Audiohobby.pl
Audio => Słuchawki => Wątek zaczęty przez: lancaster w 24-03-2013, 14:02
-
Na TVP Kultura wlasnie program z/o Peterze.
Mało pochlebna opinia Petera o sluchawkach ogolnie :
"nie lubie sluchawek, to kondomy dla uszu. Ciekawe ze uzywajac sluchawek czlowiek falszuje a przy glosnikach spiewa czysto".
Peter nie uzywa sluchawek podczas nagran.
Co o tym myślicie ?
-
Jak by nie było słuchawki to dla wielu zamiennik dla sprzętu "z prawdziwego zdarzenia". Ja używam słuchawek z przymusu ale tak je polubiłem, że teraz nawet nie chciałbym przesiadać się na kolumny. Ale kondomy dla uszu to drobna przesada :( Jestem ciekaw co powiedziałby o tym Piotr Ryka.
-
Co człowiek to opinia, jemu pracuje się lepiej z głośnikami, ale przecież on nie jest słuchawkowym guru tylko artystą i jego słowa nie dają mi do myślenia w tym temacie ani trochę :>
Używanie czegoś zawodowo, a przyjemnościowo to dwie różne sprawy. Mi też źle się by się śpiewało w słuchawkach zapewne, nie mógłbym się skupić na pracy tylko wsłuchiwałbym się w podkład :D:D:D
-
Przemek, bo słuchawki mają minimum 1,5m kabla, głośniki natomiast kilka mm niewidzialnego łańcucha ;)))
A wracając na chwilę do artystów, zgadnijcie jak fałszują bez słuchawek gitarzyści :)
-
Pewnie u siebie w domu ma kolumny za milion dolców, więc wypowiada się w taki sposób. Wiadomo że żadne słuchawki nie zagrają jak hi-endowe kolumny. Mi się wydaje że ciężko to porównywać w ogóle. Słuchawki nie grają gorzej. Po prostu inaczej definiują dźwięk.
Jak można dobrze śpiewać nie słysząc swojego głosu? Na słuchawkach nie słyszy swojego głosu więc patrzy na to pod takim kątem - pod kątem artysty właśnie jak powiedział pan Paweł. Nieprzemyślna opinia po prostu ze strony Petera.
-
Zgadzam się z panem. Chociaż nie słyszałem Staxów ale wiem że ludzie je doceniają. Tak jak mówiłem - nie zaryzykuję oficjalnego stwierdzenia że system słuchawkowy zagra gorzej, po prostu zagra inaczej. Mi nie chodziło o jakość dźwięku, tylko o sposób w jaki dźwięk jest podawany na ucho w przypadku kolumn, a w przypadku słuchawek. Zapewne m.in. to leży na sercu Peterowi.
Ja tam uwielbiam słuchawki. Jak kupię w końcu te LCD2 to nie wiem czy będę chciał się przesiadać na jakiekolwiek kolumny. Po prawdzie to nie słyszałem ich wiele ale i tak warunki nie pozwalają mi na głośniki, więc pozostaje brnąć w słuchawki.
-
Słuchawki zawsze pozostaną tylko dziurką od klucza. Znam kilka par kolumn z różnych przedziałów cenowych które nawet Stax-y zwyczajnie pozamiatają.
Sam słucham dużo na słuchawkach i doceniam plusy tego typu odsluchu muzyki ale ....... No sorry ale muzyka to nie tylko absorbcja fal dźwiękowych przez uszy.
-
>> brodacz, 2013-03-24 16:23:27
A jakie to kolumny z niskiego przedzialu cenowego zagraja lepiej niz 009 czy MK1 ?
Klipsch Heresy. Można kupić za kilkaset dolarów.
-
O koncentrycznych Tannoyach nawet nie wspominam.
-
Nie słuchałem living audio.
-
Sluchalem Living Audio modelu nie pamietam, ale monitor z tuba i było średnio.
Mozliwe ze wina konfiguracji, albo kolumny były grzebane...
-
Peter Gabriel chyba korzysta z B&W ? Abbey Road i te klimaty.
Zdeceydowanie mi blizej do Trenta Reznora, który za kolumny absolutnie genialne uwaza Westlake :-)
-
brodacz, podobna szkola do czego ?:-)
-
To zdecydowanie nie ta szkola :-)
-
>> Gustaw, 2013-03-24 16:04:12
Sam słucham dużo na słuchawkach i doceniam plusy tego typu odsluchu muzyki ale ....... No sorry ale muzyka to nie tylko absorbcja fal dźwiękowych przez uszy.
A mógłbyś rozwinąć? :) Czyli, że, mając kolumny muzyka ponadto może wypełniać pomieszczenie podczas gotowania, sprzątania, dłubania w nosie, golenia, seksu etc? ;))) I od razu zapytam: czy to nadal słuchanie? :)
-
>> brodacz, 2013-03-24 14:20:34
Bez wnikania w detal. Tak, ale sluchajac z telefonu lub innego przenosnego playera, lub korzystajac z bezprzewodowych....no chyba ze ktos standardowo przechadza sie w sluchawkach po chcie, nosi caly stacjonarny sprzet w plecaku a za soba ciagnie beben z kablem przedluzacza.
I po drugie....przepraszam ale dla ilu sluchaczy jest przewidziane sluchanie na sluchawkach ?
Sluchajac z ok 3m w przypadku kolumn 2-3 sluchaczy ma spokojnie komfortowe warunki na 1 kanapie, a dodatkowo ktos moze usiasc za kanapa....jesli ktos ma potrzebe na robienie tego typu rzeczy.
-
"I od razu zapytam: czy to nadal słuchanie? :)"
A co to jest ? Wąchanie ?
Załamany jestem.
-
Okay, mogę słuchać na głośnikach płyty, którą znam bardzo bardzo, dobrze, wtedy plumka sobie w tle. Ale słuchając w ten sposób czegoś nowego nie zapamiętam ani nie poznam materiału nawet w 30%. Włączając później to samo na słuchawkach czuję się jakbym odkrywał nowy album, poznawał to co pośredni "odsłuch" głośnikowy przede mną zamaskował :)
-
>> brodacz, 2013-03-24 18:16:09
Zgadza sie ,gdy siedzi sie za nisko tez jest nie dobrze ale o wiele lepiej niz z boku.
