Audiohobby.pl

Audio => Gramofony => Wątek zaczęty przez: AUDIOTONE w 04-12-2021, 21:34

Tytuł: Wymiana przewodu sygnałowego w gramofonie.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 04-12-2021, 21:34
Wybaczcie za offtopa, ale wieczór spędziłem na wymianie przewodów sygnałowych w drapaku smietniksowym. I właśnie sobie teraz przygrywa. Przy okazji zrobiłem inne prowadzenie masy z drapaka do przedwzmacniacza zalecane na forum  https://www.winyl.net/ (https://www.winyl.net/). Efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania, wcześniej miałem chyba uszkodzony kabel .... hahahahah :)
Tytuł: Wymiana przewodu sygnałowego w gramofonie.
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 04-12-2021, 23:02
A w którym temacie ?
Tytuł: Wymiana przewodu sygnałowego w gramofonie.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 04-12-2021, 23:11
Tutaj to ten temat dość rozległy..
Ale warto przeczytać: https://www.winyl.net/viewtopic.php?f=14&t=1819

Zdjęcie poniżej jest zapożyczone z tego forum. I widać co należy zrobić, czyli w skrócie: oddzielenie masy sygnałów od masy gramofonu.
Tytuł: Wymiana przewodu sygnałowego w gramofonie.
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 06-12-2021, 14:52
a skąd tyle mas na wkładce ? są tylko 2 przewody minusowe i dodatkowej masy nie ma.
W Maclair TT 200 mam polską wkładkę i dodałem dodatkowy ekran miedziany ( oryginalny Unitry wraz z ich wkładka czerwoną  był ) nad wkładką pod uchwytem i podpiąłem do masy ramienia - ramie miało wypust do przylutowania i wszelkie przydźwięki resztka ucichła, zostało tylko dudnienie hehehehe buuuummmmmmm.
Może przełóż temat ?
Tytuł: Wymiana przewodu sygnałowego w gramofonie.
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 06-12-2021, 17:38
a skąd tyle mas na wkładce ? są tylko 2 przewody minusowe i dodatkowej masy nie ma.
No i czego tu nie rozumiesz :-D?
Jest dokładnie tak jak piszesz - są dwie masy sygnałowe i doczytaj co Wojtek napisał - kwestia oddzielenia mas sygnałowych od masy gramofonu.
Masy sygnałowe z sygnałem idą sobie na wzmocnienie, a masę gramofonu, w tym ramienia, jako ekran w przewodzie łączysz z masą w pre i tyle :-). Dokładnie tak jak jest na powyższym szkicu.
Tytuł: Wymiana przewodu sygnałowego w gramofonie.
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 06-12-2021, 19:28
Na rysunku widzę dwie masy ramienia i wkładki z przodu i nie widziałem takiej wkładki z tyloma masami.....
Sygnałówek plus i minus nie liczę.
Na foto nie jest opisane że masa ramienia jest dołączona do masy wzmacniacza.
Rysunek nie pokazuje skąd takie podłączenia.
W normalnym gramofonie wychodzą sygnały plus i minus sygnałowe i nic więcej.
Polska wkładka jest plastykowa, to gdzie są wyprowadzenia jaiejś masy ? co pokazano na rysunku z przodu?
Tytuł: Wymiana przewodu sygnałowego w gramofonie.
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 06-12-2021, 20:07
No to teraz już wiem w czym rzecz. Ten rysunek znam od dawna, więc może nie zauważyłem, że pewne rzeczy mogą być niejasne.

1) Wkładka może sobie być z czegokolwiek, tak samo zresztą headshell i wcale nie musi być podłączona do masy gramofonu.

2) Idea tego podłączenia jest taka jak napisał Wojtek - sygnał lewego kanału idzie w jedną żyłę, masa lewego kanału idzie w drugą żyłę, sygnał prawego w trzecią, masa prawego w czwartą. Chodzi o to, żeby masy kanałowe nie szły "ekranem" kabla, no i żeby były oddzielone od masy gramofonu i ramienia.

