Audiohobby.pl

Audio => DIY => Wątek zaczęty przez: Yotomeczek w 04-01-2019, 15:26

Tytuł: Jakie Kabelki głośnikowe i banany do DIY, kabel zasilający ?
Wiadomość wysłana przez: Yotomeczek w 04-01-2019, 15:26
    Ponieważ zmieniam trochę moje audio - będę chciał zrobić sobie nowe kabelki głośnikowe na bananach. Potrzebuję 2 x 1,5/2m. Zgodnie z opiniami tych co się znają (m.in. ArturP) - myślę o 2x4 mm2. Wzmak będzie klasy D o mocy >200 W. W tej chwili mam Real Cable Bi Metal 2x2,5 mm2.
    Co polecacie? Myślałem o REAL CABLE BM-400, MELODIKA MDC2400 2x4mm2 OFC, IN-AKUSTIK SILVER 4 mm2 PREMIUM, czy warto dołożyć do QED SIGNATURE X-TUBE 400 czy MELODIKA BROWN SUGAR BSC2450  .. a może wystarczy KLOTZ LY240 2x4mm OFC? Jakie banany do tego?
    Chcę też sklecić kabelki sieciowe - żeby było ładnie i bez bałaganu - dobrane długości itd. Oczywiście ma to "grać" lepiej niż komputerowe... Czy wystarczy Lapp olflex 110CY 3x2,5mm czy Melodika MDC3400 3x4mm miedź OFC? Wtyczki muszą być jakieś wyszukane czy wystarczą zwykłe solidne uni-schuko?
    Do tej pory nie specjalnie słyszałem wpływ kabli (gówniany głośnikowy rozróżniłem z tym co mam teraz, ale już srebrnego IC na bulletach od miedzianego nie odróżniałem) ale... ma być lepszy sprzęt więc...
Tytuł: Jakie Kabelki głośnikowe i banany do DIY, kabel zasilający ?
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 04-01-2019, 17:36
Z powyższych korzystałem tylko z Klotza LY, chyba 225, czyli 2x2,5mm. Najdłużej pod słuchawki. Sygnatura szła w stronę kabli o dużej pojemności, gubiło detale w wysokich tonach, choć to było wiele lat temu. Oczywiście względem zwykłego kabla po kilka zł/m była poprawa. Teraz gdzieś używam pod któryś głośnik od kilku lat i o nim zapomniałem. Dla głośników wpływ powinien być o wiele mniejszy.

Nie piszę, że jest zły, ale że po prostu specyficzny w określonym zastosowaniu.
Tytuł: Jakie Kabelki głośnikowe i banany do DIY, kabel zasilający ?
Wiadomość wysłana przez: Yotomeczek w 06-01-2019, 16:37
>Corvus5 dzięki za wpis.


Widzę że na AH mało komu się chce coś od siebie dać...


Głośnikowy na 99% będzie:
https://allegro.pl/oferta/kabel-glosnikowy-ofc-melodika-bsc2450-high-end-6519028472 (150zł/m) - nie znalazłem lepszych 2x4mm2 na metry
Banany tu się waham pomiędzy:
 https://allegro.pl/wtyki-bananowe-mdban4-melodika-4-szt-6mm-premium-i7682559415.html
https://allegro.pl/wtyk-glosnikowy-straight-wire-banana-bfa-zloto-i7625147875.html - czy te są miedziane?
https://allegro.pl/eagle-cable-hollow-banana-wtyk-bananowy-miedz-cu-i5413490050.html


Na zasilający tez mam już pomysł (swoja drogą na konkurencyjnym forum są tematy o kablach ale kompletnie nic z nich nie wynika - typowe audiofilskie bicie piany), teraz zgłębiam kabelki XLR... dziękuję za wypowiedź.

Tytuł: Jakie Kabelki głośnikowe i banany do DIY, kabel zasilający ?
Wiadomość wysłana przez: ArturP w 07-01-2019, 01:18
Widzę że na AH mało komu się chce coś od siebie dać...
Tomaszu, bez jaj, tyle razy o tych kablach pisałem, że już mi się nie chce. Sam wspomniałeś o moich wpisach, znaczy, że je czytałeś i nie pisałem tego na darmo.
Od bardzo dawna używam wzmacniaczy rzędu 200W w górę, głośników też i uwierz na pismo (słowo) duża elektrownia musi mieć dobre połączenie z wielką cewką głośnika. Rzeczywiście przy małych natężeniach, 2W, 10W, 50W/8R do basu wystarczą kabelki 0,7mm2, ale już powyżej słychać brak mocy i totalny rozjazd basu, a ten daje podstawę muzyki i trzyma cały projekt za łeb.
Nie mam zamiaru udowadniać tego na siłę, ale liczę na Twoją (Waszą) inwencję, a wystarczy parę pln, by się przekonać że grubość czyni cuda.
Z kablem sieciowym nie odpływaj w jakieś- https://www.wykop.pl/link/1371533/audiofilski-kabel-zasilajacy-za-6500pln-ale-za-to-w-pudelku-i-ze-stylowa-siatka/ -dziwne historie. Poczytaj komentarze.
Kable XLR też mają swoje tajemnice, uważaj przy ich montażu i używaj dobrych, sprawdzonych (niekoniecznie drogich) kabli 3-żyłowych w ekranie.
Tytuł: Jakie Kabelki głośnikowe i banany do DIY, kabel zasilający ?
Wiadomość wysłana przez: Yotomeczek w 07-01-2019, 02:52
Widzę że na AH mało komu się chce coś od siebie dać...
Tomaszu, bez jaj, tyle razy o tych kablach pisałem, że już mi się nie chce. Sam wspomniałeś o moich wpisach, znaczy, że je czytałeś i nie pisałem tego na darmo.
Od bardzo dawna używam wzmacniaczy rzędu 200W w górę, głośników też i uwierz na pismo (słowo) duża elektrownia musi mieć dobre połączenie z wielką cewką głośnika. Rzeczywiście przy małych natężeniach, 2W, 10W, 50W/8R do basu wystarczą kabelki 0,7mm2, ale już powyżej słychać brak mocy i totalny rozjazd basu, a ten daje podstawę muzyki i trzyma cały projekt za łeb.
Nie mam zamiaru udowadniać tego na siłę, ale liczę na Twoją (Waszą) inwencję, a wystarczy parę pln, by się przekonać że grubość czyni cuda.
Z kablem sieciowym nie odpływaj w jakieś- https://www.wykop.pl/link/1371533/audiofilski-kabel-zasilajacy-za-6500pln-ale-za-to-w-pudelku-i-ze-stylowa-siatka/ (https://www.wykop.pl/link/1371533/audiofilski-kabel-zasilajacy-za-6500pln-ale-za-to-w-pudelku-i-ze-stylowa-siatka/) -dziwne historie. Poczytaj komentarze.
Kable XLR też mają swoje tajemnice, uważaj przy ich montażu i używaj dobrych, sprawdzonych (niekoniecznie drogich) kabli 3-żyłowych w ekranie.


