Audiohobby.pl
Audio => Magnetofony => Nośniki (kasety, taśmy) => Wątek zaczęty przez: JaKub92 w 03-01-2020, 22:17
-
Warto pomówić również o kasetach naszej rodzimej produkcji, bo były czasy, kiedy innych u nas nie było. Ostatnio upolowałem na alegroszu 8 nowych Stilon low-noise C-60. 4 sztuki w gładkiej obudowie z czerwoną rozbiegówką i 4 w obudowie w kratkę z białą rozbiegówką - była to wersja przejściowa, później zmieniono etykietę oraz okładkę (tzw. "Kaseta Niskoszumowa") ;)
-
Ale Ci się Jakubie trafiły wzorowe kasety. Gratuluje nabytku kawałka Polskiej historii. :)
-
Dwa tygodnie temu byłem w Stilonie a raczej na terenie, który po nim został. Bardzo duży teren na którym obecnie znajduję się ok 200 firm i wiele budynków. Pod jedną z hal podziemny wjazd jak dla TIR-a. Magazyn, który miał pełnić również funkcję schronu.
Stilon ciągle działa lecz zamiast prawie 8000 osób zatrudnia obecnie ok. 500.
-
Stilon ciągle działa lecz zamiast prawie 8000 osób zatrudnia obecnie ok. 500.
To cóż teraz się tam produkuje? Na pewno nic związanego z przemysłem audio, raczej nie liczę na to a szkoda.
-
Robią barwione włókna z tworzyw sztucznych. Ogólnie jest tam małe zagłębie firm chemicznych np. firmy których właścicielem jest inny znany producent taśm magnetofonowych czyli BASF. Ja byłem właśnie w takiej sąsiedniej firmie (branża automotive) ale gadaliśmy o starym Stilonie. To wszystko jest na terenie dawnego Stilonu. Stare hale z lat 70-tych mieszają się z nowymi budynkami "High-tech".
-
Przypomniałeś nam Jakubie o istnieniu rodzimej produkcji nośników, od których własnie kaset i taśm wielu z nas zaczynało. Dzięki :)
-
Zaczynałem też od takiej, tylko niebieskiej w długości C-90. Miło tą kasetę dziś wspominam, Oprócz niej miałem też Welton Super Ferro I w długości C-60 w takiej miłej dla oka przezroczystej ale ciemnodymionej obudowie, wzorowanej w całości i zresztą chyba nie tylko wzorowanej, lecz zrobionej na licencji Permatonu o takiej samej nazwie Super Ferro I. Sama szata graficzna tych kaset była bardzo podobna. Nie dysponuję niestety od wielu już lat tymi kasetami, więc i zdjęć nie pokażę, a szkoda, bo ładne te kasety były. Może gdzieś w sieci jakaś fotka się znajdzie, lub ktoś tutaj jest posiadaczem takiej kasety Welton, to może pokaże.
-
Zaczynałem też od takiej, tylko niebieskiej w długości C-90.
Zaprezentuję i tą, oraz inne ;)
Ale od początku... Przed Stilonkami, które wszyscy znają, były jeszcze kasety Stilon/Foton. Były produkowane dość krótko i nie wiele ich się zachowało. Nie jestem pewien, jakie taśmy do nich dawali, ale prawdopodobnie był to jakiś BASF albo AGFA.
-
Kolejne "low-noise" C-60, jednak różniące się od tych, które pokazałem na samym początku. Tamte wersje miały już płaskie śruby, a początkowo stosowano krzyżowe. Warto też zauważyć, że dawali do nich różne taśmy. Ta na samym dole ma mocno-ciemny i błyszczący nośnik, co jest w nich bardzo rzadko spotykane. Sam trafiłem pierwszy raz, kiedy dostałem je razem z trzema pudłami innych Polskich kaset i trafiło się kilka z taką właśnie taśmą :) Możliwe, że to jakaś AGFA, lub po prostu wyprodukowana w Polsce taśma na licencji AGFY. Te przypuszczenia stąd, że Stilon robił tak właśnie w przypadku taśm szpulowych. Ta jest lepszej jakości od powszechnej, brązowej, matowej taśmy.
Podobne różnice występowały w przypadku kaset C-90 z tej serii. Zaprezentowałem 3 różne: Gładka obudowa i śruby krzyżowe (czyli pierwsza), gładka obudowa i płaskie śruby, a na samym końcu obudowa w kratkę. Tą wersję C-90 produkowano do samego końca, ponieważ kiedy weszła nowa wersja "Niskoszumowa" C-60, szata graficzna 90-tki się nie zmieniła (jeden, jedyny raz widziałem "Niskoszumową" C-90 na jakimś starym zdjęciu z jakąś reklamą kaset Stilon, więc prawdopodobnie wyszła w jakichś śladowych ilościach, co trochę mnie dziwi...).
-
I zamykając historię serii "low-noise", kaseta C-120. Było ich niewiele, ponieważ mało kto miał wtedy magnetofon, który dawał sobie z nimi radę. Te kasety z reguły chodziły dość ciężko, więc ze 120-stką był jeszcze większy problem, zwłaszcza, gdy taśma układała się nierówno. Te akurat chodzą wzorowo. Być może dlatego, że są prawie nowe (pochodzą z tych samych pudełek, które kolega uratował przed śmietnikiem jakieś 2 lata temu i przywiózł do mnie ;) ). Na większości z nich ponagrywane były jakieś wykłady, nabożeństwa itd, więc wiele z nich zostało nagrane raz i być może w ogóle nie były odtwarzane. Swoją drogą, pomyśleć, że ktoś chciał po prostu wywalić około 100 Polskich kaset do kontenera, kiedy niektórzy zabijają się o C-120 i w ogóle Stilony w takim stanie, a tutaj trafiły się dwie 120-stki jak nówki ;)
-
Jakubie ta 120-tka to chyba rzadka kaseta? Bo nie ukrywam że nie często się widuje "Stilona" z taką długością.
-
Rzadka i dość poszukiwana, jak napisałem powyżej ;)
-
Rzadka i dość poszukiwana, jak napisałem powyżej ;)
Teraz dopiero doczytałem, przepraszam moja wina.
-
Pamiętam radość po zdobyciu stilon c - 120, "tyle można nagrać"...
Później, czyli w praktyce ta taśma to w moim przypadku przekleństwo - tak jak napisano powyżej.
-
Pamiętam radość po zdobyciu stilon c - 120, "tyle można nagrać"...
Później, czyli w praktyce ta taśma to w moim przypadku przekleństwo - tak jak napisano powyżej.
Aż strach pomyśleć jaką one miały grubość.Ja kiedyś w 70tych latach kupiłem szpulową 18um - zrobiono ją specjalnie na rozciągliwym podłozu aby się nie rwała przy przeciążeniach Gdyby taka w kasecie się odkształciła to zrobi się samohamowna. Nie oglądałem jeszcze na żywo kaset 120 a tu się okazuje że polskie - rewelacja.
-
To co szokuje w pozytywnym znaczeniu tego słowa, to fakt, że posiadasz Jakubie te kasety zachowane naprawdę w znakomitym stanie. Pamiętam, że przekleństwem Stilonów były najpierw pojawiające się plamki na naklejkach, a potem ich odpadanie. Prawdopodobnie zastosowany klej wysychał z upływem czasu. To właśnie spotkało moją niebieską C-90. A posiadałem taką w gładkiej obudowie i z płaskimi śrubami.
Jakub, a z czystej ciekawości... te wcześniejsze Stilonki, w wersji "Foton", nadają się do czegokolwiek w sensie użytkowym, czy jedynie stanowią eksponat?
-
ze stilna mnie sie ostala tylko taka
o co to byl
WISKORD - szczecin
ba takie mam
-
Panowie, coś z wyższej półki - nie ma żartów.
-
Panowie, coś z wyższej półki - nie ma żartów.
Pamiętam ją, nagrałem na Grundigu MK232P, a potem nie mogłem jej skasować ;)
-
he he jedkorazowka..to bialy kruk he he
-
To co szokuje w pozytywnym znaczeniu tego słowa, to fakt, że posiadasz Jakubie te kasety zachowane naprawdę w znakomitym stanie. Pamiętam, że przekleństwem Stilonów były najpierw pojawiające się plamki na naklejkach, a potem ich odpadanie. Prawdopodobnie zastosowany klej wysychał z upływem czasu. To właśnie spotkało moją niebieską C-90. A posiadałem taką w gładkiej obudowie i z płaskimi śrubami.
Jakub, a z czystej ciekawości... te wcześniejsze Stilonki, w wersji "Foton", nadają się do czegokolwiek w sensie użytkowym, czy jedynie stanowią eksponat?
Marku,
Z tymi pojawiającymi się plamkami na etykietach to było różnie. Kwestia, jak pisałeś, zastosowanego kleju, ale też samego papieru, z którego została wykonana etykieta. Pojawiały się najczęściej na zwykłym, szarym papierze. Były też różne metody klejenia tych etykiet. Na jednym są właśnie te plamki, ale większość z nich była podklejana na całej powierzchni.