3) Masa gramofonu i ramienia ma właśnie iść oplotem, czy tam ekranem kabla i tuż przed wtyczkami RCA ma zostać wyciągnięta na zewnątrz izolacji i zakończona np oczkiem do podłączenia do masy pre-ampu. Oczywiste jest, ale może warte dodania - ta masa ekranu nie może być połączona z wtykami RCA.

No i to w zasadzie tyle. Jeśli chodzi o gramiaki to widziałem i miałem tylko kilka i w każdym z ramienia wychodziły 4 przewody sygnałowe. Dodatkowo był jeszcze jeden przewodzik od metalowego ramienia, który był połączony z masą gramofonu.
W niektórych gramiakach masa gramofonu i masy sygnałowe spotykały się w jednym miejscu i były połączone - nie jest to zbyt porządane rozwiązanie. Natomiast w innych każdy przewód miał swoje osobne pole połączeniowe i masy sygnałowe były rozdzielone od masy gramofonu z ramieniem.

Ot tyle. Może to trochę rozjaśni ten powyższy rysunek. Generalnie warto oddzielić masę gramofonu od masy sygnałowej - Wojtek to dość dobitnie wyraził w swojej opinii.

PS Były wkładki z 5 pinami z tyłu ;-). Rzadkie, owszem, ale da się znaleźć, jeśli dobrze kojarzę to pierwsze wersje Philipsa GP400 (ale to bardzo chyba, bo mogę mylić model).
Tytuł: Wymiana przewodu sygnałowego w gramofonie.
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 06-12-2021, 20:57
To to ja wszystko wiem w swoim mam prawidłowo zrobione i nie mam żadnych śmieci  od wkładki no oprócz dudnienia , z którym walczę......
W polskich 461 i klonach nie ma osobnej masy do wzmacniacza tylko wszystko idzie po jednej masie.....cud!

Nie zrozumiałem rysunku bo jak widać sugeruje on z samej wkładki wychodzą 2 masy - kolor czerwony z przodu i tyłu co nie występuje.....

Jak pisałem wcześniej przenieśmy temat.
Tytuł: Wymiana przewodu sygnałowego w gramofonie.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 06-12-2021, 21:05
Temat na razie umieściłem tutaj ;)

Nie zrozumiałem rysunku bo jak widać sugeruje on z samej wkładki wychodzą 2 masy - kolor czerwony z przodu i tyłu co nie występuje.....

Z wkładki wychodzą dwie masy, osobne dla każdego kanału. (czyli 4 przewody)  I oczywiście osobno masa gramofonu połączona z masa ramienia. Tak to "przeważnie" wygląda.
Tytuł: Wymiana przewodu sygnałowego w gramofonie.
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 06-12-2021, 21:47
Audiotone..... no nie rozumiemy się dalej.
Z wkładki wychodzą plusy i minusy sygnałowe.
Te minusy określa się jako masy sygnału lewego i prawego.
One nie powinny się stykać ze sobą praktycznie aż do wzmacniacza.
A na rysunku dorysowano po lewej masę ramienia czyli ewentualny ekran, a przedniej części wkładki masę jakąś do wzmacniacza co nie występuje i nie ma czegoś takiego.

Tu jest prawidłowo połączone przewody masy ramienia do ekranu nad wkładką - dodatkowo zrobiłem, opisywałem wcześniej.
Na zdjęciu to taki cieniutki drucik.
I ta masa jedzie ramieniem do masy wzmacniacza osobno przykręcane śrubką na obudowach sprzętu.
Ramię mam odizolowane od obudowy
Przewody kolory od wkładki są inaczej podlączone bo MACLAIR miał inaczej w ramieniu podłączone ( bolce po przekątnej ), nie patrzcie na to.
Ekran nad wkładką można zrobić z cienkiej blaszki miedzianej - uwaga zwiększy to masę .....
Tytuł: Wymiana przewodu sygnałowego w gramofonie.
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 07-12-2021, 07:35
A na rysunku dorysowano po lewej masę ramienia czyli ewentualny ekran, a przedniej części wkładki masę jakąś do wzmacniacza co nie występuje i nie ma czegoś takiego.
O czym Ty Hammer piszesz? W lewej części rysunku naszkicowano schematycznie wkładkę z igłą i headshell, a nie żadną masę. Na powyższym rysunku nie ma żadnej masy podłączonej do wkładki czy koszyka! Jest tylko pokazane schematycznie podłączenie masy do rurki ramienia, które z założenia na tym rysunku jest metalowe. Jeśli miałbyś drewnianą rurkę to logiczne, że też nie podłączysz. Korzystam również z koszyków nie metalowych i one z samej racji zastosowanego materiału (np. tworzywo sztuczne) nie łączą się z masą ramienia - nigdy też nie stwarzało to problemów.