No też właśnie Twoje wypowiedzi poparte doświadczeniem skłoniły mnie do poszukiwań kabelka głośnikowego 2x4mm2 (ta MELODIKA BSC2450 ma 2 x 4,5mm2). Trochę mnie przeraża to zdejmowanie izolacji :) Jeszcze się zastanawiam czy nie uklecić kabla z drutów solid Core (Jantzen Audio SOLID CORE 2x1,0 + 2x0,5 mm - 3mm2 na kabelek - trzeba  by zdjąć tą niebieską izolację i złożyć kabelek 3x1+3x0,5 co da już 4,5mm2 w cenie 60zł/m plus jakiś oplot za 10zł/m. Kabelki 2x1,5m 2x4,5mm2 wyniosłyby jakiś 250zł, zamiast ok 550 zł przy Melodika Brown Sugar (tu jednak obieranie tych 48 drucików przy każdym końcu mnie lekko zniechęca) 2x4,5mm2. Czytałem sporo dosyć dziwnych opinii o tym Jantzenie solid - najpierw euforia a po kilku tygodniach zmiana na coś innego, ale wydaje mi się że może to być spowodowane małym przekrojem 2x1,5mm2 w standardowym zastosowaniu.


Kwestia kabelka zasilającego - chyba taki komplecik wtyczek (z miedzi):
https://allegro.pl/wtyki-zasilajace-viborg-ve-vf501-komplet-miedz-i7243749704.html (https://allegro.pl/wtyki-zasilajace-viborg-ve-vf501-komplet-miedz-i7243749704.html) (ew. złocone lub rodowane)
i do nich kabelek (4x4mm2):
https://allegro.pl/oferta/kabel-przewod-do-przetwornic-bitservo-2xslcy-j-4x4-7282850620 (https://allegro.pl/oferta/kabel-przewod-do-przetwornic-bitservo-2xslcy-j-4x4-7282850620)
Chyba że jednak warto ten:
https://allegro.pl/melodika-mdc3400-3x4mm-miedz-ofc-kabel-zasilajacy-i7638532734.html (https://allegro.pl/melodika-mdc3400-3x4mm-miedz-ofc-kabel-zasilajacy-i7638532734.html)
lub ten:
https://allegro.pl/oferta/kabel-przewod-zasilajacy-belden-83803-made-in-usa-7736478843 (https://allegro.pl/oferta/kabel-przewod-zasilajacy-belden-83803-made-in-usa-7736478843)
Czyli solidna (elektrycznie siecióweczka o dł. 1m za niecałe 200 zł do ok. 350 zł.


Kabelek XLR - tu nie wiem jeszcze co i jak. Wstępnie wtyki chyba Neutrik 3MXB:
https://monacor.pl/produkty/nc-3mxb
Ale jaki kabel to nie mam bladego... łatwiej o 4 żyły w ekranie :)

Tytuł: Jakie Kabelki głośnikowe i banany do DIY, kabel zasilający ?
Wiadomość wysłana przez: ArturP w 07-01-2019, 11:03
Zacznę od końca początkowego: kabel źródłowy, najczęściej kupuję taki o potrzebnej długości, nie najdroższy, ale oceniany na 5 gwiazdek (sie znaczy, że sie sprawdza u innych używających go).
https://www.thomann.de/pl/kable_mikrofonowe1.html?ls=100&oa=rat
Kabel głośnikowy J.W.
https://www.thomann.de/pl/kable_glosnikowe1.html?ls=100&oa=rat
Kabel zasilający J.W.
https://www.thomann.de/pl/kable_zasilajace.html?ls=100&oa=rat i nigdy się nie przewiozłem.

Błędy, zawód i problemy były tylko wtedy gdy ja albo kumple zaczynaliśmy kombinować ze srebrem, rodem czy innymi odczynnikami, oczywiście oprócz C2H5OH (bez porannego przyjaciela- kaca).
Parę razy udało mi się porozmawiać na temat kabli i obejrzeć je, w studio "trójki" (A. Osieckiej), lubelskiej "budce" czy w łódzkim "Widmie". Żaden z panów nie potwierdził, że kablarka ma mieć wartość większą niż najlepsze monitory na oknie. Wszyscy polecali czystą miedź, a na stykach max złoto, "0" srebra, rodu czy innych wynalazków. U mnie ma być dokładnie to samo na wyjściu co wchodzi na wejście, 100% przezroczystości. KROPKA.

