Audiohobby.pl
Audio => Ogólnie o audio => Wątek zaczęty przez: Dj w 18-08-2011, 13:54
-
witam chciałem porównać kilka źródeł dźwięku (harman\kardon hd 720, pionner pd 104, Grundig 8400mk2, Sound Blaster Audigy oraz creative vibra 16 i dvd manty)
słuchałem
tych źródeł na słuchawkach sennheiser hd 650 i 545 oraz grado sr 325i.
otóż kiedy słuchałem tych źródeł wydawało mi się że są jakieś różnice, ale po podłączeniu ich z wzmacniaczem diora ws 502\denon PMA-300v
w ślepych testach ich nie słyszałem.(wcale nie słyszałem różnicy w jakości dźwięku prócz szumów które były różne)
moje pytanie brzmi czy ktoś miał okazje słuchać tych źródeł? i jakie są różnice różnice?
z góry dziękuje za udzielone informacje
-
Proponuje kontakt z Pawłem XYZ, to szpec który udzieli rady w tym temacie.
Ja ostatnio tez jestem na etapie wyboru nowego źródła. Ma byc nieaudiofilskie, ładnie wyglądać i odtwarzac muzyke.
-
Prosił bym o maila do Tej osoby ponieważ forum Jego nie działa...
bardzo mnie ciekawi ten temat i jestem bardzo zdziwiony że najniższy model Pioneera gra tak samo jak najwyższy grundiga.
powinny być jakieś słyszalne różnice.
-
http://xyzpawel.blogspot.com/
-
" ... >> Dj, 2011-08-18 13:54:19
wcale nie słyszałem różnicy w jakości dźwięku ... "
Skoro nie słychać różnicy , to po co przepłacać - idealny punkt wyjścia do osiągniecia audionirvany .
-
moim zdaniem dźwięk na CD jest na słabym poziomie to znaczy, jak porównuje z vinilem to wtedy uznaje że CD gra beznadziejnie, spokojny muzyka jest jak by martwa.
test vinil vs odtwarzacz cd robiłem na nagraniach van halena.
nie oczekuje od cd że zagra tak jak vinil ale niech zbliży się do niego
-
Wczoraj posluchalem Luxmana D-038U, Denona DCD A100, Arcama CD37.
Graja tak samo.
Roznice bardzo subtelne, badz nieistniejace. Jesli sa, to przydalby sie sluch Majkela, bo moj calkowicie przy tego typu odsłuchach zawodzi.
Z pistoletem przy glowie powiedzialbym, iz Luxman (na lampie) gral niżej schodzącym basem i nieco pulchniejszym dzwiekiem, Arcam byl troche plaski i suchy ale bardzo precyzyjny, a Denon najbardziej uniwersalny - łączył zalety obu.
A ze nikt mnie giwerą nie straszy powiem:
PawełXYZ - mosz recht - te zabawki graja tak samo...
-
Wczoraj mialem mozliwosc odsłuchu Accu Dp-500. Zagral fajnie, ale bez opadu szczeki. Napiszcie koledzy jaką róznice robią starsze, ale lepiej oceniane playery DP-75V lub DP-78. Mozna je dostac za rozsadne pieniadze, ale czy warto isc ta drogą?? :)
-
Max, co z Tobą ? Miałeś się wyleczyć. Accu pasuje wizualnie tylko do Accu :)
Popatrz na wpisy Johnego - używa wyłącznie dysku.
Dlaczego nie spodobał Ci się Naim 2 ?
Pozdrowienia
WŁ
-
Wiem Włodek :)
Dostałem pier...ca, bo mi zrodła brakuje ;) Z jednej strony wszystko gra tak samo, a z drugiej zaczynam szukac wyżej, zeby zagralo inaczej/lepiej. Wiesz, chce juz odfajkowac temat i zaczynam sie rozgladac po uzywkach. Niech juz bedzie Accu - byle byl na lata i gral w sposób angażujący. Wazne jest, ze są to pancerne playery - zbudowane genialnie. Wczorajsza obsługa i wygląd DP-500 zrobily na mnie kolosalne wrazenie. Szkoda, ze dzwięk nie zrobił ;)
Mial byc budzetowy grajek, ale jak posluchalem Yamahy S2000 czy Denona A100 to stwierdzilem, ze i dyskman komunijny syna by styknął... Zatem panie, mam totalna sieke w głowie i zero mądrych pomysłów :)
Napiszcie prosze o DP-75V i DP-78.
