Audiohobby.pl
Audio => Słuchawki => Wątek zaczęty przez: Corvus5 w 29-07-2012, 17:08
-
Witam,
Od kilku lat używać Conducfila Sonolene 3014. W obecnym systemie wpływ kabla jest bardzo duży i po testach między zwykłymi kablami i 3014 wyszło, że potrzebuję coś jeszcze lepszego od 3014. Jaki jest obecnie top i czy wśród niego jest coś w sensownej cenie np. do 50zł, ok. 1,5m, wtyk najlepiej mały jack, ew. duży oraz może jaki wtyk byście polecali, obecnie mam coś z neutrika ze sklepu.
Poprawie ma ulec sterowanie. Obecny kabel ma chyba ok 5mH, stary miał ok 40mH, jeżeli dobrze pamiętam. 0,4 vs 1,2ohm; pojemności zastępczej nie pamiętam. Wpływ kabla jest obecnie bardzo duży.
-
Prawdopodobnie plecionka będzie lepszym kabelkiem, na czystym srebrze zrób sobie taki kabelek, powinno być bardzo dobrze.
-
Plecionka w formie przewodów sygnałów splecionych (obniżenie mierzonej indukcyjności) czy jako plecionka wewnątrz jednego przodu? Widzę na allegro póki co czyste druty srebrne. Cena od kilku do kilkunastu zł za mb. Szukam przewodów. Monolityczny przewód mógłby być ciekawy.
Czy plecionka przewodów z obu potencjałów (+ i masa) przy obciążeniu słuchawkami nie będzie dawała dziwnych zmian w stanach nieustalonych? Pytam teoretycznie.
-
W takie aspekty się nie zagłębiałem,nie mniej jednak ludzie bardzo chwalą sobie plecionki z przewodów monolitycznych. z osobną masą na kanał w słuchawkach. taki kabelek ma bardzo małą pojemność.
-
Osobna masa na kanał w słuchawkach? Masa i kanał muszą być tu splecione, zmniejsza się indukcyjność zastępczą. Puszczenie w plecionce tego samego kanału zwiększyłoby indukcyjność. Pojemności powstają wszędzie. Masa wyprowadzona na każdy kanał prostu z jacka, spleciona z potencjałem kanału. Nie widzę tego inaczej.
-
Corvus, zainwesuj 100-150zł. Kup kilka kabli studyjnych. Klotz, Gotham, Sommer, Belden i sam potestuj co i jak.
Testy przeprowadzane na tym samym typie wtyków w systemie eliminacji :-)
Ostatnio przypadkiem wyszedł test sieciówki za 5Kzł vs kabel dołączony do firmowego wzmacniacza.
Z tym ze kable były porównane w nieco innym systemie niz system w którzym rzeczona sieciowka jest uzytkowana. Co sie okazało... w systemie w którym na codzień gra wspomniana sieciówka różnica była besporna na jej korzyśc.
W innym systemie już nie koniecznie a na pewno nie pod każdym względem.
Wiele zależy od systemu akurat nie jestem fanem Conducfila, choć do podostrzonego systemu zaproponowałbym w budżetówce i ten wyrób.
-
Ok, Lancaster, tylko jak się potem przewijają ceny 200-1000zł za gotowe kable RCA, to nawet połowa ceny za sam przewód wydaje się tu kosmiczna do ceny reszty toru. Poza tym na rynku może być wiele ściem typu "super jakość".
-
Dzięki za marki. Po allegro widzę, że można kombinować i złożyć wiele różnych kabli :)
-
Dokładnie ! zwróć tez uwage ze kabelki bywaja koncentryczne a bywają z np. dwoma zyłami w ekranie.
Umożliwia to wykonanie kolejnych kilku kombinacji na tym samym kablu.
Owocnej zabawy.
-
Corvus5
testowałem już wiele kabelków i trudno powiedzieć który jest tak naprawdę najlepszy...
każdy kabelek ma swoje wady i zalety.
plecionka czyli kabelek DIY ma ogromne możliwości zmiany parametrów. możesz do zrobić np z innego materiału plus i minus ponoć to potrafi dać bardzo korzystne efekty.
-
Dj, możesz przedstawić swoją ofertę kabelków bez lub + neu?
