Audiohobby.pl

Audio => Ogólnie o audio => Wątek zaczęty przez: rollins w 14-11-2008, 08:42

Tytuł: audiofile koledzy z Poznania....Pomocy:)
Wiadomość wysłana przez: rollins w 14-11-2008, 08:42
A więc sprawa ma się tak...
Może zacznę od początku... przeiwnęło się przez moje ręce juz trochę elektroniki m.in. poprzedni zestawa na jakim grałem to CD- NAD C542, Wzamcniacz lampowy Vincent TAC34, głośniki Monitor Audio B2. Strasznie drażniła mnie góra.. była jakaś ostra taka, chwilami miałem wrażenie że wręcz przesterowana.

Aktualnie mam Pre Lampowe Antique Sound LAb Aq2004, Rotel RCD 02, końcówkę Revoxa A740. Głośniki wymieniłem na KEF IQ50 (wiem, że to zamiana raczej w bok niżw  górę...ale zawsze to podłogówki..a pomieszczenie mam niemałe). Wiec jak przytargałem je do domu...dwa dni słuchania..super..podoba mi sie..ale już na trzecvi dzień gorzej..i tak z każdym następnym znowu gorzej. W tej chwili jest tragedia... wysokie tony sąjakieś takie przesterowane... brak czystości przy większych uderzeniach w blachy...tragedia.. wymieniałem kable..i nic..lampy i nic... omijałem PRE i podłączałem Cd z końcówką.. to samo.. wykorzystałem DAT'a jako przetorniki D/A to samo...

Jednym słowem brak mi już pomysłów.. może pomieszczenie... kupiłem nawet dywany:) Fakt że dużo regipsów i trochę luster (szafyy wnękowe)...ale te dziwne zniekształcenia słyszę nawet przy samym głośniku....
Mam wrązenie że dzieje sie dokłądnie to samo co kiedyś (za czasów Vincenta). Może z prądem mam coś nie tak... ale powiem szczerze nie bradzo chce mi się już wywalać kasę na jakiś kondycjoner w ciemno i potem ma sieokazać że nie ma zmina....już nawet zaczynam myśleć że moze ja głuchy jestem;)


i teraz najważniejsze... czy KTOŚ z WAS obytych i słuchanych forumowiczów z Poznania nie zechciałby wpaśc do mnie... i może coś poradzić? może jakoś wspólnymi siłami coś uda się wymyślić..bo mi już brakuje koncepcji....oczywiście jakieś piwko czy kawę zorganizuję:)





Tytuł: audiofile koledzy z Poznania....Pomocy:)
Wiadomość wysłana przez: ahaja w 14-11-2008, 10:27
Na początek sprawdziłbym co się dzieje w pomieszczeniu: podłączasz kompa z generatorem do sprzętu i przelatujesz częstotliwościami (siedząc w miejscu odsłuchowym!). Wtedy słuszysz wyraźnie na jakich f masz np podbicia. Wiadomo wtedy z czym walczyć.
K
Tytuł: audiofile koledzy z Poznania....Pomocy:)
Wiadomość wysłana przez: rollins w 14-11-2008, 10:32
masz jakiś ciekawy program do tego typu rzeczy?


Tytuł: audiofile koledzy z Poznania....Pomocy:)
Wiadomość wysłana przez: mordensiur w 14-11-2008, 10:39
http://elektroda.net/download/file83.html
Tytuł: audiofile koledzy z Poznania....Pomocy:)
Wiadomość wysłana przez: rollins w 14-11-2008, 10:42
czy taka zabawa jest bezpieczna dla głośników - szczególnie myśletu o wysokich cześtotliowściach... jakich unikać żeby nei spalić głośników wysokotonowych?

