Audiohobby.pl
Audio => Słuchawki => Wątek zaczęty przez: Rolandsinger w 24-01-2011, 22:22
-
Interesują mnie fabryczne deuty o sprawdzonej sygnaturze (do kilkuset zł), ewentualnie propozycje użytkowników-eksperymentatorów.
Oczekiwana zmiana dźwięku ogranicza się wyłącznie do nieznacznego zwiększenia objętości dolnego pasma, nie chcę jednak by przewodnik podkolorowywał środek, albo robił cokolwiek z górą (nowy egz. nie dojechany przez przewatowywanie/nadmierne wygrzewanie gra dla mnie optymalnie) . Utrata wybornej przestrzenności tych słuchawek byłaby też bardzo niepożądana.
Zmianę chcę osiągnąć poprzez okablowanie, a nie wzmocnienie, gdyż ostatnio słuchałem egz. na bardzo mocnym tranie Mohitoo (jakaś saudyjska manufaktura) i faktycznie bas był w tym secie super, ale środek już posykiwał, a góra lubiła się wydrzeć, dlatego nie interesuje mnie coś, czym nietrudno będzie przekroczyć te maksymalne 200mW dla tego modelu i doprowadzić mój kolejny egz. do stanu poprzedniego krzykacza. Póki co moja sztuka gra gładko jak pupa niemowlaka i wolałbym by tak pozostało.
_____________________________________
-
Aha, tego cuda nie chce:
http://stefanaudioart.com/Endorphin%20AKG%20K701%20headphones%20Single%20Ended.html
Nic mi na razie nie dolega i wolałbym by tak zostało.
_____________________________________
-
>> Rolandsinger
Wymiana kabelka to półśrodek.
Taniej i lepiej wyjdzie pokombinować z elektroniką.
-
Roland zainteresowanie Twoim wpisem zupełnie na takim poziomie jak i moim ostatnim wpisem w zakładce "słuchawki wysokiego lotu" ;->
Ten kabel "stefan" podoba mi się wizualnie.
-
Rekablowanie 701 ma sens gdy robi się z to symetrycznie, przewód bezpośrednio do lewego i prawego przetwornika.
Rekablowanie do jednej słuchawki nie ma sensu bo do drugiej sygnał idzie aluminiowym drutem do którego lutowany jest kawałek przewodu z drugiej strony.
Na youtube jest film z jak to jest zrobione o 701 i widać dokładnie jak są składane i jak idzie sygnał.
Reasumując, jeśli w ogóle re kablować to w "Y" a nie "|"
-
Skoro juz masz sluchawki takiej firmy jak AKG, to olej jakies kable - bo ten ktory w nich jest to wydaje mi sie, ze dziala dobrze :)) tylko dokup jakis Cyfrowy EQ. Bedzie w cenie "srednio uznanego audiofilskiego kabla" ale to Ty bedziesz mial wplyw na brzmienie.
Kompletnie nie rozumiem po co tak utruadniac sobie zycie i modyfikowac brzmienie kablem. Kabel moze sluzyc do roznych spraw, byc przweodnikiem, sluzyc do samo obrony albo lania Zony ale modyfikajca brzmienia za jego pomoca jest moim zdaniem slabym pomyslem :)
Jaka zrobi roznice ze jeszcze cos sobie zmienisz cyfrowo w albumie i tak juz przejechanym w studio ProToolsem na prawo i lewo :) Tylko taka, ze Tobie bedzie sie lepiej sluchalo :) a w koncu chyba chodzi wlasnie o to.
-
>>>> reactor, 2011-01-25 11:32:24
Roland zainteresowanie Twoim wpisem zupełnie na takim poziomie jak i moim ostatnim wpisem w zakładce "słuchawki wysokiego lotu" ;->
Ten kabel "stefan" podoba mi się wizualnie.<<
Odpowiadam na pytanie o konektory Cardasa do HD650: ja bym brał, zawsze możesz sobie dolutować co tam będziesz chciał i to kilka razy w razie zmiany zdania. Fabryczny kabel za 70 zł będzie ciężko dostać, a rozbiór konektorów nie będzie ani łatwy, ani estetyczny,
_____________________________________
-
Nie w tym wątku podpowiadasz ;)
-
@ Fallow
>>dokup jakis Cyfrowy EQ<<
Mam pełną świadomość, że jest to rozwiązanie znacznie lepsze, ale obstaję przy kablu, nie ze względu na "audiofilskość", a znacznie niższe koszty i prostotę (mniej elementów mogących ulec awarii).