Nie pamiętam, czy nagrywałem coś na tych Fotonach, ale wydaje mi się, że tam jest całkiem niezła (jak na tamte realia) taśma. Spróbuję i napiszę :)
-
he he jedkorazowka..to bialy kruk he he
Nie mógł skasować, bo MK 232 przecież nie obsługiwał kaset chromowych ;) Wiskordów też mam sporo, to też postaram się coś powrzucać wkrótce :)
-
Nie mógł skasować, bo MK 232 przecież nie obsługiwał kaset chromowych ;)
dokładnie, taki był powód :)
-
mimo to dziwne
ja mialem marta niezniszczalny sprzet
i tam wsio sie dalo zmazac i nagrac :-)
echz paietam wieczorem te cudne podswietlenie skali .... pyk sluchawki unitry SN 50 leb bolala po 1h ech
(http://eardrummer.pl/wp-content/uploads/2016/10/IMG_9355-740x493.jpg)
(https://i.pinimg.com/originals/c0/85/5d/c0855d4e1ba5886e2b961c86b52a8631.jpg)
-
mimo to dziwne
ja mialem marta niezniszczalny sprzet
i tam wsio sie dalo zmazac i nagrac :-)
To musiałeś mieć za wysoki prąd kasowania ;) Bo nawet dobre decki nie dokasowują chromu i metalu w pozycji "Fe" :)
-
kurcze to byl jednak super magnetofon widzisz ..
daltego go tak dobrze wspominam he he he he he
-
Na poprzedniej stronie wspominałem o różnych taśmach w kasetach Stilon low-noise C-60. Wczoraj nagrałem sobie jedną z tych z ciemnym, błyszczącym nośnikiem na "szufladzie" MDS 442 i jestem w szoku, jak to się nagrało :O Poziom wysterowania trzyma idealnie, gdzie na najbardziej powszechnych low-noise nagrywa się o około 4 dB ciszej i zazwyczaj brakuje wysokich, a tutaj jest to, co ma być! Nagrała się, jak BASF Ferro Extra I! Nie wiem, jakie taśmy do nich ładowali, ale na pewno nie jest to standardowy Stilon, ani broń Boże jakieś ORWO, nie jest to także ówczesny BASF LHI (bo gra o dziwo lepiej! No i inna barwa nośnika). Jedyne, co przyszło mi do głowy, to może to taśma produkowana na licencji AGFY, bo swego czasu Stilon produkował takie taśmy szpulowe i też były bardzo dobre. Ogólnie bardzo udany wypust, ale musiały być produkowane bardzo krótko, a szkoda...
-
Jest jeszcze jeden aspekt, może taśma nie jest oryginalna. I ktoś przed Tobą Jakubie wsadził tam coś innego.
-
To już wykluczyłem. Mam je z pewnego źródła, tam na pewno nikt nie bawił się w przekładanie taśm. Poza tym szpulki i rozbiegówki takie, jak powinny być i w tych zbiorach trafiło się trochę Stilonów właśnie z tą taśmą. Większość z tych kaset zostało nagrane raz i prawdopodobnie nie były odtwarzane (ponagrywane były jakieś nabożeństwa, programy religijne, wykłady itd.), tylko leżały sobie zarchiwizowane.
-
Czyli trafiły Ci się kasety w dobrym stanie lub naprawdę musieli coś ta lepszego włożyć.
-
Na bank inna taśma, bo nawet fabrycznie nowe Stilony tak się nie nagrywają
-
Masz oryginał a nie podróbke ........ ciekawostka, razem z tymi co wklejałem dzisiaj też kupiłem polską taśme i dokładnie taką samą jak Ty masz , nagrywa się doskonale, tzn na Onkyo trochę brakuje "ostrości" ale na szufladzie pewnie dlatego bo ona podbija to jest dobrze.
Też jestem zdziwiony, ale za tydzień idę po następne jak coś zostało.
przypomina mi to taśmę Sony ER ale jest odrobine jaśiejsza.
-
przypomina mi to taśmę Sony ER
Sony ER ?
-
EF...
zastanawiałem się skąd taka taśma jak mam inne i są takie półmatowe
-
EF...
zastanawiałem się skąd taka taśma jak mam inne i są takie półmatowe
Te starsze EF z lat 80-tych były całkiem niezłe, jak na kasety budżetowe.
-
mimo to dziwne
ja mialem marta niezniszczalny sprzet
i tam wsio sie dalo zmazac i nagrac :-)
Wstawiałeś kapsel przy przewijaniu kaset ? - taki patent u kogoś widziałem :-)
BTW. Ja miałem podobną konstrukcję Emilię:
(https://a.allegroimg.com/original/03a549/ea29b53a4e0c9646c1f59354695d/radio-radiomagnetofon-Emilia-RM-407-automat-Eltra)
Niestety nie miała podświetlenia skali a te przyciski do przewijania to ściema. Po zakupie (stałem w kolejce całą noc :-] ) miałem ochotę reklamować że to wada - ale doczytałem w instrukcji że nie. Aby przewijać też trzeba było trzymać palcem...
-
Masz oryginał a nie podróbke ........ ciekawostka, razem z tymi co wklejałem dzisiaj też kupiłem polską taśme i dokładnie taką samą jak Ty masz , nagrywa się doskonale, tzn na Onkyo trochę brakuje "ostrości" ale na szufladzie pewnie dlatego bo ona podbija to jest dobrze.
Też jestem zdziwiony, ale za tydzień idę po następne jak coś zostało.
przypomina mi to taśmę Sony ER ale jest odrobine jaśiejsza.
Wiem, że to nie podróbka ;) Stilonów nie podrabiano :) Po prostu mieli jakieś lepsze taśmy z importu, lub produkowane na licencji. Ktoś mi kiedyś mówił, że niektóre Superton Wiskord miały w pudełku karteczkę z napisem "Taśma BASF", więc Stilon też mógł brać taśmy od innych producentów.
A na ONKYO nagrywa Ci się kiepsko, bo z reguły kasety europejskie nagrywają się gorzej na japońskich magnetofonach. To działa też w drugą stronę - kiedy dobrą, japońską kasetę nagrasz sobie na magnetofonie europejskim, będziesz miał właśnie lekko podbite górne pasmo.
Po zakupie miałem ochotę reklamować że to wada - ale doczytałem w instrukcji że nie. Aby przewijać też trzeba było trzymać palcem...
Czyli mechanizm z MK 232 P, tylko suwak od przewijania zastąpiono "przyciskami" :)
-
Nie napisałem że kiepsko.
Chodzi o to że na Onkyo było w miarę równo, a na szufladzie co mam podbije mi ona te "ostrzejsze " wysokie, czyli będzie do niej pasowało bardziej.
Teraz nagrałem na Nadzie 6340 próbki i poradził sobie z nią, chodź tak odczuwam że to klasa a'la Tdk D i podobne ....... Kraftwerk da się słuchać, w stosunku do oryginału "zmiękcza" trochę dźwięk.
-
Dziś wraz z innymi kasetami, dołączyły do zbiorów kolejne Ferrum Maxi, tym razem 3 x C-90, a dotychczas miałem dopiero dwie. :D
-
Jakubie takie ustrzeliłeś kasety ostatnio że aż miło się ogląda :)
-
Ferrum Maxi są dość rzadkie i świetnie chodzą na Polskich magnetofonów (których jak niektórzy wiedzą, trochę mam), a nawet jak próbowałem nagrywać na Japońcach, to też nie było źle! Ta taśma chodzi porównywalnie do BASF Ferro Extra I, TDK A itp kaset.
-
piekne kolorowanki pokazujesz piekne sa ,,,
kawal histori
-
Ferrum Maxi są dość rzadkie i świetnie chodzą na Polskich magnetofonów (których jak niektórzy wiedzą, trochę mam), a nawet jak próbowałem nagrywać na Japońcach, to też nie było źle! Ta taśma chodzi porównywalnie do BASF Ferro Extra I, TDK A itp kaset.
a taśma jest matowa czy błyszcząca ?
-
Błyszcząca, mocno ciemna.
-
I proszę bardzo, takie coś wynalazałem . . . . .
-
Takiego pseudo Basf-a właśnie miałem w latach 80-tych. Tyle że w czarnej obudowie kasety. Zakupiona została razem z RM-121 "małym Kasprzakiem".
-
Test tej kasety własnie się odbywa i całkiem dobrze sobie radzi na 2 wałkowym magnetofonie, level na zero biasu niewiele.
-
ech nie mam zanotowane jaki to byl rok
moja kaseta za 355 zl he he he he
-
a te kolory cos mi przypominaja " rownouprawnienie dla LG.. " z wczorajszych wiadomosci , czy soc takiego :-)
-
W końcu udało mi się upolować chromówkę Stilonu i trafiła się nówka sztuka :)
-
I przy okazji nowa Ferrum Maxi C-90 od tego samego sprzedawcy.
