Audiohobby.pl
Audio => Magnetofony kasetowe => Magnetofony => Technics => Wątek zaczęty przez: AUDIOTONE w 24-03-2020, 20:34
-
Kolejny "techniol" odemnie. Miałem dwie sztuki tego modelu, całkiem nieźle grający trzy głwicowiec. Brak mu troszkę kilku rzeczy, ale tragedii niema. Ale za to ma bardzo ładne nietypowe trój-kolorowe wskaźniki.
Poniżej małe video z testu odtwarzania :
I kolejne z testu zapisu:
Poniżej zdjęcia:
-
Jedyne co bym mu dodał, to generatory sygnałów do kalibracji. Spokojnie mogli je zrobić zamiast dbx-a ;) Ale nadrabia tym wyświetlaczem.
-
Dokładnie dbx bym wyrzucił a dał generatory i może troszkę lepszy wzmacniacz odczytu.
I był by całkiem godny następca RS-B100, a tak jest tylko taka popierdółka.
-
"To jest Kiler? To jakaś popierdółka a nie kiler!" ;)
-
Szkoda też, że zabrakło głowicy amorficznej. Ale mimo wszystko, dźwiękowo bronił się na całkiem niczego sobie niezłym poziomie. Lubiłem ten magnetofon. A wskaźniki czad. :)
-
Kilka dodatkowych zdjęć mechanizmu i toru przesuwu taśmy z głowicami. Trafił mi się kiedyś egzemplarz z strasznie pokręconym torem prowadzani taśmy.
-
Trafił mi się właśnie taki do roboty. Wojtek pokazał najważniejsze fotki, ja dorzucę kilka bardziej perwersyjnych :)
Poniżej zasadnicze chassis mechanizmu po demontażu elementów ruchomych i umyciu pozostałości starych smarów, przed ponownym smarowaniem.
-
Mostek z głowicami. Głowica MX, czyli hartowany permalloj, niezbyt twarda, występuje też w modelu RS-B705.
Co ciekawe utwardzana część zapisujaca wykazuje większe objawy zużycia niż część odczytująca.
-
Elementy ruchome zostały umyte z pozostałości starych środków smarnych.
-
Piękny display Technicsa w swej okazałości.
Poniżej płyta główna z przyzwoitymi kondensatorami Panasonica.
-
Laminat wygląda OK, przeglądałem pod kątem zimnych lutów i nic nie znalazłem.
Dodatkowo płytka DBX.
-
Chassis za jakim osobiscie nie przepadam, czyli bez demontowalnej blachy umożliwiającej dostęp do motherboard od laminatu. Żeby coś lutować, trzeba wszystko pruć. Na szczęście w Technicsie demontuje się płytę główną dość szybko i łatwo. Tylko te taśmy...
-
Ale go wypatroszyłeś Arturo:)
Jestem ciekaw Twojej oceny brzmienia, jak on będzie się miał do innych topowych Technics-ów.
-
Ale demolka
-
Arturo jak tam 905-tka? Słuchałeś już jej ?
-
Trochę słuchałem przed robotą. Na tą chwilę deck złożony i chodzi. Do zrobienia kalibracja jeszcze.
W ubiegłym tygodniu miałem trochę pod górę, bo córka jadąc autem żony miała spotkanie z sarną. Musiałem jak najszybciej poskładać auto, ponieważ na mojej wsi, bez samochodu nie da się funkcjonować. Do tego trafiły się dwie uroczystości rodzinne w tygodniu i w sumie nie udało się ruszyć z żadnym magnetofonem...
-
Współczucia z autem :( Mam nadzieję że nic się nikomu wewnątrz auta nie stało.
-
Nic poważnego się nie stało, generalnie auto na chodzie i z zewnątrz niewiele widać. Ale pod spodem juz była mała demolka i trzeba było zrobić z tym porządek.
-
Grunt, że córka cała i nic się poważnego nie stało.
-
oj wypadaek
zdrowie najwazniejsze ,,, czyli nic sie nie stalo ufff
...................
moje 905 musialbym posortowac fotki ech
cyfry na wyswietlaczu sa boskie .... na serio fajny designe
-
cd
-
cd
dolby philips
czujnik byl do wyrzucenia
-
cd
silnik wyminilem
przyciski do niczego
demolka byla ech nie wspominam tego dobrze
-
cd
miernictwo beeee
szukanie zimnych lutow beeee
bylo ich pare
-
cd
nie bylo wesolo
zlamany matherboard
momentami nie bylo decka wcale a wcale
jesli chodzi o granie
no lepiej mnie nie pytajcie
za malo muzykalny dla mnie
-
Video :
- z pomiarem W&F po remoncie Technicsa RS-B905 :
- azymut 10kHz :
-
Wyszło powiem.... rewelacyjnie. Na zwykłym silniku bez DD i taki mały drift. Do tego skos na 10kHz o tak małych wahaniach tylko pozazdrościć. Arturo gratuluję naprawy.
-
Dziękuję Wojtku. Magnetofon nie zachwycił mnie brzmieniem, uważam, że gra dość przeciętnie, szczególnie w odniesieniu do osiąganych obecnie cen.
Niemniej ten mechanizm ALPSa mimo jego średniej kultury i szybkości pracy, osiąga całkiem przyzwoite wyniki.
