Audiohobby.pl

Audio => Studio => Sprzęt i oprogramowanie => Wątek zaczęty przez: gruesome w 06-09-2019, 00:11

Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: gruesome w 06-09-2019, 00:11
Widziałem wątek "Monitory Studyjne" http://audiohobby.pl/index.php?topic=214 ale "studyjne" oznacza strojenie pod miksowanie, czyli głośniki mają być maksymalnie neutralne i szczegółowe aby uwydatnić wszystkie niedoskonałości nagrania. Niekoniecznie przekłada się to na przyjemność ze słuchania.

Chodzi mi więc o niekoniecznie studyjne monitory, których słucha się w odległości do 1 metra od głowy, i które można postawić na biurku. Nie wiem czy w ogóle istnieje taka katagoria: niestudyjne monitory bliskiego pola. Na pewno można pod to podciągnąć głośniki komputerowe "premium" robione np. przez Microlab albo Edifier.

Aktualnie mam Edifiery S880DB (ok. 1200zł):
 (https://cdn.x-kom.pl/i/setup/images/prod/big/product-new-big,,2017/11/pr_2017_11_20_8_27_6_232_03.jpg)

Grają nieźle (myślę że lepiej technicznie od Wharfedale Diamond 9.1), bardzo szczegółowo i rozdzielczo (można z przyjemnością słuchać klasyki), ale dźwięk jest dość mały, pusty i sterylny.

Jako upgrade dający teoretycznie więcej energii dobrym wyborem wydaje się Adam Audio A5X (ok. 3kzł za zestaw): (https://i.ytimg.com/vi/u2dfRSmOKVI/maxresdefault.jpg)

Sporym plusem jest bas reflex z przodu (w Edifierach, w których jest z tyłu, zapchałem go gąbką, bo za bardzo dudniło).

Tyle że obawiam się, że kupując głosniki studyjne znowu dostanę za dużo sterylności i szczegółowości.

Jakieś pomysły? Jakieś głośniki audiofilskie które można używać jak głośniki komputerowe?
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: zyzio w 06-09-2019, 07:49
Używam Dynaudio Xeo2.
https://www.hifichoice.pl/dynaudio-xeo-2-test,84,16     za 3kzł to był b.dobry zakup - spójny, zdrowy, transparentny, bogaty w harmoniczne dźwięk z mocnym basem, zadziwiającym jak na tak małe skrzynki + trójwymiarowa przestrzeń.
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: gruesome w 07-09-2019, 00:16
Dynaudio Xeo2.

Wygląda nieźle, właśnie coś jak szukam, czyli mały monitor aktywny ale nie studyjny (czyli teoretycznie strojony bardziej dla uzyskakania przyjemnego brzmienia). Z tym że Xeo 2 nie jest już produkowany, następca to Xeo 10 i kosztuje już ok. 6kzł za zestaw.

Inna sprawa to że Xeo są klasyfikowane jako kolumny podstawkowe/półkowe, nie "bliskiego pola", wydaje mi się, że kolumny słuchane zbyt blisko w porównaniu do przeznaczenia mogą brzmieć źle. Tyle, że wygląda na to, że nie ma czegoś takiego jak "audiofilskie monitory bliskiego pola", są tylko studyjne.

Apropos basu to wszystkie aktywne kolumny z dobrym DSP potrafią nim zaskoczyć, nawet te Edifiery S880DB z 9cm głośniczkiem.

Oprócz Adam A5X z bas refleksem z przodu znalazłem jeszcze https://www.thomann.de/gb/hedd_type_05.htm i https://www.thomann.de/gb/focal_alpha_50.htm. Hedd 05 wyglądają ciekawie, bez DSP (w pełni analogowe), opisywane jako muzykalne z dobrą sterefonią.
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: gruesome w 07-09-2019, 10:14
Fluid Audio FXP7 (3.5kzł za zestaw):

(https://dt7v1i9vyp3mf.cloudfront.net/styles/header/s3/imagelibrary/f/fluidfpx701-zyYuHbiiu8ZT4Alc6DpjyuyZc9nBvrvB.jpg)

Współosiowy wysokotonowiec wstęgowy, firma byłego projektanta JBL i Cerwin-Vega. Podobno daje bardzo dobrą sterefonię, a kolumny daję radę także na podstawkach w większych pokojach.
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: zyzio w 07-09-2019, 11:07
Xeo 2 to typowy monitor bliskiego pola, tak je używam i tak najlepiej brzmią. Obecnie są wyprzedaże Xeo 2, stąd niższe ceny. Xeo 2 zjawiskowo brzmią do Ok. 90 % wysterowania, powyżej limiter zauważalnie obcina bas, dźwięk trochę siada, to wyeliminowano w Xeo 10, z tym że Xeo2 też potrafi zadziwić możliwościami mocowymi. Stosuję podstawki Isoacoustics-wyciągają z Xeo2 100% możliwości.
https://www.audiostream.com/content/dynaudio-xeo-2-0
Podobnie to u mnie wygląda.
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: Egon@ w 09-09-2019, 02:22
Jakieś słówko o Harbethach?
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: gruesome w 09-09-2019, 19:01
Jakieś słówko o Harbethach?

O, wyglądają jak coś czego szukam, czyli rasowe audiofilskie kolumny, które dobrze grają w bliskim polu. Tylko martwi mnie to że tańszy model P3ESR (8kzł za zestaw) ma adnotację "Zoptymalizowany do pracy z dala od ścian", mimo że nie mają bas refleksu. A droższy Monitor 30.1 z bas refleksem z przodu jest już za duży na biurko.
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: nano w 13-09-2019, 08:48
ja mam   od paru lat   te i sa  b b   dobre polecam
podlaczylem do komorki przez bleutooth philips  aea2000
i smiga   gra na serio bardzo dobrze




nubert nupro a 10

(https://www.picclickimg.com/d/l400/pict/223040285442_/NUBERT-nuPro-A-10-HiFi-Studio-Aktivlautsprecher-schwarz-A10-P%C3%A4rchen.jpg)
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: gruesome w 14-09-2019, 01:19
Te Nuberty chyba już nie do kupienia, no i mają bas refleks z tyłu, po moich ostatnich próbach ujarzmienia basu zdecydowanie chcę coś z BR z przodu.

