Audiohobby.pl

Audio => Magnetofony => Serwis => Wątek zaczęty przez: AUDIOTONE w 27-01-2020, 12:24

Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 27-01-2020, 12:24
Najpierw zajmiemy się pomiarami przy użyciu specjalizowanego miernika. Po tym będę starał się opisać programowy mierniki dla PC.

Miernik do pomiaru drżenia i kołysania Kenwood FL-180 i poczyniłem taką oto instrukcje obsługi :

Magnetofon 3 głowicowy możemy zmierzyć bez kasety serwisowej, używamy tylko czystej kasety i generatora wbudowanego w miernik. Sygnał porównujemy w czasie rzeczywistym przy użyciu przycisku "MONITOR" w magnetofonie. Tak samo robimy przy magnetofonach 2 głowicowych tylko najpierw nagrywamy sygnał z generatora (ustawiamy poziom nagrania między -20dB a 0dB), po czym cofamy kasetę i odtwarzamy nagrany sygnał i dokonujemy wtedy pomiaru.
(Tylko nie wiem czy taki pomiar będzie prawidłowy, muszę to sprawdzić czy wartości się nie podwoją)

Pomiary wykonujemy przy użyciu kasety pomiarowej (testowej) z odpowiednimi sygnałami testowymi dla danej normy 3khz lub 3,15khz . Wtedy tylko odtwarzamy kasetę testową z sygnałami i wynik odczytujemy ze wskazań miernika .


Magnetofon powinien mieć wyłączony wszystkie układy redukcji szumów i filtry (MPX itp).


Mamy do wyboru dwie stałe częstotliwości w zależności od norm:
1. DIN(norma Niemiecka) 3,15khz.
2. JIS(Japonia), NAB(USA), CCIR(Francja) 3khz.
Wybieramy przyciskiem "OSC" najczęściej jest to norma DIN lub taka w jakiej były podane pomiary zawarte w instrukcji serwisowej danego magnetofonu.
Potem przełącznikami "INDICATION" wybieramy odpowiednią normę .
Przełącznik "LEVEL" ustawiamy w pozycji 5mV-30V.
Przełączniki "FUNCTION" ustawiam w zależności od rodzaju co chcemy mierzyć mamy do wyboru 4 pozycje:
1. WTD -  pomiar drżenia i kołysania w przedziale częstotliwości 0,2-200Hz (ważony)
2. WOW- drżenie
3. FLUTTER- kołysanie
4. UNWTD - pomiar drżenia i kołysania w przedziale częstotliwości 0,5-200Hz (nie ważony)
Przełącznikami "RANGE(%)" wybieramy odpowiedni poziom wskazań miernika w procentach, jest to najczęściej 1%(skala dolna), 0,3%(skala górna), 0,1%(skala dolna), i wskazania odpowiednio przeliczamy.

Chciałem w miarę jasno przedstawić obsługę tego prostego miernika, mam nadzieję że przyda się ten króciutki opis.

Dołożę także video, proszę tylko o cierpliwość.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: nano w 27-01-2020, 16:09
czyli potrzeba 2 x przejsciowke z jack 3,5   na  chinch  L  i  R
czy bierzesz tyko sygnal z jednego kanalu ?
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 27-01-2020, 16:12
Sygnał z jednego kanału, nie ważne czy prawy czy lewy.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 27-01-2020, 19:02
Poniżej nagrałem takie video z testem miernika FL-180, testowany magnetofon to SONY TC-KA6ES.

Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 27-01-2020, 19:24
Miernik programowy do pomiaru kołysania i drżenia. Który także wykorzystujemy do pomiaru prędkości.

Jest do pobrania ze strony Alex Nikitin ( A.N.T. )

http://www.ant-audio.co.uk/index.php?cat=post&qry=library
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 27-01-2020, 19:56
Poniżej dwa testy:

1. Test oprogramowania z kasetą na której jest nagrany sygnał 3kHz.
(Magnetofon w teście czyli AIWA XK-S7000 miała wymienione paski i idler jakieś 5 lat temu, mechanizm zwykły bez DD silnik zwykły.)



2. Test oprogramowania z kasetą na której jest nagrany sygnał 3150Hz
(Magnetofon w teście czyli Arcam delta 100 nie miał wymienionych pasków, tylko idler miał małe czyszczenie podejrzewam że pierwszy raz od nowości, mechanizm zwykły bez DD silnik zwykły.)




Oprogramowanie działa bardzo dobrze, jak widać na testach.
Bardzo pomocne narzędzie jeśli nie posiadamy miernika W&F.
Prostszy w obsłudze wydaje się miernik programowy, ze względu na natychmiastowo wyświetlany wynik, w przypadku miernika analogowego musimy sobie przeliczyć wskazania miernika wychyłowego.


Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: nano w 29-01-2020, 14:01
super bardzo dziekuje
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 29-01-2020, 14:06
super bardzo dziekuje

Niema problemu.

Muszę jeszcze zrobić test (W&F) z nagrywaniem sygnału w czasie rzeczywistym (magnetofony 3 głowicowe) prosto z generatora wbudowanego w miernik np. FL-180 lub inne. Wtedy będziemy mieli porównanie, czy czasami wskazania się nie powielą (podwoją lub będą nieprawidłowe).
Aczkolwiek takie połączenie także sugeruje instrukcja od miernika Kenwood FL-180. Czyli gdy to wpływało na wynik pomiaru, to raczej by nie było tego w instrukcji obsługi. Tak to widzę. I właśnie drugie zdjęcie z pierwszego wpisu to pokazuje.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: nano w 29-01-2020, 21:26
ciekawe ..testnij ak bedziesz mial czas
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 30-01-2020, 20:16
Test wykonany na poniższym video.
1. Wpierw kaseta serwisowa 3kHz, miernik ustawiony w pozycji DIN, pomiar WTD, mnożnik x0.1 na wskazaniu.
2. Kaseta czysta nagrywany sygnał to 3kHz z generatora wewnątrz miernika i magnetofon ustawiony w pozycje "TAPE" zaś miernik w takich samych ustawieniach jak powyżej.



Żeby nie było, wiem że DIN to 3150Hz, ale Naki ( użyty na video to CR-7E) maja podawane jako prędkość to 3kHz dlatego użyłem 3kHz a nie 3150Hz.

Końcowa opinia.
Niema żadnej różnicy, jak odczytujemy z kasety testowej sygnał (3kHz lub 3,150Hz) czy nagrywany go z generatora i w czasie rzeczywistym odtwarzamy (magnetofony 3 głowicowe) .
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: nano w 30-01-2020, 21:28
ciekawy numeryczmy test tak to bezuczuciowo  zero jedynkowo powiem... dzieki
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 31-01-2020, 01:13
Zwięźle, fachowo i do rzeczy. To lubię! Dzięki za założenie tego wątku Chyba z ciekawości pomierzę moje graty z piwnicy :)
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 31-01-2020, 11:27
Zwięźle, fachowo i do rzeczy. To lubię! Dzięki za założenie tego wątku Chyba z ciekawości pomierzę moje graty z piwnicy :)

Dziękuję.

Jeszcze jedna rzecz mnie nurtuje, czyli magnetofony 2-głowicowe i pomiar także bez kasety serwisowej. Czyli nagranie z generatora i potem odtworzenie sygnału z nagranej taśmy. Czy wtedy nie będą jakieś widoczne różnice. Ale to za jakiś czas, bo mam sporo na głowie ostatnio.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 31-01-2020, 13:43
Zwięźle, fachowo i do rzeczy. To lubię! Dzięki za założenie tego wątku Chyba z ciekawości pomierzę moje graty z piwnicy :)

Dziękuję.

Jeszcze jedna rzecz mnie nurtuje, czyli magnetofony 2-głowicowe i pomiar także bez kasety serwisowej. Czyli nagranie z generatora i potem odtworzenie sygnału z nagranej taśmy. Czy wtedy nie będą jakieś widoczne różnice. Ale to za jakiś czas, bo mam sporo na głowie ostatnio.

Chcąc nie chcąc, tak właśnie będę zmuszony zrobić, bo nie mam kasety serwisowej :)
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 31-01-2020, 13:45
W przyszłym tygodniu ogarnę temat z dwu-głowicówkami. To będziesz mieć już wtedy rozeznanie. Ale sądzę, że będzie tak samo jak w przypadku magnetofonów 3 głowicowych czyli brak różnic. Ale mogę się mylić, sprawdzę.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 03-02-2020, 12:24
No więc nagrałem sygnały testowe na magnetofon wbudowany w niemal 20-letnią mini-wieżę JVC i wyniki po odtworzeniu na WF GUI wyglądają następująco:

3000 Hz = 3006-3018 Hz
3150 Hz = 3153-3166 Hz

Różnice rzędu 16-18 Hz wskazują na subiektywne przyspieszenie odtwarzania max  +0,6%.

Co ciekawe, za każdym włączeniem odtwarzania wyniki były różne, tj poszczególne próby wykazywały różnice między sobą, np 3006- 3012 w kolejnej 3006-3010, w ostatniej 3006-3018 Hz.

Uwagi:
1. Nagrywanie na początku taśmy przez wejście liniowe 60 sek. sygnału (sinus), wygenerowanego programowo na poziomie -20dB
2. Odtwarzanie przez wyjście słuchawkowe, bo wieża nie ma liniowego.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 03-02-2020, 12:44
Następnie zabrałem się za (trupa) decka Unitry - M3016 i tu niestety masakra, czyli spowolnienie prawie -16%

Wskazania nie mieściły się w zakresie WF GUI, niemniej program pokazywał:

3000 Hz = 2530 Hz
3150 Hz = 2670 Hz

co mogłoby się zgadzać, bo analizator widma w Sound Forge'u wyliczył podobne wartości. Tzn niezupełnie, ale mniejsza z tym :)

Uwagi:
1. Taśma co prawda nagrana na magnetofonie z wieży JVC, ale to bez większego znaczenia przy tak dużym spowolnieniu.
2. Odtwarzanie przez wyjście słuchawkowe magnetofonu, ze wzgl na zbyt słaby sygnał na wyjściu liniowym dla WF GUI !!!
3. Deck wykazywał spore różnice głośności pomiędzy kanałami, tj prawy zagrał ciszej o jakieś 4-5 dB.


