Audiohobby.pl

Audio => Lampy => Retro Audio => Wątek zaczęty przez: TBolt w 25-09-2008, 20:32

Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: TBolt w 25-09-2008, 20:32
Ciężkie,piękne,wspaniale zbudowane ,o niezwykłym  brzmieniu z podświetlaną skalą i błyszczącymi pokrętłami od kiedy pamiętam zawsze mi imponowały.Stwórzmy wątek dla tych urządzeń wszak było ich tak wiele:Marantz,Kenwood,Sansui,Pioneer i wiele innych,również rodzimej produkcji Radmor,Unitra.Kwadro i stereo.

Zacznę od swojego amplitunera Pioneer SX-650 rocznik 1976
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: AWS 303 w 25-09-2008, 21:28
Piękny...
Z tego, co widać, masz niezłą antenkę... :)
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: TBolt w 26-09-2008, 08:53
Antena jest dosyć prymitywna - dipol okrągły w dodatku nie na polu tylko w pokoju za szafą,w puszce podmieniłem symetryzator na wzmacniacz z symetryzatorem +6dB czyli płytka za 7zł zasilana na 12V.Mieszkam ok.9km od miasta ale odbierm wiekszość stacji w Stereo,tylko bodajże Planeta FM dawne RH Contact,Vox i Bis są w mono ale bez szumów.Do tego na antenie do długich fal będącej na wyposażeniu tego ampli można usłyszeć gwar rosyjski,włoski,czeski i inne.Czułość jest bardzo dobra,przy profesjonalnej antenie można by złapać jeszcze więcej.15kg wagi.
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: Dudeck w 26-09-2008, 09:35
Zaiste szczególny to temat :)
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: UmpaDupaTrytkiFrytki w 26-09-2008, 12:05
te sa the best :)
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
-Fajny z niego pedał, prawda Rysiu?
-Fajny...
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: Dudeck w 29-09-2008, 18:06
yO!
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: UmpaDupaTrytkiFrytki w 29-09-2008, 18:35
widzialem, super jest:) ale wole miec osobno wzmaka i tuner, wiecej sie swieci :P
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
-Fajny z niego pedał, prawda Rysiu?
-Fajny...
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 27-03-2020, 18:30
Lubie tłumaczenie tego gościa, i co za tym idzie jego filmy także. I się szykuje porządna renowacja zabytku jakim jest Amplituner Stereo Pioneer SM-Q140:


Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: Marek-41 w 09-06-2020, 14:16
Zaczynałem od radia Serenada z gramofonem , jeśli tak to można powiedzieć.No i mam tego trochę. Zamieszczę później resztę zdjęć.Również wnętrza.
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: Mirek19 w 09-06-2020, 14:41
@Marek-41 - ten JVC to niezła maszynka, choć widziałem jeszcze bardziej rozbudowane w opcje wersje.. wyższe modele
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: Marek-41 w 09-06-2020, 15:49
Nie ma wyższych modeli.Przynajmniej ja o takim nie słyszałem. Jak gra.Ja już mam stare uszy ,ale czytałem komentarze na amerykańskich forach , że podobno lepiej , niż Pioneer z topowych serii.Nie wiem ile w tym prawdy ,ale mi się brzmienie tego JVC bardzo podoba.
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: Marek-41 w 09-06-2020, 15:56
Mam jeszcze dwa ciekawe Philipsy.
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: Marek-41 w 09-06-2020, 16:09
Ten ostatni , to pierwszy Philips sterowany przez mikroprocesor.
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: Mirek19 w 09-06-2020, 19:20
Nie ma wyższych modeli.Przynajmniej ja o takim nie słyszałem.
Pomyliłem z amplitunerami kina domowego.

Ja miałem kilka vintege sprzętów, miedzy innymi takie;
https://classicreceivers.com/marantz-2275 - grał takse.
Nie były to sprzęty z najwyższej półki, ale wiele można było do nich mieć zastrzeżeń.. i mowa tu mowa o brzmieniu, bo to się bardzo wyostrzało, jak się chciało dać "po zaworach" ;-(
Pozbyłem się bez żalu.

Z vinatege, jeśli można tak powiedzieć, to mam teraz Bose Wave II - AWRCC1
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: Mirek19 w 09-06-2020, 19:23
Miałem też Braun'a A501, który grał skrajami pasma.. taka niemiecka szkoła grania.
Sorry, ten Braun to wzmacniacz, a nie amplituner.
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 04-06-2022, 15:20
Teraz taki "pieszczoch" u mnie stoi. Rocznik 1980 :-)
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 08-06-2022, 20:15
Podłączyłem Radmora do Klipsch Heresy, puściłem muzę z CD (przez kable DIN) i powiem Wam, że ten staruszek gra całkiem dobrze. Fajna przestrzeń, poluzowany bas. Tuner trochę szumi. Filtr Kontur działa pokracznie - wręcz brutalnie podbija skraje pasma.  Z innych spraw. W dzisiejszych czasach nie jest prosto taki sprzęt z marszu do czegokolwiek podłączyć - musiałem zamówić symetryzator antenowy z 75 Ohm na 300 Ohm i kilka przejściówek ze standardu DIN na RCA. Stare wtyczki do kabli głośnikowych można kupić bez problemu. Gorzej z płaskim wtykiem antenowym 300 Ohm.

