Audiohobby.pl

Audio => Słuchawki => Wątek zaczęty przez: michauczok w 14-02-2015, 00:21

Tytuł: Drewniane wariacje na temat słuchawek znanych producentów
Wiadomość wysłana przez: michauczok w 14-02-2015, 00:21
Tak się jakoś złożyło że od pewnego już czasu zajmuje się modyfikacjami słuchawek, z czego lwią część stanowiły początkowo przeróbki słuchawek firmy Grado, oraz konstrukcje pochodne, później wraz ze wzrostem odwagi kolegów zamawiających u mnie przeróbki pojawiły się konstrukcje bardziej wyszukane, skomplikowane, z droższych i bardziej szlachetnych materiałów. Praktycznie wszystkim zajmuje się osobiście - projektem wyglądu,  obróbką drewna, wytwarzaniem części metalowych za pomocą obróbki skrawania i odlewania, składaniem tego wszystkiego w całość i ostatecznym dostrajaniem dzwięku. Zmuszony jestem tylko korzystać z firmowych przetworników oraz przewodów i padów. Staram się by każde z moich słuchawek były unikatowe, i w pewnym sensie dostosowane do osoby która ma zostać ich właścicielem, niejako "szyte na miarę". W mojej pracy wykorzystuje naturalne i ekologiczne materiały i wykończenia, używam tylko ręcznych narzędzi.

Ale może dosyć tego wstępu, niech przemówią obrazy.

Jako pierwsze chciałbym zaprezentować jedne z moich ulubionych grado, które powstały dla kolegi paratykusa. Są to SR325is, wersja z muszlami anodowanymi na kolor złoty. Muszle sostały wytoczone z drewna mahoniowego, afrykańskiego gatunku acajou, wyszlifowane i wypolerowane, a następnie kilkudziesięcioma warstwami specjalnego wykończenia i wypolerowane na lustrzany połysk. Jako nawiązanie do oryginalnych słuchawek został wykorzystany grill z oryginalnych słuchawek, po przywróceniu złotych znaków do dawnej świetności. Wszystkie akcenty (obudowa wtyku jack, splitter, blokada na końcu pręta do regulacji) zostały wykonane z tego samego drewna wykończonego również tak samo. Dodatkowo pasek pałąka został wymieniony na skórzany z miękkim podbiciem z gąbki, a rodblocki na odpowiedniki wykonane przeze mnie z włókna węglowego.
Zdjęcia wykonane przez paratykusa, za co chciałbym mu serdecznie podziękować.
Tytuł: Drewniane wariacje na temat słuchawek znanych producentów
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 18-02-2015, 18:55
Piękne te słuchawki, tylko pogratulować rękodzieła i talentu. Bardzo mi się tez podobały Beyerdynamic z muszlami przypominającymi kształtem te znane z R10.
Tytuł: Drewniane wariacje na temat słuchawek znanych producentów
Wiadomość wysłana przez: Perul w 19-02-2015, 14:44
A moimi DT990 się nie pochwalisz? Też "dają radę" ;) . Niestety nie miałem jeszcze czasu ich przyzwoicie obfotografować.
Tytuł: Drewniane wariacje na temat słuchawek znanych producentów
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 19-02-2015, 17:11
Tak się jakoś złożyło że od pewnego już czasu zajmuje się modyfikacjami słuchawek, z czego lwią część stanowiły początkowo przeróbki słuchawek firmy Grado, oraz konstrukcje pochodne, później wraz ze wzrostem odwagi kolegów zamawiających u mnie przeróbki pojawiły się konstrukcje bardziej wyszukane, skomplikowane, z droższych i bardziej szlachetnych materiałów. Praktycznie wszystkim zajmuje się osobiście - projektem wyglądu,  obróbką drewna, wytwarzaniem części metalowych za pomocą obróbki skrawania i odlewania, składaniem tego wszystkiego w całość i ostatecznym dostrajaniem dzwięku. Zmuszony jestem tylko korzystać z firmowych przetworników oraz przewodów i padów. Staram się by każde z moich słuchawek były unikatowe, i w pewnym sensie dostosowane do osoby która ma zostać ich właścicielem, niejako "szyte na miarę". W mojej pracy wykorzystuje naturalne i ekologiczne materiały i wykończenia, używam tylko ręcznych narzędzi.