Ponadto zastanawiam się również nad Q701, które zdaniem Headroomu mają więcej basu, bo są dostosowane do preferencji QJ:
>>Quincy\'s signature influence offers a smoother tone and richer low-end response with magnificent detail and huge soundstage depth surpassing that of any mere "studio" headphone<<
quote from:
http://www.headphone.com/headphones/akg-q701-quincy-jones.php
_____________________________________
-
>> Rolandsinger, 2011-01-25 13:06:41
Rolo o ile z dostaniem kabla nie ma większego problemu bo można go zamówić u dystrybutora (na allegro też jest) o tyle z rozebraniem konektorów jak słusznie zauważyłeś może już być problem. Konektory z kabla zamienego jak widzę wyglądają na dokładnie takie same jak w oryginalnym dostarczanym ze słuchawkami, a więc są całkowicie "zalane" plastikiem.
Dzięki za odpowiedź i przepraszam za off top.
-
Roland:
Najpierw piszesz o duzych kosztach EQ a pozniej o checi zakupu Q701. EQ kosztowac Cie bedzie kilka stow, a Q701 kosztuja tyle co dwie pary K701. Najpierw sie martwisz o cene EQ a potem chcesz kupic dwa razy drozsze sluchawki ? Gdzie tu logika ? :)
O awaryjnosci to juz nie wspomne, ile razy padl Ci Twoj transport, wzmacniacz albo DAC ? :) Twoj telefon komorkowy jest bardziej skomplikowany niz wszystkie urzadzenia audio jakie masz w domu, czy czas przestawic sie na stary model stacjonarny z pokretelkiem ? :)
Quincy Jones powiedzial o gotowym produkcie, ze spelnia jego wymogi odnosnie brzmienia a nastepnie AKG wzielo jego podpis i przekolorowalo K702 poniewaz mu zaplacili i uznali to za ciekawy chwyt marketingowy. To wszystko :)
Text z Headroomu jest znow bardzo dyplomatycznie napisany, nigdzie nie ma ani slowa o tym, ze Q701 sie roznia czyms od K701 poza jakimis dziwnymi enigmatycznymi stwierdzeniami. Przeciez znasz sie na marketingu, nie wiesz o co tu chodzi ? :)
Przed ponownym zakupem K701 dobrze sprawdzilem czym roznia sie od nich K702 i Q701. Roznice sa nastepujace:
- kolory
- konketor dla kabla
- stara wersja K701 miala 7 wypustek w palaku, natomiast nowa wersja K701 oraz K702 i Q701 ma 8 - sa bardziej wygodne.
Rzecznik prasowy AKG o modelu K702 powiedzial, ze nie kazdy w studio chce miec biale sluchawki, wiec zrobili czarne mniej rzucajace sie w oczy, z odpinanym kablem. A Quincy powiedzial, ze K702 to odjazd za odpowiednia cene i nazwali je Q701.
Gdyby zaplacil mu Beyer to bysmy mieli Q880 Pro. Tyle, ze Beyer to Beyer a za AKG odpwiada Harman.
That\'s all.
-
PS. Nie dostrzegam zadnych zmian w sygnaturze dzwiekowej moich K701, nie dostrzegalem tez zadnych roznic miedzy K702 ktore mialem jakis czas temu a nowymi K701 ze sklepu oraz Q701 takze z pudelka. Pamieciowo nie dostrzegam tez zadnych zmian miedzy starymi K701 ktore kupilem kiedys od Ciebie a moimi bylymi K702 oraz obecnymi K701. Sorry - pewnie audiofilsko jestem gluchy, ale dla mnie wszystkie wcielenia K701 graja tak samo :) Osobiscie najbardziej lubie biale K701 i biale Q701 ;) Czarne mi sie nie podobaja, a zielone zbyt "techno" :)
-
Ja ostatnio słuchałem Q701 właśnie, ale K701 też miałem jakiś czas w domu. Gdybym kupował, to K702, bo jest kabel odpinany, a cena praktycznie jak za K701. Głupio by jednak było, gdyby się okazało, że ta nadspodziewana masywność dźwięku to było działanie AKG, a nie sprzętu towarzyszącego. ;) Tyle że mieściło się to w granicach możliwych do uzyskania samą zmianą elektroniki pod K701. Stąd kierunek myślenia: K702. Do recablingu na Y oczywiście K701.
-
Fallow obawiam się, że przyjąłeś niepoprawne założenia, Q701 można wyrwać za 1,35 kzł, a przecież swoje K701 w stanie idealnym sprzedałbym za jakieś 650 zł, więc dokładam ok. 750 zł. Jeśli za tę kasę można nabyć jakiś dobry EQ (używka może być) to gra jest oczywiście warta świeczki.
Co do identyczności Q701 i K701, też mam określone podejrzenia, ale pewności mieć nie mogę. Co wcale nie oznacza, że swędzą mnie te 750 zł by je wyrzucić w błoto na inny kolor słuchawek, który mi się notabene mniej podoba niż zwykłych K701.
Plan B: No to może zewnętrzna karta na USB do 1,2 kzł? Fallow pomóż, bo się chyba najbardziej na tym znasz.