Na mojego nosa ten "sprzęt" nadaje nadaje się tylko złomowania, a szkoda, bo z włączoną redukcją szumów brzmieniowo nawet daje radę.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 03-02-2020, 20:27
W pierwszym wypadku magnetofonu w wierzy JVC wynik jest moim zdaniem dobry. Bo zdarzało się że pływało więcej +/-25Hz... A to że za każdym razem wskazuje inaczej to już wina mechanizmu. Najprawdopodobniej lepiej nie będzie, ale jak napisałem tragedii nie ma.
Ale drugi przypadek czyli M3016 to faktycznie masakra, wpierw wymienił bym silnik na chińczyka z regulacją obrotów, wersję CWW, kupił paski, rolkę, mechanizm nasmarował i było by nieźle:)

Na mojego nosa ten "sprzęt" nadaje nadaje się tylko złomowania, a szkoda, bo z włączoną redukcją szumów brzmieniowo nawet daje radę.
szkoda by było.
Podobne rozwiązanie mechaniki tutaj:
http://audiohobby.pl/index.php?topic=13149.msg441056
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 03-02-2020, 20:58
Niby szkoda, ale biorąc pod uwagę jego liczne wady (potężne wahania prędkości, słaby sygnał na wyjściu liniowym, mocno skopany balans kanałów), oraz fakt że nie jest mój - w najlepszym wypadku wyląduje  z powrotem w piwnicy kolegi, w najgorszym w śmietniku. Nawet na części nie bardzo opłaca się go sprzedawać, bo w miarę sprawne modele można już kupić za niecałe 100 zł. Atrakcyjny to on będzie chyba tylko dla jakiegoś nostalgicznego serwisanta, do dłubania w długie zimowe wieczory :)
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 03-02-2020, 22:38
W pierwszym wypadku magnetofonu w wierzy JVC wynik jest moim zdaniem dobry. Bo zdarzało się że pływało więcej +/-25Hz... A to że za każdym razem wskazuje inaczej to już wina mechanizmu. Najprawdopodobniej lepiej nie będzie, ale jak napisałem tragedii nie ma.
Ale drugi przypadek czyli M3016 to faktycznie masakra, wpierw wymienił bym silnik na chińczyka z regulacją obrotów, wersję CWW, kupił paski, rolkę, mechanizm nasmarował i było by nieźle:)

Na mojego nosa ten "sprzęt" nadaje nadaje się tylko złomowania, a szkoda, bo z włączoną redukcją szumów brzmieniowo nawet daje radę.
szkoda by było.
Podobne rozwiązanie mechaniki tutaj:
http://audiohobby.pl/index.php?topic=13149.msg441056

Dzięki za linka - może się kiedyś przyda, kto wie...

Dla JVC producent podaje w instrukcji: "Wow & flutter : 0.15% (WRMS)" więc faktycznie nie ma tragedii, chociaż norma - jakby nie patrzeć -  przekroczona 4-krotnie.

Trochę słabe ma pasmo przenoszenia, bo jedynie 60-15,000 Hz i to z taśmą chromową. No, ale czegóż można wymagać od wieżyczki do kuchni? :)
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 03-02-2020, 22:43
niema sprawy :)

Ja będę dalej kontynuował temat pomiarów W-F i ustawiania prędkości. Żeby wszystko było jasne.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: nano w 03-02-2020, 23:01
vinyl... tak tylko napisze ze super ze ci sie chialo powyciagac graty o wsio pomierzyc
dzieki
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 03-02-2020, 23:25
vinyl... tak tylko napisze ze super ze ci sie chialo powyciagac graty o wsio pomierzyc
dzieki

Nie powiem, żeby mi się specjalnie chciało, ale poniekąd byłem zmuszony. Po pierwsze ze wzgl. na wrodzoną, babską ciekawość, a po drugie z uwagi na pewne aspekty praktyczne, wynikające z faktu, że na kilku kasetach były nagrane wersje robocze naszych starych, muzycznych "kawałków" (tak tak, onegdaj się brzdękało to i owo), do których na starość zachciało nam się powrócić. Żeby cokolwiek do tego teraz dograć materiał wyjściowy powinien względnie dokładnie stroić, i stąd te moje zmagania z magnetofonami.

Do dłubania w gratach jakoś nie mam zacięcia, ani niezbędnego sprzętu, że o zdrowiu nie wspomnę. Nie jestem nawet  pewien,  czy wzrok pozwoliłby mi utrafić młotkiem w obudowę :)))
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: nano w 03-02-2020, 23:37
mimo to dzieki
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 04-02-2020, 01:19
A żeby wyglądało bardziej profesjonalnie wrzucę jeszcze screeny dla JVC. W końcu skoro już je pstryknąłem, to szkoda by było ukrywać :)

Co prawda niewiele mówią, bo z czasem parametry nieco się rozjechały, ale nagrania wideo nie zrobiłem, więc jest jak jest. Dla porządku nadmienię, że kaseta to TDK o tajemniczej nazwie "D", typu Normal, czyli zwykła żelazowa, jak mniemam, bodaj wcześniej nie używana z tej strony.

Natomiast wieżyczka JVC nosi symbol UX-T55 (fotka z netu).
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 04-02-2020, 12:48
Biorąc pod uwagę za zauważyłem że to jest magnetofon z plastikowym mechanizmem i do tego reversyjny to naprawdę jest ok. Wstydu brak.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 04-02-2020, 14:21
Zrobiłem dziś test dla magnetofonów dwu-głowicowych.
I nie ukrywam trochę mnie to zdziwiło. Jest już pewne że pomiar wykonywany metodą która obejmuje nagrywanie czystej kasety z generatora jest błędny. Wyniki się prawie dublują.

Co zostało użyte do pomiaru:
Kasety:
1. Tape Wollensak 3kHz W/F, speed tape
2. TDK FE 90

Magnetofon:
1. Technics RS-X990 (serwisówka podaje W/F DIN 0.2%)


Wyniki:

Deck A:
Speed service tape 2978Hz- 2982Hz, W/F 0,12%- 0,2% (pomiar prawidłowy)
Blank tape TDK 2997Hz- 3004Hz, W/F 0,18%-0,28% ( pomiar obrotów zły zawyżony, a W/F zawyżony 1,5 raza)

Deck B:
Speed service tape 3007Hz- 3009Hz, W/F 0,11%- 0,12%  (pomiar prawidłowy)
Blank tape TDK 3001Hz- 3003Hz, W/F 0,22%-0,25% ( pomiar obrotów zły za niski, a W/F zawyżony 2 razy)

Sprawdzałem kilka razy i wyniki się pokrywają. Zaś dla czystej kasety wyniki (W/F) są wręcz podwojone a pomiar prędkości (Hz) jest już wyjęty z rzeczywistości... Czyli tylko kaseta z nagranym już wcześniej sygnałem (testowa) nadaje się do 2 głowicówek.

Widać na video:



i zdjęcia z wynikami (może niezbyt to ładnie wygląda) :

Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 04-02-2020, 14:58
Może warto by było dla porównania spróbować z inną czystą kasetą? Chromową lub metalową, tudzież innego producenta albo nawet innej długości?
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 04-02-2020, 15:03
Może warto by było dla porównania spróbować z inną czystą kasetą? Chromową lub metalową, tudzież innego producenta albo nawet innej długości?

Niema różnicy żadnej, próbowałem wcześniej z TDK AD, nową SA.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 04-02-2020, 15:15
     

Skocz do:
 

Najsłabszą stroną tego young-timera są głośniki (bo kolumnami trudno to nazwać), ale poza tym nic nie trzeszczy, nie szumi, nie brumi - dźwięk trochę płaski, niemniej przyjemny w odbiorze i niemęczący. Z czasem niestety odtwarzacz CD przestał czytać płyty CD-R i elektronika czasami wariuje, reagując błędnie na komendy zarówno z pilota jak i z panelu. Na pilocie też nie wszystkie przyciski działają. Jednym słowem powoli dopada go skleroza :)
A obroty? No cóż - chyba lepiej, że są odrobinę  szybsze od normy, niż miałyby być za wolne, bo to by oznaczało poważniejsze problemy, nieprawdaż?
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 04-02-2020, 15:16
Może warto by było dla porównania spróbować z inną czystą kasetą? Chromową lub metalową, tudzież innego producenta albo nawet innej długości?

Niema różnicy żadnej, próbowałem wcześniej z TDK AD, nową SA.

A długość taśmy nie ma znaczenia?
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 04-02-2020, 15:26
Teraz jeszcze przed schowałem tej kopiarki Technics-a do szafy na kolejne miesiące zrobiłem na szybko ponowny test.
I wyniki są jak pisałem wiarygodne te co podawałem wcześniej. Użyte kasety to TDK MA, nowa SA i Sony UX-S. Wyniki są prawie identyczne, w granicach błędu prowadzania taśmy.

A obroty? No cóż - chyba lepiej, że są odrobinę  szybsze od normy, niż miałyby być za wolne, bo to by oznaczało poważniejsze problemy, nieprawdaż?
Najlepiej gdyby były jak najbardziej zbliżone do oryginału ale i tak w tym wypadku tragedii niema.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 04-02-2020, 15:38
Teraz jeszcze przed schowałem tej kopiarki Technics-a do szafy na kolejne miesiące zrobiłem na szybko ponowny test.
I wyniki są jak pisałem wiarygodne te co podawałem wcześniej. Użyte kasety to TDK MA, nowa SA i Sony UX-S. Wyniki są prawie identyczne, w granicach błędu prowadzania taśmy.


Nie wiem czy się rozumiemy - chodzi o to, czy wyniki są zależne od długości taśm oraz czy długość taśmy serwisowej różni się od długości czystych kaset? Pytam, bo natknąłem się na opinie, że stabilność prędkości może zależeć m.in. od długości taśmy.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 04-02-2020, 16:07
Teraz jeszcze przed schowałem tej kopiarki Technics-a do szafy na kolejne miesiące zrobiłem na szybko ponowny test.
I wyniki są jak pisałem wiarygodne te co podawałem wcześniej. Użyte kasety to TDK MA, nowa SA i Sony UX-S. Wyniki są prawie identyczne, w granicach błędu prowadzania taśmy.


Nie wiem czy się rozumiemy - chodzi o to, czy wyniki są zależne od długości taśm oraz czy długość taśmy serwisowej różni się od długości czystych kaset? Pytam, bo natknąłem się na opinie, że stabilność prędkości może zależeć m.in. od długości taśmy.

Nie nie są. Ale oczywiście nie nagrywamy sygnałów testowych na taśmach dłuższych niż 60 minut z prostego powodu - grubość  taśmy. Standardem jest 45-60.
Mam oryginalne taśmy serwisowe o różnej długości od kilku minut, do 60-tek. I każde wskazanie jest identyczne, wymienność taśm jest 100%-owa.
Warto pamiętać o tym, by pomiary wykonywać w połowie długości taśmy. Wpływa to ponoć lekko (nieznacznie) na zmierzone wartości. Jest o tym mowa w niektórych serwisówkach. Ja takowej zmiany nie zaobserwowałem osobiście. Podejrzewam że chodzi o zużycie początkowych fragmentów taśmy testowej, dlatego watro mierzyć na dobrym odcinku taśmy.

Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 04-02-2020, 22:18
Warto pamiętać o tym, by pomiary wykonywać w połowie długości taśmy. Wpływa to ponoć lekko (nieznacznie) na zmierzone wartości. Jest o tym mowa w niektórych serwisówkach. Ja takowej zmiany nie zaobserwowałem osobiście. Podejrzewam że chodzi o zużycie początkowych fragmentów taśmy testowej, dlatego watro mierzyć na dobrym odcinku taśmy.

No, to też jest ciekawa wskazówka, którą niestety zignorowałem i nagrałem sygnał na początku taśmy. Cóż, następnym razem trzeba będzie spróbować po bożemu czyli po środku.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 05-02-2020, 11:52
Warto pamiętać o tym, by pomiary wykonywać w połowie długości taśmy. Wpływa to ponoć lekko (nieznacznie) na zmierzone wartości. Jest o tym mowa w niektórych serwisówkach. Ja takowej zmiany nie zaobserwowałem osobiście. Podejrzewam że chodzi o zużycie początkowych fragmentów taśmy testowej, dlatego watro mierzyć na dobrym odcinku taśmy.

No, to też jest ciekawa wskazówka, którą niestety zignorowałem i nagrałem sygnał na początku taśmy. Cóż, następnym razem trzeba będzie spróbować po bożemu czyli po środku.
Tak jak napisałem, najprawdopodobniej to przewijanie do środka taśmy jest podyktowane chęcią ominięcia zniszczonych lub zużytych fragmentów taśmy. By pomiar nie miał żadnych "zakłóceń" spowodowanych uszkodzoną taśmą.

EDIT:
Oczywiście jest to tylko moja teoria. I nie ukrywam że chciałbym by może ktoś inny się także wypowiedział na ten temat. Bo niema ludzi nie omylnych. Może ktoś coś innego zaobserwował podczas takich pomiarów.
Zapraszam do rozmowy i wymiany doświadczeń.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: artekk w 05-02-2020, 18:04
Spotkałem się z innym wyjaśnieniem problemu. Krótko mówiąc prędkość taśmy w magnetofonach bez DD na kwarcu jest zmienna w trakcie odtwarzania kasety, wyższa na początku, po czym maleje w miarę nawijania taśmy na szpulkę odbierającą. Jest to tak zwany "tape speed drift". Dlatego producenci zalecają pomiar prędkości na środku taśmy pomiarowej. Dobrze byłoby gdyby magnetofon odtwarzał taśmę przed pomiarem przez ok. 15 minut, by elektronika magnetofonu ustabilizowała się.

Tu jest to dobrze wyjaśnione : http://www.tapeheads.net/showpost.php?p=719621&postcount=3

Oczywiście argument z odtwarzaniem podczas pomiaru niezniszczonej na początku taśmy również ma zastosowanie. Szczególnie w taśmach sygnałowych, niejednokrotnie z bardzo długą rozbiegówką na początku i końcu, a częścią z taśmą nagraną umieszczoną niej więcej po środku.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 05-02-2020, 19:40
Spotkałem się z innym wyjaśnieniem problemu. Krótko mówiąc prędkość taśmy w magnetofonach bez DD na kwarcu jest zmienna w trakcie odtwarzania kasety, wyższa na początku, po czym maleje w miarę nawijania taśmy na szpulkę odbierającą. Jest to tak zwany "tape speed drift". Dlatego producenci zalecają pomiar prędkości na środku taśmy pomiarowej. Dobrze byłoby gdyby magnetofon odtwarzał taśmę przed pomiarem przez ok. 15 minut, by elektronika magnetofonu ustabilizowała się.

Tu jest to dobrze wyjaśnione : http://www.tapeheads.net/showpost.php?p=719621&postcount=3
A widzisz Arturo, nie ukrywam że gdzieś o tym słyszałem. Ale że nie pamiętałem i nie byłem pewny gdzie to nie chciałem opowiadać "niestworzonych" historii.
I teraz sobie przypominam, że to właśnie Ty mówiłeś mi o tym na którymś z "wieczorków serwisowych".
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 08-02-2020, 01:59
Spotkałem się z innym wyjaśnieniem problemu. Krótko mówiąc prędkość taśmy w magnetofonach bez DD na kwarcu jest zmienna w trakcie odtwarzania kasety, wyższa na początku, po czym maleje w miarę nawijania taśmy na szpulkę odbierającą. Jest to tak zwany "tape speed drift". Dlatego producenci zalecają pomiar prędkości na środku taśmy pomiarowej. Dobrze byłoby gdyby magnetofon odtwarzał taśmę przed pomiarem przez ok. 15 minut, by elektronika magnetofonu ustabilizowała się.

Tu jest to dobrze wyjaśnione : http://www.tapeheads.net/showpost.php?p=719621&postcount=3

Oczywiście argument z odtwarzaniem podczas pomiaru niezniszczonej na początku taśmy również ma zastosowanie. Szczególnie w taśmach sygnałowych, niejednokrotnie z bardzo długą rozbiegówką na początku i końcu, a częścią z taśmą nagraną umieszczoną niej więcej po środku.

Takie wyjaśnienie trzyma się kupy. Kiedyś pewnie z ciekawości sprawdzę różnice prędkości na poszczegónych odcinkach taśmy, ale chwilowo ograniczę się do podziękowań za ciekawą wrzutkę ;)
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 10-04-2020, 21:45
To nie jest reklama nic z tego nie mam:
Alex z TNT ma jeszcze do sprzedania trochę kaset do pomiaru prędkości i W&F :
http://www.tapeheads.net/showthread.php?t=79606
Interesujący jest wykres który Alex załączył z pomiaru prędkości dla SONY TC-K870ES. Mianowicie niebieska linia określa prędkość pomiędzy 3000 a 3001Hz i jak to się ma do twierdzenia lub przekonania że kasety do prędkości należy używać najlepiej w połowie (mechanizmy z DD (dual capstan)) bo wartości mogą być niepoprawne... Dziwne to jest, bo różnica jest w granicy 0,20Hz....
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: artekk w 10-04-2020, 21:58
No dla mnie, to wszystko jest ok, bo Soniak 870 ma DD na kwarcu, więc będzie trzymał ładnie od początku do końca prędkość. Sprawdzałem ostatnio JVC DD-99 i też tak się zachowywał. Choć miał sporą odchyłkę, bo było to 3012Hz na taśmie 3kHz.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 10-04-2020, 22:01
No dla mnie, to wszystko jest ok, bo Soniak 870 ma DD na kwarcu,
Arturo oczywiście masz rację :)
Wyniki były by inne, gdyby nie było DD i na kwarcu. A tutaj jest równo na całej długości taśmy.
To ja namieszałem. Chyba mózg mi stanął.... ;)
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: tomek05 w 24-02-2021, 22:14
Walczę od kilku dni z Onkyo 2570 i 2760 dwie stuki oraz 2870
Szag mnie trafi, W&F nie do opanowania. Dwa z nich po myciu mechanizmów, rozebrane co do śrubki, umyte w myjce, poskładane od nowa, nowe paski, nowe rolki, nasmarowane, naoliwione i dupa. W&F 0,07-0,08
Z chiny nie chce być 0,04. Najlepsze to to że w nie ruszanych jeszcze tyle samo.
Podkładałem silniki, zmieniałem paski, rolki i gówno. Cały czas to samo.
Macie pomysł o co chodzi?
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: artekk w 25-02-2021, 13:50

Nie używam tego softwarowego miernika W&F, ale patrząc na screen wydaje mi się, że mierzysz z normą DIN, a w serwisówce podali wg JIS. Czyli 0,04% JIS, to będzie właśnie ok. 0,07% DIN, czyli wszystko w porządku i wyniki pomiarów są bardzo dobre.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 25-02-2021, 19:46

Nie używam tego softwarowego miernika W&F, ale patrząc na screen wydaje mi się, że mierzysz z normą DIN, a w serwisówce podali wg JIS. Czyli 0,04% JIS, to będzie właśnie ok. 0,07% DIN, czyli wszystko w porządku i wyniki pomiarów są bardzo dobre.
Arturo ma rację :)
Stąd taka różnica, inna norma i już mamy co innego. Norma Japońska JIS jest mniej restrykcyjna w stosunku do normy DIN.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: tomek05 w 25-02-2021, 20:41
Fuck, zaćmiło mnie. Faktycznie, w SM nie napisane że to w JIS tylko obok 0,04% jest WRMS.
Tak się przejąłem że mam 0,07 że w ogóle zapomniałem o normach. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło,
tak się zawziąłem że wyciskam z tego Sankyo 0,05% oczywiście w DIN :-)  Wacha mi się między 0,06 a 0,05.wiem już co mi tam daje w dupe.
Dzięki chłopaki za wyjaśnienia,
Jak mi się uda to pokarzę, na razie nie odpuszczam.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 25-02-2021, 20:44
Silnik, albo tuleja osi capstana..... czyli Onky-a są do dupu, w razie czego jeszcze mam dwa do sprawdzenia i porpawek....
Poprawka. 3 dzialające i ten jeden jeszcze w rozwalonej paczce....
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: tomek05 w 25-02-2021, 22:07
Silnik, albo tuleja osi capstana
Wszystko po trochę, ale to nie to. Znalazłem problem gzie indziej. I tak bez mojego speca od tokarek się nie obejdzie.
czyli Onky-a są do dupu
Tyś jest do dupu a nie Onkyo. Poza tym to jak już to Sankyo, ale po 30 latach bez problemu ma fabryczne parametry, a widzę że drzemie w tym mechaniźmie potencjał, te 0,05% widzę że da się wycisnąć.
Jak by nie było  mechanizm w w TA-2900 to też SANKYO i nikt nie zrobił takiego z WRMS 0,014%
Położył na łopatki Dragona, Revoxa, B215, Tandberga TCD-3014

Ostatnie pomiary :-)
Walczę dalej
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 25-02-2021, 22:11
Jak co dorabiasz to zrób więcej  bo u mnie 2 stoją ...trzeci to już nowszy padak.
Nowy silnik peawnie nic nie dał jak mówiłem.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 25-02-2021, 22:28
Tandberga TCD-3014
Tandberg jest tutaj złym przykładem.... niestety. W "tadziu 3014" oryginalnie jest taki "flater" że włosy się prostują :)
Bo czy 0.12% dla DIN to jest dobrze, no chyba nie? Ponoć ten parametr był odwieczną bolączką każdego z magnetów Tadzia.
Wycinek z serwisówki z TCD-3014 poniżej:
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 26-02-2021, 02:09
Fuck, zaćmiło mnie. Faktycznie, w SM nie napisane że to w JIS tylko obok 0,04% jest WRMS.
Tak się przejąłem że mam 0,07 że w ogóle zapomniałem o normach. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło,
tak się zawziąłem że wyciskam z tego Sankyo 0,05% oczywiście w DIN :-)  Wacha mi się między 0,06 a 0,05.wiem już co mi tam daje w dupe.
Dzięki chłopaki za wyjaśnienia,
Jak mi się uda to pokarzę, na razie nie odpuszczam.