-
http://wireessence.com/
Druciki z srebra bądź z miedzi srebrzonej mogę umieścić w ekranie.
Można też żyły dać prosto bez splatania.
-
>> Dj, 2012-08-01 08:37:09
http://wireessence.com/
@Dj
1. Jaką masz cenę za drut srebrny w teflonie oraz miedź srebrzoną w teflonie za 1mb?
2. Czy można zamówić od razu kabel zapleciony z np. 4 żył?
-
Dołączam się do pierwszego pytania. Co do drugiego, to chyba nie planujesz puszczenie 2 kanałów w takiej plecionce? To byłby nienajlepszy pomysł.
-
Od siebie jako kabel do słuchawek sugeruję przetestować SOMMER CABLE SC-PEACOCK MKII, jest to kabel który siedzi fabrycznie w Beyernach T1, dodatkowo jest tani.
http://fabrykadzwieku.pl/product-pol-12360-SOMMER-CABLE-SC-PEACOCK-MKII-Studio.html
Sam mam teraz ochotę przetestować posrebrzane kable z oferty Schulz Kabel, ponoć bardzo fajne na IC, do słuchawek raczej za grube.
http://www.schulz-kabel.pl/category/30_37/kable-z-metra-posrebrzane.html
-
Co do ceny i szczegółów, proszę pisać na PW lub na maila contact@wireessence.com, nie chcę z forum robić bazaru...
wymienione kabelki przez kolegę są ciekawe. niestety zamówiłem ich niewiele i już ich nie mam.
-
A czy ktoś z Kolegów zna kabelek Canare Starquad l-4e5c?
-
Mam taki przewód.
jest bardzo miękki i elastyczny, posiada ekran bawełnę i cztery żyły. oplot jest znacznie lepszy od conducfila natomiast żyły są cienkie i łatwo je zerwać przy obróbce.
Kolejnym plusem tego kabla jest odporność na urazy mechaniczne, jest wytrzymały z racji grubego ekranu.
-
Właśnie znalazłęm kolejny fajny niszowy sklepik, gdzie jest kilka unikatowych produktów: http://www.audeos.pl/
Np. FP-704 w dobrej cenie i splitter Viablue.
-
@Dj, możesz mi odpowiedzieć na priv na zadane wyżej pytanie?
-
ceny niektórych produktów są wysokie, kolega z mp3store ma ten sklep.
-
Nie wiem czy jest sens zmieniać sonolene - jedynie można sprawdzić starquada. Znam parę osób, np z denonami 5000, które po użytkowaniu DHC, srebra itp. przeszły na sonolene i tak zostało :)
p.s.: audeos.pl to mój sklep ^^
-
J mam porownanie DHC do Canare, ktory jest standardowow Hifimanach HE5LE i z DHC bcalosc brzmi lepiej. Lepsza separacja, bardziej rozdzielczy dzwiek. Na Canare jest jakas taka wyostrzona lekko gora i mniej powietrza, dzwiek troche taki zasnuty.
-
Który sonolene? 3014, 8896, 98xx? Wpływu kabla na dźwięk nie da się jednoznacznie opisać, bo każdy wzmacniacz może inaczej reagować: ostrzyć, tłumić, zmieniać ADSR, czyli różnie wybrzmiewać + wpływ słuchawek.
Wstępnie sprawdzę klotza chyba 215, żeby wiedzieć, co da większy przekrój, a sklep mam niedaleko. Do tego mały neutrik pod ręką lub poszukam RCA i wepnę prosto pod źródło (niezbalansowane).
Czy jest jakaś technika, by przylutować kabel prosto do wtyczki i nie było problemów, że lut nie trzyma wtyczki?
-
polecam topiki,na wierzch wtyku daj koszulkę termokurczliwą nie wyrwiesz wtedy kabla ani go nie obluzujesz.
najlepszy topik jaki miałem to taka dziwnie pachnąca maź jak towot, efekty są świetne.
co można powiedzieć o kablach, każdy gra na swój sposób i niekoniecznie ten bardzo drogi zagra genialnie w każdym torze,czasem kabelek mający średnie parametry gra lepiej na niektórych torach.
