Audiohobby.pl

Audio => Magnetofony kasetowe => Magnetofony => SONY => Wątek zaczęty przez: Hammer w 16-10-2020, 08:15

Tytuł: Sony TC-K490
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 16-10-2020, 08:15
Otwarłem ten wątek jako nowy, choć info o tym modelu przewijało się gdzie indziej.

Najczęstszą usterką tego typu mechanizmu, ponoć model 190 jest pękające kółko funkcyjne na osi silnika od funkcji i przewijania.

Prosta konstrukcja to i proste rozwiązanie, kropla cyjanopanu na oś, 2-3 przesuwam kółko po osi, ustalam wysokość na osi i czekam jak zaschnie.
Nie można kupić nowego takiego samego, chociaż zamiennik jest dostępny to ta kropla kleju załatwia sprawę na jakiś czas.

Uszkodzenie kółka objawia się nie precyzyjną praca mechanizmu - lewa szpulka odwija za dużo taśmy i play się wyłącza,na playu też kólko się ślizga i słychać wahania dźwięku..

Po tym zabiegu jak na razie w paru deckach z takim samym mechanizmem śmiga na razie.

Tego typu mechanizmy spotkamy w olbrzymiej ilości modeli pojedynczych i podwójnych deckach Sony, różnią się od siebie ilością kół zamachowych - kopiarka i reversy mają po dwa, głowicami, oraz płytkami z elektroniką z tyłu mechanizmu.

A jeszcze. to kółeczko zawsze pęka wcześniej czy później, taka wada.

Elektronika w tym modelu jest prosta, nieskomplikowana, jak ktoś nie szuka i nie widziwia cudów dźwiękowych oraz  wyjątkowych przeżyć audiofilskich to spokojnie da się używać.

W tym modelu aby zmienić paski czy naprawić kółeczko funkcyjne nawet nie trzeba rozkręcać mechanizmu, wystarczy odkręcić czołówkę odpiąć kable, odkręcić płytkę z elektroniką z silnikami- 3 śrubki i mamy dostęp.
Tytuł: Sony TC-K490
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 16-10-2020, 08:20
Nie wiem czy dobrze widać pęknięcie ale jest ono na każdym jakie dotąd widziałem, a było ich sporo.

Wysokość ustalamy tak aby pokrywało się na równi z drugim kółkiem pośredniczącym.
Tytuł: Sony TC-K490
Wiadomość wysłana przez: nano w 16-10-2020, 12:08
b b b  dziekuje za fotki i wytlumaczenie
Tytuł: Sony TC-K490
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 16-10-2020, 20:59
Czasem klej nie zawsze działa dobrze, można zamiennik tej zębatki założyć.
Tytuł: Sony TC-K490
Wiadomość wysłana przez: pablo1 w 31-12-2021, 14:55
Witam,
Przymierzam się do wymiany rzeczonej zębatki (w Sony CT-K415), która niestety często pęka, dlatego zwracam się prośbą o pomoc i wyjaśnienie pewnych kwestii bo nie do końca rozumiem zasadę działania tych elementów zamocowanych na osi górnego silnika:
1. Od strony górnego silnika na jego ośce zamocowane są kolejno -
a) koło pasowe (na sztywno),
b) zabierak/przekładnia (nie wiem jak ten element się fachowo nazywa), który luźno porusza się na osi silnika w pewnych zakresach. Na niego nałożona sprężynka (nie rozumiem jaką spełnia funkcję) oraz w dolnej części tego elementu nałożone koło zębate pośredniczące.
- w jakim zakresie ten element powinien się obracać na ośce ? Jeżeli chodzi o obrót w lewo to opiera się na ograniczniku (obok lewej śruby silnika) - natomiast przy obrocie w prawo gdzie powinien się oprzeć ?
- czy ośkę silnika w części na której pracuje ten element należy przesmarować (jeżeli tak to czym - olej silikonowy lub smar silikonowy) - czy raczej pozostawić suchą.
c) wymieniana zębatka
- czy nakłada się ją na wcisk - czy jeszcze dodatkowo na kleju żeby nie obracała się w przyszłości na ośce silnika ?

Z góry Dziękuję za pomoc.

Tytuł: Sony TC-K490
Wiadomość wysłana przez: pablo1 w 31-12-2021, 15:09
Czy sprężynka prawidłowo założona jest na Foto-A czy na Foto-B ?
Czy po obrocie maksymalnie w prawo element ma oprzeć się tak jak na Foto-B czy dopiero na ograniczniku górnym (w przypadku jeżeli sprężynka będzie założona jak na Foto-A - ponieważ wtedy ominie dolny ogranicznik i obróci się jeszcze wyżej) ? Sprężynka założona jak na Foto-B powoduje powoduje oparcie elementu w dolnej części.



