Audiohobby.pl

Audio => Słuchawki => Wątek zaczęty przez: Corvus5 w 05-02-2010, 15:27

Tytuł: Materiały na pady
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 05-02-2010, 15:27
Czy spotkaliście się z innymi materiałami do padów oprócz materiałów typu skóra i welur? Osobiście preferowałem coś skóropodobnego w CAL niż welur. Od prawie pół roku nie używam padów, bo tylko szkodziły. Nie mam niż welurowego pod ręką, a wpadłem na sposób na jeszcze większe rozluźnienie dźwięku, identyczne z naturalnym i tu potrzebuję zrobić odpowiednie pady.

Pady te nie mogą odbijać wysokich tonów: muszą je przepuszczać, a najlepiej w całości pochłaniać. Za to nie powinny tak tracić ciśnienia dla basu. Pomyślałem o czymś jak kawałek skóry obity miękko watą, a może od razu coś mocniejszego. Powierzchnia będzie dosyć spora, a utrzymanie waty w odpowiednim stanie jest trudne. Najważniejsze, żeby być w stanie to stroić pod względem odbić, itp. Skóra ma ogromne odbicia, welur nie ma silnego basu (z tego co słyszałem w domu na uszy). Ew. mogę próbować coś uszyć. Technika padów grado nie zdawała egzaminu, bo miałem inny materiał, który robił za duży bałagan przestrzeni dla wysokich tonów.
Tytuł: Materiały na pady
Wiadomość wysłana przez: Lateralus w 05-02-2010, 16:49
Chodzi ci o materiał obicia padów czy wypełnienia ich? Bo jeśli chodzi o wypełnienie to wełna mineralna podobno dobrze pochłania wysokie tony. Dochodzi tylko sprawa obicia takich padów - bo z jednej strony materiał obicia nie mógłby odbijać wysokich tonów (czyli powinien być dość cienki i przewiewny) , a z drugiej strony powinien być wystarczająco gęsty żeby zatrzymać bas i drobinki wełny (brrrr, wyobraziłem sobie drobinki wełny mineralnej powbijane w uszy :P)
Może warto byłoby spróbować padów z dwóch materiałów - welur / inny cienki materiał od środka + skóra z zewnątrz? (rysunek)

BTW. Jakim jeszcze modyfikacją poddałeś CAL? czytałem temat na mp3store w którym opisywałeś różne przeróbki i ciekawy jestem jak ta cała historia się skończyła ;) Sam skopiowałem pomysł z plastikową płytką odbijającą wysokie tony + szmatka z wycięciem ;)
Tytuł: Materiały na pady
Wiadomość wysłana przez: aasat w 05-02-2010, 16:54
Takie rozwiązanie jakie podał Lateralus ma Sennheiser Orpheusz, wiec to moze być dobry pomysł
Tytuł: Materiały na pady
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 05-02-2010, 19:57
Chodzi mi całą konstrukcję padów. Czy welur i skórę można gdzieś dostać w normalnym sklepie?

Może by coś uszyć. Na zewnątrz gumka (lub sznurek i kokarda :P ) do nakładania na słuchawki ;)

Co do modyfikacji CAL, to modyfikacji na przestrzenność dawno nie używam. To był efekt dodany, głośnikowy. O wiele lepiej sprawują się, gdy nie doda się pogłosów, a je wszystkie usunie. Rośnie przeźroczystość, a cała przestrzeń płynie z muzyki. CALe idę klasę do góry. Jest o wiele więcej miejsca, większa przeźroczystość instrumentów, różne odległości, większa wnikliwość w nagranie. Niestety rosną wymagania co do źródła. Zmiana kabla (np. dodanie przedłużacza) i innych rzeczy w torze jest bardziej słyszalna. Można z tym walczyć, np. przerabiając je na ala Grado (GS-1000?) i wtedy ma się ogromną halę i nawet ze słabego źródła tak samo grają ;)
Tytuł: Materiały na pady
Wiadomość wysłana przez: wiktor w 05-02-2010, 20:01
Odpowiadasz na wpis
>> aasat, 2010-02-05 16:54:18
 

Nie do końca, pady Orpheus HE90 i "baby" Orpheus HE60 zrobione są w rzeczywistości inaczej. Co jest w środku nie umiem powiedzieć, na pewno jest to coś miękkiego, przypominającego piankę. Umownie - pianka, obszyta jest specjalnym materiałem, niejako użebrowanym czymś na podobieństwo żyłki nylonowej. Dopiero ostatnią warstwą jest naklejona, bardzo cieniutka skóra, o grubości kilkudziesięciu mikronów. Część earpadów, która przylega do głowy/ twarzy, to bardzo przyjemny w dotyku materiał, podobny do aksamitu.

