Audiohobby.pl

Audio => Słuchawki => Wątek zaczęty przez: jjurek w 08-09-2009, 08:55

Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: jjurek w 08-09-2009, 08:55
W latach 60-80tych  rzadko pojawiały się wzmacniacze słuchawkowe jako oddzielne klocki.
Najczęściej to była dziurka w dużym wzmaku.
Po obejrzeniu wielu schematów vintage stwierdziłem, że praktycznie wszystkie wyjścia słuchawkowe nie posiadały własnych modułów. Brały sygnal z "dużej" tranzystorowej końcówki mocy poprzez rezystory.

Po przesłuchaniu kilkunastu staroci zauważyłem, że można wśród nich znależć słuchawkowe perełki.

Na przykład: proszę sprawdzić jak gra NAD3020 :).
 
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: majkel w 08-09-2009, 09:13
@jjurek, wyślij go w trasę po forumowiczach. Nie stać nas na inny sposób sprawdzenia każdej kolejnej rewelacji. :)
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: Conto Usuniente w 08-09-2009, 09:50
>> jjurek, 2009-09-08 08:55:23

takie było standardowe rozwiązanie a pan Grado instruował nawet nabywców swoich słuchawek jak zrobić coś takiego samemu przystosowując swój wzmacniacz mocy do potrzeb słuchawkowych

(prawie) każda dobra końcówka powinna zagrać dobrze również ze słuchawkami, słuchawki to pikuś dla końcówki, która ma grać z kolumnami

"dedykowany słuchawkowiec" to w sumie taki sam ptaszek jak "przewzmacniacz pasywny", w normalnym świecie nie powinien się pojawić, wykwit marketingu

a co do 3020 - nie tylko on ale i jego następca 302 jak najbardziej :-)
u mnie "jedną ręką" wysterował ciche i oporne AKG 240 Monitor przy których dychawicy dostawały dziurki odtwarzaczy i decków a i dedykowane wzmacniacze słuchawkowe trzeba było mocno podkręcić

pozdrawiam!

ps. teraz słucham tych AKG z Technicsem SE-9060 (końcówka z dziurką i regulacją czułości) i jest to jak dla mnie bardzo synergiczna para
pewnie dlatego że z jednego "pokolenia" ze sobą jak i ze mną (wszyscyśmy stanowczo po trzydziestce) ;-)
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: jjurek w 08-09-2009, 10:11
>> Conto Usuniente

Wynalazek pana Grado:
http://img56.exs.cx/img56/8330/grado10828267502io.jpg
Próbował ktoś?

Wydaje mi się, że nie jest on potrzebny do wzmaków 20-30W/8 ohm.
Ma zastosowanie raczej do 100 watowców.

W tych dużych wzmacniaczach urzekła mnie przede wszystkim swoboda grania.
A mimo grania w klasie AB grają miękko i kolorowo.
Polecam dla posiadaczy słuchawek Grado :)
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: majkel w 08-09-2009, 10:19
Ja sobie chwalę dziurkę w moim Technicsie SL-PS840, ale ona ukazała swój potencjał dopiero po ingerencji w tor analogowy samego CD, bo przy płytce z napędem słuchawkowym nic nie grzebałem. Potrafi ona pokazać niejednemu "kultowemu" wzmakowi lub konstrukcji DIY w wersji BIY (buy it yourself), gdzie tak naprawdę jego miejsce. Niemniej problemy z napędzeniem K240 przez wzmacniacz słuchawkowy źle świadczą o konstruktorze tego ostatniego. Do tych słuchawek można z palcem w nosie wpompować nominalne 200mW ze wzmacniacza zasilanego z 12V. To samo tyczy się AKG K 701, ale wielce szanowni "konstruktorzy" nie potrafią sensownie dobrać wzmocnienia albo impedancji wyjściowej, a pewnie często jednego i drugiego.
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: szwagiero w 08-09-2009, 11:07
>> majkel, 2009-09-08 10:19:53

