Audiohobby.pl

Audio => Magnetofony kasetowe => Magnetofony => Sansui => Wątek zaczęty przez: AUDIOTONE w 30-11-2019, 21:19

Tytuł: SANSUI D-705
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 30-11-2019, 21:19
Magnetofon przyszedł dziś, jest to mój drugi Sansui. Numeracja to D-705 jest to 3 głowicówka z dwoma wałkami, kiedyś miałem D-X501 ale to dwie głowice i jeden wałek. Magnetofon jest "totalnie martwy" tzn. działa coś i to jest sterowanie mechaniki, reszta tak jak widać na załączonym video. Będzie co robić, na razie ląduje w kolejce do naprawy która się niechcący ciągle wydłuża... :(

pierwsze odpalenie:


Poniżej kilka fotek wnętrza:
P.S. Arturo niezbyt dobrze widać te koła pasowe, one są chyba z mosiądzu :)

Tytuł: Magnetofony SANSUI.
Wiadomość wysłana przez: Marek-41 w 01-12-2019, 13:02
Wygląda na mało używany , więc chyba warto go ożywić .
Tytuł: Magnetofony SANSUI.
Wiadomość wysłana przez: nano w 01-12-2019, 14:27
sasnui  b b b  dobrze brzmia
oplaca sie   
trzymam lapska
na serio nie pozalujesz jak zagra
Tytuł: Magnetofony SANSUI.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 01-12-2019, 20:51
Wygląda na mało używany , więc chyba warto go ożywić .
Marku witaj, co do "sansuja" to magnetofon już przeszedł swoje, podejrzewam ze nikt o niego nie dbał. Górna pokrywa była malowana, jest sporo rys na panelu przednim.
Ale to nic, ciekawi mnie jak faktycznie on zagra... i tutaj Nano:
sasnui  b b b  dobrze brzmia
oplaca sie   
trzymam lapska
na serio nie pozalujesz jak zagra

Opinie o tym modelu słyszałem niezbyt pochlebne, wszędzie gdzie czytałem lub słyszałem wypowiedzi ludzi, problem jest jeden wysokie tony... nie są dobre. Są zamglone i jak z pod koca z za kotary. Można znaleźć dziesiątki opinii o tym modelu 705 i wszystkie się pokrywają. Ale jak to będzie z moim to dopiero zobaczę jak go naprawię. Ale wiem niestety czego mogę się spodziewać.
Tytuł: Magnetofony SANSUI.
Wiadomość wysłana przez: artekk w 01-12-2019, 22:11
Miałem do czynienia z bliźniaczym modelem D-X701. Faktycznie góry było jak na lekarstwo. Przyczyną okazał się źle fabrycznie ustawiony skos (śruba fabrycznie zabezpieczona farbą). I nie było to ćwierć, czy pół obrotu. Było tak fatalnie, że prócz ogromnego przesunięcia fazowego amplituda sygnału była o wiele niższa. I dlatego grał ten deck jak zza grubej kotary. Teraz to zupełnie inny magnetofon.
Ten magnetofon (D-705/D-X701) ma wszelkie zadatki, aby ciekawie zabrzmieć. Jak napisali na TH :

It is a closed loop dual capstan, 3 hard permalloy heads, J-FET diff. preamplifier, CX20187 Dolby chips, A-stage output amplifier, relays on tape/source mode,


Tytuł: Magnetofony SANSUI.
Wiadomość wysłana przez: nano w 01-12-2019, 22:38
na szczescie nasze zdania nie musz sie pokrywac z innymi
dla mie  ten sansui brzmi super


zaczekamy co powiesz jak ruszy
ja go polecam
Tytuł: Magnetofony SANSUI.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 01-12-2019, 22:50
Ale jak to będzie z moim to dopiero zobaczę jak go naprawię.
Dlatego napisałem że dowiem się dopiero po naprawie :)
Bo teraz tylko takie gdybanie na podstawie tego co ludziska napisali w necie dlatego mam nieciekawe nastawienie do niego.
No cóż czas pokaże.