 
Tytuł: Sony TC-K490
Wiadomość wysłana przez: pablo1 w 31-12-2021, 17:31
Żeby było jaśniej zamieszczam jeszcze dwa zdjęcia z zaznaczonymi na czerwono miejscami. Gdzie element powinien się zatrzymać (oprzeć) przy obrocie w prawo (zgodnie ze wskazówka zegara) ?
Tak jak na przedstawiono na zdjęciu C czy dalej jak na zdjęciu D ?


Tytuł: Sony TC-K490
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 31-12-2021, 18:28
Odnośnie tego mechanizmu to Hammer jakiś czas temu widać we wcześniejszych postach robił go i może będzie wiedział.
Ja niestety pass. Tego mechanizmu nie rozbierałem.
Tytuł: Sony TC-K490
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 01-01-2022, 15:26
Daawno tego nie robiłem bo wszystkie Soniaki sprawne z tym mechanizmem "wydaliłem".
Ale jest szansa ze mam tutaj gdzieś kopiarkę to zaglądnę do niej i zrobie foto.
To kółeczko zębate oryginalnie jest na wcisk, ale z czasem pęka i się obraca, podklejałem to na kleju i czsem się trzymało, czasem nie, można było kupić zamiennik, ale nie każdy z nich był z dobrego materiału.
Zbyt miękki materiał po chwili zaczynał się także obracać.
Musiał być twardy jak oryginalny plastyk.

Co do ustawień to zobaczę do mechanizmu jak jest prawidłowo, pamiętam że sprężynka miała 2 ograniczniki, czasem one też pękały.
Szkoda ze te wady ujawniają się w każdym modelu bez wyjątku, kwestia czasu.....a leży mi w magazynku chyba z 6-7 kaseciaków głownie kopiarki właśnie z tymi wadami na części.
Doliczając rolki i paski to naprawa stała się większości tanich modeli nie opłacalna.
Tytuł: Sony TC-K490
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 01-01-2022, 21:11
Tutaj masz fotki pracującego mechanizmu.
Przy montażu zębatki ważne jest jest zamontowanie na określonej wysokości, oraz żeby się coś nie posklejało razem.......
Moja zębatka był klejona na ośkę, widać pęknięcie na niej, na razie trzyma.

https://photos.google.com/share/AF1QipNg8di5GxS0Qze2yer2Fb9xTmjs5OHW5F1WIa9ODOj1e84ovBp-mBAk0wlBwrYxwg?key=Q0hHOElzekFvcHJMMW0zaHdlNUJTWkw4QnhKUnpn

Tytuł: Sony TC-K490
Wiadomość wysłana przez: nano w 03-01-2022, 09:41
potwierdzam  tu bawilem sie nim
nigdy wiecej


http://audiohobby.pl/index.php?topic=13929.msg459884#new
Tytuł: Sony TC-K490
Wiadomość wysłana przez: pablo1 w 16-02-2022, 21:57
Witam ponownie,
Na wstępie chciałbym Podziękować wszystkim za dotychczasową pomoc w temacie. Zamocowałem nową zębatkę na kleju ponieważ bez kleju lewa rolka po naciśnięciu stop rozwijała trochę taśmy w kasecie, a tylne szare koło (przekładnia przełączająca funkcje) dodatkowo "przeskakiwało". Po przyklejeniu zębatki magnetofon zaczął prawidłowo pracować. Niestety po pewnym czasie mechanizm zaczął ponownie "szaleć" tzn. przewijanie zamiast odtwarzania, brak reakcji na klawiszach, brak opuszczania głowicy itp.
Przed wymianą pękniętej zębatki zauważyłem jeszcze jedną usterkę: trzecia dolna śruba mocująca plastikową osłonę (na której zamocowane są silniki) do chassis - nie trzyma ponieważ po odkręceniu dwóch górnych śrub zastałem tam urwany fragment plastikowego elementu chassis do którego ta śruba była wkręcona. Na zdjęciach zaznaczyłem te miejsca czerwoną strzałką.
Śruba ta powinna być wkręcana w ośkę przekładni przełączającej funkcje magnetofonu (play, przewijanie, stop, pauza, itd.). Ułamaną końcówkę (ok. 1 cm fragment znalazłem wkręcony na śrubie) próbowałem skleić superglue, ale ponownie ją zerwało dlatego, że ma ona dosyć cienkie ścianki i dodatkowo trudno ją podczas klejenia idealnie wycentrować ponieważ wchodzi ciasno w plastikową osłonę (na której osadzone są silniki),
Niestety jest to nie do naprawienia i jedynym rozwiązaniem jest wymiana tego elementu na nowy. Sprawdziłem w SM i jest to część Ref.no.117; X-3365-378-1 CHASSIS (ONE) ASSY, MECHANICAL stosowana w mechanizmach Sony o symbolach TCM-190VB11 lub TCM-190VB14.
Były one montowane m.in. w modelach: TC-K411, TC-K415S, TC-K415, TC-K515S, TC-K490, a może jeszcze w innych, których nie znam.
Zwracam się z zapytaniem - czy ktoś z forumowiczów miałby do odstąpienia taki chassis ze swoich zapasów częściowych (bez silników, elektroniki, zębatek i całej reszty) ?
Dodatkowo chciałbym jeszcze wymienić plastikową część na której zamocowane są silniki (Ref.no.117 3-359-436-01 BASE TRUTH RETAINER FITTING) ponieważ nie jestem jej pewny, a ściśle skuteczności działania dolnego ogranicznika - ruchomej dźwigienki ze sprężynką, która zamocowana jest na ośce silnika reel (próbowałem coś tam poprawić i dodatkowo mogłem pogorszyć sprawę).
Myślę, że te 2 elementy nie są raczej zbyt awaryjne (nie licząc mojego przypadku (: ) w porównaniu np. do zębatek, elektroniki, silników i w związku tym liczę na ewentualną pomoc.