-
az zatrzymalem samochiod...waw
-
Jakubie widzę same polskie rarytasy :)
Gratuluję nabytku.
-
ZWCh Stilon Gorzów, Ferrum Forte C-90, rozbiegówka delikatnie pomarańczowa, niestety, jak przy większości polskich kaset, albo naklejki odpadają, albo jak w tym przypadku, klej pozostawił brzydkie ślady.
-
Wiskord Szczecin, Chemitex, superton 60. Kasetka tu w polskich jeszcze nie pokazana, akurat wczoraj mi przybyła, to jest okazja do pokazania, rozbiegówka pomarańczowa.
-
Naklejka na kasecie najwyższej jakości. I samo spasowanie robi robotę :)
-
na te lilowe kasety stalem w kolejce 3 h .. w 101 drobiazgow...jaralem sie co befe nagrywac od kumpli ...mialem wsio pukladane w glowie.. 4 Lp grupy Killer... po 2 h bylem w przedsionku sklepu...poszlo haslo dawaja tylko po jednej kasecie bo ci co kupili do teraz..brali za duzo....wtedy chcialem ich pozabijac wszystkich...pojedynczo..😄😄😄😄
-
para ciekawych
-
Tą Preisler 60 z basfem wewnątrz pierwszy raz widzę. Do tego taśma "ferro super" no no...
-
Też pierwszy raz widzę. Musiało być ich bardzo mało. Niezłe znalezisko...
-
eee tam na allegro wisiała chyba za 50 zeta, albo wisi.... ja raczej poluje na polskie wersje 120 min hehehehehe ale na razie sucho....
-
A mi się kiedyś trafiły dwie 120-tki w idealnym stanie, nagrany jakiś wykład w celach archiwizacyjnych. A miały iść do śmieci razem z całym kartonem innych kaset (w większości Stilonów i Supertonów w podobnym stanie), ale kolega uratował i dostarczył wszystko do mnie ;) A wcześniej też w ciągu paru lat udało mi się upolować tylko jedną i to mocno zniszczoną.
-
Z Polskich kaset posiadam:
Różne Stilony, w tym chromowe z ostatniej produkcji wyglądające praktycznie jak Baswy,
Kilka Wiskordów,
PZN,
Kasetę firmy Witon,
jak również kilka B&Sów i jedną kasetę produkowaną obecnie, firmy StereoStyleSC/TapeManufacture. Tak, tej z Allegro.
-
Witam
to mój pierwszy wpis więc rozpocznę od przywitania się.
a teraz do rzeczy: trafił mi się taki cudak jak na zdjęciu. Miałem w ręku kilkaset Stilonów C-60 i pewnie ponad tysiąc widziałem na różnych zdjęciach ale nigdy w czarnym garniturze.
Podróbka/samoróbka czy mógł się zdarzyć taki oryginał ?
-
Ja czarnej nie widziałem jeszcze.
-
Zdarzały się w czarnych obudowach, mam taką 90-tkę. Sorry za jakość zdjęcia, jest stare, ale kasetę mam nadal.
-
No to jeszcze jedna ciekawostka, a właściwie dwie, bo i C-0 i naklejka w rzadkiej wersji
-
O ten szary... to ciekawy ;)
W takim kolorze to chyba nie widziałem "stilona".
-
to teraz jest już czwórka do brydża
-
Szarej obudowy jeszcze nie widziałem, ciekawa
-
Szarej obudowy jeszcze nie widziałem, ciekawa
Podejrzewam że jaki barwnik im akurat wpadł do "kotła" to na takim robili ;)
-
Artykuł na temat ZWCh Stilon, może kogoś zainteresuje:
-
Ciekawy artykuł - dzięki !
VHSy dyskietki - o tym nie słyszałem.
W tamtych czasach miano jeszcze ambicję doganiać resztę świata w rozwoju przemysłowym.
Obecnie już prawie wszyscy odpuścili...
-
W T F ?
https://allegro.pl/oferta/kaseta-magnetofonowa-stilon-60-xf-erro-nowa-7935823766?reco_id=22a78f42-9701-11eb-b59f-bc97e12cace0&sid=f8bddad5d737919e6c726c989b66bdbe96499e13bc806f55bd0c404f69ac7020
https://allegro.pl/oferta/kaseta-stilon-60xcr-chrom-zestaw-10-sztuk-nowe-7863589550
https://allegro.pl/oferta/kaseta-magnetofonowa-stilon-magnetics-90-xf-nowa-7935897667
Wyglądają jak taśmy na których kopiowano disco polo
-
W T F ?
https://allegro.pl/oferta/kaseta-magnetofonowa-stilon-60-xf-erro-nowa-7935823766?reco_id=22a78f42-9701-11eb-b59f-bc97e12cace0&sid=f8bddad5d737919e6c726c989b66bdbe96499e13bc806f55bd0c404f69ac7020
https://allegro.pl/oferta/kaseta-stilon-60xcr-chrom-zestaw-10-sztuk-nowe-7863589550
https://allegro.pl/oferta/kaseta-magnetofonowa-stilon-magnetics-90-xf-nowa-7935897667
Wyglądają jak taśmy na których kopiowano disco polo
Z tego co wiem to ostanie "stilony" ... tuż przed końcem .
-
A do tego te XCR są całkiem niezłe i prawdopodobnie mają w sobie taśmę BASF.
-
to byłoby dziwne - odkupili stare formy BASF z drugiej połowy lat 80tych, ale odlew robili transparentny, szpulki "swoje", prowadnice (kluczowy element mechaniki) tez badziewny oporowo - ostatnia rzecz jakiej spodziewałbym sie w srodku to taśma BASF - w najlepszym przypadku Dessauer, ale..
tak do końca nie wiadomo co tam "wpadło" - trzeba obwąchać i przetestować.
-
Ja tam wziąłem:
-
Taśma pachnie kredką świecową i jest czarna jak noc:
-
jak śmierdzi wiązaniem typowym dla CrO2 to powinno byc OK bez wzgledu na to, czy to BASF, Saehan, czy SKC.
ciekawe jak się będzie kalibrować.
_ _ _ _ _
btw jest do tego dokładniejszy index?
https://allegro.pl/oferta/tasma-testowa-zrk-stilon-7668732914?reco_id=635fd1d4-97b9-11eb-a23d-000af7f61af0&sid=0e7a5475e04eefd78184d559df6fb9f87c889ad5ac94196dac75ac99722370c3&bi_s=archiwum_allegro&bi_c=Product&bi_m=reco&
_ _ _ _ _ _
czarne jak noc były też taśmy magnetytowe, które maxell rozhuśtał po 1994, ale używali bezwonnych komponentów.
-
A do tego te XCR są całkiem niezłe i prawdopodobnie mają w sobie taśmę BASF.
Bo tam zapewne jest taśma BASF Chrome Extra II, a sama forma kasety też żywcem wzięta od BASFa.
Dzięki za ciekawy artykuł na poprzedniej stronie :)
btw jest do tego dokładniejszy index?
https://allegro.pl/oferta/tasma-testowa-zrk-stilon-7668732914?reco_id=635fd1d4-97b9-11eb-a23d-000af7f61af0&sid=0e7a5475e04eefd78184d559df6fb9f87c889ad5ac94196dac75ac99722370c3&bi_s=archiwum_allegro&bi_c=Product&bi_m=reco&
To są czyjeś samoróbki. Kilka osób już się na nich przejechało. Podobno można sobie jedynie rozkalibrować magnetofon ;)
-
łups...
generalnie co jakis czas sprawdzam /ustawiam wszystkie decki pod taśmy od A.N.T.'a
korci mnie tylko żeby porównać co i jak jest zapisane na tych ;)
ale liczyłem na autorski produkt techników Unitry.
nic to, przetestuje tylko blanka ;) bo mnie zaintrygował.
-
No i pozamiatane, tę kasetę widzę po raz pierwszy i mam....i zero info o niej.
-
No i pozamiatane, tę kasetę widzę po raz pierwszy i mam....i zero info o niej.
Kiedyś się chciałem pytać czy to normalne, żę obudowa kasety jest made in germany, i widzę że normalne :) , tez mam identyczną, mede in poland a troszkę wyżej made in germany.
-
ja mam taka(http://nano1.bplaced.net/_%20tapes%20_/POLSKIE/slides/_DSC8822.html)
viton potem pokaze
-
kiedys
za 120 zl
(http://nano1.bplaced.net/_%20tapes%20_/POLSKIE/slides/_DSC8821.JPG)
(http://nano1.bplaced.net/_%20tapes%20_/POLSKIE/slides/_DSC8822.JPG)
-
Widywałem je, pojawiają się na alegroszu. Ale nie miałem nigdy. Podejrzewam, że to coś klasy ORWO.