Nowe Pylony Ruby Monitor mają adnotację "z powodzeniem można użyć w charakterze monitora bliskiego pola". Duży plus to bas refleks z przodu. Ale wysokokość 42 cm to za dużo na biurko wg mnie, choć są wąskie. No i recenzje sugerują że to nie jest jakaś rewelacja. Pylonów widziałem dużo w polskich sklepach, powinno dać się ich posłuchać.

(https://www.q21.pl/media/products/49de93b55779f8fe8220acf665e1960a/images/thumbnail/large_Ruby-Monitor-olejowosk-black-pylon-audio-1.jpg?lm=1559560096)
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: nano w 14-09-2019, 10:32
tych twoich nigdy nie slyszalem sorry
tak    nubert a 10 nie ma juz  moje jak mowie stoja przy pc na biurku  od lat  i je polecam
nastepca ich  do jak sie nie myle  a 100
sa b b  male  stoja 2 cm od sciany to fakt
tak to mnej wiecej wyglada gabarytowo


100  i 200  kolo siebie


(http://www.musicnstuff.de/uploads/pics/Nubert_nuPro_Aufmacher.jpg)
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: Zmelmag w 14-09-2019, 21:04
jak bliskie pole to najlepiej coaxialny, np

http://www.aps-company.com/pl/coax-pl/
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: gruesome w 15-09-2019, 20:03
Wg tego recenzenta Edifiery S3000pro (3kzł) i SWAN M200MkIII (1.9kzł) grają równie dobrze, jak kolumny bardziej uznanych producentów kosztujące 2-3 razy więcej:


Na pewno są to ciekawe propozycje, po prostu brakuje konkurencji, czyli monitorów bliskiego pola zestrojonych dla przyjemności.

Jeśli myślicie, że Edifier to jakaś tam chińska firemka od głośniczków komputerowych, to zgadnijcie, kto zatrudnia 3 tys. osób (dla porównania: Dynaudio 180), i kto jest właścicielem marki Stax od 2011 r. (tak, tej od elektrostatów) :).

Ostatecznie wybrałem coś innego, z segmentu Pro, powinienem coś opisać za kilka dni.
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: gruesome w 09-10-2019, 14:55
Kupiłem Hedd Type 05.

(https://mzimg.com/big/p1/frce5rik4p1.jpg)

Wygląd utylitarny, ale konstrukcja nowoczesna (wyraźne lepsza od popularnych Adam A5X), czysto analogowa, i w opiniach często się pojawiało, że grają muzykalnie.

Jak grają? FENOMENALNIE muzykalnie. Zupełnie nie jest to typ grania, który kojarzył mi się z graniem studyjnym, tzn. analitycznym (rozjaśniona średnica, chudy bas, szczegóły na pierwszym planie). Grają bardzo analogowo, tzn. dużym, raczej ciemnym, ciepłym, "mokrym" dźwiękiem. Słuchając ich w bliskim polu wrażenia są raczej jak przy odsłuchu rasowych podłogówek audiofilskich.

Oczywiście są bardzo rozdzielcze, ale to jest taki typ rozdzielczości, że "jak chcesz to możesz się wsłuchać", bo szczegóły nie są na pierwszym planie.

Wokal jest duży, mocno osadzony w środku.

Przetwornik wysokotonowy jest chyba najbardziej zaawansowanym technologicznie elementem tych kolumn. Wysokie tony są duże, dobrze zespolone ze średnicą, mocno zróżnicowane.

Doskonała stereofonia. Wymaga to dokładnego ustawienia kolumn i głowy ale po dokonaniu tego dźwięk jest w zasadzie całkowicie oderwany od głośników. Nawet na takich nagraniach jak The Doors gdzie instrumenty grają mocno po bokach słyszałem gitary oderwane od głośników i grające bardziej po bokach niż linia głośników. Słuchając elektroniki, którą wcześniej odtwarzałem na słuchawkach, dopiero z Heddami okazało się ile efektów 3D słuchawki nie są w stanie oddać.

Bas duży i mięsisty, zdecydowanie lepszy niż by na to wskazywał rozmiar głośników (wg. pomiarów grają 45Hz ze spadkiem 3dB). Miękki, głęboki basik w elektronice to jest to :). Faktury też nie brakuje.

Hedd dostarcza wtyczkę "Linealizer" którą można zainstalować w komputerze i która ma poprawiać dźwięk. I ta zmiana jest w stronę typowego studyjnego grania, tzn. odchudza i rozjaśnia dźwięk. Zmiana jest niewielka, ale muzyki słucha się trochę lepiej bez wtyczki.

Spróbowałem też ustawić te kolumny jak normalne podstawkowe, w trójkącie ok. 3m w pokoju 20m2. Dawały radę, były w stanie zbudować scenę dźwiękową a bas był na tyle mocny że poruszał kanapą na której siedziałem, choć dźwięk był ogólnie mniejszy, mniej dynamiczny i rozdzielczy.

Zdaję sobie sprawę że wg mojego opisu to kolumny audiofilskie high-end :). Prawda jest taka że od lat nie słuchałem porządnych audiofilskich kolumn i pewnie zapomniałem, jak mogą brzmieć. Ale jestem mocno przekonany że te Heddy za 3600zł za parę deklasują tradycyjny audiofilski zestaw 1500zł za wzmaczniacz + 2000zł za kolumny. Jestem mega zadowolony z wyboru, na tych kolumnach chce mi się słuchać muzyki dla muzyki, a nie dla dźwięku.