Tytuł: Sony TC-K490
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 16-02-2022, 22:38
Ta długa śruba na środku płytki nigdy mi się po odkręceniu nie dała przykręcić ponownie, a sporo tych mechanizmów przerobiłem, wkręca się na słowo honoru.

a co się złamało  to na foto ?
Tytuł: Sony TC-K490
Wiadomość wysłana przez: pablo1 w 17-02-2022, 08:22
Właśnie dokładnie ten fragment zaznaczony białą strzałką (odłamany na ok. 1 cm) - do niego wkręca się dolną śrubę.

Tytuł: Sony TC-K490
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 17-02-2022, 10:05
Do niego się nie wkręca tylko wchodzi długa śrubka, która chwyta gwintem w mechanizmie z przodu, to czarne to dystans  stabilizujący koło funkcyjne, przynajmniej tak było w tych co miałem kopiarkach i zwykłych, gdzieś miałem 490 tke ale ciężko do niej dojść a dzisiaj leje

nawet 311 takie coś jest   http://audiohobby.pl/index.php?topic=13929.0    mnie się nie zdarzyła ta część ułamana, ktoś musiał fizycznie to uszkodzić.
Tytuł: Sony TC-K490
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 17-02-2022, 17:14
Jestem już po konsultacjach  u lekarza i farmaceuty, a więc ....
Ta wystająca cześć robi tylko za dystans do płytki i tyle.
Koło funkcyjne jest zamontowane bardziej z przodu i jak dystans nie jest złamany niżej to kóło nie powinno z niego spadać...pociągnij i sprawdź.
W zasadzie tego kawałka może nie być w ogóle i wsio gra i buczy.
Problem masz Ty z montażem niestety paska funkcyjnego na silniku wspomagającym BO MUSIAŁEŚ POCHRZANIĆ USTAWIENIA.
Na moich fotkach pokazano jak ma być, a przy zamontowaniu do reszty mechanizmu także musi być odpowiednio ustawione przed popychacze,.
Przed montażem tego jeszcze na dodatek trzeba ustawić koło fukcyjne w pozycji stop kręcąc kołem zamachowym z zamontowanym paskiem, a wózek z głowicami w dół.

Montaż od góry mniej wiecej już pokazywałem....    https://photos.google.com/share/AF1QipNg8di5GxS0Qze2yer2Fb9xTmjs5OHW5F1WIa9ODOj1e84ovBp-mBAk0wlBwrYxwg?key=Q0hHOElzekFvcHJMMW0zaHdlNUJTWkw4QnhKUnpn
Niestety umiem to zrobić w ciemno ale nie dam rady opisać wszystkiego bo kartek na forum by zabrakło.
Tytuł: Sony TC-K490
Wiadomość wysłana przez: pablo1 w 17-02-2022, 22:32
Do niego się nie wkręca tylko wchodzi długa śrubka, która chwyta gwintem w mechanizmie z przodu, to czarne to dystans  stabilizujący koło funkcyjne, przynajmniej tak było w tych co miałem kopiarkach i zwykłych, gdzieś miałem 490 tke ale ciężko do niej dojść a dzisiaj leje