-
Max słuchałeś MBL\'a 1531?
Używka za ok. 15kzł, lub zrobić to samo z lepszym zasilaniem za ok.7kzł. Obudowę i części można kupić z hifidiy.net, do tego wymienić trafo na lepsze, dokupić napęd CD-Pro2 i gotowe.
A jak wygląd nie jest priorytetem to można coś starego stuningować, np. tak jak ja zrobiłem Denona DCD1290.
_________________________________________
Pozdrawiam Mirosław Andrejuk
profesjonalne adaptacje akustyczne
-
Max, skoro juz nie celujesz budzetowo to ja rekomenduje rozwiazanie transport + DAC. DAC - Yamamoto YDA-01B. Dystrybucja jest w Niemczech, nie trzeba kupowac prosto z kraju kwitnacej wisni.
Sa dwie wersje, jedna z wyjsciem la lampach Western Electric 408a.
http://www.6moons.com/audioreviews/yamamoto8/dac.html
http://www.6moons.com/audioreviews/yamamoto7/dac.html
Osobiscie bym czegos takiego nie kupil chyba, ze moje dochody sensownie by wzrosly :)) Osobiscie wole zamowic sobie wypasiona obudowe a wnetrze sklecic samemu chocby z gotowcow lub z pomoca kolegow.
Rozumiem jednak, ze w wypadku kiedy chce sie kupic i odfajkowac, ze jest i juz nie przejmowac - w gre wchodza jedynie rozwiazania gotowe, no i tutaj zaczynaja sie schody.
-
Max,
Czy koniecznie chcesz mieć źródło o wadze przekraczającej 10 kg ? ;-)
Czy nie korci Ciebie aby poważnie wypróbować komputer i DAC-a jako źródło ?
-
Panowie, serdecznie dziekuje za zainteresowanie. :)
Jak ja lubie dostawac odpowiedzi, ktore szeroko omijaja pytanie ;))
Panowie... komputer + dac, transport + dac, to rozwiazania dla mnie abstrakcyjne.
Mam duzą kolekcje plyt cd, jestem bardzo konserwatywny w tym temacie, chce miec ładnie wygladającego i dobrze grajacego playera, ktory, no wlasnie... oprocz dobrego brzmienia bedzie solidny jak czolg, oczaruje wygladem i bedzie mial szuflade (pokrywka ayonowskiego rondla to wspomnienie traumatyczne).
Wiecie o co chodzi, podejscie snoba audiofila gadzeciaza, ktory po przesluchaniu kilku budzetowych Denonow i Yamah ktore zabijaly beznamietną cyfrowoscia, ze skrajnosci wpadl w skrajnosc :-))
Ale owa skrajnosc to ok 15kzł, za DP-78, czyli polowa tego ile trzeba bylo jeszcze niedawno za tą zabawke wylozyc. Stad moje zainteresowanie.
-
chodziło mi chyba o gadżeciarza.
Administracji tradycyjnie gratulujemy skutecznosci na polu walki o edycje.
-
Wadia 16
-
Z tacką i nie grajacy ostro to Docet Lector. Uśmiechnij się do Lancastera może wyśle do posłuchania ;-)
-
Max, jakby co to bardzo chętnie :-) Tym bardziej ze ceny Lectora od grudnia idą niestety do góry.
-
Max czy to urządzenie musi być nowe???
Czy bierzesz także opcję zakupu z drugiej ręki???
Nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)
-
Komputer jako źródło cyfrowy to spora szansa na niepowodzenie brzmieniowe i nikła szansa na dźwięk wysokiej klasy. W ogóle, włączać komputer, żeby posłuchać muzyki, to jak włączać odkurzacz, żeby zrobić herbatę.
-
Oto głos rozsadku ! :))
Moja zona robiąc cherbate czasami nie wyłącza odkurzacza :)) Bardzo mnie to wkurza ;)
Jak gra DP-78 odpowiedzial Majkel na priva, reszta nie sluchala, ale nie chce sie przyznac ;)
-
Max ja nie słuchałem DP-78 nie miałem okazji ale słuchałem zestawu Accuphase DP-800/DC-801 u Wiktora miód na uszy .