-
Kojaży mi się z Vifon..... po za tym idealna kaseta do "grubych naków" ;)
-
Bo tylko one ją skalibrują? :D
-
Bo tylko one ją skalibrują? :D
Raczej dobrze przewiną, bo tylko do tego się nadają hahaha ;)
-
fakt...to smietnik....mam z sentymentu
-
Ale to biały kruk i nie każdy ją ma.... hahaha wsadzi się tam w obudowę basfa i będzie jak nówka sztuka ....
-
w temacie Viton: to prekursor znanego Supertonu, kasety produkowanej w Wiskord Szczecin. Pierwsze kasety Viton były na licencji (nie pamiętam czy Agfy, Permatonu czy Basfa i stamtąd była też importowana obudowa, stąd nabite"made in germany". W Wiskordzie kasety były tylko składane. Nieco póżniej zmodyfikowano konfekcję i na miejscu usuwano kraj imperialistycznego producenta, dlatego jak się dobrze przyjrzycie i nie macie napisu to w tym miejscu znajdziecie gładkie miejsce lekko odbarwione jako pamiątlka po wytartym napisie :).
-
sam siebie muszę skorygować : nie mam pewności czy akcja wymazywania napisów odbywała się już przy Vitonie (ja mam wszystkie z napisem) ale na pewno na Supertonie już tak. Ten ślad który kiedyś był dla mnie niedostrzegalny a potem myślałem że to jakieś małe przebarwienie a to pamiątka po "made in germany". Przy okazji podziękowania dla p. Jarosława za cenną wiedzę
-
Zdobycz z ostatniej niedzieli, w polskich rytmach, P.Z. "Weltton" z Zielonej Góry, cena 780 zł, ja dałem na targu jednego złotka.
-
Ładne. Szata graficzna przypomina niemieckiego Permatona.
-
Takie wyszperałem po drodze, stan zerowy, raz nagrane przemówienia JP II w 1979 r dla kolekcjonera stan super, do nagrywania się nie nadają za mało wysokich niestety.
-
One się nadają, ale do magnetofonów przenośnych, lub starszych deck'ów, typu "Finezja", M 532 SD itp kaseciaków.
-
Takie wyszperałem po drodze, stan zerowy, raz nagrane przemówienia JP II w 1979 r dla kolekcjonera stan super, do nagrywania się nie nadają za mało wysokich niestety.
Fajny zestaw.Nie powiedziałbym że nie nadają się do nagrywania bo za mało wysokich.Próbowałem nagrać na Pionieer CT-445 z bias na -2 i wysokie tony są jednak.
-
Zależy w jakim stanie trafisz. I jaka taśma jest w środku, bo trafiały się różne... Od bardzo słabych, do całkiem przyzwoitych. Mam kilka sztuk z ciemną taśmą z połyskiem (opisywałem wcześniej w tym wątku) - to chyba jakaś zagraniczna taśma, albo produkowana na licencji (ponoć swego czasu produkowali na licencji AGFY) i ta nagrywa się całkiem nieźle!
-
Zależy w jakim stanie trafisz. I jaka taśma jest w środku, bo trafiały się różne... Od bardzo słabych, do całkiem przyzwoitych. Mam kilka sztuk z ciemną taśmą z połyskiem (opisywałem wcześniej w tym wątku) - to chyba jakaś zagraniczna taśma, albo produkowana na licencji (ponoć swego czasu produkowali na licencji AGFY) i ta nagrywa się całkiem nieźle!
Zgadza się ,kilka sztuk musiałem wywalić bo sama taśma była kiepska,do pustych kaset włożyłem inne taśmy z kiepskich kaset zniszczonych i tak powstały nowe kasety w wersji VIP-")))
-
Można i tak, choć ja się w takie przekładki nie bawię. Dla mnie jednak musi być to, co dała fabryka, inaczej kaseta nie jest już tą samą kasetą. Ale to tylko mój kaprys...
-
Dzisiaj doszły, to nie będę taki i dzisiaj jeszcze się pochwalę, chociaż miałem problem gdzie ją pokazać, w Agfa czy polskie, ale że sama obudowa kasety z Agfą ma niewiele wspólnego to raczej polskie,.
I kolejne dwie kasety, to firmy Jako,.
Mimo że same kasety pewnie mają wartość śmieciową (nie nadają się do nagrywania), to zapewne warte pokazania że takie coś kiedyś było.
-
A takich to nigdy nie widziałem, ta AGFA szczególnie ciekawa ;)
Wzorem miała przypominać "te lepsze"... ale już to co nakleili na samą kasetę woła o pomstę do nieba.
-
szok
-
A takich to nigdy nie widziałem, ta AGFA szczególnie ciekawa ;)
Dlatego uważam że nawet ten najgorszy szajs jest warty pokazania, a w ten sposób zachowanie go od zapomnienia, i cieszę się że mi się trafiły :)
-
W tym tygodniu trzy zakupy kasetek, miałem na oku jeszcze dwa :) ,ale żona mnie zastopowała słowami "nie przesadzasz z tymi kasetami" no i sobie odpuściłem.
Ale z tych co kupiłem szło coś powybierać, troszkę przybyło polskich, między innymi ta z prowadzaną z Niemiec taśmą firmy Basf, w takiej ładnej niebieskiej kasecie.
-
I jeszcze jedna przeoczona, Superton 90. Wzór kasety identyczny jak ten z taśmą Basf (zdjęcie wyżej), różnica to kolor i naklejka.
-
W tym tygodniu trzy zakupy kasetek, miałem na oku jeszcze dwa :) ,ale żona mnie zastopowała słowami "nie przesadzasz z tymi kasetami" no i sobie odpuściłem.
Ale z tych co kupiłem szło coś powybierać, troszkę przybyło polskich, między innymi ta z prowadzaną z Niemiec taśmą firmy Basf, w takiej ładnej niebieskiej kasecie.
To było moja pierwsza kaseta kupiona w sklepie ;)
Tyle że obudowa była czarna.
-
Ja swojej pierwszej nie pamiętam, wiem że dużo miałem tych pakowanych u nas z napisem Basf -AG, w tej wersji pokazanej przez Hammera na trzeciej stronie tego forum, jednak parę lat temu robiłem porządki w kasetach i wszystkie one trafiły do śmieci, teraz poluję na nią by mieć w kolekcji :)
-
Dwie kasetki Preisler, w tym pierwsza nie wiem czy w dobrym pudełku,.
-
Z dzisiejszej paczki pełnej niespodzianek, zakup podyktowany wypatrzeniem w śród niezbyt zachęcających kaset, kasetki Sony Esprit-IV 90, i tylko dla niej kupiłem kasety, dzisiaj gdy paczka doszła, okazało się że było warto, większości wkładki kaset były pozasłaniane wyciętymi z gazet zespołami, kasety jak i wkładki z pudełkami w super stanie, tu pokazuję tylko polskie.
-
To było moja pierwsza kaseta kupiona w sklepie ;)
Tyle że obudowa była czarna.
Ok, to będziesz taką miał ;) Tyle że z tym wąskim okienkiem...
-
To było moja pierwsza kaseta kupiona w sklepie ;)
Tyle że obudowa była czarna.
Ok, to będziesz taką miał ;) Tyle że z tym wąskim okienkiem...
:) Dziękuję bardzo ;)
-
STD Dynamic to polski produkt ??
-
STD Dynamic to polski produkt ??
Myślę że tak, doszła mi wśród polskich kaset, pod szyldem STD była w Polsce w latach 90 wytwórnia kaset, ale myślę że nie koniecznie musi z nią być związana, najlepszym dowodem jest porównanie jej z choćby z tą niebieską powyżej, identyczny odlew kasety, typ kasety często widywany, w różnych kolorach.
-
Ale bardzo ciekawa szata graficzna tej STD ;)
-
Kolejna kasetka wydana w Polsce, prawie bym ją przeoczył, gdyby w środku wkładki nie pieczątka, słabo widoczna ale jest, "Wplatanie taśm magnetofonowych ........, Łódź ul. B........... .
Pudełko kasety identyczne jak od kaset Koda, tylko inny kolor.
-
lza poszla
-
Coś tu cicho, to coś dodam :) Eva Bonton 60, w tym tygodniu doszła, z mojej pierwszej wymiany kasetami.
-
Ostatnio w końcu zakupiłem takie Stilony z końca produkcji. Już od jakiegoś czasu się do tego przymierzałem, bo byłem ciekawy. Obudowa ma formę wprost "zerżniętą" od BASF'a. W przypadku kasety chromowej z tej serii, taśma również była BASFa ten ich charakterystyczny, czysty chrom. Spodziewałem się więc, że w przypadku żelazówki, w środku będzie siedziała taśma BASF Ferro Extra I, ale odkąd wziąłem kasetę do ręki i zobaczyłem odcień taśmy - nie jestem co do tego przekonany. Sama taśma nie wygląda jak typowy BASF z tych lat, który zazwyczaj był mocno brązowy. Ale też nie zawiodłem się. Nagrałem sobie jedną z nich i rzeczywiście jest to taśma na poziomie BASF Ferro Extra.
