Audiohobby.pl
Audio => Ogólnie o audio => Wątek zaczęty przez: gotyk1 w 07-12-2008, 19:49
-
Witam. W ten weekend trochę testowałem monitory od pianocrafta nx-e200 po podłączeniu do mojego zestawu, i podobało mi się :) Szczególnie w moim niezbyt dużym pomieszczeniu zagrały lepiej - przestrzenniej od moich podłogówek kody. Choć Yamahy nie mogą się z nimi równać jeśli chodzi o wykop, to zdecydowałem się sprzedać kody, i poszukać tym razem jakihś fajnych monitorów. (ostatnio mniej słucham ostrej muzyki, a częściej plumkania). W sumie te Yamaszki mogłyby nawet zostać, ale trochę w nich mi brakowało wypełnienia średnicy (tai chłód). Czy są jakieś fajne głośniczki, które zagrają równie przestrzennie i czysto jak nx-e200 ale ze średnicą o ładniejszej cieplejszej barwie?
-
ja przerobiłem przez ostatni tydzien dwie pary 40-letnich kolumn.I zapewniam ze wtedy potrafili robic doskonałe kolumny na swietnych głosnikach.Tylko trzba sie przełamac i zaryzykowac.papierowe isophony beda dla ciebie jak znalazł.
Niby troche suche brzmienie ale włacz potem taki monitorek z pianocrafata ...;-)I nie bój sie duzych skrzyn w małym pokoju .zagraja takie ala altus bez problemu.
-
Monitory to nie tylko kolumienki o małych gabarytach przeznaczone do zestawów mini ( i zazwyczaj one nimi nie są ) to także cała idea ( zamysł ) grania w pewien specyficzny sposób i pod to też zaprojektowane .
-
Polecam Wharfedale Diamond 9.1. Teraz to chyba za niewiele więcej dostaniesz nówki. Mają właśnie ciepłą, barwną średnicę, przestrzeń też bardzo dobra. Ja je wolałem od odsłuchiwanych innych głośników za 1000-1500zł. U nas w Polsce raczej furory za bardzo nie zrobiły, na zachodzie są spokojnie porównywane np. do Usherów 520. Mają "to coś". Dla niektórych grają zbyt mdło i rzeczywiście nie można przeginać z elektroniką w tą stronę.
-
Acha jeeszcze uwaga o Diamondach 9.1: pierwsze wrażenie może być poniżej rzeczywistego poziomu, bo te kolumny się długo wygrzewają (u mnie miesiąc). Wcześniej grają chudo i bezbasowo.
-
A co myslicie o tych głośnikach?
http://www.allegro.pl/item513788095_jamo_c_401_c401_monitorki_nowe_2kolory_022_8361131.html
http://www.allegro.pl/item513789539_jamo_s602_monitorki_nowe_2kolory_wwa_022_836_11_31.html
http://www.allegro.pl/item514450728_magnat_110_nowe_100w_gwar_czarne_w_wa_836_11_31.html
http://www.allegro.pl/item517047719_nowosc_magnat_supreme_100_110_w_3_kolory_krakow.html
http://www.allegro.pl/item515981818_denon_glosniki_sc_m37_kurier_gwarancja_raty_fv.html
http://www.allegro.pl/item522053074_jbl_lx_2002_super_stan_i_dzwiek_sprawdz_bcm.html
http://www.allegro.pl/item517779842_magnat_monitor_110_wisniowe_w_wa_bunczuk_9.html
http://www.allegro.pl/item518352523_magnat_supreme_200_3_kolory_nowosc_kurier_0zl.html
-
Czy monitory w pokoju 3x3m mogą zagrać dobrym basem, czy raczej rozglądać się za podłogowymi?
Jeżeli monitory wystarczą, to które z tych co przedstawił GOTYK1 nadały by się do słuchania rocka w takim pokoju?
Sorry za podpięcie się do tematu.