-
Mayster znając szkołę grania denonów to polecał bym właśnie cienkie srebro z racji mulenia. słuchałem jedynie denonów na standardowym kablu więc mogę się mylić:)
Denony przypominają senki hd650, dla mnie jedne i drugie potrzebują odmulenia i wzmocnienia góry pasma. Srebro spełnia te kryteria.
-
Kabel nie może mieć w 100% pewnego wpływu na dźwięk. Przykładowo pewna zmiana w okablowaniu na wzmaku na AD797 daje złagodzenie, a na LM6172 przeostrza. Tak w ogromnym skrócie, bym nie pisał na kilka stron A4 co słyszę i teorię dlaczego tak może być ;-)
-
Masz racje ale pewne cechy kabla zawsze zostają. Kabel mający bardzo duży opór oraz pojemność nie zagra lekkim przejrzystym dźwiękiem.
-
Przejrzystość to już cecha jakości, a to już konkretna sprawa :)
-
Sonolene 3414 tym się różni od DHC, że nie ma tak rozświetlonej wyższej średnicy. Na jednych słuchawkach to lepiej, na innych gorzej. Przykładowo HD580 ciekawiej grają z DHC, a HD565 już ciężko z nim słuchać i tu lepiej wypada Conducfil, bo nie jest tak męcząco. Do ortodynamików przy ich ogólnej naturze grania DHC pasuje, np. do HiFiMan HE-6.
-
Właśnie szukam rojaśniającego kabla do ortho TDS-5. Możliwe, że DHC właśnie by się nadał (lub srebro, które i tak przetestuję od DJ).
Tak na marginesie to dzięki DHC przypadkowo zrobiłem z zamulonych Technicsów RP-F290 połączenie SRH940 i K701, które mają solidny bas! To był przeskok jakościowy, dzięki wymianie kabla 3x większy niż np. w CAL!
Obecnie można dostać jeszcze Panasonic RP-F295 (te same przetworniki) za ~90 zł, więc polecam się pobawić, a otrzyma się słuchawki z naprawdę wysokiej półki, do tego jedne z najwygodniejszych jakie miałem na głowie.
Z DHC jest mały problem - jest ciężko dostępny i stosunkowo drogi. Może jakieś zbiorowe zamówienie?
-
Popytaj Forza Lazio, mial dostep do tej miedzi. Srebro jakie mialem to najlepsza mozliwa holografia, ale tez dosyc dosadny bas. Tak wiec calkowicie inne spostrzezenia vs stereotyp. majkel tez sluchal takiego IC. W samych sluchawkach nie probowalem, ale Patrykvel probowal przy CAL i chyba odczucia mial podobne. Mi sie rzeczywiscie DHC z ortodynamikami podoba jak zauwazyl Majkel.
-
IC na srebrze mozna zrobic tak, ze bedzie on gral zupelnie inaczej, niz jak to opisujesz. Oczywiscie zgadzam sie, ze srebro daje doskonala holografie i odmula dzwiek, ale nie zawsze musi tak byc i tez nie wszedzie jego uzycie jest wskazane.
@ dj: znajomy - patrykvel, wspomniany juz tutaj, w swoich denonach uzyl sonolene jako ostatiego kabla i byl najbardziej zadowolony. niekoniecznie \'cudowne\' dhc musi sie sprawdzic lepiej zawsze.
-
Na początek sprawdzę Klotza LY 215 + wtyki RCA.
-
Akurat w denonach mialem jakis inny kabel z miedzi OCC, sporo grubszy od DHC, ale i tak sonolene 3014 gra naturalniej z Denonami. Aktualnie w Hifimanach He-6 mam jakas miedz OCC ktora byla w zestawie, ale z przyjemnoscia wyprobowalbym jakas posrebrzana miedz. Powinna byc taka hybryda samego srebra w CALach oraz samej miedzi w Hifimanach.
-
Jestem właśnie po recablingu ortho TDS-5. Kupiłem je z kablem Cordial CPK 220, który wymieniłem na DHC i odziwo okazało się, że DHC całkowicie zniekształcił przekaz, góra wcale sie nie poprawiła, średnica zniknęła, a uwydatniłyu się częstotliwości z okolicy 200-400hz, scena się spłaszczyła, a dolny bas zrobił się kluchowaty. Szybko wróciłem do CPK 220, który wydaje się być niezwykle naturalnym, a przy tym detalicznym kablem. Muszę potestować tego Cordiala na moich różnych Technicasch.