Ale może dosyć tego wstępu, niech przemówią obrazy.

Jako pierwsze chciałbym zaprezentować jedne z moich ulubionych grado, które powstały dla kolegi paratykusa. Są to SR325is, wersja z muszlami anodowanymi na kolor złoty. Muszle sostały wytoczone z drewna mahoniowego, afrykańskiego gatunku acajou, wyszlifowane i wypolerowane, a następnie kilkudziesięcioma warstwami specjalnego wykończenia i wypolerowane na lustrzany połysk. Jako nawiązanie do oryginalnych słuchawek został wykorzystany grill z oryginalnych słuchawek, po przywróceniu złotych znaków do dawnej świetności. Wszystkie akcenty (obudowa wtyku jack, splitter, blokada na końcu pręta do regulacji) zostały wykonane z tego samego drewna wykończonego również tak samo. Dodatkowo pasek pałąka został wymieniony na skórzany z miękkim podbiciem z gąbki, a rodblocki na odpowiedniki wykonane przeze mnie z włókna węglowego.
Zdjęcia wykonane przez paratykusa, za co chciałbym mu serdecznie podziękować.

A może chciałbyś mnie i Soundmanowi zrobić hurtowo 2 pary DT150 :)
Tytuł: Drewniane wariacje na temat słuchawek znanych producentów
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 19-02-2015, 20:22
Bardzo ladna robota, gratuluje.
Gdyby watek rozwijał sie komercyjnie prosba o przeniesienie do audiosalonu ;-)
Tytuł: Drewniane wariacje na temat słuchawek znanych producentów
Wiadomość wysłana przez: StartRockToday w 20-02-2015, 00:03
A może chciałbyś mnie i Soundmanowi zrobić hurtowo 2 pary DT150 :)

Może i ja byłbym chętny. Przy okazji z modami i jakimś nowym pomysłem na pady?
Tytuł: Drewniane wariacje na temat słuchawek znanych producentów
Wiadomość wysłana przez: panpromek w 20-02-2015, 09:14
A może chciałbyś mnie i Soundmanowi zrobić hurtowo 2 pary DT150 :)

Może i ja byłbym chętny. Przy okazji z modami i jakimś nowym pomysłem na pady?

O to to!   Na jakiś drewniany wykwint do DT150 to i ja się piszę! :)
Tytuł: Drewniane wariacje na temat słuchawek znanych producentów
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 20-02-2015, 09:55
to już są 4 pary :)

Tytuł: Drewniane wariacje na temat słuchawek znanych producentów
Wiadomość wysłana przez: jjurek w 20-02-2015, 09:59
Upiększać DT-150?
Kwiatek do kożucha?
Tytuł: Drewniane wariacje na temat słuchawek znanych producentów
Wiadomość wysłana przez: panpromek w 20-02-2015, 10:48
Upiększać DT-150?
Kwiatek do kożucha?

Nie, objaw próżności :)
Tytuł: Drewniane wariacje na temat słuchawek znanych producentów
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 20-02-2015, 11:26
nie no ja zupełnie na poważnie wiążę z tym nadzieje brzmieniowe, drewno to nie plastik jak nie sprawdzę to się nie przekonam
Tytuł: Drewniane wariacje na temat słuchawek znanych producentów
Wiadomość wysłana przez: Soundman w 20-02-2015, 14:24
Upiększać DT-150?
Kwiatek do kożucha?

Jakiego kożucha?....DT150 to jedne z nielicznych słuchawek które są warte takiego wariactwa jak ingerencja w wygląd, wymiana firmowych muszli na drewniane. A jak wiadomo przy zamkniętych konstrukcjach, drewniana muszla przeważnie pozytywnie wpływa na aspekty akustyczne, poprawę dźwięku....basu.
Na starcie DT150 grają rewelacyjnie jak za tak śmieszne pieniądze, jakakolwiek dodatkowa poprawa będzie mile widziana...
Tytuł: Drewniane wariacje na temat słuchawek znanych producentów
Wiadomość wysłana przez: jjurek w 25-02-2015, 11:56
Ciekawszą opcją byłoby wykonanie od początku całych słuchawek w oparciu o przetworniki z modelu  DT150.
A te są dostępne i stosunkowo niedrogie.
Tytuł: Drewniane wariacje na temat słuchawek znanych producentów
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 25-02-2015, 16:06
Ciekawszą opcją byłoby wykonanie od początku całych słuchawek w oparciu o przetworniki z modelu  DT150.
A te są dostępne i stosunkowo niedrogie.