Apropo K240 to mówisz o wersji Studio czy również o wersji Monitor z tym łatwym napędzeniem?
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: majkel w 08-09-2009, 11:13
Tej co ma 55 omów. Z DF może być problem, bo ma 600. Wtedy taka dziurka na dzielniku oporowym może mieć przewagę.
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: majkel w 08-09-2009, 11:17
Dobra, już wiem - to jest Studio, Monitor i DF miały po 600. Moja wypowiedź dotyczy wersji Studio.
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: jjurek w 08-09-2009, 20:01
>> Piotr Ryka

Krell robił kiedyś słuchawkowca.
Na head-fi piszą:
"The krell headphone amp is of the same vintage as the
ksa series amplifiers...Many people bought ksa50\'s too and used them as
headphone amps. They sounded better. "

Czyli "duża" (o ile pamiętam 50 watowa)  końcówka okazała się lepsza od dedykownego słuchawkom wzmaka.
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: majkel w 08-09-2009, 20:04
Nie ma przeciwwskazań używać 80-watowego Cary SLI-80 jako słuchawkowca. Idzie mu to wybitnie, a może robić za SET, albo pentodowy push-pull, tylko przełączniki poprzestawiać. Z vintage to Dynaco podobno się sprawdza jako słuchawkowiec. Konstrukcja lampowa, z prostownikami półprzewodnikowymi - diody lub selen.
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: jjurek w 08-09-2009, 20:37
>> majkel

Duże lampowce robiące za słuchawkowce niestety często szumią.
Czasami jest to maskowane dużą wartością rezystorów wyjściowcych.
Tą przypadłośc mają również tranzystorowce ale w dużo mniejszym stopniu.

Obejrzyj schematy  japońskich wzmaków z lat 80-tych.
Często oprócz słabowitych stopni końcowych na "bylejakich" BD-kach (2SA..,2SC...) nie różnią się specjalnie od dzisiejszych hajendów.

W tym przypadku polecam wszystkim zamiast drogiego Cary jakiegoś starocia za 100- 200 zł.
Ale nie wszystkie grają fajnie.
Na razie po odsłuchach mogę polecić stare NAD-y.
Sam obecnie używam Sanyo JA220- oczywiście grzebany:)

Kto zna inne fajnie grające klamoty?

Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: macrob w 08-09-2009, 21:04
macrob
W moim przypadku AKG k-240 Sextett (600 ohm) napędza końcówka Accu P-266, która dziwnym trafem ma wyjście słuchawkowe. I prawdę mówiąc robi to bardzo dobrze.

"(...)nie polemizuj z idiotą-najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później pobije doświadczeniem(...)"
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: majkel w 08-09-2009, 21:50
Biorąc taniego klamota sens ma wymienić pewnie wszystko - albo nic. Przyjmując, że wszystko, można stwierdzić, że łatwiej będzie złożyć coś od nowa. Jeśli mam złożyć coś od nowa do słuchawek, to mi prościej zrobić wzmacniacz słuchawkowy i taniej, zwłaszcza przy drogich elementach, i w ten sposób kółko się zamyka. Fenomen starych wzmacniaczy głośnikowych polega właśnie na tym, że są tanie z drugiej ręki jak na to, co prezentują.
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: intuos w 09-09-2009, 07:58
Wiele jest takich konstrukcji, lecz szukalbym raczej ich w swiecie tranzystorwym niz lampowym, dzisiejsze konstrukcje lampowe sa bardziej dopracowane, oczywiscie nic nie ujmujac  wczorajszym.  W swiecie natomiast trnazystorów byl jeden ktory dzis mogłby namieszac w swiecie nietylko tranzystorowym ale i lampowym, niestety skonczyla sie jego era w roku 78 w swiecie audio, choc byl produkowany w wersji nie audio (acz tez mozna go zaaplikowac) do roku 2005.
Nieoszukujmy sie. Oprocz lepszych opampow nic specjalnie ponad to co bylo w latach 80 nie uroslo. Berylowe kopolki yamahy roznosily na strzepy i owczesne i dziesiejsze srednio i wysokotonowce, dorównując szybkosci wstęgom. No ale jak wiele rzeczy w zyciu i te odchodzą a garstka ma sposobnosc ich sluchania w milczeniu omijajac dzisiejsze "superkonstrukcje" bazujace na osiagnieciach dawnych inzynierow. Prędko sie to nie zmieni.
Ciesze sie ze jednak konstrukcje ortho wrocily, moze nie na dlugo ale na tyle dlugo by zrobic zapasy dla potomnych.
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: aasat w 09-09-2009, 13:25
Własnie znalazłem, ze Krell KSA-5 poszedł rok temu na ebay\'u za $1 323,00
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 09-09-2009, 13:54
Są ciekawe gotowe, darmowe skrypty "For" internetowych - może jakaś implementacja?
________________________________________
Sprzedam Magnetofon jednokasetowy - CENA DO USTALENIA:
Onkyo TA-6511 czarny + 45 Oryginalnych Kaset
http://audiohobby.pl/ogloszenie/322
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: fallow w 09-09-2009, 13:59
Od dawna juz mowilismy zeby uzyc phpBB -> http://phpbb.pl/
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: jjurek w 09-09-2009, 14:06
Ten słuchawkowiec Krella może spokojnie napędzać kolumny (daje 10 watów przy 8 omach).


Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: aasat w 09-09-2009, 14:18
>> jjurek, 2009-09-09 14:06:08
Ten słuchawkowiec Krella może spokojnie napędzać kolumny (daje 10 watów przy 8 omach).

Pewnie byłby dobry dla AKG k1000
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: jjurek w 09-09-2009, 14:41
Chętnie posłuchałbym tego jako słuchawkowca ( nie mam nic wspólnego ze sprzedającym :):

http://allegro.pl/item734380085_klein_hummel_telewatt_jak_nowy_high_end.html

W środku elementy dzisiaj używane tylko w hajendzie ( Rifa, Allen- Bradley).


Oczywiście może okazać się zupełną porażką dzwiękową ale zabawa jest na całego :)
Poza tym kupując tego typu klamoty  mamy możliwość obcowania z przedmiotami nietuzinkowymi, mającym swoją historię...
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: Arek_50 w 09-09-2009, 15:46
To nie jest stary wzmacniacz ,ten akurat roczny w cenie 99 funt na eBay.uk ...nowy 290 ..wyjscie sluchawkowe tez na gosnikowych ,tez 10 wat ...okazja ...za 500zl
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: wysiu w 09-09-2009, 20:21
Wielkie sorry za kontynuowanie offtopu, ale to NVA wyglada ladnie, moze sie ktos wypowiedziec jak sie sprawuje dzwiekowo? Jak sie ma np do Heeda CanAmpa, albo Lake People G100 (ceny nowych niby zblizone..). Moze byc na priv, zeby juz tu nie robic zamieszania..
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: alghar w 09-09-2009, 21:45
Raczej na forum ,po to  chyba  jest  a nie  na priv
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: szwagiero w 10-09-2009, 11:38
>> jjurek, 2009-09-09 14:41:11
>Chętnie posłuchałbym tego jako słuchawkowca ( nie mam nic wspólnego ze sprzedającym :):