Jednak gdyby ktoś z Was planował zakup tych kaset, mam jedną uwagę: przed nagraniem przepuściłem ją przez magnetofon i po pierwszym przejściu zostawiła na głowicy odrobinę białego osadu - ale niewiele, więc nie jest źle. Za drugim razem było już czysto, po czym właśnie przystąpiłem do nagrywania. Także przed nagraniem dobrze każdą z nich przepuścić przez magnetofon. To na razie pierwsza - zobaczę, jak będzie z kolejnymi.
-
Mam kilka sztuk tych kaset i faktycznie są ok. Tylko wygląd obudowy i szata graficzna nie powala.
Co do koloru taśmy, to ta ciemniejszej barwy jest w innej wersji XF, może starszej.
Mnie jeszcze ciekawi jakość taśmy w XFS, która ma być super ferro, ale niestety nie mogę nigdzie takiej znaleźć do kupienia.
-
Mnie jeszcze ciekawi jakość taśmy w XFS, która ma być super ferro, ale niestety nie mogę nigdzie takiej znaleźć do kupienia.
Jeśli była by to super Ferro to było by naprawdę bardzo bardzo dobrze. ;-)
Jednak gdyby ktoś z Was planował zakup tych kaset, mam jedną uwagę: przed nagraniem przepuściłem ją przez magnetofon i po pierwszym przejściu zostawiła na głowicy odrobinę białego osadu - ale niewiele, więc nie jest źle. Za drugim razem było już czysto, po czym właśnie przystąpiłem do nagrywania. Także przed nagraniem dobrze każdą z nich przepuścić przez magnetofon. To na razie pierwsza - zobaczę, jak będzie z kolejnymi.
Czyli co Jakubie złe przechowywanie, to jeden z powodów wytrącania się składnika smarnego.
-
Mnie jeszcze ciekawi jakość taśmy w XFS, która ma być super ferro, ale niestety nie mogę nigdzie takiej znaleźć do kupienia.
O, to masz jeszcze inną wersję tej XF! Takiej chyba nie widziałem...
A XFS to może faktycznie Ferro Super, tak, jak pisze Wojtek, lub może nawet Ferro Maxima?... Albo przynajmniej coś podobnego, wyprodukowanego na licencji BASFa.
Czyli co Jakubie złe przechowywanie, to jeden z powodów wytrącania się składnika smarnego.
Niekoniecznie. Te taśmy mają ponad 30 lat, więc mają prawo zostawić odrobinę tego białego syfu... To były naprawdę niewielkie ilości i wystarczyło przepuścić je raz - tak, jak napisałem - a po "odtworzeniu" w drugą stronę, tor był już czysty. Jednak zauważyłem, że są one nierówno i trochę luźno zwinięte i to może być powodem wydzielenia się tej substancji.
-
Wczorajszy mały zakup na targowisku, szału nie było bo pogoda paskudna, no ale coś tam się znalazło. PZN pokazana była niebieska z taśmą Basf (pokazana strona wcześniej), przybyła biała z taśmą Agfa, no i kolejne cudo wytworzone u nas w kraju.
-
Ostatnio udało się dokupić na aukcji kolejne dwie kasetki firmy Koda, tak że znowu coś w kolekcji drgnęło do przodu. Wkładki w pudełkach takie same, kasety inne.
-
Ostatnio upolowałem znowu trochę nowych fabrycznie Stilonów.
Pierwsze dwa foto to wersja przejściowa Ferrum Forte C-60. Nadal stara szata graficzna różniąca się od pierwotnej tylko usunięciem logo "CHEMITEX", ale obudowa już z wzorkiem.
Kolejne dwa zdjęcia to już ostatnia wersja Ferrum Forte z nową szatą graficzną etykiety, gdzie jak widać część pakowali jeszcze ze starą wkładką (albo zostało im sporo niewykorzystanych wkładek, albo dopiero po rozpoczęciu produkcji wprowadzili nowe - te po prawej na ostatnim foto).
-
Zwykłe "Niskoszumowe" każdy zna. Ale nigdy nie dorwałem takiej, która miała jeszcze numerek strony na etykiecie. Prawdopodobnie to początek produkcji. Oznaczenie strony na etykietach przestano stosować, bo w późniejszej wersji obudowy (tej w kratkę) numer strony był wytłoczony na obudowie. Ta jest akurat "Pozagatunkowa" (takiej też wcześniej nie miałem) i co ciekawe, ładowali do nich starą wersję wkładki od Ferrum Forte (gdzie to co na niej pisze jest zupełnie niezgodne z "Niskoszumową" - w dodatku "pozagatunkową" :P).
-
No i w zasadzie niespodziewanie, ale w końcu udało mi się dorwać pierwszą wersję Ferrum Maxi! To już całkiem niezła taśma, a w tej zielonej wersji wyszło ich bardzo mało i wątpiłem już, że trafi mi się kiedyś "dziewicza". Łącznie z tą nówką mam 3 sztuki, w tym jedną w czarnej obudowie (ostatnie foto), co tym bardziej jest u Stilonu rzadkością. Za to nigdy nie widziałem 90-tki z tej serii Ferrum Maxi i ciekawy jestem, czy w ogóle wychodziła.
-
Tą pierwszą (zieloną) Ferrum Maxi prawdopodobnie zaczęli produkować w czasie, kiedy zmieniała się szata graficzna pozostałych kaset. Wnioskuję to chociażby po obudowie z wytłoczką. Prawdopodobnie niedługo po tym zmieniono jej szatę graficzną na nową, co tłumaczyłoby niewielką ilość egzemplarzy tej wersji.
-
Jakubie gratuluje zakupów. ;-)
Kolekcja się stale powiększa!
-
Haha błyskawiczna reakcja na post :D Dzięki ;)
-
Haha błyskawiczna reakcja na post :D Dzięki ;)
Zdaje sobie sprawę, ile czasu trzeba poświęcić na skompletowanie tych zbiorów. ;-)
Tym bardziej, że są to kasety bardzo rzadko widziane na rynku.
-
Zdaje sobie sprawę, ile czasu trzeba poświęcić na skompletowanie tych zbiorów. ;-)
Tym bardziej, że są to kasety bardzo rzadko widziane na rynku.
Oj tam, lepiej powiedz, ile czasu poświęciłeś na swoje zbiory TDK hehe :P
A czy Stilony są tak rzadko widziane?... Na Polskim rynku nie tak bardzo. Tylko niektóre wersje. No i w stanie "dziewiczym" ciężko niektóre trafić. Te najbardziej popularne czyli Low-Noise i ich późniejszy odpowiednik "Niskoszumowa" pojawiają się nowe co jakiś czas, więc chyba nie jest źle ;)
-
Przyłączę się do gratulacji, kasetki super,. gratuluję zdobycia do kolekcji.
-
A czy Stilony są tak rzadko widziane?... Na Polskim rynku nie tak bardzo.
Z tego co pamięcią sięgam, to z pewnością rzadkością były wszelkie 120-tki, zarówno w czasach świetności, jak i teraz chyba też. Jakub, gratulacje, nie tylko zbiorów, ale też wiedzą jaką dysponujesz w temacie polskich kaset. Jesteś chyba jedyną wśród nas osobą, która zna tyle szczegółów różniących poszczególne serie i partie polskich kaset. Szacun.
-
Hehe dzięki, Marku, ale znaleźliby się lepsi ode mnie ;)
-
Kasetki dzisiaj doszły, udało się wygrać na jednej z aukcji, kupione bo obudowa kasety identyczna jest z kasetami polskimi, jednak nazwa nic mi nie mówi, wyszukiwarka google też nie pomogła, spotkał się ktoś z nimi?, Renton C60, kasety białe identyczny wzór obudowy jak różowej Preisler, i tak jak tam, oznaczenia strony delikatnie pochylone, kasety w obudowie czarnej i brązowej to kropla w kroplę np. pokazana wcześniej brązowa Superton 90, tak że mam nadzieję że jednak wytwarzane na polskim rynku.
-
...obudowa kasety identyczna jest z kasetami polskimi...
To jest forma BASF'a, którą stosował Superton Wiskord. Wkładka też wyraźnie inspirowana BASF'em. Raczej nie są to polskie kasety - prędzej jakaś niemiecka budżetówka.
-
...obudowa kasety identyczna jest z kasetami polskimi...
To jest forma BASF'a, którą stosował Superton Wiskord. Wkładka też wyraźnie inspirowana BASF'em. Raczej nie są to polskie kasety - prędzej jakaś niemiecka budżetówka.
Dzięki Jakubie za odpowiedź, pisałem do sprzedawcy czy wie coś na ich temat, i odpisał, że z tego co pamięta chyba były made in Germany, tak że niestety troszkę szkoda, bo myślałem że trafiłem na jakieś wydanie na nasz rynek. Przy okazji proszę modelatora o usunięcie zdjęć i wpisów dotyczących tych kaset by nie zaśmiecały.
