecie mozna tunowac w tych sluchawkach w duzym stopniu, to oczywiscie zmiany o 180 stopni sie raczej nie spodziewaj :)
-
PS. Na 100% nie sa to sluchawki z dominujaca standardowo linia basowa, mozna powiedziec ze sa tutaj podobne do K701 tylko basu maja wiecej ilosciowo, lepszy technicznie i z lepszym zejsciem oraz impaktem. Sa takze troche ciemniejsze. Jednak daleko im do ilosci basu np. z Denonow D5000 lub GS1000.
No i zdecydowanie bardziej sa wrazliwe na zrodlo niz np. K701, ktore swietnie graly na EMU1212m. HD800 na EMU1212m zagraly dokladnie tak jak w zasadzie gra ta karta. Dosc muzykalnie, precyzyjnie, z podkreslona srednica i gora uwypuklajaca wszystkie wady realizacji takie jak sybilanty etc.
Na DACu ktorego obecnie uzywam graja w inny, mniej natarczywy, zrownowazony sposob. Ciemniej, bez wyostrzen i z wyraznie lagodniejsza gora.
-
Z ciekawostek miałem dziś okazję w studio nagraniowym robić testy kabli (dżwięk w formacie studyjnym) i tak później z DAC-a puszczany i niech się XYZ puknie w pewne miejsce nad karkiem słychać wyraźnie co i jak z kablami a i DAC też ma charakterek.
-
Dodam tylko że na analizatorze spektrum widmowy dźwięk nagranego cyfrowo każdego kabla wyglądał identyko.
-
Dzięki za odpowiedź fallow. :)
Słuchawki podobają mi się, poza wypisanymi przeze mnie brakami nie mam zastrzeżeń. Owe niedociągnięcia prawdopodobnie leżą po stronie pozostałego sprzętu. Ta więc dam im szansę.
Mam jeszcze prośbę do Ciebie, mógłbyś podłączyć HD800 pod swojego iRivera H300 i opisać swoje wrażenia?
Jestem tego ciekaw gdyż między nim a moim dużym sprzętem nie ma dużej różnicy w przypadku HD800.
-
W kwestii tzw. "pogłosu" ,czy to co słyszę w moich HD800 ,a nie słyszę "na kolumnach" jest nagrane na płycie czy jest to "wartość dodana" ?
P.S. Nie na wszystkich nagraniach ,realizacjach jest ten \'pogłos".
-
Jest to raczej "wartosc dodana" przez HD800, przynajmniej tak tez wynikalo z moich doswiadczen.
-
W przypadku Nirvany czy Elizy Lumley to nawet fajne jest , w innych przpadkach niekoniecznie...
-
W porownaniu do glosnikow to moim subiektywnym zdaniem w zasadzie zadne sluchawki ligi ~1.000 USD nie brzmia zbyt naturalnie. Zawsze cos jest przekombinowane, tak jak z tym poglosem w HD800 czy nienaturalnie rozdmuchana przesrzenia (i innymi sprawami) w GS1000. Chyba jedynie D7000 i DX1000 byly dla mnie takie "najnormalniejsze", bo T1 tez juz maja dla mnie te cechy przekombinowania.
Jakos bardziej przypadaja mi do gustu tansze sluchawki nie robiace takich "fajerwerkow" :) - dla wiekszosci forumowiczow jednak za malo "zacne" :)
-
Jeżeli D7000 są najnormalniejsze w tej cenie, to co z W5000?
-
Moim zdaniem Corvus, ktore znaczaco odbiega od zdania Piotra Ryki czy Majklea lub Maxa :))
-
No chyba że tak, nie wziąłem tego pod uwagę.
-
fallow
A co jest przekombinowane wg Ciebie w AKG K-1000 ? Kiedyś pisałeś, że są najbardziej naturalne - jeśli dobrze zrozumiałem.
I oczywiście czym były wtedy napędzone . .
Włodek
-
K1000 nie wliczam w ogole do tej ligi bo to juz zabytek, ktory nie jest produkowany.
Pisalem, ze sa o pol klasy wyzej niz inne sluchawki - poniewaz jako jedyne sa na "w pol drogi" do glosnikow. Chodzi tutaj bardziej o sposob grania. Dzieki temu faktycznie sa naturalne - w tym kontekscie. Ich balans tonalny dla mnie jest grubo przesuniety w gore a basu jak na lekarstwo (dla mnie za jasno i za analitycznie). Nie maja komory i wszystko rozchodzi sie w powietrze a driver w stosunku do glosnikow ten bas generuje jak dla mnie nikly.
-
Raz sluchalem u Piotra Ryki z jego systemu a jeszcze kilka razy w Austri, tam sa znacznie bardziej popularne niz u nas na systemach cenowo porownywalnych do tego Piotrowego, klasowo to rzecz wzgledna i jakims sklepowym hi-endzie.