I jeszcze uwaga o "dźwięku studyjnym". Przeglądając fora dla "prosów" takie jak gearslutz.com pojawiały się określenia takie jak "nowoczesne strojenie" i oznacza to właśnie dźwięk ciepły, rozdzielczy ale nie analityczny. Dlatego to co się kojarzy z "brzmieniem studyjnym" może nie mieć już zastosowania do nowszych sprzętów "pro".

Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 09-10-2019, 15:58
Jak one mi się podobają!
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: gruesome w 09-10-2019, 16:13
Jak one mi się podobają!

Wizualnie? Jak dla mnie wyglądają na niemieckie (bo takie są) :), tzn. utylitarnie i surowo.

A dlaczego ten wątek został przeniesiony do "Studia", kiedy jego ideą było omawianie kolumn bliskiego pola do odsłuchu "audiofilskiego", a nie studyjnego?
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 09-10-2019, 16:23
Wizualnie? Jak dla mnie wyglądają na niemieckie (bo takie są) :), tzn. utylitarnie i surowo.
Zarówno wizualnie jak i w opisie. Wnioskuję, że to byłby mój dźwięk.
A dlaczego ten wątek został przeniesiony do "Studia", kiedy jego ideą było omawianie kolumn bliskiego pola do odsłuchu "audiofilskiego", a nie studyjnego?
Temat dotyczy sprzętu studyjnego, właśnie dla takich wątków powstała ta zakładka. Zauważ, że Karol pisał tutaj również o interfejsach pro w odsłuchu "audiofilskim".
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: gruesome w 09-10-2019, 19:38
Temat dotyczy sprzętu studyjnego, właśnie dla takich wątków powstała ta zakładka. Zauważ, że Karol pisał tutaj również o interfejsach pro w odsłuchu "audiofilskim".

Ok, ale z drugiej strony w tym wątku chyba nie rzadziej niż kolumny studyjne były wspominane kolumny audiofilskie (albo komputerowe), jak Edifier, Dynaudio, Harbeth, Pylon, Swan.
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 09-10-2019, 19:44
Jesteś autorem wątku - Twoja decyzja. Ja przeniosłem intuicyjnie. Jeśli uważasz, że niesłusznie - przesunę w dawne miejsce ("Kolumny" jeśli dobrze pamiętam?). Nie ma problemu ;-)
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 09-10-2019, 20:04
Duży plus to bas refleks z przodu.

W bliskim polu to raczej wada niż plus, a już na pewno nie duży.
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: gruesome w 09-10-2019, 23:49
Z tego, co widzę dużo kolumn bliskiego pola ma BR z przodu, np. Neumann, Adam, KRK. U siebie w porównaniu do kolumn z BR z tyłu zauważyłem poprawę przy ustawieniu blisko ściany (mniej wysokiego basu ok. 150hz), i nie mam dziury w niższym basie w miejscu odsłuchowym jaką miałem wcześniej. Więc jak dla mnie to rozwiązanie wygląda że działa, nie jest to ogromna różnica ale zdecydowanie odczuwalna.
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: Karol w 09-10-2019, 23:51
@gruesome, gratuluję zakupu. Niech Ci dobrze i długo służą. :)
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 10-10-2019, 08:32
Z tego, co widzę dużo kolumn bliskiego pola ma BR z przodu, np. Neumann, Adam, KRK. U siebie w porównaniu do kolumn z BR z tyłu zauważyłem poprawę przy ustawieniu blisko ściany (mniej wysokiego basu ok. 150hz), i nie mam dziury w niższym basie w miejscu odsłuchowym jaką miałem wcześniej. Więc jak dla mnie to rozwiązanie wygląda że działa, nie jest to ogromna różnica ale zdecydowanie odczuwalna.

Zgadzam się. Bardzo często takie głośniki stoją przy samej ścianie, lub są nawet na niej powieszone. BR z tyłu jest w tym względzie najzwyczajniej niepraktyczny. U mnie również z przodu gra zdecydowanie lepiej, gdy miałem BR z tyłu to bas było słychać w kuchni, a w miejscu słuchania tylko dudniło.
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: zyzio w 10-10-2019, 09:53
To zależy, przy bass-refleksie szczelinowym w moich XEO2 nie ma z tym problemu, poza tym jest przełącznik DSP - Wall jak głośniki są nawet zawieszone na ścianie.
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: zyzio w 10-10-2019, 09:58
Jak one mi się podobają!

Wizualnie? Jak dla mnie wyglądają na niemieckie (bo takie są) :), tzn. utylitarnie i surowo.

A dlaczego ten wątek został przeniesiony do "Studia", kiedy jego ideą było omawianie kolumn bliskiego pola do odsłuchu "audiofilskiego", a nie studyjnego?
Mi się totalnie nie podobają :D, ale ważne jak grają. Polecam podstawki Isoacoustics do nich.
http://www.isoacoustics.com/iso-155-isolation-stands/
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 10-10-2019, 15:12
Z portami BR sa glownie trzy problemy:
-rezonans falowy portu
-turbulencje powietrza
-promieniowanie harmonicznych z wnetrza obudowy

Kazdy z nich bedzie spotegowany jesli port znajduje sie na froncie obudowy. Oczywiscie producenci stosuja rozne sztuczki aby oslabic kazdy z tych problemow. Stosuja rozne rozwiazania ale nawet takie firmy jak ADAM mialy wielkie wtopy z monitorami, ktore promieniowaly bardzo slyszalne turbulencje z portow BR.

Podbicie basu przy bliskim ustawieniu kolumny wzgledem sciany i tak beda wystepowac, bez wzgledu na to czy obudowa ma port z przodu czy z tylu. Porzadny monitor aktywny ma system korekcji takich sytuacji. Najwiekszym problem sa dziury w pasmie basu i niskiej srednicy, na ktore wplyw ma odleglosc monitorow od sciany.

W wiekszych monitorach producenci nie stosuja portow na tylnych sciankach, poniewaz uytkownik moze skorzystac z opcji wbudowania glosnikow w sciane, a w takim przypadku port z tylu obudowy nie mialby zadnego sensu.