-
Na prośbę Jakuba pokazuję kasetkę Ferrum Maxi, pokazana z tej gorszej strony, ktoś zaklejał blokadę przed nagraniem, w drugim pudełku była inna kaseta. Mimo to cieszy mnie bo ani tej, ani niebieskiej maxi jeszcze nie miałem, ogólnie doszło parę kaset, dwie kolejne to Weltton w ciemniejszej kasecie (wcześniej pokazałem w jasnej), i Stansette dwie kasetki, z tym że niechciał bym znowu namieszać, nie wiem czy robione w chinach czy gdzie indziej, znalazłem jedynie że P.P.Z. Stansett Trade tak jak pisze na boku pudełka to " Przedsiębiorstwo Polonijno-Zagraniczne "Stansett-Trade" - Zielona Góra", dla ciekawości Weltton też jest Zielona Góra, możliwe że tak jak Tesco zamawiało sobie Acme w Chinach i ci tam tylko dali na okładce coś po polsku a całość klepali tam, tak jest i w tym przypadku, w każdym razie je pokazuję, to tak z ciekawości.
-
Super! :D Uwielbiam te Ferrum Maxi. Zielona trafiła Ci się nawet w czarnej obudowie, co jest rzadkością - też mam taką jedną, tyle że z białymi szpulkami.
A ta "stansette" fajnie wygląda z tym dużym oknem :) A jak sama taśma w niej?
-
Super! :D Uwielbiam te Ferrum Maxi. Zielona trafiła Ci się nawet w czarnej obudowie, co jest rzadkością - też mam taką jedną, tyle że z białymi szpulkami.
A ta "stansette" fajnie wygląda z tym dużym oknem :) A jak sama taśma w niej?
Porobiłem parę zdjęć, nie napiszę ci jak się na nią nagrywa itd, jedynie mogę pokazać jak wygląda, kolorem bardzo podobna do naszej Stilon Gorzów 90, na zdjęciu wyszło że ją żle zwija, ale po rozkręceniu okazało się że w taśmie jest kawałek białego plastiku, przewijałem ją do tego momentu bez skręcania, dla tego jest nierówna. No i tak jak powyżej pisałem, firma była zarejestrowana w Polsce, ale same kasety itd mogli sobie zamawiać na drugim końcu świata. Nietypowe ma rolki, może one coś pomogą, jakie kasety jeszcze je miały.
-
A to może jeszcze Superton 60 w kolorku, sam nie wiem jaki to jest, na zdjęciu słabo widać oznaczenie strony.
-
Ja mam jednego Supertona w niebieskiej obudowie ;)
-
Wrzucali chyba wszystko do tych wtryskarek... hahaha
-
Taki złoty strzał mi się ostatnio trafił :D Każdy kto mnie trochę zna wie, że mam totalnego zajoba na punkcie Stilonów, już szczególnie Ferrum Maxi. Do tego czasu od kilkunastu lat upolowałem jedynie 5 sztuk 60-tek w tej wersji, a tu proszę... Trafił się nagle cały karton nowych :D Z tego co udało się odczytać na etykiecie kartonu (tusz długopisu zdążył praktycznie całkiem wyblaknąć), cały ten karton pochodzi z 1990 roku, czyli już praktycznie końcówka produkcji. Są bardzo dobrze zachowane, wczoraj nagrałem sobie jedną na decku ZRK M 9010 i nagranie wypadło wzorowo :) Jak już pisałem wcześniej, "Ferrum Maxi" to już całkiem niezłe żelazo wbrew temu, co mówi się powszechnie o Stilonach. Do polskich decków są idealne, a i próby nagrywania na japońcach też nie rozczarowują (nawet bez użycia kalibracji!).
-
Te akurat potwierdze że jeszcze się udaje nagrywać... kurde zazdroszcze kartona. majątek teraz....
-
Majątek czy nie - sprzedawał nie będę ;)
-
Jakubie gratuluję takich śliczności ;-)
-
Ale znalezisko! I do tego trafiły w odpowiednie ręce.
-
Tak sobie myśle że to też strzał w środek, tylko że nie mam pudełka, bo pudełko było od Stilonki czerwonej.
-
Cholera, o Fotonie C-120 nigdy nie słyszałem!!! Nawet nie spodziewałbym się, że wyszła w tej długości! :O
-
No to czuję się wyróżniony......
Nawet nagrywa się na nich całkiem....przyzwoicie na RS B40.
Zrobie próbki jeszcze na NAD 6340 .
Te co mam 2 szt były tylko raz nagrane w 1979 r poczas wizyty Papieża u nas w realu.
-
Też pojęcia nie miałem że taka taśma była.
Czadowa! Tak patrząc na obrazek to wydaje się że tam jest dużo taśmy w >taśmie Heheheeh. Czyli chyba nie jest z tych takich najcieńszych- co? Trochę mi przypomina własne wyroby z dawnych lat bo do celów turystycznych popełniałem takie własne C-120 :)
Oczywiście niekoniecznie to wychodziło 120 ale zawsze to coś.
Jakub teraz ześwirował pewno i na jego >zajobie< pojawiła się dodatkowa narośl pt. Foton heheheheheehhee
A tak to gdzieś Ty Jakubie trafił takie pudło ze skarbami? Co to je tutaj przedstawiłeś.
-
Nie no kaseta nie jest białym krukiem bo jest spotykana, chocby na portalu osiaga cene 50-70 zł w pudełku oryginalnym...szału nie ma, tyle że jest rzadka....
Inside widok prosze...
A jeśli chodzi o nagrania, to na Nadzie podkręciłem bias na full i da się słuchać, jednakże brak ostrości daje się usłyszeć, ale pewnie na Kasprzakach nie robiło to różnicy....
-
Do takich magnetofonów jak przenośne Kasprzaki, Finezja, M531S itp. były wystarczające. Czy nagrałeś na takim Stilonie czy na TDK D to dużej różnicy nie robiło. No, może na Finezji jakaś słyszalna różnica mogła być.
-
Dzisiaj podszedłem do tego co mi sprzedał Fotona bez oryginalnego pudełka i kupiłem ostatnie pozostałe polskie kasetki i okazało się że teraz mam 2 takie z oryginalnymi wkładkami, też były podmienione....czyli komplecik jest.
Dodatkowo SUPERTON w popielatym pudełku...
-
Kiedyś dawno temu trafiła mi się fajna ciekawostka, myślę że pewnemu fanowi naszych kaset i równocześnie mojemu imiennikowi się ona spodoba :)
-
O cholera! :O A rzeczywiście masz tą wkładkę, czy tylko foto? A samą kasetę chociażby na zdjęciu? Dziwiło mnie zawsze, że nie ma "Niskoszumowych C-90" i tylko 60-tkę zaczęli wypuszczać w tej wersji, a 90-tki pozostały w starej, tylko zmieniła się sama forma obudowy.
-
Mam samą okładkę, kaseta jak widać zwykła C-90, wczoraj jeszcze na targu trafiła się C-60 niskoszumowa z tej samej serii (napisy na grzbiecie oddalone od marginesów)
-
A tak się przedstawia moja cała kolekcja polskich taśm, na zdjęciu nie ma jeszcze tych, które były nagrywane w Stilonie, a pierwsza z lewej na samym dole w rzeczywistości to Foton C-60.
-
Mam samą okładkę, kaseta jak widać zwykła C-90, wczoraj jeszcze na targu trafiła się C-60 niskoszumowa z tej samej serii (napisy na grzbiecie oddalone od marginesów)
Ciekawe czy tą kasetę ktoś podmienił, czy jednak nie zmienili etykiety. Ale już sama okładka - sztos.
I ogólnie ładna kolekcja. Masz nawet C-120, oraz kilka Ferrum Maxi zielonych (pierwszych) i niebieskich C-90 które uwielbiam (ostatnio dorwałem taką nówkę i czekam na przesyłkę). Gratuluję :)
-
Znalazłem jeszcze taką, ni to Stilon, ni Superton, ale ogólnie ciekawa
-
Forma obudowy znana, ale tej kasety nie widziałem. I to nawet chrom. A w tle widzę SSL-500 :D
-
Najnowsze zakupy, dodatkowo trochę zabawy w paint.net :-)
-
Ferrum Forte C-120 akurat istniała ;) Choć to mega rzadka kaseta. Ale znam kogoś, kto ma dwie sztuki, a poza tym widziałem parę razy na alegroszu :) Niestety nie udało mi się żadnej trafić... JESZCZE ;)
-
Za to 180-tki produkowała z tego co wiem tylko firma TDK. Pracowano też nad długością 240, ale nie ujrzała ona światła dziennego. Widziałem w Internecie wersję D180 z roku 1979 o grubości 6 um, a na wkładce widniał opis aby traktować ją z ekstremalną ostrożnością ;) Sam miałem kiedyś AXIE 150-tkę, taśma była tak cienka, że można powiedzieć przeźroczysta. Nie dało się na niej niczego nagrać, gdyż jakość była tragiczna.