+
Tytuł: Drewniane wariacje na temat słuchawek znanych producentów
Wiadomość wysłana przez: michauczok w 26-02-2015, 18:50
Od zera też mi się zdarza robić, jedyne co mnie na ta chwilę ogranicza, to koniecznośc kupowania przetworników, bo sam nie jestem w stanie ich robić. Całkiem z resztą niezły to pomysł, można by użyć przetwornika z dt150, trzebaby do niego tylko dorobić faceplate (robie już w tej chwili takie z drewna w ramach eksperymentu) I muszle, najwygodniej byłoby okragłe, bo takie mogę najdokładniej wykończyć, i do takich najwięcej padów pasuje (choćby standardowe beyery, superluxy, takstary i nieśmiertelne HM5)

Jako następne chciałbym pokazać też beyery, ale troche inne skoro już Paweł o nich wspomniał :)

Przezywane DT-R10, stanowią ukłon w stronę słynnych słuchawek sony, nie kopię czy odwzorowanie. Muszle zrobione z orzecha amerykańskiego są asymetryczne także w środku, wewnętrzne ścianki są żłobione nie ma gładkich prostych powierzchni, całość jest odpowiednio wytłumiona. Przetwornik jest przeze mnie zmodyfikowany (wytłumienia, usunięte troche niepotrzebnych rzeczy) Właściciel założył pady skórzane z Alpha Dogów. Oczywiście do kompletu recabling, wtyczka i splitter dopasowane do wykończenia muszli.
Tytuł: Drewniane wariacje na temat słuchawek znanych producentów
Wiadomość wysłana przez: lok w 26-02-2015, 20:05
Wyglądają rasowo.


Sent from my iPhone using Tapatalk
Tytuł: Drewniane wariacje na temat słuchawek znanych producentów
Wiadomość wysłana przez: michauczok w 27-02-2015, 18:44
A moimi DT990 się nie pochwalisz? Też "dają radę" ;) . Niestety nie miałem jeszcze czasu ich przyzwoicie obfotografować.

Tak jest! DT990 250 ohm, muszle z drewna bubinga, ostatnio jednego z moich ulubionych - połączenie dobrej jakości dzwięku, wyglądu, obrabialności i wytrzymałości, od pewnego czasu popularne jako "tonewood" w produkcji instrumentów. Siatka stalowa, dodatkowo odpinany kabel, gniazdo jack w prawej muszli, wewnętrzny recabling srebrzoną miedzią. Nie robiłem dokładnego projektu, powstały w pewnym sensie spontanicznie i od jakiegoś czasu zastanawiałem się co mi przypominają, ale już chyba wiem :D
Tytuł: Drewniane wariacje na temat słuchawek znanych producentów
Wiadomość wysłana przez: michauczok w 10-04-2015, 21:23
Zrobiłem kolejne beyerki, tym razem bardziej fikuśne, pro 600ohm. bardzo fajne brzmieniowo słuchawki, dużo równiejsze niż 250, które jak dla mnie mają jednak nieco zbyt nasycone brzmienie, przyciężkie. Te są po modyfikacjach drivera i kompensacji firmowo nierównego balansu lekkie i zwiewne, ale potrafią gdy trzeba zejść naprawdę nisko. Drewno to bubinga pokryta kilkoma warstwami oleju duńskiego. W lewej słuchawce - gniazdo mini jack.
Tytuł: Drewniane wariacje na temat słuchawek znanych producentów
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 11-04-2015, 12:58
Na ostatnim zdjęciu wyglądają jakby zawisły na drutach wysokiego napięcia :)
Tytuł: Drewniane wariacje na temat słuchawek znanych producentów
Wiadomość wysłana przez: michauczok w 11-04-2015, 21:04
Będe pierwszym testerem "elektryzującego" brzmienia, więc raczej jesteście bezpieczni :)