-
CPK 220 to świetny kabel jeśli się spasuje ze słuchawkami. Kiedyś zrobiłem nim jedne CALe, dwa kable puściłem równolegle, tak jak by to był SONOLENE 3414. Barwa rewelacyjna, niestety ostatecznie przegrał z Conducfilem właśnie ze względu na naturalność i mikro-dynamikę tego ostatniego, który też znacznie lepiej pokazywał "plankton" z tła, a nie uzupełniał zasadniczej prezentacji ciszą. Natomiast to wciąż świetny kabel, bardzo giętki, tylko nieco ciężki gdy puszczony podwójnie. Canare Star-quad są dobre, np. L-4E6S. Bierze się jeden i puszcza potem po jednej skrętce do każdej słuchawki. Są takie koszulki, które pozostają giętkie po zagrzaniu, trzeba sobie tylko splitter wykombinować.
-
Na papierze CPK 220 jest podobny do Sonolene 3014, ale z większą pojemnością. Pod ręką Klotz LY215. Niezły kloc, a to był najcieńszy w lokalnym sklepie. Są przecież jeszcze 225 i 240 i mniejszy 206/208. Mógłbym tym chyba żelazko podpiąć.
Ciekawostka apropos żelazka: ojciec znajomego podpinał żelazko do kontaktu przez kabelek z tanich pchełek. Chyba sekundy nie pociągnął ;-)
-
Ten klocek 215 ma jedną żyłę w izolacji grubości takiej, co cały przewód sonolene 3014. Nie wiedziałem, że nawet wtyk RCA może nie pomieścić takiej grubości żył.
-
Na głowie jeden kanał ma mu klocek, zrobiło się ciężej. Różnic wielkich nie ma, ale są. Z 2 tygodnie może potrwać, zanim przelecę wzmacniacze i będę wiedział czy jest poprawa, czy nie. Wstępnie sądzę, że jest lepiej, bo obecny wzmacniacz przy reaktancyjnym obciążeniu bardzo mocno przeostrza, więc im gorzej (powolniej przez impedancję), tym ostrzej, a tu jest miękko, trochę czyściej. Nie ma przestrzałów, więc wydaje się spokojniejszy, a obecny wzmacniacz ma przestrzał w dźwięku od opóźnionego sprzężenia. Dobre i szybkie sprzężenie jest mu potrzebne do szybkiego wyhamowania dźwięku.
Wiele razy stosowałem powyższą technikę z dobrymi skutkami, ale dopiero przeniesienie drugiego kanału na nowy kabel pokaże czego brakuje, a obecnie pokazuje co przybyło (znaczy nie zniknęło).
Kto poza tym robi słuchawki z wtykami RCA? :D
-
Powinno być lepiej. Ziarnistość oddechu jest nienaruszona, czyli nie jest źle. Co ciekawe jest chyba stabilniejszy w wyższych rejestrach i sterowanie jest poprawione. Wokal ma takie brzmienie, że można wyłapywać amplitudy f0 i wielkrotności f0, a nawet próbować układać miejsca formatu 1 czy 2.
Ogólnie tak grube żyły dają nieco większą pojemność, ale zmniejsza się rezystywność (najbardziej) i nieco indukcyjność. Na Sonolene 3014 przy jednym wzmacniaczu mam trochę wydłużone ustalanie dźwięku, a na 215 jest dobre, mój mózg nie potrafi jeszcze(!) określić, że coś jest nie tak :)
-
Ważna zmiana, która powoduje, że wszystko muszę przesłuchać na nowo, a zmiana sprzed 2 dni wywróciła balans połowy utworów i zacząłem dopiero słuchać, to teraz muszę ponownie. Dlaczego? Separacja głównego wokalu od efektów/pogłosów poprawiła się znacznie i łącząc z innymi poprawkami chyba doszła do 100%. Wokal idealnie wyraźnie, a pogłos w 100% kompletny. 3014 przy tym nie da pokazać pełnego pogłosu. Gdzieś z tyłu jest kocyk mały. Pisałem ostatnio różnice: była sala 40m (bok) x 5m (tył), ostatnia zmiana to 40m x 20m. Teraz mógłbym powiedzieć, że tył idzie w nieskończoność, nawet 100 metrów.