Ten magnetofon (D-705/D-X701) ma wszelkie zadatki, aby ciekawie zabrzmieć. Jak napisali na TH :

It is a closed loop dual capstan, 3 hard permalloy heads, J-FET diff. preamplifier, CX20187 Dolby chips, A-stage output amplifier, relays on tape/source mode,

Zgadza się są fety, jest przekaźnik, ogólnie jest potencjał. Tylko z drugiej strony ile jest innych bardzo dobrych magnetofonów w których ten potencjał został zmarnowany.
Poniżej wycinek schematu w D-705:
Tytuł: Magnetofony SANSUI.
Wiadomość wysłana przez: artekk w 01-12-2019, 23:16
dla mie  ten sansui brzmi super

No no, to chyba go przytargam jutro z garażu i posłucham. Przyznam się, że jak ustawiłem skos, to uspokoiłem się, że będzie z niego jeszcze normalny deck, po czym poleciał na półkę w kolejkę do roboty i więcej go nie słuchałem.

ogólnie jest potencjał.

mnie się podoba jeszcze mechanizm, rolki na tulejkach z brązu i te mosiężne koła.
Tytuł: Magnetofony SANSUI.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 01-12-2019, 23:27
No no, to chyba go przytargam jutro z garażu i posłucham.

A ty Arturo masz D-X701 czy D-705?
Ciekawią mnie różnice w nich.
Tytuł: Magnetofony SANSUI.
Wiadomość wysłana przez: artekk w 02-12-2019, 00:37
A ty Arturo masz D-X701 czy D-705?

D-X701. One chyba niewiele się różnią.
Tytuł: Magnetofony SANSUI.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 02-12-2019, 22:16
A ty Arturo masz D-X701 czy D-705?

D-X701. One chyba niewiele się różnią.
Maja ponoć różnice w płytkach dolby. Elektronicznie tylko to, tak piszą w internetach.

A ja dziś troszkę pogrzebałem i 705-tka działa :)

Problemem było jak sądziłem zasilanie. Uszkodzenia to tranzystor Q01 (2SD438) i dwa kondensatory C11(100uF/25V) i C13(100uF/25V) oba przebite. Wyświetlacz i tak dziwnie się zachowuje bo druga ósemka od licznika po lewo świeci mocniej niż reszta, ale to jest wszystko do ogarnięcia. A uszkodzenie zasilania zaznaczyłem na schemacie.

Pierwsze odpalenie po naprawie zasilania:
&feature=youtu.be
Tytuł: Magnetofony SANSUI.
Wiadomość wysłana przez: artekk w 03-12-2019, 00:44
Szybko poszło Wojtku, gratulacje :)
Tytuł: Magnetofony SANSUI.
Wiadomość wysłana przez: siwy w 03-12-2019, 10:11
Szybko poszło Wojtku, gratulacje :)

Arturze inna opcja chyba nie wchodzi w rachubę, myk i ożył
Tytuł: Magnetofony SANSUI.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 03-12-2019, 10:21
Dziękuje wam, za dobre słowo :)
Najpierw muszę doprowadzić go do pełnej sprawności elektronicznej (na razie tylko jest odpalony na szybko, pozostaje jeszcze przegląd większości kondów skoro wyszły już takie kwiatki w zasilaczu), a potem zajmę się mechanizmem i coś mi się nie podoba ustawienie mostka głowic. Coś jakiś jakby był zbyt luźny... I na końcu kalibracja jak zwykle. Czyli jeszcze sporo pracy.
Tytuł: Magnetofony SANSUI.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 03-12-2019, 22:11
Dobrałem się dziś do mechanizmu. By sprawdzić dlaczego coś ten mostek z głowicami się lekko jakby rusza. I wyszło szydło z worka... ktoś już grzebał w mechanizmie i to ostro. Brakuje tłoczka który opóźnia otwieranie kieszeni, brakuje kuleczki która dociska prawą stronę mostka z głowicami (dlatego mostek jest luźny z lewej strony i nie można ustawić poprawnie skosu). Dalej najprawdopodobniej lewa oś mocująca rolkę z łapa jest krzywa (klocek z szablonu nie wchodzi w plastikową prowadnicę przed lewą rolką, jest poza jakieś 0,5mm).  Paski są do wymiany bo ledwo co ciągną na capstan-ach, przewijanie rozwiązane na idlerze zębatym do tyłu ledwo co ciągnie, i tak całość nadaje się do czyszczenia i smarowania. To na chwile obecną tyle. Najpierw muszę ogarnąć ustawienie mostka z głowicami, potem lewa oś mocująca ramię z rolką.

