Audiohobby.pl
Audio => Słuchawki => Wątek zaczęty przez: Shakhal w 23-11-2018, 23:56
-
Wlasnie zakupilem Shure SRH1840 . Czy ktos wie moze jaki wzmacniacz sluchawkowy bylby dobrym wyborem dla 1840s, by naprawde wyciagnac z nich ile sie da? Do zakupu zobacze jak poradzi sobie z nimi DAC SMSL IQ.
Pozdr.
-
Wlasnie zakupilem Shure SRH1840 . Czy ktos wie moze jaki wzmacniacz sluchawkowy bylby dobrym wyborem dla 1840s, by naprawde wyciagnac z nich ile sie da? Do zakupu zobacze jak poradzi sobie z nimi DAC SMSL IQ.
Pozdr.
Standardowe pytanie: do jakiej kwoty :) Nowy czy używany?:)
-
Do 1500 zł, plus minus, może być używany, jeśli w dobrym stanie. Gdyby się zdarzyło że dla tego modelu naj naj jest coś w cenie 2k, to czego nie robi się dla słuchawek;)
-
Lepszy interes zrobisz jak będziesz odkładał już na nowe słuchawki :).
-
Sugerujesz, ze DAC SMSL IQ sobie poradzi, czy moze 1840s nie warte? ;)
-
Zależy za ile kupiłeś, ale nie są warte inwestowania tysięcy w sprzęt. Zniekształcenia takie, że to nawet nie jest średnia klasa.
-
Te słuchawki mają dobrą opinię w Stanach. Według mnie 1500 to racjonalna kwota na wzmacniacz do nich. Może warto wziąc ifi ican Black Edition lub x-can lub Aune x1, Mojo lub stare poczciwe Black Pearl lub Heodonic od Majkela, te ostatnie wzmacniacze bardziej muzykalne ale bez DACa. Acha fajne jest Meier Audio Corda Jazz.
-
W Stanach wszystko ma dobrą opinię, a później zderzasz się z rzeczywistością :). Obejrzyj sobie pomiary zniekształceń, te słuchawki były chyba strojone z ich uwzględnieniem :D.
-
Synthax - Dziekuje, sprawdze te wzmacniacze i porownam.
-
nsk - wez nie strasz, kurde zaplacilem z przeslykla 470euro. Ogolnie zrobilem rozeznanie i wszedzie sa chwalone te sluchawki, gdzies tam raz sie na wzmianke o tych znieksztalceniach natknalem, raz, wiec zignorowalem.
-
To dobry interes zrobiłeś jak nówki za 1700 są :). Pewnie da się ich słuchać tylko nie popełnij kolejnego błędu i nie składaj jakiegoś wypasionego toru, bo więcej wtopisz. A w okolicy 2 klocków to znajdziesz dużo lepsze propozycje używek. Jeszcze, żeby te zniekształcenia były parzyste, a tu nieparzyste dominują... Jakiś kijowy przetwornik wsadzili.
-
Za 2100zł ktoś właśnie sprzedaje Beyery T1 v2. Nie wiem czy nie lepiej by było iść w coś takiego niż w te Shury.
-
Nie jest powiedziane, ze na tych Shure sie skonczy moja przygoda, teraz beda flagowcami u mnie w domu i zobacze jak to jest z nimi naprawde. Po recenzjach z kilku zrodel czesto sa stawiane zaraz za HD800 czy ATH AD2000. Piotr Ryka robiac ich recenzje porownal je z HD600, T90 i ATH i wypowiadal sie bardzo pozytywnie o nich, co napawa mnie optymizmem.
https://hifiphilosophy.com/shure-srh1840/?caly-artykul=1
-
Zafundowal bym im na start lepsze kable niz stockowe, tylko ciezko znalezc ten typ, jesli ktos ma namiary to bylbym wdzieczny.
-
Jeszcze toru nie masz, a już chcesz kable wymieniać? Im więcej inwestujesz w nie tym gorzej później będzie odbić tego gorącego ziemniaka komuś innemu. Jak przyjdą to posłuchaj i później porównaj z jakimiś innymi czy warto w nie pakować kasę.
-
Sluchawki ktore wymagaja na starcie wymiany kabla nie sa moim zdaniem warte zakupu, ma grac znakomicie nawet ze stockowym, bo dopiero to uzasadnia jakies dalsze eksploracje. Przy czym, nie wazne jakie sluchawki kupisz, zawsze warto zainwestowac w jak najlepszy wzmacniacz i zrodlo, bo elektronika zostanie i bedzie kiedys sluzyc lepszym nausznikom.
-
Moze nie tyle wymagaja, co nie znaczy ze nie warto, tu kieruje sie sugestia tej samej recenzji Piotra Ryki z kablem Forza.
https://hifiphilosophy.com/recenzja-shure-shr-1840-z-kablem-forza-audioworks/?caly-artykul=1
-
No ale jak Ci te Shure nie podejda do konca brzmieniowo to stracisz nie tylko na sluchawkach ale tez i na kablu, bezpieczniej robic krok po kroku, zwlaszcza jak sie kupuje w ciemno.
-
A już na starcie jesteś 4 stówy w plecy, bo nikt ogarnięty nie kupi ich powyżej 1600.