Audiohobby.pl

Audio => Ogólnie o audio => Wątek zaczęty przez: M.Horek. w 11-12-2011, 21:45

Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: M.Horek. w 11-12-2011, 21:45
Jak rozpoznać od zwykłego Hi-FI ?

Czy ktoś z Was może mi to wytłumaczyć?
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: M.Horek. w 11-12-2011, 21:46
Jak rozpoznać High-End od zwykłego Hi-FI ?

Czy ktoś z Was może mi to wytłumaczyć?

Mała poprawka
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: reactor w 11-12-2011, 21:57
 Pięć zer na metce, kupa chromu, złota i platyny = HI END (dzwięk rzecz drugorzędna)
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: ogorek w 12-12-2011, 10:23
Odpowiadasz na wpis
>> reactor, 2011-12-11 21:57:05
Pięć zer na metce, kupa chromu, złota i platyny = HI END (dzwięk rzecz drugorzędna)

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Ewentualnie druga opcja: Znany i uznany redaktor tak określił dany sprzęt ....

Dla mnie jest to zestaw w którym na bas składa się wyraźne drganie strun i generalnie brzmienie gitary basowe. Talerze nie syczą a (nie wiem jakim słowem to opisać ... "dźwięczą"), odczuwalna dynamika przeazu, rytm, barwa dźwięku ... Na pewno nie ma sensu pisać,  że jest zbliżony do muzyki "na żywo" bo każdy ma inną definicję.

Generalnie wielu ludzi zaklasyfikuje odmiennie ten sam zestaw, więc (moim zdaniem) "high-end" dla Ciebie to jest zestaw, który najbardziej się Tobie spodoba na twojej ulubionej muzyce.
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: gutekbull w 12-12-2011, 11:39
Nie do końca tak jest.
Uważam ,że największym idiotyzmem audio są ceny.
Garść zwykłych scalaków ,drutów z miedzi i pomysłów znanych od lat zamkniętych w wątpliwie wyglądającym opakowaniu za ..................... np. 180 000zł ;-) Najzabawniejsze jest to ,że często nie ma to żadnego uzasadnienia w dźwięku ;-)
Po prostu wstał sobie facet rano i stwierdził ,ze za ten kabelek to on musi dostać 20 000zł i nie ma bata ;-)
A koleś który mu to sprzedaje podwoił cenę i tak się rodzi legenda audiofilska , a "banda kretynów wmawia innym kretynom" ,
że to zakup ich życia , skądinąd nie mają wyjścia bo z tej zabawy zrobili sobie sposób na życie i za coś trzeba te autka kupować itd.
Żaden kabel nie powinien kosztować więcej jak 200-300zł, reszta to bzdury ,to samo słuchawki tam środku nic nie ma, co by uzasadniało cenę - reszta to tylko sprytny marketing.
Kupiłem niedawno słuchawki Philipsa za 80zł (Allegro) i porównałem do posiadanych za ok 1300-1400zł  i .........poczytajcie w wątku obok.
A teraz obserwujemy nowe ciekawe widowisko - serwery muzyczne - komputer opakowany inaczej, w cenie jakiej producentom laptopów nawet się nie śniło ;-) A z drugiej strony kończą się CD i teraz  jak tu sprzedać komputer za ok.40 000zł ;-)
Przecież za to powinno się dać Nobla !

Co do dźwięku HI End to czasami udaje mi się złapać króliczka za uszy i na chwilę jedną lub dwie przytrzymać w domku i zapewniam ,że wtedy nie mam najmniejszych wątpliwości ,ze to jest to !
Mimo zabawy w audio przez ponad 30 lat i wydania kupy szmalu tylko czasami i to właśnie w ostatnich 2-3 latach coś takiego obserwuje nausznie.
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: w 12-12-2011, 12:17
>> ogorek, 2011-12-12 10:23:34
>> reactor, 2011-12-11 21:57:05
Pięć zer na metce, kupa chromu, złota i platyny = HI END (dzwięk rzecz drugorzędna)

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Ewentualnie druga opcja: Znany i uznany redaktor tak określił dany sprzęt ....







