Audiohobby.pl
Audio => Muzyka => Wątek zaczęty przez: lenam w 03-04-2008, 09:02
-
Coraz częściej zdarza mi się, że chcąc się zapoznać z muzyką nieznanego mi jeszcze kompozytora staję przed problemem, do czego zacząć... żeby się nie zawieść i nie zrazić, a w efekcie nie zakończyć znajmości z nowym twórcą. Ot, teraz właśnie - po wysłuchaniu o poranku na Mezzo jakiegoś preludium Rachmaninowa - powziąłem zamiar kupienia paru płyt kompozytorów rosyjskich XIX i XX wieku. Ale - co wybrać na początek? Co jest najlepsze w ich dorobku, najciekawsze, a może po prostu najbardziej przyjazne na początek.
Przykładowo: zapytany o Beethovena mało kto poleciłby na początek kwartety smyczkowe, ale koncerty fortepianowe - i owszem.
Dlatego proponuję taki wątek - wpisujcie swoje "typy" kompozycji "naj ..." poszczególnych kompozytorów. To naprawdę może się wielu poszukującym melomanom przydać. Bodaj krótkie uzasadnienie mile widziane.
-
Moje propozycje:
Rachmaninow II koncert fortepianowy
Prokofiew I i V symfonia
Czajkowski I koncert fortepianowy
Szostakowicz VI i IX symfonia
Polecam, napewno się spodobają. Gwarantuję.
-
Od siebie dodam jeszcze XI Szostakowicza, mur beton przesłuchasz kolejny i kolejny i.... raz.
-
Kupiłem Rachmaninowa na początek. R E W E L A C J A.
II koncertu nie było w żadnym budzącym zaufanie wykonaniu, więc ostrożnie zacząłem od składanki \'An Hour with Rachmaninow" (Sony), są tam fragmenty II i III koncertu fortepianowego, dwa preludia, Adagio z II Symfonii itd. Dość ładnie zrealizowane. Dla zupełnie wstępnego rozeznania może być.
Najważniejsze, że Rachmaninow podszedł i to baaardzo, a dotąd jakoś nie przekraczałem granicy romantyzmu.
A jeśli chodzi o II koncert fortepianowy, to jakie wykonania polecacie?
-
Gavrilov, Muti - Philadelphia Orchestra, 1989
-
Rachmaniowa próbuj z Richterem, ale i koniecznie z Kissinem - jeszcze jako młody chłopak grał go nie tylko z młodzieńczym rozmachem, ale i wielkim wyczuciem i wrażliwością
------------------
maciek_m
-
>> Vires, 2008-04-03 21:33:37
Gavrilov, Muti - Philadelphia Orchestra, 1989
Właśnie upolowałem na allegro :-)