Audiohobby.pl
Audio => Magnetofony => Serwis => Wątek zaczęty przez: RetroTape w 26-03-2023, 21:26
-
Głowica SAN-E 521 jest dostępna na znanym portalu aukcyjnym (nie polskim) za około 160-180zł z przesyłką. Jest o tyle ciekawa, że odczytuje i zapisuje jednocześnie wszystkie ścieżki na taśmie magnetofonowej o szerokości 3,81 mm i nie są one między sobą oddzielone, jest więc tzw. głowicą full-track. Wymiary pozwalają na zamontowanie jej w klasycznym decku po wymianie mocowania.
Cel zabawy
Nagranie dla celów własnych, standardowych sygnałów testowych do regulacji magnetofonu, takich jak poziom odczytu czy skos głowicy.
Jakość wykonania
SAN-E jest wykonana bardzo dokładnie, czoło głowicy jest precyzyjnie wyszlifowane, głowica wizualnie robi bardzo dobre wrażenie.
Mocowanie
Niestety nie możemy głowicy od razu użyć w klasycznym magnetofonie. Najpierw należy założyć odpowiednie mocowanie w postaci widełek prowadzących i elementu utrzymująco-montażowego, który dokręcamy śrubkami do miejsca głowicy w magnetofonie. Elementy te można zdobyć od innej głowicy np.: zużytej. Zasadniczo mocowania te dzielą się na dwa rodzaje, połączone razem i oddzielne. Ja użyłem wersji łączonej, gdyż wydawało mi się to lepszym rozwiązaniem. Po rozwierceniu punktów zgrzewających (wiertłem 1,5 lub 2 mm) można użyć elementu w nowej głowicy. Bardzo przydatna w tym celu jest precyzyjna wiertarka stołowa, ale "z ręki" też się uda, po zamocowaniu głowicy w imadle. Mocowanie dokleiłem klejem kropelka w żelu, ściskając wszystko w imadle poprzez drewniane listewki (nie za mocno).
Problemy
Głowica ma parametry rezystancji i indukcyjności, które nie pozwalają łatwo użyć do zapisu dźwięku klasycznego magnetofonu:
SAN-E 521 - fulltrack - Permalloy - 362,2 ohm/360,9 mH
Jak pokazały pierwsze testy w urządzeniu Technics RS-565 sygnał zapisywany jest zniekształcony, gdyż wymaga bardzo dużego wzmocnienia sygnału wejściowego. Odczyt odbywa się w miarę poprawnie, choć słychać deficyt wysokich tonów, co oznacza że nie ma ona zbyt dużego zakresu przenoszenia częstotliwości.
Zamieszczam zdjęcia z głowicą zamocowaną w mechanizmie magnetofonu i pierwszy udany zapis sygnału 315Hz (jest on zniekształcony).
Wszystkie pomysły i przemyślenia mile widziane :)
-
Bardzo proszę o przeniesienie do tego tematu postów ze zdjęciami i pomiarami tej głowicy, które wykonał kolega Krzysztof_M, są one tutaj: http://audiohobby.pl/index.php?topic=14704.15
-
Bardzo proszę o przeniesienie do tego tematu postów ze zdjęciami i pomiarami tej głowicy
Jeśli przeniosę starsze posty (z dnia 23-02-2023, 16:10) tutaj, to one wylądują na pierwszym miejscu tego tematu i nie będzie to miało sensu. Tak niestety działa forum, szereguje posty pod względem dat utworzenia. Wobec tego proszę napisać to jeszcze raz tutaj. Dlatego to nie jest takie proste z tymi przenosinami.
-
Może w takim razie ich nie przenosić tylko skopiować jako nowe, ja mogę to zrobić jeśli kolega Krzysztof_M wyrazi zgodę, może on sam również je tutaj przekopiować jak woli.
-
Może w takim razie ich nie przenosić tylko skopiować jako nowe, ja mogę to zrobić jeśli kolega Krzysztof_M wyrazi zgodę, może on sam również je tutaj przekopiować jak woli.
Oczywiście ;-) Lub Krzysztof napisze to samo tutaj ponownie.
-
SAN-E521
Źródło: https://pl.aliexpress.com/item/4000941338529.html
Rezystancja DC: 365 Ω
Indukcyjność dla 1 kHz: 411 mH (w tym ESR 594 Ω)
Pomiar: CEM DT-9935
-
Dzięki za zadziałanie :)
Juto jak mi tylko wystarczy czasu sprawdzę kilka nowych pomysłów, w tym test nagrywania na kasecie typu I z ustawieniami typu II. Będę pisał w razie postępów, jestem dobrej myśli.
-
Dzięki za zadziałanie :)
Juto jak mi tylko wystarczy czasu sprawdzę kilka nowych pomysłów, w tym test nagrywania na kasecie typu I z ustawieniami typu II. Będę pisał w razie postępów, jestem dobrej myśli.
Przepraszam, że obecnie jedynie dobrą radą będę mógł Cię wspomóc, mam mocno ograniczone możliwości majsterkowania :(
Trzymam kciuki za dalsze testy!
