Audiohobby.pl

Audio => Ogólnie o audio => Wątek zaczęty przez: Gustaw w 30-03-2010, 18:58

Tytuł: Korektor - zbawienie czy przekleństwo ?
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 30-03-2010, 18:58
Tak sobie myślę, że w niektórych przypadkach ostrożne używanie takiego urządzenie mogłoby przynieść więcej pożytku niż wymiana pozostałych elementów toru audio typu lampy, kabelki głośnikowe, interkonekty ....ba ! całe wzmacniacze lub źródła..itp itd.
Czy to nie jest tak, że przed zastosowaniem tego typu urządzeń wstrzymuje nas "audiofilska mentalność" ?

Oczywiście nie mam na myśli szaleństwa z suwakami +-20db, tylko raczej delikatne odstępstwa od "płaskiego" ustawienia.
Tytuł: Korektor - zbawienie czy przekleństwo ?
Wiadomość wysłana przez: nigi w 30-03-2010, 20:02
 Mozliwe, ja uzywam na kompie vst plugin electri-q do wyrównania hd555, zwłaszcza rezonansów ucho-przetwornik na wysokich, ale tez sobie podbijam  trochę bas i gore dla większego funu.
.....................................................................................
Pozdrawiam - nigi.
Tytuł: Korektor - zbawienie czy przekleństwo ?
Wiadomość wysłana przez: nigi w 30-03-2010, 20:04
 Ciekawy watek na head-fi, ludzie nawet traktuja tak hi-endy.
http://www.head-fi.org/forums/f4/how-equalize-your-headphones-tutorial-413900/
.....................................................................................
Pozdrawiam - nigi.
Tytuł: Korektor - zbawienie czy przekleństwo ?
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 30-03-2010, 20:29
Używając takiego rozbudowanego korektora wiele można się nauczyć o poszczególnych dźwiękach. Na tych studyjnych programowych jest kapitalna zabawa można np zniknąć panią śpiewającą w zespole albo z szumu ulicy wyłonić co dwie osoby do siebie mówią-to z filmu o podsłuchach ale działa na prawdę i skutecznie-tak że nie paplajcie wszędzie o wszystkim :)
Tytuł: Korektor - zbawienie czy przekleństwo ?
Wiadomość wysłana przez: Molibden w 30-03-2010, 20:47
Trzebaby mieć korektor tercjowy lub kilkupasmowy parametryczny, z regulowaną dobrocią filtrów.
Tytuł: Korektor - zbawienie czy przekleństwo ?
Wiadomość wysłana przez: fakamada w 30-03-2010, 22:58
Korektor powinien być przede wszystkim cyfrowy. Wg mnie może nawet być suwakowy (nieparametryczny).
Tytuł: Korektor - zbawienie czy przekleństwo ?
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 31-03-2010, 00:02
>> fakamada, 2010-03-30 22:58:20
Korektor powinien być przede wszystkim cyfrowy. Wg mnie może nawet być suwakowy (nieparametryczny).

A dlaczego nie analog ? Po co grzebać w bitach i obcinać rozdzielczość ?
Tytuł: Korektor - zbawienie czy przekleństwo ?
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 31-03-2010, 00:43
http://www.pmc-speakers.com/downloads/HFC10_Myths.pdf
Bardzo ciekawy tekst na temat korektorow napisny przez glownego projektanta i kolumn  PMC.
Tytuł: Korektor - zbawienie czy przekleństwo ?
Wiadomość wysłana przez: fakamada w 31-03-2010, 00:45
Nie wydłuża się niepotrzebnie długość toru analogowego, nie ma przesunięć fazy.

Dlatego lepiej grzebać w bitach, niż w prądzie :)

Dlaczego obcinać rozdzielczość ? Funkcja Dither może ją nawet podwyższać do 24bit.

Tytuł: Korektor - zbawienie czy przekleństwo ?
Wiadomość wysłana przez: fakamada w 31-03-2010, 02:10
Bardzo rozsądny artykuł.

Tytuł: Korektor - zbawienie czy przekleństwo ?
Wiadomość wysłana przez: nigi w 31-03-2010, 02:44
 Zwłaszcza uderza cześć o oszczędnościach na usunięciu korekcji i zastąpieniu jej strojeniem drogimi kablami. O ile można tak dostroić system/pokój ogólnie , to co zrobić z różnorodnością nagrań?
Procesor acu, modul room mode lyngdorfa, sub z parametrycznym QE?
Jak ktoś słucha tylko dobrze zrealizowanej klasyki i jazzu to pól biedy, ale spróbujcie posłuchać dodatkowo na tym samym systemie jungle, metalu, popu z 80tych i starego rocka.

.....................................................................................
Pozdrawiam - nigi.
Tytuł: Korektor - zbawienie czy przekleństwo ?
Wiadomość wysłana przez: Conto Usuniente w 13-05-2010, 11:07
dobry korektor nie jest zły

teraz się już nie spotyka na rynku konsumenckim parametryków analogowych, ale kiedyś i owszem, zdarzały się

ma dwa 9010, jedne z lepszych jakie oferowano

stan ok, w jednym jeden suwak do czyszczenia w drugim dwa, jakby ktoś sobie winszował to zapraszam
Tytuł: Korektor - zbawienie czy przekleństwo ?
Wiadomość wysłana przez: Conto Usuniente w 13-05-2010, 11:12
ten był "szczytowy", 9090, 12 filtrów na kanał

ale w warunkach domowych to overkill, wystarczy pięć
Tytuł: Korektor - zbawienie czy przekleństwo ?
Wiadomość wysłana przez: w 04-06-2010, 12:14
wybawienie !
Właśnie zrobiłem nagłosnienie kuchni ze starej wieży Sonego. Głośniki musiały zostać powieszone dość wysoko co spowodowało wyraźne wycowanie góry. Parę ruchów zainstalowanym w wieży korektorem i udało się przywrócić równowagę tonalną.  
Wiem to dość szczególny przypadek, ale zadziałało.


Żądam usunięcia Cenzury - poważnie.
Tytuł: Korektor - zbawienie czy przekleństwo ?
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek w 12-06-2010, 22:39
Jestem oredownikiem equalizacji.
Ponizej moje HD-600 wyrownane w komputerze.


Ponizszy Rane PEQ 55 to korektor ktory jest moim typem w tej dziedzinie
http://www.rane.com/peq55.html