Audiohobby.pl

Audio => DIY => Wątek zaczęty przez: lancaster w 21-06-2009, 10:39

Tytuł: Seas L15 czy Dayton RS150
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 21-06-2009, 10:39
...no własnie ktory z nich ?
Mam do zrobienia zestaw(mala podlogowka) na aluminiowym wooferze i zastanawiam sie ktory wybrac.
Patrzac na pomiary u Zapha "na czuja" bardziej podoba mi sie Dayton.
Podzial oczywiscie poniżej 2KHz.

Pozdrawiam
Tytuł: Seas L15 czy Dayton RS150
Wiadomość wysłana przez: EMiL w 21-06-2009, 14:40
Oba maja male ceweczki, ciekawego basu z nich nie bedzie....
Chyba, ze do naprawde cichego sluchania:
http://www.audioheuristics.org/measurements/Testing/Midrange1/midrange_test_data.htm

Jak koniecznie ma byc 5.5 cala to moze Seas L16RN-SL? W tym przypadku przydalby sie jednak podzial duzo nizszy - 1,5k.



Tytuł: Seas L15 czy Dayton RS150
Wiadomość wysłana przez: EMiL w 21-06-2009, 14:45
L16RN-SL ma naped z L18 + faradaya jak w ER18:
http://www.seas.no/index.php?option=com_content&task=view&id=196&Itemid=190

Prestige a dostajemy cos ekstra z exceli;)

Przy niskim podziale, wg mnie ten seas jest ciekawy.


Pozdrawiam,
Emil
Tytuł: Seas L15 czy Dayton RS150
Wiadomość wysłana przez: misiomor w 21-06-2009, 15:03
A może Visaton AL130? Rozmiar (Sd) taki sam jak w obu tytułowych, faraday w napędzie, niewykluczone że membrana lepsza niż w Dayton\'ie.

L16 - tę nakładkę przeciwpyłową to chyba zainstalowali tylko po to żeby Excele W16 się sprzedawały. Gdyby ten głośnik miał tłokową membranę na środku i nieco wyżej break-up - sam bym go kupił. A tak - jako (sub?)woofer do szerokopasmowca wydaje się dobry, ale w klasycznym 2-way osobiście go nie widzę.
Tytuł: Seas L15 czy Dayton RS150
Wiadomość wysłana przez: EMiL w 21-06-2009, 15:16
Misiomor,
skoro L16 ma problemy z tlokowoscia na srodku to al130 visatona pewnie tez ma, oba maja nakladki a nie korektory fazy...
Al130 bez rzetelnych testow to wielka niewiadoma.

Break-up L16 ma nisko jak na 5,5 calowy glosnik, ale ksztaltem nie odbiega od exceli W16 a to juz duzo patrzac na rezonans aluminiowych seasow:)
http://www.zaphaudio.com/5.5test/compare.html
Tytuł: Seas L15 czy Dayton RS150
Wiadomość wysłana przez: misiomor w 21-06-2009, 15:26
>> eMiL, 2009-06-21 15:16

AL130 ma dustcap plastixowy - a więc lekki i nie wprowadzający nadmiernych zaburzeń. Większy AL200 w tej samej technologii (ale bez faradaya) ma kłopoty z tłokowością dopiero przy 1k

Z kolei L16 - mi sie w nim nie podoba jednoczesne wystąpienie bardzo silnego peaku 5th przy 1k i jednocześnie mod przy 500Hz (wyraźnie widoczny na krzywej SPL jako 2dB uskok). Trochę jakby wziąć wszystko co najgorsze z papierzaka i metalowca.
Tytuł: Seas L15 czy Dayton RS150
Wiadomość wysłana przez: EMiL w 21-06-2009, 16:07
Misiomor,
to o czym napisales u zapha jeszcze jakos wyglada, ale na stronie seasa pomiary w obudowie rzeczywiscie wygladaja duzo gorzej dla tanszego L16.

Tytuł: Seas L15 czy Dayton RS150
Wiadomość wysłana przez: misiomor w 21-06-2009, 16:27
Zaph wygładza i mierzy w polu pośrednim - na pomiarach Seasa ten uskok ma już ponad 4dB. Szkoda że Zaph wymyślił "impedance zoom" dopiero w ostatniej serii pomiarów.
Tytuł: Seas L15 czy Dayton RS150
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 21-06-2009, 16:51
Wprzypadku Visatona myślę ze wolalbym użyc Excela jednak....a jeśli już budzet mialby byc rzewymiarowany niec to co myslicie o Etonie ?
http://www.etongmbh.com/


...z tej calej ekipy to i tak joś tak ten dayton do mnie najbardziej przemawia.
Wmałych pomieszczeniach i z 13 cm wooferkiem basiska jak z 15 calowca nikt nie oczekuje ;)
Tytuł: Seas L15 czy Dayton RS150
Wiadomość wysłana przez: mordensiur w 21-06-2009, 18:28
Lan - weź AL130 i ożeń go z 27tbfc/g. Wiele osób chciało coś takiego robić a nigdy nie doszło to do skutku. Na audiomanii jeden chłopak zrobił podłogówki na tym głośniku i basu miał mieć tyle, jakby to z subem grało.

