Audiohobby.pl
Audio => Słuchawki => Wątek zaczęty przez: lancaster w 19-06-2008, 07:51
-
Słuchawki sam z siebie są ....przyjemne. Dynamika średnicy i ogólna żywosć bardzo sie podoba.
Z czasem jednak tak jak w przypadku pewnie kazdego urzadzenia zauwazamy drobne "ale" - w moim odczuciu te"ale" nie psują w zadnym razie przyjemnosci ze słuchania tych świetnych uwazam słuchawek.....ale - no własnie :)
Pierwszą rzecza jaką zauważyłem w miarę wygrzewania sie CAL to poprawa basu.....wczoraj trochę podpuszczony rzez kolegów postanowiłem przyjrzec sie suchawkom bliżej.....ze srubokretem - wiadomo :)
o rozkręceniu - nic specjalnego niestety nie zobaczymy. Ot przetwornik wygladający jak kazdy inny. Dwie rzeczy raża nieco - brak wytlumienia w muszli słuchawki - to sie rzucio w oczy od razu i cieniutenki kabelek - jako ze nawet w drogich słuchawkach wymiana kabla skutkuje najcześciej poprawą to i tu jak radzi ł kol. majkel spróbuję.
W kazdym razie wczoraj "dla zasady" włożylem w muszle za wkladkami kawałki watoliny(takiej jak do wytłumiania zestawów głośnikowych) i słuchawki zdecydowanie zyskały(zwartosć, gora pasma)....trzeba tylko tak jak kolega juz w innym miejscu pisał odpowiednio dobrać ilosć materialu tłumiącego.
Słuchawki nie dość ze fajne to jeszcze rozwojowe :)
Podzielcie sie Waszymi spostrzezeniami. Z tego co kiedyś z kolei darkul mi radził mozna spróbować oklejenia magnesu filcem lub materiałem tłumiącym.
Mówiąc szczerze ilosć modów w takiej konstrukcji nie jest nieskonczona ;)
-
Słuchawki są bardzo dobre w stosunku do ceny. Główna wada to krótki kabel. Podłaczałem przedłużkę i niestety zauważam utratę jakości. Widać kabel przedłużki jest złej jakości, co by nawet potwierdzało się z jego oglądu. Znika po prostu część "nastruju" w muzyce na rzecz większej klarowności, która to mi nie odpowiada. Podstawa więc, to dobrać kabel. Nie musi być gruby. Wręcz przeciwnie to musi być rozsądny kompromis, dlatego myślę że powinien być długości 3-4 m (to też będę dobirać) i nie taki od "betoniarki". Chodzi raczej o rodzaj izolatora i przewodnika. Na pewno będzie rolę odgrywać pojemność międzykablowa, reaktancja i jeszcze kilka innych czynników natury "ezoterycznej". Tak więc, czas na testy kabli.
-
mam w domu w tej chwili tylko jakies alphardy które kupiłem do pomiarówki...moze kabel DIY ?:)
-
tzn. kabel powinien byc zbudowany z 1 żyły i ekranu (tak jest w tej chwili) ? Czy moze z 2 żył i ekranu(1 żyła z ekranem łączona we wtyku jak w IC) ?
-
myślę, że kabel będzie miał duży wpływ na pracę tych słuchawek. problem, że do każdego wzmaka może lepiej przypasować inny kabel. chodzi tu o te "duchy" które są w powietrzu a każdy wzmak inaczej sobie z nimi radzi a "rodzimi" fachowcy nazywają je voodoo ;) . nie mam za bardzo siły do kabla DIY, bo już widziałem jakie "monstra" wychodziły na forum i ile one kosztowały na sam koniec. tak jak mówiłem - w miarę twardy izolator, sporo "żyłek" w kablu i grubość niezbyt duża (o pozytywnie wpłynie na pojemność, która tu będzie pożądana), długość nie może być duża bo indukcyjność kabla to zła rzecz. tyle wskazówek na początek do szukania "złotego środka".
-
ps. chyba jednak 1 złyła i ekran
-
mysle ze dobrym kablem moze byc PINANSON ( 2zyly w ekrsnie , cienki i elastyczny ) stosuje go z minijackami neutrika do polaczen wzmacniacza ze zrodlem . Wstawilem ten kabel do swoich sr60 gdy oryginalny przewod pogryzl pies . Pinanson jest imho bardzo transparentny ale do wysokich wnosi mikroskopijne ocieplenie . Mi sie podoba . Poza tym jest tani . Trudno mi powiedziec jakby wspolpracowal z CAL , w kazdym razie z grado gra ok .
Pytanko co do alpharda , mam okazje kupic po 8pln za metr kierunkowy kabel glosnikowy tej marki , 2x2,5mm2 , warte to cos ? Sorki za zboczenie z tematu
-
dwie żyły hm.... chodzi tu mi po głowie ten problem żeby przewodniki jak najmniej "pracowały" względem siebie (chodzi o ich ruchy fizyczne spowodowane polem elektromagnetycznym) podczas odtwarzania muzyki no i ekran powinien jak najściślej "dolegać" do żyły. może i trzeba zaeksperymentować z dwoma żyłami; nigdy nic nie wiadomo. jeśli chodzi o kabel głośnikowy, to też musisz sam dobrać go do swojego zestawu, chociaż on wnosi na mój gust bardzo subtelne zmiany.
-
x500, nie wiem jak głosnikowe Alpharda, ale IC nie są dramatyczne :) Zalezy co chcesz tym kablem spinać. Jezeli jakis zestaw "klasyczny" do powiedzmy 5Kzł to myslę ze sie nada ze spokojem.
Pozdrawiam
-
ja zamierzam zrobić drewniane muszle dla moich CALów : )
najprawdopodobniej będzie to fornir dibatou klejony warstwowo i dłutowany, szlifowany i lakierowany : )
A co tam jak szaleć to szaleć : )
.............................
no box is best box
-
Jak szalec to szalec i najlepszym tuningiem bedzie chyba dobry wzmak :-)
Nie obawiacie sie ze wlozenie do muszli watoliny moze degradowac jakosc basu ?
Moze na pierwszy \'\'rzut ucha\'\' jest inaczej , ale czy lepiej ?
Pytam z ciekawosci ...
CAL mialem w domu kilka dni tylko , wole jednak dt880pro . Z kolei w porownaniu z grado CAL moim zdaniem zagraly calkiem inaczej , lepiej czy gorzej , trudno to jednoznacznie okreslic , raczej kwestia gustu .
Gdybym szukal sluchawek takich by nie przeszkadzac domownikom kupilbym Creativy , ale ze nikomu nie przeszkadzam wybralem grado i dt880 .
Mysle ze wymiana kabla to dobry kierunek ale ta watolina .... mam mieszane uczucia , choc moze bym to odszczekal gdybym odsluchal takiego moda .
-
x500, włozenie watoliny poprawia jakosć basu. I cąłej reszty tez :) Nabardziej zyskuje własnie bas - na kontroli. Tylko nie ma co swirowac z ilosciami watoliny bo jak sie okazało z CAL mozna uzyskać również mały bas :)
-
Zarówno kabel oryginalny, jak i docelowy, ma cztery żyły aż po wtyczkę - zmniejsza to znacząco przesłuchy i bałagan w obrazie scenicznym. Ja Wam nie napiszę jakiego kabla użyłem, bo liczę, że zrobimy kiedyś jakiś konkurs - na najlepiej brzmiące CAL. :) Lepiej kombinować zamiast kopiować - to jest bardziej twórcze. ;) Może ktoś znajdzie coś lepszego? Mój kabelek jest tak przeźroczysty, że słychać nawet wpływ przedłużacza Grado, i można sobie określić brzmienie tego kabla, choć 4.5m to już może być słyszalne tak czy siak. Ostatnio ten kabel zastąpił u mnie Beldena 9451 do interkonektów mini-mini, jest sporo lepszy. Ten oryginalny od CAL gra głucho i metalicznie.
Odnośnie tłumienia - dobrze zrobione poprawia otwartość przestrzeni, a bas to mnie prawie całkiem przestał interesować wobec innych ciekawych zjawisk.
-------------------------------------------------------------
Sprzedam słuchawki: Beyerdynamic DT880 Pro, Grado RS2
-
x500- teraz sobie przypomniałem, że kiedyś miałem kabel alpierdów 2,5mm (niebieska izolacja). grube to to było a nic ciekawego nie wniosło w porównaniu do zwykłego ze sklepu rtv. dopiero wsadzenie takich wyszukanych zmieniło delikatnie barwę. na usprawiedliwienie alphardów dodam to, że nie poszukiwałem optymalnej dla nich długości.
-
majkel - cztery żyły to rozumiem , po dwie na jeden kanał i to znaczy że na 1 kanał jest 1 żyła i 1 oplot. ok?
-
Rambo, ekran do słuchawek jest niepotrzebny, ale jeśli się upierasz przy kablu podwójnym żyła w ekranie, to łączysz ekrany dopiero w jacku na masie. Ja użyłem kabla, który ma dwie żyły i ekran, ale ekranu nie podłączałem do niczego - eksperymentalnie i po inżyniersku tak jest najlepiej. Ze sobą ekranów też nie należy łączyć przy końcu - rośnie przesłuch przez pojemności kabla, i same pojemności pasożytnicze. Chodzi o to, że użyłem kabla, który pracuje optymalnie jako symetryczny, bo do takich zastosowań go producent przewidział, czyli jedną żyłą wchodzi to, co drugą wraca. Żyły powrotne spotykają się w punkcie wspólnym na masie jacka.
-------------------------------------------------------------
Sprzedam słuchawki: Beyerdynamic DT880 Pro, Grado RS2
-
gwoli ścisłości - u mnie idzie po jednym kablu z każdej słuchawki, czyli w koszulce lecą do jacka dwa kable, każdy ma dwie żyły i nieużywany ekran. Gdyby tego ekranu nie było, pewnie by było nie gorzej, ale akurat taki kabel mam w domu.
Odnośnie Alpharda - kupiłem ich kabel podwójny 2x żyła w ekranie, taki do RCA stereo, i to był najgorszy kabel jakiego w życiu użyłem. Warto też wpspomnieć fakt, iż miedź w tym kablu okazała się w znacznym stopniu skorodowana.
-------------------------------------------------------------
Sprzedam słuchawki: Beyerdynamic DT880 Pro, Grado RS2
-
Dzieki za opinie , czyli nie kupie alpharda , na razie mam ast200 i myslalem zeby go na cos wymienic . No ale to temat na inny top .
-
majkel - nie upieram się na kabel w stylu 2x oplot+ żyła ale wydawało mi się, że taki najszybciej można kupić coby był w wresji setereo, czyli w jednym kawałku. taki jak ty opisujesz to stosowałem na interkonekty ale one niestety były tylko w wersji "pojedynczej". znaczy się, że trzeba lepiej poszukać w kablach.
-
W Poznaniu na Chełmońskiego w składzie Lutronik bodajże jest fajny kabel Tasker - świetnie się nadaje do słuchawek - mam przedłużkę 4,5 metrową zrobioną z niego do Philipsów 890.
-
Ahaja
Cenna informacja ! Musze zapamietac :)
-
Sorry za ponowny wpis poza tematem
X500
Moglbys w skrocie wyrazic swoja opinie na temat tego ST200 ? Gralem na nim kiedys (teraz wpiety jest Eagle Cabel ) ale mimo wszystko ciekaw jestem twojego zdania
-
chyba kupię te słuchawki ale z nastawieniem że najlepszym tuningiem jest brak tuningu ;)
-
Dobry niedrogi kabel , ale szczerze mowiac nie mialem zbyt czesto porownania z tanszymi i drozszymi kablami wiec moja opinia nie moze byc tu wiazaca ...