PS. Popatrz na budowę styków, z jakich metali są zrobione, czym pokryte, jak montowane. Niektórzy "producenci bibelotów" wręcz to ukrywają, zasłaniając się tajemnicą produkcji, uwydatniając najmniej istotne szczegóły.
Tytuł: Jakie Kabelki głośnikowe i banany do DIY, kabel zasilający ?
Wiadomość wysłana przez: Yotomeczek w 07-01-2019, 13:32
Bardzo mnie się podoba takie podejście i chyba nawet się częściowo chociaż zastosuję :) Podziękował
Czyli - poza przekrojem głośnikowego kable nie grają?
Tytuł: Jakie Kabelki głośnikowe i banany do DIY, kabel zasilający ?
Wiadomość wysłana przez: ArturP w 07-01-2019, 14:24
Dobre, prawidłowo wykonane z porządnych komponentów kable studyjne nigdy i w żadnym studio nie grały, a jak już zaczynały wprowadzać coś od siebie to były i są wyrzucane, albo sprzedawane na allegro (e-bay, e-bid, webstore i inne) jako audiofilskie.
Tytuł: Jakie Kabelki głośnikowe i banany do DIY, kabel zasilający ?
Wiadomość wysłana przez: ArturP w 07-01-2019, 14:40
Melodika Brown Sugar (tu jednak obieranie tych 48 drucików przy każdym końcu mnie lekko zniechęca)
Osobiście nie wyobrażam sobie, bym taki kabel miał rozsądnie zamocować w jakiejkolwiek, choćby w najdroższej za pierdylion huntów, wtyczce, gdzie każdy drut jest w oddzielnej izolacji. Bez lutowania wykluczone, skręcane połączenie wyklucza zamocowanie takiego przewodu w styku. Lutowanie z kolei jest BE, nie po audiofilsku, a bo to cyna nie taka, a to lutownica nie audiofilska, a to z gniazdka do lutownicy prąd idzie nie w tą stronę co trzeba.
Dobra dam już spokój, nie będę się wyżywał.
Tytuł: Jakie Kabelki głośnikowe i banany do DIY, kabel zasilający ?
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 07-01-2019, 15:13
    Ponieważ zmieniam trochę moje audio - będę chciał zrobić sobie nowe kabelki głośnikowe na bananach. Potrzebuję 2 x 1,5/2m. Zgodnie z opiniami tych co się znają (m.in. ArturP) - myślę o 2x4 mm2. Wzmak będzie klasy D o mocy >200 W. W tej chwili mam Real Cable Bi Metal 2x2,5 mm2.
    Co polecacie? Myślałem o REAL CABLE BM-400, MELODIKA MDC2400 2x4mm2 OFC, IN-AKUSTIK SILVER 4 mm2 PREMIUM, czy warto dołożyć do QED SIGNATURE X-TUBE 400 czy MELODIKA BROWN SUGAR BSC2450  .. a może wystarczy KLOTZ LY240 2x4mm OFC? Jakie banany do tego?
    Chcę też sklecić kabelki sieciowe - żeby było ładnie i bez bałaganu - dobrane długości itd. Oczywiście ma to "grać" lepiej niż komputerowe... Czy wystarczy Lapp olflex 110CY 3x2,5mm czy Melodika MDC3400 3x4mm miedź OFC? Wtyczki muszą być jakieś wyszukane czy wystarczą zwykłe solidne uni-schuko?
    Do tej pory nie specjalnie słyszałem wpływ kabli (gówniany głośnikowy rozróżniłem z tym co mam teraz, ale już srebrnego IC na bulletach od miedzianego nie odróżniałem) ale... ma być lepszy sprzęt więc...

REAL CABLE BM-400, MELODIKA MDC2400 2x4mm2 OFC, IN-AKUSTIK SILVER? Im są bardziej chińskie i mniej znane to bardziej "arystokratycznie" nazywane :-). Real - bo są prawdziwe, Melodika bo melodyczne, itp itd...Phiiiii :-)
Dla mnie to zwyczajne kable no-name i jest mało odpowiedzi bo chyba prawie nikt nie kupi i nie przetestuje tej promowanej wszędzie chińszczyzny.

Zamiast kombinować z "uznanymi" markami, w stylu samochodowych SsangYong lub Tata, zastosuj sprawdzonego "volkswagena" w audio czyli kabelek DNM Reson. Nie jest specjalnie drogi a nie słyszałem narzekania. Może tylko w sprawie wyglądu bo wygląda jak stary kabel antenowy 300 Ohm. Do tego zastosuj zwykłe banany. W rezultacie zapłacisz mniej niż za chińsko-melodyczno-ralne kable. Być może chińczyk zagra dobrze ale jeżeli nie trafisz za pierwszym razem to zapłacisz więcej za testy kilku niż za jednego "pewniaka".

https://www.infoaudio.pl/artykul/675,kable-reson-dnm-co-to-jest (https://www.infoaudio.pl/artykul/675,kable-reson-dnm-co-to-jest)
Tytuł: Jakie Kabelki głośnikowe i banany do DIY, kabel zasilający ?
Wiadomość wysłana przez: ArturP w 07-01-2019, 18:19
Być może chińczyk zagra dobrze ale jeżeli nie trafisz za pierwszym razem to zapłacisz więcej za testy kilku niż za jednego "pewniaka".
Bardzo mnie się podoba takie podejście i chyba nawet się częściowo chociaż zastosuję :)
Tomku tyle ode mnie.
Tytuł: Jakie Kabelki głośnikowe i banany do DIY, kabel zasilający ?
Wiadomość wysłana przez: Yotomeczek w 07-01-2019, 18:58
REAL CABLE BM-400, MELODIKA MDC2400 2x4mm2 OFC, IN-AKUSTIK SILVER? Im są bardziej chińskie i mniej znane to bardziej "arystokratycznie" nazywane :-). Real - bo są prawdziwe, Melodika bo melodyczne, itp itd...Phiiiii :-)
Dla mnie to zwyczajne kable no-name i jest mało odpowiedzi bo chyba prawie nikt nie kupi i nie przetestuje tej promowanej wszędzie chińszczyzny.

Zamiast kombinować z "uznanymi" markami, w stylu samochodowych SsangYong lub Tata, zastosuj sprawdzonego "volkswagena" w audio czyli kabelek DNM Reson. Nie jest specjalnie drogi a nie słyszałem narzekania. Może tylko w sprawie wyglądu bo wygląda jak stary kabel antenowy 300 Ohm. Do tego zastosuj zwykłe banany. W rezultacie zapłacisz mniej niż za chińsko-melodyczno-ralne kable. Być może chińczyk zagra dobrze ale jeżeli nie trafisz za pierwszym razem to zapłacisz więcej za testy kilku niż za jednego "pewniaka".

https://www.infoaudio.pl/artykul/675,kable-reson-dnm-co-to-jest (https://www.infoaudio.pl/artykul/675,kable-reson-dnm-co-to-jest)


     Nie chcę być złośliwy ale MELODIKA to POLSKI producent a nie żaden chińczyk...
"Produkcja kabli Melodika zlecana jest w jednej z polskich fabryk która produkuje również np. kable na platformy wiertnicze, dla wojska (m.in. na potrzebny transportera Rosomak), wiązki kablowe do samochodów hybrydowych itp.
W ramach procesu projektowania oraz sprawdzania specyfikacji kabli, Melodika współpracuje z laboratorium badawczym Politechniki Białostockiej."
     Ale oczywiście można mieć w gdzieś nasze rodzime wyroby... nasz kraj może zostać call center i wystarczy prawda?


BTW Gustaw  - producent sam wspomina że w 2007 wprowadzili nowsze ulepszone kable: Stereo Solid Core Precision audio, który zastąpili w 2013 nowszym - DNM Precision 2. Żeby nie było - nie mam nic do tego kabelka, ale jak wspomniałem - bazując na doświadczeniach innych - chcę większy przekrój. Cienkie kabelki na pewno świetnie sprawdzają się w świecie lamp gdzie moce są nieduże. Przy dużych mocach (i głośnikach 12" i większych) warto dać większe przekroje.

Być może chińczyk zagra dobrze ale jeżeli nie trafisz za pierwszym razem to zapłacisz więcej za testy kilku niż za jednego "pewniaka".
Bardzo mnie się podoba takie podejście i chyba nawet się częściowo chociaż zastosuję :)
Tomku tyle ode mnie.