-
Ferrum Forte C-120 akurat istniała ;)
Ależ oczywiście, że istniała, wszak nawet obecnie jest dostępna na Allegro. Nigdzie jednak nie było dostepnego skanu okładki, więc trochę zabawy w paint.net i z dwóch okładek (Ferrum Forte 90 i C120) powstała w 99% zgodna z oryginałem okładka do wydruku. C180 powstała w celach humorystycznych :)
-
Widziałem w Internecie wersję D180 z roku 1979
Nie raz pokazywałem je w wątku z TDK.
-
Ależ oczywiście, że istniała, wszak nawet obecnie jest dostępna na Allegro.
A licytujesz ją? Bo nie chcę, żebyśmy weszli sobie w drogę ;) A jakby nie było, wypatrzyłeś ją pierwszy.
-
Ależ oczywiście, że istniała, wszak nawet obecnie jest dostępna na Allegro.
A licytujesz ją? Bo nie chcę, żebyśmy weszli sobie w drogę ;) A jakby nie było, wypatrzyłeś ją pierwszy.
Skądże, cena robi się już duża (60 PLN), a nie dam tyle za jedną kasetę
-
Poszła za ponad 100. Dałbym tyle, gdybym wcześniej wygospodarował sobie na nią środki, a w tej chwili nie miałem tyle na jedną kasetę.
-
Jestem zaskoczony, że te kasety osiągają takie ceny. Nie są chyba aż tak bardzo nieosiągalne, bo teraz patrzę i są kolejne 3 sztuki za 300 zł. Tutaj: https://allegrolokalnie.pl/oferta/kaseta-magnetofonowa-chemitex-stilon-c120
Gdyby mi jednak ktoś powiedział, że te używane Stilonki są obecnie w cenie nowych japońskich metali to bym nie uwierzył :)
-
Ktoś jest niepoważny. W tym stanie są warte max. 60-70 zł. Nawet w idealnym stanie po tyle chodziły na licytacjach. Ostatnio dużo rzadsza od niej Ferrum Forte C-120 w bdb stanie poszła za 100 zł z groszami, o czym napisałem powyżej...
-
Dziś na giełdzie spotkałem taką Stilonkę.
Czy to dobra taśma?
-
podróbka jak w pysk .....
-
Hahaha no to co siedzi w tym pudełku po Stilonie jest dobre jak najbardziej ;)
A z drugiej strony to szkoda, że w pudełku nie było właściwej kasety.
Przy okazji napiszę, że ten karton nówek który trafiłem kilka miesięcy temu i opisałem dwie strony wcześniej, okazał się jedną, wielką wtopą :( Musiały być źle przechowywane, bo za nic nie da się na nich nagrywać... O ile taśmy wyglądają OK i nie brudzą, to zachowują się tak, jakby straciły właściwości magnetyczne. Poziom zapisu zaniżony, niestabilny, masa drop-outów jak na mocno zajeżdżonej taśmie :/ Próbowałem nagrać bodajże 10 losowo wybranych sztuk i na każdej podobnie :( A co ciekawe, od tego samego sprzedawcy kupiłem później jeszcze karton Ferrum Forte na pół z kumplem i te nagrywają się wzorowo, mimo że pewnie były przechowywane w tym samym miejscu.
-
Przeszukałem całą siatkę kaset w której znalazłem pudełko od Stilonki ale niestety nigdzie nie było pasującej kasety.
No szkoda że twoje Jakubie okazały się niezdatne do użytku, tym bardziej że nówki.
-
Hahaha no to co siedzi w tym pudełku po Stilonie jest dobre jak najbardziej ;)
A z drugiej strony to szkoda, że w pudełku nie było właściwej kasety.
Przy okazji napiszę, że ten karton nówek który trafiłem kilka miesięcy temu i opisałem dwie strony wcześniej, okazał się jedną, wielką wtopą :( Musiały być źle przechowywane, bo za nic nie da się na nich nagrywać... O ile taśmy wyglądają OK i nie brudzą, to zachowują się tak, jakby straciły właściwości magnetyczne. Poziom zapisu zaniżony, niestabilny, masa drop-outów jak na mocno zajeżdżonej taśmie :/ Próbowałem nagrać bodajże 10 losowo wybranych sztuk i na każdej podobnie :( A co ciekawe, od tego samego sprzedawcy kupiłem później jeszcze karton Ferrum Forte na pół z kumplem i te nagrywają się wzorowo, mimo że pewnie były przechowywane w tym samym miejscu.
podmień taśmy w środku i po kłopocie.
-
Dla mnie to bez sensu. To nie będzie już ta sama kaseta, tylko np. TDK D, którą załóżmy, że zapeklowałbym do środka. A jak będę chciał nagrać TDK D - to nagram po prostu TDK D.
-
Jak Ci się zużyją wkładki w butach zmieniasz całe buty czy tylko wkładki?
-
A co ma piernik do wiatraka?
-
nie na temat piernik.
Chcę mieć ładną polską starą kasetę z wyglądu a nie brudzić sobie głowice.
I wolę patrzeć na nią w kaseciaku a nie w kartonie bezużyteczna.
Oczywiście to moje prywatne zdanie bez obrazy.....
-
Rozumiem, ale nadal idzie trafić dobre egzemplarze. Jeszcze nie zdarzyło mi się chyba, żeby Ferrum Maxi brudziły tor tak same z siebie. Ferrum Forte - kilka sztuk, ale przeszły raz, zostawiły trochę syfu, a później już nie brudziły.
Ostatnio trafiłem kolejne 3 sztuki używki Ferrum Maxi C-90 i też w bardzo dobrej kondycji - nie brudzą, a próby nagrywania wypadły pomyślnie.
-
Ale wiesz że to jakość urojona już.....część ja też zostawiłem jako artefakty w oryginale, ale trochę zrobiłem upgrade aby po prostu cieszyć oko zwłaszcza w kaseciaku z dużym oknem.
Czas płynie i nie ma co wierzyć w podróże w czasie bo jest on stały i niezmienny i wszystko sie rozpada z czasem.
-
Niektóre nadal nagrywają się tak, jak powinny. Zależy jak trafisz. Więc wychodzę z założenia, że takimi się trzeba cieszyć :) Ja do Stilonów mam po prostu sentyment, a jak chcę nagrać kasetę lepszej jakości, to wybiorę sobie jakieś lepsze żelazo lub chrom TDK, Maxella, czy innego japońca.
-
Mój nowy nabytek, jednak dziwna naklejka bo tylko częściowa, spotkał się ktoś już z taką ?
-
Mam taką, tylko w czarnej obudowie.
-
Mam taką, tylko w czarnej obudowie.
Dzięki Jakubie za odpowiedź, czyli kasetka normalna, nie kombinowana.
-
nie wiedzialem ze taki cos istnieje..b b dziekuje
co to za LOGO ---nie znam tego... pzn zwin
-
nie wiedzialem ze taki cos istnieje..b b dziekuje
co to za LOGO ---nie znam tego... pzn zwin
Polskiego Związku Niewidomych Zakład Wydawnictw i Nagrań
-
dzieki ,,
-
No to jeszcze dwie kasety, pierwsza Elbo, Polska wytwórnia, która na początku lat 90-tych wydawała pirackie kasety. Założona przez Elżbietę Borysiuk w 1990 roku, adres ul. Moniuszki 10 m 54 00-009 Warszawa (dane z discogs.com), druga kasetka Empik, powstała w 1948 roku, też w Polsce, myślę że śmiało tu w polskich można pokazać.
-
1948?... Wtedy to jeszcze szpulaki raczkowały ;)
-
1948?... Wtedy to jeszcze szpulaki raczkowały ;)
Aj, miało być Empik, powstał ..., to "a" wszystko zmieniło, :)
-
Nawet nie wiedziałem, że takie kasety były produkowane, fajne zdobycze.
-
No to jeszcze dwie kasety, pierwsza Elbo, Polska wytwórnia, która na początku lat 90-tych wydawała pirackie kasety. Założona przez Elżbietę Borysiuk w 1990 roku, adres ul. Moniuszki 10 m 54 00-009 Warszawa (dane z discogs.com), druga kasetka Empik, powstała w 1948 roku, też w Polsce, myślę że śmiało tu w polskich można pokazać.
Czy można prosić o jakiś skan okładki kasety Empiku? Moja niestety od zawsze jej nie miała.
-
piekne kasety ....miec zeby miec
a ja nie miec i byc zazdrosny
-
Czy można prosić o jakiś skan okładki kasety Empiku? Moja niestety od zawsze jej nie miała.
Niestety nie posiadam skanera, dla tego tylko zdjęcie,.
-
Tak przy okazji okładek, kupiło mi się raz troszkę kaset, do kaset sprzedawca dodał garść samych okładek i naklejek, w śród nich była ta polska Iga, jak ktoś ma do tej okładki kasetkę proszę o pokazanie.
-
820zł. Dość droga ;-)
-
820zł. Dość droga ;-)
No może troszkę :)
Tak z ciekawości zerknąłem na alledrogo, i w tych cenach już też się znajdzie kasetki, tak że powoli mamy powrót do przeszłości.
