Audiohobby.pl
Audio => Słuchawki => Wątek zaczęty przez: Kanii w 24-01-2013, 22:58
-
Wpiąłem to http://www.gfmod.pl/ między kable swojego systemu i powiem Wam szczerze przez dwie godziny nic absolutnie nic. Oczywiście na plus nic.
Jutro oddam to koledze. On słyszy u siebie ja u niego nie słyszę.
Głuchnę na starość.
-
Ten wynalazek Musica HWB-20 - izolator wibracji -4szt.
-
;)
Musisz być głuchy jak pień drzewa tekowego i do tego mieć złom zamiast sprzętu hajfi, żeby nie słyszeć tej, ręcznie robionej od połowy XIXw w Japonii, różnicy!
Ale i tak szczytem poważnego podejścia do dźwięku są myszoworki z piaskiem po 1000zł za parę.
Żeby na coś takiego wpaść i nie umrzeć ze śmiechu - jak to się robi?
-
Hahahahhahahaha
Cóż jeszcze możemy Wam drodzy audiofile wpieprzyć, aby wyjąć wam szelest z portfela?
Mam audiofilskie koty - wprawdzie nie chciałbym się z nimi rozstawać, ale dla zadowolenia Waszego ucha...
Choć myszoworki zrecenzowane przez Violeta uważam za przebój sezonu.
-
Ciekawe jak potężna byłaby synergia z rezonatorem Szumana?
-
O, AleMagda - co u Ciebie?
Czy zradiofonizowałeś motur i masz juz Cobrę?
-
>> Kanii, 2013-01-24 22:58:36
Wpiąłem to http://www.gfmod.pl/ między kable swojego systemu i powiem Wam szczerze przez dwie godziny nic absolutnie nic. Oczywiście na plus nic.
Kup sobie Kanii vintage. Taniej wyjdzie, można posłuchać.
Na dzieńdobry, proponuję Kenwood Eleven. Sympatyczne, niedrogie, a ileż przeżyć.
-
Jest kawa, która wysrana przez kota staję się najdroższa na świecie.
Może czas na podzespoły audio wysrane przez różne zwierzęta, dla polepszenia brzmienia?
Taki słoń mógłby ztuningować nawet największe kondensatory!
-
Wie ktoś, czy te myszoworki można też zastosować do słuchawek? A może w pozycji zwisającej już nie będą tłumić wibracji?
ps. sprzedam śmiecioworki, tanio, 10 zł za parę.
-
Przecie to już jest.
Kwestia - na ile można oskubać frajera.
-
Kup sobie kabel za 2000, ale zostaw w ścianie instalację pana Zenka z 1961, z aluminium.
Do tego gniazdko, furutechy balse i inne ścierwa. Bedzie lepiej.
-
Widocznie te 2000 to za mało. U mnie sam kabelek kosztuje tyle, co całe słuchawki albo nawet i więcej.
-
Koszerno biznesowego pochodzenia.
-
Ale wy pierniczycie. Grado Fan nie robi nic złego, bowiem jak już zauważył Domitius Annius Ulpianus: volenti non fit iniuria.
Jeśli ktoś sądzi, że te gustowne woreczki z piaskiem czy wysuszony patyk albo otoczak wyciągnięty z Wisły jest dla niego wart 100000 zł, to jego najświętsze prawo nabyć takie precjoza i się nimi cieszyć.
Dajcie ludziom żyć, jak chcą. Sprzedawcy takiego badziewia to tylko szafarze audiodebilizmu, ale przecież oni nie spłodzili swoich klientów.
-
Ten caly Grado Fan to jesten z wiekszych hochsztaplerow audio jakich tu zaobserwowalem ostatnimi czasy, jego swiat przeszacowanych gadzetow i naciaganych upgrejdow nie ma konca, a ludzie to lykaja i maja dobre samopoczucie. Wiara czyni cuda ;))
-
Wiecie dlaczego Naród Wybrany jest tak znienawidzony, jak żaden inny w dziejach?
Bo ich moralność opiera się na zasadzie: kto uległ podstępowi lub namowie bliźniego i stratę poniósł, ten popełnia grzech śmiertelny. Innymi słowy - głupota to najcięższa zbrodnia.
I całkowicie się z tym zgadzam. Żydzi przetrwali tysiąclecia prześladowań tylko dlatego, że tępili w swoim nardzie głupotę, a premiowali myślenie. Dziś większość lukratywnych przedsięwzięć jest w rękach Żydów - od branży IT- Google`a, Facebook`a poprzez cały sektor finansowy. po wszystkie produkcje w Hollywood.
-
I to wszystko mimo holocaustu!
-
Zgadzam się z Rolandsingerem i popieram GradoFana ... niech strzyże ile się da to stado baranów!