To chyba jakieś laserowo-soczewkowe głośniki, z takim skupieniem wiązki dźwięku, że przepalają płytę pancerną w głównym skarbcu fortu Knox. :) Są oczywiście głośniki mocno kierunkowe ale u mnie nie ma problemu aby 3 osoby tak samo słuchały muzyki siedząc obok siebie na kanapie w odległości ok 3-3,5 od kolumn.
A propos wcześniejszych wypowiedzi. Słuchałem starszych Omeg w bardzo dobrej konfiguracji i grało bardzo dobrze jak na słuchawki. Tak na ok 30% możliwości kolumn Klipch Heresy :D
>Pawel
Mało miejsca, nie chcemy przeszkadzać rodzinie lub sąsiadom - słuchawki będą OK ale walnięcia centralą perkusji nie odbiera się tylko uszami. Można wstawiać sobie cud-słuchawki za pierdylion złotych ale ich membranka ma tylko kilka centymetrów i w związku z tym....
"Lecz choćby przyszło tysiąc atletów
I każdy zjadłby tysiąc kotletów,
I każdy nie wiem jak się wytężał,
To nie udźwigną, taki to ciężar".
:)
-
Gustaw, myślę, że szkopuł leży w tym iż musimy diametralnie różnie postrzegać "prawidłowy dźwięk" :) Omegom jest daleeeeeko do grania muzyki :) W tym wypadku zgodzę się na to 30%, a może być nawet 40%, powiedz tylko kiedy i gdzie ;))
-
>> -Pawel-, 2013-03-24 19:36:21
powiedz tylko kiedy i gdzie ;))
Pojedynkujemy się na pałąki od słuchawek czy na kolce od kolumn? Masz prawo wyboru broni.
Sekundantami mogą być koledzy Brodacz i Lancaster.
-
Słąbo mi jak top czytam, ale co tam.
Gdybym wiedzial ze Peter Gabriel tak urazi towarzystwo sluchawkowe pominalbym temat milczeniem.
Odsluch na glosnikach w porownaniu z tym na sluchawkach jest mega komfortowy, wrecz luksusowy.
W sluchawkach jest sie jak pies na łancuchu przy budzie....sorry ale jak ktos ma glosniki ktore mu graja na przestrzeni kilku cm a kawalek w bok jest lipa to tylko wspolczuc. Mozna je porownac do pchelek z kiosku za 5zł.
chyba coponiektórzy koledzy nie uswiadczyli jeszcze sceny. Dajmy spokoj z ta bezsensowna dla mnie "dyskusja".
-
To na głowach to jakaś nowa wersja K1000? :D
-
">> brodacz, 2013-03-24 18:16:09
Zgadza sie ,gdy siedzi sie za nisko tez jest nie dobrze ale o wiele lepiej niz z boku."
To akurat zalezy od rozkladu mocy wypromieniowywanej zestawu i charakterystyk pod omawianymi kątami.
Moze lepiej zajac sie opisem wrazen czysto subiektywnych ?:-)
-
>> brodacz, 2013-03-24 19:55:56
Czy naprawde nie slyszysz dominacji jednej z kolumn siedzac z boku ?
Na kanapie? Nie.
-
>> -Pawel-, 2013-03-24 19:55:28
To na głowach to jakaś nowa wersja K1000? :D
To PS-1000 MkII, z wytłumieniem z owczej wełny.
-
Ja tam nie czuję się urażony, po prostu nie odbieram przestrzeni w roli najważniejszego aspektu. A raczej jej wielkości, przestrzeń stanowi dla mnie sama trójwymiarowość i separacja(w kontekście rozdzielczości), a to czy źródła są od siebie oddalone o kilka cm czy kilka metrów nie sprawia mi różnicy w aspekcie przyjemności z odbioru muzyki. Lan, za swoje słuchawki śmiało kupiłbym głośniki, które by mi stykały (słuchałem zestawów w tych przedziałach cenowych i są okay), ale po prostu mnie to nie kręci, z głośników korzystam 2-3 razy w tygodniu, max 3 godziny łącznie.
-
Brodacz przy dobrze ustawionych zestawach nie ma tematu " kanal lewy-kanal prawy. Nawet z 1 kolummny powinno byc sluchac ze dziwek sie odrywa i ma perspektywe, jak tego nie ma to znaczy ze kupilismy wieze z hipermarketu przepakowana do luksusowej obudowy i wyceniona x 100 :-)
-
>> Gustaw, 2013-03-24 19:59:18
>> -Pawel-, 2013-03-24 19:55:28
To na głowach to jakaś nowa wersja K1000? :D
To PS-1000 MkII, z wytłumieniem z owczej wełny.
Z etiopskich owieczek?
-
z Mexico !:-)
-
>> -Pawel-, 2013-03-24 20:03:51
Z etiopskich owieczek?
Z afgańskich. Specjalna audiofilska hodowla kol. Ahmeda.
-
A jak od Ahmeda to już ustawiam się w kolejce :>
-
Moja firma zamówienie przyjmuje mailem lub faksem.
Pawel,
Jest taka kolejka, że Twoje zamówienie mogę zrealizować najwcześniej za 6 lat.
-
W takim razie dostosuj je od razu pod PS-5000is.
-
Koledzy, zdradzę Wam w tajemnicy, że był w moim życiu moment, kiedy kolumny zagrały tak, że na słuchawkach niemożliwe jest uzyskanie podobnego efektu (czucie dźwięku całym ciałem). To był koncert Atari Teenage Riot. Tylko, że słuchanie na takich głośnościach wymagało by nie tylko wyrozumiałej rodziny, ale całego osiedla :>
-
...i własnej elektrowni do zasilenia tego wszystkiego.
-
Nie wiem czy kolumny Martin Logan za 16000zł to już super kolumny,wiem tylko że przygotowany pokaz na tych kolumnach (przez dystrybutora) z dobrym zestawem towarzyszącym ( całość kosztowała jakieś 40 000zł) podobał mi się ,ale nie grało to lepiej jak Sennheiser HD-600,scena była ogromna bo i kolumny bardzo wysokie ,ale wielkość sceny nie ma dla mnie znaczenia bo jak słucham na słuchawkach to dzieje się coś takiego że mam wrażenie uczestniczenia w koncercie ,nie wiem czy to moja wyobraźnia skaluje obraz ale czuje jak bym tam był.
