Audiohobby.pl
Audio => DIY => Wątek zaczęty przez: marcow w 15-03-2011, 17:08
-
Kolega zadał mi pytanie czy będzie zainteresowanie urządzeniem do polerowania i centrowania płyt CD.
Nie wiedziałem w jakiej zakładce to wpisać, może się wypowiecie.
-
Centrowanie a raczej obkrawanie płyt po obwodzie to nieporozumienie !!! musi być coś jak dalej.
Warto za to kupić za 40Kzł wyważarkę i dynamicznie płytki CD wyważać.
Obniży nam to jitter (pod warunkiem pasownego trzpienia mocującego płytki w napędzie i nie za bardzo rozbitych otworach w płytach.
Na przed chwila zmierzonych tylko 4 płytkach CD otwór oscylował miedzy 15,04 a 15,08 mm- czyli na chłopski rozum luz z jajami w precyzyjnych urządzeniach!
Urządzenie do polerowania będzie dobre ale tylko przy płytkich rysach, przy głębokich to zalewanie poliwęglanem nie pomoże za bardzo.
Oba urządzenia są dosyć drogie sama cena usługi musi być tania a i tak zeżre wszystko koszt transportu. Pada jeszcze pytanie kiedy same zakupione urządzenia się zwrócą przy obecnym niezbadanym rynku?
-
Jest w kraju kilka firm zajmujących się polerowaniem płyt i faktycznie tak jak pisze Rafaell to ma sens w przypadku płytkich rys. Cała zabawa polega na zdarciu odpowiednio cienkiej warstwy poliwęglanu, zupełnie tak jak się to robi z lakierem samochodowym.
-
Problemem z dobrze zrobionym polerowaniem jest nierówna grubość nadruku farby drukarskiej (powierczhnia bazowa na której spoczywa płyta podczas polerowania) która uniemożliwia nam dokładne utrzymanie równoległości powierzchni polerowanych utrudniając ogniskowanie lasera na pitach.
-
Normalne rysy , nawet w dużej iliści , nie przeszkadzają w prawidłowym odtwarzaniu płyty . Na rysy głębokie , takie które zaingerowały juz w warstwę nośną polerka i tak nie pomoże . Miałem u siebie płytkę wręcz zrytą - odtwarzałem ją bezproblemowo .
PS: nie zapominajcie o urządzeniu do demagnetyzacji płyt CD !!!
-
Po co? komórka to robi szybko i tanio; wystarczy uruchamiając pocztę głosową położyć ją na płycie :)
-
Patentu z telefonem nie znam, mógłbyś coś bliżej ?
-
Bliżej się nie da ;) telefon leży z minutę na płytce CD a później do napędu i wio z muzyką. Ja osobiście tego nie słyszę ale program diagnostyczny zamiast 4000 błędów C1 wyrzuca 3800 :)
Cuś się tam tym polem prostuje :)
-
Czasoprzestrzeń ani chybi...
-
L I T O Ś C I !!!
-
>> Dudeck, 2011-03-15 18:28:58
nie zapominajcie o urządzeniu do demagnetyzacji płyt CD !!!
*****************
Jako kompletny ignorant się zapytam - Wy to tak na serio?
Ja pier... znaczy nie-dziękuję. Swoją drogą ciekawi mnie demagnetyzacja czegoś co się nie magnetyzuje.
-
Mnie też ciekawi po co niektórzy przykładają magnesy neodymowe do liczników prądu elektrycznego
-
taki talizman :)
-
Bo prądy wirowe hamują kręciołek wykręcający kasę z kieszeni.
-
No ba !
Tu nawet możesz ten niezbędnik zakupić :
http://www.ceneo.pl/9776500s
-
mam urządzenie do polerowania płyt cd, automat, polerowanie mocno porysowanej płyty trwa nieraz do godziny, na płycie powstają mikro ryski koliste równomiernie rozłożone dookoła płyty. O ile przy cd nie stwierdziłem nausznie poprawy to porysowane dvd faktycznie przywraca do życia. Jaka korzyść ? dla mnie, osoby nie dbającej o stan nośników fundamentalna, maszynka dała mi szansę na skruchę i naprawienie szkód, szlifuje sobie płytka po płytce wkładam ładnie do pudełeczka i cieszę się czystą i lśniącą powierzchnią poliwęglanu.
almagra - to kółeczko napędza wirujące pole elektromagnetyczne, a magnesy stałe działają momentem hamującym, przyłożenie magnesu neodymowego może proces usprawnić bądź wręcz przeciwnie osłabić
-
>> rafaell.s.cable, 2011-03-15 19:49:20
Bliżej się nie da ;) telefon leży z minutę na płytce CD a później do napędu i wio z muzyką.
każdy telefon, czy jakiś specjalny audiofilski ?
Żądam usunięcia Cenzury - poważnie.
-
każdy działający :)
-
Tak w ogóle to tych błędów C1 na płytce CD optymistycznie podałem za mało przeważnie jest tak miedzy 15\'000 a 50\'000 tak że procentowo patrząc liczba "wyprostowanych " błędów robi się spora i może ktoś coś tam zaczyna słyszeć :). Tak ogólnie to działa to jednorazowo a później trzeba długo czekać żeby ten rejestrowalny diagnostycznie poziom uzyskać. Płyty audiofilskie , dziewicze bez porysowania potrafią mieć tylko 3000 błędów C1