-
majkel - podejmuję rękawicę ;) zakupiłem zupełnie ciekawe kable wysokiej jakości specjalnie do słuchawek. jest to firma do której mam zaufanie więc myślę, że będzie dobrze. firma daje np. "gwarancje" wysokiej odporności kabli na zakłócenia elektromagnetyczne i dobry obraz dźwiękowy. ktoś z doświadczonych musi mi jeszcze podpowiedzieć jak dostać się do kabla , żeby go wymienić i nie uszkodzić słuchawek.
-
właśnie dodałem watoliny do CAL.
Znacznie wzrosła niemała już detaliczność, kontrola basu i stały się takie trochę grzeczniejsze ; )
Dźwięk jest lepszy. tearz jeszcze trzeba postrugać nowe LEPSZE muszle : )
.............................
no box is best box
-
Wczoraj na meetingu z jednym forumowiczem posłuchaliśmy stockowe i moje modyfikowane CAL, i po wymianie poglądów i kilku płyt w odtwarzaczu wyrzuciłem tłumienie - miałem wkładki bawełniane. W domu okazało się, że już jedna psuje jakość basu i nie tylko. Przestrzeń tylko była większa, jakby nieograniczona, ale stwierdziłem, że robię z CAL na siłę inne słuchawki, popychając je jeszcze dalej od pierwotnej postaci niż kabel, i w tym przypadku poprawa jest dyskusyjna, nazwałbym to raczej zmianą. Dziś posłucham w biurze bez tłumienia. Mam wrażenie, że grają bardziej do głowy, ale sporo dźwięków brzmi prawdziwiej.
-------------------------------------------------------------
Sprzedam słuchawki: Beyerdynamic DT880 Pro, Grado RS2, Sennheiser HD25-1 II
-
Czy próbowaliście wyłożyć wnętrze muszli blue-takiem? Robilem tak z AKG-K340 kompletnie wywalając materiał tłumiący. Osiągając w ten sposób bardzo dobre efekty.
-
Czy ten BlueTak da się usunąć w razie niezadowolenia z efektu? Na razie stwierdziłem, że po usunięciu krążków bawełnianych scena przestała być tak spektakularna i szeroka, bas raczej szybszy się zrobił, ale słuchawki z wytłumieniem miały większą skuteczność. :/ Teraz słucham o jakieś 4 kreski więcej głośności na mp3 playerze niż wczoraj.
-------------------------------------------------------------
Sprzedam słuchawki: Beyerdynamic DT880 Pro, Grado RS2, Sennheiser HD25-1 II
-
Foster zrobił tym słuchawkom "deep acoustic tuning" jak donosi Creative, w co można by ostatecznie uwierzyć na podstawie Waszych zmagań, więc wszelkie modyfikacje akustyki muszli powinny być raczej mocno przemyślane.
Rollo
-
majkel
>> Czy ten BlueTak da się usunąć w razie niezadowolenia z efektu?
Oczywiście, Blue-Tak ma konsystencje plasteliny ...
W weekend pobawie się CAL! Zobaczymy jak zagrają z plastelinką i kabelkiem Cardasa.
-
wymyśliłem żeby spróbować parę kawaleczków dynamata; ma sens taki pomysł ?
-
>> Rambo, 2008-06-20 14:56:48
>wymyśliłem żeby spróbować parę kawaleczków dynamata; ma sens taki pomysł ?
Nie ma. Bardzo trujące g.wno. Po kontakcie z odrobinką wielkości ziarna grochu boli głowa i się wymiotuje - bardzo obniża ciśnienie.
--
Pozdrawiam, Skygge
-
nie wpadłbym nawet na to by konsumować takie coś, no ale widać na forum zdarzają się całkiem niezłe oryginały :)
-
>> majkel, 2008-06-20 10:00:12
Wczoraj na meetingu z jednym forumowiczem posłuchaliśmy stockowe i moje modyfikowane CAL, i po wymianie poglądów i kilku płyt w odtwarzaczu wyrzuciłem tłumienie - miałem wkładki bawełniane. W domu okazało się, że już jedna psuje jakość basu i nie tylko. Przestrzeń tylko była większa, jakby nieograniczona, ale stwierdziłem, że robię z CAL na siłę inne słuchawki, popychając je jeszcze dalej od pierwotnej postaci niż kabel, i w tym przypadku poprawa jest dyskusyjna, nazwałbym to raczej zmianą. Dziś posłucham w biurze bez tłumienia. Mam wrażenie, że grają bardziej do głowy, ale sporo dźwięków brzmi prawdziwiej.
Dla mnie z dodatkowym wytłumieniem dźwięk przypominał trochę efekt "hall". Oryginalnie, owszem. Szczególnie,że dawało to jeszcze ocieplenie i zmieniało akustykę nagrań. Miałem wrażenie, że gra mi wszystko w pomieszczeniu z pluszowymi ścianami ;) Efekt ciekawy, ale takie CAL przekształcały muzykę na swoją modłę.
Odsłuch był na trzech źródłach i w przekrojowym repertuarze.
-
A jak na brzmienie wpływa wymiana kabla bez wytłumiania słuchawek? Zdaje się Majkel pisał że wtedy średnica jest nieakceptowalna... No, to jeszcze zależy od samego kabla. Właśnie - macie ostatecznie jakieś sprawdzone kabelki?
PS. Jeśli ktoś ma na zbyciu dobry przedłużacz słuchawkowy to chętnie odkupię.
-
Po wymianie kabla średnicy jest więcej, i jest wyraźnie lepsza. Wytłumienie zrobiłem, gdyż dźwięk wydawał mi się zbyt huligański, ale albo się kabel wygrzał, albo to też kwestia nagrania - bez wytłumienia, standardowo, podoba mi się bardziej, dźwięk jest bliższy rzeczywistości, z wytłumieniem można uzyskać ciekawe efekty przestrzenne, kosztem szybkości basu niestety.
Możliwe, że będę miał na zbyciu połowę przedłużki Grado, tą z wtyczką. Wyjaśni się to do przyszłego tygodnia.
-------------------------------------------------------------
Sprzedam słuchawki: Beyerdynamic DT880 Pro, Grado RS2, Sennheiser HD25-1 II
-
makel, a widzisz to u mnie rfekty co do basu nieco inne....tzn z wytlumieniem mambas szybszy i lepeij kontrolowany, choć i mniejszy przy tym.
co do przestrzeni....nie stwierdziłem jakichś wielkich zmian, nawet zaryzykuję ze dxwiek sie wyklarowal(w sensie pasmo wyrownało - to jednak drtal, bo i z "oryginalną" ch-ka słuchawki mi sie podobaja.)
-
@lancaster, wymień kabel na jakiś profesjonalny OFC, po dwie żyły aż po wtyczkę poprowadź, bo na razie to jest zmiatanie śmieci pod dywan z tymi przeróbkami. U mnie się zmienił balans tonalny po zmianie kabla - sopran złagodniał, ten wyższy już nie jest tak ostry, a średnica wyszła spod koca i nabrała barw.
Ja tłumiłem krążkami z waty. 2-3 sztuki było optimum, watoliny nie próbowałem.
-------------------------------------------------------------
Sprzedam słuchawki: Beyerdynamic DT880 Pro, Grado RS2, Sennheiser HD25-1 II
-
^majkel
> wymień kabel na jakiś profesjonalny OFC...
majkel, ten jakiś, to który? :-)
-
testowałem ostatnio dwa kable jednej firmy jako tkz. przedłużki. tańszy 5 m i droższy 3 m. ten ostatni okazał się wyraźnie lepszy nie tylko ze względu na cenę. Pierwszy dużo zepsuł natomiast drugi wniósł nawet jakby polepszenie w dźwięku (dźwięk wydawał się jeszcze bardziej "pełny" - ma to swoje techniczne uzasadnienie ). Kabel ma więc spore znaczenie i należy go dobrać. porównanie sugeruję przeprowadzać bardzo szybko bo potem dużo "dogrywa" wyobraźnia. Teraz krok zeby wywalić zupełnie fabryczny kabelek.
-
Właśnie przeprowadziłem pierwszy mod CAL!, a mianowicie wspomniane już wytłumienie muszli... w każdej muszli wylądowały po 2 bawełniane "waciki", efekt jest taki, że ubyło mi nieco basu (zmiana na plus)i stał się on jeszcze miększy, góra stała się nieco spokojniejsza (chyba wolę tą sprzed modu), ale odnoszę wrażenie lub na prawdę zwiększyła się przestrzeń;).
Teraz posłucham parę dni i może odważę się na jakąś zmianę kabla, no ale tu chętnie wysłucham jakieś propozycje bardziej doświadczonych forumowiczów :)... na kablach totalnie się nie znam;).
Początkujący - poszukujący ;)
-
Właśnie w miejsce oryginalnego kabelka wlutowałem niebieskiego Cardasa. Pierwsze wrażenia pozytywne, aczkolwiek spodziewałem się więcej bazując na doświadczeniu po wymianie kabelka w AKG K340. Z Cardasem jest większa równowaga, spokój na górze (było trochę za ostro jak dla mnie) i bardziej czytelny bas. Następnym razem pobawię się blue-takiem.
-
\'Wiadomo, ze taki a taki pomysl jest nie
do zrealizowania. Ale zyje sobie jakis
nieuk, ktory o tym nie wie. I on wlasnie
dokonuje tego wynalazku.\'
-
\'Wiadomo, ze taki a taki pomysl jest nie
do zrealizowania. Ale zyje sobie jakis
nieuk, ktory o tym nie wie. I on wlasnie
dokonuje tego wynalazku.\'
-
-
-
-
chłopaki,
chyba wam się selektor wyjść przestawił :))
------------------
maciek_m
-
Był zły link podany w innym temacie :)
-
-
Coś mnie tu niechcący przerzuciło. Nadprzestrzeń...?
-
violett, jasna strona mocy :)))
\'Wiadomo, ze taki a taki pomysl jest nie
do zrealizowania. Ale zyje sobie jakis
nieuk, ktory o tym nie wie. I on wlasnie
dokonuje tego wynalazku.\'
-
-
O widzisz violett, Gustawa tez przerzuciło :)
\'Wiadomo, ze taki a taki pomysl jest nie
do zrealizowania. Ale zyje sobie jakis
nieuk, ktory o tym nie wie. I on wlasnie
dokonuje tego wynalazku.\'
-
-
Co ja tu robię ? Odmienne stany świadomości ?
-
-
lan,
przestań się brzydko bawić
bo nie dość, że nam tu jeszcze zaimportujesz mulsa z kolegami, to jeszcze cię Józwa z Welcem po sądach będą ciągali
------------------
maciek_m
-
Wystarczy kliknąć w link podany przez Lancastera w wątku o CAL.
Fajny ten teleporter. Mogę poklikać z 50 razy ? :)
-
spierdolił czasoprzestrzeń i se poszedł :))
drugi Einstein, kurka wodna :)
------------------
maciek_m
-
-
-
-
Ooo, następnych pogoniło.
-
-
czy tak ciezko zrobic, aby nie mogłby sie dodawać pusty posty do forum?
-
-
-
Gdzie ja jestem?