Jeżeli lubisz eksperymenty, to może kupisz L16 i zamiast nakładki zamontujesz mu korektor fazy. gdzieś są zdjęcia w sieci, jak do L18 ktoś MFB montował. Chciałeś swego czasu coś takiego zrobić z B200, więc temat nie jest Ci obcy:)
Tytuł: Seas L15 czy Dayton RS150
Wiadomość wysłana przez: misiomor w 21-06-2009, 19:35
Jeżeli sam dostałbym zadanie zrobienia wolnostojaków na czymś 13 - 15cm (Sd ok. 80cm2) to nie wiem czy nie spróbowałbym linii transmisyjnej w stylu tych oczojebnie żółtych Craffty z AS2008 (chodzi mi o system obudowy a nie kolorek). Wełna owcza z Akkusa wydaje się wymarzona do takich zastosowań po moim bezpośrednim spotkaniu z ową. No chyba że mole ją polubią.

Objętość budy i tak będzie za duża do każdego innego systemu chyba żeby wydzielić ileś komór - dla gwizdka, zwrotnicy i może nawet na balast.

Co do wyboru przetworników - osobiście spróbowałbym pewnie ER15RLY i neodymowego 27TAFNC/G - da się go ustawić w podwójnie złotej proporcji do wszystkich trzech krawędzi na górze kolumny.

Tyle że pewnie nigdy nie dostanę takiego zadania (w ramach rodziny bliższej i dalszej) - w małych pomieszczeniach ludzie cenią monitory z racji możliwości używania ich w nearfield przy kompie.
Tytuł: Seas L15 czy Dayton RS150
Wiadomość wysłana przez: mordensiur w 21-06-2009, 19:42
http://diyaudio.pl/viewtopic.php?t=14972

Kiedyś na audiomanii Quester bodajże, opublikował projekt linii na wisatonie w130. Miało to efektywnie schodzić do 50Hz,  z typową dla tego typu obudów lekkością i szybkością.
Tytuł: Seas L15 czy Dayton RS150
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 21-06-2009, 20:00
Nie chce za duzo mieszac z glośnikami(tuningi). Potrbuje dobry w miarę woofer do tbfcg wlasnie....w ew. waveguide, jeśli srednica będzie nie dość....obecna/plastyczna :)
Zależy mi tez na mozliwej latwosci wysterowania. Zestaw ma grac z niedroga lampą(odczep 4ohm jest).


Orientujecie sie moze jakich driverow uzylo Crafty ?
Bardzo przyjemne zestawy. Zwlaszcza ten na fullrange :) ... ale to tak prywatnie dla siebie.
http://www.crafty.nl/producten/


...moze przejade sie do Wilkowa i rzuce uchem na porownanie seasa z Daytonem....jakies tam pojecie o dxwieku bardziej mi odpowiadajacym na wstepie bedzie.
Co myslicie o Etonie ?
Tytuł: Seas L15 czy Dayton RS150
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 21-06-2009, 20:08
misiomor, to akurat nie beda kolumienki do kompa :) Monitor czy podlogówka koniec końcow tyle samo miejsca na podlodze zamuje w obrysie ...chyba, ze "musza" być podstawki :)
Kompatowa pologowka max 85-90cm z kolcami i metalowymi plaskownikami wystajacymi poza obrys - na ktorych bedzie stala.
Tytuł: Seas L15 czy Dayton RS150
Wiadomość wysłana przez: misiomor w 21-06-2009, 20:19
W Azumi (te żółte 2-way TL) jest chyba TangBand na basie (do złudzenia przypominający papierowe Excele z chromowanym korektorem fazy) i mały 19mm Seas na górze. Fullrange\'m się nie interesowałem.

Eton 5-880/25 Hex - jedni lubią inni nie. Nie ma nawet wentylacji dolnego zawieszenia, a w dziedzinie zniekształceń bez rewelacji. Efektywność - też standardowe 0.25%.
Tytuł: Seas L15 czy Dayton RS150
Wiadomość wysłana przez: Krs47 w 21-06-2009, 23:11
W kwestii Visatonów, Misomor zwróciłeś uwagę jak paskudnie wygląda impedance zoom AL200 u Zapha? Uskok przy 1k to jedno, ale to co dzieje się w przedziale 150-600Hz to dla mnie spore zaskoczenie i jednocześnie zagadka. Około 500Hz może być mod zawieszenia lub nakładki, ale te szlaczki niżej?
Tytuł: Seas L15 czy Dayton RS150
Wiadomość wysłana przez: Krs47 w 21-06-2009, 23:14
Żeby pozostać w temacie, Lancaster ja bym brał Daytona. 15cm Seasy w przeciwieństwie do 18cm to żadna rewelacja. Zaph sam ściągnął design na L15, właśnie ze względu na kiepskie value 15-tek prestige seasa.
Tytuł: Seas L15 czy Dayton RS150
Wiadomość wysłana przez: misiomor w 21-06-2009, 23:18
>> Krs47, 2009-06-21 23:11

Scan też ma jeden taki pipek przy 160Hz, inne podobnie - z wyjątkiem może Dayton\'a RSS210.

