Audiohobby.pl
Audio => Magnetofony kasetowe => Magnetofony => DENON => Wątek zaczęty przez: artekk w 25-10-2019, 22:30
-
Co powiecie na tego pięknisia na górze ?
-
Na dole jest fajniejszy.
-
Powodem rozbiórki Denona DR-F7, była konieczność wymiany idlera :
-
cd.
-
cd.
-
caly przod jest z acryl ?
-
Tworzywo z alu łączone na klej i śruby.
Cd fotek, bo jakoś słabo się wrzucają.
-
oj ten wredny idler
..
fajny pomyls z tym akrylem ,, i aluminium fajny
..
wyglad mi sie podoba .
taka mieszanka nowoczesnosci ze staroscia he he he he he
fajny
dzieki za fotki
jak to cacko brzmi ?
-
moglbys sprawdzic w tym mechaniolu
czy w czasie play
glowica kasujaca dotyka tasmy ??
dzieki
-
Arturo piękny ten DR-F7 :)
A idler podszedł bez trudu od tej serii RS-M ?
-
Żeby dostać się do idlera trzeba trochę porozbierać, ale wszystko dość wdzięcznie się rozkręca.
Dziwnie zrobili, bo ramię idlera ma praktycznie taką samą konstrukcję jak Sankyo, jeśli nie jest identyczne, ale schowali je z tyłu, za frontową blachą mechanizmu.
Głowica raczej dotyka taśmy bo pod kołkiem metalowym na wysokości tej głowicy mamy filc. Dodatkowo Denon wymyślił jakieś ramię napinające taśmę.
Magnet w sumie porządnie zbudowany, nie ma powodów do narzekania.
Denon ma idler o przekroju "T" i jest nieco szerszy, od tego do Technicsów. Jednak ten "technisowy" ma minimalnie większa średnicę, co sprawdziło się, skutkując momentami przewijania i dowijania o dość satysfakcjonujących wartościach.
-
dzieki za info
-
cd.
Denon gra to dość gęsto, analogowo i dynamicznie, lepiej sprawuje się jako kompletny magnetofon, niż odtwarzacz wszelkich kaset. Automat kalibruje bardzo szybko, ale nie zawsze wiernie. Na metalach trochę podkreśla górę.
-
cd.
-
cd.
-
Ale zmijowisko wewnatrz... mechanika to chyba konstrukcja autorska Denon-a.