-
Nie ma za co przepraszać, ja traktuję to wyłącznie w ramach hobby, jak coś się uda zdziałać to super, ale jak przełom nastąpi za rok albo wcale, to nie ma większego znaczenia :)
Zresztą pomysły są równie ważne jak fizyczne działanie.
-
Dzisiaj w końcu znowu pobawiłem się SAN-E, przełożyłem ją do magnetofonu Yamaha KX-230, który mam bez oryginalnej głowicy i chciałem zobaczyć jak zachowa się inny magnetofon. Efekty były podobne jak w Technicsie RS-B565.
Przełożenie taśmy typu I do obudowy typu II, sprawiło jednak że magnetofon zaczął nagrywać ze znacznie mniejszymi zniekształceniami. Nadal występują, ale nieporównywalnie mniejsze niż wcześniej. Jakby się uprzeć takim sygnałem można już spokojnie wyregulować poziom wyjściowy. Po kilku próbach ustawiłem poziom nagrywania na strumień 160nWb/m (mój Technics RS-B765 przy odtwarzaniu nagranej kasety pokazał na wyjściu 0,4V). Najważniejsze, że zapisane kanały są na jednej ze stron bardzo równe, a o to przede wszystkim w tym chodzi.
Będę jeszcze próbował różne ustawienia aby zmniejszyć zniekształcenia, ale myślę że głowica spokojnie poradzi sobie z sygnałami poziomu, te do regulacji skosu wydają się być poza jej zasięgiem.
Zamieszczam nagrany sygnał 315Hz, który miał na kasecie strumień 160nWb/m. Utrzymywana częstotliwość i W&F nie są tak dobre jak w 565, ale Yamaszka poradziła sobie i tak zupełnie dobrze.
-
Bardzo dobre wyniki uzyskałeś.
Ciekawe czy ustawienie na METAL magnetofonu dałoby jeszcze poprawę?
W każdym razie z przebiegu wynika, że poprawa jest znacząca (na dole stary przebieg z Technicsa, na gorze z Yamahy).
Robiłeś próby jak daleko na nowych ustawieniach da się podejść z częstotliwością?
-
Trzeba będzie przetestować typ IV przy okazji :)
Sprawdzałem 6kHz, a nawet 3kHz i głowica niestety nie zaskoczyła z odpowiednim wzmocnieniem przy zapisie. Trudno powiedzieć czy bardziej za taki stan rzeczy odpowiada magnetofon, czy sama głowica.
-
Jest niedopasowana do elektroniki, ba na tej zasadzie można pierdyliard decków wymieniać i nic z tego nie będzie bo jak widać z opisów i głowic magnetofonowych mają one niższe rezystancje i indukcyjności.
Jeśli jest tylko do odczytu zaprojektowana to nie do zapisu.
Jeden z kolegów zrobił samodzielnie tutaj magnetofon, może on pomoże co w elektronice zmienić aby ją dopasować ?
-
No w tym przypadku, że zostałem wytknięty (namaszczony?;)), muszę coś napisać.
W wielkim skrócie, cała akcja trwała jakieś 3 lata i się udało.
OK, a troszkę rozwleklej, to pomysł zrodził się ok. 2015 roku, po zakupie profesjonalnej nagrywarki z "wieży kontroli lotów".
Poszukiwanie odpowiedniej elektroniki zapisująco-odczytującej trwało 2 lata, setki przejrzanych serwisówek, kilka nietrafionych zakupów, w końcu trafiłem na Sony TC-K515S. Odpowiednia częstotliwość generatora prądu podkładu, parametry oryginalnej głowicy, wielość funkcji, HXPro, Dolby S wreszcie sterowanie silnikami i brak "pozytywki". Wszystko to zaważyło na użycie właśnie tej elektroniki w "projekcie".
Ponieważ głowica półcalowa, dwuśladowa jest nie do kupienia w normalnych pieniądzach, padło na oryginalną głowicę z zakupionej nagrywarki. Z 18 śladów wykorzystałem 16 z przerwą 2 śladów po środku. Po wymierzeniu obu głowic, wyszło, że po odpowiednim połączeniu śladów tej głowicy, wypadkowa impedancja i indukcyjność będzie się "mniej więcej" zgadzać z głowicą Sony. To "mniej więcej" jest do opanowania w samej elektronice. Zwiększenie mocy prądu podkładu to podstawa, potem dopasowanie elektryczne, na końcu dostrojenie "biasu".
Znalazłem kilka fotek, jakimś cudem ocalonych na innych nośnikach, po totalnej awarii sprzętu w zeszłym roku. Niestety zdjęcia działającej całości nie ocalały.
-
Przód maszyny się nie zmienił, za to wnętrze zostało totalnie wybebeszone, pozostały silniki i ich sterowanie.
-
Dzięki Arturze za opis Twoich bojów.
Wyszło, że w sumie to nie był zapis full-track tylko multi-track, czyli ewentualne nawet minimalne rozjazdy między szczelinami poszczególnych ścieżek głowicy dalej mogły mieć wpływ na niejednorodność śladu, szczególnie w perspektywie użycia tego zapisu do ustawienia azymutu?
