Audiohobby.pl
Audio => Słuchawki => Wątek zaczęty przez: k3nski w 21-10-2010, 20:22
-
Witam
Ponieważ widzę, że Panowie mocno siedzą w tematyce słuchawek, chciałby zasięgnąć fachowej porady. Posiadam pianino elektroniczne KURZWEIL (ważona klawiatura + pedały) z wyjściem słuchawkowym. Chciałbym „dobrać” słuchawki do w/w pianina. Nie chodzi o odseparowanie się od zakłóceń zewnętrznych ale o to by nie przeszkadzać grą innym mieszkańcom.
Słuchawki będą użytkowane regularnie 2-3 godz. dziennie. Pomijając parametry techniczne chciałbym aby były możliwie ergonomiczne i wygodne. Słuchawki będą wykorzystywane tylko do ćwiczeń na w/w instrumencie, nie będą podłączane do żadnych innych urządzeń audio.
Z góry dziękuje wszystkim za pomoc.
-
Do jakiej kwoty?
Proponuję podejść do jakiegoś sklepu w stylu MediaMarkt i samemu przymierzyć które będą najwygodniejsze
-
W/g mnie idealne do tego są słuchawki które kiedyś yamaha dołączała do pianin elektrycznych np. takie HP50A. Lekkie, wygodne, pianino brzmi na nich jak pianino i przy okazji bardzo dobre do słuchania muzyki... ale to nie produkowany już od dobrych parunastu lat model.
Z takich "normalnych" to trzeba jak kolega aasat radzi, pójść, założyć na głowę, sprawdzić czy można nią ruszać i nie spadają, czy nie są za ciasne, czy uszy nie będą się pocić latem, czy się da w nich wygodnie wytrzymać 2-3 godziny dziennie itp. Dźwięk podejrzewam jest sprawą drugorzędną.
-
Widziałem w jakimś zestawie z organami Sennheiser HD201
-
Chciałbym przeznaczyć w granicach 800 PLN, czyli słuchawki o umiarkowanym współczynniku H/G :-)
-
Wiele osób z tego forum chwali sobie jako super wygodne Sennheiser HD595, ostatnio wyszedł nowy model HD598
-
>> k3nski, 2010-10-22 08:25:56
Chciałbym przeznaczyć w granicach 800 PLN, czyli słuchawki o umiarkowanym współczynniku H/G :-)
Pozdrawiam
K3nski
Dołóż 60 pln i kup AKG 701, będą i do pianina i do dobrego słuchania klasyki kiedy tylko zechcesz.
http://www.thomann.de/pl/akg_k701.htm
-
Do pianina K701 są chude. Nie słyszałem wspomnianych Sennheiserów ale podejrzewam, że będą jednak lepsze.
Poza tym dosyć mocno słychać dookoła co się na nich słucha. Głośniejsze słuchanie muzyki powoduje że w promieniu 2 metrów wszyscy dokładnie słyszą czego słuchamy.
Poruszając się w tych okolicach cenowych wg mnie lepiej sprawdzą się Beyerdynamiki DT880 bo są półotwarte i znacznie bardziej uniwersalne.
-
Ale AKG K701 nie są już tak wygodne, pałąk strasznie gniecie w głowę
-
A może jednak warto kupić jakieś zamknięte, w koncu chodzi o nie przeszkadzanie innym mieszkańcom
Hmm, no to może Sennheiser HD380
-
HD380
-
Mam podobne zdanie. K701/2 nie sa tak wygodne - ja sobie musialem podlozyc mily material pod palak i pianino na nich bez "zaiste mocnego" wzmaka brzmi rowniez dla mnie za troche za chudo.
598 maja wyraznie wiecej basu i z wiekszym impaktem niz k701/2 oraz sa jasniejsze i bardziej klarowne,szczegolowe niz 595. Ustepuja na pewno k701/2 w kreowaniu holograficznej sceny, precyzja umieszczania na niej intrumentow etc. Maja tez mniej gory.
-
HD380 faktycznie sa tansze i sa ciekawa propozycja tyle, ze nie sa juz tak wygodne. Palak ma spory nacisk i pady grzeja skore. Oczywiscie dobrze izoluja etc. ale do komfortowego cwiczenia w domu - chyba sie jednak nie nadaja.
-
>> fallow, 2010-10-22 10:43:03
To co proponujesz?
-
No wlasnie nie moge na nic wpsac. Powinny byc chyba w takim razie zamkniete, wygodne (pady z weluru?) i nie jakies przesadnie drogie, latwo napedzalne.
-
AKG 271 mk II Studio
-
No to może Beyerdynamic DT770 ?
-
>> k3nski, 2010-10-21 20:22:33
[...]Nie chodzi o odseparowanie się od zakłóceń zewnętrznych ale o to by nie przeszkadzać grą innym mieszkańcom.[...]
Dlatego właśnie proponowałem półotwarte DT880 - innym praktycznie nie przeszkadzają a trochę słychać co się dzieje dookoła i nie traci się kontaktu z rzeczywistością. Bo codziennie odcinać się na 3 godziny od otoczenia tylko do ćwiczeń na instrumencie to chyba nie jest szczyt komfortu. Ważne by innym nie przeszkadzać jak zostało napisane.
-
U mnie jak najbardziej przeszkadzaly mojej dziewczynie. Co prawda nie tak jak inne otwarte, ale takze sporo wyciekala na zewnatrz.
-
:) czyli jednak DT880 przeszkadzają, ok.
W takim razie uważam że propozycja Asmagusa z AKG 271 mk II (lub AKG240 mkII) + welurowe pady może być strzałem w dziesiątkę. Lekkie, wytrzymałe, wygodne, welur nie będzie powodował pocenia się, wymienny kabel... same plusy. Te pierwsze zazwyczaj można kupić od razu z dołączoną parą welurowych padów (np. w RMS.pl).
AKG240 nie mają pstryczka odłączającego dźwięk w słuchawkach po zdjęciu z głowy, który w tym przypadku jest zbędny.
-
Panowie, nie przesadzajmy z tym wykwintem do nauki gry na pianinie ! Nawet Kossy Porta Pro wystarczą do tego celu i kosztują niewiele ponad 200 zł a po ćwiczeniach można schować do kieszeni albo dać dziewczynie, żeby sobie MP-trójek posłuchała. Przynajmniej nie będzie marudzić, że drogie albo za głośne :) BTW, jak będzie za głośno, to zawsze można ściszyć potencjometrem. Jeżeli jakość brzmienia i komfort mają być trochę lepsze, to tak jak kolega Sim1, celowałbym w AKG 271.
-
>> Vinyloid, 2010-10-22 12:39:19
Panowie, nie przesadzajmy z tym wykwintem do nauki gry na pianinie ! Nawet Kossy Porta Pro
Racja Kossy Porta Pro są bardzo lekkie i wygodne
-
>Nawet Kossy Porta Pro wystarczą do tego celu i kosztują niewiele ponad 200 zł
ba one niewiele ponad 100 kosztuja.
-
Witam
Dziękuję wszystkim za pomoc. Postaram się skorzystać z rad i poszukam coś w tej grupie słuchawek.