-
-
-
Takie glupie ze az smieszne ! :)))
-
-
-
JAk zdjąc ta poduczy, nie moge sobie poradzić? one są zszyte z materiałem z okalającym plastik! co mam zrobić? Podważyć plastik czy jak??
NEED HELP
-
Włóż palec po poduche i podważ ruchem promienistym od środka na zewnątrz.
-
Czy tam jest łatwy dosęp do kabla??? bo chyba mi się wyrwał.
-
Kivayan, 2008-07-18 11:43:50
> Czy tam jest łatwy dosęp do kabla??? bo chyba mi się wyrwał.
Jest bardzo łatwy dostęp, tyle że już nie wkładaj tego oryginalnego kabelka na miejsce ;-) Zawartość przewodnika w tym kabelku jest znikoma ;-) Włóż jakiś profesjonalny kabelek, 4 żyły 0,2 mm^2 powinny być OK.
-
-
-
-
Planuję wymianę kabla od CAL-ów i proszę o pomoc w jego wyborze. Słucham muzyki symfonicznej z trailerów (Epic Orchestral, High Symphonic Trailer Music) Ktoś słyszał?? ;-) Na fabrycznym sprzęcie muzyka była troche płaska i mało przestrzenna. Czy kabel może tu coś pomóc, poza tym nie używam wypasionego sprzętu Hi-Fi, większość czsu muzykę odtwarzam z Crative ZEN. Jakie kable byście polecali do tego rodzaju muzyki i gdzie je można kupić?
-
-
cordial CMK 422 do kupienia w RMS.pl
-
A jak tego Cordiala połączyć na jacku? :-( http://sklep.rms.pl/index.php?p1717,przewod-audio-mikrofonowy-cordial-4-x-0-22mm2-cmk-422-cmk422
2:1?
-
Poprzez lutowanie :)
-
Wiadomo co w charakterystyce zmienia ten Cordial?
pozdr.
-
Czyli podłączyć tak kabel 4-żyłowy: jedna para żył do lewego, a druga dla prawego przetwornika, a potem obie pary na końcu połączyć żyłami \'-\' i podłączyć na styk masy wtyku \'jack\', a żyły \'+\' podłączyć odpowiednio do styków L i R we wtyku?
Ten Ktotz nadaje się do zrekablowania?
http://www.klotz-ais.com/cgi-bin/quickorder/lshop.cgi?action=showdetail&artnum=TP414_&rubnum=mi.bulk.micropatch&wkid=1216728151-1929&ls=e&nocache=
V-tt
-
violett, tak jak piszesz, a jeśli są ekrany, to ich nigdzie nie podłączasz, ani nie łączysz ich ze sobą. Przy braku ekranów - sprawa prosta.
Co do kabla - każdy jest potencjalnie dobry, dopóki się nie posłucha. Nie da się tego inaczej stwierdzić. Najprostszym sposobem na pozyskanie kabla czterożyłowego jest pociąć przedłużacz Grado, no ale nie jest to najtańsza opcja, choć dla zainteresowanych dużą wtyczką jack - atrkacyjna ze względu na mniej kombinowania.
-
@Majkel,
Dzięki. Coś sobie wystrugam na urlopie ;-)
-
Jest coś jeszcze sprawdzonego oprócz kabla Grado?
np.
http://www.allegro.pl/item405253333_profesjonalny_kabel_mikrofonowy_klotz_my206.html
?
-
-
Można jeszcze użyć np. kabla do Sennheiser\'ów HD650 za 75zł. Też się nad takim tunningiem CAL! zastanawiam. Właściwie tylko trzeba obciąć końcówki z jednej strony, "obstrugać", przylutować i wszystko gra. I do tego wygląda estetycznie bez jakiś "fruwających" elementów.
http://www.allegro.pl/item405982611_sennheiser_92885_kabel_wymienny_do_hd650.html
-
Miałby ktoś ochotę kupić 2,5 - 3m kabla Grado za 40-50zł? Kupiłbym przedłużkę ale nie potrzebuję aż 450cm.
-
A kabel senna tez mnie interesuje, ale opinii nie ma :(
-
Ja bym za 40PLN kupil te 3m ;-)
-
>> Switch, 2008-07-22 18:30:07
Ten kabel to na pewno nie pod CAL. Gra przyjemnie miękko, więc creativeami byłaby by już zupełna klucha
-
Ale jak kabel gra "przyjemnie miękko", to chyba dobrze?
V.
-
I bądź tu mądry :)
U mnie "przyjemnie, miękko" jest pożądanym towarem bo CAL wraz z zhaolu jest dalej za ostre. Inna sprawa, jak to zagra jak zhaolu zlampizuje, a mam ochotę. Ponoć lampy 6n1p grają dość konturowo i ostro jak na lampe więc liczę, że coś z tego będzie.
-
Poczytałem już chyba wszystko co jest na mp3store odnośnie kabli do CAL.
Van damme odpada bo: "Co do góry to podtrzymuję to co napisałem wcześniej, że jest brzytwa." (domzz)
fallow o Grado pisze tak: "Zmniejsza sie ilosc basu - jak dla mnie bylo go troche za duzo - gornego oraz impakt. Staje sie troche bardziej "soft" - co akurat cecha Grado ktorych mialem ani ktore mam nie jest, ale reasumujac jak dla mnie to jest na plus poniewaz osobiscie wole taki balans - nie przesuniety tak bardzo w dol.
Srednica jest troche blizej i nabiera wiecej barw. Czasem potrafi naprawde blysnac - co robi wrazenie.
Gora jest bardzo lagodna do strawienia dla kazdego. Koledzy ktorzy np. nie trawili moich HD 25-1 czy rownie nie lubia ATH ESW9 wlasnie za zbyt duza ilosc gory - tutaj odnalezli sie szybko poniewaz jest dobrze odwzorowana i na tym polu nic jej nie brakuje, lecz po prostu jest lagodna - ani za duzo ani za malo"
Co wypada dość zachęcająco. Pozostawiam do rozważenia.
Majkel milczy ;)
Co wypróbowania z łatwo dostępnych zostały: Cordial, Klotz, Sennheiser.
Może zamiast gonić króliczka to nim zostanę, ale z przydomkiem "doświadczalny".
@violett kiedy będziesz wiedział coś o kabelku do HD650? Czy jeszcze się nie zdecydowałeś? ;)
P.S jakie duże i małe jacki polecacie?
-
Szukam porządnego przedłużacza do CAL i PianoCrafta. Czyli gniazdko na mały jack z jednej strony, a z drugiej mały jack. Co można wybrać ok. 50-60zł. Jaki kabelek?
M.
-
Od kiedy dołożenie przedłużacza jest Tuningiem? :)
-
Duży jack to najlepiej Neutrik NP3X-B, a mały to Neutrik-Rean NYS231L z dużym otworem, albo NYS231BG z mniejszym złocony. Z obydwu wtyczek można dobrać komplet z dużym otworem i złoconymi stykami, bo 231L są tylko niklowane. Kabelek, jakiego użyłem to Conducfil SONOLENE 3014. Słyszałem też o dobrych wynikach zastosowania kabla Procab, ale nie wiem którego.
-
No może przedłużacz nie jest dosłownym tuningiem, ale jak widać odpowiedź tu uzyskałam :-)
Majkelu, napisz jeszcze proszę gdzie mogę te kabelki kupić (Conducfil SONOLENE - brzmi kosmicznie!!!), bo wtyczki, to domyślam się, że są na Allegro. Zamówię sobie wreszcie porządny kabel (mam kogoś, kto mi to zlutuje). Dziękuję!
M.
-
Merci. Zdaje sie, że znalazłam.
http://www.conducfil.pl/conducfil,0,174,0,1,start,produkty.html?idp=
http://www.mediam.com/download/cenniki/08_wiosna_conducfil_cennik_detal.pdf
M.
-
Procab został zamontowany u mnie. model MC105 - ale dlatego, że był to pierwszy kabel który mi wpadł w łapki.
Brzmienie się poprawiło, scena, balans, zniknęła dźwiękowa papka... ogólnie wielki plus w stosunku do fabrycznego, ale nie porównywałem tego z jakimkolwiek innym kabelkiem. Dlatego też leci do mnie właśnie Cordial 4x0,22mm2 CMK 422 - za parę dni skręcę i zobaczę czym się różnią.
Myślę jednak, że jakikolwiek konkretny kabel zmiażdży fabryczny - dlatego polecam zamianę na cokolwiek. W kosmetykę można się pobawić później ;)
Poza tym muszę przyznać, że Majkelowy moonlight v7 default sprawił, że średnica w CAL\'ach zabłysnęła, a bas w końcu zrozumiał gdzie jego miejsce i czym jest dynamika.
-
Masskotka ... jakbyś gdzieś dopadła kabelek Conducfila to czy bylabys tak mila i kupila mi z 10m?
W swojej miescinie produktow Conducfil nie moge znalezc a dystrybutor olal moje zapytanie.
"When you hear music,
after it\'s over,
it\'s gone in the air.
You can never capture it
AGAIN!"
- Eric Dolphy -
-
Zawsze można się umówić i zamówić w kilka(naście osób) jakąś większą ilość :)
Może tak 100-200m sprzedaliby :)
Jakby każdy wziął 10-20m co kosztowało by 14-28zł to może by sprzedali :)
-
>> violett, 2008-07-24 17:26:49
Ale jak kabel gra "przyjemnie miękko", to chyba dobrze?
Tyle, że jak słuchawki grają miękko i dasz kabel o tej samej charakterystyce to wyjdzie klucha.
Miałem kiedyś przedłużacz słuchawkowy na tym kablu i bardzo fajny efekt dawał z Grado.
-
Some pictures. Zdjęcie dużego jacka pochodzi z innego egzemplarza.
-
Mojego zapytania nie olał. Cenę podał 1.50zł za metr. Koszty wysyłki za pobraniem 13,50zł.
W ilościach hurtowych brać tez nie trzeba, ja zapytałem o 5m kabla i nie wyrazili żadnego sprzeciwu :)
-
-
Zamontowałem Cordiala i muszę szczerze przyznać, że nie spodziewałem się aż takiej różnicy. Cordial, wydaje mi się, gra górą pasma wycinając średnicę i podcinając bas. Nie specjalnie mi się to podoba - Procab jest jakiś taki bardziej muzykalny :] świski w wokalach nie kolą na nim w uszy, a pasmo wydaje mi się bardziej wyrównane.
o ile nie doświadczyłem jakiejś dziwnej fatamorgany, to Cordiala do CALów nie polecam.
-
-
-
-
-
-
Chłopaki, ale powiedzcie coś więcej. To ma być twórczy wątek. :)
-
zatkało nas po prostu ;)
-
No to ja napisze o moim kolejnym podejsciu do modowania. W koncu wsadzilem bluetaka do CAL. Wiekszosc powierzchni muszli oraz obszar dookola przetwornikow jest wylozony cienka warstwa bluetaka. Poza tym w srodku nie ma zadnego wytlumienia. Teraz nawet jak sie puka w muszle to slychac zupelnie inny dzwiek ;-) Zmiany w brzmieniu na goraco takie jak sie spodziewalem czyli glownie w zakresie basu - czuc wyraznie fakture kazdego dzwieku. Poslucham troche z bluetakiem a potem go wyjme zeby uzyskac pewnosc (lub nie) co do charakteru zmian.
"When you hear music,
after it\'s over,
it\'s gone in the air.
You can never capture it
AGAIN!"
- Eric Dolphy -
-
No i jestem po recablingu. Na pierwszy rzut oka zmieniło się bardzo wiele.