Kurcze Tomek, to napisz gdzie znajdujesz te procenty, bo to ciekawy temat dla takich pedantów jak ja :-D. W ogóle to jakoś tak miło mi się zrobiło, że są jeszcze tacy wariaci co to szukają dziury w całym jak ja :-D.

Z ciekawości...dawałeś do toczenia lewe koło zamachowe capstanów? Ja tylko przejechałem papierami ściernymi, bo nie mam dojścia do tokarek niestety.

Generalnie to cudowałem i kombinowałem w KX-9010 ile wlezie, żeby W&F był jak najniższy, a BX-300E z tym samym mechanizmem, starymi paskami i rolkami, nawet nie wyczyszczonymi jakoś specjalnie pokazuje niższe W&F. Tak się trochę pogodziłem, że jednak dużą rolę odgrywa ogumienie, a jakościowo takie jak oryginał to już nie kupimy chyba.

Jeśli jednak masz jakieś ciekawe metody Tomku i chciałbyś się podzielić, to ja z chęcią posłucham i spróbuję :-).
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: ArturP w 26-02-2021, 17:13
napisz gdzie znajdujesz te procenty, bo to ciekawy temat dla takich pedantów jak ja :-D. W ogóle to jakoś tak miło mi się zrobiło, że są jeszcze tacy wariaci co to szukają dziury w całym jak ja :-D.
W serwisówkach, choć to Tomek miał napisać.
Nie ma czego się wstydzić z takim W&F, m.szpulowe mają podobny i nie można nic im zarzucić, jeśli są dobrze serwisowane. Gramofony za to mają o wiele większe wartości, a wszyscy je kochają. Piszę o wartościach zmierzonych, a nie podanych w reklamach. Chyba to nie na tym dobry dźwięk się opiera, bo wzm. lampowe też mocno odbiegają od wysublimowanych parametrów tranzystorowców.
Tomku, jeśli nie robiłeś, to polecam kalibrację karty dźwiękowej w komputerze. Ja akurat do pomiaru używam oddzielnego urządzenia do mierzenia W&F, ale ten program też jest dobry, pod warunkiem przeprowadzenia takiej kalibracji.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: tomek05 w 26-02-2021, 17:42
Kurcze Tomek, to napisz gdzie znajdujesz te procenty, bo to ciekawy temat dla takich pedantów jak ja :-D. W ogóle to jakoś tak miło mi się zrobiło, że są jeszcze tacy wariaci co to szukają dziury w całym jak ja :-D.
No są Stachu, jestem czasem zawzięty.
W serwisówkach, choć to Tomek miał napisać.
Artku Stachowi chyba chodziło gdzie znajduje te ponad serwisówkę :-)
Z ciekawości...dawałeś do toczenia lewe koło zamachowe capstanów?
I brawo, tu jest pies pogrzebany. Nie dawałem jeszcze ale koła i to oba są do śmietnika.
Problem w tym że są zrobione z jakiegoś gównianego stopu i popuchły. Jakieś bąble się na nich porobiły, po za tym są koślawe i nawet widać gołym okiem bicie. Mam plan wytoczyć nowe z cięższego metalu. Tu muszę z moim specem pogadać co by się nadało, mosiądz może? Problem powstaje jak to wyważyć dynamicznie?
Generalnie to cudowałem i kombinowałem w KX-9010 ile wlezie, żeby W&F był jak najniższy, a BX-300E z tym samym mechanizmem, starymi paskami i rolkami, nawet nie wyczyszczonymi jakoś specjalnie pokazuje niższe W&F. Tak się trochę pogodziłem, że jednak dużą rolę odgrywa ogumienie, a jakościowo takie jak oryginał to już nie kupimy chyba.
Najmniejszy wpływ na W&F mają rolki i paski, jednak nie są bez znaczenia. Sprawdziłem to już i praktycznie nie ma różnicy na starych paskach, chińczykach i jakichś lepszych. To samo z rolkami czy stare, czy szlifowane czy nowe praktycznie bez zmian.
Zaczyna się dziać przy kombinacjach właśnie z kołami zamachowymi. To one wraz z osiami i ułożyskowaniem w 90% są odpowiedzialne za W&F. Duża masa to duża bezwładność i nawet chiński silnik da radę.
Przykładem mogą być gramofony z talerzami po kilkanaście kg. I co ciekawe wszystkie takie są na gumce a nie DD.

A wracając do rolek, to w 2900 przecież są normalne rolki jak w innych a nie jakieś kosmiczne mieszanki gumy i łożyska kulkowe, a W&F powala.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 26-02-2021, 18:31
a w 2900 nie ma DD ?

Koła zamachowe.....jak będą cięższe to czy silnik je uciągnie ? pewnie tak.
Przy tej średnicy i prędkości dobrze osiowane i dokładnie wytoczone mogą nie potrzebować  wyważania.

Może zastosować koła od innych magnetofonów?
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: tomek05 w 26-02-2021, 19:12
a w 2900 nie ma DD ?
Pewnie że ma, ale to nie DD jest odpowiedzialny za kołysanie, przynajmniej w znaczącym stopniu.
Koła zamachowe.....jak będą cięższe to czy silnik je uciągnie ? pewnie tak.
Ciągną to konie wóz :-)
Przy tej średnicy i prędkości dobrze osiowane i dokładnie wytoczone mogą nie potrzebować  wyważania
Oj nie uważało się na fizyce, będą potrzebować i to bardzo, zresztą te oryginalne też są wyważane.
Może zastosować koła od innych magnetofonów?
No, od 2900 :-)
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 26-02-2021, 19:52
Uważało się na fizyce i wiem co to jest wyważanie.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: artekk w 26-02-2021, 20:43
Faktycznie koła w 2570 bardzo często mają bąble. Szlifowałem te koła na lustro, ale W&F się pogarszał wtedy i dawno zaniechałem tego procederu. Wydaje się, że koła muszą być matowe, by tarcie nie było zbyt małe, co potwierdzałoby również doświadczenie Pawła ze szlifowaniem paska.

Z innej beczki, wg mojego doświadczenia rolki mają OGROMNY wpływ na W&F. Jeśli posiadam kilka rolek do danego modelu, zawsze wybieram tę, na której W&F jest najmniejszy.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 26-02-2021, 22:06

No są Stachu, jestem czasem zawzięty.

Mateuszu ;-), nie Stachu, ale to szczegół :-D.

Resztę faktycznie dobrze odczytałeś, bo o wartościach w serwisowkach przecież wiem, a raczej chodzi mi o metodykę dojścia do tychże wartości lub ich ew. poprawy.
Bardzo jestem ciekaw ew. wykonania przez Ciebie nowych kół zamachowych, ciekawy temat, jak dla mnie abstrakcyjnie skomplikowany, ale do odważnych świat należy :-D.

Odnośnie rolek to akurat większej różnicy też nie miałem między starymi, a nowymi, natomiast w przypadku pasków do DC to różnice potrafiły być u mnie bardzo duże.

KX-9010 miał ok 0.06-0.07% DIN i to mi wystarczało, ale swego czasu walczyłem mocno z mechanizmem w KX-1100HX i tematu nie dokończyłem. Tam było to bliżej 0.10-0.12% DIN na tym samym pasku co w 9010, stąd też ciekaw jestem innych możliwości. Muszę wrócić do tego decka, a tymczasem śledzę rozwój wypadków u Ciebie.

W temacie kół zamachowych, to gdzieś tam czytałem, że ktoś na tokarce zebrał tylko dosłownie wierzchnią warstwę z koła zamachowego lewego capstana - właśnie w celu wyrównania tych bąbli i innych nierówności.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 26-02-2021, 22:37
Faktycznie koła w 2570 bardzo często mają bąble. Szlifowałem te koła na lustro, ale W&F się pogarszał wtedy i dawno zaniechałem tego procederu. Wydaje się, że koła muszą być matowe, by tarcie nie było zbyt małe, co potwierdzałoby również doświadczenie Pawła ze szlifowaniem paska.

Z innej beczki, wg mojego doświadczenia rolki mają OGROMNY wpływ na W&F. Jeśli posiadam kilka rolek do danego modelu, zawsze wybieram tę, na której W&F jest najmniejszy.

No właśnie. Pierwotnie wypolerowałem beczułkę silnika capstanów delikatną pastą do metalu, na lustro niemal wyszło, bo była przybrudzona jakaś. Musiałem potem ją zmatowić bo tam był poślizg (zresztą tam chyba i tak zawsze jest największy poślizg, ale gdy się walczy z brakiem przyczepności...).
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: tomek05 w 26-02-2021, 23:49
Faktycznie koła w 2570 bardzo często mają bąble. Szlifowałem te koła na lustro, ale W&F się pogarszał wtedy i dawno zaniechałem tego procederu. Wydaje się, że koła muszą być matowe, by tarcie nie było zbyt małe, co potwierdzałoby również doświadczenie Pawła ze szlifowaniem paska.
Nie tylko 2570, bo w innych podobnie, a to wina stopu używanego do odlewu tych kół. Po latach coś się utlenia i zaczynają się wyginać i puchnąć.
To że muszą być matowe to jasne, większe tarcie i mniejsze uślizgi.
Z innej beczki, wg mojego doświadczenia rolki mają OGROMNY wpływ na W&F. Jeśli posiadam kilka rolek do danego modelu, zawsze wybieram tę, na której W&F jest najmniejszy.
Być może, jak na razie nie widzę mega różnicy. Może jak reszta jest na tip top to idzie wyczuć rolkę. Nie mówię tu o ekstremalnie zużytych i śliskich (twardych)
Ale jak by nie było to elementem czynnym jest oś capstana a rolka biernym
A wracając do matowych powierzchni to także osie capstanów się piaskuje żeby była lepsza przyczepność. Właśnie takie są w 2570.