Genelec ten problem bardzo ladnie wyjasnia w swoich materialach.

https://www.genelec.com/sites/default/files/media/Studio%20monitors/Catalogues/monitor_setup_guide_2017.pdf
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: gruesome w 10-10-2019, 23:08
Mi się totalnie nie podobają :D

Taki urok sprzętów pro :). Np. skrzynki są drewniane co by ładniej wyglądało, ale zostały powleczone jakimś winylem celem większej trwałości. Byłby problem estetyczny wstawiać je do eleganckiego salonu, ale na biurku komputerowym wyglądają OK.

Cytuj
Polecam podstawki Isoacoustics do nich.
http://www.isoacoustics.com/iso-155-isolation-stands/

Nie wiem, czy one nie będą za wysokie nawet w minimalnym położeniu (mam dość niski fotel). Dobrze izolują od biurka, tzn. nie przenoszą drgań?

Kupiłem takie podkładki: https://allegro.pl/oferta/podkladki-pod-monitory-studyjne-glosniki-4szt-maty-6909330327 i moim zdaniem nie spełniają swojej funkcji, są zbyt twarde, przenoszą wibracje na biurko i w efekcie bas jest za duży i rozlazły.

Korzystam ze swojego rozwiązania low-tech DIY, a mianowicie żelowych podkładek wyciętych z nakładki amortyzującej na siodełko rowerowe :). Gra to naprawdę dobrze, bas jest dużo lepszy niż z tymi padami z Allegro, niewiele wibracji jest przenoszonych na biurko. Nie wiem, czy potrzebuję coś lepszego, chyba tylko ze względów estetycznych.
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: gruesome w 10-10-2019, 23:31
Stosuja rozne rozwiazania ale nawet takie firmy jak ADAM mialy wielkie wtopy z monitorami, ktore promieniowaly bardzo slyszalne turbulencje z portow BR.

Widziałem to w jakiejś recenzji Heddów 07, ktoś je kupił jako zastępstwo Adam A7X właśnie ze względu na te turbulencje.

Cytuj
Genelec ten problem bardzo ladnie wyjasnia w swoich materialach.

https://www.genelec.com/sites/default/files/media/Studio%20monitors/Catalogues/monitor_setup_guide_2017.pdf

Nic tu nie widzę o BR z przodu vs z tyłu, jest tylko o tym że odległość od ściany przy BR z tyłu ma być w zakresie 5-60cm.

Nie wiem co mówi teoria, ale w moim konkretnym przypadku przy kolumnach z BR z tyłu (odległość od ściany 10-50cm) chodziłem po pokoju słuchając basu i najgorszy miałem w miejscu odsłuchowym (dużo wysokiego i mało niskiego). Przy kolumnach z BR z przodu (ustawione w tym samym miejscu) mam dobry bas w miejscu odsłuchowym. Może to specyfika pokoju albo różnica między kolumnami, ale umiejscowienie BR wydaje się najrozsądniejszym wyjaśnieniem.
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: zyzio w 11-10-2019, 08:02
Nie wiem, czy one nie będą za wysokie nawet w minimalnym położeniu (mam dość niski fotel). Dobrze izolują od biurka, tzn. nie przenoszą drgań?

Bardzo dobrze izolują, są znakomite ! Można lekko skierować głośniki w dół - są w zestawie odpowiednie kołki.
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: zyzio w 11-10-2019, 08:05
Korzystam ze swojego rozwiązania low-tech DIY, a mianowicie żelowych podkładek wyciętych z nakładki amortyzującej na siodełko rowerowe :). Gra to naprawdę dobrze, bas jest dużo lepszy niż z tymi padami z Allegro, niewiele wibracji jest przenoszonych na biurko. Nie wiem, czy potrzebuję coś lepszego, chyba tylko ze względów estetycznych.

Jak masz takie niezłe rozwiązanie to niekoniecznie potrzebujesz Isoacoustics - musiałbyś je wypożyczyć, ale chyba się nie da :( Z drugiej strony raczej byłbyś zadowolony, bo mają aż 14 wariantów wysokości i kąta nachylenia, monitory naprawdę na nich oddychają ;-)
https://audiotechpro.pl/produkt/isoacoustics-iso-155/   - tutaj zresztą widać jak to wygląda. To nie jest snake oil jak kabelek usb za 5$ sprzedawany w ładnym oplocie za 1000 $ :D  Tu słychać namacalną różnicę in plus ! Te standy do monitorów studyjnych Isoacoustics są jeszcze w dość normalnych cenach, bo izolatory dla audiofili przygotowano już w chorych, sufitowych cenach specjalnie dla nich :D
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 11-10-2019, 09:05
Nic tu nie widzę o BR z przodu vs z tyłu, jest tylko o tym że odległość od ściany przy BR z tyłu ma być w zakresie 5-60cm.

I o tym wlasnie mialo byc, ustawieniu monitorow.

Nie wiem co mówi teoria, ale w moim konkretnym przypadku przy kolumnach z BR z tyłu (odległość od ściany 10-50cm) chodziłem po pokoju słuchając basu i najgorszy miałem w miejscu odsłuchowym (dużo wysokiego i mało niskiego). Przy kolumnach z BR z przodu (ustawione w tym samym miejscu) mam dobry bas w miejscu odsłuchowym. Może to specyfika pokoju albo różnica między kolumnami, ale umiejscowienie BR wydaje się najrozsądniejszym wyjaśnieniem.