Obstawiam odbicia od podłogi - na które głośnik będzie tym wrażliwszy im lżejszą ma membranę. Dlatego "pancerny" sub o niskiej efektywności ani drgnął.
Tytuł: Seas L15 czy Dayton RS150
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 22-06-2009, 14:03
KRs, z tego co patrzę na pomiary u Zapha to i 18-ka Daytona bardziej mi sie podoba od Seasowskiej.
Mniejsza szczota na wodospadzie, niższe thd na średnicy(zwłaszcza udział 3-ciej....to pewnie dlatego paczki z alu Seasami brzmią chłodnawo...)....serio Dayton mi sie bardziej podoba jako całosć.
Tytuł: Seas L15 czy Dayton RS150
Wiadomość wysłana przez: misiomor w 22-06-2009, 14:24
>> lancaster, 2009-06-22 14:03

Ja nie wiem jak Zaph mierzy swoje CSD - ten długi (i szerokopasmowy - tak zwykle dzwonią wąskie grzbiety) zanik dla L18 to musi być jakiś artefakt, w pomiarach Marka K to akurat L18 miał sztywniejszą na środku membranę:

http://audioheuristics.org/measurements/Testing/Woofer5/L18vRS180.htm

Dayton zły nie jest, ma lepszy napęd niż Seas, za to gorszą membranę (Daytony potrafiły wykazywać też niestałość jej własności zależnie od daty produkcji) i zawieszenia.
Tytuł: Seas L15 czy Dayton RS150
Wiadomość wysłana przez: misiomor w 22-06-2009, 14:30
PS. Może w czasie pomiaru CSD Seasa przeciąg się zrobił w pokoju.
Tytuł: Seas L15 czy Dayton RS150
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 22-06-2009, 14:46
misiomor, dzieki za link....widac ze Dayton ma nizsze liniowe....jedynie przy 1KHz Seas ma start - poniżej i powyżej D
Dayton lepszy...thd Seas też nie ma sie specjalnie czym pochwalic....na czuja Dayton bardziej mi sie podoba - nawet bez oglądania pomiarów ;)
Tytuł: Seas L15 czy Dayton RS150
Wiadomość wysłana przez: misiomor w 22-06-2009, 14:57
>> lancaster, 2009-06-22 14:46

Zniekształcenia liniowe / gładkość SPL to akurat Seas ma lepsze, co jest też w komentarzu na końcu. Nie znaczy to rzecz jasna że Dayton jest zły.

Jeszcze jedno - rosnące zniekształcenia Seasa na wyższym środku zmaleją po zastosowaniu zwrotnicy z kompensacją baffle step. Zaph kiedyś zresztą publikował takie wykresy - to było 2-way na Excelu W15CY, i zniekształcenia wyższego środka były znacznie mniejsze niż samego głośnika.
Tytuł: Seas L15 czy Dayton RS150
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 22-06-2009, 15:23
Misiomor gkość sp tym przypadku nie ma wielkiego znaczenia jako że podział będzie poniżej 2K.
Z pomiaru za to wynika, ze to Seas ma wieksze rezonanse membrany na końcu pasma....pewnie ze po wyfiltrowaniu będą one mniejsze....ale tak jak piszesz wyfiltrowane znieksztalcenia Daytona na górnym środku bedą mniejsze od wyfiltrowanych Seasowskiech :)
....po obejrzeniu tych pomiarów jakoś nic mnie do Seasa nie przekonało....Daytona co prawda nie miałem okazji posłuchac, ale Seas alu w kilku aplikacjach w których miałem okazję jakoś nie stał sie dla mnie obiektem pożądania....
Tytuł: Seas L15 czy Dayton RS150
Wiadomość wysłana przez: misiomor w 22-06-2009, 15:34
>> lancaster, 2009-06-22 15:23

W zniekształceniach liniowych chodziło o różne drobne zafalowania na środku. Dayton ma przykładowo mały uskok przy 550Hz który objawia się gromadzeniem energii na pomiarze 600Hz. Pomiary Marka K to nearfield, dlatego należy podchodzić do nich z ostrożnością, jednak sztywny tłok nie powinien wykazywać takich anomalii nawet w takim pomiarze.

Nie twierdzę że L18 jest ósmym cudem świata, faraday w napędzie by mu się przydał, jednak kolumny na nim dla mnie złe nie są. Jako średniaka w 3-way z szeroką ścianką bym go raczej na pewno nie użył, ale w wąskich 2-way IMHO daje radę.