>http://allegro.pl/item734380085_klein_hummel_telewatt_jak_nowy_high_end.html

Mam takiego ES20 ale tymczasowo używa go kumpel, bo mu się jego wzmak spalił. Szczerze mówiąc na poważnie nie odsłuchiwałem go jako słuchawkowca, być może to mój błąd? Będzie trzeba sprawdzić. Oprócz ES20 mam też np. ES707 znacznie bardziej "hi-endowy" wzmak z tej stajni tylko kilka lat młodszy.
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: Arek_50 w 10-09-2009, 12:32
....ten NVA jeszcze 10 min...
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: Arek_50 w 10-09-2009, 12:44
..poszedl za 126+10  funtow...warto bylo.:)
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: majkel w 10-09-2009, 12:47
Dla mnie było warto za 124 GBP + ship. Dlatego poszedł za tyle ile poszedł. Skoro sprzedawca woli JayCar kit. :))
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: Arek_50 w 10-09-2009, 15:08
Coz mam Ci powiedziec...jakbym robil wzmacniacze sam bym go kupil tak z czystej ciekawosci  gdzie jest konkurencja..ale nie musze bo mam to samo w domu i wiem co prezentuje....
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: alghar w 10-09-2009, 22:54
@ Arek_50  może  podzielisz  się  odczuciami  z  odsłuchu  wzmacniacza  ?
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: majkel w 10-09-2009, 23:10
Właśnie dlatego chciałem kupić, 200 funtów z wysyłką to już by był maks. absolutny, jaki bym widział na zaspokojenie swojej ciekawości. Akurat pech chciał, że wyszedłem kiedy się aukcja kończyła.
Widziałem w necie schemat jakiegoś głośnikowego NVA. Jest niegłupi, dość prosty i oparty o folded cascode. Miałem kiedyś w domu słuchawkowca na folded cascode, 100% tranzystorów dyskretnych. Grał naprawdę dobrze, a skonstruował go pewien koleś z head-fi odgapiając schemat blokowy AD797 i dobierając części. Mój grał odrobinę lepiej, ale byłem pozytywnie zaskoczony dźwiękiem, a jakby dopieścić dobór elementów, to może być ciekawie. Fakt, że to było z pół roku temu, jak nie więcej. Porównywałem do mojego v.7 w klasę A spolaryzowanego.
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: aml w 10-09-2009, 23:18
Czy jest ktoś może zorientowany w kwestii budowy Heed Canamp\'a?
Ogólnie bardzo by mi pasował do K701. Byłem nawet na odsłuchu i wg mnie jest git.
Zastanawia mnie jedynie jakość użytych podzespołów, która wg wielu użytkowników nie jest adekwatna do ceny całości (pada nawet porównanie do Cmoy\'a). Sam nie znam się na tych sprawach na tyle by zweryfikować takie osądy więć zwracam się do bardziej doświadczonych.Jakby co to w sieci jest pełno fotek wnętrza tego wzmaka więc można spojrzeć fachowym okiem.
Wiem, że liczy się tylko dźwięk, ale mimo wszystko dziwnie bym się czuł wiedząc, że przepłaciłem.
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: Lutek w 10-09-2009, 23:26
>mjkel

U mnie mozesz posluchac NVA, ale z moimi kolumnami..., wiec nie sluchawkiec. No i aby zaspokoic ciekawosc musialbys kawalek drogi przejechac..., ale dojazd bezposredni - bez przesiadek - jesli chodzi o PKP.
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: majkel w 10-09-2009, 23:31
aml, jedyny możliwy schemat patrząc na środek CanAmpa jest banalny aż lekko za prosty, do tego wszystkie użyte części są standardowe ze sklepu. Nagromadziłem kilka tygodni temu części na coś podobnego, ale z lepszym członem zasilania, niestety nie miałem do tej pory tyle czasu, żeby to poskładać i odpalić, więc kombinowałem dalej z Moonlightem, który akurat do K701 jest w sam raz - znamionowe 200mW im daje.
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: aml w 10-09-2009, 23:37
No właśnie, troche za prosty układ jak na 1,4K pln. Co do Moonlighta, musiałbym poznać więcej szczegółów, ale z tego co czytałem pomimo specyfikacji K701 wymagają dużo więcej niż 200mW. Podobno najlepiej grają gdy dostaną 500-1000mW. Muszę się jeszcze rozejrzeć za jakimś SS bo lampy raczej nie chce. Póki co M^3 jest dla mnie jedyną alternatywą dla Heed\'a który obecnie stoi u mnie pod znakiem zapytania.
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: fallow w 10-09-2009, 23:42
Warto odpowiedziec sobie jeszcze na pytanie, czy bedziesz mogl ich sluchac bez lampy w torze. No chyba, ze bedzie to tranzystor wysokich lotow. (Zrodlo/Wzmak).

