Audiohobby.pl
Audio => DIY => Kolumny i głośniki => Wątek zaczęty przez: Ceramic_Ace w 12-04-2023, 12:50
-
Cześć Panowie,
Wgniecenie kopółki tak jak na zdjęciu załaczonym. Czy to tragedia i trzeba wymieniać cały głośnik? Czy może potraktować ssawką pneumatyczną i wyciągnąć? :)
-
Wnioskuję ze zdjęcia że to głośnik średniotonowy i pognieciony w nim został krążek przeciwpyłowy. Nie ma to zupełnie znaczenia dla pracy tego głośnika. Możesz delikatnie spróbować to zagniecenie wyciągnąć a nawet jak się nie uda można wkleić taki krążek nowy. Są dostępne w sklepach.
-
Sawką- to zależy jak mocno ssie, żeby nie przegiąć przypadkiem :)
Na początek wystarczy spróbować paskiem taśmy klejącej. Zacząć od takiej nie za mocnej- maskującej :)
I uwaga- łapanie na środku wgniotki nie jest najlepsze, najlepiej gdzieś tak na połowie promienia wgniecenia i ciach.
Potem poprawka ew.
(tak poza konkursem bo ja trochę, nooo- różnie na to mówią hahahahaha
powinno być >kopułka )
-
Wnioskuję ze zdjęcia że to głośnik średniotonowy i pognieciony w nim został krążek przeciwpyłowy. Nie ma to zupełnie znaczenia dla pracy tego głośnika. Możesz delikatnie spróbować to zagniecenie wyciągnąć a nawet jak się nie uda można wkleić taki krążek nowy. Są dostępne w sklepach.
Tak mi się wydawało, ale zawsze4 lepiej mądrzejszych zapytać :D
Sawką- to zależy jak mocno ssie, żeby nie przegiąć przypadkiem :)
Na początek wystarczy spróbować paskiem taśmy klejącej. Zacząć od takiej nie za mocnej- maskującej :)
I uwaga- łapanie na środku wgniotki nie jest najlepsze, najlepiej gdzieś tak na połowie promienia wgniecenia i ciach.
Potem poprawka ew.
Dzięki za sugestie, spróbuję :)
(tak poza konkursem bo ja trochę, nooo- różnie na to mówią hahahahaha
powinno być >kopułka )
HAHAHAHA :D, dopiero zauważyłem, dzięki za zwrócenie uwagi :D, niech wisi ku przestrodze potomnym :D
-
Ssawką można ale ustną i z wyczuciem a nie mechaniczną, jakaś rurka i próbować.
-
Ssawką można ale ustną i z wyczuciem a nie mechaniczną, jakaś rurka i próbować.
Oki, dzięki :)
-
Wgnieciona kopółka to jest tragedia,ale ortograficzna...