Czy to były dokładnie te same kolumny, tylko w dwóch wersjach rozniacych się jedynie miejscem BR?
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: Egon@ w 25-10-2019, 02:02
Wyglądają okropnie. Ale skoro wypowiadasz się o nich w superlatywach...
Słuchałeś z lampiakiem? (To do Kupiłem Hedd Type 05.) bo pominąłem stronę
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 25-10-2019, 11:48
To są kolumny aktywne - mają wbudowane wzmacniacze mocy.
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: gruesome w 25-10-2019, 22:09
Można co najwyżej przedwzmacniacz lampowy podłączyć. Ale nie widzę większego sensu, dół jest wystarczająco duży i miękki, ewentualnie można by uzyskać fajnie ciepłą średnicę. Ale w miarę upływu lat wolę brzmienie neutralne i zdolne pokazywać to, co jest nagrane w utworze, a nie wszystko na jedno kopyto tak jak sprzęt barwi. A te kolumny moim zdaniem znakomicie różnicują nagrania i oddają ich atmosferę.

Ostatnio kupiłem słuchawki planarne i granie tweetera AMT tych Heddów przypomina mi granie planarne. Dźwięk duży, dobrze zespolony ze średnicą, mocno zróżnicowany. Nie tak efekciarski jak niektóre kopułki które potrafią fajnie zabłyszczeć czy coś zaokrąglić, ale tak jak mówię na dłuższą metę wolę dobre oddawanie różnic niż ekstra efekty.

Jeszcze jedno zauważyłem w tych kolumnach, ciężko w nich obciąć bas (pokrętłem z tyłu +/- 4dB, albo softwarowym equalizerem) bez ogólnej utraty jakości dźwięku. A w ustawieniu na 0 basu jest dużo. Więc nie są to kolumny dla nielubiących basu.
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: Egon@ w 25-10-2019, 22:18
Gru - więc są to odpowiedniki Usherów?
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: gruesome w 25-10-2019, 22:31
Czy to były dokładnie te same kolumny, tylko w dwóch wersjach rozniacych się jedynie miejscem BR?

Nie, to były inne kolumny. Dlatego całkiem możliwe, że różnica wynika z samych kolumn, a nie tylko umiejscowienia BR, zgadzam się.

Ale to co pisałeś, że BR dają z przodu tylko dlatego, żeby dało się je wbudować w ścianę, ciężko obronić. Przecież zdecydowana większość tych kolumn ma podłączenia kabli i regulację z tyłu (kable da się poprowadzić, ale gorzej z regulacjami). Chyba że mówisz o jakichś profesjonalnych "ścianach"?

Osobiście nie wydaje mi się już jak kiedyś, że BR z tyłu vs z przodu ma ogromne znaczenie, bo szczególnie w wypadku basu gra cały pokój. Więc i tak prawie cały bas pochodzi z odbić. Ale z jakichś powodów np. Adam uważa BR z przodu za design "premium" który jest dostępny tylko w droższych modelach.
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: gruesome w 25-10-2019, 22:37
Gru - więc są to odpowiedniki Usherów?

Z Usherów kojarzę tylko S520, i o ile pamiętam to był dźwięk chudy i nastawiony na przejrzystość kosztem wielkości dźwięku. Więc bardziej przeciwieństwo Heddów niż podobieństwo.
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: Egon@ w 25-10-2019, 22:41
Tak - właśnie o to mi chodziło. Dźwięk był krystaliczny, ale bez basu... i chałasu
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 26-10-2019, 21:36
Ale to co pisałeś, że BR dają z przodu tylko dlatego, żeby dało się je wbudować w ścianę, ciężko obronić. Przecież zdecydowana większość tych kolumn ma podłączenia kabli i regulację z tyłu (kable da się poprowadzić, ale gorzej z regulacjami). Chyba że mówisz o jakichś profesjonalnych "ścianach"?

Nie nie, tego nie powiedziałem. BR z przodu daje taką możliwość, ale nie powiedziałem, że tylko dlatego jest on dawany na przód.
Oczywiście jest wielu producentów, którzy dają BR na przód jak i na tył. Każdy producent ma swoje preferencje i powody, dla których stosuje takie rozwiązanie. 
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 27-10-2019, 12:38
A dlaczego ten wątek został przeniesiony do "Studia", kiedy jego ideą było omawianie kolumn bliskiego pola do odsłuchu "audiofilskiego", a nie studyjnego?

A propos audiofilskiego uzycia monitorów, czy nie będzie jednak lepiej użyć monitorów blisko-średniego pola (nie wiem czy jest taka nazwa w ogóle) chodzi  monitory na głosnikach 8" ? Ustawionych klasycznie na podstawkach przez kanapą ?

Wtedy także powstaje pytanie czy sprawdzają sie przy odsłuchu z odległości wyrażnie wiekszej niż metr.

Monitory na biurku czy stole przy laptopie słabo się kojarzą z odsłuchem audiofilskim.
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: gruesome w 27-10-2019, 13:56

A propos audiofilskiego uzycia monitorów, czy nie będzie jednak lepiej użyć monitorów blisko-średniego pola (nie wiem czy jest taka nazwa w ogóle) chodzi  monitory na głosnikach 8" ? Ustawionych klasycznie na podstawkach przez kanapą ?

Pytanie co to znaczy "lepiej"? Prezentacja będzie inna, scena będzie większa, ale całościowo dźwięk niekoniecznie będzie lepszy. W bliskim polu słucha się ciszej, akustyka pokoju ma mniejsze znaczenie, więcej dźwięku dociera bezpośrednio z głośników. Myślę że dużo łatwiej uzyskać trójwymiarową scenę w bliskim polu (przez mniejszy wpływ pokoju).

Dla mnie to bardziej kwestia praktyczna, dużo pracuję na komputerze i z takimi kolumnami mam możliwość słuchania muzyki w optymalnym ustawieniu. I mój fotel komputerowy jest wygodniejszy od kanapy :).

Cytuj
Wtedy także powstaje pytanie czy sprawdzają sie przy odsłuchu z odległości wyrażnie wiekszej niż metr.