Plan C: zamówienie skórzanych padów do K701, z mięciutkiej skórki Genetta abyssinica, może być perforowana jak w E10. To powinno załatwić kwestię basu znacznie lepiej niż kabel, ale co z resztą. Środek i góra zrobiłyby się zapewne sterylne.
_____________________________________
-
Ja kupilem K701 w sklepie Thomann (ten z Niemiec) kosztowaly mnie 790PLN z wliczona wysylka kurierska. Gwarancja 3 lata.
W USA natomiast K702 sa w tej chwili tansze niz K701. Q701 jako "nowe" jeszcze trzymaja cene.
Ten plan C jest bardzo fajny, tylko jest jeden problem - w AKG K70x odchylenie przetwornika pod katem od ucha uzyskuje sie wlasnie za pomoca ksztaltu padu, wiec aby tego nie zmieniac ten pad musialby byc niejako kopia welurowego. Pewnie sporo innych rzeczy takze ulegloby zmianie.
Plan B to moim zdaniem strzal w 10tke :) Bedzie mial dostep do normalnego porzadnego EQ via VST. Moze wstrzymaj sie jeszcze chwile, spotkamy sie w weekend i wpadne do Ciebie z moim wzmakiem - moze cos takiego by Cie zadowolilo akurat a karte mozemy obgadac juz na zywo. Szczegoly na PM ? :)
-
Tak czy siak - najtansza opcja, dalej jest wpiecie EQ za kilka stowek miedzy transport a DAC.
-
PS. I chyba najciekawsza, oczywiscie o ile nie pobije go jakis Conducfil za 8PLN/metr czy Klotz :)
-
Ja do swoich K701 podłączyłem przerobionego przez Majkela klona Lehmanna i podłączyłem interkonekty Van den Hula-the first . Kabla słuchawkowego nie zmieniałem ale można było by podłączyć cos od Van den Hula. Wycisnąłem z tych słuchawek dół maxymalnie jak się dało, kosztem trochę spokojnej góry. Na górze nic nie brakowało, wszystkie smaczki i przeszkadzajki były. Ogólnie efekt ciekawy słuchawki zagrały ciepło z niesamowitą przestrzenią. Może można było z nich wysinąc duzo wiecej ale podejrzewam ze za kilkanascie razy wiecej co ja włożyłem, pytanie czy skórka jest warta wyprawki? Napewno nie zrobimy K701 jako słuchawek do rocka... Mimo wszystko to fajne i magiczne słuchawki...
-
Nie chodzi mi bynajmniej by z nich uczynić jakieś basowe słuchawki, ale by tego dołu było odrobinę więcej, choć to co jest, też nie jest najgorsze, SR325i mają np. znacznie mniej basu i górę co najmniej kilkukrotnie głośniejszą, a wiele ludzi je bardzo chwali.
_____________________________________
-
Można je zrobić bardziej basowe, ale czy to komuś będzie pasowało, to nie wiem. Napędzenie przetwornika i jego gra to jedna sprawa, a jego otoczenie to druga.
-
w kazdym razie u mnie to zadzaiałało: klon + Van den Hul i było całkiem pzryjemnie
-
Ciekawy wątek szczególnie cenne info na temat różnic lub raczej ich braku pomiędzy starą wersją a tą z Q
Ja swoje k701 sprzedałem i teraz mi brak chyba kupię ponownie następne akg
-
Faktycznie jednak coś jest w tych K701.
Były to moje pierwsze poważne słuchawki i też żałuje ze je sprzedałem.Potem przerobiłem niemal wszystkie modele ze średnio - wyższej półki i chyba czas wrócić do AKG.
-
Hehe. Ja tez do nich wrocilem. Co ciekawe jedynym powodem dla ktorego pozbylem sie K701 (z ktorych bylem bardzo zadowolony) byl fakt pojawienia sie wlasnie na rynku HD800. Ogarnala mnie audiofilia nervosa. Jak sie z czasem okazalo - "lepsze bylo wrogiem dobrego".
-
A ja sobie wczoraj posłuchałem HD800 i doprawdy nie rozumiem za co oni chcą te cztery kawałki. Owszem przestrzeń świetna, ale w porównaniu z K701 wrażenie jej sztuczności było nieodparte. Topowe Senki grają dźwiękiem bardzo "zrobionym", tak jak gdyby wokale i scenę ktoś rzeźbił na DSP przez długie tygodnie, do tego nienaturalna cisza pomiędzy źródłami pozornymi tym razem naprawdę mnie irytowała. W realu muzyka tak nie rozchodzi się w przestrzeni nawet w najbardziej wygłuszonym wnętrzu. Ponadto tendencja do sybilacji jest moim zdaniem nieakceptowalna, zwłaszcza dla tej marki. Zaiste dziwne to słuchawki i z pewnością nie dla każdego. Poza minimalnie lepszym basen nie widzę przewag nad AKG. Trochę szkoda, bo wykonanie jest naprawdę znakomite, a design jeszcze lepszy.