-
-->gotyk1, a może coś z tych:
http://www.allegro.pl/item518630284_klh_research_ten_series_model_cb_10_u_s_a.html
http://www.allegro.pl/item514621318_mordaunt_short_ms20_standy.html
http://www.allegro.pl/item514613049_kol_celestion_truvox_180_audiofilskie_monitory.html
http://www.allegro.pl/item522665700_jbl_l40_wysoki_model_stan_bdb_po_renowacji.html
-
> Reaper - do pokoju 3x3 monitory jak najbardziej wystarczą (a czasem nawet lepiej, co by bas nie zdominował). Z tych, co wylistował gotyk1, to tylko JBL LX2002, bardzo dobre (jak na używki to 500 zł w sam raz cena, to taki poziom Eltaxów 3+) - te wszystkie „nówki” z reszty listy bym odpuścił, „nie dogonią” LX-ów. Jeżeli jednak bardzo zależy na basie (nie ilości, ale na zejściu), to nada większe monitory (większe pudło przynajmniej, głośnik zależy) i odnosząc się do wylistowania Lt_Bri to same ciekawe znaleziska, ale przynajmniej ja, nie wiem jak grają - poza Mordaunt Shortem nie słyszałem, a te akurat ze względu na bas to raczej nie, mają bardzo ładną średnicę i górę, ale bas to raczej oszczędny na przykład w porównaniu do LX2002.
-
http://www.allegro.pl/item523396085_heco_victa_200_nowe_gwar_2_lata_w_wa_022_836_11_31.html
-
A może jednak coś z KEFa, średnica jak ta lala, przestrzennie i czysto to tu jest, mam Q1 i tam średnica jest wręcz wizytówką tej konstrukcji, może wyrwiesz coś ciekawego tej marki za rozsądny pieniądz
-
Polecam Tonsil Excellence 1S. Są nieco większe od najczęściej tutaj proponowanych efektowych do kina domowego.
Excellence 1S to pełnopasmowe -dorosłe- głośniki o znacznie solidniejszej budowie niż typowe satelitarne (używać z dobrym kilkudziesięcio-watowym wzmacniaczem, nie z wynalazkami od mini wież).
Nowe kosztowały 800-1000 za parę więc używane powinno się chwycić za 500PLN… O ile gdzieś się je dostanie, bo do tej pory bardzo rzadko spotykane.
Proponowany Mordaut Short Ms20 jest z moim zdaniem nieudanej serii Mordaut Shorta. Kiedyś mocno reklamowanej w Polsce, po której ta firma znikła z rynku (w Polsce zresztą już nie odbudowała popularności). Wg mojego gustu te głośniki muliły na dole, miały jakąś modulacje średnich tonów powodującą wrażenie zbasowienia, wysokich albo nie było czuć albo odzywały się cyknięciami. Przynajmniej ja tak je odczuwałem w odsłuchu kilkanaście lat temu.
PS. Było do przewidzenia że pierwsi zaczną udzielać porad fani śmietnikowych zbiorów na rozpadających się papierzakach sprzed 40 lat na których jedynie jeszcze etykieta z nazwą jest oryginalna... W końcu nie po to w watkach o tzw. kolumny vintage, rozpisują się o śmieciach z berlińskich wystawek, żeby tego potem nie wciskać naiwnym do 9 metrowego pokoiku...
Teksty w rodzaju że -duże monitory zagrają dobrze w małym pokoju- albo, że -brzmienie było suche-, świadczą o jesli ni eo celowym wprowadzaniu w błąd to o wadzie słuchu. Ludzie, którzy słuchali kiedyś typowych wysokoefektywnych kolumn na dużych basowcach o estradowych zapędach wiedzą że męczą one w małych pomieszczeniach a tzw. suche brzmienie jest objawem podbarwiania średnicy.