Jestem bardzo zadowolony :)
-
Ja miałem słuchawki swojego autorstwa na wtykach RCA:) ja kiedyś puściłem masę słuchawek ekranem conducfila 89.. i zagrało mi wszystko bardzo barwnie i kolorowo.
-
89xx nie miałem w ręce. Ale ekranem? czyli coś jak koncentryk, czy ekran zwarty z żyłą minusa (masy)?
-
Nie wytrzymam dłużej z podziałem między kablami. W wielu przypadkach słuchałem z samej słuchawki z 215, bo dźwięk był tam wspaniały względem bardzo dobrego z drugiego kabla i kanału. Z 215 jest cichszy, znika całkowicie nalot cyfrowy, który ograniczał przestrzeń i przerysowywał. Usuwałem to kilka razy, ale dopiero teraz to zniknęło, choć może na 15kHz i wyżej zostało troszeczkę, bo się zbliża. Inna cecha: chyba wzmacniacz przy pełnej mocy lepiej wyrabia ze sterowaniem. Dodatkowo niskie tony lekko przytykały wysokie, nie ma teraz nic takiego.
-
Który na dzień dzisiejszy w Twoim rankingu wygrywa?
-
Domzz, pytasz czy 3014, czy 215? Wygrywa 215.
Wyciągnąłem całkowicie 3014, bo 215 ma większy potencjał: pozwala na coś, na co 3014 nie pozwoliło. Tylko że słuchawki są cięższe kilka razy ;-) Wtyki, które zastosowałem zamiast neutrika mini-jack, to jakieś kiepskawe złocone RCA za 2zł/sztuka ;-)
Miałem układaną listę zestawu kabli, ale ze względu, że ten dużo zmienia, to muszę się z nim dokładniej zapoznać. Dźwięk wydaje się na nim ciut za łagodny, ale nie znaczy to, że jest popsuty, stłumiony. Przestrzeń się na nim dobrze rozkłada, mimo że troszkę jest zbyt łagodny, bez pazura.
Na 215 skrzypce w tle potrafią być wyraźne, cząsteczki są bardzo małe. Na 3014 mogą być wyraźne (przerysowane) blisko, a jak damy w tło, to dźwięk jest zaokrąglony, cząsteczki są duże. Analogicznie jest z oddechem.
Wymiarowanie przestrzeni na 215 jest dobre, a na 3014 tył ma lekki koc.
Na 215 wygasanie dźwięków jest prawidłowe, na 3014 może być prawidłowe lub wolne zależnie od wzmacniacza. Pomijam udział słuchawek.
Na 215 trudno o przeostrzenia na wzmacniaczu. Na 3014 można mieć przeostrzenia z samego kabla dla określonych wzmacniaczy.
Na 215 każdy dźwięk jest oddali, wymiarowanie odległości jest ciekawe. Na 3014 przestrzeń powoduje lekkie zniekształcenia ostrości i w efekcie zbliżenie dźwięków. To powoduje, że krzywa intensywności nagina się w stronę słuchacza.
Na 215 można mieć całkowicie (moim zdaniem, na dzień dzisiejszy) rozdzielony główny dźwięk od pogłosu. Na 3014 nie dało się tego zrobić całkowicie, część się zlewało w główny dźwięk.
Na 3014 niski ton potrafił stłumić trochę wysokie. Może to kwestia wzmacniacza i braku mocy, więc tylko ciekawostka. Na 215 takie stłumienie jest dostrzegalne tylko minimalnie i tylko na wysokich głośnościach.
Porównań można zrobić wiele, muszę przelecieć wzmacniacz różnymi kombinacjami. Mam tylko drobny problem miejscami, bo zaczynam się zastanawiać: "czy dźwięk potrafi być lepszy?" zamiast "czy są sprzęty, które zagrają lepiej i naturalniej?".
-
Wymiana kabla poprawiła pracę kilku opampów, kilka zostało w tyle:
- JRC2114 stawiam jako wzorzec.
- AD797 - wnioski zapomniałem, ale nie zaskoczyło mnie.