ArturP byleś bardzo pomocny - dzięki.


Tak na marginesie w zakładce DIY liczyłem na nieco więcej dyskusji - choćby o kabelku zasilającym, ale widać jest jakiś marazm forumowy. Na innych forach w kwestii kabelka zasilającego przepis jest prosty - wtyki min. Furutech i do tego kabel za min 100 Euro/metr inaczej szkoda gimnastyki. Jak zobaczyłem że listwy do zasilania sprzętu audio ludzie budują z aluminium o grubości 10 mm to przestałem czytać...
Tytuł: Jakie Kabelki głośnikowe i banany do DIY, kabel zasilający ?
Wiadomość wysłana przez: ArturP w 07-01-2019, 19:14
Jak zobaczyłem że listwy do zasilania sprzętu audio ludzie budują z aluminium o grubości 10 mm to przestałem czytać...
Za udzielanie się w tym temacie zostałem zbanowany i chwała im za to, oprócz mnie kilku inny poszło do śmieci. Kilka moich postów zostało w temacie, ale inni nie mieli tyle nieszczęścia naraz.
To jest jakieś zboczenie, ale są fora promujące takie zachowania, a jest na nie paragraf $22 ustawy zasadniczej ;). Lub jak kto woli #1 przykazanie "nie będziesz miał cudzych kablów przede Mną".
 
kabelek DNM Reson
Gustaw czy ten kabel jest ze stali? Bo nie rozumiem tego wpisu po lewej o namagnesowaniu.

Tytuł: Jakie Kabelki głośnikowe i banany do DIY, kabel zasilający ?
Wiadomość wysłana przez: Yotomeczek w 07-01-2019, 23:25
Dawno, dawno temu była taka zasada - kabelki 10% wartości całego systemu. Dla mnie zdrowa proporcja. Teraz okazuje się że listwa zasilająca to min. 5000 zł, a kabelek zasilający to min 1000 zł (taki ok - dupy nie urywa). Ceniący dobry dźwięk ciągną sobie zasilanie od licznika (czytałem o 25m) kabelkiem po 500zł/m (taki ok - dupy nie urywa). Ja nie wiem czy w tym kraju jest już tak bogato czy trole netowe zmieniły się w bogatych snobów słyszących każdą śrubkę we wtyczce itd?
Kiedyś dobrym kablem do zasilania był Lapp olflex (kilkanaście zł/m) - teraz to syf... odnoszę wrażenie że dopiero wspomniany kabel za 500zł/m (taki ok - dupy nie urywa) daje jakąkolwiek zauważalną różnicę nad zwykłym kabelkiem komputerowym za 5zł...
Tytuł: Jakie Kabelki głośnikowe i banany do DIY, kabel zasilający ?
Wiadomość wysłana przez: rafaell.s.cable w 08-01-2019, 02:42
Parę razy udało mi się porozmawiać na temat kabli i obejrzeć je, w studio "trójki" (A. Osieckiej), lubelskiej "budce" czy w łódzkim "Widmie". Żaden z panów nie potwierdził, że kablarka ma mieć wartość większą niż najlepsze monitory na oknie. Wszyscy polecali czystą miedź, a na stykach max złoto, "0" srebra, rodu czy innych wynalazków. U mnie ma być dokładnie to samo na wyjściu co wchodzi na wejście, 100% przezroczystości. KROPKA.

.

Nie kropka tylko dopiero wierzchołek roztapiającej się góry lodowej. Styki XRL w większości studiów i nie tylko używa się firmy Neutrik. Jeszcze 10 lat temu były po prostu cienko złocone i brzmiały tak sobie. Przez ten sam czas na ten sam brąz zaczęto nakładać srebro a z wtyków i gniazd złoconych właśnie z powodów dźwiękowych się wycofano. Styki srebrzone fajna sprawa ale jak to ma działać to co 3/4 roku trzeba je czyścić podobnie jak samochód tylko rzadziej. Jakość przewodzenia ma się wtedy znacznie gorzej jak złoconych; przypominam złoto bardzo długo się też bardzo delikatnie utlenia a raczej metal będący pod nim w postaci pojedynczych atomów wyłazi na zewnątrz i psuje swoimi tlenkami przewodzenie. Przypominam warstewka złota idzie w mikronach, wystarczy poczytać w specyfikacji. Co do studiów nagrywających szanownym realizatorom ubędzie i nikt się nie będzie bawił w usuwanie tlenków z styków jak mają po 30-100 gniazd do obsługi na stanie.
Jak mnie zależało zrobiłem w studio przed nagrywaniem cleaning-czyszczenie gniazd i styków, zeszło mi 8godzin tylko przy 8kanałach ośmiu torów nagrywających.Mam nagrania robione w tym studio przed jak i po czyszczeniu, różnica w brzmieniu jest bardzo duża i tu nie ma co dyskutować! To po prostu słychać już na uczciwym sprzęcie Hi Fi.
Pada pytanie czy w domu chcemy mieć dźwiękowe kopalnie mułu czy klarowne oczko wodne o najwyższej klasie czystości.
Tytuł: Jakie Kabelki głośnikowe i banany do DIY, kabel zasilający ?
Wiadomość wysłana przez: rafaell.s.cable w 08-01-2019, 02:59
Dawno, dawno temu była taka zasada - kabelki 10% wartości całego systemu. Dla mnie zdrowa proporcja. Teraz okazuje się że listwa zasilająca to min. 5000 zł, a kabelek zasilający to min 1000 zł (taki ok - dupy nie urywa). Ceniący dobry dźwięk ciągną sobie zasilanie od licznika (czytałem o 25m) kabelkiem po 500zł/m (taki ok - dupy nie urywa). Ja nie wiem czy w tym kraju jest już tak bogato czy trole netowe zmieniły się w bogatych snobów słyszących każdą śrubkę we wtyczce itd?
Kiedyś dobrym kablem do zasilania był Lapp olflex (kilkanaście zł/m) - teraz to syf... odnoszę wrażenie że dopiero wspomniany kabel za 500zł/m (taki ok - dupy nie urywa) daje jakąkolwiek zauważalną różnicę nad zwykłym kabelkiem komputerowym za 5zł...

Jest jeszcze gorzej, to co jest z budżetowych kabli nadaje się co najwyżej jako półprodukt czy materiał wyjściowy do robienia kabla audio. Na dzień dobry mało który producent czuje co taki kabel powinien mieć o tym dlaczego tak a nie inaczej to już po prostu zapomnijmy.
Jak w każdej branży jest wielu wyrobników ale mistrzów jak na lekarstwo.
DIY to hobby i tu możemy sobie robić co chcemy ale za wszystkie próby i zdobywanie doświadczenie podobnie jak w innych branżach trzeba zapłacić z swojej kieszeni.