Po sukcesach watków o kolumnach ze śmietnika, wszyscy zaczną przekonywać, że do małego pokoju trzeba mieć duży głośnik i z 96db efektywności co najmniej bo to w ogóle suuuuuper! Może jeszcze niech ktoś zaproponuje koledze jakieś odsłuchy studyjne do jego pokoiku. To w końcu też są monitory i to jakie, na całą ścianę, do tego z 1000W końcówkę mocy i przebudowa pokoiku na reżyserkę - normalnie nirwana w bloku! :))))
Fani tzw. vintage’u nie są szkodliwym plemieniem wciskającym innym swoje dyletanctwo!
-
Qubric, nie wiem czy zdajesz sobie sprawe ale psujesz wizerunek Tonsilu.
olumny ktre proponujesz sa pewnie OK i mysle mozna sprobowac.
Za 500zł to niestety dobrego vintage sie raczej nie kupi.
-
Oho! Wpadł nawet Lancaster do wątku ze swoją logiką, tak dobrą jak słuch :)))
To niestety dyletanci zachwalający rozpadające się gówno jako vintage (czyli jako zabytek) kompromitują pasje tych, których na zbieranie zabytków stać.
A przy okazji propagują tutaj dezinformujące teoryjki na temat akustyki...
Także takich fahofcuf to na berliński śmietnik wysłać kury szczać prowadzać, a nie do udzielania porad!
-
Qubric, ja nie wpadam :)
Daj znac lepiej czy te Tonsile tez odtwarzają kontrabas ak nalezy - tzn trzesienie ziemi jest ?:)))))
Daj znac jak zobaczysz na smietniku w Berlinie Rehdeko, Atec albo Tannoy z dual concentric w dobrym stanie.
Nie pochwaliłeś sie co tam masz za paczki w chalupie ?:))))
-
No i co trefnisiu? Kiedy Ci brak argumentów to zawsze możesz założyć błazeńską czapeczkę, skakać i potrząsać dzwoneczkami :)))
PS. Zamiast Altecków to sobie znajdź na śmietniku Altusy. Będziesz miał to samo... Tyle że Altusy można odnowić jeszcze na oryginalnych częściach i nikt nimi nie napalił w piecu jak tymi gównianymi Altacami serii II - hahahaha
-
Qubric, na śmietniku to sobie poszukaj nowych platów czoowych. Obecne widzę mocno sie zużyly.
Nie pisze ze te Tonsile ktore zaproponowaleś są jakieś trafione, chcesz sobie poblaznowac fikajac koziolki i bajdurząc o kontrabasie wywolujacym trzesienie ziemi to na zdrowie.
Ja wiem ze Tonsile i Twoje zestawy sa super....tylko co tam zapakowaleś za hajtech absolutnie nie smietnikowy do swoich zestawów ?:))))
Taki wypas i nie chcesz sie podzielić info ???? :)
-
http://www.hfm.pl/show.php4?id_kat=24&id_prod=276&id_m=498
http://unitra.eu.org/node/2338
Masz tu Qubric linki z Excellence....kolumienki wyglądają bardzo adnie. Jak grają - nie wiem, ale opinie sa pozytywne.
Potrzebne Ci te texty o śmietnikowych glosnikach żeby zarekomendowac wyrob Tonsilu ?
Ładna paczka za przyzwoitą kasę - propozycja dobra sama w sobie.
-
Widzę, że zabawa przeniosła się do nowego wątku ;)
Lancaster nadal próbujesz się dowiedzieć, jakie wypasy ma Qubric? Może nie ma wcale, być może tak jak XYZPawel słucha muzyki za pomocą zapisu nutowego, a za brzmienie kolumn wystarczają mu dane techniczne? ;)
Qubric apropo vintage to zdaje się, że Ci mózg sparciał i rozlatuje się jak w tych starych głośnikach z wystawek, których nie możesz przeboleć ;)
Pozdrówki i miłej zabawy...