W przyszłym tygodniu wysyłam "bestię" do serwisu RADMOR w Gdyni, na przegląd i regulację.
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: ArturP w 08-06-2022, 22:31
W przyszłym tygodniu wysyłam "bestię" do serwisu RADMOR w Gdyni, na przegląd i regulację.
Jeśli wyrazisz chęć, to przy okazji dowiedz się o odnowienie płyty czołowej. W moim też należało by się to zrobić, choć trochę mało czasu na takie rzeczy.
Dodam jeszcze taki krótki filmik

Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 09-06-2022, 23:07
Dzięki za filmiki. Zaraz oglądnę. Też myślałem o odnowieniu płyty czołowej ale trwałość jej odnowienia, wg serwisu, jest wątpliwa. W przypadku wersji srebrnej tego problemu nie ma.
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: ArturP w 09-06-2022, 23:41
Z tą trwałością to już jest legendarna (kultowa ;)  ).
Mam dwa egzemplarze, czysto-ameliniowy i niby-czarny. Pokrętki w czarnym sobie odmalowałem, ale płyty sobie nie odmaluję. Odnowiłem, zdaje misie, że dobrze, obie obudowy i do kompletu brakuje przedniego panela w niby-czarnym. Poza tym trochę przedłubałem czarnego i teraz nawet odbiera moje miejscowe radio z całkiem niezłą jakością.
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 10-06-2022, 22:45
Ja sobie nabyłem drogą negocjacji taki amplituner
https://www.hifi-archiv.info/Technics/1989/23.jpg
Niestety model SA-160.
Gra i buczy, ale czeka teraz w poczekalni na Spa.....
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 12-06-2022, 20:38
Z tą trwałością to już jest legendarna (kultowa ;)  ).
Mam dwa egzemplarze, czysto-ameliniowy i niby-czarny. Pokrętki w czarnym sobie odmalowałem, ale płyty sobie nie odmaluję. Odnowiłem, zdaje misie, że dobrze, obie obudowy i do kompletu brakuje przedniego panela w niby-czarnym. Poza tym trochę przedłubałem czarnego i teraz nawet odbiera moje miejscowe radio z całkiem niezłą jakością.

Przemyślałem sprawę i w moim 5102 nie chcę zmieniać niczego. Sprawdzenie, wymiana/regeneracja tylko potrzebnych elementów + regulacja. To ma być kompletny autentyk. No może, ewentualnie, nowszy stereo dekoder.
P.S. Wtyczka antenowa 300 Ohm na FM jest ostatnio rzadziej widziana na portalach aukcyjnych niż Yeti w okolicach Katmandu.
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: judasz94 w 13-06-2022, 08:28
P.S. Wtyczka antenowa 300 Ohm na FM jest ostatnio rzadziej widziana na portalach aukcyjnych niż Yeti w okolicach Katmandu.

Gustaw, Nigdy się nad tym nie zastanawiałem ale masz rację, to jest towar deficytowy obecnie co jest sporym szokiem
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: ArturP w 13-06-2022, 10:14
Akurat z tego powodu to ja nie mam garażu, ale właśnie tam znalazłem jeden komplet takich wtyczek ze starej kablówki. Więc u mnie to nie problem. Jest większy, otóż nie lubię strasznie dźwięku z tych akurat "Radmorów", nie daj panie z oryginalnymi "kolumnami".
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 13-06-2022, 11:02
Zamówiłem symetryzator z Amazona. 30 zł. Jak będzie kiepski to zwyczajnie wytnę te wtyki.
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: judasz94 w 13-06-2022, 13:07
Więc u mnie to nie problem. Jest większy, otóż nie lubię strasznie dźwięku z tych akurat "Radmorów", nie daj panie z oryginalnymi "kolumnami".

Ale ZG25 grają bardzo bardzo dobrze szczególnie jeżeli to była wersja z francą na wysokim i gdn16/10 na niskich
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: ArturP w 13-06-2022, 14:19
Adam, mam dwie pary, jedna większa, druga mniejsza. ZG30 to te większe, kupione razem z niby-czarnym w '85 lub '87, a mniejsze nie wiem, chyba ZG16. Te drugie grały z tyłu.
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 13-06-2022, 14:30
Miałem kiedyś ZG30 z przodu i ZG15 z tyłu. ZG30 były słabe. Radmor fajnie gra z ZG40 (te z membraną bierną) lub z Altusami 140 lub 120A.
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: judasz94 w 13-06-2022, 15:38
Miałem kiedyś ZG30 z przodu

Ale które zg30c bo ich było sporo. Bo jak ZG30c201 czyli membrana bierna 20cm to grają lepiej jak zg40c201. Mam zg30c201 jako drugie i je bardzo cenię

Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 13-06-2022, 16:10
Moje Zg30 były bez membrany biernej.
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: ArturP w 13-06-2022, 18:38
fota pochodzi z tego forum: https://audiomaniacy.pl/index.php?topic=2644.0
A kolumna tak:




Nie wiem gdzie tam jest membrana bierna?
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: judasz94 w 14-06-2022, 08:32
No właśnie widzę, to są zg 30c 115 a nie 201 o których myślałem. Piszcie całe symbole;)

Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 12-10-2022, 20:10
Tadammmm !... mój Radmor 5102 po generalnym remoncie w serwisie Radmor. Odnowione "wnętrze" i płyta czołowa + pokrętła. Do tego, od dzisiaj Radmor ma nowego "kumpla" w podobnym wieku -  Unitra Merkury. Są bardzo inne ale każdy z nich ma swój urok.
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: pień w 13-10-2022, 00:53
Woow !!!
 Super Radmor
Kupe lat temu na takim -podłączonym do dużych kolumn-   nie pamiętam dokładnie jakie,  chyba te dupne Altusy. 
   Pierwszy raz przesłuchałem The Wall  :)    To chyba był 1980 rok  a może nawet 79.   Wujo zawsze miał najnowsze płyty.
Ale była jazda :)
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 13-10-2022, 08:03
Bardzo ładna kolekcja :)
A jak zorganizowałeś podłączenie kolumn do dwóch amplitunerów?
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: bsw w 13-10-2022, 14:10
No śliczne. Zwłaszcza panel czołowy Radmora - bo te czarne miały problem i robiły się rude...
A panel tylni zmieniałeś ? Bo teraz można dokupić taki z zaciskami głośnikowymi i cinchami zamiast dinów...

Ja się od kilku lat się przymierzam do remontu Toski...
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 14-10-2022, 10:34
Bardzo ładna kolekcja :)
A jak zorganizowałeś podłączenie kolumn do dwóch amplitunerów?

Na razie przełączam Klipsch Heresy między Radmorem a Merkurym. Oczywiście są stare wtyczki typu DIN.
Zastanawiam się jeszcze nad dokupieniem ZG30 lub ZG40 (aby był komplet "z epoki") ale powoli brakuje mi już miejsca bo obok Heresy stoją jeszcze duże Focale.
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 14-10-2022, 10:48
No śliczne. Zwłaszcza panel czołowy Radmora - bo te czarne miały problem i robiły się rude...
A panel tylni zmieniałeś ? Bo teraz można dokupić taki z zaciskami głośnikowymi i cinchami zamiast dinów...

Widziałem te panele w necie.
Chciałem zostawić Radmora w oryginalnym stanie, bez modyfikacji i dlatego tył nie został zmieniony. Złącze antenowe również nie zostało zmienione.

Czarnych, odnowionych, Radmorów będzie coraz mniej. Widać wysyp srebrnych. Dotyczy to nie tylko amplitunera 5100, 5102, 5102T i 5102TE ale również tunera AM - 5122. Czarne kiedyś panele (a obecnie rudawe) są "planowane" do gołego aluminium i następnie są nakładane napisy. To łatwiejszy i trwalszy proces niż malowanie na czarno.

Robiłem testy porównawcze, na razie słuchając radia. Radmor gra bardziej skrajami pasma, Merkury ma lepszą średnicę.
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 14-10-2022, 21:34
Kilka zdjęć wnętrza Unitra Merkury. Widać na puszcze głowicy dodatkową płytkę, pełniącą chyba rolę konwertera. Ktoś prawdopodobnie ułatwił sobie życie i zamiast przestroić oryginalną głowicę wstawił dodatkowy układ. Chyba oddam Merkurego na ogólny przegląd i na porządne przestrojenie oryginalnej głowicy. Hmmm..  ciągle mam wrażenie, że na Klipsch Heresy Merkury gra lepiej niż Radmor. Bardziej lampowy dźwięk Merkurego lepiej zgrywa się z dosadnymi tubami dziadka Kpischa. Przy bardziej mulastych głośnikach lepiej powinien zgrać jednak Radmor. Sprawa dotyczy zarówno grania z radia jak i z plików, przez zewnętrznego DAC-a (Malinka/Volumio-> Khadas), podłączonego przejściówką RCA->DIN do wejścia magnetofonowego. Przyznam, że nie spodziewałem się tak fajnego dźwięku po Merkurym bo to zawsze Radmor był tym PRL-owskim "Mercedesem".
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 14-10-2022, 21:34
.
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: ArturP w 23-10-2022, 15:28
Egzemplarz ten dostałem od kumpla przed rokiem 2000, z powodu niechęci do przestrojenia go na nowe pasmo, kilku ówczesnych elektroników w moim "mieście". Przestroiłem go i został już u mnie, koszty to tylko kilka elementów. Jest srebrny, brudny i zaniedbany.
 Że stał w ostatnich latach używania u poprzedniego właściciela w garażu, u mnie też do tego służy. Działa w garażowej rzeczywistości jakieś 30 lat, nic mu nie dolega, a ma i bardzo zimno i bardzo gorąco, i bardzo wilgotno i bardzo sucho. Nie dotykam go z powodu miejsca stania i podłączenia do prądu, jest włączany i wyłączany razem ze światłem.
 Pracuje z lekko modyfikowanymi kolumnami "Midlton 80" stojącymi na wysokiej półce pod dachem, którym z powodu warunków pogodowych, jakieś 10 lat temu wyszły oryginalne głośniki niskotonowe 10cali, a że nie miałem ich w zapasie, to w zamian weszły troszkę większe STX'y 12cali, chyba jakieś estradowe.
Co do akustyki garażowej, to pasmo jest o tyle mocno zaburzone, że piękny, soczysty, potężny "BASS" (koniecznie przez dwa SS) słyszę dopiero wtedy gdy wejdę do kanału albo odejdę od garażu jakieś 10m.
Mam jeszcze drugi taki, ale w kolorze starej czerni (czytaj: miedź).
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: pień w 23-10-2022, 18:22
Weź go karcherem walnij-  zobaczysz jaki ładny będzie :)
  swoją drogą to narażasz się okrutnie pisząc że taką legendę w garażu trzymasz- nie mnie oczywiście :)    Jest ryzyko że przeczyta ktoś z jakiej Unitrowej bojówki i masz p........
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: ArturP w 23-10-2022, 19:37
„Sekcja specjalna zawsze lojalna!”, „Liga broni, Liga radzi, Liga nigdy was nie zdradzi!”, „Samiec twój wróg!”

