Audiohobby.pl
Audio => Magnetofony kasetowe => Magnetofony => Yamaha => Wątek zaczęty przez: AUDIOTONE w 26-11-2019, 21:43
-
Jak obiecałem Yamaha KX-650
3 głowice, dwie rolki. Zakupiony uszkodzony, problemem okazał się bezpiecznik we wtyczce sieciowej. Paski do capstana podeszły od naka BX-300. KX-650 gra dynamicznie i sporo jest dołu. Góra troszkę ofensywna, ale da się przeżyć (jest PLAY TRIM można zjechać troszkę). Zdecydowanie żywiołowe granie troszkę jakby z uśmiechem na korektorze. Do metalowo-rockowego grania jak znalazł :) polecam (utwór może tego nie pokazuje, ale jest dużo dołu) . Ale jak wolimy spokój i wyrównanie to nie ten adres.
Pierwsze odpalenie po wymianie pasków:
test W&F:
I kilka zdjęć poniżej:
-
Kiedyś "natural sound" u yamaha jakoś mi nie podchodził (dotyczy także wzm. i amplitunerów), ale może dzisiaj bym się dał przekonać ?
Foto z wyświetlaczem na wierzchu - fajne.
-
No tak, "jamaszki " brzmią specyficznie, nie każdemu taki rodzaj przypada do gustu. Jak dla mnie troszkę za ostro.
Test poziomu 0dB:
I końcowy test zapisu 400Hz:
-
Zawsze mówiłeś, że masz dwa magnetofony - teraz rozumiem : każdy model masz w dwóch egzemplarzach.
-
I małe foto:
-
Końcowy test :