Audiohobby.pl
Audio => Gramofony => Wątek zaczęty przez: rockboys w 07-09-2019, 13:00
-
Witam, czym myć czyscić płyty winylowe ale które nie są nowe mają trochę już lat , są trochę zakurzone ?
-
Spróbuj najpierw zwykłą szczotęczką do płyt. Jeżeli jest tego więcej to minimalne rozwiązanie to myjka Knosti
https://allegro.pl/oferta/myjka-do-plyt-analogowych-knosti-z-plynem-1-l-8035976221?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_KRK_PLA_Media+-+Muzyka&ev_adgr=Muzyka&gclid=EAIaIQobChMIgK7W8s_B5AIVTOR3Ch21sgVREAQYASABEgJu6fD_BwE (https://allegro.pl/oferta/myjka-do-plyt-analogowych-knosti-z-plynem-1-l-8035976221?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_KRK_PLA_Media+-+Muzyka&ev_adgr=Muzyka&gclid=EAIaIQobChMIgK7W8s_B5AIVTOR3Ch21sgVREAQYASABEgJu6fD_BwE)
-
Ok dobrze, no a woda i płyn do mycia naczyń ? to mit czy prawda ?
-
Proszę, nie rób tego wodą i płynem. Zniszczysz płyty. Lepiej już nie robić nic. Ja nie jestem fanem Knosti i podobnych myjek, one nic nie dają, poza chwilową poprawą (płyty nie elektryzują się). Może kup na początek dobrą szczoteczkę z naturalnego włosia albo taki wałek Nagaoki do czyszczenia płyt a mycie zlecaj komuś, kto ma myjkę?
-
Ok dobrze, no a woda i płyn do mycia naczyń ? to mit czy prawda ?
Płyta będzie lśniąca na pierwszy rzaut oka ale rowki zabite kamieniem lub innymi syfami.
Izopropanol o jak najwyższej czystości np czda i zdemineralizowana woda (destylowana). Ja używam takiej do injekcji z apteki pakowanej po 0.5l, można też dodać odrobinkę fotonalu.
4 części wody destylowanej na 1 część alkoholu izopropylowego parę kropli Fotonalu lub Mirasolu 2000.
Jeżeli płyty dość brudne to co kilka można przefiltrować płyn albo przez filtry z kompletu albo nawet przez dwa złożone od kawy. Przy dobrym płynie w rowkach nie zostaje nic czego tam wcześniej nie było, a to co było jest zmniejszone dramatycznie.
Płyn sprzedawany w Knosti sobie od razu odpuść bo jest kiepski i faktycznie zostawia duży osad.
Jak kogoś stać i ma wkładkę za ponad 5k to i na automat do mycia odżałuje. A jak ma wkładkę za kilka stówek i nie za wiele płyt to nic lepszego od Knosti nie ma w zbliżonej cenie. Przyzwoicie czyści i tyle. Śladów pleśni ani tłuszczu żadną szczotką na sucho raczej się nie usunie. A "deelektryzacja" to też ważny efekt.
-
Posiadam wkładkę MF-101, płyty przechowuję starannie ,są tylko trochę niektóre zakurzone ....
-
Mój znajomy myje w myjce podobnej do Knosti a odciąga syf odkurzaczem Karcher do szyb.