Zeby nie było że robie same beyery, to mam w zanadrzu jeszcze takie słuchawki firmy Audio-Technica, model ochrzczony AT-W500X. Drewno to bubinga oraz ziricote, wewnątrz odpowiednie wytłumienie i strojenie, odpinany kabel (gniazda w obu muszlach)
Tytuł: Drewniane wariacje na temat słuchawek znanych producentów
Wiadomość wysłana przez: michauczok w 11-04-2015, 22:22
Takie zabezpieczenia na pewno pogarszają wrażenia, co to byłby za test bez ryzyka. Z resztą mało stylowe to zabezpieczenie :D

Pojemność muszli dobieram, zwykle daje większe niż producent, żeby przetwornik miał czym oddychać, na szczęscie nie ogranicza mnie banda księgowych. W dużym stopniu to eksperymenty, po pewnym czasie słychać mniej więcej co można zmienić w obudowach żeby otrzymać lepsze efekty. Później tylko parę godzin eksperymentów z wytłumieniem i wygłuszeniem i gotowe. Niestety w przeciwieństwie do kolumn głośnikowych, projektowanie słuchawek diy na bazie pomiarów i symulacji nie jest tematem powszechnie znanym, czy dobrze opisanym.

Przykładowe zdjęcia jak to wygląda w środku, to akurat jest wnętrze muszli beyerów inspirowanych R10, komora jest asymetryczna i ma nieregularnie rowkowaną powierzchnię. Jedno ze zdjęc "warsztatowe", kolejne już z dampingiem.

edit: Beyery to wersja pro 600 ohm, jest w poście i na pałąku :)
Tytuł: Drewniane wariacje na temat słuchawek znanych producentów
Wiadomość wysłana przez: Prrogu w 12-04-2015, 15:40
Z tego co posiadacz tych słuchawek pisał, mają one już trochę lat. To może tłumaczyć wersję 600 ohm pro. Z tego też powodu porównanie tych konkretnych dwóch modeli i wnioski jakoby wersja 600 ohm miała być lepsza od 250 ohm mogą być błędne, bo to po prostu słuchawki z innych dat produkcji.
Tytuł: Drewniane wariacje na temat słuchawek znanych producentów
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 12-04-2015, 16:43
Zgaduję, że to stare DT770 Pro.

(http://i29.photobucket.com/albums/c271/Namrac/DT770037.jpg)
Tytuł: Drewniane wariacje na temat słuchawek znanych producentów
Wiadomość wysłana przez: michauczok w 12-04-2015, 17:29
Jak najbardziej, są to stare DT990 Pro, rok produkcji ~1990. Porównanie czysto subiektywne, mi się bardziej podobają 600 niż 250, słuchałem też edition 600ohm, i również bardzo mi się podobały.

Jeżeli o to chodzi, to muszle są wykonywane krok po kroku, każdy etap jest robiony na tych samych nastawach sprzętu, przez co obie muszle są symetryczne. Powtarzalność nie jest problemem, natomiast wolę robić unikalne słuchawki, a nie powielać jedną konstrukcję, tak jest dla mnie ciekawiej :)
Tytuł: Drewniane wariacje na temat słuchawek znanych producentów
Wiadomość wysłana przez: Prrogu w 12-04-2015, 17:38
Sam chciałbym kiedyś skonfrontować 250 edition i 600 edition bo nie dowierzam tak wielkim różnicom między tymi słuchawkami.

Nadal jestem pod wielkim wrażeniem Twoich prac, jednocześnie ta druga przeróbka beyerów podoba mi się bardziej od przeróbki Perulowych :)
Tytuł: Drewniane wariacje na temat słuchawek znanych producentów
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 12-04-2015, 18:47
Z mojego doświadczenia wersja 600 Ohm miała brzmieniowo bliżej do elektrostatów (w wypadku Staxa to jakieś 1,5kOhma) w zakresie barwy i gładkości.
Tytuł: Drewniane wariacje na temat słuchawek znanych producentów
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 15-04-2015, 09:38
Musze przyznać, ze jestem zachwycony tymi drewnianymi przeróbkami.

Nie żebym miał jakieś zboczenie na punkcie drewnianych muszli, mimo że mam Denony AH-D7000, ale podziwiam wykonanie i pomysł. Kwestia wpływu na dźwięk jest dyskusyjna o tyle, że nie zawsze będzie on pozytywny.

