Audiohobby.pl
Audio => Magnetofony kasetowe => Magnetofony => AIWA => Wątek zaczęty przez: JaKub92 w 20-12-2019, 16:05
-
Można powiedzieć, że magnetofon jedyny w swoim rodzaju. 3 głowice i Quick Reverse - praktycznie niespotykane połączenie.
Niestety ma jedną, sporą wadę fabryczną... Głowice nie są od spodu zabezpieczone i wystarczy przechylić magnetofon, żeby wysunęły się z mechanizmu i później jest zabawa z zakładaniem ich i ustawianiem zębatki, która napędza je przy zmianie kierunku odtwarzania. Co ciekawe, producent przewidział to, bo od spodu jest klapka, dzięki której mamy dostęp do tej części mechanizmu i nie trzeba wybebeszać całego magnetofonu, żeby je ustawić. Niestety nie mam zdjęć, jak to wygląda, a nie mam teraz czasu wyjmować magnetofonu z reszty zestawu. Ale te zdjęcia powinien mieć Wojtek, więc może dorzuci :) Widać na nich dobrze, jak niewiele wystarczyłoby zrobić, żeby zabezpieczyć te głowice przed samoczynnym wypadaniem (mogą wypaść także przy zmianie kierunku odtwarzania, jeśli np. włożymy kasetę bez docisku!). Podobnie jest z głowicami kasującymi - są luzem wsadzone na dwóch bolcach i też potrafią wypaść. Aż dziwne, że producent zrobił coś takiego... Dopracowanie tego to byłby naprawdę drobiazg, który znacznie zmniejszyłby awaryjność tego magnetofonu - wtedy prawdopodobnie wypuściliby ich znacznie więcej!
Poza tym, to dobry, ciekawe i nieźle brzmiący magnetofon, a działanie Quick Reverse'u potrafi zadziwić - muzyka w zasadzie nie przestaje grać ;) (zmiana kierunku odtwarzania to jedynie 0,2s!!!)
-
Niema sprawy Jakubie :)
Jak wrócę do domku to poszukam fotki od 650-tki i wkleję.
Zaś na chwile obecną małe video po naprawie mechaniki:
I test zapis odczyt 400Hz :
-
Super, bo warto to pokazać ;)
-
Jak obiecałem dodaje kilka zdjęć poniżej:
-
Trudno sobie wyobrazić taki "bubel" w magnetofonie, który trafił do seryjnej produkcji i był dostępny w sklepach. A jednak. Może dlatego jest to tak rzadko spotykany model ? Niemniej jest to Aiwa z dobrych czasów i zapewne brzmi przyzwoicie. Postawić na półce, nie przenosić, cieszyć się nią, może będzie działać jak powinna :)
-
Właśnie z Wojtkiem nie mogliśmy się nadziwić, że tak zawalili sprawę w tak ciekawym magnetofonie. I potwierdzam, gra naprawdę dobrze :)
Dzięki za fotki, Wojtku :)
-
Dzięki za fotki, Wojtku :)
nie ma sprawy :)
Dodaje mały test z pomiarów kołysania i drżenia :
-
W zasadzie najlepszym się jakaś wpadka potrafi zdarzyć.
No ale słynny parapecik wybacza wszystko. :)
-
Tak, ale ta wpadka jakby była zaplanowana, skoro dorobili tą klapkę od spodu ;)
-
Ostatnie video z mojej strony z próbnym zapisem muzyki :