Cytat: Hammer=topic=14236.msg466289#msg466289 date=1638817634
nie mam żadnych śmieci  od wkładki no oprócz dudnienia , z którym walczę
Zmień wkładkę, a nie jakieś cuda wymyślasz dla dudniącej i siejącej "Polskiej myśli technicznej". Kilkanaście wkładek przewaliłem, fakt nie jest to dużo, ale żadna mi nie dudniła ani nie wprowadzała jakichś zniekształceń z d... i nie było najmniejszej potrzeby jakichś dziwnych "daszków z miedzi" robić :D. Ot rozwiązujesz problem, którego nie ma w normalnym sprzęcie.

Hmm...wiesz co, ale teraz tak pomyślałem - a to dudnienie może może być jeszcze spowodowane źle spasowaną masą efektywną ramienia i igły i przeniesieniem rezonansu igły w zakres słyszalny - może tu pies pogrzebany. Może też Ci się wzbudzać od głośników (rzadkie, ale możliwe). Sprawdzałeś może na słuchawkach czy jest identyczny problem?

Tytuł: Wymiana przewodu sygnałowego w gramofonie.
Wiadomość wysłana przez: ArturP w 07-12-2021, 08:21
Słabo biegły jestem w gramofonach, ale coś tam pojęcia mam w ochronie sygnału "ekranami".
Mam 4 gramofony i w każdym wkładka jest ekranowana blaszką.
Z wkładek wychodzą 4 bieguny: biały +L, niebieski -L, czerwony +R, zielony -R, do zielonego podłączona jest blaszka jako ekran.
W oryginalnym połączeniu Chinch biegun +L połączony jest z gorącym pinem wtyczki L, -L to ekran. +R połączony jest z gorącym pinem wtyczki R, -R to ekran. Blaszka połączona jest oddzielnym przewodem do płytki wyjściowej i stamtąd łączy się z metalową obudową przedwzmacniacza lub wzmacniacza.
W jednym z posiadanych gramofonów (Grundig FineArts TT-1, wkładki Dual DMS251E i Stanton 500MK3) zmieniłem trochę połączenie, na XLR. Przy wkładce połączyłem -L z -R i wyprowadziłem z nich po dodatkowym przewodzie ekranu. Potem połączyłem +L do 2, -L do 3, ekran do 1, w drugim kanale tak samo. W ten sposób z wkładki wychodzi 6 przewodów, które mam połączone do lewego i prawego kanału XLR.
Widocznie wybrałem zły gramofon, bo nie słyszę żadnych zmian po połączeniu przez przejściówkę XLR/Chinch, brumienia nie słychać. Zmiana uwidacznia się dopiero po podłączeniu do symetrycznego wejścia przedwzmacniacza. Znika delikatny szum i połączenie staje się nieczułe na zakłócenia elektromagnetyczne, brumienia też nie słychać. Ale o to dokładnie chodzi w połączeniu XLR. Stosuję także dodatkowy myk w ekranowaniu przewodów, ale to zupełnie inna bajka.
Tytuł: Wymiana przewodu sygnałowego w gramofonie.
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 07-12-2021, 08:48
Bardzo śmieszne......dudnienie czyli jak igła jest na płycie między utworami lekkie pukniecie w obudowę słychać we wzmacniaczu, takie buum....
Sprawdzałem w innym miejscu i na innym wzmacniaczu i to też występuje.
Wkładek mam parę i nie ma to znaczenia i nie jestem debilem jak sobie myślicie
Najlepiej byłoby to fizycznie usłyszeć.....a nie czepiać się mnie.
Podkładka ekranująca jest oryginalna Tonsilu do tej wkładki i działa.

Dobra pokiełbasiłem rysunek w drugą stronę..........ale jest pokazany ekran nad wkładką.