Ja tam mam swoją teorię, podstawa jak najmniejszego W&F to masy wirujące. Im większa i precyzja wykonania tym bliżej do ideału, do tego ułożyskowanie i sukces murowany.
30 i więcej lat temu nie było takich technologii jak dzisiaj, po za tym to czy Onkyo czy Nakamichi to dalej była masówka. To nie manufaktury i nikt się nie pierdzielił godzinami z regulacjami mechanizmów. Przyjęli jakąś średnią i wio.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: Wojciech7 w 06-05-2021, 19:00
Pomiary Pionieer CT-S420
 Link do nowej wersji programu WFGUI-8:  http://www.ant-audio.co.uk/index.php?cat=post&qry=library                                     (http://www.ant-audio.co.uk/index.php?cat=post&qry=library)   Link do pliku audio 3KHz-   https://u.pcloud.link/publink/show?code=NKkctalK (https://u.pcloud.link/publink/show?code=NKkctalK)
W magnetofonie wymienione na  nowe :rolka dociskowa (śred.13,0mm/wysokość8,0mm/otwór na oś2mm) oraz nowy pasek napędowy płaski(długość63mm-szer.3mm-grubość0,6mm) - jako zamienniki.Sygnał z komputera podany do magnetofonu z ustawieniami neutralnymi karty dżwiękowej. Zdemagnetyzowana głowica i wyczyszczona, rolka odłuszczona. Taśma magnetofonowa UNiCA-HE60-Normal .ICE I,przewinięta 2x,skalibrowana w magnetofonie SUPER AUTO BLE
Zdjęcia z pomiarów.
Serwisówka wg normy DIN dla tego modelu podaje -0,18% +0,18%.
Gra na ucho badając  dobrze:)))
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 06-05-2021, 19:52
Co do pomiarów to Najważniejsze jest pomiar DIN i tam wobec tego masz 0.27% czyli dość sporo...
To jeśli chodzi o ścisłość.
Jeśli nagrałeś tą kasetę sygnałem 3kHz na tym samym magnetofonie to pomiar jest nie adekwatny do realnego.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 06-05-2021, 19:55
Heehehehehe albo wrzuć sobie to nagranie do programu audio i porównaj różnice z sygnałem z generatora, są takie programy ......
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: Wojciech7 w 06-05-2021, 20:05
Dzięki za informacje.Tak na tym magnetofonie nagrałem ten test.Nie  mam  kasety testowej  ani możliwości nagrania na innym magnetofonie. W takim przypadku odpada regulacja obrotów silnika w magnetofonie.Ale miałem fajną zabawę i to mi się podoba w magnetofonach ciągle jest coś do zrobienia sprawdzenia.
Pozdrawiam  Ciebie AUDIOTONE- :)))
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 06-05-2021, 20:18
Jak znasz kogoś kto ma magnetofon z silnikiem DD i na dodatek nie grzebanego to  możesz sobie nagrać kasetę z prędkością, która mniej więcej będzie poprawna dla porównania, np 400 hz .
Nie będzie to 100% ale czasem się przydaje dla orientacji sprawdzenia po wymianie pasków czy silnika.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 06-05-2021, 20:19
Dzięki za informacje.Tak na tym magnetofonie nagrałem ten test.Nie  mam  kasety testowej  ani możliwości nagrania na innym magnetofonie. W takim przypadku odpada regulacja obrotów silnika w magnetofonie.Ale miałem fajną zabawę i to mi się podoba w magnetofonach ciągle jest coś do zrobienia sprawdzenia.
Pozdrawiam  Ciebie AUDIOTONE- :)))

Najszybciej na potrzeby domowe można użyć jakiś magnetofon z silnikiem DD najlepiej na "kwarcu" (jeśli mamy do takiego dostęp, kolega , rodzina itp.) Nagrywamy wtedy sobie sygnał 3,150Hz i wtedy możemy dokonać pomiarów na własnym magnetofonie.
Na tym zdjęciu co pokazałeś jest tak:
Norma DIN -ok, sygnał 3kHz to inna norma mianowicie (JIS,NAB,CCIR) a sygnał 3,150Hz to norma DIN.
Częstotliwość 3008,4 Hz dążymy do "liczby" dla danej normy. A odchyłki kilku Hz są w "normie".
RMS(%) to wskazanie czyli 0.27% to sporo za dużo.

To co podaje serwisówka to wartość ważona RMS w % i wynosi 0.070% ale dla normy JIS czyli dla DIN będzie w okolicach 0.09 - 0.1 % ze względu na zwykły silnik DC servo. A wartość +/-0.18% to tolerancja, czyli te odchyły od wartości 3150Hz (DIN).

To tak na szybko ;)
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: Wojciech7 w 06-05-2021, 22:45
Czy taka kaseta zakładając że będzie  dobrym wzorcem będzie dobra?

 https://allegro.pl/oferta/kaseta-serwisowa-testowa-tte-003pl-10194670447 (https://allegro.pl/oferta/kaseta-serwisowa-testowa-tte-003pl-10194670447)

Jeśli nie kupie tego nie będę wiedział, nie mam innej możliwości sprzętowej, ani znajomych ipt. w tej materii.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: artekk w 06-05-2021, 22:50
Czy taka kaseta zakładając że będzie  dobrym wzorcem będzie dobra?

Daj sobie spokój z tą kasetą. Podeślij mi porządną kasetę C60, nagram Tobie na Dragonie kasetę do ustawiania prędkości. Na stronie A 3000Hz, na B 3150Hz. Dokładność +- 1Hz.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 06-05-2021, 22:55
Czy taka kaseta zakładając że będzie  dobrym wzorcem będzie dobra?

Daj sobie spokój z tą kasetą. Podeślij mi porządną kasetę C60, nagram Tobie na Dragonie kasetę do ustawiania prędkości. Na stronie A 3000Hz, na B 3150Hz. Dokładność +- 1Hz.

Dokładnie Artur dobrze prawi. Wojtku będziesz miał porządną kasetę do pomiaru prędkości.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: artekk w 06-05-2021, 23:16
Tak to mniej więcej wygląda :

Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 07-05-2021, 08:42
Pięknie ten padalec trzyma częstotliwość ;)
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: Wojciech7 w 07-05-2021, 13:20
Czasami pomarzyć dobra sprawa, gdybym miał  taką taśmę serwisową to mógłbym sprawdzić magnetofon.Może wcale nie trzeba tam nic  regulować....
Tytuł: Regulacja prędkości przesuwu taśmy- PIONIEER CT-W503R
Wiadomość wysłana przez: Wojciech7 w 16-05-2021, 18:53
W tym magnetofonie tak można wyregulować prędkość przesuwu taśmy.
1.Zdjąć pokrywę odkręcając 3 śruby znajdujące się w tylnej części magnetofonu
2.Połączyć magnetofon z komputerem przewodem audio (2xchinch-1xjack) lub innym pasującym do gniazda karty dźwiękowej w komputerze
3.W komputerze uruchomić program - wfgui_8 -ustawić DIN-3150Hz Range 0,4%. Można  zaznaczyć opcje- Save  wave, Save log.
4.Ustawić odpowiedni poziom głośności w komputerze tak aby w programie wfgui_8 w  okienku Level była widoczna siła sygnału
5.Uruchomić magnetofon z kasetą testową na  odtwarzanie i regulować prędkość przesuwu taśmy odpowiednimi potencjometrami tak  aby uzyskać możliwie najlepsze  wyniki
6.Nagrać testowo  na  czystej  kasecie po regulacji sygnały, odtworzyć,odtworzyć inne kasety nagrane
7.Założyć pokrywę magnetofonu , cieszyć się że regulacja powiodła się sprawnie bez dodatkowych kłopotów czego życzę Wszystkim
i nagrywać na  taśmy magnetofonowe i odtwarzać:)))
Tytuł: Regulacja prędkości przesuwu taśmy- PIONIEER CT-W503R
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 16-05-2021, 19:23
1. kaseta testowa z sygnałem np 400 hz nagrana np na soniaku z qwarcem
2. odpalasz ją na kaseciaku swoim, jednocześnie z Yt odpalasz tą samą częstotliwość
3. z kaseciaka słuchasz przez słuchawki, a z YT na głośniki i regulujesz prędkość na zdudnienie czyli jednolite brzmienie, jak faluje i zmienia się to sprawdzamy silnik, paski i rolkę.
To tak na szybko.
Tytuł: Regulacja prędkości przesuwu taśmy- PIONIEER CT-W503R
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 16-05-2021, 19:27
1. kaseta testowa z sygnałem np 400 hz nagrana np na soniaku z qwarcem
2. odpalasz ją na kaseciaku swoim, jednocześnie z Yt odpalasz tą samą częstotliwość
3. z kaseciaka słuchasz przez słuchawki, a z YT na głośniki i regulujesz prędkość na zdudnienie czyli jednolite brzmienie, jak faluje i zmienia się to sprawdzamy silnik, paski i rolkę.
To tak na szybko.

Kolega powyżej dobrze napisał częstotliwość 3150Hz, nie 400Hz jak podajesz.... 400Hz stosuje się do sygnału Dolby...
Tytuł: Regulacja prędkości przesuwu taśmy- PIONIEER CT-W503R
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 16-05-2021, 20:50
1. kaseta testowa z sygnałem np 400 hz nagrana np na soniaku z qwarcem
2. odpalasz ją na kaseciaku swoim, jednocześnie z Yt odpalasz tą samą częstotliwość
3. z kaseciaka słuchasz przez słuchawki, a z YT na głośniki i regulujesz prędkość na zdudnienie czyli jednolite brzmienie, jak faluje i zmienia się to sprawdzamy silnik, paski i rolkę.
To tak na szybko.

Kolega powyżej dobrze napisał częstotliwość 3150Hz, nie 400Hz jak podajesz.... 400Hz stosuje się do sygnału Dolby...
Nie ma to żadnego znaczenia jaka będzie częstotliwość bo na YT są prawie wszystkie....wiec .......to służy wyłącznie do prędkości pomiaru, może być nawet 2 khz.... no chyba że silnik ustawiasz z poziomu dB........ heheheheheh
Tytuł: Regulacja prędkości przesuwu taśmy- PIONIEER CT-W503R
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 16-05-2021, 21:31
1. kaseta testowa z sygnałem np 400 hz nagrana np na soniaku z qwarcem
2. odpalasz ją na kaseciaku swoim, jednocześnie z Yt odpalasz tą samą częstotliwość
3. z kaseciaka słuchasz przez słuchawki, a z YT na głośniki i regulujesz prędkość na zdudnienie czyli jednolite brzmienie, jak faluje i zmienia się to sprawdzamy silnik, paski i rolkę.
To tak na szybko.