To jest dobre pytanie, nie wiem, czy są jakieś wyraźne różnice konstrukcyjne między kolumnami bliskiego pola a standardowymi. Na pewno głośniki muszą być większe do odsłuchu z większej odległości, np. moje Edifiery z 9cm wooferem nie były w stanie stworzyć sceny dźwiękowej przy ustawieniu w trójkącie 3m. Ale to są malutkie kolumny. Te Heddy 05 są już wielkości standardowych małych podstawkowców (woofer 5.5") i w trójkącie 3m dają radę.

Tutaj Genelec podaje z jakiej odległości zaleca słuchanie ich kolumn:

(https://i.imgur.com/sEW1JsB.png)

Wg nich np. model 8040 z wooferem 6.5" nadaje się do słuchania w zakresie 1m-10m.

Cytuj
Monitory na biurku czy stole przy laptopie słabo się kojarzą z odsłuchem audiofilskim.

Ale tu chodzi tylko o nieprzekazywanie wibracji na powierzchnię, na której stoją? Na pewno dużo łatwiej o to na podstawkach, bo jak biurko będzie grało, to dźwięk będzie fatalny. Więc dobre podkładki są koniecznością. Myślę, że spora część muzyki, którą słuchamy, była miksowana/masterowana na tak ustawionych kolumnach.

(https://i.ytimg.com/vi/JgssGoKIqYQ/maxresdefault.jpg)
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: gruesome w 27-10-2019, 14:29
Z ciekawości sprawdziłem flagowy monitor studyjny Geneleca, 1236:

(https://cdn.xingosoftware.com/audioxpress/images/fetch/dpr_1/https%3A%2F%2Fwww.audioxpress.com%2Fassets%2Fupload%2Fimages%2F0%2F20151102071650_Genelec1236-PA301996Web.jpg)

To ten gigant po prawej, dwa woofery 18" (każdy ze wzmacniaczem 1000W), dwa średniotonowce 5", pasmo 21-20kHz -2dB. I mimo rozmiarów nadaje się do odsłuchu z 2m. Można wstawiać do kawalerki :).
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 28-10-2019, 10:11
Przypomina bardziej estradówkę niż monitor studyjny. I ten ich nieśmiertelny design...
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 28-10-2019, 11:25
Monitory główne do studia to własnie takie ściany - dosłownie wbudowane w ścianę lub duże kolumny  podłogowe wielodrozne, aktywne lub z cyfrowymi zwrotnicami, jak najwieksze zestawy PMC, czy ATC .

Monitory bliskiego pola to takie gówienka które sobie realizator może przynieść do studia i ustawic na konsoli mikserskiej. W sumi eni ewiem po co one są, może powstały w czasach kirdy zapewnienie akustyki studyjnej ni ebyło powszechnym zwyczajem realizatorów dźwięku??? A może chodzi o "odpoczynek" od słuchawek???
Nie jest to zreszta istotne.

W pytaniu o wieksza audiofilskość miałem na mysli  sposób ich uzycia. Na podstawkach przed kanapą - czyli w sytuacji kiedy się audiofilsko rozpieramy na kanapie, nogi na stolik kawowy, pilot w rękę i słuchamy muzyki czy puszczamy dźwiek do filmu z takich monitorków aktywnych stojących trzy metry przed nami na podstawkach. Wtedy chyba lepiej uzyć większego głosnika radzącego sobie lepiej z odtwarzaniem niskich częstotliwości.


PS. nie wczytywałem się w tabelę Genelecka, ale w przypadku każdego zestawu głośnikowego - nawet koncentrycznego - rózne są odległości od głosników. W większej odległości odsłuchu rózniec katowe tracą znaczenie. Zazwyczaj większych zestawów z wiekszej odłegłości nalezy go słuchać, by uzyskać wyrównanie czasowe fal akustycznych głośników.
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: gruesome w 28-10-2019, 21:40
Monitory główne do studia to własnie takie ściany - dosłownie wbudowane w ścianę lub duże kolumny  podłogowe wielodrozne, aktywne lub z cyfrowymi zwrotnicami, jak najwieksze zestawy PMC, czy ATC .

Monitory bliskiego pola to takie gówienka które sobie realizator może przynieść do studia i ustawic na konsoli mikserskiej.

W dużych studiach jest tak jak mówisz, ale sporo jest mniejszych które wyglądają np. tak:

(https://www.adam-audio.com/content/uploads/2016/11/adam-audio-a77x-studio-monitors-facility-nashville.jpg)

Nie ma tutaj wielkich kolumn wbudowanych w ścianę, tylko są zazwyczaj trójdrożne, ale małe monitory bliskiego pola.

Cytuj
W pytaniu o wieksza audiofilskość miałem na mysli  sposób ich uzycia. Na podstawkach przed kanapą - czyli w sytuacji kiedy się audiofilsko rozpieramy na kanapie, nogi na stolik kawowy, pilot w rękę i słuchamy muzyki czy puszczamy dźwiek do filmu z takich monitorków aktywnych stojących trzy metry przed nami na podstawkach. Wtedy chyba lepiej uzyć większego głosnika radzącego sobie lepiej z odtwarzaniem niskich częstotliwości.

Możliwe, choć 45Hz bez spadku w pokoju 20m2 to jak dla mnie praktyczny limit (z uwagi na ograniczenia akustyki małego pokoju). Ale ja wolę w tym wypadku pragmatyzm (ustawienie na biurku komputerowym) zamiast "audiophile dream" z którego korzystałbym kilka godzin w tygodniu z uwagi na brak czasu.

Oglądałem filmy na tych Heddach i czułem się, jakbym miał subwoofer.
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: gruesome w 28-10-2019, 21:47
Przypomina bardziej estradówkę niż monitor studyjny. I ten ich nieśmiertelny design...