__________________________________
-
>> Rolandsinger, 2011-01-26 12:46:41
Nic nowego nie odkryłeś wszystko opisano np. tutaj
http://audiohobby.pl/topic/8/4229#koniec
HD800 moim zdaniem powinny osiągnąć końcową cenę na poziomie 1200zł i pewnie tyle będą kosztowały z czasem no ale K701 z ich trwałością 200 godzinną to powinny wtedy chyba kosztować góra 500 złotych :)
-
>> Rolandsinger, 2011-01-26 12:46:41
No cóż, jeśli odpowiada Ci "design" na poziomie słuchawek "manta" za 16zł to fakt jest jeszcze lepszy od wykonania. ;->
-
Ktory model Manty jezeli mozna zapytac, chetnie kupie bo mnie sie design HD800 tez bardzo podoba :)
-
hd800 są bardzo cieżkie do napędzenia aby wydały taki dzwięk który by nam odpowiadał, zmieniają mocno sposób grania pod różnymi wzmacniaczami, od sztucznego, po bardzo realne, ostre lub łagodne. U mnie znakomicie spisywały się pod zwykłym prostym lampowym wzmacniaczem wbudowanym do odtwarzacza CD po odpowiednim doborze lamp. Faktem jest również to ze te słuchawki przy bardzo kiepsko nagranych płytach brzmią paskudnie. Generalnie produkt jest super, moim zdaniem akg 701 (które miałem przez rok i znam je znakomicie) nie dorównują hd800 pod żadnym względem, chociaż mogą się podobać ze względu na charakterystyczny sposób prezentacji muzyki.
-
>> Rolandsinger, 2011-01-24 22:22:51
Oczekiwana zmiana dźwięku ogranicza się wyłącznie do nieznacznego zwiększenia objętości dolnego pasma, nie chcę jednak by przewodnik podkolorowywał środek, albo robił cokolwiek z górą (nowy egz. nie dojechany przez przewatowywanie/nadmierne wygrzewanie gra dla mnie optymalnie) . Utrata wybornej przestrzenności tych słuchawek byłaby też bardzo niepożądana.
Znalezienie kabla do oczekiwanych zmian jest moim zdaniem bardzo trudne lub praktycznie niewykonalne. Zostaw oryginalny kabel, jak cierpisz na nadmiar gotówki to wymień interkonekt albo sieciówkę w swoim systemie. Będzie prościej uzyskać pożądane zmiany.
-
Odpowiadasz na wpis
>> Rolandsinger, 2011-01-26 12:46:41
A ja sobie wczoraj posłuchałem HD800 i doprawdy nie rozumiem za co oni chcą te cztery kawałki.
Z tym sie zgadzam, 4k nie są warte, cena lekko przesadzona, chociaż sennheiser traktuje ich bardzo prestiżowo,
zmusił dystrybutora a on polskich sprzedawców do zwiększenia ich ceny (kiedys można było je kupić za 3k na allegro)
ich cena nie powinna przekraczać 2,5k, tyle są dla mnie warte. (i tyle za nie zapłaciłem)
-
k 701 to słuchawki do których trzeba "dorosnąć" a jak często się zdaża są kupowane jako pierwsze poważne topowe. Pewnie zględu na dość atrakcyjną cenę. Nawet moja dziewczyna słuchając obecnych ultrasone pyta po co ja te AKG sprzedawałem one tak fajnie grały wspomina. Pamiętam jak puściłem swojemu staremu na nich sample z nagraniem wyścigów samochodów jeżdzących wokół toru, był zdumiony i z niedowieżaniem pytał gdzie pochowałem te głośniki w pokoju. Teraz słucham tych sampli na ultrasone i tak szerokiej przestrzeni niet.
-
Im więcej czytam na temat tych K701 tym bardziej chcę ich posłuchać.
-
moja żona która jest muzykiem z zawodu... słucha K701 na pianinie cyfrowym. Idealnie zgrywa się z brzmieniem orginału, jest bardzo zadowolona. Myslę że coś w tym jest. Pianino klasyczne dobrej marki musiałem sprzedać bo ciężko mieć w bloku taki instrument ze względów lokalowych :((
-
Jako wczesniej mi umknelo:
Odpowiadasz na wpis
>> asmagus, 2011-01-25 11:48:08
Rekablowanie 701 ma sens gdy robi się z to symetrycznie, przewód bezpośrednio do lewego i prawego przetwornika.
Rekablowanie do jednej słuchawki nie ma sensu bo do drugiej sygnał idzie aluminiowym drutem do którego lutowany jest kawałek przewodu z drugiej strony.
---
Jakie to ma znaczenie ?
