Audiohobby.pl
Audio => Słuchawki => Wątek zaczęty przez: kcp w 08-12-2014, 21:04
-
Witam Panowie.
Po rozstaniu z AKG K550 i przygodach z otwartymi konstrukcjami różnych producentów o diametralnie odmiennych szkołach grania stwierdzam, że mimo wszystko bezapelacyjnie potrzebuję zamkniętych nauszników z dobrą izolacją. Tylko chciałbym coś...ogólnie lepszego niż K550.
Interesuje mnie większa detaliczność, lepsza separacja instrumentów i dobre pozycjonowanie źródeł dźwięku, no i też spora scena, horyzontalnie ta w AKG jest fantastyczna. Balans tonalny AKG K550 jak najbardziej by mi odpowiadał, jeśli tylko góra byłaby naturalniejsza a całość minimalnie bliżej wyrównanego grania. Więcej basu niż w K550 nie potrzebuję a nieco mniej nie zrujnuje mi odsłuchu, więcej też nie;). Diametralnie inna szkoła grania też jest mile widziana, ważne żeby słuchawki zachowały wysoką detaliczność i umiejętność kreowania dobrze zdefiniowanej i wypełnionej przestrzeni w zamkniętej ale sprawiającej wrażenie konstrukcji otwartej formie. Ta cecha K550 jest wyjątkowo godna pochwały i tego szukam ale w rozwiniętej i udoskonalonej postaci. Rzecz ostatnia na której mi zależy to czarne tło z K550.
Pozdrawiam,
Grzesiek
-
Chyba budżet powinieneś podać bo to ułatwi bardziej precyzyjną pomoc :)
-
1,5 k na nowe lub używane. W dalszej pespektywie dac/amp combo typu Aune czy odac może się pojawić ale nie teraz i raczej pod konkretne słuchawki.
-
Chyba w tej kwocie będziesz się kręcić w kółko, zostań z K550 - to bardzo dobre słuchawki. Lepiej wsadź kasę w źródło.
-
Źródła już były różne i dlatego k550 dawno poszły. Drugi raz ich raczej nie kupię skoro tylu producentów a brzmienie tych AKG nie całkiem mi siada.
Swoją drogą z zamkniętych spełniających wymagania co byś polecił pomijając aspekt finansowy? Podobno Audio technici zamknięte grają bardzo przestrzennie, Ath A1000X np?
-
Najlepszą przestrzeń w zamkniętych słyszałem w starych Denonach D7000, ale one tak potrafiły zagrać tylko na Little Dot mkVI, na innych wzmakach to muł z przewalonym basem. Na tej lampie grały hektarami przestrzeni, mając je na głowie mógłbym się założyć, że są otwarte. Do tego dźwięk był niezwykle detaliczny, może ciut za lekki. Ale mi ostatnio lekkość nie przeszkadza jeśli idzie w parze z detalem i gładkością.
-
Heh mam teraz podobne odczucia z TH900 i Rapture...również hektary przestrzeni i wystarczająco detalicznie.
Ale w odróżnieniu od D7000 przekaz jest bardziej dociążony, nie tak lekki jak w Denonach, ciemniejszy też...
Czasem zadziwia mnie ta otwartość i nie chce mi się wierzyć że mam zamknięte na głowie.
Do autora tematu, warto się rozejrzeć za używkami D2000, po wymianie kabla na srebrny sporo zyskują na plus.
Niedawno miałem okazję posłuchać i porównać te D2000 z moimi TH900, scena podobnie duża, nie ta klasa dźwięku oczywiście.....ale za te 800/1000zł za używki. Warto je rozważyć...
-
Z tego co piszesz TH900 wydają się być ulepszoną wersją D7000, w takim razie muszą to być ciekawe słuchawki.
-
W podanym budżecie to Denon AH-D7100. Dla mnie na przykład K550 są mało interesujące, a D7100 nieraz robiły wrażenie swoimi możliwościami. Docelowy wzmacniacz dobrze, żeby miał możliwie niską impedancję wyjściową.
-
Źródła już były różne i dlatego k550 dawno poszły. Drugi raz ich raczej nie kupię skoro tylu producentów a brzmienie tych AKG nie całkiem mi siada.
Swoją drogą z zamkniętych spełniających wymagania co byś polecił pomijając aspekt finansowy? Podobno Audio technici zamknięte grają bardzo przestrzennie, Ath A1000X np?
Te Audiotechniki grają przestrzennie jak na zamknięte.Mają lepsze wrażenie przestrzeni niż HD600/650
W tej kwocie można upolować też Sony MDR-CD3000 które też bardzo ładnie grają,no i to już taki mały klasyk.
-
Słucham teraz na Audiotechnicach ATH-A900X i uważam, że są dużo bardziej interesujące niż AKG K550.
Świetnie zgrywają się ze wzmacniaczem podobnym do klona Grado RA1,tylko z innymi wartościami rezystorów w sprzężeniu zwrotnym (z któregoś z flagowych CD Philipsa/Marantza).