Podoba mi się takie brzmienie .
Nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)
-
U Wiktora tyle tego dobrego, ze nie wiadomo na czym skupic uwage.
Odsłuchy niemiarodajne ;)
-
Odpowiadasz na wpis
>> majkel, 2011-10-14 13:27:43
Komputer jako źródło cyfrowy to spora szansa na niepowodzenie brzmieniowe i nikła szansa na dźwięk wysokiej klasy. W ogóle, włączać komputer, żeby posłuchać muzyki, to jak włączać odkurzacz, żeby zrobić herbatę.
----
"Komputer jako zrodlo cyfrowe" to temat znacznie szerszy niz "Odtwarzacz CD jako zrodlo cyfrowe". Komputer w takiej roli wcale nie musi szumiec i byc jakkolwiek zauwazalny dla uzytkownika a sterowac nim mozna via tablet i na tym kontakt w zasadzie moze sie konczyc. Reszta to kwestia kompromisow lub ich braku. Na pewno znacznie prosciej/szybciej i/lub taniej jest kupic dobry CD. Jezeli ktos ma potrzebna wiedze moze jednak oszczedzic bardzo duze pieniadze, chociaz niekoniecznie czas :) Dobre kilka takich bezkompromisowych systemow udalo mi sie postawic a wlasciciele chwalili sobie bardziej "zacne transporty CD".
-
a wlasciciele chwalili sobie bardziej NIZ "zacne transporty CD" :)
- mala, aczkolwiek znaczaca roznica :)
-
U mnie kolejnosc jest nastepująca: po wyłączeniu komputera zabieram się za sluchanie muzyki. Trudno mi sobie wyobrazic sytuacje bym musial wlączyc komputer by muzyki posluchac... (brrr....) :) Wariant psychologicznie nieakceptowalny :) Do muzyki pasuje ksiązka, a nie komputer.
Mysle, ze do tego DP-78 musialbym dopasowac jakiegos superdetalicznego i dynamiczneg tranzystora. Moze Phonitor/Auditor. Tego rodzaju połączenie - złociste zrodło + zdecydowany wzmak, mogłoby sie super sprawdzic.
-
Max, Twoj kontakt z komputerem ogranicza sie wtedy to tableta z ktorego sterujesz odtwarzaniem i wybierasz plyty, komputera nawet nie slyszysz bo jest bezglosny :)
-
Nie lubię słuchać z komputera fuj.......to takie nie ludzkie.
Wolę natomiast korzystać z niego jak mam coś do Was napisać ;)
Nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)
-
A co jest ludzkiego w odtwarzaczu CD zbudowanym rowniez z tych samych ukladow elektronicznych :) ?
Rozumiem dylemat czrna plyta vs cyfra. Ale CD a komputer to roznica dla mnie niezrozumiala. OK - poza wyjatkiem ze ktos chce obcowac z okladka ladnie wydanej plyty :) No ale nikt mu nie broni poczytac sobie tej samej okladki plyty zrzuconej na dysk.,
Oczywiswcie nikogo nie na mawiam, czy przekonuje :))
-
fallow
A no właśnie dla jednych będzie różnica a dla innych nie dla mnie samo pstrykniecie CD (uruchomienie) to obcowanie z tak wspaniałym urządzeniem to magia , czysta przyjemność , bezszelestny napęd .
To moje zdanie i nie narzucam go nikomu samo to do czego zostały stworzone ;)
Nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)
-
Komputery z całym szacunkiem stworzone są do innych celów wiadomo jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego;)
Nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)
-
>> MAG, 2011-10-14 14:33:39
>> Nie lubię słuchać z komputera fuj.......to takie nie ludzkie.
Mam nadzieję, że słuchasz wyłącznie z analogu bo w każdym CD-ku znajduje się mniej lub bardziej zaawansowany "komputer" (od angielskiego compute - liczyć).
-
Cypis, moja wizyta w BB zostala odłozona. W listopadzie beda lepsze rabaty na samochody :)
Jak Ci sie spieszy to wpadaj do Tychów.
-
Piszecie, że komputery są nieludzkie. Hmmmmmm ... a jak ludzki jest napęd CD ? Można pogadać i iść na piwo ? ;-)
-
>> Cypis, 2011-10-14 14:53:50
Mam nadzieję, że słuchasz wyłącznie z analogu bo w każdym CD-ku znajduje się mniej lub bardziej zaawansowany "komputer" (od angielskiego compute - liczyć).