To ja jeszcze dodam trzecią opcję: namaszczeni przez fora guru opowiadają o "żywości" dźwięku. Zwykle w tle mamy różnego rodzaju kołchoźniki i inne tego typu "sprzęty".
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: zyzio w 12-12-2011, 13:24
=> gutek
Co Ty gadasz ? - na AS nie będą karpia na wigilijce konsumować, za to zakupią kabelek usb za 3kzł z dystrybucji Moje Audio, który zmienia wszystko i nawet w drodze do kuchni to słychać, ba - i to nawet na DAC-u tańszym od tegoż kabelka 2-3 krotnie :-)))))
Tak poza wszystkim to do 500 zł za kabelek z puszkami - nieraz pustymi, jeszcze dać by można, a reszta to wymyślne marketingowe know-how - to fakt ;-)
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: zyzio w 12-12-2011, 13:27
Co do serwerów to też fakt - ale ludzie kombinują jak koń pod górkę by se kupić taki audiosyfilijski, nawet taki jeden pierwszy słuchacz RP, co to włącza sprzęt 2 razy w roku tak kombinuje :P
Już też tym wszystkim rzygam....bleeee
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: Chaos w 12-12-2011, 14:27
kim jest ten "pierwszy sluchacz RP"?
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 12-12-2011, 14:37
zenek, przepraszam ze tak od razu na ty :-)

Qubric to Ty ?

Jeśli tak to miło. Ja tam kołchoźniki bardzo lubię jak wiesz, zwłaszcza te w których siedzą dobre głośniki:-)
Dźwięk faktycznie nie jest niemrawy. Ale takie rzeczy to tylko ja opowiadam, a żaden ze mnie guru.
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 12-12-2011, 14:53
Hi-Fi to wszystko co jest potrzebne do szczęścia(mówię o dobrej konfiguracji....i niestety rynek wygląda tak a nie inaczej, wiec nie jest tanio, czyt. system 3Kzł)

High-End rozumiem jako zainwestowanie w ponadstandardowe techniki, lub doprowadzanie standardowych często do granic nieprzyzwoitości.
Przykład wzmacniacza.
Potężne transformatory, solidne bloki zasilania, pancerne obudowy, biżuteria za kupę kasy(wtyki, gniazda)....to są niestety realne koszty. Czy sprzęt powinien kosztować w związku  z  tym 100000 zł skoro równie dobrze mógłby 15000 ?
Przecież kupowanie takich rzeczy nie jest obowiązkowe a nabywają je z definicji ludzie zamożni. W zeszły weekend kupił sobie człowiek obraz za 10 mln$, no to w kolejny sprzęcior za 200000.

gutek, rozejrzyj się ile kosztują dobre wtyki. Za 200-300zł w sklepie to kupisz 2szt WBT, w hurcie pewnie 6, wiec do konfekcji kabla głośnikowego jeszcze 2 trzeba dokupić, parę zł pewnie chciałbyś zarobić a i sklep ma koszty utrzymania itp. Też uważam że ceny w  audio są deko przegięte, ale patrząc na to ze są to dobra tzw. luksusowe (a więc nie musisz kupować odtwarzacza za 180Kzł żeby mieć taki sam albo i lepszy dźwięk...ale możesz żeby poszpanować, albo zwyczajnie bo jest i masz ochotę ... powód dowolny zarówno żeby kupić jak i żeby nie kupować)

To trochę jak z np. butami i wieloma innymi rzeczami. Można kupić takie za 100zł, można za 500(ja bym więcej nie dał, kupuje takie 200-400 bo moim zdaniem są wystarczające, co nie znaczy ze jeśli ktoś wyrzuci za buty 2000 traktuję go jak wariata).
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: ogorek w 12-12-2011, 21:45
Odpowiadasz na wpis
>> mikelllo, 2011-12-12 21:35:20

Hi-end to p o w i n i e n być wybitny dźwięk.

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Sorry ale nie ma na to standardu. Dla jednych to wybitna stereofonia, przestrzeń. Dla innych barwa i dynamika .... Ile osób tyle definicji na wybitny dźwięk.

Sporo osób pisze, że ten zestaw jest wybitny w klasyce i małych składach ale kiepski przy dużych, itp., itd

Wydaje mi się, że @majkel ma inne pojmowanie "wybitnego dźwięku" niż np. @lancaster - a wnoszę z ich wpisów i różnego odbioru tego samego sprzętu.
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 12-12-2011, 22:29
Z tym hi-endem to tak jak z Yeti.
Niby ktoś widział ale opisać nie potrafi.

