Audiohobby.pl
Audio => DIY => Wątek zaczęty przez: AWS 303 w 11-12-2010, 16:03
-
Witam.
Chciałbym zamontować antenę radiową na maszcie na dachu. To nie problem. Natomiast minimalna długość kabla antenowego to ok. 13m z czego 4m musi być poprowadzone równolegle do kabla sieciowego 230V w jednej rurce. Tym kablem płynie około 600W mocy, nie więcej. Czy to może mieć wpływ na siłę sygnału i poziom zakłóceń? Chciałbym uniknąć jakichkolwiek wzmacniaczy sygnału a jednocześnie mieć możliwość odbioru z odległych nadajników, co przy kawałku druta jako antenie jest niemożliwe.
-
Przy kablu ekranowanym nie powinno, choć nie można tego całkowicie przewidzieć.
-
>> AWS 303, 2010-12-11 16:03:24
Dlaczego chcesz uniknąć wzmacniacza sygnału?
-
Bo nie ma sensu stosować; wzmacniacz sygnału wprowadza zniekształcenia, po prostu zamiast kabelka po 1,20zł dać za 2,20zł za metr i przy przyzwoitej antenie to powinno wystarczyć.
Jeśli już to wzmacniacz sygnału powinien być przy antenie żeby sygnał z anteny nie był wrażliwy na zakłócenia po drodze kabla a większość daje tani przy odbiorniku i to już zupełny konstrukcyjny bezsens. No i znów kolejny problem bo zasilanie dodatkowe dla wzmacniacza trzeba ciągnąć do anteny.
-
Kabel daje znikome straty w stosunku do zysku wynikającego z elewacji anteny.Wzm.antenowy to zwykle szkodzi bo zmniejsza odporność głowicy na intermodulacje co przejawia się takimi świerszczykami na sygnale.Wzniesienie anteny i zysk kierunkowy jedynie poprawiają stosunek sygnału do szumu.Durnotą kompletną jest dipol zwinięty w kółko ponieważ nie ma zysku kierunkowego.