Proszę włączyć gramofon, założyć słuchawki położyć igłę na płycie i lekko puknąć w obudowę gramofonu i co słychać to na sluchawkach czy nie to buuuum.
Tytuł: Wymiana przewodu sygnałowego w gramofonie.
Wiadomość wysłana przez: ArturP w 07-12-2021, 08:59
Hammer, nikt za "głąba" Cię tu nie uważa.
Czasami mimo swojego doświadczenia też łapię się na podstawowych błędach.
W Twoim przypadku, już nie pamiętam czy to było, może być problem z dociskiem igły. Próbowałeś ustawić większą wagę nacisku?
Może przyczyną zdudnień jest zbyt mała waga ramienia? Spróbuj zwiększyć wagę.
Tytuł: Wymiana przewodu sygnałowego w gramofonie.
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 07-12-2021, 09:03
Nie nic to nie daje i jest na każdym gramofonie, Lenco, Mclair, 464 polski i jakiś japończyk.
Może się tym przejmuje za bardzo? Może czasem szkoda pisać o problemach .
Tytuł: Wymiana przewodu sygnałowego w gramofonie.
Wiadomość wysłana przez: ArturP w 07-12-2021, 09:19
Wieczorem będę miał dostęp do gramofonu i możliwość zmniejszenia nacisku igły. Spróbuję porobić fotki i je zaprezentować tutaj.
Będę chciał doprowadzić do zdudnień, może mi się uda taki zabieg.
PS: Przypomnij jeszcze jakich kolumn używasz, bo nie pamiętam. Może wielkość głośników niskotonowych jest tu problemem? Próbowałeś słuchać na innych kolumnach?
Tytuł: Wymiana przewodu sygnałowego w gramofonie.
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 07-12-2021, 09:26
Nacisk igły mam prawidłowo ustawiony, zgodnie z zaleceniami.
Próbowałem ustawić nawet 5 i efekt taki sam, lekkie pukniecie i słychać w słuchawkach....

Kolumny nie mają znaczenia bo próba dzisiaj robiona na innym wzmacniaczu była na stole i słuchawkach.
Przedzwonie masy jeszcze .

Edit:
wszystkie przewody są odizolowane, nie ma żadnych zwarć.
Pokrywa nie ma znaczenia.

Jakaś bzdura musie być
Tytuł: Wymiana przewodu sygnałowego w gramofonie.
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 07-12-2021, 11:02
Proszę włączyć gramofon, założyć słuchawki położyć igłę na płycie i lekko puknąć w obudowę gramofonu i co słychać to na sluchawkach czy nie to buuuum.

Hamer, ja chyba jednak nie rozumiem co masz na myśli. Jeśli jednak masz na myśli, że słychać buuuumm jak pukniesz w obudowę to jest to dość sensowne, nie uważasz? Przecież w dużym uproszczeniu wkładka zamienia fizyczny ruch igły w prąd elektryczny i w efekcie dźwięk. Logiczne, że jak igła leży na płycie, ty pukniesz w obudowę gramofonu to te drgania przeniosą się na płytę i w efekcie na igłę i będzie to słyszalne...w sumie normalne :D, żaden ekran Ci tego nie zmieni = przestań stukać w gramofon :D.
Jeśli miałbyś odseparowaną obudowę od samej płyty gramofonu (jak to w różnych gramiakach jest wykonane), to wtedy wpływ tego puknięcia w obudowę byłby żaden albo mniejszy, ale jakbyś puknął w plintę zamiast w chassis to też będziesz słyszał ;). Przy moim obecnym gramiaku obudowa jest w całości, natomiast w poprzednim miałem pływającą plintę i faktycznie wpływ na stukanie w obudowę był dużo mniejszy.

Natomiast, jeżeli nadal Cię nie rozumiem i masz na myśli efekt taki, że jak igła leży na płycie, a Ty baaaardzo delikatnie dotkniesz metalowej części obudowy gramofonie i wtedy słyszysz buuum w głośnikach, no to oczywiście jest coś nie tak z uziemieniem gramiaka lub coś w pre.