Wiem coś o tym, jestem "związkowcem", przyzwyczaiłem się ;).
Karcher'em zniszczę jego legendę ;).
W garażu mam więcej takich legend, czarny "radek" też tam stoi.
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 23-10-2022, 21:59
Trochę fotek wnętrza Unitra Merkury. Jestem coraz bardziej przekonany, że Merkury zwyczajnie gra lepiej od Radmora. Jest brzydszy od Radmora ale na średnicy słyszę więcej informacji i Merkury lepiej panuje na kolumnami. Duże trafo robi swoje.
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 23-10-2022, 22:00
.
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 23-10-2022, 22:01
.
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 23-10-2022, 22:01
.
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 23-10-2022, 22:26
Dodatkowa głowica okazała się posiadać wejście 75 Ohm a nie 300 Ohm. Wyprowadziłem koncentryczny, cienki kabel, w ekranie, na zewnątrz nie ruszając oryginalnego wejścia 300 Ohm.Kabel zakończyłem złączem typu F. Widać, że oryginalna głowica nie była grzebana ale, na razie, jej nie przestrajam bo na dodatkowej głowicy Merkury gra fajnie. Przy okazji grzebania spadła mi nitka od strojenia pokrętłem. Jak się nie wie jak to założyć i dochodzi się do tego metodą prób i błędów, tak jak w moim przypadku, to ponowne (i proprawne) założenie nitki na potencjometr strojenia zajęło mi "drobne" 1.5 godziny. Masakra. Kolejne założenie to 5 minut.
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: pień w 23-10-2022, 22:51
Nie nooo-  no ja was nie lubię normalnie :)
Rano- jak bum-cyk-  idę do garażu i wygrzebuję takie fajne drewniane stare radio co to ma też  nitkę na strojeniu.    I ona chyba pękła bo wskazówka nie działa.   Ma porządne fale krótkie a nie jakieś tam DAB-  chyba nawet pisze na skali gdzie nadaje radio Moskwa :)
I postawię w kuchni- a co.
  Ciekawe ile będę się pierniczył z tą nitką
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 23-10-2022, 22:57
Sprzęt skręcony i......... okazało się, że nitkę będę musiał jednak poprawić bo, nie wiadomo dlaczego, wskazówka nagle zatrzymała się na 3/4 skali. Pokrętło główne -> dwie pętle, + 4 rolki prowadzące + podwójna pętla na głównym kole strojenia + zahaczenie nitki na trzpieniu. Merkury poczeka tydzień na chwilę czasu bo nie chce mi się rozkręcać o 23-ciej.

Dodam, że łapanie stacji na falach krótkich i długich to przyjemność taka sama jak zapalenie starej  lampy naftowej albo świeczki :-)
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: bsw w 25-10-2022, 17:15
łapanie stacji na falach krótkich i długich
Niedawno była przerwa w nadawaniu po polsku na falach długich (ciekawe kiedy całkiem zaprzestaną) a na krótkich po polsku to już tylko Chińczyki nadają...
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: tomekl3 w 27-10-2022, 10:42
Koledzy, czy znacie kogoś kto chciałby/mógłby zająć się przeglądem wiekowego tunera Kenwood KT-615? Tuner jest sprawny sensie działa ale od jakiegoś czasu zaczął się rozstrajać.