Tutaj te Geneleki w pokoju firmowym:

(https://pbs.twimg.com/media/Cj7UnyxWgAAR_sB.jpg)

Jak widać słuchane są z bliska, a z tabelki wynika, że powinny grać tylko do 15m. Nie wiem, czy to wystarczy na imprezę w remizie :).
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: Zmelmag w 28-10-2019, 22:11


:-)
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 29-10-2019, 10:16
W dużych studiach jest tak jak mówisz, ale sporo jest mniejszych które wyglądają np. tak:
Na zamieszczonym zdjęciu widać reżyserkę studia nagraniowego. Tutaj monitory pełnią głównie funkcję "podglądu" tego co się dzieje podczas rejestrowania poszczególnych śladów, a także służą do wstępnego miksu tych ścieżek. W poszczególnych etapach pracy nad albumem używa się różnych rozmiarów monitorów pracujących różnych polach, a także innych pomieszczeń zaaranżowanych pod konkretne zestawy. Największe monitory średniego i dalekiego pola są przeznaczone do masteringu.
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: gruesome w 29-10-2019, 20:55
Na zamieszczonym zdjęciu widać reżyserkę studia nagraniowego. Tutaj monitory pełnią głównie funkcję "podglądu" tego co się dzieje podczas rejestrowania poszczególnych śladów, a także służą do wstępnego miksu tych ścieżek. W poszczególnych etapach pracy nad albumem używa się różnych rozmiarów monitorów pracujących różnych polach, a także innych pomieszczeń zaaranżowanych pod konkretne zestawy. Największe monitory średniego i dalekiego pola są przeznaczone do masteringu.

Ok, w tym wypadku wkleiłem reżyserkę, ale generalnie mam wrażenie, że mówicie o dużych studiach typu telewizje czy duże wytwórnie muzyczne. Tutaj inne zdjęcie:

(https://www.akadesign.com/wp-content/uploads/2016/02/abbey-road-studios-1.jpg)

Moje wrażenie jest takie, że mniejsze studia pracują w całości na monitorach bliskiego pola i nie mają dużych monitorów wbudowanych w ścianę. Fakt, że nie znam się na temacie, ale jak zgłębiałem temat monitorów studyjnych na forach to często w opisach większych monitorów trójdrożnych była mowa o używaniu ich do masteringu przez zawodowców. A trzeba zauważyć, że takie trójdrożne monitory już trochę kosztują, np. mniejszy trójdrożny Hedd 20 kosztuje ok 15 tys. zł za komplet.

Natomiast główne przeznaczenie monitorów klasy Hedd 05 to moim zdaniem albo jako pomocnicze do studia albo dla amatorów do domowego studia jako główne. W recenzjach też widziałem ludzi używających ich do masteringu, ale nie wiem, czy profesjonalnie.

Jak słucham niszowej elektroniki która ma globalnie 5 tys. odsłuchań to mniemam, że była robiona na monitorach klasy Hedd 05.

Zastanawia mnie jeszcze jak to możliwe, że te duża studia, mając do dyspozycji różne pokoje i sprzęty za setki tys. zł, osiągają efekt który w większości brzmi kiepsko na każdym sprzęcie :).
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: gruesome w 29-10-2019, 23:38
Jeszcze trochę o odsłuchu w bliskim polu vs tradycyjnym z kilku metrów. Ja generalnie jestem słuchawkowcem, taka forma prezentacji odpowiada mi bardziej niż tradycyjny odsłuch kolumnowy, bo jest bardziej angażująca, łatwiej doznać uczucia bycia wewnątrz spektaklu muzycznego. I odsłuch w bliskim polu zbliża kolumny do słuchawek w tych aspektach. Np. słuchając elektroniki z efektami 3D na tych Heddach mam wrażenie, że niektóre dźwięki przechodzą przeze mnie, i generalnie często mam uczucie że jestem w środku muzyki. Takie efekty w "dużym" odsłuchu są możliwe chyba tylko w systemach wielokanałowych (może w naprawdę dobrym stereo, zaadoptowanym pokoju i przy dużej głośności).

Takie moje wrażenia po kolejnej próbie ustawienia Heddów jak podstawkowce. Myślę, że spokojnie można woleć prezentację bliskiego pola wyłącznie ze względu na sam dźwięk.

Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 30-10-2019, 11:37
Jak słucham niszowej elektroniki która ma globalnie 5 tys. odsłuchań to mniemam, że była robiona na monitorach klasy Hedd 05.

Taka mniej popularna elektronika w ostatnich czasach bywa znacznie lepiej zrobiona niż niejeden hit. Jakość dostępnych efektów cyfrowych jest już na całkiem wysokim poziomie, a artysta pracujący samodzielnie nad materiałem w budżetowym studiu czy nawet u siebie w domu ma możliwość dopieszczenia go inwestując głównie swój czas. Zgadzam się, że małe monitory pracujące w bliskim polu i słuchawki to podstawa w tym wypadku. Kiedyś częstą praktyką była realizacja i miks w domowym studio, właśnie w bliskim polu, a następnie wysyłanie materiału do masteringu do studia komercyjnego. Z własnego doświadczenia wiem, że sam miks zazwyczaj zabrzmi lepiej od miksu z amatorsko zrobionym masteringiem :-)

Zastanawia mnie jeszcze jak to możliwe, że te duża studia, mając do dyspozycji różne pokoje i sprzęty za setki tys. zł, osiągają efekt który w większości brzmi kiepsko na każdym sprzęcie :)

Współcześnie sprawa wygląda tak, że bardzo często album jest nagrywany i miksowany nawet w kilku różnych studiach, a przeważnie co najmniej dwóch (mastering przeważnie przeprowadza się w studiach w tym wyspecjalizowanych). Ostateczny efekt zależy nie tylko od używanego sprzętu, ale też od nakładu pracy realizatorów, a ten jest uzależniony od finansowania danego wykonawcy przez wytwórnię. Jeśli wytwórnia oszczędza na jakimkolwiek etapie - to i efekty pracy są mniej zadowalające (nikt nie stworzy arcydzieła w kilka godzin). Dużo też zależy od indywidualnego podejścia wykonawców. Wielu artystom bardzo zależy na dobrym brzmieniu i często czuwają nad przebiegiem prac nad zarejestrowanym materiałem.