-
Idnosi sie do tego co napisal Corvus pod moim postem na poprzedniej stronie.
-
A gdzie ja napisalem tutaj chociaz jedno slowo o W5000, bo jakos nie widze ? :)
-
Prosze mi nie wkladac w usta stwierdzen, ktorych nie wyglosilem :)))
-
Piotrze, wysunąłem taką hipotezę. Sam masz pewne doświadczenia z W5000. Dla mnie grają spokojnie, ale wyjątkowo bez tony basowego pogłosu typu HD650.
-
No to ja tez sie pochwale. W ramach poszukiwania zamknietej alternatywy dla GS-ow, zaprosilem do siebie Ultrasone E8, jutro zas spodziewam sie ATH-W5000. Znaczy, bede mial co robic w dlugi weekend.
W ciagu dnia grillowanie a w nocy sluchanie ;))
Ciekaw jestem co to znaczy, ze Denony graja "bardziej zwyczajnie niz W5000". Brzmi malo zachecajaco - ostatnie zwyczajnie grajace hi-endy (T1), niestety nie zrobily nadzwyczajnego wrazenia ;))
-
Hmmm :) A nie myslales o K1000 Max ? :)) Jak dla mnie to tylko te moga zrekompensowac w jakis sposob to co traci sie po przesiadce z GS1000 na PS1000. :D:D
Jak dla mnei to jest tak, jak przesaidziesz sie z GS1000 na PS1000 to bedziesz mial "prawdziwiej", "naturalniej" w tym calym subiektywnym znaczeniu ale stracisz ten romantyzm, iskierke nad-interpretacji - polotu, bo jak dla mnie to PS1000 mimo, ze lepsze calosciowo to juz nie maja "tego czegos" co maja te gorsze GS1000. Osobiscie wolalbym te pierwsze gdybym mial wybierac miedzy GS1000 a PS1000. K1000 tez ida w ten "naturalizm" jak PS1000 ale - dla mnie - tutaj juz czuc, ze to nie sa takie "zwykle" sluchawki. Jak zalozylem PS1000 na glowe - to czulem, ze slucham takich zwyklych sluchawek, w K1000 tez jest cos niezwyklego :D (tez mimo tych wszystkich przywar co to im przypialem) :)))
-
Nie pozostaje mi nic innego, jak rozłożyć magię GS1000 na czynniki proste ;)
-
Miałem przyjemność rzucić uchem i jestem Ciekaw Twojej recenzji Piotr.
Niedawno byliśmy u znajomego posiadacza tym razem Denonów 5000 i ma totalnie w pompie co o nich ktoś mówi.
Miał domu obok nich kilka modeli słuchawek i tak jak piszesz najbardziej ceni w Denonach to ze oddają naturalny klimat sali koncertowej. Nie jakieś wbijanie szpilek w głowę, czy syntetyk. Dla kogoś może to być zbyt spokojny sposób prezentacji, jednak muszę przyznać że poza tym, że mi prywatnie brakowało nieco wigoru to sama perspektywa w 7000 była bardziej niż komfortowa.
-
>> fallow, 2010-04-28 14:09:25
Hmmm :) A nie myslales o K1000 Max ? :))"
Coz, sprawa nabiera coraz bardziej realnych ksztaltow. Otoz, do odfajkowania zostalo juz calkiem niewiele hi-endow, a na horyzoncie majacza juz K1000, i jak bym sie przed nimi nie bronil (wyglad, budowa, poszukiwanie ekstra wzmacniacza, brak poczucia intymnosci, halasliwosc) w koncu nie pozostanie mi nic innego jak "zlozyc bron" i ulec ich legendzie i sonicznej magii... :))
-
No i m.in. dlatego tez takze rowniez :) napisalem wczesniej o Denonach D7000, ze uwazam je za najbardziej "normalne" razem z DX1000 - chociaz te juz ciut mniej. Z tym wigorem to cos tam probowalem poradzic ostrzejszym zrodlem ale nie za bardzo je to ruszylo. Ja osobiscie spokojnie moglbym z tym zyc :))
-
Lancaster: Jak by Cie kiedys naszlo - HD 380 Pro graja w bardzo podobnym balansie tonalnym do D7000, tyle ze maja wlasnie wiecej wigoru i werwy oraz sa 10 razy tansze :)) Koledzy hi-endowcy przyczepia sie na pewno do ich braku wyrafinowania wzgledem hi-endow ;)
-
Errata - wykresik w zalaczniku :) D7000, HD 380 Pro vs PS1000 - balans.