To dopiero początek, a już nie wygląda to dobrze.
Poniżej kilka zdjęć mechanizmu:
Tytuł: Magnetofony SANSUI.
Wiadomość wysłana przez: siwy w 03-12-2019, 22:55
Trochę się narobiło. Ciekawe, czy da radę załatwić brakujące części i naprawić mechanizm.
Tytuł: Magnetofony SANSUI.
Wiadomość wysłana przez: artekk w 03-12-2019, 23:18
Rozgrzebią, nie potrafią złożyć, pogubią części i taki sprzęt na aukcję idzie. Masakra.
Tytuł: Magnetofony SANSUI.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 04-12-2019, 10:28
Trochę się narobiło. Ciekawe, czy da radę załatwić brakujące części i naprawić mechanizm.
Muszę przejrzeć mechanizmy które posiadam na części i coś wymyślę. Gorzej będzie z tym tłoczkiem od kieszeni.

Rozgrzebią, nie potrafią złożyć, pogubią części i taki sprzęt na aukcję idzie. Masakra.
Ostatnio dość często się to zdarza że sprzęt jest nie kompletny. Najgorzej jest jak ktoś właśnie porozkręca i nie poskłada w całość wszystkich części (nawet w worku mógłby je zostawić, a często są po prostu wyrzucane).