Znika delikatny szum i połączenie staje się nieczułe na zakłócenia elektromagnetyczne, brumienia też nie słychać.
No i taka jest w sumie idea tego połączenia z rysunku, który zamieścił Wojtek.

Z wkładek wychodzą 4 bieguny: biały +L, niebieski -L, czerwony +R, zielony -R, do zielonego podłączona jest blaszka jako ekran.
Przyznaję, że nie wiem o jaką blaszkę Tobie chodzi. Czy byłbyś uprzejmy zamieścić zdjęcie?

Ja nikogo nie zmuszam do odseparowania mas sygnałowych od masy gramofonu. Ba, to nawet nie mój pomysł, a mądrzejszych ode mnie kolegów z forum, które Wojtek zalinkował. Jeśli ktoś nie chce grzebać, zmieniać kabli itp - jego sprawa, przecież nie będę stał pod domem z transparentem. Jeśli Hammer ma potrzebę dorzucać dodatkowe blaszki ekranujące nad wkładką, bo ktoś sobie tak wymyślił projektując tą wkłądkę - spoko. Ja takiej potrzeby nigdy nie widziałem we wkładkach, które miałem okazje mieć. Nie zauważyłem też wpływu czegokolwiek na sam gramiak/wkładkę, brumienia nie mam, szumu też nie słyszę nadmiernego (gdy igła wisi nad płytą, bo w innym wypadku to już słychać szum płyty...) dotykać sobie mogę metalowych elementów i nic mi nie strzela nie pyka.
Niemniej idea odseparowania ekranu ramienia i gramiaka od sygnału ma chyba trochę sensu, skoro chyba na tym XLR bazuje (w sensie idei). Proszę Arturze popraw jeśli się mylę.

Może przyczyną zdudnień jest zbyt mała waga ramienia? Spróbuj zwiększyć wagę.
Ja też tak zasugerowałem, ale obawiam się, że Hammer ma coś innego na myśli, czego nie rozumiemy. Albo przynajmniej ja nie rozumiem. (Hammer to kompletnie bez zgryźliwości, ja tylko staram się jakość dowiedzieć o co chodzi).
Tytuł: Wymiana przewodu sygnałowego w gramofonie.
Wiadomość wysłana przez: ArturP w 07-12-2021, 13:22
Fotka z neta, bo nie mam chwilowo dostępu do mojego komputera. Wiem napewno, że zmniejszając wagę nacisku układ robi się czulszy na zewnętrzne zakłócenia mechaniczne. Po zwiększeniu nacisku, odwrotnie, ale zawsze gramofony mają to do siebie, że są bardzo czułe na takie zabiegi.
XLR (TRS) to nic innego jak elektrycznie samoekranująca skrętka + ekran chroniący przed zakłóceniami z zewnątrz.
Blaszka, metalowa obudowa:
Tytuł: Wymiana przewodu sygnałowego w gramofonie.
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 07-12-2021, 13:39
Proszę włączyć gramofon, założyć słuchawki położyć igłę na płycie i lekko puknąć w obudowę gramofonu i co słychać to na sluchawkach czy nie to buuuum.
[/qe]
uot[/i]
Hamer, ja chyba jednak nie rozumiem co masz na myśli. Jeśli jednak masz na myśli, że słychać buuuumm jak pukniesz w obudowę to jest to dość sensowne, nie uważasz? Przecież w dużym uproszczeniu wkładka zamienia fizyczny ruch igły w prąd elektryczny i w efekcie dźwięk. Logiczne, że jak igła leży na płycie, ty pukniesz w obudowę gramofonu to te drgania przeniosą się na płytę i w efekcie na igłę i będzie to słyszalne...w sumie normalne :D, żaden ekran Ci tego nie zmieni = przestań stukać w gramofon :D.
Jeśli miałbyś odseparowaną obudowę od samej płyty gramofonu (jak to w różnych gramiakach jest wykonane), to wtedy wpływ tego puknięcia w obudowę byłby żaden albo mniejszy, ale jakbyś puknął w plintę zamiast w chassis to też będziesz słyszał ;). Przy moim obecnym gramiaku obudowa jest w całości, natomiast w poprzednim miałem pływającą plintę i faktycznie wpływ na stukanie w obudowę był dużo mniejszy.