-
folab, pogadaj z lok'iem np. jego HD600 z dedykowanym lampowcem Black Horse czy jak to sie nazywa, konstrukcja p. Dubiela zdaje sie przy jego zestawie kolumn wywoluja jedynie usmiech zrozumienia jaki otrzymuje u lekarza facet podajacy sie za Napoleona :-)
...aczkolwiek tak z 7-10 lat temu (jak ten czas zapieprza) ten sam zestaw sluchawkowy z soundrackiem "Gladiatora" byl szczytem szczytow dla mnie...ech to byly czasy....:-)
Szczerze mowiac myslalem ze we watku pokusimy sie o dorzucenie opinii innych muzykow na temat sluchawek. Byc moze sie nad tym nie zastanawiaja jak Gabriel...a moze jednak ?
-
Pogonić HD600 kolumnami to nie jest żaden wyczyn. Dobrze zrobiona konstrukcja dwudrożna z odpowiednim wzmocnieniem i źródłem jest poza zasięgiem tych słuchawek. Mówimy oczywiście o systemach domowych, bo w sklepie różne przypadki się zdarzają, czasami pozostałość po zabawach poprzedniego klienta. Słyszałem niedawno zestaw za 300000zł, który kompletnie nie grał, ale to z powodu nonsensownego zestawienia całości wyłącznie.
-
>> lancaster, 2013-03-24 14:02:11
Na TVP Kultura wlasnie program z/o Peterze.
Mało pochlebna opinia Petera o sluchawkach ogolnie :
"nie lubie sluchawek, to kondomy dla uszu. Ciekawe ze uzywajac sluchawek czlowiek falszuje a przy glosnikach spiewa czysto".
Trudno polemizowac, moje odczucia sa zblizone. Probowalem nawet ostatnio posluchac sobie, ot tak dla odmiany, na sluchawkach, sciagnalem po 10 sekundach. Ja sie juz \'dusze\' przy takiej prezentacji (co mnie zaszokowalo, bo kiedys nauczylem sie egzystowac z nimi na glowie i szlo z tym zyc). Najwazniejsze, ze nie trzeba wcale drogich glosnikow (wystarcza w zupelnosci takie w cenie GS1000, tylko trzeba je umiejetnie zestawic) aby nie chciec powrotu do nawet najdrozszych nausznikow, tu nie chodzi nawet o przestrzen (chociaz to podstawa muzyki, lokalizacja wzajemna aranzacji scenicznej), tu idzie tez o rozmiar/skale podawanej muzyki, sile basu, ciezar instrumentow (wolumen) brzmienia, jego swobode docierania do nas.... sluchawki w pierwszej chwili pierdza, a nie graja muzyke (sorki za brutalnosc), zapewne, jakbym tak sie nimi \'pokatowal\' z tydzien to bym ponownie dal rada uciec w te perspektywe zapominajac ze jest inny swiat, ale nie chce, bo po co, skoro nie musze ;\'))
-
>> brodacz, 2013-03-24 20:13:24
>Ok Lancaster nie ma sensu sie spierac Ty nie lubisz sluchawek a ja sluchania kolumn siedzac z boku.
>A jesli chodzi o sprzet na ktorym sluchamy to jest wysokiej klasy
no skoro efekty są jak opisujesz, to on raczej jednak nie jest wysokiej klasy
może mieć wysokiej klasy cenę, a nawet recenzje :) ale to tyle
serio, jak chcesz uzyskać "wymierne" efekty porównań, to zrób to, co sugeruje Gustaw, czyli posłuchaj gdzieś Heresy na przykład
są kilkakrotnie tańsze od najdroższych słuchawek, więc jeśli chodzi o cenę to zasady są fair uważam
nawet cały optymalny tor można do nich zestawić w cenie akceptowalnej dla każdego ambitnego miłośnika słuchawek
zgaduję, że takie dość powszechnie uznawane za referencję Staxy (model dowolny) z optymalnym torem nie wyjdą taniej niż powiedzmy 20 tys. :)
tak więc spokojnie można zrobić uczciwe zawody i wtedy powymieniać się opiniami...
-
>> folab, 2013-03-24 22:35:54
Nie wiem czy kolumny Martin Logan za 16000zł to już super kolumny
1. Logany za 16 tys to zdaje się sam dół oferty
2. Nie dane mi było usłyszeć dobrze grających kolumn firmy Martin Logan.
-
>> brodacz, 2013-03-25 13:29:44
Wiele firm produkujacych kolumny w instrukcjach opisuje aby starannie ustawiac kolumny aby byly rowno ustawione co do sluchacza.
Czy firma zna charakterystykę mojego pomieszczenia?
Wiedzą, że po lewej stronie stoi duży dębowy kredens po mojej babci? ;-)
>>Ile sie czlowiek na czytal i na eksperymentowal chocby o zmianie samego kata ustawienia kolumny wzgdem sluchacza a wy piszecie ze nie slyszycie zmiany w budowie sceny dzwiekowej gdy usiadziecie blizej jednej kllumny niz drugiej.
Jeżeli zmiany są to są minimalne i nie powodują dyskomfortu w odbiorze muzyki. Wszystko zależy od kolumn, pomieszczenia i ...... oczekiwań. Czy jeżeli zestaw audio gra fajnie muzykę to czy ktoś na serio analizuje jak jest rozstawiona scena?
Czy jeżeli podczas dobrego odtwarzania muzyki z gramofonu kogoś na serio denerwują incydentalne trzaski? Chyba nie. Słucha muzyki i tyle. Notabene znam melomana, który podczas odsłuchu muzyki ze swojego świetnego sprzętu audio zwyczajnie chodzi po pokoju i delektuje się muzyką. Innymi słowy - Scena? Niuanse? Who cares, jeżeli i tak gra fajnie?
Osobiście zaczynam analizować niuanse jeżeli to co słyszę jest średnie lub kiepskie. Przy dobrych systemach nie zwracam na to uwagi.
-
>> Gustaw, 2013-03-25 14:06:30
Osobiście zaczynam analizować niuanse jeżeli to co słyszę jest średnie lub kiepskie. Przy dobrych systemach nie zwracam na to uwagi.
