Audiohobby.pl
Audio => DIY => Wzmacniacze => Wątek zaczęty przez: chorazy3 w 21-05-2023, 18:32
-
Jako, że mój poprzedni wzmacniacz Pioneer A-D5A, mimo, że fajny i bardzo funkcjonalny, to jednak ustępował jakością dźwięku wcześniejszemu NAD 7600 oraz pozostawiał pewien niedosyt.
A-05 w wersji japońskiej natomiast nie ma tego problemu. Jest wow i banan na gębie od pierwszej chwili po włączeniu. Od razu słychać z czym mamy do czynienia. Jest moim zdaniem dźwiękowo bardzo neutralny. Z tego co wyczytałem z sieci jest to z odpowiednik europejskiego A-07 ale bez pilota za to z lepszymi niektórymi komponentami w środku.
Bardzo skromny jeśli chodzi o funkcje, ale brakuje przede wszystkim regulacji głośności pilotem. Mimo deklarowanej niezbyt ogromnej mocy i tak nie potrzebuję głośniej niż na godzinie 12 przy niższym z dwóch dostępnych poziomów wzmocnienia (26 i 40dB).
Przyszedł zupełnie sprawny i oprócz czyszczenia i regulacji prądu spoczynkowego i DC balance nie wymagał żadnej naprawy.
Parametry:
Type: Pre-main amplifier
Rated Output (Both channel drive):
90W + 90W (4 ω, 20 Hz to 20 kHz, 0.05%)
45W + 45W (8 ω, 20 Hz-20 kHz, 0.03%)
Damping factor: 300 (20 Hz ~ 20 kHz, 8 Ω)
Input Sensitivity / Impedance:
Phono MM : 2.8mV/50k Ω
CD, Tuner, Line, DAT/Tape1, Tape2/CDR : 200mV/30k Ω
Phono maximum allowable input 150 mV (1 kHz, 0.02%)
Output Level / Impedance:
DAT/Tape1, Tape2/CDR : 200mV/1k Ω
Frequency characteristic:
Phono MM : 20 Hz to 20 kHz ± 0.3 dB
CD, Tuner, Line, DAT/Tape1, Tape2/CDR : 5 hz to 300 khz + 0 to 3 db
Signal-to-noise ratio (IHF-A network
Short circuit):
Phono MM: 84dB(2.8mV)
CD, Tuner, Line, DAT/Tape1, Tape2/CDR : 105 dB
Speaker load impedance: 4 Ω ~ 16 Ω
Power supply voltage: 100 VAC, 50Hz/60Hz
Power consumption: 170W (Electrical Appliance and Material Control Law)
External dimensions:
Width 440x Height 163x Depth 476 mm
Weight: 15.1kg
-
cd
-
cd.
-
cd..
-
cd...
-
Złoty? nie pasuje ......
-
Pawle bardzo ciekawa maszyna. Wewnątrz wygląda na dual-mono.
Pozytywne recenzje w prasie także cieszą: https://www.hifi.pl/recenzje/wzmacniacze/pioneera07.php
Wyglada na uniwersalne urządzenie.
-
No Pawle, jak dla mnie wzór dobrego wzmacniacza i przy tym nie trzyma "audiobilskich" cen.
Wewnątrz konstrukcja bardzo porządna i przejrzysta, piękny.
-
Oooo, to jest machina do dźwięku :)
Czadowy !
Gdyby mu przeklepać troszkę maskę-dodać jaką niebieską lampkę czy cóś oraz wstawić biżuteryjne gniazdeczka heheheeh
Wypaić na deklu laserem
Auditorem Gaudens .... czy podobnie to śmiało można walić cenę nie mniejszą niż 10k euro
-
Dokładnie Wojtku, mnie ta uniwersalność bardzo cieszy. Poprzedni wzmak np. nie lubił się z dedykowanym CD, dźwięk mi nie pasował, nie poznawałem niektórych ulubionych kawałków. Myślałem, że to CD winne ale teraz nie ma tego problemu. Z każdym źródłem gra bardzo dobrze.
Wewnątrz konstrukcja bardzo porządna i przejrzysta, piękny.
Ten porządek w środku też mnie się podoba, a cena była faktycznie atrakcyjna, ulamek tego co trzeba dać np. za A-09.
Wygląda faktycznie ascetyczny, ładniejszy był A-D5A, ale ten też ma swój urok. Więcej diód świecących na czerwono jest o dziwo w środku:)
Nigdy nie myślałem, że zostane fanem Pioneera.
-
Jednak Pawle A-07 to inny wzmacniacz. Porównanie poniżej :
-
Ja wiem Wojtku. Ten film też oglądałem.
Japoński A-05 jest zbliżony ale do europejskiego A-07 a nie do japońskiego A-07.
Poczytaj tu, porównanie jest na dole strony. Ogólnie fajna stronka nt. wzmacniaczy Pioneera.
https://www.drive2.ru/b/640250294852130183/ (https://www.drive2.ru/b/640250294852130183/)
-
Teraz wszystko jasne, ale Japońce poplątali z tymi oznaczeniami. ;-)
-
Ciekawie jest poprowadzony kabel zasilający.