Wracając do tematu styki jak i materiały zastosowane na kable niestety ale muszą być w audio dobrej jakości. Jeśli mogę coś doradzić to na każdym odcinku nie powinno być w danej klasie wykonania kabla żadnych wąskich gardeł.Sam początek i koniec nie powinien zaciemniać tego co się dzieje po drodze i to by było tyle a może aż tyle.
Tytuł: Jakie Kabelki głośnikowe i banany do DIY, kabel zasilający ?
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 08-01-2019, 09:34

Tak na marginesie w zakładce DIY liczyłem na nieco więcej dyskusji - choćby o kabelku zasilającym, ale widać jest jakiś marazm forumowy. Na innych forach w kwestii kabelka zasilającego przepis jest prosty - wtyki min. Furutech i do tego kabel za min 100 Euro/metr inaczej szkoda gimnastyki. Jak zobaczyłem że listwy do zasilania sprzętu audio ludzie budują z aluminium o grubości 10 mm to przestałem czytać...

Proponuję użyć wyszukiwarki. Sam pisałem o moich perypetiach przy konstrukcji kabla zasilającego DIY i o wpływie "zaplotu" na dźwięk.Różnica słyszalna była na tyle, że kilka takich kabli nawet sprzedałem znajomym. Były jednak mało praktyczne bo sztywne i gram teraz na audiofilskich kablach komputerowych za 5 zł chwilowo nie zawracając sobie nimi głowy,
http://audiohobby.pl/topic/11/2941#koniec (http://audiohobby.pl/topic/11/2941#koniec)


Z zasilających gotowców modne są ostatnio kable Yarbo
https://audeos.pl/pl/p/Yarbo-SP-1100PW-kabel-zasilajacy-0%2C5-metra/507 (https://audeos.pl/pl/p/Yarbo-SP-1100PW-kabel-zasilajacy-0%2C5-metra/507)

P.S. Być może Melodika to polski producent. Jest taki wysyp wszelakich marek w kwestii kabli, że trudno nadążyć.

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale mówimy kablach do sprzętu, który ma u Ciebie dopiero stanąć?
Może warto poczekać i sprawdzić czego ew. w dźwięku brakuje a potem dobierać kable?
Tytuł: Jakie Kabelki głośnikowe i banany do DIY, kabel zasilający ?
Wiadomość wysłana przez: Yotomeczek w 08-01-2019, 10:18

Tak na marginesie w zakładce DIY liczyłem na nieco więcej dyskusji - choćby o kabelku zasilającym, ale widać jest jakiś marazm forumowy. Na innych forach w kwestii kabelka zasilającego przepis jest prosty - wtyki min. Furutech i do tego kabel za min 100 Euro/metr inaczej szkoda gimnastyki. Jak zobaczyłem że listwy do zasilania sprzętu audio ludzie budują z aluminium o grubości 10 mm to przestałem czytać...

Proponuję użyć wyszukiwarki. Sam pisałem o moich perypetiach przy konstrukcji kabla zasilającego DIY i o wpływie "zaplotu" na dźwięk.Różnica słyszalna była na tyle, że kilka takich kabli nawet sprzedałem znajomym. Były jednak mało praktyczne bo sztywne i gram teraz na audiofilskich kablach komputerowych za 5 zł chwilowo nie zawracając sobie nimi głowy,
http://audiohobby.pl/topic/11/2941#koniec (http://audiohobby.pl/topic/11/2941#koniec)


     Rozczaruję Ciebie - NAJPIERW szukałem po internetach i nic sensownego nie znalazłem. Owszem jest wątek o zasilających na konkurencyjnym forum, jest dłuuugi i nic z niego nie wynika - poza biciem audiofilskiej piany.
     Twój temat też mi się przewinął ale jak doczytałem srebro w teflonie w kablu zasilającym to zamknąłem.
     W naiwności swej myślałem że jak zastosuje się przyzwoite wtyczki (niech już będą miedziane złocone za 180zł) i solidny elektryczny kabel z ekranem (np Lapp olflex 110CY za kilkanaście zł/m) to będzie WYRAŹNA poprawa w graniu. Niestety z internetów wynika że bez kabla za min 1000 zł (dupy nie urywa i trzeba się dobrze wsłuchać żeby usłyszeć różnicę) nie mam sensu wymiana kabelka zasilającego.
     Dla mnie to jakaś paranoja - listwa+kilka kabli zasilających i mamy kilka tyś zł - po dołożeniu tej kwoty do kolumn KAŻDY usłyszy różnicę - nie tylko wyrobiony audiofil.



>>  rafaell.s.cable
A zostawisz jakiś komentarz co do kabli zasilających? Jaki jest adres strony z  Twoimi kabelkami?

Tytuł: Jakie Kabelki głośnikowe i banany do DIY, kabel zasilający ?
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 08-01-2019, 10:35

     Rozczaruję Ciebie - NAJPIERW szukałem po internetach i nic sensownego nie znalazłem. Owszem jest wątek o zasilających na konkurencyjnym forum, jest dłuuugi i nic z niego nie wynika - poza biciem audiofilskiej piany.
     Twój temat też mi się przewinął ale jak doczytałem srebro w teflonie w kablu zasilającym to zamknąłem.
     W naiwności swej myślałem że jak zastosuje się przyzwoite wtyczki (niech już będą miedziane złocone za 180zł) i solidny elektryczny kabel z ekranem (np Lapp olflex 110CY za kilkanaście zł/m) to będzie WYRAŹNA poprawa w graniu. Niestety z internetów wynika że bez kabla za min 1000 zł (dupy nie urywa i trzeba się dobrze wsłuchać żeby usłyszeć różnicę) nie mam sensu wymiana kabelka zasilającego.
     Dla mnie to jakaś paranoja - listwa+kilka kabli zasilających i mamy kilka tyś zł - po dołożeniu tej kwoty do kolumn KAŻDY usłyszy różnicę - nie tylko wyrobiony audiofil.

Jakiej dyskusji oczekujesz? Masz podany wątek ale go odrzucasz bo zastosowano w kablach srebro? Takie ruskie kable miałem pod ręką i tyle.  Dodało się do tego izolację, ekrany i tanie wtyczki i faktyczny wpływ na dźwięk był. Jeżeli tamten wątek jest bezużyteczny to określ dlaczego tak uważasz.

