Audiohobby.pl
Audio => Ogólnie o audio => Wątek zaczęty przez: nighttrain69 w 10-02-2009, 12:47
-
Witam wszystkich. W ostatnim czasie nabyłem odtwarzacz CD Sony 991. Sprzęt ogólnie w dobrym stanie: czyta szybko, wszystkie funkcje działają prawidłowo. Niestety wykazuje dziwną usterkę:
W czasie jakiejkolwiek regulacji pokrętłem głośności dla słuchawek zaczyna wariować. np: przestaje czytać płytę, zaczyna przeskakiwać, dźwięk zaczyna być całkowicie poprzerywany (coś w stylu jakby zanieczyszczony był potencjometr) Próbowałem już smarowania odpowiednim preparatem ale bez rezultatu.
Po losowym pokręceniu w/w potencjometrem i szczęśliwym ustawieniu zaczyna grać bez żadnych problemów.
Czy ktoś ma jakieś sugestie co mu może dolegać, ewentualnie co sprawdzić?
pozdrawiam
-
Co to znaczy , że podczas kręcenia przestaje czytać płytę - wyłącza sie transport czy tylko nie słychać nic w słuchawkach ?
-
Trudno jednoznacznie opisać. Generalnie zaczyna wariować. Np:
1 zapuszczam płytkę, wszystko gra itd...
2. zaczynam kręcić potencjometrem od głośności słuchawek
3. a) w głosnikach zaczyna harczeć, płytka zatrzymuje się a na wyświtlaczu migają zera
b) objawy jak wyżej zaczyna pokazywać na wyświtlaczu NO DISK
4. Czasami wystarczy wyłączyć CD pokręcić tym potencjometrem tam i z powrotem, włączyć CD i już wszystko gra. Czasami trzeba zrobić 2 - 3 próby. Dodam, że jak zaskoczy to może grać bez najmniejszych problemów, byle nie tykać tego potencjometra
-
No to do wymiany go - ewentualnie poczyścić i poprawić mu kontakt no i sprawdzić czy się gdzieś nie odlutował skoro "winny" . Później podziałamy dalej .
-
Ale co do wymiany? Potencjometr? Dzisiaj to już nic nie podziałam, ale jutro rozkręcę i posprawdzam czy coś nie jest luźne. W razie czego dam znać jaki efekt.
-
Oczywiście , że potencjometr .
-
OK. Dzięki. Jutro coś z nim podziałam. A przy okazji czy zna ktoś ewetualnie jakiś dobry serwis (lub kogoś z forumowiczów) w okolicach Katowic kto w razie czego podjął by się wymiany?
-
A co ma wspólnego potencjometr głośności i transport? Ze tak zapytam... :)
-
Też jestem zdziwiony, ale... fakt jest faktem. Zaczynasz kręcić poencjometrem i CD zaczyna świrować. Jak pisał kolega Dudeck prawdopodobnie jest to wina jakiegoś zwarcia, przy okazji albo nie wiem czego. Ale objawy są dokładnie takie jak pisałem.
-
Jeśli jest przez ten potencjometr generowany jakiś spadek napięcia ( poprzez zwarcie ) to transport jak najbardziej przechodzi do spoczynku .
-
I generalnie na to mi wygląda. Porównywałem ten moduł potencjometra z analogicznym w Sony 791 (są identyczne) i w 791 wszystko siedzi twardo i nic nie drga przy kręceniu, a w tym 991 płytka jest luźna i przy kręceniu przesuwa sie minimalnie (ok 1 mm). W diabły to tam zabudowane, ale spróbuję tam zerknąć czy przy okazji kręcenia nie powstaje jakieś zwarcie.
-
Potencjometr przeczyszczony, już się nic nie zwiera, i CD działa bezproblemowo, Nadal jednak miejscami strasznie trzeszczy. Na razie z wymianą się wstrzymam, bo generalnie odtwarzacz kupiłem za śmieszne pieniądze. Dziękuję wszystkim za pomoc. Pozdrawiam
-
Czy ten potencjometr reguluje też poziom sygnału na wyjściu odtwarzacza?
-
Tak, i co najdziwniejsze, że pomimo tego, że mam kabel podłączony do wyjścia nieregulowanego jak zacznie "harczeć" to slychać to również w głośnikach. Jako ciekawostkę dodam, że znalazłem przypadkiem na allegro Sony 950, którego sprzedawca pisze, też o tego typu wadzie, więc przypadek jaknajbardziej nieodosobniony ;)