Audiohobby.pl
Audio => Ogólnie o audio => Wątek zaczęty przez: Dudeck w 03-02-2009, 15:06
-
Dudeck
-
Oj za szybko coś mi się nacisnęło :)
Kiedyś kupując "wypasiony" sprzęt dostawaliśmy solidne ekranowanie magnetyczne za pomocą różnych separatorów wykonanych z miedzi . Dzisiaj sprzęt za parę tysięcy złotych już czegoś takiego nie gwarantuje .
A zakłóceń z każdą chwilą przybywa bo i przybywa wokół różnego sprzętu elektrotechnicznego - same kable w ścinach naszych domostw to niezła fabryka indukująca zakłócenia , które to przenikają do naszych zabawek audio i gdzie wpływają na pracę układów elektronicznych wszelakiego rodzaju .
Czy źle grający CD to aby nie skutek takiego złego oddziaływania na zegar taktujący ?
-
Denon z Marantzem dalej w swoich topowych klockach nie żałują .
"wołania coraz mniej......." , "im więcej ciebie tym mniej".
-
W chińskich kablach głośnikowych też .........baaaardzo mniej.
Z wyglądu kabel " niczego sobie"ale to pozory, bo jest stosunkowo gruba izolacja z piankowego materiału.
Cieniutkie druciki żyły można policzyć na palcach.