-
A w temacie jeśli ktoś nie toleruje vintage, to polecam małe QBA Elements 2 (wolę je od kolumienek pokroju Tannoy M2/F2), tylko były różne wersje z różnymi głośnikami, nie polecam wersji z wooferem Tesli, polecam z Peerleesem, na górze zaś był Seas, również dwa rodzaje jeden jedwab drugi aluminium, polecam ten pierwszy, bo ten drugi potrafi wyostrzać.
-
Na allegro z vintage są też JBL L19 z tym samym wysokotonowcem, co w dużych studyjnych JBLach 4310 oraz w wersji konsumenckiej L100.
-
hoho nie sądziłem, że kolega Qubric - taki kozak - da się zapędzić do takiej defensywy
niósł wilk razy kilka ponieśli i wilka? ;)
-------------------------------------------------
hmmm...
-
Chlopaki, przeniescie sie z wpisami na temat kolumn Vintage do wlasciwego watku.
>Qubric
Jak juz sa zamieszczone fotki Twoich kolumn, to w koncu mozesz napisac troche o nich: jakie przetworniki, obudowa, jak i czym w srodku wytlumiles, jaka zwrotka, podzialy itp.
Czy jest mozliwosc posluchania ? Bo co z tego, ze opiszesz ich - wedlug Ciebie - super aspekty dzwieku i ze zjedza vintage na sniadanie - jesli nikt sie nie dowie co to takiego i z "czym to sie je"..., a przede wszystkim nie bedzie mogl posluchac, aby zweryfikowac Twojej opinie z wlasnym postrzeganiem dzwieku. Kto wie..., moze przy okazji pomozesz kolegom zakonczyc poszukiwania i wymiany na coraz to inne kolumny, albo przynajmniej zatrzymac sie na dluzej z jedna parka. U mnie przynajmniej sporo osob sluchalo - i zawsze osoba zainteresowana moze posluchac - i tylko na tej podstawie wyrobilo sobie opinie na temat poziomu grania tych kolumn vintage. Dzieki temu wpisuja swoje opinie wylacznie na podstawie tego, co widzieli, uslyszeli, porownali. Oni nie teoretyzuja, tylko pisza o faktach.
Qubric ! Czekamy na info w watku: " Kolumny Vintage" . W nim rowniez zamiescilem powyzszy wpis.
-
Tak, tak, fani niemieckich wystawek - przenieście się z wpisami do swojego śmietnika, i przestańcie wpisywać głupoty zamiast porad. Jedyne co powinniście sobie kupić to aparaty słuchowe - po dwa, żeby mieć stereo (LOL)
Jakie kolumny moje pokazano??? Jeśli naprawdę Lutek masz takie zabytkowe głośniki w kolekcjonerskim stanie, to przynajmniej mógłbyś się nie kompromitować wypisując brednie stawiające cię na równi ze śmieciarzami zwożącymi złom z niemieckich wystawek. Bo to wtedy nie jest żadne Vintage tylko wysypisko śmieci....
-
Qubric, wex sobie facet kapiel i ochloń.
Przeciez pislaem ze do 500zl bedzie ciezko kupić cokolwiek sensownego vintage i ze te Twoe tonsile wygladaja dobrze.
Zalóz no te aparaty sluchowe i powiedz mi lepiej co tam za cacka pieszcza Twoije uszy w domu ?:))))
W zyciu nie widzialem zeby ktos tak wstydzil sie wojego ponoć rewelacynego sprzeciora.
Śmieciowe graty to tak jak piszesz z wystawek, ale ezeli zestaw jest zadbany i leciwy to co dziwnego widzisz w tym ze ludzie kupua takie instalacje zamiast nowoczesnych....zwlaszcza ze czesto graja lepiej niestety.
Tez bym wolal zeby wspolczesne paczki cechowaly sie więsza precyzją w calym paśmie, dynamika , swoboda lepsza barwa itp.
Wejdą Ci do małzowiny 2 aparaty ?
Beziesz miał quadro :))).
-
Lancaster, pewnie nikt by nie zauważył że napisałeś, gdybyś nie przypomniał???