(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20221027/f1d14a858542f577d7637b8b9936ab50.jpg)
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: pień w 27-10-2022, 12:19
Fajny Kenwood  :)    W sumie to trzeba jakiś kupić jakiś z tej firmy,  żeby magnetofony miały kolegę odbierającego fale eteru :)
   Ja tam się odgrażałem że wygrzebię w szopie mojego amplitunera,  no i mam:
(https://obrazki.elektroda.pl/8090785300_1666865471_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8090785300_1666865471.jpg)
Postawiony ma półce w kuchni tak jak trzeba.     I to jest prawdziwy amplituner :)   ma guzik oznaczony jako gramofon i gniazdko din żeby to podłączyć.   Tylko na bazarze trzeba coś z epoki i odpowiedniej klasy upolować.
   Nitka nie była pęknięta tylko sprężynka-  taka na nitce była i zardzewiała-  no i się rozleciała.    Zastępcza jest z długopisu i też trybi.
Agregat trzeszcze okrutnie-  znaczy potencjometr od głosu.   Obczaiłem jedno w miarę OK  miejsce  w ustawieniu i już więcej nie ruszam.
  Na długich to albo zepsute albo nikt już nie nadaje,  ukf  tak sobie-  jak coś mocne to słychać.   A na krótkich to faktycznie-   prawie same chińczyki-  za to różnojęzyczne  :)
   Niestety  -   nie ma na skali  >MOSKVA<    :(   a byłem pewien że jest
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: pień w 15-01-2023, 17:00
Ten poprzedni nie liczy się.   Dzisiaj ogarniam prawdziwy amplituner hehehe
(https://obrazki.elektroda.pl/1953407000_1673797656_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1953407000_1673797656.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9335592000_1673797663_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9335592000_1673797663.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/3354472700_1673797676_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/3354472700_1673797676.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9345214000_1673797691_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9345214000_1673797691.jpg)

Zdjęcia już po zgrubnym odkurzeniu żeby zobaczyć co tam w środku siedzi.   Po zdjęciu dekla to powiedziałem:
  Philips. ależ ty mnie zaimponował tym transformatorem na marne 2x40 W  na wyjściu :)   Tranzystory też spoko są.
 Cały wzmacniacz ma pd spodem z pół metra kwadratowego blachy aluminiowej 5 mm  heheheh   Jak widać trochę też jest w środku żeby tranzystory mocno się trzymały.    Bydlę działa-  żarówki tylko trzeba nowe wstawić.
Przy pierwszym uruchomieniu trafo też coś trochę burczało-  ale na dole jest przełącznik napięć od 100 do 240  i w pozycji 240-  czyli właściwej teraz -   nie burczy hehehehe
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: Marek-41 w 22-01-2023, 22:06
Piękny sprzęt i z pięknego okresu. Ma też wyjścia dla kolumn z systemem MBF.
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: pień w 22-01-2023, 22:54
 O co chodzi z tym MBF ?
   Trochę tam wyjść typu zestaw 1 , zestaw 2  oraz zusammen do kupy.  To jakieś pseudo quattro czy co?
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: ArturP w 23-01-2023, 00:21
Marku, a nie chodzi czasem o system MFB? Dokładniej Motional Feed Back Systemme. Obserwacja wychylenia membrany głośnika nisko-tonowego przez odpowiedni czujnik. Jak za dużo się wychyla, to układ obniża moc na głośniku.
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: pień w 23-01-2023, 01:08
Aaaaaa- może być.   Z tym że to chyba nie chodziło o ograniczanie mocy jako takie tylko informację o przyśpieszeniach membrany niskiego głośnika żeby odpowiednio korygować sygnał --aby głośnik-kolumna jako taka mogła wpisać się normę hifi.   Co kolumnom słabo wychodzi raczej :)   o czym wielu słuchaczy zapomina albo nie wie.
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: pień w 23-01-2023, 10:43
(https://obrazki.elektroda.pl/2591534000_1674466947_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2591534000_1674466947.jpg)

Trzeba styki przeczochrać :)    A nie ma czym-   wszystko mi się pokończyło

 https://youtu.be/zZBn5yGlho0
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: ArturP w 23-01-2023, 14:15
No ja tak w mocnym uproszczeniu napisałem, ale nie wiem czy Philips wypuszczał kolumny z zewnętrznym czujnikiem MFB.
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: pień w 24-01-2023, 00:54
Mi to wyleciało z głowy że takie coś było :)     Pierwszy raz dowiedziałem się o istnieniu takiego systemu kupę lat temu i było to w rosji :)
   To były jeszcze chyba 90-te lata zeszłego wieku.      Ruskie robili takie coś ale szczerze wątpię że to ich pomysł, no chyba że to było związane z jakąś rakietą- czołgiem itp....    Zakładam więc że Philips robił  zestawy głośnikowe z takimi czujnikami itd.....
  Pomalutku dłubię w tym potworze :)    Nazwałem go Opa Philips :)   Zostać dziadkiem w jego wieku w sumie żaden problem- gorzej z kondycją jaką on jeszcze posiada.   No ale to faktycznie była Belle époque dla sprzętów grających.   Nowe pomysły- brak oszczędności materiałowych itp.    Drogie to było i nawet w bogatych krajach nikt takiego sprzętu za darmo nie rozdawał ale nie płaciło się za sam bełkot marketingowców.  Tylko ciężka kasa przekładała się na ciężki sprzęt :)   Którego piachem nie trzeba było dociążać.
  No a wygląd -  taka moda wtedy była .
  Nie zdziwiłbym się gdyby ktoś z tych na zdjęciu miał u siebie w kajucie  takiego Opę Philipsa  hehehehe