Kolega powyżej dobrze napisał częstotliwość 3150Hz, nie 400Hz jak podajesz.... 400Hz stosuje się do sygnału Dolby...
Nie ma to żadnego znaczenia jaka będzie częstotliwość bo na YT są prawie wszystkie....wiec .......to służy wyłącznie do prędkości pomiaru, może być nawet 2 khz.... no chyba że silnik ustawiasz z poziomu dB........ heheheheheh
No widzisz... Dalej próbujesz wprowadzać swoje metody ustawiania prędkości. Które nie dla wszystkich są akceptowalne. Jeśli ludzie przeczytają takie opisy to niema się co dziwić że potem wszystkie magnetofony nie są "wymienne" między sobą. Jak zaczniemy je tak ustawiać na ucho... to tolerancja błędu jest ogromna.
Kolega @Wojciech7 napisał tak jak to należy wykonać. Kaseta z sygnałem 3150Hz, do tego odpowiedni program i po kłopocie. A nie metody na "ucho".
Nie uczysz się wcale widzę ;) Już wiele razy, opisywaliśmy jak ustawić prędkość i trzymajmy się jakiś standardów.
Utworzony jest temat o ustawiamy prędkości, ale widzę że go nie czytałeś . Bo gdybyś czytał to byś nie pisał tego typu wypowiedzi.
Zachęcam do lektury : http://audiohobby.pl/index.php?topic=13378.0
A częstotliwość ma wielkie znaczenie bo program do prędkości czyta dwie 3150Hz i 3kHz. Inie mogą być inne.

I to nie żadem atak na Ciebie Hamer tylko wyjaśnienie ;)
Tytuł: Regulacja prędkości przesuwu taśmy- PIONIEER CT-W503R
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 16-05-2021, 22:28
Może jeszcze raz, częstotliowość nie ma znaczenia nic się nie nagrywa na żaden program!
Kolega powyżej opisał trudniejszą metodę, a ja prostszą i nic się nie będę uczył bo to prostsza metoda i mam racje że tak można.
Kastę nagrywa się na innym dobrym sprzęcie, odtwarza na ustawianym i zdudnia z częstotliowścią z YT to to co zle ? nie bardzo dobrze.
Tak ustawiam i trwa to krótko, choć czasem puszczam na parę minut,  polecam
I jest też tak że ucho ludzkie jest najlepszym instrumentem pomiarowym analogowym, a na zdudnianiu słychać wszystko i dokładnie.
Z wypowiedzi mogę stwierdzić że chyba moje ucho jest lepsze od Twojego



Niestety jednak się czepiasz, negujesz sposobny znane od lat, to nie jest mój sposób na ustawianie, na zdudnienie - porównanie ustawia się także wiele instrumentów muzycznych.
Możesz oczywiście nawet skasować moje posty bo Ci się nie podoba jak zwykle inny sposób.... jakoś mój sprzęt jest wymienny i nie ma tu błędów.

Miałeś kiedyś porównać 4,76 i 4,8  i do tej pory tego nie zrobiłeś bo stwierdziłeś ze nie ma to znaczenia ...acha czyli taka różnica nie ma znaczenia ? a zdudnienie gdzie błąd praktycznie nie istnieje ma ?
Wykazałem Ci jak jest różnica w dł taśmy przy tych prędkościach.

Więc nie mówmy o tym co jest standardem co Tobie pasuje.
Nie no oczywiscie  przyjąłem że to nie atak tylko standard. może się w ogóle nie odzywać ? zamknąć gębę a bo co ?
Tytuł: Regulacja prędkości przesuwu taśmy- PIONIEER CT-W503R
Wiadomość wysłana przez: artekk w 16-05-2021, 23:16
Hammer, powodzenia w zdudnianiu, ale nie wciskaj ludziom ciemnoty.
Na słuch to w 1986 M7011 ustawiałem i też mi się wydawało, że jest super.

Są do tego celu odpowiednie narzędzia i procedury, a Ty się bronisz, jak chłop przed elektryfikacją.
Chcesz to nagram Tobie kasetę i będziesz miał PRAWIDŁOWO wyregulowane magnetofony. Nie wg Ciebie, a wg serwisówki dla każdego modelu.
Tytuł: Regulacja prędkości przesuwu taśmy- PIONIEER CT-W503R
Wiadomość wysłana przez: Wojciech7 w 17-05-2021, 01:32
"Może jeszcze raz, częstotliowość nie ma znaczenia nic się nie nagrywa na żaden program!
Kolega powyżej opisał trudniejszą metodę, a ja prostszą i nic się nie będę uczył bo to prostsza metoda i mam racje że tak można. "

Podałeś swoją metodę na  regulacje prędkości-ja podałem zbliżoną być może  do serwisowej ? .Wykorzystałem w miarę nowoczesną metodę (oprogramowanie,komputer) zamiast oscyloskopu, miernika częstotliwości , specjalnych kabli itp. Moja metoda nie wymaga nakładów  finansowych (zakup specjalistycznego sprzętu). .Nikogo nie  zmuszam do podanej prze ze mnie metody, ani nie  neguje Twojej-jest wybór .Uważam jednak że częstotliwość 3150Hz nie  wzięła się z kosmosu tylko jest w  normie DIN-45507-niestety nie  znalazłem szczegółowego wyjaśnienia tej niemieckiej normy z  roku 1966. w internecie.. Może się mylę ale w tym konkretnym modelu magnetofonu Pionieer CT-W503R ta regulacja jest prosta, wygodna , bo nie trzeba kręcić śrubokrętem w  pracującym silniku, dostęp to potencjometrów jest wygodny(w innych modelach Pionieera) tak fajnie już nie jest , przeciętny użytkownik chyba  da  sobie radę...
Może jest jeszcze inna metoda regulacji prędkości przesuwu taśmy której nie  znamy.
Tytuł: Regulacja prędkości przesuwu taśmy- PIONIEER CT-W503R
Wiadomość wysłana przez: tomek05 w 17-05-2021, 16:50
Uważam jednak że częstotliwość 3150Hz nie  wzięła się z kosmosu
Nie z kosmosu a z  odstępów pasm tercjowych, 18 różnych wartości w zakresie od 100 do 5000 Hz (100 Hz, 125 Hz, 160    Hz, 200 Hz, 250 Hz, 315 Hz, 400 Hz, 500 Hz, 630 Hz, 800 Hz, 1000 Hz, 1250 Hz, 1600 Hz, 2000 Hz, 2500 Hz, 3150 Hz, 4000 Hz i 5000 Hz)
Przy okazji 3150 Hz jest szczytem czułości słuchu ludzkiego, przy tej częstotliwości jest czulszy od nie jednego przyrządu pomiarowego. Dla tego przy tej częstotliwości zostały ustalone normy.
To tak jak z 440 Hz na której się stroją orkiestry i instrumenty. Kiedyś było 432 Hz.
Jakaś norma musi być. wkurzające jest z tą prędkością 4,76 cm/s 4,8 cm/s. bywają również inne.
Właściwie 4,76 powinna być standardem bo jej wielokrotność daje 9,52  19,04 (19,05)  38,08 (38,1) a nawet 76,16 (76,2) w nawiasach prędkość zaokrąglona obowiązująca.
Z 4,8 wyszło by 76,8   niby nic ale ....
Tytuł: Regulacja prędkości przesuwu taśmy- PIONIEER CT-W503R
Wiadomość wysłana przez: Wojciech7 w 17-05-2021, 19:49
Uważam jednak że częstotliwość 3150Hz nie  wzięła się z kosmosu
Nie z kosmosu a z  odstępów pasm tercjowych, 18 różnych wartości w zakresie od 100 do 5000 Hz (100 Hz, 125 Hz, 160    Hz, 200 Hz, 250 Hz, 315 Hz, 400 Hz, 500 Hz, 630 Hz, 800 Hz, 1000 Hz, 1250 Hz, 1600 Hz, 2000 Hz, 2500 Hz, 3150 Hz, 4000 Hz i 5000 Hz)
Przy okazji 3150 Hz jest szczytem czułości słuchu ludzkiego, przy tej częstotliwości jest czulszy od nie jednego przyrządu pomiarowego. Dla tego przy tej częstotliwości zostały ustalone normy.
To tak jak z 440 Hz na której się stroją orkiestry i instrumenty. Kiedyś było 432 Hz.
Jakaś norma musi być. wkurzające jest z tą prędkością 4,76 cm/s 4,8 cm/s. bywają również inne.
Właściwie 4,76 powinna być standardem bo jej wielokrotność daje 9,52  19,04 (19,05)  38,08 (38,1) a nawet 76,16 (76,2) w nawiasach prędkość zaokrąglona obowiązująca.
Z 4,8 wyszło by 76,8   niby nic ale ....

To już wiem dlaczego taka częstotliwość. Reszta też ciekawa:)))
Tytuł: Regulacja prędkości przesuwu taśmy- PIONIEER CT-W503R
Wiadomość wysłana przez: tomek05 w 17-05-2021, 21:39
To tak z tym ustawianiem na słuch nie do końca takie herezje, nie to żebym bronił Hammera bo chłop ma poniekąd rację tyle że nie na byle jakiej częstotliwości a właśnie na 3150 Hz. Proponuję sceptykom puścić kasetę z 3150 Hz i tą samą częstotliwość z generatora lub innego wzorca i ustawić tak prędkość żeby nie słyszeć różnicy a potem sprawdzić na przyrządach. Gwarantuję że jak się nie ma wady słuchu wynik może zaskoczyć.
Przykładem ustawiania na słuch może być stroiciel pianin, fortepianów. U dobrych producentów Steinway&Sons, Bosendorfer, Yamaha, Bechstein, Bluthner, Grotrian Steinweg, August Forster, Steingraeber&Sohne, Schimmel, Schiedmayer instrumenty strojone są do dzisiaj na słuch !!! żaden szanujący się stroiciel nie używa jakichś elektronicznych wynalazków.
Tytuł: Regulacja prędkości przesuwu taśmy- PIONIEER CT-W503R
Wiadomość wysłana przez: artekk w 17-05-2021, 22:17
Jeśli twierdzi, że częstotliwość nie ma znaczenia, to jest w tzw. mylnym błędzie :)
Przy 400Hz pomiar ma znacznie mniejsza dokładność i odchyłka prędkości może być zbyt duża. Dlatego jest 3000Hz lub 3150. Pomyślmy jak różnica +-5Hz przy 400Hz przełoży się na prędkość, a jak przy 3000Hz.