Hi-fi to zdaje zdaje się był standard i nawiązanie do niemieckiej normy DIN, opisującej parametry sprzętu audio.
High-end to chyba jedynie słowo-klucz określający bardzo dobrze (subiektywnie) grający sprzęt.
Generalnie hi-end to mało precyzyjne określenie. To coś na podobieństwo tego, że na każde buty sportowe mówi się/ mówiło ...adidasy.
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: ogorek w 13-12-2011, 09:04
Odpowiadasz na wpis
>> mikelllo, 2011-12-12 22:58:52
Hi-end to najmniejsze zniekształcenia ;) ....z punktu widzenia fizyki.
To takie głupie wcale nie jest ;)).

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Pamiętam, że nawet @Rolandsinger pisał kilka lat temu na forum mp3store, że TDH konstrukcji uznawanych za wybitne jest duużo wyższe niż takiego "budżetowego" Cambridge Audio ... :)

Porównaj parametry takiego wzmacniacza, którego używa Piotr Ryka z jakimś budżetowym.
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: Radical w 13-12-2011, 20:02
hehe, gdyby to wszystko polegało na zmierzeniu THD czy SNR to by się okazało że dowolna komputerowa karta dźwiękowa za 200zł ma znaaaaaacznie lepsze parametry niż dowolny "high-endowy" audiofilski dac czy cedek
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: almagra w 13-12-2011, 20:10
Hi endowość systemu jest sprawą czysto fizyczną.Nie znamy jednakowoż metodologii pomiaru.Nie wiemy co istotnie odpowiada za brzmienie.Jest to bowiem wynik złożonego oddziaływania wielu niewiadomych.Podobnie jak nie znamy odpowiedzi jakie czynniki odpowiadają,że jedno wino jest sikaczem,a drugie super.Za to odpowiadają różne substancje domieszkowe,których nie umiemy zdefiniować.Mało a cieszy.
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: Radical w 13-12-2011, 20:15
Tak tylko jakby ktoś nie wierzył apropo pomiarów ;)

Accuphase DP-700 THD 0,0008% SNR114db vs Asus Xonar Essence 0,0003% oraz SNR 124db
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 13-12-2011, 20:28
@ Radical

>>dowolna komputerowa karta dźwiękowa za 200zł ma znaaaaaacznie lepsze parametry niż dowolny "high-endowy" audiofilski dac czy cedek<<

Nonsens, pi...cie Panie Hipolicie. Poczytaj np. pomiary wyjścia audio pod obciążeniem i bez na stronie gsmarena.com dla smartfonów (wybierasz model, klikasz review i na +/- piątej stronie recenzji są zazwyczaj bardzo dokładne pomiary parametrów audio). Tam od razu widać, że im lepsze wyniki w pomiarach, tym lepszy dźwięk percypowany subiektywnie. iPhone na ten przykład lokuje się w czołówce smartfonów, a iPody są jeszcze lepsze - i generalnie znajduje to odzwierciedlenie w osobistym doświadczeniu wielu użytkowników, a oni przecież nie mają zazwyczaj dostępu do takich danych.

____________________________________________

Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher.

z.B.

>>Kwantum przydanego mu basu jest wręcz wstrząsające, tworząc obrazy nacechowane potęgą i mocą, a jednocześnie spowite wszechobecnym niemal basowym łoskotem<<

>>Nowe gniazdko sieciowe spowodowało, że nagle miałem mnóstwo dźwięków. Nadciągały z każdej strony, wewnętrznie zróżnicowane, niby razem, ale każdy osobno, w swojej własnej misji.<<
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: ogorek w 13-12-2011, 20:52
Odpowiadasz na wpis
>> Radical, 2011-12-13 20:15:54
Tak tylko jakby ktoś nie wierzył apropo pomiarów ;)

Accuphase DP-700 THD 0,0008% SNR114db vs Asus Xonar Essence 0,0003% oraz SNR 124db

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Pani sprzedająca latarki od kilku lat wytłumaczyła mi, że dwu różnych producentów podaje np. 1000lm versus 500lm.
Przy tej samej diodzie i sterowniku oraz potencjalnym źródle. Jeden podaje hipotetyczną wartość a drugi zmierzoną w pewnej odległości od soczewki (czyli po przejściu przez soczewkę i warstwy antyrefleksyjne).

Z latarkami jest o tyle łatwiej, że ich fanatycy opracowali jednolity sposób pomiaru i teraz łatwiej jest porównać "świecenie".