No cóż trudno zobaczymy co uda się zrobić.
Tytuł: Magnetofony SANSUI.
Wiadomość wysłana przez: Radmar w 04-12-2019, 14:12
No, no, widzę Wojtku, że zabrałeś się za niego, aż miło. To tylko patrzeć jak niedługo będzie gotowy. Zwłaszcza, że wszelkie przeciwności to dla Ciebie pestka. :)
Tytuł: Magnetofony SANSUI.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 04-12-2019, 21:52
No, no, widzę Wojtku, że zabrałeś się za niego, aż miło. To tylko patrzeć jak niedługo będzie gotowy. Zwłaszcza, że wszelkie przeciwności to dla Ciebie pestka. :)
Marku bardzo bym chciał, ale lekko nie będzie.
Dziś zabrałem się za ustawienie w prawidłowej pozycji mostka z głowicami i udało mi się znaleźć kulkę do lewej blaszki przytrzymującej mostek. Teraz mostek działa poprawnie taśma już nie tańczy. Dalej wymontowałem lewe ramie z rolką by ustawić poprawnie skos. Ponieważ z dwiema rolkami taśma tańczy i głupieje (jednak krzywe jest ramię z rolką, ktoś skrzywił je podejrzewam kombinerkami lub czymś ostrym)... Ramie udało mi się trochę poprostować, ale 50 na 50% taśm jest prowadzona niepoprawnie i jest zaginana.
Czyli jeszcze mnie czeka walka z ramieniem, a to jest koszmar :(
Na zdjęciach widać prowadzenie taśmy z lewą rolka i bez. Następnie skos głowicy z dwiema rolkami.
Tytuł: Magnetofony SANSUI.
Wiadomość wysłana przez: jmaciek w 05-12-2019, 09:59
Kurczę Wojtku trochę masakra naprawiać sprzęt po jakimś rzeźniku magnetofonowym - pewnie ktoś hołdował zasadzie: "bez młotka i przecinaka nie podchodź" - a ty się teraz człowieku martw i stawaj na głowie, aby przywrócić go do stanu fabrycznego czy też chociaż normalnej użyteczności :( . BTW - gdzie znalazłeś brakującą kulkę? Gdzieś wewnątrz samego mechanizmu czy też decka?
Jeśli jest problem z prowadzeniem taśmy to nie masz stracha wkładać tam kasety serwisowe? Pytam z ciekawości bo nie mam doświadczenia i być może np. w kasecie z lusterkiem po prostu taką taśmę się co jakiś czas wymienia w kasecie, jeśli ulegnie zniszczeniu? A i widzę blaszkę z filcem dociskowym - nie przeszkadza w obserwacji?
Trzymam kciuki za powodzenie naprawy i czekam na dalszą relację z postępu prac - super!
Tytuł: Magnetofony SANSUI.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 05-12-2019, 10:27
Kurczę Wojtku trochę masakra naprawiać sprzęt po jakimś rzeźniku magnetofonowym - pewnie ktoś hołdował zasadzie: "bez młotka i przecinaka nie podchodź" - a ty się teraz człowieku martw i stawaj na głowie, aby przywrócić go do stanu fabrycznego czy też chociaż normalnej użyteczności :( . BTW - gdzie znalazłeś brakującą kulkę? Gdzieś wewnątrz samego mechanizmu czy też decka?
Jeśli jest problem z prowadzeniem taśmy to nie masz stracha wkładać tam kasety serwisowe? Pytam z ciekawości bo nie mam doświadczenia i być może np. w kasecie z lusterkiem po prostu taką taśmę się co jakiś czas wymienia w kasecie, jeśli ulegnie zniszczeniu? A i widzę blaszkę z filcem dociskowym - nie przeszkadza w obserwacji?
Trzymam kciuki za powodzenie naprawy i czekam na dalszą relację z postępu prac - super!
Maćku nawet nie przypuszczałem jak mocno ten "sansuj" był grzebany i to jak zauważyłeś chyba młotkiem i przecinakiem....
Kulkę wytargałem z jakiegoś mechanizmu co mam na stanie na części(która także była używana do tego samego). Kaset serwisowych nigdy bym nie włożył jak bym nie był pewny do tego że mi nie wciągnie ta cholera. Najpierw pomęczyłem go innymi kasetami, takimi które mam przeznaczone do tego by przyjęły pierwszą walkę. ( co jakiś czas je wymieniam bo z taśmy jest sznurek po kilku miesiącach, a są to taśmy niskiej jakości lub nienadające się do nagrywania).
A kasetę Abex-a to włożyłem  do mechanizmu dopiero wtedy jak byłem pewny że nic mi jej nie uszkodzi.
Co do kasety Abex-a to blaszka jest tam od nowości, fakt mi troszkę to przeszkadza bo nie bardzo widać jak taśma idzie po głowicy ale jak tak ma być to niech tak będzie - przyzwyczaiłem się. A pamiętam że kiedyś o tym problemie rozmawialiśmy (w kąciku dekowego serwisanta).
Tytuł: Magnetofony SANSUI.
Wiadomość wysłana przez: jmaciek w 05-12-2019, 11:42
ale jak tak ma być to niech tak będzie - przyzwyczaiłem się. A pamiętam że kiedyś o tym problemie rozmawialiśmy (w kąciku dekowego serwisanta).
Dokładnie tak Wojtku - ja ze swojej 'handmade' wzorowanej na Abex-ie wyjąłem - ale przy oryginale też bym zostawił jak to producent przewidział - co oryginał to oryginał.
Powodzenia w naprawie - i czekam na ciąg dalszy sprawozdania z akcji - z przyjemnością się to czyta i ogląda!
Tytuł: Magnetofony SANSUI.
Wiadomość wysłana przez: Radmar w 05-12-2019, 13:02
No to faktycznie rzeźnik tam zaglądał. W tej sytuacji pewnie trochę czasu i nerwów będzie Ci to Wojtku kosztować. Z drugiej jednak strony, po tych wszystkich wielu dotychczasowych sukcesach, myślę, że nikt nawet nie śmie wątpić w kolejny sukces. :) Po prostu nie ma innej opcji. :)
Tytuł: Magnetofony SANSUI.
Wiadomość wysłana przez: matwiej72 w 05-12-2019, 20:02
Najpierw pomęczyłem go innymi kasetami, takimi które mam przeznaczone do tego by przyjęły pierwszą walkę.
Genialne zdanie. Mogłoby znaleźć się w 1 rozdziale deck'owego serwisanta.  :)
Tytuł: Magnetofony SANSUI.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 06-12-2019, 22:25
Troszkę dziś znów pogrzebałem w 705-tce i mechanika już w pełni sprawna. Nowe paski i małe smarowanie. Odtwarza każda taśmę bez najmniejszego zająknięcia, nawet 120-tki :) Jestem dość zadowolony. Skos trzyma bardzo ładnie niema żadnych problemów . Teraz pozostało zająć się elektroniką (licznik i przegląd) i na końcu kalibracją. Poniżej na zdjęciach koła pasowe mosiężne bardzo ciężkie "zero wydmuszki" i ustawienie krzywek w pozycji początkowej czyli STOP.