Czy gdy zmieniasz interkonekt zmieniasz tez okablowanie we wzmacniaczu, sciezki na PCB, rekablujesz tez cewki przetwornika, w koncu dopasowujesz gniazda i wtyki by byly zrobione np. z miedzi PCOCC tak jak kabel etc ? :)
No mysle, ze toeretycznie to powinno sie chociaz zmienic okablowanie we wmzacniaczu :))
Wiec mysle, ze albo rekablujemy po prostu wszystko, albo wystarczy zmiana IC albo zmiana kabla do sluchawek :)
A dla tych ktorzy nie lubia gniazd w sluchawkach z odpinanym kablem:
Moze lepiej tez pozbyc sie gniazd tajze we wzmaku - przeciez tylko przeszkadzaja, mozna interkonekt wpuscic do wzmaka i przylutowac na PCB na stale/badz do gniazd na PCB :))
Albo...po co w ogole laczyc zrodlo ze wzmakiem kablem, nie lepiej przeprojektowac je tak by byly na tej samej plycie ? :)
-
Bzdurę piszesz, w części odnośnie słuchawek, bo do rekablowania mam jak Ty, sceptyczny stosunek i IC za 10 k zł gdy w środku "tylko" ofc w pcv jest głupotą imho.
Co do AKG nie masz racji bowiem rekablowanie do jednej słuchawki powoduje, że jeden kanał okablowany jest zupełnie inaczej niż 2; oryginalny kabel dobierał producent i dostosował do tego co jest w pałąku.
rekablowanie w Y ma sens bo oba kanały są identyczne.
-
Asmagus: Ja doskonale rozumiem jak sa zrobione K701 i zdaje sobie sprawie jakie warianty rekablownia mozna w nich zastosowac.
Ale w czym nie mam racji ? Ani tutaj zadnej racji nie udowadniam ani nie neguje tego ze drut jest w palaku :)
Wskaz mi jeszcze gdzie dokladnie jest ta bzdura o ktorej pisze :) Palcem.
-
Chyba ze nie czaisz porownania rekablowania K701 ktore maja swoj drut w palaku do zmiany interkonektu do wzmaka ktory takze ma swoj drut w srodku (z gniazd RCA do PCB) ? :)
-
Przyjmijmy, że GS1000 mają kabel z jednej strony (np lewej) do drugiej słuchawki sygnał biegnie cieniutkim kabelkiem wpuszczonym w "pałąk". Rekablując tylko do jednej słuchawki defacto rekablujemy tylko jeden kanał, bo zawsze będzie jeszcze te dodatkowe 20cm gó......go kabelka w pałąku. Wydaje mi się, że w przypadku słuchawek o podobnej konstukcji co k701 tok myślenia Asmagusa jest tym właściwym. :)
-
A no i ile drutu jest nawinietego w cewce przetwornika ? :D Czemu tego nie mielibysmy rekablowac ?
-
Reactor: Czy mozemy przyjac, ze rozumiem iz w K701 jest drut w palaku, caly czas rozwodze sie nie nad tym faktem ktory chyba wszyscy tutaj rozumiemy :)
-
Swoją drogą to np sennheiserowski pomysł z wpinanym kabelkiem do każdej słuchawki jest całkiem sprytny :P
-
EE tam, Rafaell Ci powie, ze gniazda degraduja dzwiek a gdyby nie byloby ich w HD800 to moze zagralyby jak trzeba. Kazde gniazdo przeciez degraduje dzwiek :)
-
fallow ja absolutnie nie zarzucam Ci "niezrozumienia" konstrukcji k701 :-) Każdy w miarę normalny człowiek jest w stanie ogarnąć tak mało skomplikowaną sprawę, ale coś musiałem poprostu napisać, rozumiesz? ;->
-
Rozumiem i czuje sprawe :))
-
Rafi ma sporo racji, ale daj spokój przecież nie będę wszystkiego lutował na stałe! Coś muszę wypinać i wpinać, żeby się podbudować.
-
Reactor, idz na calosc, pozbadz sie wtykow :D
PS. Czyli co - syfior, nie ? -> http://www.headphone.com/accessories/cables/cardas-akg-k702-mini-xlr-headphone-replacement-cable---15ft.php
Tylko lewa sluchawek zrekabluje a prawa w polowie :(
-
No bardzo mi przykro, ale to jest właśnie "recabling" w wydaniu Cardasa. Szkoda gadać ;-)
-
>> asmagus, 2011-01-26 23:25:21
Bzdurę piszesz, w części odnośnie słuchawek, bo do rekablowania mam jak Ty, sceptyczny stosunek i IC za 10 k zł gdy w środku "tylko" ofc w pcv jest głupotą imho.
Co do AKG nie masz racji bowiem rekablowanie do jednej słuchawki powoduje, że jeden kanał okablowany jest zupełnie inaczej niż 2; oryginalny kabel dobierał producent i dostosował do tego co jest w pałąku.
rekablowanie w Y ma sens bo oba kanały są identyczne.
-> Czytam ten wpis po raz kolejny i znowu się śmieję. Rzadko się zdarzają takie dowcipne teksty na forum. :) Ostatnie zdanie tylko odbiera nieco uroku.