-
4m --> nie filozuj tyle :)
-
4m, a dlaczego wciskać ? Mozna zwyczajnie oferowac. Z całkiem dobrym samopoczuciem i wynikami :-)
W temacie wciskania 100% sie z Tobą zgadzam. Ostatnio siedze niemal wyłącznie w systemach za które ktoś wydał +100Kzł i dupa. Miało bnyć "genialnie" lub "deklasowac reszte sprzetu" ... ale dopiero za miesiac "jak sie wygrzeje".
Książkę móglbym napisac o rozmowach sprzedawców branzy audio z klientami zasłyszanymi od ludzi.
A te myszy to tak jak Roland napisał, znajdzie sie klient to czemu nie ? Mozna sie tylko zastanawiac czy bardziej chłonny jest rynek audiofilski czy wróżbiarski ?:-)
PS. nie wszyscy klienci pakujacy sie na minę są "głupi". Wielu myśli raqcjonalnie, tylko dopiero po jakims czasie przekonuja sie ze audio to nie branża jak każda inna. I płacąc więcej można bez problemu załapać sie na downgrade.
-
"na świecie prawdopodobnie nigdy nie będzie tylu cwaniaków, aby byli w stanie skroić wszystkich chętnych frajerów :)"
cytujesz siebie czy kogos innego?
-
Singer,Singer...skądś znam to nazwisko...
-
Aaa!Icek Singer z Radzymina!!!
-
Moim skromnym zdaniem u kilku osób mogą się sprawdzić gdyż ... niektórzy posiadają grube ciężkie kable, lub kabel wręcz ciągnie gniazdo (zmieniając nieco strukturę styku). A tak jak trzeba użyć podkładki to trzeba kabelek ułożyć elegancko i często wtedy nie wisi na gnieździe.
Osobom, które słyszą te zmiany proponuję wykonać doświadczenie i ułożyć kabel na innych podkładkach (pudełko zapałek, jakieś inne pudełko) aby kabel nie był naprężony i nie wisiał na gnieździe.
Jeśli usłyszą wtedy zmiany to warto wtedy spojrzeć na przewody czy pod wpływem długotrwałego obciążenia nie są załamane (przy wtyczce). Ja ostatnio lutowałem kabel między PSU a integrą, gdyż miesiącami był mocno napięty (a jest przykręcany - gniazdo DIN 5 pin) i jeden przewód wewnątrz gniazda latał luźno. Zauważyłem dzięki zmianie przy innym ułożeniu kabla
-
Co snifujesz?
-
Chyba, źle zrozumiałeś moją wypowiedź. Albo niedokładnie przeczytałeś. Sugeruję, że jak ktoś słyszy różnicę to niech zmieni ułożenie kabli plus sprawdzi połączenia.
Jako przykład podałem uszkodzony lut w mojej wtyczce co się objawiało zmianą w dzwięku przy innym ułożeniu kabla (nie trzask/zanik ale zmiana).
Uważasz, ze bredzę ?
-
No,na maxa.
-
na max-a, ze po naprawie kabla nie ma roznicy jak jest ułożony a przy walniętym potrafi być ?
Poluzuj jedną śrubkę w kablu zasilający odpowiadającą za docisk przewodu do pinu. Efekt bywa zaskakujący i sprzęt zaczyna inaczej grać. Stąd mogą powstawać mity o zbawiennym wpływie sieciówek. Też doświadczyłem takiego efektu i po naprawie/dokręceniu różnic już nie było
-
Ale to jest wątek o głupocie ludzkiej,a nie techniczny.Chodzi o rzeczy,które nie działają w ogóle i basta.
-
@almagra - jak człowiek, który "zgłupiał" znajdzie wyjaśnienie techniczne to "zmądrzeje". Zresztą, gdybym nie był takim skąpcem to bym kupił te podstawki aby ładnie wyglądały i moim ulubionym kabelkom było wygodnie ;)
@4M - inaczej interpretujesz mój zamysł. Ja nie sugeruję naprawy uszkodzeń podstawkami/zapałkami - tylko próbę sprawdzenia czy coś jest nie tak - jeżeli dają widoczny/słyszalny efekt.
-
W kablu zasilającym w którym przykręcasz przewody do bolców, przewód był pod śrubą ale można go było przesuwać. Efekt był zdumiewający bo sprzęt grał przestrzennie i zwiewnie :O
Ponieważ sam zrobiłem takie 3 (takie same na własny użytek) i tylko z jednym był taki efekt, rozkręciłem - zauważyłem problem - podokręcałem i wszystkie 3 działają normalnie - tzn. nie dawały już żadnych spektakularnych efektów.
Efekt pojawiał się zarówno po podłączeniu do DAC-a jak i do amp-a. Mowa o stereo i kolumnach.
Generalnie styk jakiś był ale nie prawidłowy. Może nie powinienem go naprawiać a wystawić na aukcji jako dający przestrzeń ;)