Po kilkunastu minutach odsłuchu stwierdzam: Góra się nieco uspokoiła, bas też trochę stracił na mocy. Detaliczność zwiększona - owszem ale wg mnie tylko na średnicy. Sama średnica wyszła z ukrycia i usłyszałem piękny wokal na płytce Tool - 10000 days. Przestrzeń jakby nieco powiększona.
To są zalety
Wady:
Zniknęła jakaś taka niewidzialna magia. Nie ma gdzie złapać oddechu, nie ma powietrza.
Przez dużą detaliczność na średnicy dźwiek jakby niezbyt ułożony.
I nie pomaga zmiana źródła ze zhaolu na beresforda, ani tym bardziej na Santa Cruza.
Piszę konkretami bo już za późno na rozwlekłe onomatopeje wink.gif
Generalnie: Czekam na wygrzanie kabla albo akomodacje mojego słuchu biggrin.gif
pozdr. wink.gif
P.S jutro będe miał okazje porównać do wygrzanych stockowych Aurvan. Porównanie będzie bardziej obiektywne. Mam nadzieje, że nie pojechałem autosugestią..
Hardware użyty do modowania: Conducfil Sonolene 3014 oraz wtyki neutrika.
-
U mnie tez Conducfil czeka w kolejce ;-) Narazie gram z kabelkiem Cardasa i bawie sie blue-takiem (radze sprobowac). W przypadku kabelka Cardasa zadnych wad nie dostrzegłem w stosunku do originalnej gumki od majtek.
"When you hear music,
after it\'s over,
it\'s gone in the air.
You can never capture it
AGAIN!"
- Eric Dolphy -
-
Aktualizacja wrażeń:
No i jestem po nocy odsłuchowej, lecz trochę niewyspany.
Nie mam zielonego pojęcia co się stało ale nagle zaczęło wszytko grać :| W wygrzanie kabla w 3 godziny średnio chce mi się wierzyć. Podpiąłem Aurvany do dziurki w Beresfordzie (podziękowania dla kolegi @kfazzi za niego) i zacząłem słuchać Katie Melua. Można się rozpłynąć.
Dzisiaj rano podłączyłem sobie przedłużkę od Aurvan dla porównania starego dźwięku. Różnice to nie jest kosmetyka, ewidentnie widać, że studnia znika a wokale są bliższe. Ogólnie pół klasy do przodu. To wszystko na materiale blueso-jazzowym. Dzisiaj pomęczę jeszcze coś innego, ale wątpię żeby w innych gatunkach zmiany wyszły na minus.
pozdr.
BTW. Oryginalny kabelek od Aurvan jest prześmieszny :D. W Przekroju ciężko tam dojrzeć jakiekolwiek druciki :)
-
Też sobie zrekabluję CALe. Czy jakoś cyny do lutowania ma znaczenie? Mam jakąś najtańszą...
-
Od wczoraj slucham na Conducfilu po przesiadce z Cardasa. Narazie wydaje mi sie ze Cardas jest wyraznie lepszy - lzej dzwiek wybrzmiewa i jest glebsza faktura na basie - tu z Conducfilem czuje taka jakby pluszową mgiełkę. Z Cardasem mam wrazenie jakby instrumenty byly po prostu wieksze.
Jednak w CAL! zostawie Conducfila a Cardas wraca na swoje miejsce czyli do AKG K340.
"When you hear music,
after it\'s over,
it\'s gone in the air.
You can never capture it
AGAIN!"
- Eric Dolphy -
-
@kc, a podłączyłeś Conducfila tak, jak było to opisywane, tzn. dwa kable idące po jednym od każdego przetwornika aż do wtyczki, połączenia żyłami, ekran nie łączony nigdzie, ani ze sobą? Bo u mnie pluszowej mgiełki nie ma. Cardasa bym chętnie wypróbował, ale jeśli jest drogi, to zrezygnuję.
-
majkel
Podłączyłem zgodnie z instrukcjami ;-)
Ta mgiełka i wielkość instrumentów o którym wspomniałem to jest jedynie w porównaniu z Cardasem. W stosunku do gumki od majtek jaka byla w oryginale Conducfil nie ma wad. Z Conducfilem dźwięk jest wysoce zadowalający - słucham i mam niezłą frajdę ;-)
Co do Cardasa to cena $8.50/ft lub $15.50/ft + wysyłka.
"When you hear music,
after it\'s over,
it\'s gone in the air.
You can never capture it
AGAIN!"
- Eric Dolphy -
-
Hm, u mnie takze nie ma zadnej mgielki :) na Conducfilu.
Owszem - mgielka jest wszedzie - ale kiedy sluchawki maja maly przebieg.
Troche dziwi mnie ta opinia o Cardassie, bo ja odbieralem ich kable jako skracajace sustain, ale coz - nie probowalem zadnego w CAL.
-
Cardas rzekomo wnosi poprawę w HD600 względem oryginalnego kabla, ale mam wrażenie, że to jest sposób na przeskoczenie pewnych naleciałości z reszty toru. Otóż HD600 są znane z osławionego woalu, tyle że u mnie w nowszych wersjach sprzętu żadnego woalu już nie było, natomiast Cardas miał rzekomo między innymi zabierać ten woal. Może więc też być tak, że Cardas swoją sygnaturą załatwia problemy powstałe gdzie indziej przy okazji, a nie stricte w słuchawkach. Najlepiej byłoby mi posłuchać i ocenić.
A o co chodzi z dwoma różnymi cenami? Jedna i druga wysoka. ;)
-
Na bazie droższego jest robiony Silver Dragon (srebrny, 24AWG x 4), na bazie tanszego Blue Dragon (miedź 24AWG x 4). Mam jedynie tanszy. Jakbyś był chętny to mogę go podesłać na jakiś czas gotowca do wlutowania.
Co do moich opinii to rzeczywiscie nie uwzględniłem, że gra cały tor, więc moje wrażenia dotyczące konfrontacji Cardas vs. Conducfil nie muszą pokrywać się z tym co odczywają inni i nie muszą dotyczyć jedynie CAL! a całego mojego systemu.
"When you hear music,
after it\'s over,
it\'s gone in the air.
You can never capture it
AGAIN!"
- Eric Dolphy -
-
Wymieniłem dziś kabelek fabryczny w CAL! na kabel od HD650 ...i mówiąc krótko - dźwiękowo jest lepiej! A o ile lepiej i "co lepiej" wypowiem się po dłuższym odsłuchu. Kabel od HD jest o wiele porządniejszy, mocniejszy i trwalszy, a przewody są ok. 2-3x grubsze. Zapłaciłem 84zł. V-tt
-
violett, myślę, że za jakiś czas przyda się porównanie, choćby w kilku zdaniach do tych Twoich fostexów.
-
Majkel, z przyjemnością coś skrobnę o r-CAL! vs. T-7 :) V-tt
-
proszę o usunięcie tego wpisu bo nie jest ani śmieszny ani kulturalny, raczej źle świadczy o camle
-
Rambo, znamy sie z camle nie od dzis i wiekszosc jego wpisow nie pozostawia cienia zludzen. camle w ten sposob raczyl poinformowac ze sluchawki mu nie podeszly :)
\'Wiadomo, ze taki a taki pomysl jest nie
do zrealizowania. Ale zyje sobie jakis
nieuk, ktory o tym nie wie. I on wlasnie
dokonuje tego wynalazku.\'
-
Ja myślę, że trzeba camle wkręcić w kolejny wydatek sprzętowy, żeby mu te CAL zagrały. Wszyscy płacimy myto za bawienie się w to kosztowne hobby, wyjątków być nie może.
-
mam lepszy pomys - mozesz mi je sprezentować na urodziny do empetrujek beda wsam raz
-
Probowaliscie moze uzyc Corfiala ? Z tego co sie orientuje sa to kable grajace raczej dobitnie i jasno....dobitnosc w CAL jest na bardzo dobrym poziomie(moze poza basem, ktory moim zdaniem bez lekkiego wypelnienia sluchawek watolina traci), ale tak jak piszecie balans tonalny moze byc ciut jasniejszy(choc ten mi nie przeszkadza) i nic sie nie stanie.
NA razie i tak nie planuje wymiany kabla, a camle sie nie zna ;)
\'Wiadomo, ze taki a taki pomysl jest nie
do zrealizowania. Ale zyje sobie jakis
nieuk, ktory o tym nie wie. I on wlasnie
dokonuje tego wynalazku.\'
-
Probowalem Cordiala, po czym go wyrzucilem. Tak jak mowisz, gra jasno. Nie powiedzialbym jednak, ze dobitnie :]
Czegoś mi w tym dźwięku brakowalo, jak gdyby ukradli dynamikę basu i średnicę.
-
Czy jest tu ktoś z Warszawy co mógłby wymienić (oczywiście odpłatnie) w moich CAL kabelek na Conducfil SONOLENE 3014?
Pozdr.
-
Wiecie może gdzie można kupić ten kabelek Sonolene 3014? Conducfil.pl i mediam.com olali moje zapytania mailowe, innych sklepów nie znalazłem. Może gdzieś w sklepie w trójmieście? Albo ma ktoś do odstąpienia pare m?
-
Nie tylko Ciebie olali ,mnie też.Daj sobie spokój z tym conducfilem.Chyba że chcesz koniecznie ,to kolega Majkel może Ci recablować za przeszło stówe.On też jest z Krakowa,to ma łatwiej:).
-
Pogadajcie z tym sklepem. http://szczegoly.pkt.pl/amperek_zhu_tomczyk_r_ecc6cda089968e22bdaf713bc2c777eb.html
Ja tam kupowałem, podobno wysyłają na przedpłatę, tak mi ekspedientka mówiła. W Krakowie bywam sporadycznie, w tygodniu siedzę w Częstochowie.
-
Witam, jestem tu nowy - ciekawa sprawa z tymi pustymi wpisami. Co do tego sklepu z conducfilem - mają teraz przerwę urlopową. Zdążyłem zamówić resztkę tego kabla jaką mieli na stanie. Kontakt był bardzo dobry, dostałem odpowiedź, że jeżeli ta ilość mi nie wystarczy to będzie trzeba czekać ponad miesiąc na nową dostawę.
-
-
Mi niestety ostatecznie nie udało się kupić kabelka z "Amperka". Umówiłem się telefonicznie na wysyłkę pobraniową, wysłałem emailem adres ale po już prawie 3 tygodniach nic nie dostałem, dzisiejsza próba wyjaśnienia sytuacji telefonicznie nie odniosła skutku (brak odzewu). W związku z tym prośba o polecenie innego kabelka dostępnego w normalnym sklepie internetowym (albo w sklepie w trójmieście, ale tutaj pobieżnie obadałem sprawę i straszna bieda).
Mam już wtyk Neutrik NYS231B: http://www.onstage.pl/product_info.php?products_id=553&osCsid=a99... Zdaje się że ważne są również ograniczenia w szerokości kabla - 2 kabelki muszą się zmieścić do wtyku no i przejść do słuchawek. Czy ograniczenie 4mm podawane przy wtyku dotyczy samych przewodników, czy też izolacja powinna być zdjęta już wewnątrz wtyku?
Jak mniemam potrzebuję kabla dwużyłowego mikrofonowego ewentualnie z masą (której nigdzie nie podłączam?).