-
znam osoby które wyrzuciły gniazdka ze ścian i przylutowały do wystających drutów kable sieciowe, albo inni moim znajomi pozbyli się interkonektów przylutowując kabelki dochodzące do gniazd przetwornika(wewnątrz urządzenia) do kabelków dochodzących do gniazd napędu(tym samym pozbywajac się gniaz i interkonektów), głosząc teorię ze najlepszy interkonekt to brak interkonektu itd... zboczenia są rózne, co o tym sądzicie?
efekt gwarantowany - jest lepiej !!!
-
Kilka osób mówiło, że efekty takich zabiegów bywają powalające. Osobiście nie sprawdzałem i pewnie nie prędko to zrobię, ale coś w tym jest.
-
Co z tego,że zadbasz o dobre połączenia i odfiltrujesz ten prąd zasilający do czystego sinusa jak i tak diody półprzewodnikowe w prostowniku narobią ci takiego syfu w środku urządzenia,którego nic nie filtruje oprócz cudownych równoległych kondensatorków bocznikujących.Konstruktorzy urządzeń audio są w rzeczy samej optymistami...
-
po zastosowaniu srebrnego lub złotego bezpiecznika w zasilaczu urządzenia, jest również lepiej, upgradów można wykonywać masę, wymiana chociażby kondensatorów - też zmienia dźwięk, nie zawsze na lepsze, ale zmienia oraz przy lampiakach to podstawowa sprawa wymiana lamp, potrafi zmienić znacząco brzmienie systemu, ostatnio eksperymentuje z różnymi lampami do wzmacniacza staxa, i wierzcie mi jest o czym pisać, napisze o tym niebawem w dziale elektrostaty
-
Odpowiadasz na wpis
>> asmagus, 2011-01-26 23:25:21
oryginalny kabel dobierał producent i dostosował do tego co jest w pałąku.
myślę ze producent ma to daleko w d... i niczego nie dobierał, żyły w kablu zasilającym słuchawki musiałyby mieć różne parametry, a to za duży koszt produkcji takiego kabla, za dużo zachodu
-
Próg wrażliwości sensorycznej dla słuchu i różnice pomiędzy słuchem w lewym i prawym są WIELOKROTNIE MNIEJSZE niż różnica sygnałów pomiędzy kanałami w asymetrycznie zrekablowanych słuchawkach.
Jeśli ktoś wierzy, że to usłyszy, potrzebny nie audiolog, a psycholog.
Cholerni audiofile....
_____________________________________
-
miało być:"i naturalne różnice pomiędzy słuchem w lewym i prawym uchu są większe niż różnica sygnałów w asymetrycznie zrekablowanych słuchawkach, a sama różnica sygnałów jest mniejsza niż próg wrażliwości sensorycznej.
I jeszcze jedno - luty dają o wiele większe zmiany sygnału niż dodatkowe 25 cm innego przewodnika w pałąku.
_____________________________________
-
Odpowiadasz na wpis
>> reactor, 2011-01-27 00:06:40
No bardzo mi przykro, ale to jest właśnie "recabling" w wydaniu Cardasa. Szkoda gadać ;-)
---
A rekabling od jacka do muszli rozumiem jest git, mimo ze w cewce dalej zostaje kilka dobrych metrow standardowego kabla ale i tak taki "prawidlowy" rekabling ma prawo "zmieniac" brzmienie a ten nieprawidlowy nie ma prawa ? :)
-
Btw.
Roland co do tego interface\'u - co tam sie bedziesz, kup ProToolsa :)
http://www.avid.com/US/products/Pro-Tools-Mbox-Mini
Kupujac to za jakies 1.2K PLN masz 8GB dobrego, legalnego stuffu:
http://www.avid.com/US/products/Pro-Tools-Mbox-Mini/bundled-plug-ins
-
Odpowiadasz na wpis
>> Rolandsinger, 2011-01-27 08:01:02
Próg wrażliwości sensorycznej dla słuchu i różnice pomiędzy słuchem w lewym i prawym są WIELOKROTNIE MNIEJSZE niż różnica sygnałów pomiędzy kanałami w asymetrycznie zrekablowanych słuchawkach.
Podobnie jest z parowanymi lampami, lampy parowane są droższe i każdy takich szuka, mi niestety nie udało się wychwicić różnicy pomiedzy parowanymi i nieparowanymi, a lamp w swoim życiu przerzuciłem już sporo, kiedyś miałem lampę, którą wyprodukowało RCA jako OEM (taki standard brand) czyli moim zdaniem jakiś odrzut z produkcji, testowała ona 75/100, czyli bardzo nierówno, różnica była ledwo wychwytywalna
-
Jasne, jasne - może wyraziłem się nieprecyzyjnie ale idea mojej wypowiedzi jest jasna., uważam, że albo zmieniać całe okablowanie słuchawek albo wcale, zmiana w akg kabla tylko do gniazda wydaje się nie mieć sensu.