Tylko nie wiem, po co wyważac otwarte drzwi. Programik jest darmowy i prosty w obsłudza, kaseta do regulacji prędkości kosztuje grosze na ebay, a dzięki mojej i może innych forumowiczów pomocy niemal każdy może ją mieć każdy w cenie kosztów wysyłki i nie ma wtedy żadnych niedomówień. Przy takiej ilości posiadanych magnetofonów koszty żadne, i spokój raz na zawsze, także pewność, że jest to dobrze zrobione bezcenna. Ale jak ktoś woli zdudniać, to jego sprawa.

Doraźnie, żeby uruchomic sprzęt można stosować jakies patenty, ale nie wmawiać ludziom, że to jedyna słuszna metoda, negując jednocześnie oczywiste oczywistości. A już jakieś stwierdzenia od czapy,  że czyjeś ucho jest lepsze czy gorsze, przy okazji tematu do ustawiania prędkości są żałosne i nie na miejscu. 
Tytuł: Regulacja prędkości przesuwu taśmy- PIONIEER CT-W503R
Wiadomość wysłana przez: tomek05 w 17-05-2021, 23:25
Jeśli twierdzi, że częstotliwość nie ma znaczenia, to jest w tzw. mylnym błędzie :)
Bo słyszał że dzwonią, tylko nie wie w którym kościele :-)
Aaaa i nic się nie zdudnia, tylko to się nazywa INTERFERENCJA.

Tu za wiki co to dudnienie: Dudnienie – okresowe zmiany amplitudy drgania wypadkowego powstałego ze złożenia dwóch drgań o zbliżonych częstotliwościach[1]. Obserwuje się je dla wszystkich rodzajów drgań, w tym i wywołanych falami.

Tylko nie wiem, po co wyważac otwarte drzwi.

No właśnie, po co?
Tytuł: Regulacja prędkości przesuwu taśmy- PIONIEER CT-W503R
Wiadomość wysłana przez: ArturP w 18-05-2021, 06:37
Tomaszu warto byłoby wytłumaczyć do czego i dlaczego używa się innych częstotliwości.
Niestety ja mam zbyt mało wiedzy, by to wytłumaczyć. Brak mi też zdolności pedagogicznych, jakie Ty posiadasz.
Fajnie się zaczęło robić, lubię takie wiadomości. Można się czegoś więcej nauczyć.
Tytuł: Regulacja prędkości przesuwu taśmy- PIONIEER CT-W503R
Wiadomość wysłana przez: tomek05 w 18-05-2021, 15:32
Tomaszu warto byłoby wytłumaczyć do czego i dlaczego używa się innych częstotliwości.
Przecież napisałem:
Przy okazji 3150 Hz jest szczytem czułości słuchu ludzkiego
Artur wyjaśnia dalej:
Przy 400Hz pomiar ma znacznie mniejsza dokładność i odchyłka prędkości może być zbyt duża. Dlatego jest 3000Hz lub 3150. Pomyślmy jak różnica +-5Hz przy 400Hz przełoży się na prędkość, a jak przy 3000Hz

Więc jeszcze raz, 3000 Hz albo bardziej unormowane 3150 Hz bo najbardziej słuch ludzki jest w stanie wyłapać nierównomierność (W&F) przy tej częstotliwości a po za tym pomiary mogą być bardziej precyzyjne i obarczone mniejszym błędem niż przy niższych częstotliwościach.
Człowiek słyszy najlepiej częstotliwości z przedziału 400-4000 Hz a szczyt przypada właśnie na okolice 3000 Hz.
Przy niższych i wyższych siada nam dynamika i dlatego zazwyczaj na korektorach suwaczki są poustawiane w buźkę, albo kontur (loudnes) tak działa. Fachowo nazywa się to charakterystyką psofometryczną.

Tak natura chciała bo mieliśmy słyszeć tylko mowę.
Jak powstawało ucho to nie było Dragona :-)

Koniec wykładu :-)))
Tytuł: Regulacja prędkości przesuwu taśmy- PIONIEER CT-W503R
Wiadomość wysłana przez: MAG w 18-05-2021, 16:49
Moim skromnym zdaniem każdy z Was pisze ciekawe rzeczy. Ale tu chodzi tylko o regulację prędkości przesuwu taśmy...

Założony wątek to : "Regulacja prędkości przesuwu taśmy- PIONIEER CT-W503R", myślę że jak już wszystko zawiedzie i jak już nikt nic więcej nie doda to może warto otworzyć manual service i przeczytać jak ową skomplikowaną czynność należy wykonać.
Jedno z praw Murphy'ego mówi:
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo — na pewno to zepsujesz.

Chłopaki czy nie lepiej jest jak konie ciągną wóz w jedną stronę ;)


Tytuł: Regulacja prędkości przesuwu taśmy- PIONIEER CT-W503R
Wiadomość wysłana przez: Wojciech7 w 18-05-2021, 20:16
Moim skromnym zdaniem każdy z Was pisze ciekawe rzeczy. Ale tu chodzi tylko o regulację prędkości przesuwu taśmy...

Założony wątek to : "Regulacja prędkości przesuwu taśmy- PIONIEER CT-W503R", myślę że jak już wszystko zawiedzie i jak już nikt nic więcej nie doda to może warto otworzyć manual service i przeczytać jak ową skomplikowaną czynność należy wykonać.
Jedno z praw Murphy'ego mówi:
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo — na pewno to zepsujesz.

Chłopaki czy nie lepiej jest jak konie ciągną wóz w jedną stronę ;)

Tylko ja nie  znalazłem w internecie  bezpłatnej "manual service -Pionieer ct-w503r"
Może źle szukałem-?

Tytuł: Regulacja prędkości przesuwu taśmy- PIONIEER CT-W503R
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 18-05-2021, 20:36
Moim skromnym zdaniem każdy z Was pisze ciekawe rzeczy. Ale tu chodzi tylko o regulację prędkości przesuwu taśmy...

Założony wątek to : "Regulacja prędkości przesuwu taśmy- PIONIEER CT-W503R", myślę że jak już wszystko zawiedzie i jak już nikt nic więcej nie doda to może warto otworzyć manual service i przeczytać jak ową skomplikowaną czynność należy wykonać.
Jedno z praw Murphy'ego mówi:
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo — na pewno to zepsujesz.

Chłopaki czy nie lepiej jest jak konie ciągną wóz w jedną stronę ;)

Tylko ja nie  znalazłem w internecie  bezpłatnej "manual service -Pionieer ct-w503r"
Może źle szukałem-?
Manuale do 504 są dostępne to jest to samo. Tyle że na 120V rynek USA. Reszta identyczna.
Tytuł: Regulacja prędkości przesuwu taśmy- PIONIEER CT-W503R
Wiadomość wysłana przez: Wojciech7 w 18-05-2021, 20:40
Moim skromnym zdaniem każdy z Was pisze ciekawe rzeczy. Ale tu chodzi tylko o regulację prędkości przesuwu taśmy...

Założony wątek to : "Regulacja prędkości przesuwu taśmy- PIONIEER CT-W503R", myślę że jak już wszystko zawiedzie i jak już nikt nic więcej nie doda to może warto otworzyć manual service i przeczytać jak ową skomplikowaną czynność należy wykonać.
Jedno z praw Murphy'ego mówi:
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo — na pewno to zepsujesz.

Chłopaki czy nie lepiej jest jak konie ciągną wóz w jedną stronę ;)

Tylko ja nie  znalazłem w internecie  bezpłatnej "manual service -Pionieer ct-w503r"
Może źle szukałem-?
Manuale do 504 są dostępne to jest to samo. Tyle że na 120V rynek USA. Reszta identyczna.

Dzięki za informacje:))))
Tytuł: Pomiar wahań prędkości mechanizmu magnetofonu.
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 16-02-2022, 23:45
prosze mnie skorygowac jak mój tok myślenia jest błędny.
Nic nie piłem jeszcze, choć wakcząc z Yamaszka krew mnie zalewała.

Od jakiegoś czasu mierze sobie przy pracach nad mechanizmami zniekształcenia dźwięku spowodowanymi wahaniami  prędkości w trakcie nagrywania i odtwarzania i ........czyli nierównomierność przesuwu.

jesli mamy kasetę testową , zakładając idealną  ( a nigdy takiej nie będzie bo zawsze będzie miała jakieś wahania ) to pomiar wykaże nam zniekształcenia wynikające głównie z pracy mechanizmu badanego magnetofonu i wahania prędkości. tylko przy odtwarzaniu.
Ok rozumiem.

Jeśli jednak nie mamy kasety testowej to .......

Nagrywam na tymże magnetofonie sygnał z generatora zakładając idealnego, a następnie odtwarzam ten sygnał.
Pokazuje mi miernik i słyszę wahania prędkości magnetofonu, ale na sume wpływa nierównomierność przesuwu przy nagraniu plus nierównomierność przy odtwarzaniu.
Wynikało by z tego że ogólny wynik będzie sumą, wypadkową zapisu i odczytu.

No to sprawdzilem i tak to wygląda.
Czyli w tym drugim wypadku otrzymamy sumę czyli ok dwa razy gorsze parametry niż przy pomiarze taśmą testową ......ciekawe bo tak mi też na mierniku wyszło prawie 2 x gorzej niż z taśmą testową.

W przypadku 3 głowicówki odczyt mamy od razu, czyli mogę mniemać że odczyt będzie tylko od razu po nagraniu, czyli miernik wykaże teoretycznie prawidłowy pomiar wahań prędkości, bo taśma przesuwa się tylko raz.
Można by rzec jednak ze pomimo tego iż przesuwa się tylko raz to pomiar nie powinien być wynik sumy x 1 tylko prawdopodobnie x 1 plus jakiś niewielki procent, bo jednak przy zapisie  mechanizm pracuje, ale pewnie ten procencik musiałby być znikomy.

No i ze tak powiem tak to wygląda........... 
Wahania prędkości przy zapisie i odczycie na tym samym mechanizmie nie idą tak samo identycznie a więc dodają sie do siebie, czyli błąd pomiaru nagrywaniu materiał i go odtwarzamy ponownie, zapis z błędem, odczyt z błędem czyli z byki !
Tytuł: Pomiar wahań prędkości mechanizmu magnetofonu.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 17-02-2022, 08:48
Temat tyczy tego samego zagadnienia, więc scalam razem.... to samo jest opisane tutaj..... więc powielanie  tematu nie ma sensu. Teraz jest wszystko w jednym miejscu.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 17-02-2022, 10:26
AHA,,,,
 a czy ktoś mierzył kasety z prowadnicami ? czy w ogóle coś to daje ? czy to Basfowska porpaganda...

edit.