Po naprawie mechanizmu :
Tytuł: Magnetofony SANSUI.
Wiadomość wysłana przez: artekk w 06-12-2019, 23:06
No, to mi się podoba :) Mam gotowca, gdy zabiorę się za swojego :) A na serio, najważniejsze, że prowadzenie taśmy wróciło do normy, bo to podstawa do dalszych działań.
Ten mój, choć działa OK ma straszny W&F, ale widzę, że paski fabryczne raczej, bo jakieś takie szaro-żółte :) Czy możesz napisać Wojtku gdzie nabyłeś paski i czy wymiarowo dopasowały się ?

I na koniec właśnie te koła, o TE koła mi na początku chodziło ! Taki widok cieszy oczy w tak niepozornym magnetofonie.
Tytuł: Magnetofony SANSUI.
Wiadomość wysłana przez: JaKub92 w 06-12-2019, 23:15
[/guote]Opinie o tym modelu słyszałem niezbyt pochlebne, wszędzie gdzie czytałem lub słyszałem wypowiedzi ludzi, problem jest jeden wysokie tony... nie są dobre. Są zamglone i jak z pod koca z za kotary. Można znaleźć dziesiątki opinii o tym modelu 705 i wszystkie się pokrywają. Ale jak to będzie z moim to dopiero zobaczę jak go naprawię. Ale wiem niestety czego mogę się spodziewać.
[/quote]

D-X501 może i brzmi trochę "ciemno" i brakuje mu nieco w górnym pasmie, za to dół chodzi bardzo fajnie :) Gra na pewno inaczej od pozostałych magnetofonów, które mam.
Tytuł: Magnetofony SANSUI.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 06-12-2019, 23:17
Szukałem pasków do 705-tki i nic nie było, ale paski podeszły wymiarami od naka 480Z od którego miałem kilka zapasowych par od Niemca. Sprawdzałem W&F i jest w normie 0.039 (WRMS) JIS. Jest całkiem nieźle ale oscyluje w zadanym zakresie.
Tytuł: Magnetofony SANSUI.
Wiadomość wysłana przez: artekk w 06-12-2019, 23:19
Sprawdzałem W&F i jest w normie 0.039 (WRMS) JIS

No to jest bardzo dobrze jak na mechanizm bez DD. Te rolki na brązie, jeśli są w dobrym stanie, a wyniki wskazują na to, że są robią robotę.

A paski do 480Z brałeś od revox_de ?
Tytuł: Magnetofony SANSUI.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 06-12-2019, 23:25
A paski do 480Z brałeś od revox_de ?

Tak paski są od revox-a de, jeszcze wtedy jak naprawiałem Zdzisława 480Z-tkę.
Ale tylko jeden jest ok, ten pomiędzy dwoma capstanami. A od silnika do pierwszego jest oryginał bo nie-mogłem nic dobrać. ale jest w bardzo dobrym stanie.
Tytuł: Magnetofony SANSUI.
Wiadomość wysłana przez: JaKub92 w 06-12-2019, 23:32
Wojtku, a jak Ci się podoba dźwiękowo?
Tytuł: Magnetofony SANSUI.
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 06-12-2019, 23:38
Wojtku, a jak Ci się podoba dźwiękowo?