Na przykładzie eksperymentów ze Stax Omega, przyznaję, że materiał może mieć duży wpływ na barwę dźwięku. Zamieniłem earpady z modelu najnowszego do najstarszego. Efekt, stare – złoto-czarne zagrały bliżej czarno-czarnych i na odwrót, czarno-czarne jak te złoto-czarne. Uległa zmianie również przestrzenność dźwięku.

Coś w tym jest.
:)
Tytuł: Materiały na pady
Wiadomość wysłana przez: Dawid-SS w 06-02-2010, 13:02
Ja też zauwżyłem poprawy po zmianie padów w różnych słuchawkach, COVUS5 pewnie znów męczy swoje CAL! :) Ja swoje sprzedałem ale jak kupie znów to pakuje głośniki w obudowe po sennkach HD485 której nikt nie chce, czuje ze tam się odnajdą :) Ja co prawda nie zmieniałem padów w sposob dosłowny ale dokładałem materiał, typu jakies szmatki do CAL! na uszy, miękkie bawełniane chyba(nie znam  się na materiałach) i dawało to efekt lepszego tłumienia, moze też dlatego że były one ułożone na padach CAL! a nie zmienione, wraz z tym komfort uzywania wzrósł i doscisk do głowy, a CAL! mają go do kitu.

Robić pady samemu? Hmm jeżeli ktoś jest tak zdolny lub zna jakąs szwaczke to mozna próbować, ale nie wiem czy mocowanie wyjdzie idealnie, w tym celu połączył bym stare pady(usunąc góre a zostawić wejscie w słuchawke)+nowe nakładki z weluru lub gąbki jakiejś.
Tytuł: Materiały na pady
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 08-02-2010, 13:36
Moich CAL prawie nie mam co męczyć, źródła chyba dają za słaby dźwięk.

Zebrałem trochę materiału pod ręką, spróbuję coś wykonać jako kolejne pady.
Tytuł: Materiały na pady
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 08-02-2010, 14:56
Gotowe kolejne pady. Dźwięk się zmienił m.in. tak, jak myślałem. Poszło w stronę DT990. Rozjaśniło górę. Wyrównało granie wyższych częstotliwości. Większa odległość przetwornika spowodowała, że różnice czasowe w dotarciu sygnału ze środka i końca membrany do ucha się zmniejszyły. Tylko szczelność muszę poprawić i inne rzeczy, to może zacznie to ciekawiej grać, bo obecnie za bardzo wypchało od ok 5kHz. Bas jest ciekawy, bardzo krótki. Ciekawe jak z jakością, gdy się go wyrówna jego moc.

Wykorzystałem materiał, którego nie potrafię opisać, używałem go czasami jako tłumienie na perkusję i do.. ubrania ;) W środku rozdarte płatki higieniczne (te samo, co w słuchawkach siedzą).
Tytuł: Materiały na pady
Wiadomość wysłana przez: Lateralus w 08-02-2010, 23:08
Czekamy na jakieś fotki ;-)

Wyklejałeś czymś wnętrza muszli? zastanawiam się nad takim modem, tylko nie wiem jakiego materiału użyć - dynamat zbyt drogi, a zwykła tania mata bitumiczna trudna do usunięcia i bardzo brudząca...
btw, Zamiast płatków higienicznych w muszlach polecam watolinę (można ją znaleźć w kurtce zimowej albo maskotce ;) )
Tytuł: Materiały na pady
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 08-02-2010, 23:47
Wnętrze muszli ma mój oryginalny mod z lustrem, dwoma komorami i odpowiednim tłumieniem i wentylacją między komorami.