Z systemami słuchawkowymi jest dokładnie tak samo ;)
-
brodacz,
ale po co spekulować i zdawać się na to co, jak sam mówisz, ci się wydaje?
moim zdaniem lepiej przekonać się osobiście
tylko uwaga
sens ma jedynie porównywanie słuchawek rekomendowanych przez zwolenników słuchawek z kolumnami polecanymi przez zwolenników kolumn :)
bo inaczej dowiesz się tylko tego, co już wiesz
-
brodacz,
nie wiem dlaczego tak się irytujesz?
a także nie wiem skąd ci się wzięło "dla WAS nie ma zmian" oraz "wystarczy WAM jedna kolumna"?
ja w żaden związek partnerski, światopoglądowy, ani biznesowy z nikim z obecnych tutaj nie wchodziłem
oczywiście, że różnice w zależności od miejsca siedzenia są
natomiast ty wiesz, jak wygląda scena i jakie są różnice w przypadku kolumn, które ty słuchałeś
a my z Gustawem, mówimy o kolumnach, których ty nie słyszałeś
i w tym kontekście faktycznie "rozmawiamy o zupełnie innych światach" :)
ale skoro zrobiło się tak nerwowo, to absolutnie nie było żadnego tematu z mojej strony
zwyczajnie myślałem, że jesteś ciekaw, jak potrafią grać naprawdę dobre kolumny
że chcesz wyrobić sobie własny pogląd na różnice pomiędzy dobrymi słuchawkami a dobrymi kolumnami
ale skoro dobrze ci z tym co już słyszałeś, to ja absolutnie nie mam z tym najmniejszego problemu
mogę tylko jeszcze raz powtórzyć ogólnie - do wszystkich zainteresowanych - za Gustawem,
prawdopodobnie najprościej jest w naszym kraju porównać możliwości słuchawek i kolumn za pomocą Heresy
są niedrogie, niewielkie i w odpowiednim zestawie pokazują o co chodzi w graniu muzyki z kolumn
nie jest to jedyna opcja, ani nie koniec kolumnowych możliwości, ale w sumie więcej niekoniecznie potrzeba :)
polecam!
-
brodacz o ile w kolumnach scena bywa xle poukladana jesli usiadziemy byle gdzie lub kolumny nie pozwalaja na inną, to w sluchawkach realnej perspektywy znanej z wykonan na zywo po prostu nie ma w ogóle niestety ...wlasnie przestrzen jest najbardziej uposledzona czescia reprodukcji dxwieku w sluchawkach uwazam.
Peter Gabriel wspominal ze przy sluchawkach falszuje a przy glosnikach nie, co jakby sugerowalo ze i barwy bywaja nieco udziwnione (zreszta czesto wklejane wyniki pomiarow spl sluchawek jakby to potwierdzaja).
Dorzucam minusów zebyscie sie nie nudzili ;-)
-
Peter nie powiedział tego w kontekście słuchania muzyki więc nie rozumiem czym tu się emocjonować. To jakby perkusista powiedział, że głośniki są do dupy bo mu rytm nie wychodzi, gdy linię melodyczną słyszy z oddali. Panowie, o czym ta gadka :)
Ja tam lubię słuchać muzyki na wszystkim, byle była dobra, ale gdy mam ochotę wniknąć w materiał muzyczny to zakładam słuchawki :) A że lubię wnikać bardzo często, dlatego też na głośnikach zalega grubsza warstwa kurzu :)
-
Pawel, caly sęk w tym ze zaden perkusista tak nie powiedział.
-
A czy jako gitarzysta-amator ja tak powiem to nie będzie się liczyło? Jestem kiepskim gitarzystą ogólnie, ale z głośnikami w tle nie zagram niczego nawet w 50% poprawnie, w słuchawkach idzie mi całkiem nieźle. Ale nie nazywam się Steve Vai więc nie ma autorytetu, fuck :D
Poza tym skoro tak strasznie mu przeszkadza monitoring na słuchawkach to dlaczego sobie facet życie utrudnia...
-
Jak szczerze masz z tym problem a profesjonalisci nie maja to sam ocen czy i jak sie liczy.
-
Co do Petra Gabriela musialbys z nim pogadac, moze na scenie ma sluchawke zeby miec kontakt z obsluga techniczna, bo do sluchania muzyki chyba nie potrzebuje :-)
-
Nie jest istotne jak dobre lub nie dobre sa kolumny.siedzac w odleglosci 3m od kolumn ( zakladam ze wzgledem siebie rowniez sa oddalone o 3m), przemieszczajac sie na kanapie w lewo-prawo jedno miejsce siadamy praktycznie na wprost jednej z nich I nie ma bata zeby nie slyszec zmiany w budowaniu sceny jak I dominacji jednego z kanalow. Jezeli ktos tego nie slyszy to znaczy ze mu to lata I nie chce slyszec, a jak chce uslyszec I dalej nie slyszy to juz problem ze sluchem na moje oko .
Co do kolumn to mowa tu o Dynaudio S25 wiec chyba nie najgorsze, reszta toru tez niczego sobie.
-
Sluchajcie, moze apropos pozycji i komfortu sluchania ustalmy jedno. Nikt zdrowy nie ocenia kolumn ustawionych przypadkowo siedzac z boku tak jak nie ocenia brzmienia sluchawek lezacych na stole przed nim.
Ogolny komfort odsluchu na kolumnach jest jak dla mnie o niebo większy.
Sluchajac koncertu na zywo tez mamy RÓŻNIE podawana scene w zaleznosci od pozycji. A jak komus kolumny graja kanal lewy-kanal prawy to albo :
- kiepsko uistawione
- kiepskie same z siebie
... bo slyszy dobrze :-)
-
@Lan czyli, że ten komu lepiej się gra przy głośnikach to już profeszynalista? Grałeś kiedyś na jakimś instrumencie? Używałeś monitoringu na słuchawkach w porównaniu do głośników czy tylko tak gdybasz?
Nie rozumiem dlaczego Gabriel miałby być w jakimkolwiek sensie wyrocznią, a w szczególności w odniesieniu do słuchania, a nie pracy nad materiałem. Nadal jestem zdania, że jedno i drugie to zupełnie inne spojrzenie na muzyczny przekaz, każdy sposób odsłuchu ma swoje wady i zalety, ale uznawanie jednoznacznej przewagi jednych nad drugimi to jakiś nonsens. A już w szczególności w odniesieniu do opinii człowieka, dla którego jest to narzędzie pracy, śpiewanie z zatkanymi uszami jest do kitu, zgadzam się z Peterem, ale słuchanie już nie :)
A tak na marginesie to jestem ciekaw kto z kolegów używał kiedykolwiek customowych IEM? Określenie ich kondomami podczas śpiewania było w 100% trafione. Ale generalizowanie tej wypowiedzi w kontekście słuchania muzyki to już kompletne chybienie.