Jeszcze nie jest skalibrowany i niezbyt go słuchałem. Dopiero jak będzie gotowy to na pewno napiszę :)
Tytuł: Magnetofony SANSUI.
Wiadomość wysłana przez: Radmar w 07-12-2019, 11:47
Postępujesz Wojtku w zawrotnym tempie. :) Ale koła na pierwszy rzut oka widać, że są pierwsza klasa. Kawał dobrej roboty.
Tytuł: SANSUI D-705
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 16-12-2019, 21:36
Ujarzmiłem temat głupawki wyświetlacza związanej z dziwnym zachowaniem potencjometru od poziomu wyjściowego względem wskaźnika wysterowania. Otóż problem był taki że w położeniu gałki na max. wyświetlacz obcinał jakieś 2-3 dB na wskazaniach. Zaś sygnał na wyjściu był oczywiście poprawny, ale gdy daliśmy potencjometr od poziomu wyjściowego na godzinę 3 to wskazania wyświetlacza wracały do normy. Problemem okazał się brak  masy od wzmacniacza wskaźników wysterowania.

W dalszym ciągu pozostaje zbyt mocne świecenie i dziwne wskazania drugiej cyfry od licznika taśmy.
Tytuł: SANSUI D-705
Wiadomość wysłana przez: artekk w 16-12-2019, 22:43
Widzę, że nie próżnujesz Wojtku. Kroczek do przodu z Sansui i Arcam podleczony.
U mnie w tym roku magnetofony będą służyć jedynie do słuchania i nagrywania, do grzebania w nich zabiorę się dopiero w 2020.
Tytuł: SANSUI D-705
Wiadomość wysłana przez: JaKub92 w 20-12-2019, 20:26
Dobrze, że przyczyną tego zachowania okazał się tylko brak masy, bo mogło być większe szukanko. Zastanawia mnie, czy to mocniejsze świecenie jednej cyfry licznika to jakaś nie wada fabryczna...
Tytuł: SANSUI D-705
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 20-12-2019, 20:54
Dobrze, że przyczyną tego zachowania okazał się tylko brak masy, bo mogło być większe szukanko. Zastanawia mnie, czy to mocniejsze świecenie jednej cyfry licznika to jakaś nie wada fabryczna...
Wada fabryczna raczej nie bo ta cyfra co świeci mocniej to i przy okazji źle wskazuje. Nie przekłamuje wskazań co źle wskazuje błędnie zamiast 1 to wyświetla 8 i takie tam głupoty.
Tytuł: SANSUI D-705
Wiadomość wysłana przez: JaKub92 w 20-12-2019, 21:16
Rzeczywiście, wspominałeś mi o tym ostatnio... Tak jak mój D-X501 od czasu do czasu po załączeniu powera pokazuje "krzaczki" i nie reaguje na przyciski, co zdarza mu się naprawdę rzadko. Ale wystarczy wyłączyć, włączyć i działa poprawnie. I weź tu znajdź przyczynę takiej usterki...
Tytuł: SANSUI D-705
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 13-01-2020, 21:09
Więc tak po przerwie świąteczno sylwestrowej prace ruszyły dalej.
D-705-tka już ma naprawiony wyświetlacz :) Problemem był przebity tranzystor Q12 zaznaczony poniżej na schemacie. Odpowiada on za drugą cyfrę  na liczniku, po wymianie teraz świeci równo jak inne. Jest git.  Ale jest nieźle poskładałem obudowę i wygląda tak jak na zdjęciach poniżej. Pozostanie sprawdzanie nagrywania i kalibracja toru audio.
Tytuł: SANSUI D-705
Wiadomość wysłana przez: artekk w 13-01-2020, 23:09
Też zakończyłem już przerwę świąteczną. Wyjątkowo długa była w tym roku :)