(https://i0.wp.com/www.gerryanderson.com/wp-content/uploads/2017/09/spy1mm002.jpg?fit=1300%2C869&ssl=1)

 No to sobie tak czyszczę pomału- ale niech to szlag tą modę na wklęśnięcia-rowki itd....
(https://obrazki.elektroda.pl/5011111900_1674514691_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/5011111900_1674514691.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8041333500_1674514729_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8041333500_1674514729.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6902140600_1674514735_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6902140600_1674514735.jpg)

Nawet moja pani wyraziła zainteresownie tym sprzętem   ale patrząc na Opę powiedziała:
    Ja bym tego nie czyściła za cholerę w tych zakamarkach :(
I wtedy mnie olśniło hehehehehehehe
La belle époque !   no właśnie
Taki Pan Herr za ciężko zarobioną twardą walutę kupił takiego Opa Philipsa-   przyniósł do domu - włączył - zachwycał się tak dźwiękiem jak i formą zewnętrzną sprzęciora.   Ale to nie wszystko!   Te wszystkie zakamarki to specjalnie zrobione dla Pani Frau !
W pewnym sensie, bo naprawdę to dla Pana Herr  :)
No bo tak:   Idzie taki Pan Herr do roboty-  Pani Frau zostaje w domu i coś powinna robić, nieprawdaż?
Pan Herr jeszcze przed wyjściem może tu i tam zaprószyć parę paproszków.  Gdy wraca do domu to w kilka chwil może się połapać czy
Pani Frau robiła to co powinna pod nieobecność Pana Herr czy może gdzieś na boku w kulki leciała.
---  tak na głos mówiłem o moim odkryciu.
Przestałem drążyć temat bo widzę że moja Pani coś tak dziwnie patrzy- jedno oko zmrużone.
W zasadzie nie dlatego zaprzestałem że tak się patrzeć zaczęła -  nie nie :)
Tylko z powodu lokalizacji materii w przestrzeni i ogólnie z powodu praw fizyki.
  No bo moja Pani stała akurat po tej stronie Opy Philipsa gdzie nie ma transformatora.   No i ok ktoś powie- gdyby złapała to nic jej się nie stanie !   Fakt-  jej nic.
Ale Opa Philips mógłby po uchwyceniu pod  wpływem impulsu uzyskać duże przyśpieszenie.    A lekki to on nie jest- czyli mógłby zgromadzić sporą ilość energii kinetycznej.   Która niechybnie uległaby wyzwoleniu w kontakcie z moją głową.   I to jeszcze kontakt ów byłby od przeciwpołożnej strony-  czyli tam gdzie jest transformator.
  O ile Opa Philips miałby szansę przetrwać-  bo to jednak spory kloc z dużą zawartością substancji metalicznych-   to moja bańka już raczej kiepsko.   Niechybnie usłyszałbym anielskie chóry-  bądź piekielne metale  i  na bank ich źródłem nie byłby sam Opa Philips.
Taaa kiedyś to były fajne czasy :)

Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 24-01-2023, 01:27
Przeczytałem wywód i mam pytanie.....Ty tak z siebie czy Ci ktoś płaci ? jest jeszcze opcja permanentnego upojenia.....hehehhehehehe tylko co Wy tam wciągacie bo widze że musi być dobre...
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 24-01-2023, 10:57
Hammer,

Nie marudź, bo dostaniesz z działka laserowego :-)
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: Wojciech7 w 24-01-2023, 11:36
Hammer,

Nie marudź, bo dostaniesz z działka laserowego :-)

Tak może być tym bardziej że Gustaw jest w British Army Officer Uniform -:)))
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: pień w 24-01-2023, 13:24
Przeczytałem wywód i mam pytanie.....Ty tak z siebie czy Ci ktoś płaci ? jest jeszcze opcja permanentnego upojenia.....hehehhehehehe tylko co Wy tam wciągacie bo widze że musi być dobre...

Ja tak z siebie :)   Nikt nie płaci bo ja w zasadzie robię to co chcę-   w pewnym sensie hahahahaa.
Upojenie?   To tak nie do końca ale związane z ostatnią kwestią>>   co wy tam wciągacie :)
    Tak-  dobre jest to co wciągamy :)    Nazywamy to >    życie   :)
aaaa-   pamiętasz że ja Tobie flaszkę wiszę ?