-
U mnie kobieta na koncertach leci z odsłuchu z mikroportu i słuchawek. Ale jak operator totalny partacz, to się odłącza i się leci z otoczenia awaryjnie. Do samych nagrań wokalu zamknięte słuchawki to przecież podstawa. Czy niektórzy wolą na żywo lecieć z monitorów zamiast słuchawek? Może tak wolą.
-
Z tymi zamkniętymi słuchawkami przy nagrywaniu wokalu to trochę bardziej przymus niż podstawa. Przecież chodzi o to, aby nagrać czysty wokal, ze słuchawek otwartych czy o zgrozo kolumn nagrałby się wokal wraz z podkładem w tle :)
-
brodacz, mowimy o tym co powiedzial Peter Gabriel. O minusach kolumn Wy zaczeliscie mowic.
Gdzie pisalem ze nie slysze roznic sceny w stosunku do miejsca siedzenia jak mi wciskasz w swoim ostatnim wpisie?
Pisałem chyba wystarczajaco wyraxnie ze sa one slyszalne (podobnie jak na zywo - scena sie zmienia w zaleznosci od miejsca), z tym ze nie zgadzam sie z Toba ze kolumny tworza scene w 1, bardzo waskim punkcie...w kazdym razie nie wszystkie maja taka przypadlosc.
Reszty nie bede komentowal bo musialoby by c to cos w stylu : jak Ci lepiej graja sluchawki niz kolumny to zmien forum na takie z elemtarzem w tle, bo tam pewnie ucza czytania ze zrozumieniem.
...na koniec pewnie wyjdzie ze Peter jest głuchy, spiewac nie potrafi ... w ogole co dziadyga robi w tym biznesie ?:-)... za to koledzy z AH generalnie maja temat lepiej obcykany, tylko zapomnieli wziac udzial w edycji "mam talent" :-)
Ja nie biore bo jedyne na czym gralem to cymbalki w podstawowce :-P
Panowie, odrobina dystansu nie zaszkodzi.
-
Czyli na tym forum zabronione jest przyznanie, że komuś słuchawki bardziej leżą? Bo jakiś muzyk fałszuje w słuchawkach? Lan, a jak Doda powie Tobie, na jakim zestawie masz słuchać to też jej grzecznie posłuchasz bo ona śpiewa, a Ty nie? Wymiękam...
PS Nie mam ani jednej płyty Gabriela.
PS2 DJ\'e twierdzą, że lepiej pracuje się w słuchawkach (czyli są niepodważalnie lepsze od kolumn).
-
Ja tak sobie czytam i czytam i chyba muszę stwierdzić, że chyba przestałem być audiofilem. Generalnie w miejsce kategorii hi-fi lub high-end, definujących sprzet audio wysokiej klasy, proponuję wprowadzenie nowej kategorii .... fun-end albo ... Happy-end :)
-
@Gustaw, przynajmniej forum trochę ożyło ;) Zakładka Happy End to niegłupi pomysł, ale trzeba zrobić jakieś karty wstępu wydawane np na podstawie dowodu zakupu jakiegoś sprzętu sprzed 5 lat i udokumentowania jego dalszego posiadania i użytkowania :)
-
Pawel, a gdzie przeczytales ze :
"na tym forum zabronione jest przyznanie, że komuś słuchawki bardziej leżą?"
Wychodzi na to ze zabronione jest raczej przyznanie czegos odwrotnego :-) Peterowi sluchawki nie leza, ja nie uwazam ze sa to "kondomy dla uszu", nie wiem czy fałszuje majac je na uszach kiedy spiewam ale zapewne tak i to nie dlatego ze mam sluchawki na uszach :-)
podobnie jak w stosunku do brodacza...a zreszta nawet nie chce mi sie wymyslac kontrgłupot do czesci twojego postu o Dodzie. Gdyby powiedziala cos takiego jak Gabriel pewnie nawet bym nie zwrocil uwagi bo ogolnie nie zwracam uwagi co tego typu ludzie mowia.
-
@Lan, ale ja cały czas twierdzę, że:
1. Dla każdego co innego jest dobre, a zarówno słuchawki jak i kolumny nie są pozbawione względem siebie wad. Ja wolę to, Ty tamto, czy na Twój wybór wpływa czyjaś opinia/gust? Bo na mój nie. Dlatego też (patrz pkt niżej)...
2. Takie opinie jak ta Gabriela nie mają najmniejszego wpływu na moje samopoczucie odnoście tego w czym i jak słucham. Nie wiem czemu miał służyć ten temat, pokazaniu wyższości czego nad czym?
3. Daleko nam do spojrzenia na świat audio uszami zawodowców. Gdybyś miał nie czerpać z tego przyjemności, a wyłapywać każdy detal, na bieżąco korygować błędy, manipulować dźwiękiem i być z tego rozliczonym to na pewno poruszałbyś się teraz w innych markach i modelach sprzętu audio ;)
-
Pawel, a ja nie twierdze ze Peter Gabriel ma patent na racje w temacie sluchawki.
Opinie uznalem za na tyle interesujaca i "dziwną" ze warta dyskusji.
Nie spodziewalem sie ze wejdzie ona na takie tory (odwiecznej walki dobra ze złem, wyzszosci Świąt jednych nad innymi itp.) :-)
-
Uważam ze ten pan nigdy nie miał prawdziwych audiofilskich słuchawek z odpowiednim torem,dlatego uważam jego wypowiedz za śmieszna,słyszałem zle słuchawki i zle kolumny, których nie chciałbym za darmo. Widzę ze sa tu koledzy nie posiadajacy już słuchawek ,dlatego mówią o kolumnach w samych superlatywach,są dla nich inne fora.Kiedy byłem ostatnio na AS to troszkę posluchalem tych drogich sprzętów i może w pięciu przypadkach grały super, tak niewiele lepiej jak mój tor z sluchawkami K-1000.
-
Pat Metheny od stereo woli system Dolby Digital 5.1 Surround ,twierdzi że stereo nie jest w stanie oddać atmosfery koncertu,wielki muzyk wie co mówi.....