Zdjęcia mogą być. Obecnie poza padami muszę stosować potężne tłumienie. Za pierwszym razem różnica między basem a górą wynosiła 15dB (więcej góry). Obecnie po tłumieniu mam ok 3dB, które koryguję korektorem. Spróbuję dalej wyrównać, ale ogólnie dźwięk nie zyskuje specjalnie klasy względem grania bez padów.
Tytuł: Materiały na pady
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 09-02-2010, 14:38
Zrobię zdjęcia, tylko jeszcze dostroję, żeby było wiadomo jak to wygląda. Wezmę na meet w Katowicach. Obecnie dostrajam, bo używanie korektora w Foobarze strasznie degraduje dźwięk, bo zaczyna mieć słyszalne lokalne rezonanse. Dziwne. W każdym razie jest powoli coraz lepiej im bardziej wypycham pady. Efekt? W jednym utworze średnica tak złagodniała, jakby to były HD650 czy coś takiego, ale mimo wszystko zero spowolnienia, które w HD650 jest. Łagodnieje najwyższa góra, a to dobrze, dźwięk oddala się od DT990. Do DT880 im daleko, bo DT880 bardziej akcentują 8kHz, a DT990 z 10-12kHz. Tutaj akcentuje średnicę i próbuję ją rozluźnić. Ładnie nią smyra po uszach. Jest i nie boli, ale to efekt dodatkowego tłumienia, kompresji narastania amplitudy średnicy.
Tytuł: Materiały na pady
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 10-02-2010, 17:21
Dzisiaj już w miarę zestrojone, korektor wyłączony. Przetworniki potrafią siać średnicą bardzo na boki i stąd na pady idzie część dźwięku, ale można to zatrzymać robiąc środek tak, jak tutaj. Niestety, przy innych materiałach robią się odbicia od membrany i są bardzo duże rezonanse.
Tytuł: Materiały na pady
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 10-02-2010, 17:29
>> Corvus5, heh niezłe, kojarzą mi się trochę...militarnie :))

Jedno pytanie, jak ustawiasz korektor to czym się sugerujesz przy ustawianiu szerokości ucinanego pasma? Ja zanim przechodzę do słuchania sprawdzam na generatorze sinusa czy wszystkie pasma brzmią z podobną głośnością aby nie wyciąć więcej niż to potrzebne jednocześnie przyciemniając słuchawki.

O ile przycięcie czy podbicie basu nie sprawia nigdy większych problemów to z górą jest już dużo ciężej bo łatwo można popsuć sound źle manewrując szerokością.
Tytuł: Materiały na pady
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 10-02-2010, 17:40
>> -Pawel-, 2010-02-10 17:29:43

Taka wersja na polskie lasy ;)

Obecnie nie mam korekcji, ale jak ustawiam, to po prostu słyszę osobno 1, 3, 5, 7, 10 itp kHz. Mógłbym oczywiście zrobić pomiar sinusem na ucho, ale że słyszę wyraźnie zniekształcenia od normalnego korektora w Foobarze, a T-RackS nie mogę włączyć (mam na VST swoje DSP korygujące pojemność na wyjściu wzmacniacza, a tylko jedno VST może być aktywne), więc najlepiej jest, gdy nie muszę nic korygować.

Od dłuższego czasu uważam, że najlepsza korekcja dźwięku jest na poziomie słuchawek, a nie sprzętu. Różne brzmienia basu (od impaktu aż po miś), bardziej wyraźna i precyzyjna góra lub rozmazana, mniej wybredna czy np. dynamika. To są wg mnie ważniejsze rzeczy niż barwa, która musi po prostu być i za bardzo nie przeszkadzać. Świadomość korekcji barwy pomaga dobrać odpowiednią modyfikację słuchawek.
Tytuł: Materiały na pady
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 10-02-2010, 18:15
Oczywiście zgadzam się, najlepiej gdy wszystko jest ustawione na sztywno i jest płasko i przeźroczyście od strony sprzętu, a słuchawki grają ze swoją charakterystyką założoną przez producenta. Niestety często z braku synergii pomiędzy poszczególnymi klockami lub po prostu słuchawki mogą być tak zaprojektowane i trzeba nieco je "wyprostować" aby były słuchalne i przyjemne w odbiorze.