Dodatkowo co to za DIY kupić gotowca i przyczepić wtyczki? Można napisać, że kupno kabla firmowego w sklepie to też DIY bo własnoręcznie właściciel dokonał przelewu ;-) Jeżeli masz ochotę na zabawę to kup kilka kabli, wyciągnij przewodniki, pokombinuj z geometrią i z ekranem. Jako wtyczki wystarczą zwykłe BALS-y.

Też czytałem na AS o listwie DIY za 5kzł. Dla mnie spoko ;-) Jeden przepala forsę na wyścigach konnych, inny chleje whisky za 8kzł za litr a jeszcze inny buduje sobie zwykły przedłużacz za 5kzł. :-)
Tytuł: Jakie Kabelki głośnikowe i banany do DIY, kabel zasilający ?
Wiadomość wysłana przez: rafaell.s.cable w 08-01-2019, 11:07


>>  rafaell.s.cable
A zostawisz jakiś komentarz co do kabli zasilających? Jaki jest adres strony z  Twoimi kabelkami?

Tak, Jeśli słyszysz zmiany w swoim systemie to wymieniaj-wypożyczaj i odsłuchuj nim wydasz jakąkolwiek złotówkę na gotowe konstrukcje. Przy DIY zawsze będziesz skazany na dłuższą drogę, małe sukcesy ale też pewne rozczarowania wynikające z tego że to tylko pozornie prosty temat.

Ogólnie wiadomo że do wzmacniaczy , końcówek mocy powinny być kable o większym przekroju żyły i prostszej geometrii, w kablach do pozostałych urządzeń bardzo istotna z racji znacznie niższych prądów jest sama geometria.

Do pewnego poziomu dużo w kablach poprawia ekranowanie kabli ale od pewnego poziomu żeby uzyskać lepszy dźwięk takie ekranowanie mimo że przydatne zaczyna przeszkadzać. Tak że w tej cenie budżetowej powinieneś szukać kabli z podwójnym gęstym ekranem z czystym 4-5N materiałem przewodnika,  unikniesz wtedy pewnych bolączek stanu niemowlęcego np. przydźwięku.

Nie robię prostych tanich kabli tak że zły adres, wszystko począwszy od gołego drutu jest robione ręcznie z odpowiednim oprzyrządowaniem które też robię pod dany projekt i w ostatnim przypadku sporo jest obróbki maszynowej zapewniającej precyzję tej pierwszej manualnej czynności. Tak że strona nawet jak by była to była by dość ogólnikowa.

To co się dzieje w kablach-wokół kabli powinno ci uzmysłowić że powstają takie konstrukcje jak na mojej stronie asura.com.pl (http://asura.com.pl) gdzie nawet nie trzeba nic podpinać do kabli a w dobrym systemie potrafi być poprawa na poziomie 8-15 procent zależnie na czym urządzenie to stoi :) Wtedy to być może są duże inwestycje ale i duże oszczędności patrząc na to ile trzeba by było wydać na elektronikę żeby to na tym samym poziomie zagrało.


Sprawa kabli w audio jest bardzo skalarna i nic na to nie poradzisz, droższy sprzęt będzie wymagał droższych kabli żeby i tu się uśmiejesz przyrost jakości wzrósł o 3-5procent. Dodam tylko aż! W tańszym sprzęcie na początek sprawa się ma odwrotnie. Kable potrafią znacznie więcej dźwiękowo zdziałać bo całe zasilanie elektroniki to jeden wielki szajs i wroga robota księgowych gdzie co najwyżej środki poszły w reklamę a nie do produktu bo tam jest większa dźwignia na wyniki finansowe danej firmy.


Na pewnym zamkniętym forum założyłem "antykablarski" temat " Zasilanie głupcze! " i za to chciano mnie tam zjeść; tutaj nie zamierzam popełniać tego błędu, szkoda życia na walkę z wiatrakami :)

Słuchać, słuchać , słuchać i wyciągać wnioski; kto powiedział że ma być prosto także w tej dziedzinie :)
Tytuł: Jakie Kabelki głośnikowe i banany do DIY, kabel zasilający ?
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 08-01-2019, 11:18
Sprawa kabli w audio jest bardzo skalarna i nic na to nie poradzisz, droższy sprzęt będzie wymagał droższych kabli żeby i tu się uśmiejesz przyrost jakości wzrósł o 3-5procent. Dodam tylko aż! W tańszym sprzęcie na początek sprawa się ma odwrotnie. Kable potrafią znacznie więcej dźwiękowo zdziałać bo całe zasilanie elektroniki to jeden wielki szajs i wroga robota księgowych gdzie co najwyżej środki poszły w reklamę a nie do produktu bo tam jest większa dźwignia na wyniki finansowe danej firmy.

Sprzęt wymaga odpowiednio dobranych kabli a nie, że drogi wymaga droższych. Cena kabli nie ma tutaj żadnego znaczenia.
Od wielu lat tutaj o tym trąbimy aby ktoś nie wyrzucał pieniędzy w błoto.
Tytuł: Jakie Kabelki głośnikowe i banany do DIY, kabel zasilający ?
Wiadomość wysłana przez: rafaell.s.cable w 08-01-2019, 11:28
Sprawa kabli w audio jest bardzo skalarna i nic na to nie poradzisz, droższy sprzęt będzie wymagał droższych kabli żeby i tu się uśmiejesz przyrost jakości wzrósł o 3-5procent. Dodam tylko aż! W tańszym sprzęcie na początek sprawa się ma odwrotnie. Kable potrafią znacznie więcej dźwiękowo zdziałać bo całe zasilanie elektroniki to jeden wielki szajs i wroga robota księgowych gdzie co najwyżej środki poszły w reklamę a nie do produktu bo tam jest większa dźwignia na wyniki finansowe danej firmy.

Sprzęt wymaga odpowiednio dobranych kabli a nie, że drogi wymaga droższych. Cena kabli nie ma tutaj żadnego znaczenia.
Od wielu lat tutaj o tym trąbimy aby ktoś nie wyrzucał pieniędzy w błoto.


To ja się poddaję bo odpowiednio dobrane kable zaczynają kosztować od 10 do 100% spinanego z nim sprzętu i to nie jest na pewno odrealniony dla nas na ziemi stan wysokiej próżni w kosmosie tylko duża wyrwa w naszej kieszeni z portfelem.
Tytuł: Jakie Kabelki głośnikowe i banany do DIY, kabel zasilający ?
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 08-01-2019, 11:36
To ja się poddaję bo odpowiednio dobrane kable zaczynają kosztować od 10 do 100% spinanego z nim sprzętu i to nie jest na pewno odrealniony dla nas na ziemi stan wysokiej próżni w kosmosie tylko duża wyrwa w naszej kieszeni z portfelem.