Padał tu propozycja zmodowania DT-150 (wstępnie też byłbym zainteresowany) - to bardzo ciekawe słuchawki. By było śmieszniej to najczęściej używane słuchawki u mnie w domu, głównie podkrada je moja 8 letnia córka (mimo, że ma do dyspozycji wiele różnych modeli). Jej argument ... "lepiej w nich słychać".
Tytuł: Drewniane wariacje na temat słuchawek znanych producentów
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 15-04-2015, 09:42
PS. A pro po DT-150 taka dygresja.... tekst z instrukcji:

"When plugging in
headphones or headsets to the drive
amplifier, we recommend that this is done before it is fitted
over the ears for use. This will give the technician the chance to
check that the volume levels are not too high. Please remember
that the user could well be a highly-paid presenter and the
consequences of damaging his/her ears may well prove to be
music to the ears of the lawyers!"
Tytuł: Drewniane wariacje na temat słuchawek znanych producentów
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 15-04-2015, 18:23
Musze przyznać, ze jestem zachwycony tymi drewnianymi przeróbkami.

Nie żebym miał jakieś zboczenie na punkcie drewnianych muszli, mimo że mam Denony AH-D7000, ale podziwiam wykonanie i pomysł. Kwestia wpływu na dźwięk jest dyskusyjna o tyle, że nie zawsze będzie on pozytywny.

Padał tu propozycja zmodowania DT-150 (wstępnie też byłbym zainteresowany) - to bardzo ciekawe słuchawki. By było śmieszniej to najczęściej używane słuchawki u mnie w domu, głównie podkrada je moja 8 letnia córka (mimo, że ma do dyspozycji wiele różnych modeli). Jej argument ... "lepiej w nich słychać".

No no ja też się podłączam do zamówienia jakby co
Tytuł: Drewniane wariacje na temat słuchawek znanych producentów
Wiadomość wysłana przez: Perul w 16-04-2015, 09:34
Jak najbardziej, są to stare DT990 Pro, rok produkcji ~1990. Porównanie czysto subiektywne, mi się bardziej podobają 600 niż 250, słuchałem też edition 600ohm, i również bardzo mi się podobały...
Te moje jeszcze przeszły trochę poprawek u mnie i już nie grają tak "grubo".

Co do wyglądu to (już to gdzieś pisałem ;) ) te 600 omowe mi się bardziej podobają - słoje w poziomie i fazka przy siatce.
Jak mi się uda kiedyś zdobyć 600 omowce to pewnie znowu do Ciebie podeślę.
Tytuł: Drewniane wariacje na temat słuchawek znanych producentów
Wiadomość wysłana przez: michauczok w 16-04-2015, 23:46
Bardzo chętnie zrobię te DT150, ale muszę je mieć fizycznie u siebie, żeby im dorobić obudowy. I wydaje mi się że bez wymiany pałąka się nie obędzie, bo ten firmowy jest... dziwny. Choć może zyskuje przy bliższym poznaniu, i na wyglądzie, i na możliwościach adaptacji do customowej obudowy. No i oczywiście wygodniej jest mi zrobić obudowy okrągłe.

Perul, jak na ironię, te twoje beyery mi się osobiście bardzo podobają, kojarzą mi się z omegami ; ) Te nowe są fakt, bardziej urozmaicone, ale nie rozpatruję ich w kategoriach lepsze/gorsze, często mi się podoba taki prosty minimalistyczny design. 600 ohm na pewno warto tak przerobić, ale wypadałoby mieć do nich elektrownie - po usunięciu dampingu grają szybko, w stronę dobrych planarów.
Z tym grubym brzmieniem to nie tak że ono jest grube obiektywnie - dla mnie to subiektywne odczucie, bo moje sprzęty są po prostu wyjątkowo zwiewne, lubie tą ceche w dzwięku, i często mi jej brakuje :)

A jako bonusik - w aluminium też pracuję, tutaj regulowany secik do zaadoptowania w Grado.

(http://i.imgur.com/OoC2PUYl.jpg)

(http://i.imgur.com/spPbQDKl.jpg)

(http://i.imgur.com/U54I26il.jpg)

P.S. Jeżeli to nie problem to będe od teraz wrzucał fotki przez zewnętrzny hosting - tak mi wygodniej.