- LM6172 niewiele pamiętam, ale złagodniał od ostatnich przeostrzeń. Efekt podobny, jakbym popsuł kabel ;-) Przyrostu prędkości brak. Bufor robi minimalne korekty prędkości, ale tylko psuje, nie przyspiesza.
- LME49720 podgonił, ale jest w tyle. Ostrości na całym paśmie wysokich zmalały, całkowicie brakuje mikrodetali (przestrzeń), efekty dźwiękowe zbyt jednostajne. Nie zniknęło uczucie zamknięcia, dźwięki idą na środek dalej. Szybkości narastania nie nabrał, dalej się ogranicza, jest jakieś 1-2 klasy do tyłu. Potrafi trzasnąć w uszy.
- LME49860 jako lepszy LME49720 ma szansę na lepszy wynik. Ostrości w górnym paśmie wysokich zniknęły. Mikrodetale są w połowie obecnie, ale dźwięki jeszcze zbyt monolityczne. Minimalnie potrafi trzasnąć nieprzyjemnymi dźwiękami.
Przy takim kablu wybrałbym ranking powyższych jako:
1. JRC2114 - full opcja
2. LME49860 - pół opcja
3. wszystko jedno, to nie to samo, co powyższe ;-)
-
Jak nigdy nie lubiłem LM4562, to po zmianie sonolene 3014 na LY215 można go lubić. Brak detali na średnicy, która jest złagodzona, wokale złagodzone i słabsze, ale brzmi to pierwszy raz ciekawie i barwnie.
Spotykana w sieci kolejność łagodności 4562/49860/49720 wynika wg mnie z oceny ostrości i rodzaju obciążenia (kabel + słuchawki). Prawidłowy układ to dalej wg mnie 4562/49720/49860. W określonych przypadkach obciążenia 49720 może być ostrzejszy.
-
Przymierzam się do kolejnego kabla, żeby przeskoczyć to, co mam teraz :) Z Gothana nic jeszcze nie mam, Cordiala chwilowo pomijam. Sommer ma bogatą ofertę, aż za bogatą ;-)
Ludzie narzekają na Spirit XXL, co dziwne. Peacock wydaje się minimalnie mniejszą wersję Onyx 2025. Osobiście bym poszedł w Orbit (2,5mm^2 przekrój czynny), ale to 18zł/mb. To już może bym wolał Klotza LY225 za 11zł/mb. No ale to giganty (tak, jest jeszcze LY240 i LY260 ;-)
Obecny LY215 ma wagę 75g/m, co daje mi ok. 300g do dźwigania do słuchawek, co czuć, a do wtyków średnica zewnętrzna 7mm pasowała na styk.
Jeszcze zostaje Belden.
Próbował ktoś kiedykolwiek w historii słuchawek bi-wiringu? :)
-
Kabel głośnikowy o przekroju 2,5mm^2 to szaleństwo ;) porzuć ten pomysł zanim kupisz i stwierdzisz ze z powodu walorów użytkowych to nie przejdzie :)
Może Ci coś podpowiem, w najbliższej przyszłości planuję wytestować Canare 4s6, proszę go nie mylić z popularnym, mikrofonowym starquadem, 4s6 jest bardzo cienkim kablem głośnikowym, jeśli chcesz grubszy możesz sprawdzić 4s8. Na 4s6 są oparte fabryczne kable do wysokich modeli HiFiman.
-
Na pewno nie zamierzam w chwili obecnej wracać do niczego typu sonolene 3014 (0,2mm^2), więc musi się różnić technologią wykonania lub innymi parametrami.
-
4s6 ma 0,51mm^2 wiec jest ponad 2x grubszy od 3014, co do technologii wykonania to nie wiem ale parametrami różnią się, oczywiście ja na nic nie namawiam bo osobiście styczności z 4s6 jeszcze nie miałem.
-
awg sekcji przewodnika akurat nie jest wyznacznikiem jakosci przewodu. nie chcesz w koncu napedzic kolumn, zeby mialo to takie znaczenie, jakie wydaje sie dla Ciebie miec. Sonolene nie musi byc wszedzie najlepszym wyborem, ale alternatywy powinienes wybierac nie po grubosci :)
-
Oczywiście, że nie jest to wyznacznikiem. Dodatkowo przy większym przekroju rosną pojemności, a maleje impedancja wg kart katalogowych.