Zgadza się, o to chodzi o dotknięcie - uderzenie !  i jest buuum a nie bruumm. czyli debilem nie jestem tylko to normalne.
Zastanawiałem się tylko jeszcze czy gdzieś na ramionach jakiegoś luzu nie ma, albo przewody w rurce nie przenoszą..... ale jak mówisz że normalka to przestanę drążyć temat.
Tytuł: Wymiana przewodu sygnałowego w gramofonie.
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 07-12-2021, 13:56
Fotka z neta, bo nie mam chwilowo dostępu do mojego komputera. Wiem napewno, że zmniejszając wagę nacisku układ robi się czulszy na zewnętrzne zakłócenia mechaniczne. Po zwiększeniu nacisku, odwrotnie, ale zawsze gramofony mają to do siebie, że są bardzo czułe na takie zabiegi.
XLR (TRS) to nic innego jak elektrycznie samoekranująca skrętka + ekran chroniący przed zakłóceniami z zewnątrz.
Blaszka, metalowa obudowa:
No i dobra Arturze, ale w którym miejscu tą metalową obudowę podłączasz do masy ramienia? W przypadku koszyka nie przewodzącego prądu to ciągniesz jakieś specjalne kabelki? Moim zdaniem bez sensu. Moje wkładki mają różne obudowy, ale z tego co mnie pamięć nie myli, to większość ma zewnętrzną obudowę plastikową. Także... może i jakoś są w środku ekranowane, a może nawet jakaś wewnętrzna metalowa obudowa wkładki jest połączona z masą sygnałową któregoś z kanałów, ALE... nie o tym piszemy. Poza tym masy sygnałowe są oddzielne we wkładkach, które posiadam i wydaje mi się kompletnie bez sensowne ich łączenie razem.

Zgadza się, o to chodzi o dotknięcie - uderzenie !  i jest buuum a nie bruumm. czyli debilem nie jestem tylko to normalne.
Zastanawiałem się tylko jeszcze czy gdzieś na ramionach jakiegoś luzu nie ma, albo przewody w rurce nie przenoszą..... ale jak mówisz że normalka to przestanę drążyć temat.
No to cieszę się, że się sprawa wyjaśniła. Nikt Cię nie podejrzewał o brak rozsądku :), tylko coś czułem, że nie do końca nadajemy na tych samych falach. Teraz jest już temat jasny i faktycznie się nie przejmuj.