Korzystając z okazji przedstawię trochę swoich teorii na temat korekcji w szczególności górnych i nieznośnych ostrości :)

Korekcji używam w ostateczności i tylko gdy czegoś jest za dużo, lepiej ucinać niż podbijać. Jeśli chodzi o korekcję zakresów do powiedzmy 5kHz to nie ma z tym większych problemów ale już na poziomie 8-14kHz bez korektora parametrycznego nic się nie wskóra bo po prostu nie utrafimy szczytu podbicia i wytniemy część pasma, które było na znośnym poziomie, a tam gdzie była szpilka to ona zostanie tylko będzie mniej kłująca lecz dźwięk pozostanie nienaturalnie powykrzywiany. Przykładowo wyobraźmy sobie, że charakterystyka systemu wyszła nieszczęśliwie tak jak na pierwszym screenie, podbicie jest widoczne w 8,7kHz, po ucięciu 10kHz zwykłym graficznym EQ będzie również tragicznie bo o ile można wyrównać poziom głośności to część pasma nam zniknie jak widać na drugim zdjęciu (użyty EQ to kropka 4 na 10kHz ma wartość  –11dB). Na trzecim screenie przykład prawidłowej korekcji korektorem parametrycznym ustawionym przeciwnie do wartości podbitej, kropka 4 ma również –11dB ale jest w punkcie szczytowym ostrości i ma określoną szerokość dzięki czemu charakterystyka pozostaje płaska, a nie tak udziwniona jak na drugim obrazku.

Takie rzeczy da się wykonać tylko za pomocą korektora parametrycznego, a z uwagi na brak aparatury pomiarowej do sprawdzania charakterystyki można się posiłkować tylko własnym słuchem i generatorem sinusa sprawdzając czy wszystkie pasma brzmią z jednakową głośnością. Taka korekcja jest bardzo żmudna i czasochłonna, słuch szybko się męczy i przyzwyczaja, niekiedy dopiero po paru tygodniach można otrzymać odczuwalnie płaską dla ucha charakterystykę, wówczas nagrania mogą nabrać zupełnie nowego wymiaru ;)
Tytuł: Materiały na pady
Wiadomość wysłana przez: Dawid-SS w 10-02-2010, 20:46
Covus5 mam tylko jedno pytano :D w związku z tym ze Twoje CAL! sa zdewastowane, myslisz ze jak dojdziesz do perfekcyjnego dzwięku dla siebie to je sprzedaż i kupisz nowe ?? :D Te teraz wyglądają ochydnie :D A pady wyglądają jakby zrobione byly z spodni z lumpa:D ale ciekawi mnie jak teraz grają CAL! bo napewno masz lepsze uszczelnienie niż przy oryginałach, podziwiam Cię za prace jaka włożyłes w te słuchawki :)
Tytuł: Materiały na pady
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 10-02-2010, 20:54
>> Dawid-SS, 2010-02-10 20:46:49

Uszczelnienie jest gorsze. Zdewastowane? Żartujesz. Niejedne rekablowane są w gorszym stanie niż moje, bo np. wtyczka się rozpada. U mnie są prawie jak nowe ;) Nowe CALe mi niepotrzebne. Prędzej DT990 bym kupił i stroił na DT880, bo to prawie te same słuchawki tylko różni je tłumienie i siatka.
Tytuł: Materiały na pady
Wiadomość wysłana przez: Dawid-SS w 10-02-2010, 23:01
Wg mnie wymęczyłeś te CAL! :) Moje były dobite też ale nowy własciciel jest z nich bardzo zadowolony :) Cena dla niego tez była satysfalcjonująca :) Teraz mam problem z padami do moich JVC :( Potrzebuje jakieś welurki bo mam skórzane i troszke pieką po 2h słuchania :( Mysle jakie DT990 mają albo 880, jakiej wielkosci, może od nich kupie bo podoba mi sie jak wyglądają, chociaz wolał bym czarne jakieś, bo słuchawki stracą na wyglądzie zdeka... Wie ktoś może jakie są te od DT??
Tytuł: Materiały na pady
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 10-02-2010, 23:20
 >> -Pawel-, 2010-02-10 18:15:11
Wszystko jest piękne z tym wycinaniem górek tylko jest problem z w wysokiej klasy equalizerem o bardzo wąskich pasmach regulacji . Taki popularny Behringer to jest nieporozumienie a SPL Passeq to 13\'500zł :(
                         