Szkoda tylko, że specjaliści od wystawek nie zauważyli, że autor watku pyta o monitory do określonych warunków akustycznych, a nie o zdekompletowane złomy z rozklejonych desek na których się jeszcze tylko znaczek firmowy trzyma dobrze. W dodatku oni te śmiecie uważają za Vintage :)))
PS. Ludzie nie kupują takich instalacji zamiast nowoczesnych tylko kupują bo chcą mieć w domu coś wyjątkowego i słuchać na unikalnym sprzęcie unikalnego brzmienia. A przez większość dnia, to im mogą przygrywać głośniki w komputerze i tez ni epoczują dyskomfortu...
Tylko gołodupce, których nie stać na prawdziwe zabytki techniki pierdzielą bez końca jakie te stare to były hi-endy i od razu podsuwają przykłady rozpadających się śmieci, których nikt by nigdy nie kupił.
-
Qubric, no i maja wyjątkowe rzeczy.
Dźwiekowo nieednokrotnie lepsze od współczesne produkcji kilkakrotnie droższej.
Nie wiem Qubric cos sie tak spienil.
Rynek na drogie czy tanie nowe graty przecież nie padnie od tego ze w swiadomości zagości fakt ze kolumny sprzed lat spisua się czestokros lepie od współczesnych....a co do krzywego logo...widzialem juz wspólczesny wzmak za zdaje sie 17KUSD z krzywo wklejonym logo - gral świetnie.
Kurde, po raz kolejny Ci napiszę(bo moze nie zauważyes jednak chociaz pisałem juz ze pisalem :)) ta Twoja propozycja wydaje sie całkiem do rzeczy.
Propozycja jak kazda inna.
Czy ktos tu kogos gwałci ze ma nie upowac tonsila ?
Wręcz przeciwnie uważam :)
-
Lancaster, ale mnie wisi czy ktoś chce kupować czy nie kupować Tonsila...
Tylko że z powodu czytania śmietnikowego wątku o Vintage ludzie zaczynają udzielać debilnych porad innym użytkownikom, radząc im kupować jakieś rozpadające się i zdekompletowane graty z Allego. W dodatku dorabiając do tego teoryjki że szafa z 30cm głośnikiem zagra wspaniale w małym pokoiku i do tego jak głośno będzie, że ho, ho!
Wypisujecie bzdety na temat staroci, a inni to podchwytują zaczynając reklamować śmietnik z Allegro.
Tak samo było na AS :)))
Deja Vu!
-
W okolicach tej ceny miałem stare (z lat 80\'tych) Revoxy Forum B, które były w idealnym stanie, poza profesjonalnie wymienionym górnym zawieszeniem basowców. Ich wartość rynkowa to ok. 600-700 PLN, kupił je ode mnie jakiś czas temu pewien forumowicz z AS. Chętnie powiem który i być może on wypowie się na temat ich stanu. Jeszcze bardziej chętnie postawiłbym je obok takich Tonsili które tu polecacie, lub też nowych w podobnej lub nawet sporo wyższej cenie. Jestem pewny kto wyszedłby z tego pojedynku zwycięsko i to pod każdym względem, z tej prostej przyczyny, że miałem nowe kolumny w ich cenie i w cenie powiedzmy 2-3 razy wyższej i... żałość!
Więc radziłbym zupełnie odwrotnie nie wciskać ludziom którzy chcą kupić budżetówkę dyrdymałów, żeby sobie kupili nowe kolumny, bo w tej cenie te nowe zagrają im nie lepiej niż pierdziawki do komputera. Stary sprzęt w dobrym stanie można znaleźć nawet w tym przedziale cenowym, ale trzeba poszukać... natomiast czy on był z wystawki czy nie, to mało ważne.