Spotykałem się z zespołami, które na trasach koncertowych mają własnych akustyków i realizatorów, którzy potrafią zdziałać cuda nawet w ciasnych klubach, gdzie inni wypadali strasznie nieczytelnie i jazgotliwie.
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: gruesome w 30-10-2019, 23:42
Taka mniej popularna elektronika w ostatnich czasach bywa znacznie lepiej zrobiona niż niejeden hit.

To fakt. Myślę, że muzyka robiona przez amatorów to globalnie już spora dziedzina. Na Spotify jest 2 mln artystów. A co za tym idzie firmy robiące software i hardware dla takich amatorów mają duże budżety na rozwijanie narzędzi. Widziałem to choćby wybierając monitor studyjny, monitorów tej klasy co Hedd 05 jest na rynku kilkadziesiąt.


Cytuj
Zastanawia mnie jeszcze jak to możliwe, że te duża studia, mając do dyspozycji różne pokoje i sprzęty za setki tys. zł, osiągają efekt który w większości brzmi kiepsko na każdym sprzęcie :)

Współcześnie sprawa wygląda tak, że bardzo często album jest nagrywany i miksowany nawet w kilku różnych studiach, a przeważnie co najmniej dwóch (mastering przeważnie przeprowadza się w studiach w tym wyspecjalizowanych). Ostateczny efekt zależy nie tylko od używanego sprzętu, ale też od nakładu pracy realizatorów, a ten jest uzależniony od finansowania danego wykonawcy przez wytwórnię. Jeśli wytwórnia oszczędza na jakimkolwiek etapie - to i efekty pracy są mniej zadowalające (nikt nie stworzy arcydzieła w kilka godzin).

Tyle że często płyty nawet popularnych artystów, którzy mogą sobie pozwolić na wydanie dużych pieniędzy na realizację, brzmią kiepsko. Ja myślę, że chodzi o to, że ta muzyka po prostu ma brzmieć kiepsko. Jak nie będzie kompresji dynamiki i wyostrzonego wokalu to mniej ludzi zwróci na nią uwagę w radiu/streamingu, co przełoży się na ileś tam mniej zarobionych dolarów. Tylko czy do takiego masteringu potrzeba kolumn za setki tys.?
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: gruesome w 31-10-2019, 20:23
Kupiłem podstawki polecane w tym wątku, czyli IsoAcoustics ISO-155

(https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTcDA8eoUi7zkQnWZrmfmo6rTYp0kibqtqDSeKC3kjnHg3eC3D5uQ&s)

Faktycznie produkt jest fajny, różne ustawienia pozwalają na eksperymentowanie, i dobrze izolują od biurka. Choć myślę, że mogliby wymyśleć płynniejszą regulację wysokości i nachylenia.

Co ciekawe ustawiając je w maksymalnej wysokości (i w największym pochyleniu w dół aby skierować głośniki do uszu), co teoretycznie powinno dawać najlepszy dźwięk bo jest największa odległość od biurka, doświadczyłem efektu jaki miałem z wcześniejszymi kolumnami, czyli wycięcie niższego basu. Po przesunięciu głowy o 1m w bok lub tył niski bas wracał. Natomiast przy ustawieniu najniższym, bez pochylenia, bas jest dobry w miejscu odsłuchowym. To pokazuje jak wrażliwa (różnica może 10cm + pochylenie) jest interakcja kolumn z pokojem i biurkiem.

Mogę jeszcze powiedzieć że moje podkładki żelowe DIY w porównaniu do tych profesjonalnych podstawek nie wypadają źle. Te podstawki grają lepiej, bas jest trochę lepiej kontrolowany, ale oceniam, że podkładki żelowe DIY grają w 80% tak dobrze. Więc jak ktoś chcę zaoszczędzić i estetyka wyjdzie akceptowalna to można samemu sobie wyciąć takie podkładki np. z żelowych podkładek pod klawiaturę, pod siedzenie itp.
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: Firestarter w 06-02-2020, 00:23
Wg tego recenzenta Edifiery S3000pro (3kzł) i SWAN M200MkIII (1.9kzł) grają równie dobrze, jak kolumny bardziej uznanych producentów kosztujące 2-3 razy więcej:


Na pewno są to ciekawe propozycje, po prostu brakuje konkurencji, czyli monitorów bliskiego pola zestrojonych dla przyjemności.

Jeśli myślicie, że Edifier to jakaś tam chińska firemka od głośniczków komputerowych, to zgadnijcie, kto zatrudnia 3 tys. osób (dla porównania: Dynaudio 180), i kto jest właścicielem marki Stax od 2011 r. (tak, tej od elektrostatów) :).

Ostatecznie wybrałem coś innego, z segmentu Pro, powinienem coś opisać za kilka dni.

Mam Edifiery S3000Pro niszczą wszystko do 6-7kzł. Po prostu firma bez renomy, ma niższe ceny, bo na nią pracuje, tylko korzystać.
Tytuł: Monitory bliskiego pola
Wiadomość wysłana przez: gruesome w 06-02-2020, 00:50
A ja jestem ciągle oczarowany Heddami 05. Różnicowaniem brzmienia, rozdzielczością bez cienia popadania w analityczność, przestrzenią, basem. Niby słuchawki za podobną kwotę powinny być lepsze przynajmniej w niektórych aspekach, jak rozdzielczość, ale to nie ma miejsca. Skalują się mocno wraz z upgradem DACa. Jedyny upgrade na przyszłość dla mnie to trójdrożne Heddy. Za tradycyjne zestawy audiofilskie wzmacniacz+kolumny podziękuję.

Edifiery S880DB za swoją cenę, wygląd i funkcje są OK, ale tylko OK, w dodatku jeden głośnik zaczął pierdzieć w niektórych basowych fragmentach (i coś podobnego się zdarzyło komuś innemu w wyższym modelu Edifierów). Inna kategoria sprzętu, ale nie zachęca mnie to do spróbowania S3000pro.