Z audio pozostają jakże zawodne uszy (zawodne bo podatne na psychofizyczne czynniki)
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: nsk w 13-12-2011, 21:13
A ty Radical myślisz, że Asus w ogóle jakieś pomiary robił? Skopiowali pewnie dane kostki jaka siedzi w tej karcie.
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: w 13-12-2011, 21:19
A Ty nsk myślisz, że Accuphase jakieś pomiary robił ? ;) dlaczego miałby inaczej ?
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: Radical w 13-12-2011, 21:25
Koledzy Wy chyba nie zrozumieliście o co mi chodzi. Nie twierdze że taki xonar jest lepszy od accuphase, twierdze że pomiary nie grają. Ani mnie to grzeje ani ziębi czy asus, accuphase czy ktokolwiek inny. Roland bardzo się ciesze że ipody mają świetne pomiary tyle że dla mnie grają bez życia ;)
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: w 13-12-2011, 21:46
święta prawda: gra muzyka, a urządzenia mają odtwarzać, poniżej progu percepcji. That\'s all :)

Ale niektórym gra cena i mają problem... Nie są w stanie zaakceptować faktu, że małe gówienko gra tak samo, jak ciężki i drogi czołg... wszystko jest w głowie.
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: w 13-12-2011, 21:46
zniekształcenia poniżej progu percepcji
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: w 15-12-2011, 09:17
A tak w ogóle, to Hi-end is dead ! :)
http://xyzpawel.blogspot.com/2009/09/hi-end-is-dead.html
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: fallow w 15-12-2011, 09:31
Oczywiscie, ze Asus robil pomiary. I to przy roznym obciazeniu wyjscia sluchawkowego oraz line out. Kazdy nabywca tej karty dostaje ksiazeczke z tymi pomiarami, jest tego sporo. Jak ktos nie jest pewny obiektywnosci Asusa to niezaleznych wynikow pomiarow tej karty jest zyliony w sieci. W roznych warunkach i w roznych wersjach.

A co do Accuphase\'a. Sprawa prosta jak drut. Przy takiej cenie wynikow pomiarow zalaczac po prostu nie przystoi. Panowie, troche kultury :))))
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: misiomor w 15-12-2011, 09:45
Problem z pomiarami kart muzycznych jest taki, że są one robione w trybie loopback. A to niestety oznacza eliminację problemów z masą dla pomiaru, co przy współpracy ze wzmacniaczem nie jest już spełnione.

Stąd przykładowo piski przy przesuwaniu myszy w przypadku kart które mają pomiarowo 110dB SNR...
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 15-12-2011, 11:48
kot, usuwam wpisy. Jeśli nadal będziesz trollował tradycyjny banik.

Wątek jest o High End a nie o tym co myślisz o magusie.
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: w 15-12-2011, 12:19
Dlaczego hi-end będzie istniał po wsze czasy ?

Definicja dźwięku wg Discomiaka71:
"zgodność bitowa nie zawiera informacji o brzmieniu. Bo... Niezależnie od użytego kabla na wyjściu przetwornika mamy sygnał zgodny bitowo z tym, który podaliśmy napędem. Natomiast brzmienie może być różne zależnie od tego jakiego kabla cyfrowego użyjemy. Zgodoność bitowa zawiera definicję muzyki ale nie zawiera definicji basu, sopranu, sceny i innych ważnych dla nas aspektów.
Źródło: http://www.audiostereo.pl/jaki-transport_89022.html/page__pid__2346562__st__200#entry2346562
"
Bo audiofile zawieszają logikę i wnioskowanie oparte na faktach na kołku :) dlatego :)
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 15-12-2011, 13:08
kot, jeżeli dobrze rozumiem podałeś przykład usera AS jako autorytetu w temacie HiEnd a zwłaszcza techniki ?

Jeszcze raz. To nie jest wątek o odkryciach i teoriach disco, tylko o HiEnd.




Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: w 15-12-2011, 13:55
Disco wyartykułował sposób myślenia audiofili, więc się świetnie nadał do tego wątku :)

Brzmienie ukryte pomiędzy bitami przed miernikiem, tak, żeby audiofil mógł się delektować brzmieniem hi-hi-endu. Genialne :) To trzeba zachować dla potomności :)
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: fallow w 15-12-2011, 14:24
A nie jest tak, ze jezeli robi sie external loopback to jest to taka sama sytuacja jak z podpietym wzmacniaczem Pytam bo o elektronice mam pojecie blade.