-
Jezeli zmiana kabla do muszli pozostawiajac metry kabla w cewkach ma sens, to czemu zmiana kabla do jednej sluchawki ma nie miec sensu ? Dla wielu ludzi zmiana interkonektu pozostawiajac wewnetrzne okablowanie wzmacniacza ma sens, tak samo ma sens zmiana sieciowki mimo ze w scianie maja jakies tandetne gniazda albo PRLowskie druciki od gniazdek do "korkow". Niektorzy zmieniaja nawet bezpieczniki we wzmakach a nie zmieniaja bezpiecznikow w swojej instalacji w domu.
(*) Ja nie sugeruje tutaj nikomu co ma sens a co nie, kazdy sam wie co dla niego jest sensowne a co nie, logiczne jest jednak ze nawet rekalbling jakichkolwiek sluchawek do obu muszli i tak nie zrekabluje calego drutu ktory w nich jest wykorzystany, wiec gdzie tu ten sens rekablowania "w calosci do obu muszli". Jezeli juz rekablowac "calosc" - to faktycznie calosc od poczatka do konca.
Rekablowanie do obu muszli - to wzgledem ilosci kabla w kazdych sluchawkach taki sam polsrodek jak rekbalowanie K702 za pomoca po prostu doczepienia innego kabla.
-
Mnie najbardziej rozbawiła wiara w optymalizację. Jeżeli w kablu K701 jest cokolwiek zoptymalizowane, to tylko koszt jego produkcji.
Tekstu o diodach nie komentuję, bo nie ma czego. Zasilacz sieciowy z diodami prostowniczymi i elektrolitami nie obniża szczegółowości względem zasilania bateryjnego. Mam w domu jedno i drugie. Baterie dają jakby nieco większą paletę barw, które potrafią też być ładniejsze, ale to jest niuans, bez którego można żyć.
-
Moze sie komu przyda ;)
http://www.akg.com/mediendatenbank2/psfile/datei/58/k601_k701439d5815555d1.pdf
-
Aj tam, aj tam wy się tam znacie na tym ;P
-
W wysokiej jakości lampowym słuchawkowcu zmiana prostownika lampowego na krzemowy,lub nawet zmostkowanie lampowego krzemowym daje totalną,spektakularną i zdecydowanie obiektywną klapę brzmieniową.Powiem tak: cały lampowy czar,który wzmacniacz jest w stanie stworzyć pryska jak bańka mydlana.Znika ciepło,blask,realizm,uczucie,artykulacja,mikro i makrodynamika,Robi się po prostu CHUJOWO!!!
-
@almagra, ja nie chcę takiego wzmacniacza, co taki grymaśny na prostowniki.
@Rolandsinger, tobie nie jest potrzebny inny kabel, tylko inne słuchawki, a konkretnie Sennheiser HD565 nie wiem skąd wyrwane. One są takim gęściejszym odpowiednikiem K701 z pełniejszym i niżej schodzącym dołem. Equalizacja poza basem niemal identyczna. Porównywałem bezpośrednio. Wymiana kabelka jeszcze nieco pomaga tym Sennheiserom. Jest to stary produkt Sennheisera, który potrafi ośmieszyć HD650 np. w kwestii reprodukcji perkusji. Werbel na HD565 brzmi jak werbel, a na HD650 jak pierdnięcie w fotel. O brakach na górze pasma w tych ostatnich nie wspominam.
-
Niedługo będziesz chciał !!!
-
To wyślij do Krakowa do posłuchania.
-
To jest za ładne aby wysłać,i za ciężkie.
-
ładne - kwestia gustu, ciężkie - kwestia zapakowania. Jakoś te lampowce do nas dochodzą z Chin czy z USA. Trzeba dać ludziom możliwość skonfrontowania opinii konstruktora o swoim dziele z samym dziełem.
-
>> Robeeert1, 2011-01-27 09:38:27
>Podobnie jest z parowanymi lampami, lampy parowane są droższe i każdy takich szuka, mi niestety nie udało się >wychwicić różnicy pomiedzy parowanymi i nieparowanymi
To zależy gdzie taska para pracuje. Jeśli w różnych kanałach stereo to może i faktycznie nie dają znać o sobie ale czy np. niedobrane parametrami lampy końcowe nie powodowały że ci się push-pull rozkraczył?
-
Jak można nie odczuć różnicy ze 30% w emisyjności lampy.Przecież samo wzmocnienie będzie różne w obu kanałach.
-
Może lampy były nieparowane,ale przypadkiem o bardzo zbliżonych parametrach?
-
Nie chcąc zakładać nowego tematu zapytam tutaj.