Przetworniki DCS to nic innego jak komputery, którym, co jakiś czas, wgrywa się nowe oprogramowanie. Wystarczy nazwać to DAC i już to urządzenie staje się bardziej ludzkie :-)
-
Tu kwestia jest dobre samopoczucie, a nie to, co siedzi w komputerze, czy playerze CD.
Ci, ktorym nie pasuje włączanie "zwykłego", codziennego kompa do słuchania muzyki, prawdopodobnie kupują Ayony, McIntosche, Accuphasy i inne... Po prostu poprawia im to humor.
Komputer to: praca, szkola, indeksy giełdowe i informacje kto wygral wybory. Jesli wkraczasz w wieczorna swere muzycznego sacrum, cala reszta musi byc wpierw zamknieta...
To bardzo proste.
-
...sfere
-
>> Max, 2011-10-14 15:20:18
To bardzo proste.
Ten argument całkowicie rozumiem i akceptuję. :-)
-
Tyle, ze czasy kiedy komputer byl w brzydkiej obudowie i szumial minely jakies 10 lat temu :))) Teraz moga to byc rowniez hi-endowe dziela sztuki (oczywiscie cenowo takze).
-
DVD kosztuje 200zł, przeróbki też około tego rzędu wielkości, i dostajemy transport do płyt pierwsza klasa pod względem dźwięku. Ergonomicznie może nie być szału ze względu na częstą ubogość wyświetlacza oraz trudność zrobienia czegokolwiek bez pilota.
-
W komputerze zmieniam "płytę" w 25ms, tak samo szybko przewijam. 25ms dzieli The Time Floydów od I koncertu fortepianowego e-moll op. 11 Chopina. MAGIA! (Te 25ms to oczywiście z kosmosu wziąłem, ale chodzi o to, że szybko) ;)
-
Ja tak szybko nie potrafię, zwłaszcza gdy playlista ma kilka screenów długości. I jeszcze to klikanie, fuj.
-
Powiem ostatni raz :) Czy ktos Wam kaze klikac zamiast polozyc sie na kanapie i uzyc pilota albo tableta ? :)
-
Co do ceny - oczywiscie nie ma dyskusji, sprawa jest oczywista na korzysc CD :)
-
Ale się trzeba wpatrywać w monitor. Jak musi być duży, żebym cokolwiek dojrzał z odległości kanapy? Cały bajer polega na tym, że do odtwarzania plików muzycznych w ogóle nie jest potrzebny komputer. Są odtwarzacze sieciowe, kombajny multimedialne, dyski sieciowe - wszystko to bardziej nadające się do audio niż najbardziej zoptymalizowany do tego celu komputer. IMHO.
-
Można jeszcze położyć się na kanapie z discmanem i zmieniać w nim płyty a tabletem włączać odpowiedni album :)
-
Jaki monitor ???
Po raz n-ty napisze -> TABLET
Przeciez nikt nie kazde do tego celu korzystac z klasycznego PCta tower czy desktop i od samego poczatku nie o tym mowa :) Przynajmniej z mojej strony. Uzytkownik nawet nie bedzie sie zblizal do "komputera", slyszal czy dotykal a calosc zamknieta w ladnej obudowie i pracujaca bezglosnie. Pliki sa streamowane przez siec i trafiaja przez dobrze rozwiazany coax do DACa a sterowane jest to via Tablet lub pilot.
To jest przyszlosc, i dodatkowo u wielu "juz dzis".
-
>> Cypis, 2011-10-14 14:53:50
>> MAG, 2011-10-14 14:33:39
>> Nie lubię słuchać z komputera fuj.......to takie nie ludzkie.
Mam nadzieję, że słuchasz wyłącznie z analogu bo w każdym CD-ku znajduje się mniej lub bardziej zaawansowany "komputer" (od angielskiego compute - liczyć).
--
Pzdr, Tomek
d(-_-)b
Słucham nie tylko z analogu choć tych mam znaczną większość , słucham także CD ale w ładnej oprawie ktoś wcześniej napisał komputer trzeba zamknąć i wtedy zaczyna się muzyka.Nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)
-
Oczywiscie GUI takze zeby nie bylo, nie rodem z bazy danych :)
-
-
>> fallow, 2011-10-14 16:11:58
Jaki monitor ???
