Audiohobby.pl

Audio => Ogólnie o audio => Wątek zaczęty przez: jjurek w 29-05-2008, 11:44

Tytuł: Gainclone jako wzmacniacz słuchawkowy
Wiadomość wysłana przez: jjurek w 29-05-2008, 11:44
   Po eksperymentach Piotra Ryki ze słuchawkami AKG podpiętymi do Gainclona postanowiłem sprawdzić  jak ten wzmacniacz gra z moimi HD-600.
Wygrzebałem swój  egzemplarz  ( trafo porządne, rikeny, caddocki, FC- ki ) z piwnicy.
Wcześniej z  kolumnami (Totem Clone ) uzyskałem dość mizerne brzmienie, więc wzmacniacz poszedł w odstawkę.
Po podpięciu Sennheiserów usłyszałem naprawdę znakomity dzwięk. Gainklon grał z przedwzmacniaczem ( Pass Aleph 1.0  DIY ) lub jako końcówka mocy.
Używane wcześniej wzmacniacze na różnych OPA.., TPA.., BUF.., LT ...a nawet tranzystorowce w klasie A ( a tak nawiasem: Pass Aleph L jest całkiem niezłym słuchawkowcem ) nie miały szans.
Co  prawda słychać było cichy brum wynikający z niedokładnego filtrowania sieci i trzeba było uważać z podkręcaniem potencjometru- ale sprawa jest do " dostrojenia ".
Chociaż nie jest to wzmacniacz do końca mi odpowiadający (wolę być oszukiwany przez dzwięk z lampy :)   ), to zachęcam wszystkich poszukujących dobrego wzmacniacz słuchawkowego do spróbowania.
Tytuł: Gainclone jako wzmacniacz słuchawkowy
Wiadomość wysłana przez: rochu w 29-05-2008, 13:40
Teaż próbowałem NOS Clona jako słuchawkowca. BArdzo fajnie się sprawował.
JAko słuchawkowiec też sprawdza się Bride of Zen Passa. Przynajmnie z moimi Beyerami.
Tytuł: Gainclone jako wzmacniacz słuchawkowy
Wiadomość wysłana przez: Molibden w 29-05-2008, 21:19
Brum można zmniejszyć zwiększając rezytor w NFB (680ohm) 2-3x do 1.2-2k oraz dając większe kondensatory lub mniejszy transformator (do słuchawkowca wyastarczy 20VA), ważne też może być prowadzenie przewodów (te od transformatora można skręcić i zaekranować).