Absolutnie nie sugeruje wyzszosci lamp nad tranami. Wrecz przeciwnie. Po prostu "dobroc" w lampach jest na wyciagniecie reki a tranzystory pewnie moga lepiej - ale musza to byc konstrukcje wysokich lotow :)

Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: fallow w 10-09-2009, 23:43
Chcialem powiedziec najwyzszych :))
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: majkel w 10-09-2009, 23:51
Miałem w domu trudniejsze do napędzenia K601 i nie ma potrzeby dostarczać więcej niż kilkadziesiąt mW. To i tak już urywa głowę, a słuchawki skaczą po niej. Z tranzystorami nie ma lekko. Trzeba przesłuchać masę różnych układów i wyciągać z tego wnioski. Ja jeszcze nie wszystko słyszałem, co bym chciał, a właściwie jeszcze dużo bym chciał. Poza tym ów zapas mocy dotyczy konstrukcji w pełni dyskretnych, gdzie ze wzrostem mocy oddawanej rosną zniekształcenia. W układach scalonych one wręcz spadają do pewnego progu, a potem jest clipping. Można też łączyć obydwie techniki, ale to wymusza globalne sprzężenia zwrotne, jak Heedzie albo M3. W sumie nie wiem który będzie lepszy. Teoretycznie M3 ze względu na kulturalniejsze zasilanie, ale też układ w nim jest ciut bardziej zamotany niż potrzeba.
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: fallow w 10-09-2009, 23:57
Dodam jeszcze zrodlo, zrodlo, zrodlo... Diametralnie odmiennie graja K701 np. na Audionemesisie DC1 Upgrade 2 a EMU 1212m. Moim zdaniem te sluchawki potrzebuja trzymania za morde i zdecydowanie sluzy im zrodlo grajace w studyjna strone.
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: fallow w 10-09-2009, 23:58
Oczywiscie moim zdaniem, bo gusta sa rozne a kazde ludzisko ma inny.
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: aml w 11-09-2009, 00:08
Lampa do K701? Chętnie, ale jaka w rozsądnej cenie. Żadne OTL się nie sprawdzi - to pewne.
Co do źródła. Może w przyszłości jakiś DAC, póki co potrzebuje czegoś bardziej funkcjonalnego i tu sprawdzi się Xonar STX, w któreym sekcja DAC zbiera naprawde niezle opinie a dodatkowo mam sprzęt wielozadaniowy.
Co do słuchawek to ciągle rozważam kupno DT880 i taniego LD MKIII, ale nie wiem czy to sprawi bym zapomniał o K701.
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: x500 w 11-09-2009, 00:33
Jesli lampa do k701 to Cayin
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: fallow w 11-09-2009, 00:37
>> aml, 2009-09-11 00:08:39
Lampa do K701? Chętnie, ale jaka w rozsądnej cenie. Żadne OTL się nie sprawdzi - to pewne.

Czemu OTL sie nie sprawdzi z K701 ?
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: aml w 11-09-2009, 00:58
Podobno mają zbyt wysoką impedancję wyjściową do niskoohmowych słuchawek.
A Cayin bardzo fajny, ale też i kosztuje trochę.
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: fallow w 11-09-2009, 07:52
K701 to juz nie sa wcale tak nisko Ohmowe sluchawki jak Grado. Woo Audio 2 to jeden z najlepszych wzmakow do K701 np a jest OTLowcem. Przykladowo Zana Deux to takze OTLowiec a jest to jedno z klasycznych topowych zestawien z 32Ohmowymi Grado GS1000.
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: aml w 11-09-2009, 08:01
No to już sam nie wiem. W każdym razie na HF wiele osób potwierdza, że te słuchawki najlepiej zagrają z ciepłego SS.
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: fallow w 11-09-2009, 08:26
Chodzi o to, ze kazdy lubi inny dzwiek. Jak zawsze jest tyle zdan ilu uzytkownikow. Na HeadFi mozna uzyskac nawet potwierdzenie, ze najlepiej zagraja z puszka sardynek :)) Zalezy jaki lubisz dzwiek. Mnie np. podobala sie ich energetycznosc kiedy byly terminowane symetrycznie i napedzane z RudiStora NX33 jednak z Woo Audio 2 graly glebiej i bardziej bajkowo, co mnie sie akurat podobalo.

Ja akurat zbyt cieplego toru bym in nie dawal, bo one same w sobie sa juz troche cieple i ospale przy tym przydalaby sie im lepsza rozdzielczosc i szybkosc stad sam zastanawialem sie nad rekablowaniem ich srebrem.