To co udało mi się znaleźć i co powinno pasować technicznie (ale nie wiem nic o jakości):
Monacor MC-102 http://www.onstage.pl/product_info.php?cPath=5_18&products_id=716
PRW-MIC16 http://multisort.hu/product/2573.Plaski;kabel;mikrofonowy;2x0;08;mm;czarny.html
No-name o uroczej nazwie YPMXEKZP2X0,5 http://www.speckable.pl/?action=shop&id_menu=1&id_grupa=6&id_p_grupa=12&kod=YPMXEKZP2X0%2C5
Generalnie to niełatwo o cienkie kable mikrofonowe... Inne propozycje/komentarze mile widziane.
-
-
http://www.allegro.pl/item434173773_sennheiser_92885_kabel_wymienny_do_hd650.html
-
Nie no nie mogę zaprzepaścić szansy pobawienia się lutownicą :D. Kupiłem Monacora.
-
-
przypadkiem przeczytałem ostatnie wpisy; byłem w ostatnią sobotę w Amperku, kiedys tam już kupowałem conductfila, wtedy taka Pani poradziła mi go, podpowiadając, że popularnością przeskoczy Cordiala...
teraz będąc, rozmawiałem o nim, ale już z inną sprzedawczynią. Ja zrozumiałem, że mają go na stanie... ale nie kupowałem to pewności nie mam...
-
Niby mają i niby wysyłają pocztą. Mi nie wysłali, próbowałem wyjaśnić sprawę, Pani miała do mnie oddzwonić, ale tego nie zrobiła.
-
-
pytanie może troche głupie, ale...
Chcę przeprowadzić recabling w CAL!, jak mam podłączyc kabel powiedzmy Conducfil 3014 gdy w środku dwie żyły sygnałowe a jedna masa... ? Masę podzielić na dwie części (rozdzielić) ciągnąc po kawałku z każdą żyłą sygnałową do osobnego głośnika? na to wszystko potrzeba jeszcze koszulki jakiejś termokurczliwej... ? Bo tak wywnioskowałem ze zdjęć stronę wczesniej...
__
pfp
-
Masa jest ekranem - czy masa oplata żyły sygnałowe, czy też wszystkie 3 żyły wyglądają identycznie?
Dwie żyły sygnałowe i jedna masa - to mi bardziej wskazuje na kabelek typowo sygnałowy.
Lepsze wyjście tutaj to wypuszczenie z wspólnego wtyku 2 takich (całych) kabelków.
Sygnałowe łączysz i wyprowadzasz jako "gorący" masa zostaje masą.
Możesz też wypróbować wypuszczenie masy jednym z sygnałowych, drugi sygnałowy jako sygnał, ekran podpinasz wyłącznie z jednego końca -> do masy we wtyczce, każdy (cały) kabelek biegnie do swojego przetwornika. Uwaga na zapewnienie pracy obu przetworników w tej samej fazie!
Lub: sygnałowe jako sygnały L i R, masa zostaje masą, kabel (jeden cały) biegnie do jednego przetwornika i w jego obudowie rozdzielasz i prowadzisz pod pałąkiem do drugiego przetwornika. Wady: jeden z kabelków po rozdzieleniu jest widoczny, klejenie do pałąka można wykonać estetyczne jednak czy jest na to miejsce?
::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::
Któryś z aniołów trącił mnie skrzydłem, chyba nawet za mocno..
-
O tym było pisane, tylko nie wiem czy w tym wątku, ale po raz kolejny się powtórzę. Trzeba wziąć dwa równoległe kable Conducfil 3014, ekranu się nigdzie nie podłącza, z żadnej strony, ani nie łączy ich ze sobą. Żyły idą do i od przetwornika, te od masy spotykają się razem dopiero we wtyczce jack. Tak gra najlepiej i jest fizycznie najsensowniej - najmniejsze pojemności, najmniejsze przesłuchy.
-
Jeżeli komuś zależy na transparentności i doskonałej wytrzymałości (wygląd rzecz osobista) kabla,
niech poszuka podobnego kabla jak mój na zdjęciu.
Mój - niestety nie bardzo jest dostępny w Polsce i w detalu :) choć mogę się mylić. Oby.
Jest grubszy (splot) ponad 2x od typowych kabli w słuchawkach.
Miedź beztlenowa, pięknie błyszczy po latach na całej długości mleczno-transparentnej osłonki.
2 żyły + ekran - to bardziej kable sygnałowe, pracujące na zasadzie:
2 kabelki: kabelek: masa (sygnał) i kabelek: gorący (sygnał) + oplatający wszystko ekran wpięty do masy tylko w jednym punkcie.
Kabelek kierunkowy. :)::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::
Któryś z aniołów trącił mnie skrzydłem, chyba nawet za mocno..
-
Ha ha... !!!!
Przypomniałem sobie:
Kiedyś przez te kable i kilka innych rzeczy na lotnisku wzbudziłem "lekkie" poruszenie obsługi odprawy podczas prześwietlenia bagażu..."Czy domyśla się Pan czy ktoś niezauważenie mógł Panu włożyć coś na lotnisku do bagażu??"Taką kartkę z napisem w wielu językach podłożono mi przed oczy...To były czasy !W sumie dobrze że czujni są.Hehhh !!
::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::
Któryś z aniołów trącił mnie skrzydłem, chyba nawet za mocno..
-
Może to zdjęcie jest nieco wyraźniejsze, aparat został w domu, daleko.. :)Kartka jest śnieżnobiała, z lewej - mój kabelek - to co widać z prawej to zwykły "chamsko" tani miedziany kabelek głośnikowy do porównania, zielono brązowy nalot na całej długości.Brrrrrrr :)
::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::
Któryś z aniołów trącił mnie skrzydłem, chyba nawet za mocno..
-
dziękuję za wytłumaczenie ;)) mam Conducfila 3014, myslałem, że ten kabelek wygląda zupełnie inaczej, a dodatkowo zmyliłem się zdjęciami i stąd było moje pytanie o podłączanie kabelka, teraz już wszystko wiem i w najbliższym czasie przetestuję co wartała zmiana ;))
pozdrawiam!
-
No i tak po kilku miesiącach znowu mnie naszło na wytłumienie CAL! wacikami. Grają szeroko, blisko i bez tego pogłosu. Chyba tak zostanie tym razem na długo. Jakoś mnie Grado odzwyczaiły od tego plastikowego echa, i musiałem się go pozbyć. ;)
-
Kupię parę CAL aby zrobić tuning z perforacją obudów celem uzyskania pół-otwartej obudowy.
Wiele otw.i zatyczki celem strojenia.
-
a czy ktoś próbował słuchać ich ze zdjętymi muszelkami - jako całkowicie otwartych?
-------------------------------------------------
hmmm...
-
majkel, hehe z małym wytlumieniem graja lepiej(jak dla mnie) - nawet ich jeszcze nie rekablowalem :)
-
Aurvany mimo wszystko są wredne, co jest na ich plus.
Im lepszy system tym lepiej brzmią.
Tak czy siak są ładnym strzałem między oczy dla wielu audiofylskych głuchawek.
-
Zagra, nie wiem wg jakiej definicji wredne ????
Wredne to dla mnie takie co to musza mieć zapewnione jakies tam secalne watunki zeby zagrać.
CAL! grają ze wszystkim do czegoich nie wepniesz. I to graja bardzoe przyjemnie.
Ich granie odnieram jako bardzo naturalne.
To ze im lepszy sprzęcior tym lepiej to jak dla mnie ich plus poza konkursem.
-
>Lanc
Dokładnie.
Mi chodziło o to że są perwersyjnie przyjemne w amplifikacji, z tym że sa bardziej wdzięczne od wielu innych znacznie droższych cudownie opisywanych wynalazków.
-
>> majkel, 2009-01-19 23:15:35
> No i tak po kilku miesiącach znowu mnie naszło na wytłumienie CAL! wacikami. Grają szeroko, blisko i bez tego pogłosu. Chyba tak zostanie tym razem na długo. Jakoś mnie Grado odzwyczaiły od tego plastikowego echa, i musiałem się go pozbyć. ;)
Ja też spróbowałem wytłumić wacikami (mam CAL! rekablowane Monacorem), ale efekt był totalnie nieciekawy, dźwięk stracił ogień, podbita niższa średnica, jedyny plus to większa szczegółowość. Możliwe, że za grubo tego wacika wziąłem, ale odechciało mi się z tym bawić...
-
Optymalnie to dwa krążki na przetwornik, bardziej kosmatą stroną w kierunku przetwornika. :)
-
Probowaliscie moze rozwiercic muszle sluchawkowe tak by zrobić z CAL suchawki otwarte ?
Myslalem juz o tym wczesniej....dzis np. miałem na uszach GS1000 i efekt zamknięcia nauszników jest dosć upierdliwy delikatnie mowiac :)
Jesli rozwiercenie muzli w CAL! dałoby podobny efekt to bylbym w szoku....i temat wytłumiania odpada przy okazji :)
-
przyklejasz waciki na przetwornik, czy do scianki muszli ?
-
ok, ja przykleilem tasma izolacyjna (na dwoch przeciwleglych krawedziach wacika) zgodznie z zaleceniem, dwa krazki "kosmata" stroną w kierunku przetwonika. Przykleilem na przetwornik.
Szczerze mowiac, mam nadzieje ze mi sie wydaje, bo jezeli nie to oszaleję. Bas jest bardziej punktowy a muzyka gra bardziej z pazurem? Juz nie wiem czy wierzyc samemu sobie ;)
-
Wierzyc :)
Robiłem taki eksperyment kilka miesiecy temu i tak zostało :)
Moze dlatego nie czuje potrzeby rekablowania(xgoź tu tez sychac zmiany)
Poprzez wytłumienie ujeło ja dla mnie "wad" CAL! a ozostawio przyjemnosć słuchania
Bawilem sie trochę ilościa materialu tumiacego i ostatecznie sostawiem go naprawdę bardzo niewiele - tu juz musisz sam poeksperymentowac.
Zatosowalem watolinę do wypełniania kolumn.
-
>> lancaster, 2009-01-22 00:36:11
>Probowaliscie moze rozwiercic muszle sluchawkowe tak by zrobić z CAL suchawki otwarte ?
>Myslalem juz o tym wczesniej....dzis np. miałem na uszach GS1000 i efekt zamknięcia nauszników jest dosć
>upierdliwy delikatnie mowiac :)
>Jesli rozwiercenie muzli w CAL! dałoby podobny efekt to bylbym w szoku....i temat wytłumiania odpada przy
>okazji :)
kilku ludzi z head-fi robiło takie eksperymenty z Denonami D2000 tj. odkręcali muszle i bardzo chwalili rezultaty
ze swej strony potwierdzam - efekt takiego modu jest korzystny
-------------------------------------------------
hmmm...
-
CU, na oczatek dorobie sobie muszle ala grado z jakiejs pecefalki :)
-
Prosty kseryment. Zdąem muzle, ale zostawłiem otulające wkladki gąbki.
czytelność iotwartosć gry in plus, bas wykop in plus....spadla mu nieco efektywność :)
...jeszcze poombinuję z budową ala Grado - zapowiada sie cieawie.....w sumie nie wiem jak ocenic samą wkładkę....w CAL! między uchem a wkladka znajduje sie materiał niekoniecznie akustycznie pzexroczysty.