Tytuł: Materiały na pady
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 11-02-2010, 00:09
>> Rafaell, doskonale Cię rozumiem, rozwiązanie, o którym piszę jest doraźne i do zastosowanie z poziomu software\'u, ja używam wbudowanych korektorów parametrycznych i generatora sinusa w E-MU, wychodzę z założenia, że degradacja dźwięku takim korektorem w DSP jest mniejsza niż pozostawienie zniekształceń charakterystyki i słuchanie "na siłę" takiego ostrego połączenia. Oczywiście sukcesem jest doprowadzenie do sytuacji gdzie nic nie trzeba korygować, a system nam się pięknie zgrywa od źródła aż po słuchawki ale zanim to nastąpi zawsze można sobie coś pokombinować z tymi charakterystykami, daje nam to też jakiś obraz o tym czego brakuje w systemie.
Tytuł: Materiały na pady
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 12-02-2010, 11:37
Nawet jak słyszę górkę na 6kHz, to po jej eliminacji za pomocą TRackS nie jest dobrze. Nie potrafię zgrać tego. W końcu się przyzwyczaiłem i niektóre płyty odkrywam na nowo. Wszystkie pady w tle, pogłosy od werbla, wokal czasami koncertowy, saksofony i inne instrumenty są lepsze. Niestety talerze brzmią tak, jakby były połamane. Za to słuchanie mp3@128kbps to już nie problem. Wpinam na Realteka i góra jest tylko minimalnie wyraźniejsza. Natomiast niska dynamika w końcu ostro boli. Pogłosy w tle są tak zdegradowane, że strach. Kolejny raz podskoczyła mi dynamika. Teraz to nie tylko słychać, jak mrówki chodzą, a można nawet zrozumieć ich mowę :) <żart>
Tytuł: Materiały na pady
Wiadomość wysłana przez: Dawid-SS w 13-02-2010, 00:16
Covus5 polecam CI też zając się innymi słuchawkami budżetowymi a mianowicie JVC RX700 ;)

Moze ktoś ma pomysł skąd mozna nabyć tanio welurkowe pady takie jak np w K501 lub innych podobnych słuchawkach tej wielkosci ?? Musze zmienić w swoich JVC za jakiś czas bo cięzko sie uzywa, na dluzszy czas skóry...
Tytuł: Materiały na pady
Wiadomość wysłana przez: Dawid-SS w 13-02-2010, 13:49
Covus5 sprawdz taki układ w CAL! jak na foto :) zobacz czy scena sie nie powiekszy :)
Tytuł: Materiały na pady
Wiadomość wysłana przez: Brestinder w 13-02-2010, 15:11
to nawet male dziecko wie ze po czyms takim sie scena pieknie podbije, bo zwiekszy sie odleglosc ucho przetwornik, zwreszta dzwiek sie zbytnio napompuje i w rezultacie po pewnym czasie czlowiek odkryje ze bez tego jest lepiej.
Tytuł: Materiały na pady
Wiadomość wysłana przez: Dawid-SS w 13-02-2010, 16:00
 Brestinder to raczej kwestia słuchawek i upodobań nas samych, eksperyment kosztuje 5zł a jest wart wykonania :)
Tytuł: Materiały na pady
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 13-02-2010, 18:55
Wpakowanie gąbki do środka totalnie popsuje precyzję. Odsunięcie przetwornika poprawia jego precyzję, ale zniekształca przestrzeń przez mniejsze lub większe dodanie pogłosów. Po meecie stwierdzam, że nie było lepszych słuchawek niż moje CAL, ale każdy ma swoje upodobanie. No i jeżeli uwzględniać, że źródło jest dobre.
Tytuł: Materiały na pady
Wiadomość wysłana przez: Dawid-SS w 13-02-2010, 20:05
W JVC zrobilo to delikatne echo, ale bez tego dzwięk był nietaki jak trzeba na moje ucho, znikoma separacja pasma, gorsze oddanie głębi basu i jeszcze pare szczegułów ;) Teraz mi sie podoba, zabieg jest odwracalny wiec mozna w niektorych piosenkach uzywać a niektorych nie. Słuchawki graja teraz dziebko koncertowo :) a do tego są wygodniejsze :)
Tytuł: Materiały na pady
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 13-02-2010, 20:18
Cóż, moje przeróbki na moje ucho pokazały, że CALe pobiły (wg mnie na pewno) wszystkie słuchawki do 1000zł dynamiką i precyzją. Te słuchawki nie mają żadnej barwy, tylko bas można ocenić ilościowo. Dorabianie do nich efektów to tylko psucie konstrukcji. Tu się już chyba tylko przydaje źródło do kilku tys. i dla mnie zestaw bajka.
Tytuł: Materiały na pady
Wiadomość wysłana przez: Dawid-SS w 24-02-2010, 13:43
>> Brestinder, 2010-02-13 15:11:11
"zwreszta dzwiek sie zbytnio napompuje i w rezultacie po pewnym czasie czlowiek odkryje ze bez tego jest lepiej."