Co do zaklocen podczas przesuwania myszy to kiedys mialem taki problem na niby dobrej plycie z gornej polki DFI. Od dluzszego czasu zadnych problemow z masa, szumami, "przydzwiekami" i innymi takimi w PC Audio nie mam.
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: magus w 15-12-2011, 14:25
Paweł,

akurat tak się składa, że ten cytat pasuje do ciebie jak ulał
idealnie obrazuje stan twojego, audiofilskiego, umysłu
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: w 15-12-2011, 14:38
>> fallow, 2011-12-15 14:24:51
A nie jest tak, ze jezeli robi sie external loopback to jest to taka sama sytuacja jak z podpietym wzmacniaczem
>>>>>

jeśli ten external loopback jest na osobnych kompach, to tak :)
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: w 15-12-2011, 14:38
>> magus, 2011-12-15 14:25:05
Paweł,

akurat tak się składa, że ten cytat pasuje do ciebie jak ulał
idealnie obrazuje stan twojego, audiofilskiego, umysłu
>>>>>>>

"Wątek jest o High End a nie o tym co myślisz o magusie."
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: magus w 15-12-2011, 14:47
Dobrze dobrze, audiofilu :)))
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: misiomor w 15-12-2011, 14:48
>> fallow, 2011-12-15 14:24

Zawsze jakaś mała (i raczej niegroźna) pętla masy się zrobić może, to zależy jak polutowany jest kabelek. Tym niemniej takiej sytuacji jak masa wzmacniacza spotykająca się z masą kompa dopiero na listwie zasilającej nie ma.
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: fallow w 15-12-2011, 14:52
Bo w przypadku internal loopback to rozumiem ze jest jedna masa, ale w przypadku external sa w zasadzie dwa komputery i dwie karty muzyczne. Wejscie jednej z Iszego idzie do wejscia drugiej karty z IIgiego. Czyli to nic nie zmienia wzgledem sytuacji kiedy petla jest w obrebie jednej karty i jednego kompa ?
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: misiomor w 15-12-2011, 15:14
Przy dwóch kompach będzie z grubsza jak ze wzmacniaczem.
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: fallow w 15-12-2011, 15:29
Wiekszosc "szanujacych sie portali" robi wlasnie takie testy (external). Np. rosyjski IXBT. Druga karta jest z reguly "wzorcowy" Lynx.
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: misiomor w 15-12-2011, 15:58
>> fallow, 2011-12-15 15:29

Diabeł często tkwi w szczegółach takich jak obróbka widm, szerokość kanału FFT itd. No i być może w czasie testu nikt nie rusza myszą. Możesz podrzucić linka do jakiegoś pomiaru? Google słabo znajduje IXBT, może bukwa jest przyczyną.
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: fallow w 15-12-2011, 16:06
OK. Ja uzywam w ogole zle pojec, to po pierwsze :) External loopback to po prostu petla zewnetrzna czyli z kablem. Internal to wewnetrzna czy w obrebie software\'u. Kiedy robi sie test drugim komputerem jakiejs karty z pierwszego to petli juz zadnej przeciez nie ma.

Test EMU 1212m na IXBT -> http://www.ixbt.com/proaudio/emu-1212m-pci-pro.shtml

Nie pamietam juz czy akurat tutaj wykorzystywali Lynxa jako karte "referencyno-pomiarowa" ale na pewno w czesci testow roznych urzadzen tak robili.
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: misiomor w 15-12-2011, 16:24
Ciężko się bukwę czyta po 20 latach przerwy, ale chyba te pomiary są robione wejściem mierzonej karty. Mogę się mylić, ale w tempie 1 słowo na 30 sekund plus kwestie językowe do domyślania się nie jest łatwo.
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: fallow w 15-12-2011, 16:25
Tak, tutaj akurat zrobili klasyczna petla z/do karty. Poszukam pozniej jakiegos testu z wykorzystaniem Lynxa.
Tytuł: High-End ???
Wiadomość wysłana przez: fallow w 15-12-2011, 16:27
Ja jednak bez translate\'a po rosyjski nie dam rady. W szkole mialem ale slabo pamietam.

http://translate.google.pl/translate?sl=ru&tl=pl&js=n&prev=_t&hl=pl&ie=UTF-8&layout=2&eotf=1&u=http%3A%2F%2Fwww.ixbt.com%2Fproaudio%2Femu-1212m-pci-pro.shtml