Zakładam ze Grado sporo ze swojej bezpośredniości czerpią wlasnie z braku tej "osłonki"....byle tylko w pewnym momencie nie porobilo sie tak ze cAL zaczynają byc lepsze technicznie ale gorzej sie ich słucha....
no nic....kolejny temat do sprawdzenia :)
-
sorki że nie na temat:
kiedys ktoś/chyba Rafael albo elberoth/ nie pamietam czy tu czy na AS znalazł gdzies jakieś słuchawki ,/ chyba studyjne/ , za około 100 pln i je bardzo chwalił pamieta ktoś co to było???? gdzie dostepne i czy warte tych 100pln???
-
Nie chodzi przez przypadek o polecane przez zildjana na AS słuchawki JTS HP-535 (alias T-Bone HD-880)? Jeśli tak to mogę powiedzieć że są bardzo wygodne - można w nich przesiedzieć cały dzień bez zmęczenia uszu/głowy. Co do dźwięku to w oryginale maja strasznie dudniący bas który mocno zmniejsza przyjemność słuchania, ale trochę blutaka wewnątrz muszli i problem zniknął. Generalnie to te słuchawki są po jasnej stronie mocy, środek pasma jest lekko cofnięty. Warte każdej złotówki.
"When you hear music,
after it\'s over,
it\'s gone in the air.
You can never capture it
AGAIN!"
- Eric Dolphy -
-
>> awaria, 2009-01-24 19:32:57
Moze chodzi o Pioneer Monitor 10, ich cena to około 65$ co przy dawnym kusie dolara (2zł) dawało blisko 100zl ale to bez kosztow przesyłki. Nie każdy egzemplarz gra tak jak Rafaella, ja też nabyłem te słuchawki które były nawet w lepszym stanie, ale nie grałby już tak dobrze, nawet po miesiecznym wygrzewaniu. Przy dzisiejszym kursie dolara z kosztami wysyłaki + ewentualne clo i vat daje juz ponad 300zł
-
>> aasat, 2009-01-25 11:25:04
A nie mówiłem w maju żeby robić zakupy w USA!
Teraz już za bardzo nie ma co czekać poprawy kursu $-PLN nie bedzie.
Wszystkich w naszym kraju zżera panika i wolą nic nie robić niż rozwijać gospodarkę a najbardziej w d4 dają banki pasożytując na plotkach. Firmy które teraz inwestują w siebie po przejściowym zastoju wystartują jak bolid formuły ! a inni będą się wtedy dopiero zbierać do startu jak ten żółw.
Co do moich Pioneerów Monitor10 to one się dopiero po majkelowym trochę modyfikowanym przeze mnie sposobie wygrzewania układają. Przyznam bardzo powoli ale jednak. Moim zdaniemjeszcze bardziej zaczynają zyskiwać na przeżroczystosci lub jak kto woli tracą swą sygnaturę i tak lubię najbardziej :)
Rafaell
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Żyłem zaczarowany, uwieziony w jakimś ciele i w pokorze jakiejś duszy...
J L Borges
-
Wracając do tematu tuningowania słuchawek - podobny efekt dźwiękowy (ale znacznie lepszy) jak wkładając waciki do CAL! uzyskałem kiedy włożyłem do Grado SR-80 coś co się zwało chyba liberatory (produkowane chyba w Krakowie), czyli krążki które zwiększały odległość przetwornika od ucha. O, znalazłem swój wątek na audiostereo: http://www.audiostereo.pl/forum_wpisy.html?temat=30474. Ostatecznie sprzedałem te krążki z uwagi na utratę barwy i "ognia" dźwięku, choć przestrzeń, neutralność, szczegółowość były wyraźnie lepsze. Do czego zmierzam - może by pokombinować w CAL! z odsunięciem przetworników od uszu? :)
-
O mam!! dzieki !!
chodziło mi o ten wątek http://www.audiostereo.pl/forum_wpisy.html?temat=32221&all=1
rzeczywiście założył go zildjian
Poprostu chce na początek przygody z słuchawkami zacząć od czegoś tańszego
np. http://muzyczny.pl/pokaz.pl?id=118687
lub http://www.artmusic.pl/offer/140/4416/jts_hp535.html
już nie rozmywam wątku:):)
-
W CAL pietą Achillesowa są uwazam muszle sluchawkowe. Wlasnie sobiie słuchafony rozkręciłem i przylożyem do uszu jako otwarte. Baz jest po prostu żyleta.
Niestety żyleta ma nieco za malo ciala :)
Sluchawek slucham "z ręki" trzymajac same przetworniki z gabkami przy uszach, a muszle na kabelkach wiszą swobodnie obok.
W kazdym razie poziom basu jest in plus zdecydowanie.
Orientujecie sie może czy gdzies w necie są dyskusje na temat dorabiania nowych muszli(mozna przeciez do CAL! dotoczyc drewniane rurki :)....albo dotoczyc do nich ładną, porzadną zamknieta obudowę z drewna egzotycznego)
Zakres średniowysokotonowy może ciutkę się uprzestrzennil przy takim zabiegu ale na pewno nie jest to poziom uprzestrzennienia(moim zdaniem mocno nadmuchany) znany z GS....at po prostu CAL! byly przez kilku sluchajacych uznane za grajace spora przestrzenią(osobiście nie powiedziałbym) a teraz jest w niej nieco więcej powietrza :)
Barwy bardzo zblizone(nie licząc nieco mniejszego mięcha).
Wyglada to obiecująco jak dla mnie.
W grado z tego co kiedys chyba czytalem wielkosc nausznika ma wplyw na bas wlaśnie ?
-
Ja bym pomyślał tez o dorwaniu popsutych cal! i pobawieniu się w wiercenie w obudowach ;)
-
Brestinder, to nie dla mnie. Wolę wytoczyc muszle z egzotycznego drewna....albo i z buku czy z czego tam na testy stolarz mi podtoczy.
Te muszle są i tak do wymiany poważnie myśląc o tym zeby z tych sluchawek wycisnać maxa.
A warto uważam przynajmniej jesli o mnie chodzi.
-
Od pewnego czasu mam u siebie CALe (PSy pożyczyłem koledze z uwagi na to, że tymczasowo brakuje mi wzmaka słuchawkowego), których słucham z... dziurki w monitorze Eizo 1931S ;> Cały czas chodzą mi po głowie pomysły takie jak lancasterowi. Gdyby zmienić w nich muszle (drewno, metal) to mogą być prawdziwe kilery. W tych słuchawkach przez skórę słychać potencjał :)
-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
-
>> chrees, 2009-08-23 17:32:56
W końcu masz fajne słuchawki na uszach. Gratuluję :)
Nie ma powrotu do tych ....no......jak im tam było ? .......PS-1000 ;-)))
-
A tak na marginesie .. Kto z Was robil eksperymenty ze zmiana obudow sluchawek?
Moze jakies ciekawe linki ( ze zdjeciami najlepiej )?
-
Waldek, to nie jest pytanie na marginesie, tylko podstawowe w tej chwili :))))
chrees, nie wiem czy killery, ale bas jest do poprawienia....chociaz z karty w kompie do której mam CAL standardowo podpiete gdzie basu nie mam za duzo wydaje sie ze jest calkiem do przyjecia....dopóki nie zdejmie sie muszli, bo wtedy niestety słychac bardzo dużą różnice w tym zakresie(reszta pasma tez zyskuje, ale najwiecej własnie bas).
-
>> lancaster, a czy po "otwarciu" CAL! nie przeszkadza Ci dużo gorsza barwa? Wg mnie bez muszli barwa jest tragiczna, np skrzypce brzmiały dla mnie jak ze średniej klasy syntezatora. Z muszlami nie jest też idealnie(brzmienie również podchodzi takim plastykowym wydźwiękiem) ale nieco lepiej. Sound na CAL najbardziej mi się spodobał wówczas gdy po zdjęciu muszli maksymalnie docisnąłem i zaizolowałem je rękami. Przestrzeń wyraźnie straciła zarówno pod względem rozpiętości sceny jak i holografii ale sama barwa dźwięku pozostała bardzo realistyczna i chyba właśnie w tym kierunku powinno iść wytłumienie lub też projektowanie nowych muszli. Ciekawe tylko czy jest jakikolwiek sposób na poprawę ich barwy z jednoczesnym zachowaniem sporej sceny i lekkim wyrównaniem tonalnym. Na forum.mp3store jest bardzo pokaźny wątek o tuningu muszli do CAL!, polecam przeczytać ;) Wkleiłbym link ale wyskakuje mi jakiś "IPS Driver Error" :/
-
Ciekawe jak by zabrzmiały w takich drewnianych krążkach jak od wyższych Gradosów?
-
Pawel, przyznam ze nie sluchalem skrzypiec tylko jakiegoś chiloutu i JL Hookera żeby ocneic bas własnie. Nie sadze zeby skrzypce w odpowiednich obudowach brzmiały gorzej niz w oryginalnych.
Moze byc taki efekt przy bezposrednim porownaniu, bo w muszlach dźwiek jest bardziej miesistyw całym pasmie. Tej plastyki włanie brakuje mi w gradosach, dlatego zrobie eksperymenty zarówno z otwartą obudowa jak z zamknietą(przez doklejkę/dokrecenie "kapsla")
Skupiaem sie na wokalach, basie i przestrzeni w detalach a te zyskały. Jako cłąosć spostrzeżenia jak wyżej.
-
To widzę, że w CAL! brakuje nam zupełnie innych elementów :) Dla mnie właśnie największym minusem jest ta dziwna barwa więc gdybym chciał w przyszłości nabyć CAL! dla poeksperymentowania będę musiał zapewne użyć innych modyfikacji :)
Co do basu to dobry kabel, amplifikacja i lekkie wytłumienie dla mnie powinny w zupełności wystarczyć, gorzej jest z górą, która potrafi sybilować i wykrzywiać brzmienie blach, chodzi mi jedynie o samą equalizację, ciekawe czy da się to zmienić...
-
Pawel, do Twoich peferencji pomalowałbym membrany biocelulozowe werniksem damarowym i po sprawie - łagodzi i "ukulturalnia" - cokolwiek to znaczydźwięk.
Dla mnie góry w rozegranych CAL jest obiektywnie tylko nieco za dużo....ale biorąc pod uwagę takie referencje jak Grado GS1000 to CAL mają górę wręcz schowaną :)
-
O to chodzi. CAL! są dobre do nauki tuningu słuchawek :) Same CAL! niestety po pewnym czasie rozczarowują, a ich recabling/wkładanie waty/etc nic nie daje oprócz rozrywki i elementu edukacyjnego.
-
violett, CAL! są bardzo dobrymi sluchawkami nawet na starcie biorac pod uwagę relację jakosć cena - obiektywnie.
Biorac pod uwagę preferencje znajomy sprzedal swoje RS2 i został z CAL....po prostu po jaimś czasie rzyłapalsie na tymze RS-ów prawie wogole nie slucha....jak to powiedział po przesiadce z RS2 na CAL trzeba bylo sie chwile przyzwyczajac, ale w drugą stronę nie szło sie przyzwyczaić :) - subiektywnie, ale mialem okazję posluchac tego zestawienia u niego z dziurki w odtwarzaczu i wogóle sie nie dziwię.
W detalach mozna bylo znaleść RS-y lepszymi ale jako calosc byly przy CAL płaskie niestety -subiektywnie ale dość wyraźnie ;)
-
Kiedy sprzedawałem RS2 ani nawet nie myślałem o sprzedaży CAL! Swoje sprzedałem ze względu na ostatni recabling i prujący się już pad na jednej muszli. Wracam na CAL! rekablowane Conducfilem, bo jak porównywałem robione dla kogoś z moimi, to ten kabel jest po prostu najlepszy, najbliższy żywej muzyce, bez podkolorowań i wycinania powietrza z instrumentów. Być może jest to kwestia towarzyszącego sprzętu, ale akurat gdzie Grado grają dobrze, tam i CAL! dają radę. Dla mnie więcej w nich muzyki niż w HD800. GS1000 są od CAL lepsze bez dwóch zdań, ale CAL potrafią bardziej się zbliżyć do muzyki, głównie przez brak bezpośredniości w GS1000.