-
Żałość Szwagiero to jest czytanie bzdetów takich handlarzy wystawkowym śmieciem... Rzeczywiście oryginalne te Revoxy były i jak nowe, tylko im zawieszeń brakowało... znaczek był nowy? Jak masz taki interes to ogranicz go do Allegro a nie tutaj robisz dym nad gównem.
-
Nie jestem handlarzem, ale może Ty masz coś wspólnego z Tonsilem?
Jak uważasz, że porządnie wykonana wymiana górnego zawieszenia (na zamiennik oryginału) ujmuje kolumnom 3/4 z ich oryginalnego brzmienia to się nie dziwię w sumie, bo w końcu jesteś głuchy, a takie przypadki masz przećwiczone i pomierzone.
-
Witam ponownie. A jak się mają JBL LX 2002 do Wharfedale Diamond 9.1 i Magnata supreme? Jakie są różnice dźwiękowe? Te 2 pierwsze zostały zachwalone przez forumowiczów, o magnatach nikt się nie wypowiadał, a wyglądają na przyzwoite.
Może się powtarzam, ale które z tych 3 najlepiej spełnią te oczekiwania:
-ciepła średnica ale nie przesadnie - podobno Diamondy mają ładną średnicę jak napisał gruesome
-wysokie delikatne ale dobrze wybrzmiewające - nie natarczywe
-mają także ładnie grać Heavy metal i gatunki pokrewne :) - czyli musi być choćby minimum czadu bo nadal dużo tego słucham
-przyzwoita separacja instrumentów i szeroka przestrzeń brzmienia
pzdr
-
Qubric, ja tam nie zauwazyem zeby ktoś komus radził kupowanie rozpadających się i zdekompletowanych gratow z Allegro.
Kazdy zakup zwłaszcza uzywki trzeba przemyslec i dobrze sie przyjrzec/posluchać(w tym przypadku) co sie kupuje.
Jezeli zestaw est w peni sprawny to chyba nie ma problemu ?
-
Obecnie Magnat tylko wygląda przyzwoicie ( a z resztą też nigdy nie był konkretną firmą ) - poszedł głównie teraz drogą kina domowego i car auto ( umpa , umpa ) - gra efekciarsko .
( To tylko moja opinia )
-
Zapomniałem jeszcze o propozycji Tbolta - Heco, czyli wybieram narazie mdz tymi 4ma (te Heco victa całkiem ładne pasowałyby mi)
-
Weź jeszcze pod uwagę Dali Concept 1 lub 2 .
-
Dudeck wybacz ale Dali są nieco zbyt drogie - nie chcę przeginać, szczególnie że w niedzielę dostałem mandat za spowodowanie kolizji drogowej i 250zł poszło się je*ać.
O Heco znalazłem taką opinię w AS (co prawda o nieco większym modelu 300)
"Kolumny grają przede wszystkim bardzo czysto. Wszystkie zakresy częstotliwości są czytelne i słyszalne. Dźwięk jest szczegółowy i pozwala wsłuchiwać się w niuanse nagrania. Z dwóch określeń - metaliczny i ciepły - skłaniałbym się raczej ku temu drugiemu. Osobnego komentarza wymaga bas: gdy nie jest potrzebny nie gra mocno na siłę, gdy jednak nagranie tego wymaga potrafi być naprawdę potężny, unikając jednocześnie zamulenia - selektywności bym mu nie odmówił (...) przed zakupem porównywałem z Kolumny od Yamaha PianoCraft, Wharfedale 9.1 Diamond."
Ceny też mają zabójczo niskie, nawet jako nówki, i są ładne.
Diamondy z kolei opisano jako nie za bardzo do rocka, opinii o magnatach i jblach nie znalazłem.
-
Przykra sprawa ta stłuczka :( , bałbym się kierować przy zakupie jednego modelu opinią o drugim - to czasami dwa różne światy .