Jestem bardzo zadowolony z brzmienia.
-
Wnioski z pierwszego wpisu Autora:
Poszkukiwane cechy wzgledem K550:
[pozadane] wieksza detalicznosc
[pozadane] lepsza separacja instrumentow
[milo miec lepiej, ale jest ok] dobre pozycjonowanie zrodel dzwieku
[milo miec lepiej, ale jest ok] spora scena
[byoby do zaakceptowania, gdyby] balans tonalny a'la K550 jest OK, jezeli gora naturalniejsza i brzmienie bardziej wyrownane (zgadzam sie, gora w K550 to najslabszy aspekt tych sluchawek, jest po prostu sztuczna i malo szczegolowa)
[moze byc mniej albo tak samo] ilosc basu
[inaczej moze byc] sposob prezentacji moze byc inny, ale wazna jest WYSOKA detalicznosc
[poszukiwane] zludzenie kreowania przestrzeni jak w sluchawkach otwartych
[moze byc lepiej, ale przynajmniej jak w k550] czarne tlo
[moze byc lepiej, ale przynajmniej jak w k500] izolacja
Wniosek:
Moje wnioski sa takie.
Sluchawki zdecydowanie spelniajace Twoje postulaty to Beyerdynamic T90. Obecnie jest na allegro kilka uzywaek do wyrwania w naprawde okazyjnych cenach. Podalbym kilku innych typow sluchawek grajacych tak jak chcesz, ale zadne z nich nie spelnia waznych dla Ciebie atrybutow wiekszej detalicznosci, dobrej i szczegolowej gory oraz bardzo dobrego kreowania planow. Przykladowo chodzuly mi po glowie jeszcze NAD Visio HP50. Swietnie sluchawki, grajace "prawie jak kolumny" - ale kompletnie nie spelniaja Twoich oczekiwan co do detalicznosci i gory. Co do detalu, nadawalyby sie jeszcze Shure SRH940 - te znow nie sa tak dobre w kreowaniu przestrzeni. Ultrasone Pro 900 nadawalyby sie w konktekscie detalu i lepszej gory niz K550, ale maja strasznie przewalony bas - na pewno by Ci sie nie spodobaly.
Nie widze innych kandydtow spelniajacych Twoje oczekiwania, to ze musza byc zamkniete bardzo utrudnia sprawe.
-
Przepraszam, oczywiscie chodzilo mi o Beyerdynamic T70 - wersja zamknieta. T90 to wersja otwarta. T90 gra lepiej, ale sa otwarte, wiec odpadaja.
-
Moje trzy grosze w tej dyskusji to Fostex T50RP - za świetny balans tonalny i szczegółowość.
-
Wnioski z pierwszego wpisu
Wszystkie postulaty są "miękkie" a nie konieczne czy też wymagane dlatego mój wniosek jest taki: Proponuje powrót do już znanych AKG K550 zamiast pakować się na "nieznane wody" o których wiadomo tylko z czyichś subiektywnych opisów.
BTW1. Ktoś napisał, że K550 grają nieciekawie. Ja protestuję. Słuchawki nie mają grać. One mają odtwarzać. Ciekawa ma być muzyka.
BTW2. Z własnego doświadczenia wiem, że efektownie "grające" słuchawki, czyli takie, które odtwarzają w sposób charakterystyczny (np. podbarwiając pasma, pompując wrażenie sztucznej dynamiki, uwypuklając "słodki" wokal, itp), po pewnym czasie zaczynają irytować, bo nie są uniwersalne. Sprawdzają się tylko w pewnych rodzajach muzyki (albo co gorzej utworach). IMVHO najlepsze słuchawki są takie, po włożeniu których, masz poważny kłopot by opisać ich charakter brzmienia. K550 są temu bardzo bliskie. One są właśnie "nieciekawe", bo nic ciekawego o ich "graniu" nie da się napisać.
BTW3. Bardziej niż niskie rujnują słuch wysokie. Oczywiście w odpowiedniej ilości dB.
-
Już się poprawiam. Muzyka słuchana przez K550 brzmi dla mnie mało ciekawie. To nie jest odtwarzanie. To jest ubarwianie muzyki płaskością, nudą i nijakością. Plus to co napisał fallow. Więcej detalu i szersza scena jest w D7100. Jeśli przeszkadza większa ilość basu, to wycofuję kandydata. T70 OK, tylko to dla mnie z grubsza takie K550 wysokiej rozdzielczości, i pasma też nie mają równego. Choćby tak równego jak T90.
-
Zgadzam sie z Toba Cypis, ze sluchawki maja głównie odtwarzac muzyke, tyle ze K550 odtwarzaja ja na tyle ulomnie, ze nie brzmi ona dla mnie ciekawie. Sluchajac na nich jestem pozbawiony detali, ktore slysze chocby na K701 czy K601, nie mowiac juz o DT880 czy T70 lub T90.