-
A tak przy okazji - widzieliście koledzy CAL! w jakimś sklepie w Poznaniu?
Nie chce mi się czekać na przesyłkę z allegro.
-
majkel, nie do końca załapałem....uwazasz ze GS1000 sa bez 2 zdań lepsze od CAL! , ale to CAL bardziej zbliżają sie do muzyki ?
Moim zdnaiem GS1000 mogą sie bardziej podobać, ale jak do tej pory nie sluchalem nauszników ktre podobayby mi sie bardziej jako całosć od CAL! .... z opisow wynika ze moze takimi będą AKG K1000 - żaden wstyd dla CAL!
-
Większość wzmaków jak widzę ma problemy z napędzeniem prądowym 32 Ohmowych słuchawek jakimi są GS1000. Myślę że samo wygrzewanie to jeszcze nie wszystko. I pomyśleć że pierwsze spotkanie GS1000 na Piotra Ryki TH które miałem okazję odbyć objawiło się zła praca tych słuchawek za co winiłem same słuchawki a jak teraz z perspektywy czasu widzę tamte lampki też wtedy im dobrze nie zrobiły. Jak miałbyś okazje posłuchać GS1000 z Lake People G100 lub jego audiofilska wersją Violelectric HPA V200 to polecam. Osobiście na LPG99/2 GS 1000 graja już bardzo miodnie i zbliżają się jak Ty to mówisz do muzyki.
-
Rafaell, CAL!, RS2 bezproblemowo gadaja z wiekszoscia wzmaków, choć sa takim samym obciazeniem(32)
To są słuchawki specyficzne i tyle.
Nie nazwalbym ich slabymi, ale z calą pewnoscia nie są nautralne a i o naturalnosci moznaby długo dyskutowac.
...a PS to z kolei uwazam wylanie dziecka z kapiela troche.
-
W GS1000 nie ma aż takiej bezpośredniości jak w CAL, RS1, RS2, PS1000 i paru innych słuchawkach, dlatego mówiłem o bliskości muzyki. Natomiast w GS1000 nie o to chodzi, i całościowo są lepsze od CAL. CAL potrafią rezonować na różnych częstotliwościach, przez co np. fortepian jest mocno zakłócony, a że słucha się przyjemnie to inne zagadnienie. GS1000 grają jakby przez powietrze, w żadnych innych słuchawkach tego nie ma, i jeśli to powietrze jest wprawiane w odpowiedni ruch, to masz wrażenie jakbyś latał. Na innych słuchawkach tego nie doświadczyłem, a warunkiem jest dobre źródło i wzmacniacz, który tego efektu zależnego w sumie od źródła nie zabierze.
-
No ale z PS to znowu jakiś pierwszy lepszy będący pod reką wzmak je napędzał i takie mamy "konstruktywne" opinie.
-
No ale niech może trochę przygaśnie gwiazda CAL obecny teraz kolega Sim1 niech może napisze jak słychać muzyke i lata się na Sansui SS100 :)
-
Rafaell, no tak, no tak....posłucham z innymi - o x klas lepszymi jak tylko będzie okazja :)
-
Tak to dobry Lan pomysł żeby nie jeździć rowerem miejskim po górach :)
-
Rafaell, dzięki za info, ale akurat jeżdze górskim po mieście ;)
-
@Rafaell
By nie off-topować - mam akutalnie na uszach Pioneer Monitor 10 to jest ta sama kategoria... gwiazda CAL może chyba tylko popatrzeć "jak się szlachta bawi" ;).
Pozdrawiam
-
no wlasnie widzę :)
Akurat Pioneerów sluchalem i są calkiem OK.....dobrze sie na nich słuchalo klasyki.
-
>> Sim1, 2009-08-28 09:03:04
>@Rafaell
>By nie off-topować - mam akutalnie na uszach Pioneer Monitor 10 to jest ta sama kategoria... gwiazda CAL może >chyba tylko popatrzeć "jak się szlachta bawi" ;)
Sim1 Pioneer Monitor 10 to ta sama kategoria co SS100? Dobrze zrozumiałem? Hmmm słuchałem Pionków aasata i być może one faktycznie brzmią znacznie gorzej od przeciętnych, bo jakoś mnie nie zauroczyły zbytnio. SS100 to dla mnie zupełnie inne granie (zaznaczam że słuchałem przetworników SS100 w zastępczej "budzie" kolegi Intuosa).
-
szwagiero, dałoby radę wypozyczyć ss100 ?
-
SS100 i Pioneer Monitor 10 to bardzo odmienne słuchawki i ciężko je porównywać
Ale czy są tej samej klasy, czy ja wiem, osobiście cenię SS-100 wyżej
-
A ja osobiście wolałbym jedne SS100 zamiast dziesięciu par Monitor 10 ;)
Lancaster zgłoś się do tych co je mają (aasat, Sim1), ja słuchałem tylko przetworników Tomka w obudowie z jakiś innych vintage\'owych słuchawek, ale on ich już nie posiada. Same przetworniki ma też przecież Rafaell.
Pozdrawiam,
-
>> szwagiero, 2009-08-28 10:00:03
Lancaster zgłoś się do tych co je mają (aasat, Sim1),
hmm, ale pożyczenie takiego cacka nie jest łatwe :) to tak jakby pożyczyć YH-1000 od Intuosa albo Staxy od Wiktora :) No ale zawsze mozna spotkać się na jakimś odsłuchu
-
aasat, nei wiedzialem ze to az taei biale kruki :)
Nie bylo tematu, bardzo chetnie poslucham ich przy nadarzajacej sie okazji.
-
Jak zwykle zapominacie koledzy o wzmacniaczu :))))) Spytajcie Sim1 na jakim wzmacniaczu i z jakiego źródełka zarówno Sansui SS100 i Pioneer Monitor10 napędzał. U mnie np. SS-100 lepiej grały z Kenwooda DP-X9010 przez DAC CEC DX51 z Rudistora NX-33 przez wejścia zbalansowane. Pioneer Monitor 10 za to lepiej jako 24 Ohmowe napędzał Lake People G99/2 i również przez zbalansowane. Dla ciekawości podam ze Sennheisery HD800 nie mogły się zdecydować na którym wzmacniaczu mu lepiej ,może faktycznie dopiero Violelectric HPA V200 by im pewnie dogodził solidną sekcja zasilania i wielgaśna rezerwą mocy dla 250 Ohm (2800mW)
-
Rafaell, fakt. Wszyscy zupelnie zapomnieli o wzmaku. Napęd tez mialeś zacny, nie to co rower miejski w górach.
...nie to co ja sluchajac Monitor10 z zaledwie linnartem i Wadia...a obok plebejskie CAL.
-
>> Rafaell, 2009-08-28 10:13:42
Sim1 ma DAC CEC identyczny jak Rafaell, a wzmacniacz to CEC HD51
-
>> szwagiero, 2009-08-28 09:46:10
>Sim1 Pioneer Monitor 10 to ta sama kategoria co SS100?
Hehehe, nie no słuchu jeszcze nie straciłem :). Zacne Pioneery postawiłem w tej samej kategorii co CAL! - zamknięte dynamiki.
Co do źródła to rzeczywiście słucham aktualnie (no nie w tej sekundzie) na Squeezebox -> CEC DX51 -> CEC HD51 -> słuchawy. I największy skok przeżyłem nie po wstawieniu wzmacniacza ale jak po tym wstawiłem zbalansowanego DAC-a w tor.
Pozdrawiam
-
sim
"Zacne Pioneery postawiłem w tej samej kategorii co CAL! - zamknięte dynamiki. "
no tutaj to nie widzę problemu, tez e ocniam jako rownorzedne ze wskazaniem na konkretny model wzgledem preferencji :)
Musze posuchać ss100, jak mi sie spodobają to kupuje razem z kontuszem i karabelą ;)
-
>>lancaster
Gdyby tylko kupno SS100 było takie proste ;(
-
"Zacne Pioneery postawiłem w tej samej kategorii co CAL! - zamknięte dynamiki. "
Akurat mam oba modele u siebie, poza zamkniętą konstrukcją raczej nie mają ze sobą zbyt wiele wspólnego ;)
(btw. jeśli ktoś jest chętny, to mogę M10R okazyjnie odsprzedać - moja małżonka jakoś nie może zrozumieć po co mi tyle "TYCH SŁUCHAWEK" ;) )
-
>> domzz, 2009-08-28 10:51:00
Tutaj jest mowa raczej o starych M10 a nie nowych M10R! Fakt jest faktem że dla mnie CAL! różnią się również znacznie od M10 ale powiedzmy że klasa porównywalna.
-
>> domzz, 2009-08-28 10:51:00
Nie o TYCH Pioneerach rozmawiamy ten mój model ma 30 latek i pózniej po drodze Pioneer wypuscił 10 kolejnych wersji.
Na zdjęciu pierwotna wersja Pioneer Monitor10 za wtedy 90$ (średnia pensja krajowa wynosiła 25$) a teraz mozna je ustrzelić za jedyne 30$ (czyli za 1/28 średniej pensji)
-
>> Rafaell, 2009-08-28 10:59:16
O to właśnie chodzi :). Oglądałem te 10R... i to jest w stosunku do oryginalnych Monitor 10 prawie pełny plastik i mniejsze, w dźwięku chyba niestety też (niestety miałem to w rękach w MM a więc nie wypowiem się arbitrarnie ze względu na dziadowski odsłuch)
Natomiast mając okazję słuchać CAL! w wersji sklepowej Pioneery są znacznie lepsze... Z tego co pamiętam (ale mogę się mylić) CAL! nie dawało takiej lokalizacji źródeł. Jak na razie Monitor 10 to najlepsze zamknięte dynamiki jakie słyszałem.
Pozdrawiam
-
>> Sim1, 2009-08-28 11:06:07
Zasilenie przetworników nisko omowych w Monitor10 osobnymi kablami poprawia w nich jeszcze lokalizacje pozornych źródeł dżwięku, niestety posłuchałem kolegi aasata i wróciłem do oryginalnego kręconego kabla. Moim zdaniem nisko omowe przetworniki (24Ohm) są najbardziej wrażliwe na kabel i tu jest sens wymiany kabla. w takich np 250 Ohm jest to sprawa raczej niuansowa o 600 Ohmowych niewrażliwych na kabel nie wspominając.
-
Fakt faktem, że ja się odnoszę cały czas do rekablowanych Creativów. Fabrycznych ciężko się słucha z niektórym sprzętem. Natomiast zdecydowanie wolę kupić CAL i zrekablować, niż kupić stare słuchawki. SS-100 i Monitor 10 są ciekawe dźwiękowo, ale zwłaszcza monitory mają podbarwienie na średnicy które mi przeszkadza, mniej niż prześwietlenie basu na CAL od czasu do czasu. Rzecz gustu, a słuchałem Pioneerów i Sansui na teoretycznie właściwym napędzie. Doceniam te słuchawki, ale mi niepotrzebne. CAL mają tę przewagę, że biorę do biura, wpinam w mp3 playera i jestem zadowolony na poziomie niekrytycznego odsłuchu w pracy.
