Audiohobby.pl
Audio => Magnetofony kasetowe => Magnetofony => AIWA => Wątek zaczęty przez: AUDIOTONE w 07-04-2020, 21:58
-
Aiwa AD-WX999 kupiłem ją sprawną, miała tylko uszkodzony klawisz od otwierania kieszeni. Był po prostu wewnątrz wyłamany. Z wierzchu wygląda zabójczo: obydwie kieszenie z nagrywaniem, szybki revers, amorficzne głowice, regulowany bias dla osobnych kieszeni . Wyposażenie na wysokim poziomie… ale niestety tylko wyposażenie . Bo niestety dźwiękowo pomyłka bez krzty uczucia, bez barwy, z namiastką dynamiki. Rozlewający się dźwięk , podbity średni bas, wysokie tony metaliczne i bez wyrazu. Brzmienie ogólnie męczące.
A zapowiadało się po wyglądzie tak fajnie, czyli raczej nie polecam. Ale jako magnetofon do kolekcji to owszem.
Poniżej kilka zdjęć, niestety nie posiadam żadnego filmu i na szczęście tej kopiarki także.
-
Wygląda bogato, w środku też biedy nie ma, szkoda, że nie gra...
Ależ piękny komplet się Tobie trafił Wojtku, dzisiaj to rzecz niemalże nieosiągalna.
-
No szkoda, że taka trochę "bez życia", bo wygląd naprawdę powala i można się spodziewać cudów, a tymczasem szału nie ma.
-
To fakt wyposażenie SUPER! Ale dźwiękowo niestety pomyłka, ale jeśli komuś się spodobało takie brzmienie to może moja była zepsuta, hahaha :)
-
potwierdz to regole dlaczego nie lubie AIWA tych nowszych he he he he
-
A jeśli chodzi o kopiarki Aiwy to kultowa w kręgach jest 909 model.