Jakiś czas temu kupiłem po okazyjnej cenie k701 w świetnej kondycji, prócz jednego szczegółu- kabel został rozjechany kółkiem od fotela obrotowego. Wszytko działa jako, że ucierpiała głównie zewnętrzna izolacja przewodu. Koszulka termokurczliwa trzyma wszystko na miejscu, niemniej coś czasem zatrzeszczy w lewej słuchawce.
Dlatego też zastanawiam się nad wymianą kabla. Nie oczekuje żadnych zmian, zależy mi tylko na estetycznym wyglądzie i w miarę giętkim przewodzie. Nie chcę też inwestować wielu pieniędzy.
Jeśli doszło by do wymiany to poprowadzić przewody symetrycznie czy zostawić fragment łączący prawy przetwornik z lewym w pałąku tak jak w oryginale? Czy różnica przewodu w tym miejscu nie spowoduje różnic między kanałami?
Będę wdzięczny za jakiekolwiek podpowiedzi.
-
Słuchawki nisko-średnio omowe (62Ohmy) są dosyć wrażliwe nawet na własne kable biegnące w oplocie obok.
Może być poprawa jak każdy kabel do każdej słuchawki poprowadzisz od jacka osobno. Wiąże się to z przeróbkami czytaj kosztami, decyzja należy do Ciebie.Sam stalowy pałąk przez który leci sygnał do drugiej słuchawki sic! to pół Oma oporności, jeśli tego nie zauważyłeś słuchowo to po co cudować?:)
-
Kabel oryginalny jest uszkodzony, denerwujące jest to gdy trącenie kabla powoduje trzaski czy chwilowe przerwanie gry jednego z przetworników.
Nie grozi to uszkodzeniem słuchawek? Sądzę, że uszkodzony jest jeden z kabelków- ten od lewego kanału. Zwarcie raczej nie, drugi kanał działa bez zarzutów.
-
Ja bym poprowadził kabel "Y" w miejsce standardowego właśnie ze względu na ten aluminiowy drut w pałąku pełniący rolę przewodu.
Koledzy polecą pewnie wiele kabli, gdzieś czytałem dobre opinie o Sommer Cable Peacock, który jest 2x2x0,22
-
Dzięki asmagus,
Cena całkiem przystępna. "Highly flexible due to the use of a soft PVC-jacket" - mam nadziej, że bardziej elastycznym niż Conducfil Sonolene 3014 ;)
Poprowadzić od jacka jeden kabel (masa,prawy+masa,lewy) i rozdzielić trójnikiem? W takim układzie oplot zabezpieczy przewód wystarczająco?
Macie koledzy inne propozycje co do kabla?
-
Tego Sommera Beyerdynamic używał do pierwszych T1 (nie wiem czy dalej ten kabel do nich stosują) - to chyba dobra rekomendacja?
Kabli jest cała masa, sreberka, hybrydy, nawet "węgielki" można ponoć podłapać ... tylko na ile to zmieni brzmienie?
-
Jakiś czas temu wymieniałem kabel w CAL. Tam poprawa była na prawdę spora. Lecz kabel AKG to nie lakierowane, miedziane włosy w cieniutkiej, gumowej izolacji.
Rekomendacja świetna, choć o ile pamiętam Majkel wymieniał przewód w T1. Nie pamiętam tylko czy chodziło o sam przewód czy o sposób łączenia przetworników z jackiem.
O zmianę brzemienia nie zabiegam. Powodem wymiany okablowania jest uszkodzenia oryginalnego, w przeciwnym razie nic bym z tym nie robił. Choć oczywiście spadek jakości nie jest mile widziany a raczej słyszany ;)
-
Odpinałem ekrany we wtyczce, kabla nie wymieniałem. Konstrukcyjnie jest zbliżony do ogólnodostępnego Cordiala CMK-422, który gra barwnie na średnicy, tylko jakby bez życia. Czy Sommer też tak gra, trudno mi powiedzieć. Conducfil jak dla mnie lepszy od Cordiala, tylko sztywniejszy, ale za to podwójnie ciągnięty cieńszy od Cordiala sumarycznie, tylko by trzeba dać oplot.
-
Sommer dostępny jest tutaj: http://fabrykadzwieku.pl/product-pol-12360-SOMMER-CABLE-SC-PEACOCK-MKII-Studio.html
Szkoda, ze Conducfil jest tak strasznie sztywny. To co pokazał mi niegdyś w parze z CAL stawia go wysoko, choć nie słuchałem konkurencji.
Gdybym zdecydował się na Sommer\'a poprowadzić jeden przewód od jacka i dalej od rozgałęzienia "Y" dać oplot, czy nawet podwójny?
-
Który Conducfil? Są różne tego producenta. U mnie sonolene 3014 nie był zły, ale po 3 latach zrobił się bardziej sztywny, osłona zaczyna pękać w niektórych miejscach i dochodzi do ekranu.
-
Użyłem własnie 3014 bez oplotu. W moim odczuciu było sztywno, choć nie przeszkadzała mi ten fakt w słuchaniu muzyki w lepszej jakości.