Robię sobie te pomiary i kanał lewy   bo taki jest odczytywany w programie tylko ma gorsze parametry niż prawy, no i zaczynam  myśleć o nowej całkiem rolce, bo jak patrze na tasme samą to jest ładna, a jak wiadomo lewy idzie przy brzegu.....
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 17-02-2022, 13:07
Nie jestem pewien czy dobrze rozumiem o co chodzi ale powinno być tak: jak się nie ma typowej kasety testowej do W&F 3 kHz to nagrywasz ten sygnał przy -20dB lub -12 dB na dobrej jakości nowej kasecie (np. TDK AD) na  znanym prawidłowo działającym, przeserwisowanym decku (najlepiej by było aby ten deck sam miał jak najniższy W&F, optymalnie też Direct Drive i Quartz Locked).
I tak spreparowaną kasetę używasz do pomiarów W&F na deckach naprawianych.
Nie można nagrywać taśm testowych na decku który właśnie testujemy. To bez sensu, nieobiektywne zupełnie.

Kasety z prowadnicami to chyba za wiele nie dają, skoro z tego dość szybko zrezygnowano.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: Wojciech7 w 17-02-2022, 13:14
nagrywasz ten sygnał przy -20dB lub -12 dB
Czy takie ustawienia są konieczne, dla czego taki poziom zapisu-?
Czy Technics RS-B565 PXS cap. można do tego celu wykorzystać-?
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 17-02-2022, 13:23
Czy Technics RS-B565 PXS cap. można do tego celu wykorzystać-?
A czy jest po pełnej kalibracji?

Czy takie ustawienia są konieczne, dla czego taki poziom zapisu-?
Ponieważ przy takich wartościach wykonuje sie pomiary.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: Wojciech7 w 17-02-2022, 13:40
Co do poziomu zapisu przyjmuje że tak ma być i już. Jeśli chodzi o magnetofon to tak naprawdę nie wiem do końca, sprzedawca zapewniał że nie gmerany od początku , ale czy to prawda nie wiem tego. Nagrywa dobrze, bias działa bo przy odtwarzaniu słychać różnicę, więcej w tym modelu nie ma pokręteł do kalibracji kasety. Nagrywa dobrze wysokie oraz niskie tony , głowica po oględzinach optycznych za pomocą dużego powiększenia nie widać aby była zajechana. Tyle  mogę napisać o nim , sprawdzałem prędkość też trzyma w  swoim zakresie.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 17-02-2022, 13:41
Taką gotową kasetę testową za przyzwoite pieniądze (choć i tak ostatnio podrożały) sprzedaje na eBay'u znany Marian że Słowacji, mihokm.

https://www.ebay.pl/itm/Speed-calibration-test-tape-for-cassette-deck-or-walkman-or-boombox-3000-Hz-/132807400379?mkcid=16&mkevt=1&_trksid=p2349624.m46890.l6249&mkrid=711-127632-2357-0 (https://www.ebay.pl/itm/Speed-calibration-test-tape-for-cassette-deck-or-walkman-or-boombox-3000-Hz-/132807400379?mkcid=16&mkevt=1&_trksid=p2349624.m46890.l6249&mkrid=711-127632-2357-0)
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 17-02-2022, 17:02
Tdk AD, czy ADX sprawdzałem i jakoś mi nie przypadły do gustu pod względem nierównomierności, dobrze sięrobi na zwykłych TDK D zwłaszcza czarne porządna obudowa.

Co do tego słowaka to widac robi pod walkmany, pasków u niego pierdyliard...
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 17-02-2022, 17:06
Zgadza się TDK D też są ok, nawet Gennlab na nich robi kasety testowe.
Zostaje kwestia trwałości, ja wolę testowe nagrywać na chromówkach, w sensie tych żelazowo- kobaltowych i lepiej 60 lub mniej minut, są grubsze i lżej mają bo mniej taśmy.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: RetroTape w 17-02-2022, 22:07
Z moich doświadczeń wynika, że poziom sygnału do pomiarów W&F i prędkości obrotowej nie musi mieć jakiegoś bardzo konkretnego poziomu, byle był kilka dB niższy niż 0 VU dla konkretnego magnetofonu. Czyli jak sprzęt ma wskaźnik wysterowania, gdzie 0 dB oznacza strumień magnetyczny 160 nWb/m, to możemy nagrać sobie sygnał -6 dB, -8 dB czy -10dB i pomiary wyjdą bardzo podobnie jeśli nie wręcz identycznie.

Instrukcje serwisowe Yamaha czy Technics podają wartość -10 dB dla sygnału 3 kHz, ale jeśli nagramy powiedzmy -5 dB to będzie taki sam wynik. Jak sądzę, musi być te kilka decybeli mniej, aby mieć po prostu poprawny zapis częstotliwości na kasecie nawet gorszej jakości. Przy niektórych modelach mamy też zapis, że pomiar powinien być wykonany w środkowej części taśmy. Rzeczywiście szczególnie na jej końcu jest już duża różnica w odczytach. Nie wiem czy dotyczy to również modeli które mają cyfrową stabilizację obrotów, ale na wszelki wypadek zawsze warto robić pomiar mniej więcej na środku taśmy.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 18-02-2022, 11:16
Rzeczywiście szczególnie na jej końcu jest już duża różnica w odczytach. Nie wiem czy dotyczy to również modeli które mają cyfrową stabilizację obrotów, ale na wszelki wypadek zawsze warto robić pomiar mniej więcej na środku taśmy.
Jest opisany powód takiego zachowania gdzieś w tym temacie.  A problem znika dopiero przy "DC ale na kwarcu". Strona 3 w połowie : http://audiohobby.pl/index.php?topic=13378.30
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: RetroTape w 18-02-2022, 20:36
Jest opisany powód takiego zachowania gdzieś w tym temacie.  A problem znika dopiero przy "DC ale na kwarcu". Strona 3 w połowie : http://audiohobby.pl/index.php?topic=13378.30
Dzięki za nakierowanie na wyjaśnienie, przypuszczałem, że tak jest, ale nigdy nie znalazłem potwierdzenia. Myślę sobie, że przecież można było samemu porobić kilka testów i to sprawdzić, ale nigdy jakoś się nie złożyło.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 18-02-2022, 21:00
Jest opisany powód takiego zachowania gdzieś w tym temacie.  A problem znika dopiero przy "DC ale na kwarcu". Strona 3 w połowie : http://audiohobby.pl/index.php?topic=13378.30
Dzięki za nakierowanie na wyjaśnienie, przypuszczałem, że tak jest, ale nigdy nie znalazłem potwierdzenia. Myślę sobie, że przecież można było samemu porobić kilka testów i to sprawdzić, ale nigdy jakoś się nie złożyło.
Nie ma sprawy. Warto poszerzać nasze horyzonty.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 18-02-2022, 21:25
Ja czasem jak mam czasu to włączam kasete całą stronę i patrze od czasu do czasu jak się zmienia prędkość w wykladni jej długości.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: artekk w 09-11-2022, 12:06
Polecam lekturę :

https://reflectiveobserver.medium.com/wow-flutter-explained-31cc9495d24

Pięknie wyjaśnione zagadnienie drźenia i kołysania dźwięku, pomiarów, norm etc. Jedyne w swoim rodzaju kompendium wiedzy na temat W&F.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 09-11-2022, 17:12
Świetny artykuł. Można uporządkować i pogłębić wiedzę na ten temat.
Do tego są tam polskie akcenty:)
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 09-11-2022, 20:39
Arturo, bardzo dziękuję za linka. Dobrze napisane i przedstawione zagadnienie dotyczące pomiarów W&F i problemów z tym związanych, okraszone znajomymi zdjęciami ;-)
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 18-01-2024, 12:53
mam takie spostrzeżenie .
Pewnie wszyscy wiedzą , no może oprócz swieżych użytkowników kaseciaków że nagrywanie w kaseciakach gdzie silnik główny nie pracuje cały czas powinniśmy zacząć od włączenia play/pauza albo sama pauza aby rozbujać troche silnik do osiągnięcia dobrej prędkości.
Na zimnym silniku mogą występować różnice prędkości dochodzące nawet do 20 Hz,,,,,pewnie ktoś powie co to za różnica, pewnie żadna, ale jest.

Przed nagrywaniem także kaseciak powinien pochodzić troche ...parenaście minut, pół godziny, w instrukcji naka nawet do godziny, aby elementy się nagrzały i potem regulacja albo korzystamy.
No cóż.... nie wszystko jest idealne.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: pień w 17-02-2024, 10:42
Sankyo-   z tym że jednosilnikowy mechanizm- pasek oryginalny czyli 30-kę ma na karku lekko- nowego o potrzebnej, podobnej długości nie mam w zapasie.
   WRMS> 0,05%  czy to dobry wynik dla niego czy też nadaje się do walki o lepsze ?
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 17-02-2024, 10:56
Sankyo-   z tym że jednosilnikowy mechanizm- pasek oryginalny czyli 30-kę ma na karku lekko- nowego o potrzebnej, podobnej długości nie mam w zapasie.
   WRMS> 0,05%  czy to dobry wynik dla niego czy też nadaje się do walki o lepsze ?
Jeśli mówisz Robercie o Harczy-Kartonie TD-302 to tam jest starsza wersja jednosilnikowej mechaniki Alpsa. Bywała także spotykana w wszelakiej masci NAD-ach itp. A wynik 0.05% DIN jest b.dobry. Nie szukałbym przysłowiowej dziury w calym.
Tytuł: Pomiary kołysania i drżenia, ustawianie prękości obrotowej.
Wiadomość wysłana przez: pień w 17-02-2024, 12:03
Dzięki bardzo Wojciechu :)   Zastosuję się do sugestii i mędzić już tam nie będę.   No ale ja pierwszy raz na takiego zwierza trafiłem -  wcześniej to jakieś same >wypasy<   takie tam 3 albo 4 silniki, bywało że pisze dwa a są trzy heheheheh albo jakie DD.  No a taka sierota z jednym motorkiem to pierwszy raz.
    Ale sierotka jest przemiłym w/g mnie mechanizmem bo podczas pracy słychać co najwyżej szelest samej kasety :)  Nie licząc oczywiście stuków elektromagnesów od funkcji.
  No i oczywiście masz rację-  chodzi o H/K  TD 302

aaa właśnie :  potorbiło mnie się Sankyo-Alps itp....     
   Alps oczywiście  a silniczek który to napędza to śliczny Mabuchi   hehehehe    a nie Sankyo jak bym pewno w zamieszaniu walnął.