-
Panowie prawie się zdecydowałem - na Heco victa 300 - wydają mi się optymalne pod względem rozmiaru oraz designu, do tego w recenzjach piszą o nich naprawdę dobrze. No i cena za nowe poniżej 500zł nie wydaje się zbyt wygórowana. Powiedzcie mi proszę, jak się sprawdzą ze starą japońską integrą pionka o mocy 120W +120W przy 4 Ohmach, przy 8 ma 80W + 80W, dane kolumn to
Moc ciagla 80 W
Moc szczytowa140 W
Typ głośnika2-drożny
Impedancja8 ohm
Skuteczność90 dB
Pasmo prz.34-38000 Hz
A może widzieliście je gdzies w poznaniu w ktoryms ze sklepów? Wtedy mógłbym odsłuchać ich jeszcze przed zakupem i nie byłbym zmuszony brać w ciemno w internecie bazując na opiniach innych
-
A na czym tak wogóle polega cała ta moc? Jaka jest definicja mocy ciągłej? Czy moc szczytowa musi być wyższa od mocy wzmacniacza? Raz słyszę że dla bezpieczeństwa kolumny muszą być mocniejsze niz wzmak, drugi raz słyszę że to wzmacniacz musi być mocniejszy... i w głowie robi się kaszana
PS jeśli wzmacniacz ma przykładowo 80W przy 4ohmach jak z postu powyżej, a na kolumienkach jest napisane 4 - 8Ohm to jaką moc wygeneruje wzmacniacz przy takich głośnikach? 120W czy 80W??
-
>> Reaper, 2009-01-05 19:32:11
>>Czy monitory w pokoju 3x3m mogą zagrać dobrym basem, czy raczej rozglądać się za podłogowymi?
>>Jeżeli monitory wystarczą, to które z tych co przedstawił GOTYK1 nadały by się do słuchania rocka w takim pokoju?
Jeśli mamy na myśli słuchanie tej samej muzyki to przychodzą mi na myśli kolumny Klipsch, Paradigm, Dynaudio i B&W. Nie wiem jak to wygląda cenowo, ale w czasach gdy mieszkałem w mniejszym pokoju to grały u mnie Klipsch RD-15, które oddały pola (z racji przeniesienia się do większego pomieszczenia) Paradigm 40v2.
-
Trochę prawdy w tym co pisze Qubric jest.
Rozeschnięte skrzynki sporadycznie się zdarzają.
Rozsypane zawieszenia górne - nagminnie.
Żeby było smieszniej, jest to dość optymistyczny scenariusz, dużo gorsza jest sytuacja gdy zostały zregenerowane.
Pół biedy jeżeli zostało dobrane zawieszenie o zbyt małej podatności (to się najczęściej zdarza - ale to idzie jeszcze uratować), gorzej jeżeli "profesjonalny regenerator" np. przyciął membranę żeby pod nowe zawieszenie ją podpasować(a przy okazji uniknąć czyszczenia z resztek starego), lub co gorsza wymienił całą membranę...
Zdarzają się "geniusze" którzy dają nowe zawieszenie górne, ale nie "centrują" membrany (nie chce im się nakładek przeciwpyłowych demontować...), a może nas czekać dużo więcej niespodzianek.
Więc "staruszki" kupujemy albo bardzo tanie (mała strata jesli nie uda się ich odratować) ew. odbieramy osobiście.
-
>> MarioSan, 2009-01-06 21:11:09
>A może jednak coś z KEFa, średnica jak ta lala, przestrzennie i czysto to tu jest, mam Q1 i tam średnica jest
>wręcz wizytówką tej konstrukcji, może wyrwiesz coś ciekawego tej marki za rozsądny pieniądz
popieram - sam kupiłem Q15.2 za 400 zł do drugiego systemu
warto poobserwować allegro bo takie małe KEF-y bywają i w tej cenie jest to dobry wybór
-------------------------------------------------
hmmm...
-
"> malpiszon, 2009-01-08 22:02:10
A na czym tak wogóle polega cała ta moc?"