-
sie trafiło
-
No to trafiłeś bardzo rzadką kasetę. Ciekawy jestem jak chodzi. Ja mam nówkę i jak dotąd szkoda było mi ją "rozdziewiczyć".
-
Ta niestety jest zdrowo styrana i kalibracja 670 tki nie wystarcza
A propo jak rzadka i jak to się przekłada na kase ?
-
Mi się udało nówkę kupić za jakieś 50 zł... A jak rzadka? No było ich bardzo mało, co więcej mogę powiedzieć...
-
Ta już była , tylko w kółko dostaje urwane na rozbiegówkach
-
Ta już była , tylko w kółko dostaje urwane na rozbiegówkach
Do puki kaseta rozkręcana to nie problem z klejeniem, ja dzisiaj też jedną kleiłem, tyle że Ampex-a
-
Kolejna Eva Bonton, biała, wcześniej pokazana czarna.
-
Bardzo podobna do Supertonów. Ale czy to na pewno polska kaseta?
-
Bardzo podobna do Supertonów. Ale czy to na pewno polska kaseta?
Szata na samej kasecie tak jak wspomniał Jakub, ale reszta czyli wkładka jakaś "nie nasza". Za ładna ;-)
-
Przyznam się że ile w niej polskości trudno powiedzieć, na stronie ósmej tego działu dałem zdjęcie środka wkładki, jest tam wydrukowana cena po polsku "cena 650 zł", w tej białej co mi doszła cena już napisana długopisem, też 650 zł, w tym ta pierwsza ma pudełko inne spotykane w naszych kasetach, więcej zdjęć dałem do wirtualnego muzeum w mojej kolekcji na https://myvimu.com/exhibit/54941770-eva-bonton-60
Uznałem że kasetki polskie, przynajmniej na nasz rynek.
-
Żeby było ciekawie dodam jeszcze jedną kasetkę o wyglądzie niezbyt polskim, i gdyby nie ten napis w środku pewnie bym jej tu nie pokazał. Kasetka doszła dzisiaj z wymiany kasetami, dokładnie z ogłoszenia które kiedyś dałem na olx że się wymienię kasetami, raz na jakiś czas ktoś na nie odpowie, co mnie cieszy.
-
No to też ciekawostka. I nawet na etykiecie ma napisane DNL i miejsce na parafkę przy nim, co ciekawe, bo DNL raczej nie działał przy zapisie, tylko wycinał szum własny magnetofonu :D
-
No to też ciekawostka. I nawet na etykiecie ma napisane DNL i miejsce na parafkę przy nim, co ciekawe, bo DNL raczej nie działał przy zapisie, tylko wycinał szum własny magnetofonu :D
Kubuś nie tak na to patrzysz. On nie tylko wycina szum własny magnetofonu, ale też szum taśmy. To jest bardzo dobry prosty układ działający na zasadzie bramki szumów czyli po przekroczeniu danego poziomu pojawia się sygnał, jeżeli nie przekroczy to jest wyciszany, a w przypadku DNL zmniejszany o około 10-15 dB. Tak więc jest to ratunek dla przerw między utworami gdzie wysoki poziom szumów irytował ale też i tam gdzie grały głównie sekcje niskie w utworze a góra była mniej ważna. To jest takie proste, jednotorowe częstotliwościowo, playback-only dolby C.
Więc tutaj okienko DNL jak najbardziej ktoś umieścił umyślnie ;) - Kaseta przegrywana z kasety z włączonym DNL. Czyli na tej taśmie uzyskujesz kopię o pomniejszonych szumach. To się świetnie sprawdzało przy zapisie audycji słownych!
-
Twoje wyjasnienie jest bardzo logiczne i przekonywujące Adamie. Choć w pierwszej chwili pomyślałem dokładnie to samo co Jakub.
-
Ja ten układ znam głównie z magnetofonu Finezja i nie odczułem jego działania przy zapisie, za to przy odczycie skutecznie wycina szum, nie obcinając samego nagrania. Ale na tym tutaj zakończmy, bo wątek dotyczy kaset :)
-
Ostatnie zakupy :)
Pierwszy raz spotkałem się z Supertonką, która filc dociskowy ma jeszcze na gąbce
A Ferrum Forte 60 za to jest nowa, nienagrana
-
Pokaż no jak wygląda ten docisk
-
Pokaż no jak wygląda ten docisk
Co ciekawe, sama kaseta ma czarne śrubki zamiast srebrnych
-
Pierwszy raz widzę taki docisk w Supertonie i w ogóle w polskiej kasecie :O
-
Pierwszy raz widzę taki docisk w Supertonie i w ogóle w polskiej kasecie :O
W polskich kasetach są spotykalne, m.in. w kasetach Polskich Nagrań czy Wifonu z lat 70., ale i tak najczęściej trzeba go zmieniać na nowy przez parciejącą gąbkę
-
Mała aktualizacja kolekcji:
-
No pięknie - zielonych Ferrum Maxi masz więcej niż ja, bo ja mam tylko 4 (z czego dwie nowe) ;)
-
No to może coś dodam, dzisiaj doszły, troszkę inne odmiany niż już miałem, trzecia kasetka to PZN na taśmie z Agfy,.
-
I ostatnie dwie, w dwóch różnych obudowach, w tym jedna musiała być urwana bo brakuje taśmy i folii ślizgowej w kasecie.
-
A to moja kasoteka Made in Poland :)
-
Te kasety zostały kupione w latach '70 i '80 :)
-
PZN-y, te "kolorowe" bardzo ciekawe ;-) A ta Wrocławska kaseta to pierwszy raz widzę.
-
PZN-y, te "kolorowe" bardzo ciekawe ;-) A ta Wrocławska kaseta to pierwszy raz widzę.
Ja tą Wrocławską kojarzę, albo miałem takie za łebka, albo, sam nie wiem, ale chodzi mi po głowie że już je widziałem.
Na wkładce podana jest norma SWW 1335-811, w necie znalazłem co oznacza, projekt tej normy opracował mag. inż. z Zakładów Włókien Chemicznych Stilon
https://bc.pollub.pl/Content/7730/PDF/BN_84_3356_02.pdf
-
Sporo Ferrrum Forte C-90 widzę :) Uwielbiam je
-
PZN-y, te "kolorowe" bardzo ciekawe ;-) A ta Wrocławska kaseta to pierwszy raz widzę.
Ja tą Wrocławską kojarzę, albo miałem takie za łebka, albo, sam nie wiem, ale chodzi mi po głowie że już je widziałem.
Na wkładce podana jest norma SWW 1335-811, w necie znalazłem co oznacza, projekt tej normy opracował mag. inż. z Zakładów Włókien Chemicznych Stilon
https://bc.pollub.pl/Content/7730/PDF/BN_84_3356_02.pdf
Dziękuje za wyjaśnienie ;-)
-
Taka moja ciekawostka z dzisiaj.
Szykowałem kasetki by dodać jakąś w gratisie do sprzedanej polskiej kasety, i w kasetach które już posiadam dość długo trafiłem na te cudo, wkładka prawidłowo od innej Stilonki, prawidłową wkładkę do tej kasetki pokazał UnitraKG na stronie 11
Pozdrawiam :)
-
A mnie wpieprzają te plamy od kleju wyłażące po latach, jak już trafię ładną to cuuuud.....
-
Taka moja ciekawostka z dzisiaj.
Szykowałem kasetki by dodać jakąś w gratisie do sprzedanej polskiej kasety, i w kasetach które już posiadam dość długo trafiłem na te cudo, wkładka prawidłowo od innej Stilonki, prawidłową wkładkę do tej kasetki pokazał UnitraKG na stronie 11
Pozdrawiam :)
Może chciałbyś ją zamienić na coś innego? Fajnie by było złożyć komplet :-)
-
UnitraKG - "Może chciałbyś ją zamienić na coś innego? Fajnie by było złożyć komplet :-)"
[/quote]
O tym samym myślałem :)
Gdybym miał jeszcze jedną taką samą nie było by najmniejszego problemu, zbieram pojedyncze sztuki, no ale niestety, trafiła się tylko ta jedna.
-
UnitraKG - "Może chciałbyś ją zamienić na coś innego? Fajnie by było złożyć komplet :-)"
O tym samym myślałem :)
Gdybym miał jeszcze jedną taką samą nie było by najmniejszego problemu, zbieram pojedyncze sztuki, no ale niestety, trafiła się tylko ta jedna.
[/quote]
A może chciałoby ci się wykonać skan samych wlepek na kasecie?
-
Może nie skany bo nie mam skanera, ale zdjęcia nie ma problemu, jutro postaram się je zrobić i przesłać na skrzynkę.
-
a czego skan potrzeba ?
-
Na prośbę UnitraKG, próbowałem je wysłać na PW ale nie umiałem załadować zdjęć, dla tego dodaję tu.
-
poszukam ładniejszych bo chyba mam .