Audiohobby.pl
Audio => Magnetofony => Nośniki (kasety, taśmy) => Wątek zaczęty przez: JaKub92 w 03-08-2020, 12:50
-
Ostatnio w pakiecie kaset zakupionym na alegroszu trafiła się m.in. bardzo podła podróbka SONY HF. Nie zorientowałem się o tym na zdjęciu aukcji, ale na szczęście to nie na niej mi zależało.
Kasety wyglądają bardzo podobnie, ale dopiero, kiedy weźmiemy tą podróbkę do ręki, widzimy, że coś jest nie tak. Nadruki marnej jakości, obudowa jaśniejsza, niż w oryginale, rolki prowadzące są białe, nie czerwone, taśma sztywna, matowa, bez połysku i uwaga - brak folii ślizgowej (chyba, że usunął ją poprzedni właściciel, bo dawniej tak się robiło, kiedy taśma za ciężko chodziła... ;) )!
Jest jednak jeden plus - okładki są niemal identyczne, więc można wykorzystać je do oryginalnej SONY HF :)
-
dzeki za info ,,,,no no dobrze podrobiona
-
A jak wygląda rozbiegówka?
-
Jak w oryginalnej SONY, Wojtku.
-
dal mnie to te nadruki ,,, sa takim
alermem od razu !! oooooo UWAGA
bardzo dziekuje jeszcze raz
-
No z tą rozbiegówką to dziwne...
-
Czy dziwne?.. W sumie nie jest problemem zamalować kawałek taśmy :P Aż dziwne, że w podróbkach często są właśnie inne rozbiegówki.
-
I teraz nasuwa się pytanie, skąd wiesz ze to podróbka a nie produkt np na jakiś rynek lokalny albo eko wersja ? za dobrze jest wykonana jak na podróbke.
-
Jak to za dobrze wykonana? Brak folii ślizgowej, taśma fatalna, nadruki jak odciśnięte ze skórki od ziemniaka... Szanujący się producent nie wypuściłby takiej kasety - nie w tamtych latach.
-
Jak to za dobrze wykonana? Brak folii ślizgowej, taśma fatalna, nadruki jak odciśnięte ze skórki od ziemniaka... Szanujący się producent nie wypuściłby takiej kasety - nie w tamtych latach.
No widać od razu, że to fake. Sony by takiego czegoś nie wypuściła na rynek.
-
Jak to za dobrze wykonana? Brak folii ślizgowej, taśma fatalna, nadruki jak odciśnięte ze skórki od ziemniaka... Szanujący się producent nie wypuściłby takiej kasety - nie w tamtych latach.
No widać od razu, że to fake. Sony by takiego czegoś nie wypuściła na rynek.
Nawet w najniższej klasie budżetowej nie odwalili by takiej kaszany.
-
Podróbka, kaseta bez oznaczenia strony, w prawym górnym rogu brak okienka z napisem TDK, rolki naciągu taśmy inne niż powinny być, środkowa wypukła część obudowy wchodzi aż pod naklejkę,
w kolekcji mam parę podróbek tej kasety, w różnym wykonaniu,.
-
Jeszcze jedna podróbka, myślałem że to jakaś inna odmiana tej kasetki TDK, do puki nie zobaczyłem identycznej na stronie EL647.
https://ez647.sk/cc/tdk_d.html
Identyczne rolki przesuwu taśmy są w tej kasecie TDK powyżej, zamiast białych pełnych są ze szprychami.
-
Podróbka, kaseta bez oznaczenia strony, w prawym górnym rogu brak okienka z napisem TDK, rolki naciągu taśmy inne niż powinny być, środkowa wypukła część obudowy wchodzi aż pod naklejkę,
w kolekcji mam parę podróbek tej kasety, w różnym wykonaniu,.
No to mnie zaskoczyłeś tą TDK D, bo na pierwszy rzut oka wygląda na oryginał! Pokaż proszę foto rozbiegówki i samej taśmy.
Chętnie zobaczę również pozostałe podróbki.
-
Kolejna to już z obudową w miarę normalną, brak jedynie symbolu TDK, dziwi też niedopasowana czcionka w napisie EQ 120us, chodzi o "u"
Kolejna to z napisem TDK ale litery tak jakby były odbite w plastiku na gorąco.
Trzecie zdjęcie pokazuje te właśnie dwa powyższe przykłady, trzecia kaseta jakby normalna, piszę jakby bo cały czas udoskonalali swoje wyroby, by jak najbardziej wyglądały jak oryginał, co pokazuje kolejne zdjęcie, napis TDK z lewej strony prawie już idealny, jednak kasetę zdradza troszkę mniejsza naklejka na kasecie, jak większości podróbek krzywo przyklejona, inne rolki nawijające taśmę, plastik na kasecie jakby falował (kaseta z lewej).
-
Ile osób się nadziało na takie podróbki... w latach 80-tych. Za bardzo się nie zwracało uwagi na szczegóły, ważne że było na czym nagrywać.
-
Gdzieś już kiedyś pisałem (Nie pamiętam gdzie) o prawdopodobnej podróbce Sony EF, tyle, że chromowej. Wydaje mi się, że może być podrobiona, bo te naklejki nie takie, i taśma mam wrażenie wysokoszumowa. Podrzucę zdjęcie na dniach jak nie zapomnę, bo akurat mam kogoś kto może mi cyknąć fotkę. Przy okazji zgram fragment ciszy z taśmy deckiem.
-
Sony EF .... chrom.... ?
-
Kolejne kasetki, tym razem Sony, pierwsze dwie to ktoś zaszalał, nagrywane 1996 roku bo tak podpisane, niby 90 a poprawiane na 60. No i ostatnia EF 60 z troszkę za dużą naklejką.
-
Te EF to już prawdziwy hardcore jeśli chodzi o podróbki. Bardzo ładne i pięknie spasowane etykiety.
-
Nie widziałem jeszcze etykiet dociętych aż tak na odpie*dol :D
-
Dzisiaj troszkę poprzebierałem sobie w kasetkach, no i w Sony HF trafiłem na dwa falsy, opis zrobiłem na zdjęciach.
-
Zgadza się, to podróbki. I to dość podłej jakości, bo gołym okiem widać różnice. Akurat tych HF niestety jest bardzo dużo podrabianych :(