Zgadzam sie rowniez z Majkelem, ze T70 wcale takie swietne nie sa, ale Autor chce sluchawki zamkniete, gdyby dopuszczal otwarte nie byloby problemu. Niestety zamkniete to jak wyrok, ulomnosc przekazu bedzie zawsze :)
-
BTW1. Ktoś napisał, że K550 grają nieciekawie. Ja protestuję. Słuchawki nie mają grać. One mają odtwarzać. Ciekawa ma być muzyka.
BTW2. Z własnego doświadczenia wiem, że efektownie "grające" słuchawki, czyli takie, które odtwarzają w sposób charakterystyczny (np. podbarwiając pasma, pompując wrażenie sztucznej dynamiki, uwypuklając "słodki" wokal, itp), po pewnym czasie zaczynają irytować, bo nie są uniwersalne. Sprawdzają się tylko w pewnych rodzajach muzyki (albo co gorzej utworach). IMVHO najlepsze słuchawki są takie, po włożeniu których, masz poważny kłopot by opisać ich charakter brzmienia. K550 są temu bardzo bliskie. One są właśnie "nieciekawe", bo nic ciekawego o ich "graniu" nie da się napisać.
BTW3. Bardziej niż niskie rujnują słuch wysokie. Oczywiście w odpowiedniej ilości dB.
Używam K550 od roku. Ogólnie był to zakup raczej z rozsądku niż z miłości. Zanim do nich "dorosłem" też przerobiły wiele innych słuchawek, m.in. BD Custom One Pro, Philips Fidelio L1, BD T90. W każdych coś mi przeszkadzało, na tyle, że nie chciałem ich mieć. Siłą K550 jest ich równy poziom w każdym z aspektów, począwszy od budowy, wygody do brzmienia. Niektórzy mogą upatrywać w tym wad, że są właśnie nudne itd. Sam uważam, że są nudne i w sumie wszystkie ich wady (i zalety) opisany w tym wątku uważam za równie słuszne. Problem zaczyna się w momencie chęci zamiany ich na inne słuchawki... Ciężko je czymś zastąpić, ponieważ trzeba się będzie pogodzić z utratą tej "uniwersalności" i równego poziomu na rzeczy innych cech. W sumie to ostatnio zastanawiam się nad BD DT990 Edition (chociaż to z powodu chęci samej zmiany niż rzeczywistej potrzeby).
Nie mogę się zgodzić natomiast z sugestią, że są bardzo neutralne i że nie dodają nic od siebie. Moim zdaniem grają równo, ale mają mimo wszytko swój zdecydowany charakter brzmienia. Są to np. stosunek niskiego do średniego basu, którego jest dosyć dużo. Nie jest to wada, a raczej ich charakterystyczna cecha. To samo uważam na temat budowy sceny dźwiękowej. Jest dosyć szeroka, natomiast zdecydowanie brakuje jej głębi. Są to cechy, przez które nie można uznać ich za bardzo neutralne. Nie wiem, być może takie słuchawki nie istnieją.
Tak czy inaczej są to słuchawki, z którymi "da się żyć" całkiem szczęśliwie ;)
-
W czasie pisania swojego tekstu pojawiły się posty followa i majkela, które w zwięzły sposób opisały to co ja tak strasznie rozwlokłem. Potwierdzam również, że w brzmieniu K550 brakuje mi detaliczności i tego "życia", które chyba najlepiej oddają produkty Grado. Zobaczymy co potrafią DT990E. Bardzo dobre były również T90, ale mój egzemplarz, albo moje uszy słyszały tak ostre wysokie tony z uwypukloną sybilacją, że nie byłem w stanie tego słuchać. A szkoda bo bardzo podobała mi się scena, detal i ogólny wgląd w nagranie.
-
Zamknięte słuchawki to wcale nie wyrok, bez takich :)
Są dostępne bardzo dobre słuchawki zamknięte.
-
Zamknięte słuchawki to wcale nie wyrok, bez takich :)
Są dostępne bardzo dobre słuchawki zamknięte.
Zgadza sie. Tylko poleć coś za 650 pln, co zagra ze wszystkiego.
-
dla siebie wybrałem DT150 (600PLN). A kolejny krok to musiałyby być przynajmniej TH600, TH900, D5000, D7000, Mad Dogs/Alpha Dogs etc...
-
Dzięki za propozycje, muszę chyba po prostu posłuchać kilku spośród wymienionych przez Was modeli. Na bank T70, D7100/D5000 i Shure 940/1540 + jakieś wyższe Audio Techniki zamknięte, choć tu z dostępnością lipa.
Z bardziej cenowo przystępnych ineteresują mnie jeszcze Focale Pro, choć tu scena będzie kulała i polecane przez znajomego Yamahy 220.
Przed Świętami raczej nie wyrobię;) ale po zapewne będzie łatwo upolować jakiś "nietrafiony" prezent.