Po raz n-ty napisze -> TABLET
Przeciez nikt nie kazde do tego celu korzystac z klasycznego PCta tower czy desktop i od samego poczatku nie o tym mowa :) Przynajmniej z mojej strony. Uzytkownik nawet nie bedzie sie zblizal do "komputera", slyszal czy dotykal a calosc zamknieta w ladnej obudowie i pracujaca bezglosnie. Pliki sa streamowane przez siec i trafiaja przez dobrze rozwiazany coax do DACa a sterowane jest to via Tablet lub pilot.
To jest przyszlosc, i dodatkowo u wielu "juz dzis".
fallow
Szanuję to że lubisz używać do odtwarzania muzyki te wszystkie nowości , ja osobiście nie trawię tabletów itp musi być włącznik, pokrętło , pilot inaczej to lipa;)
Nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)
-
I tez to rozumiem :)
-
w przyszlym tygodniu, jak dobrze pojdzie, bede mial na testy mocno zmodyfikowana karte dzwiekowa. bedzie miala wywalone wszystko za wyjatkiem ukladu cyfrowego podajacego sygnal cyfrowy na sam DAC. bedzie podmieniony swietny kwarc z OMIGu i grzebniete zasilanie, a wszystko tylko dla jednego celu. nic innego nie bedzie dzialac. zobaczymy jak to sie sprawdzi.
a szumiace komputery czy nieludzki typ sluchania to jakies wyswiechtane frazesy:P
-
>> fallow, 2011-10-14 16:33:27
>> I tez to rozumiem :)
Zazdroszę. Bo ja to szanuję ale nijak nie rozumiem. :D
-
fallow
Obejrzałem to rozwiązanie, które pokazałeś jako przykładowe i podoba mi się. Czy ten Aurender to Twój zestaw czy masz coś innego ? Czy pomiędzy Audenderem a wzmacniaczem powinien być jakiś DAC ? Sorki za brak wiedzy, ale PC Audio to dla mnie czarna magia :)
Cena tabletu przy kosztach systemu audio to żaden problem.
Włodek
-
sluchalem nie dawno najwyzszego modelu arcama z lat 90 i graj jak by cieplej od tych moich ale nie sluchalem go pod katem testow.
Mysle ze lepiej sie bawic wzmacniaczami niz zrodlami dzwiekow bo tu roznice sa drastyczne jak np Denona porownamy do luxmana;-)
-
>> MAG, 2011-10-14 16:29:14
ja osobiście nie trawię tabletów itp musi być włącznik, pokrętło , pilot inaczej to lipa;)
...ależ Ty niezorientowany jesteś ;)
Włącznik, wskaźniki, suwaki, pokrętła.... Przecież wszystko to jest :)
-
Odpowiadasz na wpis
>> w.luczynski, 2011-10-15 13:58:48
fallow
Obejrzałem to rozwiązanie, które pokazałeś jako przykładowe i podoba mi się. Czy ten Aurender to Twój zestaw czy masz coś innego ? Czy pomiędzy Audenderem a wzmacniaczem powinien być jakiś DAC ? Sorki za brak wiedzy, ale PC Audio to dla mnie czarna magia :)
Cena tabletu przy kosztach systemu audio to żaden problem.
Włodek
---
Wlodek: Nie, takie zestawy pomagam zlozyc, postawic znajomym. Sam pracuje nad wlasnym projektem takiego urzadzenia oraz wersja GUI dla tabletu i sila rzeczy uzywam swoich rozwiazan. Hardware jest oczywiscie zapozyczony, bo elektronikiem nie jestem :)
-
ostatnio starem się usłyszeć różnicę miedzy mp3 clipem + a denonem DCD1500mk2.
dzwięk denona wydaje się być gęściejszy, ciut wolniejszy,ale z większym kopem mocniejszym basem.
natomiast clip + grał jakby jałowo, precyzyjnie z kontrolą ale bez kolorów...
bas nie potrafił zejść nisko, był płytki i monotonny ale z świetną motoryką.
Tak odebrałem te źródła dźwięku.
dopada mnie audiofilizm;0