 No a wracając do Opy Philipsa :)    To żeby zgrubnie jego dekiel nabrał wyjściowego wyglądu :

(https://obrazki.elektroda.pl/1072124000_1674562191_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1072124000_1674562191.jpg)

 To trzeba Panią Frau zaopatrzyć w :

 (https://obrazki.elektroda.pl/3027408400_1674562211_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/3027408400_1674562211.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9748510200_1674562228_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9748510200_1674562228.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6377269500_1674562246_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6377269500_1674562246.jpg)

  To taki zestaw dla początkujących - ale dający szanse na sukces :)

 Oczywiście nie zapominamy części artystycznej.  Przyda się magnetofon podwójny-  dwie taśmy C120 .
Przewidywany czas wykonania prac ok 4 godziny ale  na wszelki wypadek wcisnąć Continue   :)
  Na taśmach nagrać uprzednio coś w stylu :





Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: pień w 25-01-2023, 11:41
Mój ciąg dalszy zmagań z Opą Philipsem  :)

Stary drań i ma swoje zachcianki jak stary zgred.   Jedną z nich są żaróweczki, psia kość.   Nowe żaróweczki mu nie podchodzą-  niby takie same małe i też nominalnie na 6,3 V   ale jedna z nich-  ta co oświetla skalę ma 2x większą moc niż reszta :(   No skąd ja mu znajdę teraz żaróweczkę podobną jak do latarki ale mocniejszą, niż współczesne anorektyczki :(

Skala dwuwarstwowa i zewnętrzna jest światłowodem i trochę zabawy wbrew pozorom z ustawienieniem pozycji samej żaróweczki-  jak mocno wkręcona w oprawkę- jak daleko oprawka wsunięta w mocowanie -  jak przekręcona całość itp....   Trudno utrafić w wersję dobrze i równomiernie świecącą.   
(https://obrazki.elektroda.pl/4848771600_1674642449_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4848771600_1674642449.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2887075500_1674642453_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2887075500_1674642453.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/5727705900_1674642467_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/5727705900_1674642467.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8670729700_1674642482_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8670729700_1674642482.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/5309821800_1674642496_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/5309821800_1674642496.jpg)


  Żaróweczkę wspomogłem nieco dodatkowymi reflektorami własnej produkcji-   ale tej mocniejszej i tak trzeba będzie gdzieś poszukać.

(https://obrazki.elektroda.pl/3534996800_1674643262_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/3534996800_1674643262.jpg)

ed:
 Nooo,  nawet stroić na automacie zaczął :)
Tak coś czuję że zainwestuję w antenkę FM   i drugą  AM-  może jeszcze jakie stacje z Cipangu będzie łowić na krótkich.   Na długich z wewnętrznej jakaś taka upiorna cisza.   Albo coś też zdechło albo stacji już nie ma.   No ale chociaż ruskie sygnały dla ich j....    karabli powinno złapać

(https://obrazki.elektroda.pl/9289738200_1674649126_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9289738200_1674649126.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2139330800_1674649137_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2139330800_1674649137.jpg)

------   ale skubany przyjemny klang z siebie wydaje :)   Kiedyś miałem BangOlufsena Beomastera 2000 -jakoś tak.   Ładna decha z wyglądu sterowana od palcowania-  magnet był też-   ale dźwięk zmulony to-to miało.   Eeeee- to normalka-  powiedział kumpel---   wzmak w środku projektu Philipsa to tak musi być !!!
   A tu patcz pani :)   Opa daje radę :)
Może gdzie mu te kolumny jeszcze wyrwać z tym MFB
hehehe

Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: pień w 27-01-2023, 13:40
Wygląda na to że Opa Philips powrócił do pełni swojej kondychy z dawnych czasów  :)   Podejrzewałem tylko że jeszcze jednej żarówki brakuje pod panelem dotykowym-   bo wyglądał na starych prospektach jakby był podświetlany-   ale to był chwyt marketingowy :)
Żadnego podświetlania tam nie ma.   Chociaż-  można dorobić hehehehehe
  No i ta mocniejsza żarówa na skalę potrzebna-  albo zlutuję jakiś kołchoz z 2-3 zielonych diód   bo ta zastępcza trochę słaba jednak i nie ma efektu WOW   na skali.   A wbrew pozorom to ona bardzo ładna :)

 https://youtu.be/n6uBkrVjI2g

No i teraz znowu kabel DIN do magnetu hehehehehe  żeby mu sygnał jaki z zewnątrz podać.   Bo wszystko wskazuje na to że brzmieniem może zawstydzić nie jeden współczesny wyrób audio.
  Coś takiego- hmmmm
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: Marek-41 w 27-01-2023, 14:50
Masz rację . Czeski błąd. Chodzi oczywiście o kolumny z aktywną redukcją zniekształceń. Mam dwa modele. Pierwszy RH-532 i drugi nowszy RH-544. Obydwa są trójdrożne. Pierwszy ma stożkowy głośnik średniotonowy, a drugi kopułkę. Brzmią świetnie.
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: pień w 27-01-2023, 15:30
Jeżeli Ty piszesz że brzmią świetnie :)   To znaczy że trzeba numerki zapisać i polować :)
    Ja przed chwilą zrobiłem próbkę jak chodzi magnetofon z Opą-  filmik zrobiłem.   No ale on się jeszcze z godzinę będzie ciągnął.
Opa -  N2511  i Grundig Box -   na jednym stole hehehehe

ed:    A co do tych kolumn-   one mają też swój własny układ korekcji czy skazane na współpracę z dedykowanym wzmakiem?
           No wogóle tak na szybko- jeżeli byś miał ochotę opisać-   jak to jest ogarnięte?


