Audiohobby.pl
Audio => Muzyka => Wątek zaczęty przez: garnooh w 19-02-2010, 22:47
-
Electro pop poznałem od strony Delerium , Synesthesii , Conjure one i Noise unit .. czyli wszystkich projektów Lieba i Fulbera ( ich główny projekt to Front Line Assembly )
Niewątpliwie spasowała mi ich muzyka czy to z początków twórczości Delerium - dziś nazwałbym ją dark ambientem ( okolice Arcany , Cophnii , Sofii ) czy to już z okresu Electro popu z pięknymi damskimi wokalami ( Sara McLahlan , Zoe i inne )
Tu pytanie do Was czy mozecie polecić jakieś muzyczne projekty w podobnym klimacie ?
tattoo 4ever
www.artline-tattoo.com
-
Może Yello?
-
Venus Hum?:http://www.youtube.com/watch?v=v2Wc6nWutJk
Może nie electro, ale raczej piękne, wciągające damskie wokale:Medieval Babes (powstał nawet wspólny projekt z Delerium)http://www.youtube.com/watch?v=dAYrP1wL7is&feature=related
-
Polecam produkcje demoscenowe. np kompilacja Syntax Era: http://www.c64audio.com/productInfo.php?cat=r64se
Klasyczny electro pop oparty o brzmienia mojego ukochanego 8-bitowego C64 :)
(można posłuchać prev w małym playerku obok okładki)
-
Aha i obowiązkowo: The Presets i Cut Copy.
-
A może być synthpop? La Roux.
-
Pewnie, że może, ale dla mnie momentami trochę cukierkowe ;)
To ostatnio znalazłem, zespół z RPA: &feature=rec-LGOUT-exp_fresh+div-1r-2-HM
-
>> domzz, 2010-02-21 11:29:14
>To ostatnio znalazłem, zespół z RPA: &;feature=rec-LGOUT-exp_fresh+div-1r-2-HM
Masakra, trochę się pośmiałem (dobra wstawka:) ale ogólnie nie wyobrażam sobie utożsamienia z tego rodzaju twórczością.
-
Ich płyta strasznie cienka, ale ten utwór jak najbardziej wpisuje się w gatunek
-
>> domzz, 2010-02-22 11:44:37
Ich płyta strasznie cienka, ale ten utwór jak najbardziej wpisuje się w gatunek.
Wpisuje sie w gatunek, lecz widać wiele niedopracowanych elementów, ja prywatnie nie przepadam za tym gatunkiem ale staram się obiektywnie spojrzeć . Zostawiam sobie ten link bo poprawia mi on humor:)
-
Jak lubisz klimaty ambitnego elektro to polecam Seabound i płytkę Double-Crosser, inne płyty też fajne. Co prawda bez damskich wokali ale warte posłuchania.
Mój ostatnio faworyt Mind.In.A.Box i jego trzy kolejne płyty, tworzące coś na kształt trylogii: Lost Alone, Dreamweb oraz Crossroads. Tutaj już kobietka się pojawia:)
A jeśli coś w stylu Delerium miałbym polecić to zdecydowanie Banco de Gaia - Igizeh.
Pozdrawiam.
-
może Pete Namlook
-
np.
-
musze tutaj także wspomnieć o kilku jeszcze projektach , a mianowicie wielkim nietaktem byłoby nie wspomnieć o ENIGMIE - i jej doskonałych dwóch ostatnich płytach .
SEIZE , AUDE znaną ze śpiewania w DELERIUM , remiksy kawałków SARY MACLACHLAN ,
To już może nie typowe electro ale bardziej ambient : Polska MILUPA , PSIO CREW .
Pozdrawiam
tattoo 4ever
www.artline-tattoo.com