-
Hm, multi-track, full-track? Ani jedno ani drugie.
Poszczególne ślady połączyłem równolegle, uzyskałem dwa ślady po osiem głowic w każdym, różnice wyrównałem układami RLC, całość dopasowałem do elektroniki Sony. Nie bawiłem się z kalibracją poszczególnych śladów, już to co opisałem zajęło mi ok. dwa tygodnie.
Na fotkach są dwa otwory do regulacji szerokości szczelin, ale działające na wszystkie 18 szczelin jednocześnie. O ile pamiętam, to pod dużym powiększeniem (1500x) nie było widać żadnych różnic w szerokości. Głowice są dwie, zapisująca i odtwarzająca. Ta z numerem 25258 to "Rec" i szczeliną 7um, a druga z numerem 25259 "Play" ze szczeliną 3um, raczej dość standardowe szerokości.
Narazie nie jestem w stanie tego zweryfikować, bo magnetofon stoi u kolegi w domu, a ten jest w Kanadzie, może coś się skroi na święta.
Fotka z opisem ilości śladów może być trochę myląca, ważne są tylko małe cyferki 1-8 lub duża "1". Głowica kasująca jest full-track, więc całość jest traktowana jako stereofoniczny dwu-ścieżkowiec.
-
Bardzo fajny sprzęt, naprawdę robi wrażenie. Jeśli chodzi o nazewnictwo, to jak dla mnie masz głowicę 18 kanałów/18 ścieżek, nie ma znaczenia co one dokładnie nagrywają i czy w ogóle. Z opisu można by przyjąć, że są 2 kanały/16 ścieżek, ale nie zmienia to rodzaju głowicy która jest 18/18. Między ścieżkami są odstępy (puste miejsca) dlatego nie jest to głowica full-track, czyli 1 kanał/1 ścieżka, która zapisuje na całej szerokości taśmy bez przerw. Zamieszczam rysunek aby zobrazować sytuację, pokazuje akurat model 16/16 ale wiadomo co i jak.
Wracając do tematu, dla mnie to i tak sukces, że udało się za pomocą SAN-E nagrać sygnały poziomu całą szerokością ścieżki. Stworzyłem już sobie własne dwie 30 minutowe taśmy testowe 160 i 200 nWb/m. Mam dużą satysfakcję z tego powodu. Zniekształcenia udało mi się zniwelować do poziomu, który jest dla mnie akceptowalny.
Na razie zabawę z głowicą kończę, gdyż zabiera mi to za dużo czasu. Jeśli ktoś z kolegów wpadnie na pomysł jak usprawnić jej zapis to pewnie powrócę do testów :)
-
Jeśli ktoś z kolegów wpadnie na pomysł jak usprawnić jej zapis to pewnie powrócę do testów :)
No i ja właśnie co do tego pomysłu.
Otóż moje doświadczenia z pomiarami (lecę z pamięci) sygnału nagrywanego głowicą fulltrack i równoległą multitrack, różnią się diametralnie.
Zanim zacząłem cokolwiek robić, znalazłem głowicę FT 1/4", nagrałem nią kilka sygnałów, różnymi konfiguracjami parametrów. Głowicę nagrywającą 8T 1/4" miałem wcześniej, łączyłem ją i szeregowo i równolegle. Użyłem układu 3-głowicowego z dość poprawnie ustawionym mechanicznie torem przesuwu taśmy, we wspomnianym kiedyś Fostex'ie A-8LR. Zmieniałem częstotliwość biasu, napięcie kasowania i zapisu, korzystałem z różnych taśm (Cr, Fe, analogowa, cyfrowa). Odtwarzałem to głowicą 8T 1/4", skonfigurowaną oddzielnie dla każdego kanału. Wykazało to dla głowicy FT skupienie sygnału w środku taśmy, a pogorszenie sygnału na brzegach. Nie był to efekt powalający, ale dość mocno zachęcający do dalszych doświadczeń. Natomiast głowica 8T rozkładała sygnał równomiernie na całej szerokości taśmy. Wniosek wysnułem taki, że czym więcej cewek pracujących na tą samą ścieżkę, tym lepsze wypełnienie śladu zapisu. Dlatego też nie szukałem głowicy 2T 1/2", a użyłem tej 18T 1/2".
Zapewne jak będę miał możliwość powrotu do tamtego układu (magnetofon kolegi), to stworzę jakieś pomiary i je tu przytoczę. Pod warunkiem, że znajdę wszystkie elementy tamtych układów zapisu. :)
-
Nie ma fizycznie możliwości aby głowica wielościeżkowa miała idealnie szczeliny w jednej linii tak jak pojedyncza szczelina w głowicy full track.
Ale mogę sobie wyobrazić, że jeśli częstotliwość nagrywania jest niska to ślad na taśmie po głowicy multi track może być jednorodny.
Jednak w miarę wzrostu częstotliwości rozjazd geometryczny musi dać o sobie znać.
Układ cewek jest tutaj bez znaczenia, strumień jest ogniskowany w rdzeniu.