Audiohobby.pl
Audio => Słuchawki => Wątek zaczęty przez: Bacek w 30-01-2011, 19:43
-
Doszliście już do tego etapu ?
http://tinyurl.com/muzycznedragi
-
To kolejne wcielenie Dream Machine.
-
witam nie wiem dokladnie o co chodzi moze cos nie zrozumiemlem po tym plytkim artykule
ale to bezsens co ta pisza
sorry nie zrozumiem moze ktos cos powie
zeby wszedl na prawdziwa droge
dziekuje
-
A może po prostu chodzi o narkotyczną przyjemność podczas słuchania słuchawek? mi sie takie zdarzają raz na jakiś czas, co lepsze, przyjemność tak nie jest zależy od sprzetu aż tak bardzo. Po raz pierwszy ją na k340 (lub HD600) + Holderon. Największa przyjemność miałem na AKG k340, ale te czasy nie wrócą, bo dzisiaj dla mnie są już one garbate
-
Działa to na zasadzie dostrajania odpowiednich dźwięków do fal mózgowych, przez co można otrzymać dany efekt.
Osobiście tego nie polecam, dźwięki nie są przyjemne.
-
hm
no tak tak daleko nie szukalem nigdy
slucham muze i to b b b dlugo na sluchawkach
ale nie kombinowalem z falmi muzgowami itp :-)
dlatego dlaej nie wiem o co biega
-
poszukajcie na googlu albo youtubie co pokaże hasło "digial drug"... o to cała afera.
-
digial => digital oczywiście
-
"Czym jest I-Doser?
I-Doser jest programem służącym do synchronizacji półkulowej.
Pozwala symulować nastrój, poprawiać samopoczucie oraz symulować odczucia narkotyczne.
Od podobnego programu - BrainWave Generator różni się tym, że I-Doser posiada możliwość symulowania odczuć narkotycznych.
Został opracowany przez "I-Doser Labs" (Laboratorium I-Doser) i jest powszechnie uważany za zaawansowaną i bezpieczną metodę synchronizacji półkul mózgowych.
Był testowany na dużej grupie osób, które potwierdziły jego działanie.
Każdy nowy "dose" / "drag" (tak nazywane sią pliki obsługiwane przez program) zanim zostanie oficjalnie opublikowany i dopuszczony do powszechnego użytku musi przejść pozytywnie test na sporej grupie ludzi o dużej rozpiętości wiekowej."
-
>> Bacek, 2011-01-30 19:43:23
Doszliście już do tego etapu ?
Musiałbym się naćpać, żeby odpowiedzieć. Inaczej nie mam porównania.
-
Jeśli ktoś bywa na stronach rosyjskich to dla niego żadna nowość. Tam za pomocą dźwięków odchudzają nawet brzuchy i biodra, z drugiej strony powiększają cycki a nawet wydłużają siusiaki.
Zadziwiające jest właśnie to że w ojczyźnie materialistycznego światopoglądu takie rzeczy...
-
Adin,dwa,tri...erekcju pałuczisz ty!!! Kaszpirowskij...
-
>Zadziwiające jest właśnie to że w ojczyźnie materialistycznego światopoglądu takie rzeczy...
To pewnie dla równowagi. Niby ze skrajności w skrajność, ale średnia w sam raz wychodzi.