Gratulacje z powodu pełnego przywrócenia Sansui do życia, prezentuje się bardzo fajnie.
Ma w sobie to nieuchwytne "coś"  ten magnetofon.
Tytuł: SANSUI D-705
Wiadomość wysłana przez: nano w 14-01-2020, 08:11
rowniez mi sie optycznie  podoba
ladny jest
nigdy nie slyszalem
gratulacje  ech trza miec cierpliwosc trza
Tytuł: SANSUI D-705
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 14-01-2020, 10:06
Zgadzam się 705 ma to coś z wyglądu. Może to duże okno kieszeni kasety w którym każda kaseta ładnie się prezentuje. Oczywiście nie jest tak różowo, bo są i braki np. brakuje tłoczka (cylinderek jest) od kieszeni i pęknięty jeden (prawy górny) plastikowy ząbek od samej nakładki od kieszeni. I poprzedni właściciel pomalował górną pokrywę chyba sprejem i nie wyszło to za dobrze. Po powrocie do domu zajmę się dziś sprawdzeniem nagrywania i kalibracją. Co pozostanie do zrobienia to okaże się wieczorem.
Tytuł: SANSUI D-705
Wiadomość wysłana przez: Radmar w 14-01-2020, 19:29
Ładny jest skubaniec, wizualnie naprawdę ładny.
Tytuł: SANSUI D-705
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 14-01-2020, 23:48
Miałem się dziś zabrać za kończenie "szajsuja" i nic musi trochę poczekać.

Głowię zaprzątnęła mi siostrzyczka delty 100 :)
http://audiohobby.pl/index.php?topic=13267.msg440022#new

I cały wieczór zleciał w mgnieniu oka.
Tytuł: SANSUI D-705
Wiadomość wysłana przez: Radmar w 15-01-2020, 19:25
Usprawiedliwienie rozpatrzone pozytywnie, Wojtku. Masz wybaczone. ;)
Tytuł: SANSUI D-705
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 16-01-2020, 20:15
Dziś znalazłem troszkę czasu i skalibrowany cały. Odtwarzanie, nagrywanie ustawione i sprawdzone. Działa jak należy. W weekend troszku posłucham jak to brzmi to coś więcej napisze. Foto poniżej:
Tytuł: SANSUI D-705
Wiadomość wysłana przez: Radmar w 16-01-2020, 20:41
Jak mi się podoba ta kieszeń kasety, wielka jak szyba frontowa w Pewexie w 1988. :)
Tytuł: SANSUI D-705
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 16-01-2020, 20:52
To fakt okno kieszeni jest bardzo ładne. Projektant się postarał, w tamtych czasach już pomału było widać tendencję w innych firmach do zmieszania okna...

Jest i video z próbnego nagrywania taśma TDK AD i SF troszkę już zmęczone bo używane do walki z magnetofonami (jakość video niestety jest mierna) :


Poniżej wycinek z katalogu z 1996 roku:
Tytuł: SANSUI D-705
Wiadomość wysłana przez: Radmar w 17-01-2020, 18:28
Ładnie się zachowuje podczas pracy. Wskaźnik fajnie i żywo reaguje. Co prawda wizualnie mi najmniej odpowiada, bo bursztynowe wskaźniki jakoś do mnie nie trafiają, ale fajnie pracuje.
Tytuł: SANSUI D-705
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 09-04-2021, 08:00
...W weekend troszku posłucham jak to brzmi to coś więcej napisze...

Tak z ciekawości. Jak to brzmi? :)
Tytuł: SANSUI D-705
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 09-04-2021, 08:46
...W weekend troszku posłucham jak to brzmi to coś więcej napisze...

Tak z ciekawości. Jak to brzmi? :)
Dynamicznie, ale dość ciemnawo. Dół i środek bardzo fajny ale góry przełknąć nie mogłem. Było by super gdyby nie ta góra pasma.
Tytuł: SANSUI D-705
Wiadomość wysłana przez: nano w 10-04-2021, 23:49
hm...ja mam dobre wspomnienie tego modelu.dziwne....mowisz  gora nie tak..hm
Tytuł: SANSUI D-705
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 11-04-2021, 20:53
hm...ja mam dobre wspomnienie tego modelu.dziwne....mowisz  gora nie tak..hm
Może nie aż tak źle... ale mi coś nie specjalnie podszedł. Jak pisałem zbyt ciemnawo było, coś podobnie brzmią decki z głowicami ferytowymi ale oczywiście nie wszystkie.
Tytuł: SANSUI D-705
Wiadomość wysłana przez: nano w 11-04-2021, 23:13
dzieki za odp.nie mam na razie dostepu do tego egzemplarza..ale kiedys   mysle ze przypomne go sobie .dzieki