-
@Lan, już ja dobrze wiem, że taki, a nie inny scenariusz tej rozmowy sobie uknułeś, aby sprawdzić kto jeszcze żyje na tym forum ;P
PS Mnie również było miło znowu się trochę "podroczyć" ;)
-
>> mirek10, 2013-03-25 19:46:54
Uważam ze ten pan nigdy nie miał prawdziwych audiofilskich słuchawek z odpowiednim torem,dlatego uważam jego wypowiedz za śmieszna,słyszałem zle słuchawki i zle kolumny, których nie chciałbym za darmo. Widzę ze sa tu koledzy nie posiadajacy już słuchawek ,dlatego mówią o kolumnach w samych superlatywach,są dla nich inne fora.Kiedy byłem ostatnio na AS to troszkę posluchalem tych drogich sprzętów i może w pięciu przypadkach grały super, tak niewiele lepiej jak mój tor z sluchawkami K-1000.
Chyba Gabriel popełni samobójstwo po twoim wpisie. Jak żyć bez dobrych słuchawek, panie Mirek? Jak żyć? Można mieć jedynie nadzieje, ze ma bardziej ludzki stosunek n.p. do kelnerów niż niektórzy tutejsi świerzo upieczeni audiofile z kilkoma plikami audio na twardym dysku.
-
brodacz i tak sie nie przyznam ;-)
-
Ja nie wyobrażam sobie już życia bez słuchawek. Tylko tak się mogę odizolować od reszty rodziny która nienawidzi muzyki. A ja - czarna owca, bo bez muzyki żyć nie mogę.
Ja do słuchawek jestem zmuszony choć przyjmuję to bez łaski, ale o słuchawkach mówić "kondomy" to przesada. Dobrze że możecie tak porównywać sobie to wszystko ale chyba Lancaster nie miał na uwadze rozpętania dyskusji co lepsze. Trochę pomógł w tym mój komentarz z początku, ale podobnie jak Lancaster zostałem źle odebrany. Nawet do głowy by mi nie przyszło żeby twierdzić że coś jest lepsze, a wystarczyło napomknąć o kolumnach za milion dolców i walka na noże gotowa. :) A tacy starzy wyjadacze jak niektórzy tutaj tak się dali podejść hehe. :)
-
Ja twierdzę, ze kolumny są lepsze a słuchanie muzyki w słuchawkach ma w sobie tyle naturalnosci jak uprawianie seksu w osobistej zbroi komtura krzyżackiego.
:)
-
Odpowiadasz na wpis
>> Gustaw, 2013-03-25 20:41:25
Ja twierdzę, ze kolumny są lepsze a słuchanie muzyki w słuchawkach ma w sobie tyle naturalnosci jak uprawianie seksu w osobistej zbroi komtura krzyżackiego.
:)
No nie gadaj
-
Rozumiem że mówisz z doświadczenia. Tylko skąd do cholery wziąłeś tą zbroję? ;)
-
>> kabak1991, 2013-03-25 20:48:38
Rozumiem że mówisz z doświadczenia. Tylko skąd do cholery wziąłeś tą zbroję? ;)
Jak to skąd? Zwyczajnie. Z szafy.
-
Szklaneczka czego?
-
Gustaw-wole moje K-1000 od stu twoich ulubionych kolumn,te moje pare plików nie mieści
sie już na najwiekszych dodatkowych twardych dyskach,nie wiem jak można pisać o nowo upieczonym audiofilu który odsluchuje muzykę od 40lat,coś sie tobie pop.......
-
>> brodacz, 2013-03-25 20:53:47
A ja twierdze ze po pracy szklaneczka i muzyczka na czym tam sie lubi to test to.
Nie można!. Po szklaneczce scena się lekko zakazuje.
A proposs. Idę "posłuchać" Vladimira Smirnoffa
-
>> mirek10, 2013-03-25 20:56:07
te moje pare plików nie mieści sie już na najwiekszych dodatkowych twardych dyskach...
-
Zamazuje miało być. Piep.... IPad.
-
>> -Pawel-, 2013-03-25 21:00:49
>> mirek10, 2013-03-25 20:56:07
te moje pare plików nie mieści sie już na najwiekszych dodatkowych twardych dyskach...
Ten data bank ma w sobie tyle nowoczesności co PS-1000.
-
>> Gustaw, 2013-03-25 21:02:21
>> -Pawel-, 2013-03-25 21:00:49
>> mirek10, 2013-03-25 20:56:07
te moje pare plików nie mieści sie już na najwiekszych dodatkowych twardych dyskach...
Ten data bank ma w sobie tyle nowoczesności co PS-1000.
Spoko, do K1000 pasuje równie dobrze, ma nawet specjalne wyjście na XLR
-
A ja panie brodaczu to najbardziej lubię polską siwuchę. Bo wszystko co niepolskie mi szkodzi. :)
-
>> mirek10, 2013-03-25 20:56:07
Gustaw-wole moje K-1000 od stu twoich ulubionych kolumn,te moje pare plików nie mieści
sie już na najwiekszych dodatkowych twardych dyskach,nie wiem jak można pisać o nowo upieczonym audiofilu który odsluchuje muzykę od 40lat,coś sie tobie pop.......
Wiem, wiem. Nawet Chuck Norris nie ma tylu plików. W zasadzie to wszystkie komputery w Pentagonie tylu nie mają.
-
>> folab, 2013-03-25 19:58:12
>Pat Metheny od stereo woli system Dolby Digital 5.1 Surround ,twierdzi że stereo nie jest w stanie oddać atmosfery koncertu,
>wielki muzyk wie co mówi.....
poza 2 bodaj płytami, od lat już Metheny\'ego nie słucham
ale nadal mam w swojej kolekcji płyty, które kupiłem za młodu
(te z II poł. lat 80. są moim zdaniem najlepsze - niezmęczona muzyka, żywa i z wyobraźnią)
ale do rzeczy
ewidentnie najgorzej nagrane płyty z tych, jakie posiadam, to właśnie ze 2-3 nagrane przez Metheny\'ego
wstydziłbym się wypuścić coś takiego do ludzi - nawet gdyby to była moja pierwsza w życiu produkcja
no więc, z całym szacunkiem dla niego jako muzyka (ale już nie lidera i kompozytora), to jego opinie w kwestii dźwięku jak dla mnie są anty-rekomendacjami :)
-
">> folab, 2013-03-25 19:58:12
>Pat Metheny od stereo woli system Dolby Digital 5.1 Surround ,twierdzi że stereo nie jest w stanie oddać atmosfery koncertu"
folab, mozna to gdzies znaleźć ? Zakladam ze tak uwaza, ale od jakiegos czasu zbieram dowody - kolejnym wątkiem poszukiwan bedzie zdaje sie kolekcja opinii muzyków na temat audio.