nawet 311 takie coś jest   http://audiohobby.pl/index.php?topic=13929.0    mnie się nie zdarzyła ta część ułamana, ktoś musiał fizycznie to uszkodzić.
U mnie wszystkie 3 śruby są tej samej długości, a ta trzecia dolna śruba była wkręcona kilka milimetrów w ten urwany fragment dystansu (chyba, że nie jest to oryginalne rozwiązanie ? - bo nie mam tego decka od nowości). Też tak sobie pomyślałem, że może właśnie ten urwany fragment dystansu powinien stabilizować koło funkcyjne, ale skoro jest urwany to być może dlatego cały mechanizm "szaleje", aczkolwiek dziwne bo po wymienianie zębatki (tak jak pisałem wcześniej) - wszytko przez kilka dni ładnie pracowało.
Tytuł: Sony TC-K490
Wiadomość wysłana przez: pablo1 w 17-02-2022, 23:06
Jestem już po konsultacjach  u lekarza i farmaceuty, a więc ....
Ta wystająca cześć robi tylko za dystans do płytki i tyle.
Koło funkcyjne jest zamontowane bardziej z przodu i jak dystans nie jest złamany niżej to kóło nie powinno z niego spadać...pociągnij i sprawdź.
W zasadzie tego kawałka może nie być w ogóle i wsio gra i buczy.
Problem masz Ty z montażem niestety paska funkcyjnego na silniku wspomagającym BO MUSIAŁEŚ POCHRZANIĆ USTAWIENIA.
Na moich fotkach pokazano jak ma być, a przy zamontowaniu do reszty mechanizmu także musi być odpowiednio ustawione przed popychacze,.
Przed montażem tego jeszcze na dodatek trzeba ustawić koło fukcyjne w pozycji stop kręcąc kołem zamachowym z zamontowanym paskiem, a wózek z głowicami w dół.

Montaż od góry mniej wiecej już pokazywałem....    https://photos.google.com/share/AF1QipNg8di5GxS0Qze2yer2Fb9xTmjs5OHW5F1WIa9ODOj1e84ovBp-mBAk0wlBwrYxwg?key=Q0hHOElzekFvcHJMMW0zaHdlNUJTWkw4QnhKUnpn
Niestety umiem to zrobić w ciemno ale nie dam rady opisać wszystkiego bo kartek na forum by zabrakło.

Płytkę od koła funkcyjnego oddziela jeszcze element na którym zamocowane są silniki (BASE THRUST RETAINER, FITTING). Dystans urwany jest powyżej koła funkcyjnego więc raczej siedzi ono solidnie na osi. (właśnie ten dystans powinien być scalony z osią koła i jak pisałem wcześniej próbowałem bezskutecznie te dwa elementy skleić).
Myślę, że dobrze wszystko poskręcałem bo przecież przez kilka dni deck pracował prawidłowo. Dla upewnienia się (bo jest to raczej głośny mechanizm) obejrzałem jeszcze kilka filmów na youtube z pracy tego mechanizmu i dokładnie każda funkcja (play, pause, stop, przewijanie, itd.) pracowała u mnie w identyczny sposób jak w innych egzemplarzach na filmach.
Tytuł: Sony TC-K490
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 17-02-2022, 23:29
Jutro będę oglądał taki mechanizm dokładnie , kumpel , który siedzi w Soniakach jak kret w norce mówi że nie ma to znaczenia, sprawdzę jutro.
Ja nie miałem nigdy pękniętej części, nie zwracałem uwagi.
Może być jakaś skucha , a;le to jutro napisze ....ja 490 nie mam, tylko 410 I 420 .
Tytuł: Sony TC-K490
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 18-02-2022, 22:52
Ponownie skonsultowałem mechanizm z lekarzem i farmaceutą i jak poprzednio napisze, ta końcówka nie ma znaczenia, stabilizuje tylko teoretycznie plastykowe chassi nakładane z silnikami od góry, ktore dociska koło zamachowe , aby nie wypadło z łożyskowania..
Kumpel miał takie wypadki że było to złamane, ale po ingerencji osoby nieuprawnionej do serwisowania, czyli nie znającej się .
Ktoś ciągnął plastyk z silnikami i łamał to, czasem nawet złamanie było pod kołem funkcyjnym.
Ten plastyk po dokładnym odtłuszczeniu można spokojnie dokleić

Nie wiem czemu pochrzaniły Ci się funkcje, na to moze mieć też wpływ ta czarna prowadnica na kole funkcyjnym oraz ustawienie switcha funkcyjnego.