Subiektywnie ten Technics podszedł mi wizualnie, jest skromny i jednocześnie elegancki. Szczyt designerskiej formy u Technicsa :) Potem było już tylko gorzej.
-
Dziękuję Wojtku. Magnetofon nie zachwycił mnie brzmieniem, uważam, że gra dość przeciętnie, szczególnie w odniesieniu do osiąganych obecnie cen.
Jeśli chodzi o brzmienie gdzie byś go uplasował, chodzi o Technics-a.
-
Ciężko mi powiedzieć, bo za dużo tych Technisów to nie miałem. Powiem tylko, że wg mnie Onkyo TA-2570 go sponiewierał, akurat podłączałem jeden bezpośrednio po drugim.
-
Dziękuję Arturo :)
-
Onkyo ma bardzo wysoki poziom sygnału wyjściowego czy dopasowałeś głośność do technicsa, to też może w pierwszym momencie przeważyć o subiektywnym odbiorze muzyki.
-
Oczywiście nie na woltomierzu, ale subiektywnie wyrównałem głośność. Onkyo zagrało po prostu lepiej. W tym przypadku muszę zgodzić się z rankingiem z niemieckiego Audio gdzie Technics dostał 70pkt., a Onkyo 80pkt. przy tej samej cenie 1000DM.
-
Czy ktoś z kolegów dysponuje może wymiarami pasków do RS-B905 ?
-
Znalazłem takie coś : 69mm x 3.0mm and 64mm x 3.0mm.
-
O dziękuję bardzo Wojtku, są dostępne o mm krótsze, chyba zaryzykuję.
-
Witam Panowie. Jestem tu nowy. Nie mam zbyt dużego doświadczenia w naprawię elektroniki więc chciałbym się poradzić Was. Ostatnio rozbierałem swojego rs b905 w celu wymiany silniczka. Postanowiłem od razu wymienić paski, na nowe. Wszystko się niby udało, oprócz jednego... Po złożeniu mechanizmu, głowica nie chcę się unosić do góry. I nie wiem, czy coś robię nie tak podczas składania mechanizmu. Wiem że jest w nim to duże zębate koło i chyba ono odpowiada za unoszenie głowicy, ale nie wiem w jakim położeniu ma być, żeby wszystko pracowało tak jak należy. Dodam, że wszystko jest w całości tzn. niczego nie połamałem itd. Pozdrawiam
-
(http://audiohobby.pl/index.php?action=dlattach;topic=13539.0;attach=181252;image)
-
Przydałoby się znaleźć pozycję "Stop" na kole funkcyjnym. Kolega Nano właśnie taką pozycję pokazał na zdjęciu od mechanizmu 905-tki. To normalny mechanizm Alps-a więc nie powinno być problemu.
-
Dziękuję Panowie za odpowiedź. Rozebrałem dziś znów mechanizm. Wydaję mi się że złożyłem dobrze. Ten elektromagnes działa, odciąga tą plastikową dźwigienkę itd. Więc chyba jest pod tym względem dobrze. Wydaję mi się, że problem jednak tkwi w czym innym... Silnik ten 12V wcale się nie załącza, przez co nie obracają się capstany i dlatego głowica nie chcę się unieść. Wciskam PLAY a załącza się (ten drugi silniczek) tak jakby wolniejsze przewijanie, ewentualnie szybsze odtwarzanie, ponieważ wskaźniki minimalnie pracują na wyświetlaczu, pomimo tego że głowica się nie unosi. Na dzisiaj straciłem cierpliwość i magnetofon złożyłem i musi poczekać, aż odpocznie mi głowa. Dodam że silnik 12v jest nowy, więc chyba nie problem w nim, a może nie ma napięcia
-
Sprawdz czy na silniku jest podawane jakieś napięcie? Nie pamiętam niestety czy jest tam podawane odrazu po załączeniu zasilania, czy dopiero po włączeniu odtwarzania.
-
Dodam że silnik 12v jest nowy, więc chyba nie problem w nim, a może nie ma napięcia
Jaki silnik tam założyłeś, taki sam jak oryginał czy jakiś zamiennik ? Jeśli w ogóle nie działa, to albo jest uszkodzony, albo źle podłączony, albo nie dostaje zasilania. Sprawdzałeś czy w oryginalnym silniku masa obudowy jest połączona z minusem zasilania i tak samo jest w tym nowym, bieguny są ok ? Może gdzieś jest jakieś zwarcie w kabelkach. Jeśli dasz radę to daj zdjęcie tego silnika.
-
Ostatnio grzebałem w CT-905, jest tam ten sam napęd i silnik główny startuje po włączeniu zasilania. Koło funkcyjne po zwolnieniu przez solenoid ustawia się w pozycji stop. O ile pamiętam tak samo jest w Technicsie. Sprawdź oprócz napięć złącze od logiki. Ponadto obudowa silnika musi być połączona z masą, inaczej silniczek nie uruchomi się, może przy rozbiórce pękło połączenie. Ale uwaga, tak jest w Grundigu, nie pamiętam jak w RS-B 905, mój egzemplarz jest wypożyczony więc nie sprawdzę. Może Koledzy zweryfikują. Aha, sam mechanizm jest też połączony przewodem z masą, może nie przykręciłeś, wtedy silnik również nie uruchomi się.