-
>> majkel, 2009-08-28 11:24:32
Kwestia gustu, jedni wolą CAL! i GS1000 a inny Pionner Monitor 10 i SS-100
Słuchałem CAL i GS1000 i jakoś nie zrobiły na mnie wrażenia, a o zachwycie nie było nawet mowy
-
>> majkel, 2009-08-28 11:24:32
CAL mają tę przewagę, że biorę do biura, wpinam w mp3 playera i jestem zadowolony na poziomie niekrytycznego odsłuchu w pracy.
I to jest ich własciwe zastosowanie moim skromnym zdaniem
-
@aasat, wpadniesz do mnie kiedyś, to Ci włączę tryb pilota w Grado GS1000 - oczywiście na odpowiedniej muzie, ale Depeche Mode, albo niektóra klasyka - spokojnie. Zgadzam się, że kwestia gustu, a w drugiej kolejności towarzyszącego sprzętu. Możesz się też przejść do Hifistudio, niech Ci włączą GS1000i w Cary SLI-80. Będzie słychać o co w nich chodzi.
-
>> Rafaell, 2009-08-28 11:37:04
I to jest ich własciwe zastosowanie moim skromnym zdaniem
Taki tez miałem plan kupić je do pracy, ale w końcu trafiły mi się AKG k300 Monitor
-
Makel, o jakim prześwietleniu basu mówisz? O ile dla ciebie rekablowane CAL wystarczają, to dla mnie jest to trochę mało i nie wyciska z tych słuchawek wszystkiego, co się da. Natomiast mimo wszystko nie potrafię sobie wyobrazić prześwietlonego basu.
-
Witam, podobnie jak wy stanąłem przed recablingiem CAL.
Jack chyba wybiorę ten, co kolega proponował wcześniej: Neutrik NYS231B
Natomiast z kablem miałem nie lada lada problem, lecz finalnie wybiorę chyba Conducfil SONOLENE 3014.
Prawdopodobnie wypróbuję też waciki po 1 na dekiel ;D. Aczkolwiek może zastosować jakiś inny cienki materiał typu filc od kolumn?
Próbowaliście w końcu inny przeróbek CALi ;>?
-
>> rexo, 2010-02-27 11:45:30
>Prawdopodobnie wypróbuję też waciki po 1 na dekiel ;D. Aczkolwiek może zastosować jakiś inny cienki materiał typu filc od kolumn?
Najważniejsze, żeby materiał był możliwie miękki, a nie sztywny oraz żeby zasłaniał cały plastikowy dekiel z muszli.
-
Dzięki prawdopodobnie coś wytnę ;).
A co do "Conducfil SONOLENE 3014" mieszka ktoś może w Kraku i wie czy mają go jeszcze w Amperku?
Lub wie gdzie we Wrocławiu można takie cuda dostać?
Ja tutaj znam np: http://www.muzyczny.pl/ ale w nim mają tylko Cordiale i jakiś Monacor jeden.
Jak ktoś we Wrocku ma dojście do Conducfil - odwdzięczę się co najmniej browarem w spiżu ;D.
-
A właśnie, a co sądzicie jeszcze o Procab? Bo jego można w On stagu dostać.
-
Witam,
wiem że w temacie CAL zostało już napisane wszytko lub prawie wszystko.
Jednak rodzi mi się w mojej głowie jedno pytanie.
Czy osobie która od dłuższego czasu ukierunkowana na sposób grania jaki prezentuje Grado mogą przypaść do gustu CAL (porządnie wygrzane i po tuningu) ?
Od dłuższego czasu jestem posiadaczem SR80, od niedawna mam najnowszego Beresforda z przetwornikiem Wolfson. Ogólnie z dźwięku jestem zadowolony, ale jak to mawiają każdy ocenia wg własnej skali, a moja może być znacznie ograniczona z uwagi na niewielką liczbę słuchawek, którym miałem okazję się przyjrzeć. SR-ki porównywałem głównie z wyrobami Sennheiser (różne modele, najwyższy jaki miałem okazje posłuchać to HD595). Efekt? Uznałem że Sennheiser nie jest dla mnie, najbardziej przeszkadzał zamknięty w głowie dźwięk i ogólnie taki plastikowo-pudełkowe brzmienie w średnicy i dole. Może dlatego że słuchawki grały z kiepskimi źródłami (przenośne odtwarzacze, karty dźwiękowe), choć z drugiej strony na tych samych źródłach SR-ki grały znacznie lepiej, dźwiękiem bardziej otwartym. Aha słuchałem też troszkę KOSS Porta Pro, ale to była jakaś katorga dla moich uszu - masa basu, znikome ilości góry pasma.
Wiele na tym forum i nie tylko na tym, które są 100 razy bardziej osłuchane ode mnie, twierdzą, iż te CAL to można porównywać z Grado ale RS-2 w górę, bo SR60 SR80 to inna liga, i to skłania mnie do zainteresowania się nimi zwłaszcza, że sumaryczny ich koszt po tuningu nie przekroczy 350zł.
Szybkie porównanie w jakimś sklepie, chyba nie wchodzi w rachubę, słuchawki nie wygrzane i na oryginalnym kablu zagrają pewnie sporo gorzej niż wygrzane na porządnym kablu, wiec osłuch będzie niemiarodajny.
Zatem proszę Waszą opinie, czy istnieje szansa ze osobie poniekąd lekko zboczonej brzmieniem Grado mogą spodobać się CAL ?
-
Mam CAL! i GS-1000. Moje zdanie jest takie że CAL! niemodowane to słuchawki znakomite do sprzętu przenośnego. Dużo basu a jako że są zamknięte to przestrzeń jest raczej niewielka. Ponieważ Gustaw tak zręcznie przejechał się po piewcach Grado to powiem ze ja z kolei podejrzewałem piewców CAL! o udziały w zyskach z ich sprzedaży ;-). Dla mnie to po prostu słuchawki warte swojej ceny. Nic mniej i nic więcej.
-----------------------------------------------------------
"A może-co było najbardziej prawdopodobne -podpadł po prostu dlatego ,że czystki i ewaporacje okazały się niezbędnym składnikiem mechanizmu sprawowania władzy"
G Orwell "Rok 1984"
-
teoria spiskowa ;)
hmmm
>>Ponieważ Gustaw tak zręcznie przejechał się po piewcach Grado
Myślę że każdy kto miał okazję posmakować brzemienia Grado patrzy na to ze sporym niedowierzaniem i przez to dużą rezerwą.
Natomiast faktem jest, że w głowach ludzi nie znający Grado, może urodzić się mylne wyobrażenie o ich brzmieniu.
W przypadku CAL zapewne mogłoby to działać podobnie, tylko w drugą stronę. Choć z drugiej strony CAL muszą mieć to coś w sobie skoro sam Piotr Ryka niezwykle wyważony w swoich opiniach pisze o nich wiele dobrych rzeczy, m.in to co w chwili obecnej mnie interesuje:
>>... porównanie z SR-60 jako dotychczasowym królem uważam za uprawnione. To porównanie Creative wygrały bezdyskusyjnie, oferując dźwięk o podobnie miłym dla ucha, ciepłym i wciągającym usposobieniu, a zarazem znacznie bardziej wyrazisty, uporządkowany scenicznie i z o wiele potężniejszym basem. ...."
-
No i tak jak zamierzałem wymieniłem kabel na Conducfil 3014 + mini jack Neutrik NYS 231BG pozłacany.
Pokusiło mnie i wsadziłem również waciki ;). Niestety te które miałem jak na mój gust zbyt wytłumiały niskie, a raczej nie było słychać tego charakterystycznego dla CALi rezonansiku i finalnie je usunąłem.
Widzę dokładnie te same różnice co reszta po rekablingu. Na pewno lepiej słyszę jak Alicja i Whitney mi śpiewają + piano = czyli to czego dokładnie mi brakowało - średnich ;). Wysokie może lekko podrosły ale nie odczuwałem wcześniej ich niedoboru więc specjalnie na to nie zwracam uwagi.
Dodatkowo nawet bez wacików czuję pewne złagodzenie kaczek (niskich ;P) choć może to być efekt wysunięcia reszty.
Podsumowując warto było wymienić kabelek - to jest jak 2 in 1, nie dość, że robimy sobie dłuższy to uzyskuje się lepszą jakość dźwięku.
Dwa oddzielne kabelki z braku peszli w slepach, złączyłem izolką termiczną - z rurki wyciąłem takie cienkie pierścienie (około 25) i w odstępach je przygrzałem. Powiem szczeże, że jest to niezłe rozwiązanie, gdyż nie ogranicza elastyczności kabla, co stało by się gdybym cały włożył w rurkę termiczną, a do tego kabel się trzyma kupy i nie rozchodzi ;).
Dodatkowo są prawie nie widoczne.
Koszta wymiany to:
-kabel - 3,5 za metr (2x3m) 21zł
-mini jack - 7zł
-izolacja termiczna - aka rurka (1m) 13zł
Suma: 41 zł czyli niewiele ;).
-
ja tak zlaczylem termokurczliwa kable do Ortofon\'ow O\'One i powime ze tez to nie razi bardzo ;) , na conducfilu nie widoczne sa takie cuda, zaciemny jest. Gratuluje zmodowania sluchawek niskim kosztem ;)
-
witam
jako nowy na forum przegladam i wertuje je wciaz i wciaz no i odgrzeje watek
skusilem sie na zakup w/w sluchawek tak na dobry poczatek , tuningu i do dalszych porownac
moje pytanie chyba do maikela lub do osob ktore juz robily modyfikacje
jezeli kupuje oplot to do przewodu Conducfil jaka powinna miec srednice co by pasowala a takze jak zrobic takie
egelanckie:) zakonczenie od strony wtyku jak i z drugiej strony gdzie kabel sie rozdwaja??
z gory dziekuje za odp i wyrozumialosc dla nowicjusza
a jezeli w ciagu tych kilku miesiecy ktos wynalazl jakis inny drucik badz wtyk to prosze o info
jacek
-
zeby nie byc goloslownym chodzi mi o cos takiego jak na zdjeciu badz takie jak posiadal uzytkownik forum z tego watku drewniane
zdjecia pochodza z tego opisu modyfikacji sluchawek CAL!
www://pclab.pl/art38734-3.html
-
jezeli uzywamy kabla 4 zylowego jak np canare to jak robimy przy spliterze?
prowadzimy dwa kable od jacka i rozgaleziaja sie na spliterze do kazdego przetwornika?
jak dokladnie wyglada podlaczenie tzn 8 zyl podlaczamy w jacku?czy tylko 4
i czy po przejsciu przez spliter po dwie zostaja niepodlaczone??
a ekrany podlaczamy??
widac ze jestem laikiem ale bardzo chce to zrobic sam wiec prosze sie nie smiac:)
z gory dziekuje za rzeczowa odpowiedz
-
A na co kabel 4 żyłowy? Po jednym 2 żyłowym na kanał, których masy spotykają się na kanał, to technicznie powoduje lepsze wypracowanie potencjału masy niż przy łączeniu gdzieś w dzielniku.
-
bo kabel canare jest 4 zylowy
wiec musza isc chociaz do przetwornikow do splitera kabelki nie wybebeszone (czyli 4 zylowe)zeby to jakos wygladala
a potem laczyc sie w jeden zeby nie bylo za grubo:)
skad wlasnie moja wszystkie dylematy:)
prosze o wyrozumialosc:)