Dodam tylko, że u kumpla, który ma w domku drewniane stropy igła podskakiwała nawet przy mocniejszym chodzie po pokoju. Mimo sprawnej amortyzacji plinty gramofonu...także bezpośrednie puknięcie w gramofon jest o wiele stopni bardziej inwazyjne, że tak powiem.
Tytuł: Wymiana przewodu sygnałowego w gramofonie.
Wiadomość wysłana przez: ArturP w 07-12-2021, 14:21
ale w którym miejscu tą metalową obudowę podłączasz do masy ramienia? W przypadku koszyka nie przewodzącego prądu to ciągniesz jakieś specjalne kabelki? Moim zdaniem bez sensu.
Jak na fotkach widać Dual jest odseparowany od "hedszela", a Stanton ma połączenie. Oczywiście mowa o metalowym "hedszelu". Ja we wkładce nic nie łączę, bo połączenie jest fabryczne, jak pisałem masa prawego kanału (zielony -R) połączona z metalową obudową wkładki. Masę lewego i prawego kanału łączę poza wkładką, jak najbliżej wkładki dolutowuję dodatkowe przewody połączone dalej z ekranem konkretnej skrętki dla lewego i prawego kanału. Czyli robię qwasi XLR, bo tak naprawdę ekran od ujemnego bieguna sygnałowego nie jest elektrycznie odseparowany, ale masy są połączone jak najbliżej źródła sygnału w gwiazdę.
Tytuł: Wymiana przewodu sygnałowego w gramofonie.
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 07-12-2021, 15:11
Zastanawiam się nad wyłożeniem co się da w środku masą tłumiącą, dlaczego? bo na słuchawkach słuchać, aczkolwiek słabiutko ale jest, nawet przenoszenie przez igłe "drgań" obudowy, może nawet silnika?, czy samej płyty....
Dobry pomysł? , chyba że zdziwiam....bo zima i wolnego więcej....
Tytuł: Wymiana przewodu sygnałowego w gramofonie.
Wiadomość wysłana przez: ArturP w 07-12-2021, 15:48
Noooo za dużo wolnego czasu ;)
We wszystkich gramofonach mam silniki w środku i choćbym rozkręcił na maxa volumena to i tak nic nie słyszę. No może lekki szum, ale to najnormalniejsze zjawisko.
Jeśli już to bardziej bym się skłaniał do mechanicznego odizolowania samego silnika, są odpowiednie izolatory np. z gumy silikonowo-butylowej. Nie wiem jak z trwałością, ale izolacja prawie doskonała.
Tytuł: Wymiana przewodu sygnałowego w gramofonie.
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 07-12-2021, 15:56
Szczerze to tak mam to od dawna pokablowane i to połącznie dwóch chinchy przez gnd mnie irytuje. Jak miał bym robić drugi raz to zrobił bym tak, czyli ciągnąc osobny GND od gramofonu
Tytuł: Wymiana przewodu sygnałowego w gramofonie.
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 07-12-2021, 16:19
Takiego cudaka przed chwilą znalazłem
Tytuł: Wymiana przewodu sygnałowego w gramofonie.
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 07-12-2021, 16:20
cd.....
Tytuł: Wymiana przewodu sygnałowego w gramofonie.
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 09-12-2021, 20:08
Dzisiaj przytargałem ze schowka jeszcze jeden gramofon, niby taki plastyk Harksound made in Japan i ? ma cały mechamizm odizolowany wraz z ramieniem od obudowy, lekkie puknięcia nie mają już prawa bytu, nic nie robi buuuum..... niestety.
Tytuł: Wymiana przewodu sygnałowego w gramofonie.
Wiadomość wysłana przez: ArturP w 11-12-2021, 11:46
To jest to o czym rozmawialiśmy, tłumiki sprężynowe w takich gumowych rurkach. Ja wkładałem sprężyny w rurki silikonowe i to , muszę napisać, bardzo dobrze spełnia swoją rolę. Jedyny wymóg to dobrze dopasować wagę całego wiszącego mechanizmu do obciążalności sprężyn.
Dobrze jest jeszcze wsadzić w środek sprężyny gąbkę, wtedy pozbawiamy zupełnie sprężynę drgań poprzecznych, nie gubiąc tłumienia.
Tytuł: Wymiana przewodu sygnałowego w gramofonie.
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 11-12-2021, 12:10
oooo pomysł z gąbką spróbuje, bo będę wymieniał pasek i zawieszenie silnika, a mam jakąś gąbke po kąpieli starą ......
Tytuł: Wymiana przewodu sygnałowego w gramofonie.
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 25-12-2021, 00:04
Po paru testach i przesłuchaniach ten gramofon dla mnie bardzo ładnie chodzi, prędkość trzyma prawie na sztywno.
Przydźwięków nie słyszę, jedynie szum od igły na płycie no i trzaski, ale te już zależą od stanu płyty, a niestety nie mam idealnych.

Wrzuciłem sobie parę testów na yt, bezpośrednio z przedwzmacniacza na kompa, poniżej jeden z nich.
Igła już trochę ma przebiegu, nacisk poniżej 2g
Jak to idzie w odbiorze?

Tytuł: Wymiana przewodu sygnałowego w gramofonie.
Wiadomość wysłana przez: Wojciech7 w 10-01-2022, 17:18
Po paru testach i przesłuchaniach ten gramofon dla mnie bardzo ładnie chodzi, prędkość trzyma prawie na sztywno.
Przydźwięków nie słyszę, jedynie szum od igły na płycie no i trzaski, ale te już zależą od stanu płyty, a niestety nie mam idealnych.
Wrzuciłem sobie parę testów na yt, bezpośrednio z przedwzmacniacza na kompa, poniżej jeden z nich.
Igła już trochę ma przebiegu, nacisk poniżej 2g
Jak to idzie w odbiorze?


Tytuł: Wymiana przewodu sygnałowego w gramofonie.
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 10-01-2022, 17:38
To ja też się cieszę.