Chyba teraz przyznam racje, wyjełem gąbki z JVC i chyba zakochuje się w nich na nowo... To co teraz grają to przechodzi ludzkie pojecie, wszystkiego jest więcej, srednicy, wysokich, wszystko jest bliższe, przestrzenność nie jest zła, delikatnie gorsza, bas też podupadł delikatnie niema już tego wybrzmienia. Ale racja jest taka że lepiej to gra bez tych gąbek niż z nimi :)
Tytuł: Materiały na pady
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 24-02-2010, 13:59
>> Dawid-SS, 2010-02-24 13:43:34
>Chyba teraz przyznam racje, wyjełem gąbki z JVC i chyba zakochuje się w nich na nowo... To co teraz grają to przechodzi ludzkie pojecie, wszystkiego jest więcej, srednicy, wysokich, wszystko jest bliższe, przestrzenność nie jest zła, delikatnie gorsza, bas też podupadł delikatnie niema już tego wybrzmienia. Ale racja jest taka że lepiej to gra bez tych gąbek niż z nimi :)

Wyjąłeś te, które pokazałeś na zdjęciach? One tylko by rozwalały dźwięk, psuły precyzję i w efekcie dawały dźwięk wszędzie tak, że głowa nie jest w stanie znaleźć pozycji dźwięku.
Tytuł: Materiały na pady
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 24-02-2010, 14:01
Poprawka. Zmieściły się całe pod padami? Myślałem, że tak byle jak wsadzone. Jak pod padami, to dochodzą pogłosy zależne od materiału. Pompuje bas, dodaje pogłosy, zmniejsza bezpośredniość.
Tytuł: Materiały na pady
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 24-02-2010, 14:03
>> Corvus5, 2010-02-13 18:55:22
C...) Po meecie stwierdzam, że nie było lepszych słuchawek niż moje CAL (...)


Ja po tym samym meecie, jak już pisałem, stwierdzam, że nie było gorszych niż CAL!, także to "swierdzanie" to jest mocno uzależnione od gustów i ... wad słuchu ;)
Tytuł: Materiały na pady
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 24-02-2010, 14:14
>> asmagus, 2010-02-24 14:03:24
>Ja po tym samym meecie, jak już pisałem, stwierdzam, że nie było gorszych niż CAL!, także to "swierdzanie" to jest mocno uzależnione od gustów i ... wad słuchu ;)

Ale za to 90% źródeł było lepszych niż moje, więc mając kilka tys. zł wpakowałbym wszystko w źródło, bo różnice są ogromne i przyrost jakości lepszy niż w słuchawkach. Czy to znaczy, że się do źródła nie przyzwyczaiłem?
Tytuł: Materiały na pady
Wiadomość wysłana przez: Dawid-SS w 24-02-2010, 15:25
Dokładnie, weszły mi całe pod pady te gąbeczki i uniosły je, było dokładnie jak mówisz, bas bardziej spompowany, do rapu rewelacja ale ze więcej słucham innych rodzajów muzyki a rapu tyle co kot napłakał to wybrałem opcje bez dodatkowych "polepszaczy" tym samym zyskałem sporo, straciłem troche, nie można miec wszystkiego, ale zadziwiąjące jest to że te JVC grają dla mnie lepiej jak HD595 uważane za namiastke audiofilskich słuchawek. Może jeszcze teraz dostane CAL! to zrobie im starcie z HDkami i wtedy sie okaże czy HDki zasługują na miano "audiofilskich" bo coś je licho widze w tym repertuarze :) Ja do CAL! jeszcze wróce jak troszke pieniążków naskroboe bo teraz jestem tak biedny że nawet na "zapałki" nie mam :)

Co do źródła, moje chwilowo słabe, sam beresford, ale już na samym przetworniku idzie usłyszeć co gra lepiej a co gorzej, pórównania moje sa obiektywne bo te same źródło, te same EQ FLAT, ten sam player foobar i ta sama muzyka, więc niema to tamto. Zastanawiam sie czy nie kupić sobie rozgałęźnika i nie słuchać z dwóch par na raz i tylko przekładać je.
Tytuł: Materiały na pady
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 24-02-2010, 15:31
Przy rozgałęźniku łatwo przeanalizować zachowanie się źródła pod obciążeniem, np. poniższe pomiary (na górze - obciążenie CAL, na dole - minimalne obciążenie impedancją wejściową karty dźwiękowej).