Wybacz Rafaell ale skwituję to tak.
Bełkot, bełkot, bełkot.

Owszem, może się zdarzyć, że w system najlepiej wpasują się najdroższe kable ale tylko przypadkowo.
Ja wiem, że producenci kabli mają inne zdanie a raczej inny interes ale na AH takie pieprzenie nie przejdzie.
Oczywiście pisać można wszystko ale reakcja też będzie.
Tytuł: Jakie Kabelki głośnikowe i banany do DIY, kabel zasilający ?
Wiadomość wysłana przez: rafaell.s.cable w 08-01-2019, 11:49
To ja się poddaję bo odpowiednio dobrane kable zaczynają kosztować od 10 do 100% spinanego z nim sprzętu i to nie jest na pewno odrealniony dla nas na ziemi stan wysokiej próżni w kosmosie tylko duża wyrwa w naszej kieszeni z portfelem.

Wybacz Rafaell ale skwituję to tak.
Bełkot, bełkot, bełkot.

Owszem, może się zdarzyć, że w system najlepiej wpasują się najdroższe kable ale tylko przypadkowo.
Ja wiem, że producenci kabli mają inne zdanie a raczej inny interes ale na AH takie pieprzenie nie przejdzie.

Widzisz; ja to widzę tak, jakieś ponad 10 lat temu twierdziłem że Twój DAC(marka Ci wiadoma) gra zapiaszczonym dźwiękiemi, Ty dla odmiany uważałeś że gra bardzo dobrze. Tak że taka sama analogia jest przy kablach, skoro tamten DAC Ci nie wadził to i prostsze kable będą cię zadowalać.

Po prostu musimy wiedzieć w którym miejscu się zatrzymać, Ty zatrzymałeś się na poziomie tamtego DAC-a a ja dalej czułem ciągły niedosyt stąd także zainteresowanie samymi kablami i innymi "pierdołami"

Można powiedzieć że Ty jesteś w lepszej sytuacji bo jesteś już człowiekiem spełnionym a ja ciągle czegoś szukam.

Ja to spełnienie rozciągam w czasie bo ciągle od ponad 20 lat coś zmieniam i nie zawsze musi być istotny  sam Graal audio  ale jego szukanie.

Oczywiście moim zdaniem :)
Tytuł: Jakie Kabelki głośnikowe i banany do DIY, kabel zasilający ?
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 08-01-2019, 12:09
Szczerze gratuluję tego, że akurat Ty wiesz gdzie się zatrzymałem :-)

Osobiście, wolę jednak skromnie budować zamki z piasku wysypanego z mojego DAC-a niż rozwinąć się do tak wysokiego poziomu audiofilizmu jak Ty kiedy zadajesz na publicznym forum pytanie w sprawie okularów nie powodujących przy odsłuchu degradacji dźwięku.

Cóż, ja, biedny misiu, zwyczajnie znam swoje miejsce w szeregu :)
Tytuł: Jakie Kabelki głośnikowe i banany do DIY, kabel zasilający ?
Wiadomość wysłana przez: ArturP w 08-01-2019, 14:14
Panowie, tu jest dział z piaskiem http://audiohobby.pl/index.php?topic=10408.msg0#new
a piszecie u faceta z konkretnymi pytaniami i jak narazie nic z tego nie wynika. Mimo mojej przychylności dla administracji (może właśnie liżę dupę komuś) PISZĘ STOP PANOWIE.
KONKRETY, TYLKO I WYŁĄCZNIE KONKRETY
Tytuł: Jakie Kabelki głośnikowe i banany do DIY, kabel zasilający ?
Wiadomość wysłana przez: Yotomeczek w 08-01-2019, 14:53
Dla mnie konkrety (wnioski) są takie:
1. KABLE ZASILAJĄCE NIE GRAJĄ - jeżeli uważasz inaczej to MUSISZ wywalić worki kasy bo inaczej nic nie usłyszysz.
2. KABLE GŁOŚNIKOWE NIE GRJĄ (o ile mają odpowiedni przekrój)
3. NIKT już nie bawi się w budżetowe konfekcjonowanie kabelków
4. SNOBY wolą fetyszować się DROGIMI kablami niż wydac kasę na to co przy danym systemie najbardziej polepszy dźwięk - ADAPTACJĘ AKUSTYCZNĄ POMIESZCZENIA (ja zaoszczędzoną na kabelkach kasę wydam właśnie na ustroje akustyczne)

>> Gustaw
Twój wątek "Gustawowe sieciówki ;-)" sprowadza się jedynie do stwierdzenia, że zrobiona ze srebra sieciówka zagrała - nic więcej tam nie ma. Ani o tym że te czy tamte wtyki są OK albo BE, że taka czy inna geometria jest lepsza/gorsza, nie mówiąc o samych kablach. Więc sorki - czerpię z Twojego wątku wnioski do punktu 1 :)


Dziękuję wszystkim, którzy wzięli udział w temacie.
Dziękuję za wypowiedź :)
Tytuł: Jakie Kabelki głośnikowe i banany do DIY, kabel zasilający ?
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 08-01-2019, 15:15

KONKRETY, TYLKO I WYŁĄCZNIE KONKRETY

O.K. Słusznie.

Yotomeczek,
Ten kabel to była srebrzona miedź za małe pieniądze. Cała sieciówka nie kosztowała chyba więcej niże 100-150 zł i w tym wypadku odniesienie do punktu 1 nie jest uprawnione.
Niestety z geometrią sam musisz sprobować. Rożne sploty tych samych przewodów (bo to mam na myśli pisząc o geometrii) sprawdzały się różnie w zależności od tego czy kabel był podłączony do DAC-a czy do wzmacniacza.

Jeżeli chodzi o inwestycję w adaptację akustyczną to OK.
a. Pomieszczenie dedykowane wyłącznie do audio - pełna swoboda
b. pomieszczenie mieszkalne - tylko minimalne, estetyczne czyli mało widoczne.

Nikt o zdrowych zmysłach nie zdemoluje estetycznie sobie swojego mieszkania tylko po to aby słuchać muzyki.
Notabene pomieszczenia w których stały najlepsze systemy audio, których miałem okazję słuchać nie miały żadnej adaptacji akustycznej. Druga sprawa jest taka, że przy słabym systemie audio pomieszczenie można sobie adaptować w nieskończoność. Oczywiście nie neguję wpływu akustyki pomieszczenia na dźwięk ale, moim skromnym zdanie, ustroje akustyczne stały się nie mniejszym fetyszem audiofilskim niż kable kilka lat temu.
Tytuł: Jakie Kabelki głośnikowe i banany do DIY, kabel zasilający ?
Wiadomość wysłana przez: Yotomeczek w 08-01-2019, 15:43

O.K. Słusznie.