-
Marek on nawet woli format 7.1 :-)
http://www.soundandvisionmag.com/article/first-look-pat-metheny-orchestrion-project
Metheny told us that he\'d always felt stereo was too limiting a perspective ("it\'s better than mono," he admitted, but would go no further), and wanted to create a sense for the viewer that was "very much like me standing in the middle of it."
Również kiedyś w wywiadzie dla Muzyka opowiadał, że używa wielokanałowego sprzętu Denon.
-
Ostatnio znowu zaczynam słuchać muzyki i wszystko mi jedno kolumny czy słuchawki byle w miarę przyjemnie to grało,najgorszy błąd jaki można zrobić to wtedy gdy podoba nam się ten sprzęt co mamy ,jesteśmy w pełni zadowoleni,płaczemy wręcz ze wzruszenia na niektórych płytach aż tu nagle szatańska myśl przychodzi : CIEKAWE CZY MOŻNA BY LEPIEJ.......potem nie przespane noce,zwłaszcza gdy kasy mało.
-
>> Alexander, 2013-03-26 08:34:29
>Marek on nawet woli format 7.1 :-)
>http://www.soundandvisionmag.com/article/first-look-pat-metheny-orchestrion-project
>Metheny told us that he\'d always felt stereo was too limiting a perspective ("it\'s better than mono," he admitted, but would go no further),
>and wanted to create a sense for the viewer that was "very much like me standing in the middle of it."
zgaduję że Pan Pat padł ofiarą własnej popularności, a co za tym idzie - zapracowania
co zrozumiałe, najprawdopodobniej większość życia spędza w drodze, na koncertach i w hotelach
i zwyczajnie nie miał czasu i okazji posłuchać dobrego 2-kanałowego systemu
także, z jego wypowiedzią można się zgodzić, ale po małej korekcie
"Metheny told us that he\'d always felt stereo [he\'d a chance to hear] was too limiting a perspective" :)
-
p.s. a co do "lokowania produktu"... no cóż, widocznie się buduje :))
-
Ostatnio znowu zaczynam słuchać muzyki i wszystko mi jedno kolumny czy słuchawki byle w miarę przyjemnie to grało,najgorszy błąd jaki można zrobić to wtedy gdy podoba nam się ten sprzęt co mamy ,jesteśmy w pełni zadowoleni,płaczemy wręcz ze wzruszenia na niektórych płytach aż tu nagle szatańska myśl przychodzi : CIEKAWE CZY MOŻNA BY LEPIEJ.......potem nie przespane noce,zwłaszcza gdy kasy mało.
Folab-widac ze jestes niedojrzaly i nie potrafisz docenic to co masz, to jakby"dziewczyna miala z toba trzy orgazmy a ty pytasz siebie? a moze inna bedzie miala piec,moze wymienic!!!"
-
mirek
proponuję, żebyś najpierw przeczytał ze zrozumieniem wpis folaba, którego wyzywasz od niedojrzałych
(no i jak nazwać osobę, która nie jest w stanie zrozumieć 3 linijek tekstu?)
-
XXIII Edycja Teatrzyku Kukiełkowego Audiohobby
Dziś teleturniej typu Zgaduj-zgadula.
Na wstępie pytanie za 100 punktów. Za poprawną odpowiedź można otrzymać pukiel włosów z klatki piersiowej Magdaleny Środy oraz telewizyjny wibrator Janusza Palikota.
Ma najlepszy wzmacniacz na świecie.
Ma najlepsze słuchawki na świecie.
Ma największą ilość plików.
Jest przystojny i dobrze zbudowany.
Jest najbardziej dojrzały i zna się na orgazmach.
Kto to ?
-
Johnny Bravo ?
-
Gustaw -->
zapomniałeś dodać że ma piękną i ... młodą żonę :)
-
Możecie się śmiać ale oto co znalazłem...
http://www.ksiegaimion.com/miroslaw
-
"Jest obiektywny, potrafi przyznać się do błędu."
no to czekamy...
-
>> lancaster, 2013-03-26 11:09:03
Johnny Bravo ?
Blisko ale niedokładnie.
-
John Wayne!
-
To Gustaw w nastepnym wcieleniu!!!!
-
>> magus, 2013-03-26 11:33:05
John Wayne!
Też jesteś blisko ale John Wayne to zdecydowanie niższa półka.
Sugeruję raczej strzały na poziomie Napoleona Bonaparte, Dżingis Hana i Aleksandra Macedońskiego... ewentualnie Jasia Fasoli.
-
>> mirek10, 2013-03-26 11:36:14
To Gustaw w nastepnym wcieleniu!!!!
Doceniam twoje możliwości rozumowania dedukcyjnego, Mirku ale nie, nie chodzi tym razem o mnie. Rozumiem jednak, że słowa o najlepszej budowie i o tym, że delikwent jest przystojny mogłeś skojarzyć z moją osobą.
-
Sim1-tak, wszystko sie zgadza,Gustaw i Magus na powitanie dostana w pysk ,a potem przejdziemy do rozmowy o sprzecie!!!hi hi
-
>> mirek10, 2013-03-26 11:44:17
>Sim1-tak, wszystko sie zgadza,Gustaw i Magus na powitanie dostana w pysk
Wiedziałem!!!! CHUCK NORRIS!
-
>> Gustaw, 2013-03-26 10:46:18
Tak, to zdecydowanie ja. Wszystko się zgadza poza tymi orgazmami dla młodszej żony, ja udzielam takich 15 w ciągu jednego wieczoru.
Jak powiedział w trakcie koncertu w Łodzi Justin Bierer "kocham was Rosja"!
Pozdrowienia dla Lancastera, moderatora, ogona, platynowego ucha, marcinka i reszty...buziaczki
-
:)
http://muzyka.dziennik.pl/galeria/423208,1,justin-bieber-w-atlas-arenie-mdlejace-nastolatki-i-kocham-was-rosja-zdjecia-galeria-zdjec.html
-
ajlawju raszja wery macz
-
taaa....
typowe dla tych debili z usa
-
czy dla debili z Polski jest typowe zajmowanie się piosenkami i wypowiedziami debili z USA?