-
Moim okiem HD380 Pro mają najbardziej poszarpaną średnicę, a PS1000 najmniej. Poza tym nie wiem skąd się wzięła ta fascynacja płaskim wykresem? Na płasko powinno grać coś, czego słuchamy mniej więcej z kierunku przodem do twarzy, czyli mocno bokiem do ucha. Tymczasem słuchawki grają prostopadle na małżowinę uszną, no czasem z małym odchyleniem, ale takie pozycjonowanie znacznie obniża zasadność płaskiej charakterystyki przenoszenia.
-
Majkel, podciąganie wysokich częstotliwości do góry powoduje rozciągnięcie dźwięku wszerz, a chowanie powoduje zwężenie. Dodatkowo stopień pogłosu określa odległość. Sam ostatnio się łapię, że niektóre dźwięki nasłuchuję ostawiając głowę bokiem do celu, jeszcze czasem lekko ją obracając, żeby nie trafić w zero fali ;)
Chciałem dać bojowe zadanie, żeby ktoś podał, który wykres jest najlepszy, ale nie zrobię tego.
-
Odpowiadasz na wpis
>> majkel, 2010-04-28 15:03:26
Moim okiem HD380 Pro mają najbardziej poszarpaną średnicę, a PS1000 najmniej. Poza tym nie wiem skąd się wzięła ta fascynacja płaskim wykresem? Na płasko powinno grać coś, czego słuchamy mniej więcej z kierunku przodem do twarzy, czyli mocno bokiem do ucha. Tymczasem słuchawki grają prostopadle na małżowinę uszną, no czasem z małym odchyleniem, ale takie pozycjonowanie znacznie obniża zasadność płaskiej charakterystyki przenoszenia.
----
To ktore sa prawidlowe ? :)
-
>To ktore sa prawidlowe ? :)
Mam podejrzenia, że żadne. :)
-
>> Corvus5, 2010-04-28 15:11:52
Na ogól zupełnie się nie zgadzamy, tym razem masz 100% racji. Zauważyłem dokładnie tę samą zależność.
_____________
Magnetofon Onkyo TA-6511 --> TANIO SPRZEDAM
-
>> asmagus, 2010-04-29 09:40:22
>Na ogól zupełnie się nie zgadzamy, tym razem masz 100% racji. Zauważyłem dokładnie tę samą zależność.
Jeżeli mamy razem rację, to coś w tym musi być ;)
-
.
-
HD800 S/N 02383 melduja sie.
--------------------------------------------------------------
-
Mala ciekawostka ;)
--------------------------------------------------------------
-
To i ja sie zamelduje
S/N 03802
Masz czerwone HD800 :D
-
Niee... Wole srebrne ;)
--------------------------------------------------------------
-
Czy wasze sluchawki tez zostawiaja tluste plamy na papierze jak troche na nim poleza?
-------------------------------------------------------------
-
To normalne. Welury naciągają woskiem z uszu, a także tłuszczem z głowy lub cery, jeżeli mamy tłustą. Mechanizm opisali na stronie Grado Labs nawet tłumacząc, że gąbki zmiękną jak naciągną nieco woskowiny.
-
Jak dłużej mamy na uszach to wysysają mózg; z welurami to tak jest-strach używać nie to co skóra ;)
-
Majkel opisales to tak ze az mnie zemdlilo :) Nie mam jakiejs przetluszczajacej sie cery ale fatkem jest ze na glowie siedza mi kilka godzin dziennie wiec mogly cos wchlonac. No i te eargazmy mogly je jeszcze nasycic. A co do materialu to jest to Alcantara a nie Welur, chociaz nie jestem pewny.
--------------------------------------------------------------
-
Zapomniałem jeszcze dodać, iż wszelkie gąbki, welury czy alcantary wciągają także pot, kiedy ten się pod nimi pojawi, a zdarza się to w naszej szerokości geograficznej nierzadko.
-
eskimosi to mają z welurami życie! pot im się od mrozu sam wykrusza ;)
-
Troche poszperalem i wreszcie znalazlem zastepcze earpady, ale cena jest kosmiczna
http://www.custom-cable.co.uk/headphone-spares/sennheiser-en/earpads/official-sennheiser-hd800-replacement-earpads-ear-cushions.html
--------------------------------------------------------------
-
Po numerze katalogowym znalalzem jeszcze w polsce, cena 354zl POZDRAWIAM!
http://www.tinyurl.pl?5ThwqJwS
--------------------------------------------------------------
-
Dalej cena chora no ale jak jedyny producent to tak monopolowym prawem musi być. Pewnie zmienisz słuchawki na inne nim ci się ten welur na wylot przepoci :)
-
oryginalny kabel do HD800 - 999zł w RMS.
-
No i tu jesteśmy do przodu bo kabel i to lepszy można samemu zrobić nawet za tę cenę :)