Yotomeczek,
Niestety z geometrią sam musisz sprobować. Rożne sploty tych samych przewodów (bo to mam na myśli pisząc o geometrii) sprawdzały się różnie w zależności od tego czy kabel był podłączony do DAC-a czy do wzmacniacza.


Nie będę sam "budował" przewodów - użyję gotowych. Nie mam złotych uszu i nawet jakbym coś tam usłyszał to nie chce mi się robić dziesiątki testów :) Nie będzie plecenia warkoczyków jak u Kimbera itd :) Głośnikowych nie będę robił z pojedynczych solidów i dobierał ile jakich i jak splecionych...
Tytuł: Jakie Kabelki głośnikowe i banany do DIY, kabel zasilający ?
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 08-01-2019, 16:13
To kup sobie te DNM i zakończ bananami (albo i nie, bo jaka jest przewaga bananów nad gołym drutem przykręconym do terminala?) i po sprawie. Powiedzmy, że będzie to takie 1/2 DIY :-)

Jeżeli chodzi o zasilający to ja miałem też taki:
https://www.speckable.pl/produkt/1369Kabel-2YSLCY-J-4x2,5mm-0,6-1,0-kV.html?ref=g242 (https://www.speckable.pl/produkt/1369Kabel-2YSLCY-J-4x2,5mm-0,6-1,0-kV.html?ref=g242)

Jest estetyczny a degradacji dźwięku raczej nie słyszałem.

Wtyczka (jest trochę dupna ale ja dałem radę).
https://sklep.toroidy.pl/pl/p/Wtyk-IEC-audio-Schurter/438 (https://sklep.toroidy.pl/pl/p/Wtyk-IEC-audio-Schurter/438)

Do tego zwykłego Balsa i nie trać czasu na kombinowanie z przewodami ;-)
Tytuł: Jakie Kabelki głośnikowe i banany do DIY, kabel zasilający ?
Wiadomość wysłana przez: rafaell.s.cable w 08-01-2019, 16:16
Podsumowując; nie branża nie ma nic do powiedzenia, branża nie ma ochoty się swoją wiedzą dzielić.

Za tym sugeruję konsultacje u złotouchych, są tacy i to jest jakieś trzecie wyjście.

Po drodze zauważyłem że chciało by się np. takiego Kimbera, są naśladowcy w ludzkiej cenie ale jedwabny szlak nie przetarty za tym randka w ciemno i znów koszty.

Tytuł: Jakie Kabelki głośnikowe i banany do DIY, kabel zasilający ?
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 08-01-2019, 16:27
Podsumowując; nie branża nie ma nic do powiedzenia, branża nie ma ochoty się swoją wiedzą dzielić.

Za tym sugeruję konsultacje u złotouchych, są tacy i to jest jakieś trzecie wyjście.

Po drodze zauważyłem że chciało by się np. takiego Kimbera, są naśladowcy w ludzkiej cenie ale jedwabny szlak nie przetarty za tym randka w ciemno i znów koszty.

Nie w ciemno.
Było konkretne pytanie "Co polecacie?" i konkretna odpowiedź padła.
Jest podany konkretny kabel a znam kolumny grające świetnym dźwiękiem, (za 35 -40 kzł) podpięte tym Reson-em.
Można tanio i dobrze? Można. Oczywiście nie jest to jedyny dobry kabel na świecie za rozsądne pieniądze.
Jak akurat nie gram na tych kablach ale uważam, że są dobre.
Tytuł: Jakie Kabelki głośnikowe i banany do DIY, kabel zasilający ?
Wiadomość wysłana przez: ArturP w 08-01-2019, 18:39
Żołnierz dał radę, bo dał się zjebać. Q.....a wiedziałem komu dupę lizać. ;)
Tytuł: Jakie Kabelki głośnikowe i banany do DIY, kabel zasilający ?
Wiadomość wysłana przez: ArturP w 08-01-2019, 18:44
Rafął "szlak" dawno jest przetarty, tyle, że jedwabiem z pudełeczek po łałdiofilskich cablach. A tak swoją drogą, to czy czasem wam się nie kojarzą skróty od A do Z "audiofilia do zoofilia"?
Tytuł: Jakie Kabelki głośnikowe i banany do DIY, kabel zasilający ?
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 08-01-2019, 22:59
Q.....a wiedziałem komu dupę lizać. ;)

Hola, hola. Nie tak prędko. Na taką przyjemność najpierw musisz zasłużyć.
Ze mną najpierw trzeba pochodzić.

Czy jeszcze czymś mogę służyć, szanownemu panu?
Tytuł: Jakie Kabelki głośnikowe i banany do DIY, kabel zasilający ?
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 08-01-2019, 23:01
Rafął "szlak" dawno jest przetarty, tyle, że jedwabiem z pudełeczek po łałdiofilskich cablach. A tak swoją drogą, to czy czasem wam się nie kojarzą skróty od A do Z "audiofilia do zoofilia"?


KONKRETY, TYLKO I WYŁĄCZNIE KONKRETY
Tytuł: Jakie Kabelki głośnikowe i banany do DIY, kabel zasilający ?
Wiadomość wysłana przez: rafaell.s.cable w 08-01-2019, 23:51
Podsumowując; nie branża nie ma nic do powiedzenia, branża nie ma ochoty się swoją wiedzą dzielić.

Za tym sugeruję konsultacje u złotouchych, są tacy i to jest jakieś trzecie wyjście.

Po drodze zauważyłem że chciało by się np. takiego Kimbera, są naśladowcy w ludzkiej cenie ale jedwabny szlak nie przetarty za tym randka w ciemno i znów koszty.

Nie w ciemno.
Było konkretne pytanie "Co polecacie?" i konkretna odpowiedź padła.
Jest podany konkretny kabel a znam kolumny grające świetnym dźwiękiem, (za 35 -40 kzł) podpięte tym Reson-em.
Można tanio i dobrze? Można. Oczywiście nie jest to jedyny dobry kabel na świecie za rozsądne pieniądze.
Jak akurat nie gram na tych kablach ale uważam, że są dobre.

Nie gram ale polecam Antykable, cały sukces polega w ich prostocie moim zdaniem. Jak to mówią można prosto ale nie prościej.