EMU1212m to bylo dla mnie idealne zrodlo dla tych sluchawek. Cieplej i mniej precyzjnie grajace to moim zdaniem nie jest juz do nich za dobry wybor. Chyba, ze sie ma wzmacniacz zylete :)
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 11-09-2009, 08:51
Fallow, a co mógłbyś powiedzieć o zestawieniu GS1000+Woo vs GS1000+Sensauris, zdaje się, że miałeś doczynienia z dwoma konfiguracjami. Czy poza lepszym basem na Sensaurisie GS\'y całościowo potrafiły wypaść lepiej niż na WA2? Podbicie w górnych pasmach wzmagające sybilizację rozumiem, że i tak zostało więc powiedz tylko, które połączenie wydałoby Ci się lepsze gdyby nie sybilowały na żadnym z tych wzmaków.

Żeby nie było, że OT to dodam, że w weekend popróbuję słuchania starych wzmaków kolumnowych sony, pioneer i marantz w połączeniu z GS1000 :)
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: chrees w 11-09-2009, 09:16
-Pawel- ---> Mam nadzieję, że okaże się dla Ciebie pomocne stestowanie zestawienia E-MU 1212m + Sensarius + Grado PS1000, co uczynię, wespół z Gustawem, lancasterem i pewnie kimś jeszcze, już w nadchodzącym tygodniu. Co prawda GSy i PSy różnią się od siebie, ale zawsze będzie to "pewna wskazówka". Charakter brzmienia Grado jest w PSach, w pewnym stopniu, zachowany ;>





-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 11-09-2009, 09:25
W zasadzie nie chodzi mi o sam charakter tego połączenia tylko czy nie będzie niedoborów technicznych w samym wysterowaniu/napędzeniu słuchawek jeśli wiesz co mam na myśli, sama sygnatura pozostaje dla mnie kwestią gustu. Ale będę bardzo wdzięczny za wszelkie opinie ;) W ogóle zdziwiłem się, że 32-ohm\'ówki potrafią tak przymulić jakby potrzebowały elektrowni :/ A może one mają tak grać? Hmm...no nie wiem póki co bez Sensaurisa nie ma co się porywać na droższe dynamiki. Ehh już tylko odliczam kolejne dni do października i pierwszych spotkań z nowym ampem, szkoda tylko, że nie będę miał wtedy pod ręką GS1000, niestety nie stać mnie na te dwie przyjemności naraz...
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: majkel w 11-09-2009, 09:45
>Charakter brzmienia Grado jest w PSach, w pewnym stopniu, zachowany ;>

Można się z tym zgodzić dodając, iż nie ma w dźwięku tego, co niektóre osoby wkurza. Ogólnie to jest tak, że łatwiej jest dobrać do PS1000 tak, żeby było przyjemnie i nic nie przeszkadzało, ale trudniej, żeby było magicznie.
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: aml w 11-09-2009, 11:34
Fallow kończąc ten OT chciałem przytoczyć jeden z postów, z którym często się spotykam szukając wzmaka pod K701.
@Unkle Erik (Head-Fi):
Be careful if you decide to go with tubes. The K-701 is a 62 Ohm headphone and also very inefficient. That\'s on the low side for impedance and most inexpensive OTL tube amps will struggle, due to their high output impedance. Impedance matching between the output impedance and the headphone impedance is critical for power going from the amp to the headphones. The K-701 is inefficient, so if you lose a lot of power with an impedance mismatch, then you won\'t power them adequately.

If you want to get output impedance down around where the K-701\'s impedance is (and impedance matching is very important), then you\'ll either want an amp with output transformers or a solid state amp.(...)

(...) The least expensive way to get a suitable output impedance for the K-701 is with a good solid state amp. Solid state has lost some popularity lately, but it can sound really, really good. I think my next project will be finally putting the Beta22 together. Man, does that thing sound good.
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: majkel w 11-09-2009, 11:39
Było o tym niedawno. Powyższe uwagi mają się do lampy 6S33S jak pięść do oka. Ona ma wydajność prądową 500mA, w impulsie do 800mA i jest wymarzona z tego powodu do OTLa.
Tytuł: Starodawne wzmacniacze słuchawkowe
Wiadomość wysłana przez: Arek_50 w 11-09-2009, 12:25
alghar......wyszukiwarka  ,wpisz NVA sa conajmniej trzy strony..na forum