cd..   Dopełzł film- ja cie kręce-  co ja za net mam- kiedyś  radiówka w pl była lepsza.    No ale trudno
 
 https://youtu.be/T0W6PaRai6s

Przyjdzie się Opie i jego kolegom zrobić jakąś półkę czy coś :)

....znowu marudzę :)     Chyba jednak dobrze widziałem w prospekcie.   Zdaje się że była wersja rozwojowa - różniła się od mojego Opy Philipsa dodatkową lampką na wskazówce od skali radia i miała żarówkę pod panelem sensorów dotykowych.    Ta była produkowana w zakładzie macierzystym a mój pochodzi z Finlandii.   Chyba bali się że finowie coś mogą pokręcić i uprościli konstrukcję heheheeh.
  Trzeba będzie upgrade zrobić.
Swoją drogą to jestem trochę-hmmm-  zmieszany.   Opa ma lepszy wygar na dole niż mój ulubiony przez tą cechę wzmak-  H/K (normalnie ciągnie jak ciężarówka co ma 3 tys Nm na wale w porównaniu z litrowym benzynowym piździkiem).   Oba mają trafa jak ze spawary i tranzystory wielkości takiej że ich kryształy cięli chyba w zakładzie kamieniarskim a dziury do przewodów wiercili wiertarkami udarowymi.
No i oczywiście na tym magnecie od kompletu nie zawiodłem się :)
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: pień w 28-01-2023, 12:40
Ja tu znowu :)  Jeszcze bana za trucie od generała dostanę hehehe
    No bo tak:   Dźwięk ze wzmaka który jest na pokładzie Opy Philipsa normalnie mi nie dawał spokoju.   W sumie to dalej nie daje bo słucham cały czas :)   Opisywać nie będę bo nie umiem iść w poezję tego typu-   trzeba posłuchać i już.
On ma zdaje się nominalnie 30 W na kanał ale nawet na bardzo małych mocach- pracy na luzie wręcz-   Sam bas ma takiej mocy jak lokomotywa spalinowa z wydechu na pracy jałowej stojąca na peronie.   A co dopiero ciut tam dołożyć do pieca.
No i tak nie potrafiłem ugryźć dopóki kolejny raz nie popatrzyłem na nalepkę z tyłu>  Made in Finland
I dopiero wtedy zatrybiłem-   Matti Otala
Zacząłem sprawdzać i zgadza się-   Matti Otala w tamtym czasie robił dla Philipsa.  Zapewne jako koles od trzymania lutownicy tam nie był.

No i H/K
tego nie wiedziałem:


Ponadto był doradcą naukowym jednostki badawczej Philips Research Laboratories na początku lat 70   Zaangażowany w rozwój płyty CD, naukowcem w CNET Research Institute w Paryżu w 1994 r., głównym inżynierem w firmie Harman Kardon w Nowym Jorku od 1994 r. 1978 do 1980 i główny projektant w Shin Shirasuna Electric Corporation w Nagoi w Japonii od 1978 do 1980.
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: Marek-41 w 31-01-2023, 12:36
Wystarczy deck z regulowanym wyjściem. Jednak dedykowany przedwzmacniacz będzie lepszy. Jednak ostatnio wszystkie wymiotło. Te kolumny mają swoje dwa wzmacniacze wbudowane. Pierwszy mocniejszy odpowiada za bas i, tylko on ma aktywną zwrotnicę i jest sterowany czujnikiem zamontowanym na membranie głośnika niskotonowego. Drugi odpowiada za tony średnie i wysokie i tam jest już zwrotnica pasywna. Można regulować poziom sygnału na wejściu a RH-544 ma dodatkowe regulacje charakterystyki. Po pojawieniu się sygnału na wejściu, kolumna się uaktywnia, a po jego zaniku, po kilku minutach ponownie przechodzi w stan uśpienia.
Tytuł: Amplitunery Vintage
Wiadomość wysłana przez: panterka w 09-05-2023, 20:00
A ja sprawiłem sobie taki amplituner - Philips RH790 hi-fi. Lata produkcji 1970–1972. Oczywiście ucięty kabel zasilający, ale myślę, że uda mi się w nim wszystko ogarnąć. Szkoda, że wzmacniacz nie jest na tranzystorach germanowych bo taki bym chciał ale to też ciekawostka i może mnie zachwyci. :)