Słabe źródło może mieć swoje zalety. Słabe słuchawki zagrają jakoś, a dobre pokażą wady.
Tytuł: Materiały na pady
Wiadomość wysłana przez: Dawid-SS w 24-02-2010, 15:34
Gąbke z pod padów przeniosłem do muszli do srodka, oczywiście przyciełem gąbke tak aby bylo jej mniej, w rezultacie wysokie troszke ucichły ale nieznacznie dynamika jest dobra, niema co narzekać :) Pady miały takie cudo wokół przy wejsciu skóry w muszle, jedno mi sie oberwało niestety i musiałęm drugie obrerwac tez :( Ale "buczy i gra" :)

Wygłuszenie w postaci płatka kosmetycznego już miałem, sporo dało wiec został :)
Tytuł: Materiały na pady
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 24-02-2010, 15:44
Gąbkę uważam za jeden z najgorszych materiałów. Próbowałem w muszlach, robiłem też z niej pady ala Grado. W muszli jest to pożeracz objętości. Płatki są dobre, ale do izolowania obudowy od objętości trzeba je odpowiednio przygotować i prawidłowo włożyć, gdzie stworzą dodatkową komorę (o, to u mnie są w sumie 3). To samo zjawisko wykorzystano w Dynamat. Przy złej aplikacji bas może bym wolny, wybuchowy, po prostu boombiasty, a dodanie gąbki do muszli może to zniwelować, ale jest to po prostu łatanie wad.
Tytuł: Materiały na pady
Wiadomość wysłana przez: Dawid-SS w 24-02-2010, 16:03
Covus ale przeciesz gąbka zwieksza pozornie objętośc obudowy :) Wiec jej nie zabiera, a wygłuszanie słuchawek zamkniętych jest czasem dobre, (moje sa cwierć otwarte) ponieważ można załagodzić efekt odbijania sie dzwięku w muszli, CAL! z tego co pamiętam mają je w srodku gładkie więc dodanie czegoś chropowatego mogłoby zmienić ten dzwięk, ale jak wiemy przez doswiadczenie w jedych słuchawkach to skodzi a w drugich pomaga. Bas u mnie był cały czas natarczywy wiec dołożyłem wytłumienia i jest lepiej, ważne ze nie stracił on charakteru brzmienia bo jest ono dobre wg mnie, HD595 też mają bas, ale jaki? no własnie, papierowy bez wypełnienia wg mnie. CAL! znów na jedno kopyto, tylko teraz akurat nie mam CAL! ale za jakiś czas je dostane to powiem czy HDki mają lepszy bas czy CAL!

Jak narazie niezły offtop ;) Proponuje przejsc do padów :) Ja swoje zmieniam po 1szym marca na welurki :) mam dość skóry która grzeje... ciekawią mnie zmiany w dzwieku też czy coś się poprawi a coś pogorszy. Jakies doswiadczenia macie związane z wymianą padów z skórkowych na welurkowe ??
Tytuł: Materiały na pady
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 24-02-2010, 16:39
Gąbka jest sztywniejsza w porównaniu do luźnej waty. Dając płatki poza tłumieniem tworzyłem kolejną komorę, która zbierała bas. Gładkość powierzchni nie ma znaczenia przy basie, który jest bardziej zmianą ciśnienia w całej objętości muszli niż falą dla kilkunastu kHz.

Przy przejściu z padów skórzanych na welurowe dostaniesz mniejszą izolację, spadek basu, mniej dodanego pogłosu. Welur nie jest szczelny ciśnieniowo, co pociąga za sobą takie konsekwencje. Izolacja mi nie przeszkadza, spadek basu można nadrobić, ale mniej dodanego pogłosu jest dla mnie bardzo cenne.