-
>> solpadeinelover, 2013-03-26 12:46:01
ajlawju raszja wery macz
łi lawju tu dżasmine cajrus
-
>> magus, 2013-03-26 13:32:58
czy dla debili z Polski jest typowe zajmowanie się piosenkami i wypowiedziami debili z USA?
a kto tu jest z Polski?
-
świetnie mówisz po polsku!
-
nie ważne kto jest debilem lecz kto jest debilem z Polski? Na to pytanie odpowiedź zna magus prawda?
-
czy debilem jest osobnik, który tworzy zdanie twierdzące z pytajnikiem na końcu? oto jest pytanie, na które bady odpowiedzi nie zna, prawda?
-
magus osoby zwracającej się do mnie per "bady" (kimkolwiek on jest) może nie nazwałbym debilem, ale zdecydowanie osobą mylącą użytkowników. Jeśli masz chęć to proszę zwracaj się do mnie per "buddy" w sensie "A friend or a partner for a particular activity".
-
no teraz to zmyliłeś tropy kompletnie! :)
-
Moze ktos policzyc ile razy we watku padlo slowo d...l ?
Dla statystyki.
-
p.s.
najważniejsze że .... domyśliłeś się :) że chodzi o ciebie
to już coś!
-
lancaster,
tylko Chuck Norris potrafi doliczyć do nieskończoności!
-
magus nie ma oczym mówić :)
-
aha byłbym zapomniał, nie mam nic wspólnego z badym kimkolwiek jest (serio). Musisz go bardzo lubić skoro widzisz go w każdym nieznajomym. :P
-
a nieeeee.... no skoro tak, to.... wszystko jasne...
-
no widzisz! jak chcesz to potrafisz misiu :)
-
-
to takie słodkie :>
-
no zdarza ci się, fakt
-
magus nie ma to jak kulturalna wymiana zdań...tymczasem wspomóżmy Lancastera żeby sie nie pogubił i policzmy ile razy padło w wątku słowo "debil".
jeden..dwa....trzy................teraz ty....no dalej, nie krępuj się :)
-
Do tematu, rjebjata, do tematu.
Łaj Piotras G. tak nie lubi nauszników?
-
bady,
ja naliczyłem jednego, ale za to pewnego
-
>> Gustaw, 2013-03-26 14:56:29
ponieważ siedzi wygodnie w fotelu aeron w swoim wyjebanym studio i słucha muzyki na kolumnach? :)
-
magus w sensie, że byłeś po wizycie w toalecie umyć ręce i zerknąłeś w lustro? :>
-
>> solpadeinelover, 2013-03-26 14:59:08
>> Gustaw, 2013-03-26 14:56:29
ponieważ siedzi wygodnie w fotelu aeron w swoim wyjebanym studio i słucha muzyki na kolumnach? :)
Piotras ma dobre układy z B&W i ma chyba 801-ki.
-
>> solpadeinelover, 2013-03-26 15:00:17
>magus w sensie, że byłeś po wizycie w toalecie umyć ręce i zerknąłeś w lustro? :>
w sensie że trzymasz poziom błyskotliwości
i reagujesz na "bady" :)
-
Poziom dostosowałem do twojego przyjacielu. Ja już mówiłem, że nie jestem badym, ale skoro tak cię to kręci no cóż - co kto lubi :)
-
Gustaw
Gabryś i Metheny już zostali rozłożeni na czynniki proste
poprosimy kogoś innego na tapetę
Irena Santor....?
-
- bady!
- co? no i mówiłem ci tyle razy, że już nie jestem bady! mów do mnie "mistrz ciętej riposty"
-
oj magusie magusie, masz całkowitą rację istotnie jestem twym badym...zresztą będę kimkolwiek chcesz żebym był. Nawet egonem lub złotym uchem jeśli się sami zainteresowani nie obrażą. :)
-
swoją droga będzie wesoło jak prawdziwy bady się odezwie i zacznie się domagać wyjaśnień :)
-
>> Gustaw, 2013-03-26 15:01:38
dobre układy to mało powiedziane, oni wydają jego płyty z tego co mi wiadomo, a przynajmniej mają je pod swoim patronatem w takim wypadku kolumienki na własność to poprostu kurtuazja z ich strony, formalność swego rodzaju. :)
-
Panowie, nie moglibyscie pogadac o czyms hajendowym ?
Uwykwińćcie forum !
-
No dobra...
Więc podobno - wiadomość (jeszcze) nie potwierdzona u źródeł - Mozart, Bach, Beethoven, Mahler, Strawiński i kilku innych, nigdy, ale to nigdy, nie skalali swoich uszu słuchawkami
Zarówno w pracy, w studio nagraniowym, jak i podczas audiofilskich odsłuchów w domu
Czyż to nie znamienne?
-
Nie podkładaj się Magus bo zaraz ktoś napisze, ze taki Bethoven był głuchy i dlatego nie używał sluchaek. :-)
-
‘These are the only headphones I’ve heard that bring out the true sound we were striving for on records like “Billie Jean”‚ “Thriller” and “Give Me the Night“. It’s the best-quality sound I’ve heard, ever.’
– Quincy Jones o Q701
Przecież by nie kłamał ;)
A tak serio, to widzę, że temat co jakiś czas musi wrócić :) Biorąc pod uwagę niekończące się dyskusje i codzienne setki wpisów na Audiohobby dotyczących kolumn, widać niektórzy czują się zobowiązani oświecić tę forumową niszę, jaką jest garstka tutejszych fanów słuchawek ;)
-
No to tym bardziej powinien chyba używać jakichś IEM-ów?
No ale fakt jest faktem, że w archiwach nigdy nie natrafiono na żedne zdjęcia wyżej wymienionych ze słuchawkami na uszach
Jeden? Rozumiem. Dwóch? Hmmmm.... no niech będzie. Ale żaden z nich?!
-
Gustaw słuchałeś na żywo z Aten Piotrka?
http://blog.bowers-wilkins.com/music/peter-gabriels-live-in-athens-audio-finally-available/
-
Kuba 622 my słuchawkowcy musimy trzymać się razem. Nie dajmy się im oświecić. 8)
-
>> solpadeinelover, 2013-03-26 22:40:09
Gustaw słuchałeś na żywo z Aten Piotrka?
Jeszcze nie ale muszę nadrobić.
-
warto posłuchać, chociażby dla samego porównania z "plays live"