Moc znamionowa to moc , jaką wzmacniacz może oddać nie przekraczając założonego współczynnika zniekształceń ( nieliniowych , zazwyczaj to 1% tychże ) w czasie 10 minut .
Określa ją się dla , najczęściej , impedancji obciążeniowej 4 / 8 Ohm ; moc tę mierzy się przy trwałym wysterowaniu wzmaka . To samo odnosi się przy oddawaniu danych mocy przez głośniki .
Moc muzyczna to moc , którą z kolei mierzy się przy chwilowym wysterowaniu wzmaka np. kilkusekundowym ;
wzmacniacz nie posiadający układu stabilizacji napięcia zasilającego , a jest tak w zasadzie w każdym przypadku , będzie miał moc muzyczną większą od znamionowej .
( Niesamowita ) moc szczytowa to moc chwilowa ale w impulsie ( bardzo , bardzo krótkim czasie ) , którą to wzmacniacz jest w stanie przenieść - moc ta , tak na dobrą sprawę , nie ma nic wspólnego z mocą urządzenia bowiem dłuższe ( czyli np. już po nawet 1 sekundzie trwania dłużej po tym impulsie ) trwale uszkadza ( niszczy )wzmak .
To samo odnosi się przy oddawaniu danych mocy przez głośniki .
-
">> malpiszon, 2009-01-08 22:02:10
Raz słyszę że dla bezpieczeństwa kolumny muszą być mocniejsze niz wzmak, drugi raz słyszę że to wzmacniacz musi być mocniejszy... i w głowie robi się kaszana "
Czyli czy słabszy wzmak może rozwalić większe kolumny - zdecydowane : tak .
Dojście potencjometrem głośności do końca jego skali nie oznacza wcale , że dopiero teraz osiągnięto pełną moc - w rzeczywistości osiągnięto ją już wcześniej , gdyż poziom mocy znamionowej jest zawsze określany dla poziomu zniekształceń 1 % - później , kręcac gałką , też jeszcze wzrasta , ale wzrastają też te drugie ( znacznie ) - ich wysoki poziom słyszymy już bardzo wyraźnie jako harczenie głośników - wzmacniacz generuje dużo ( nawet bardzo dużo ) harmonicznych , które skupiają się główniw w wyższym zakresie pasma ( nawet powyzej tego słyszanego przez nas ) , a to skutkuje tym , że głośnik wysokotonowy jest bardzo obciążony .
W tym przypadku moc jaka jest dostarczana do w/w głośnika może być na tyle duża , że nawet i przekraczać tę moc , jaka wiąże się z normalną pracą wzmacniacza .
Należy pamiętać , że jego moc znamionowa nie jest wielkością , której nie jest on w stanie już przekroczyć ale jest to moc przy której może on pracować nie zniekształcając sygnału .
Uszkodzenie głośnika może nastąpić nawet wtedy , gdy dla naszego ucha muzyka gra jeszcze względnie poprawnie , ale wcześniej ( nawet na krótko ) sprawdzaliśmy ile wyciągniemy watów .
-
A czy mozna podlaczyc 6omowe 10Watowe głośniki z mini-wieży do klasycznego wzmacniacza HiFi o mocy 80Watów ptzy 6 omach? Czy słuchając na niewielkich poziomach głośności nic się nie spali ani we wzmacniaczu ani w głośnikach?
-
Jak będziesz słuchał nie głośniej niż na mini to nic złego się nie stanie, a nawet może być bezpieczniej o ile jest to solidne 80W bo nie będzie tu żadnych przesterów.
-
Jest taka "szkoła" aby wzmak miał przewagę nad kolumną - lepiej rozrusza głośniki ( zwłaszcza kiedy basowy jest solidny i rzeczywiście potrzebuje mocnego kopa ) , ale uważaj przy kręceniu gałą wzmocnienia ( w Twoim przypadku ) .
-
Ostatnio nabyłem na Alledrogo Monitor Audio Bronze BR1 za 450 zł. Dla mnie super.