Tytuł: audiofile koledzy z Poznania....Pomocy:)
Wiadomość wysłana przez: konto_usuniete w 14-11-2008, 11:17
Jeżeli te Kefy są zupełnie nowe to może być ew. kwestia docierania nowych głośników.
Jeżeli to właściwy trop to trzeba poczekać kilka tygodni (grać na nich jak najwięcej) i dopiero po tym okresie robić jakieś ruchy.
Tytuł: audiofile koledzy z Poznania....Pomocy:)
Wiadomość wysłana przez: cocor2007 w 14-11-2008, 11:25
>> ahaja, 2008-11-14 10:27:07
Na początek sprawdziłbym co się dzieje w pomieszczeniu...


Jeśli masz możliwość to przenieś sprzęt na chwile do innego pomieszczenia :)
Tytuł: audiofile koledzy z Poznania....Pomocy:)
Wiadomość wysłana przez: rollins w 14-11-2008, 11:51
pomieszczenie pomieszczeniem..ale ja to słysze nawet przy samym głośniku...a nie tylko w miejscu odłuchu. Gdyby efekt występował w miejscu odsłuchu a przy samych głośnikach nie..to zgoda...

jeszcze mam jeden pomysł - listwa filtrujaca... jakaś porządna do audio... może coś z prądem jest nie tak...

Tytuł: audiofile koledzy z Poznania....Pomocy:)
Wiadomość wysłana przez: Cervantes w 14-11-2008, 12:06
listwa to nie odpowiedź pokombinuj z ustawieniem. NArysuj w paincie plan pomieszczenia i ustawienie w nim sprzetu

.............................
no box is best box
Tytuł: audiofile koledzy z Poznania....Pomocy:)
Wiadomość wysłana przez: ahaja w 14-11-2008, 12:18
Jeśli zrobisz raz pomieszczenie to nie ma znaczenia co tam wsadzisz - zagra. Wymiana kabli i innych dupereli to wyrzucanie pieniędzy ... a jako poznaniak musisz się szanować ;-)
K

Częstotliwości z generatora raczej nie są w stanie uszkodzić głośników - w muzyce też zdarzają się wysokie f :-).

Najwięcej z tego co słyszałem kaszanią niskie tony i średni ich zakres - to wpływa na resztę pasma.

Tytuł: audiofile koledzy z Poznania....Pomocy:)
Wiadomość wysłana przez: iwok w 14-11-2008, 12:19
Gustaw dobrze prawi.  Cierpliwości.

Listwę z filtrami możesz wypożyczyć w sklepie.  Np. na Szwskiej mają Gigawatta.  Nie musisz kupować.  Wpłacisz kaucję, posłuchasz i zostawisz albo oddasz.
Tytuł: audiofile koledzy z Poznania....Pomocy:)
Wiadomość wysłana przez: rollins w 14-11-2008, 12:23
tak też zrobiłem..wypożyczyłem Isoteka Sirus...zobaczymy co to da...

Co do pomieszczenia...to tak jak pisałem... mam wrażenie ze przy samym głośniku efekt wystepuje... a jestem pewnien, że jest to falowe... raz występuje raz nie... i to jest dla mnie dziwne...

z kolei rodzi się pytanie czy zła jakość pradu może mieć wpływ na wyokie częstotliowości? sam już nie wiem...



Tytuł: audiofile koledzy z Poznania....Pomocy:)
Wiadomość wysłana przez: zyzio w 14-11-2008, 13:12
Tak zła jakośc prądu - to syf na wysokich......wypożycz kondycjoner uziemienia RGC-24, albo zrób sobie klona....u mnie też raz grało dobrze, raz gorzej - po zakupie RGC-24 wszystko się skończyło, zawsze gra bardzo dobrze.
Tytuł: audiofile koledzy z Poznania....Pomocy:)
Wiadomość wysłana przez: konto_usuniete w 14-11-2008, 13:17
.... i nagle po zamianie Monitor Audio na KEF-y prąd w gniazdku się zepsuł ?
Trochę się to, za przeproszeniem, kupy nie trzyma. :-)
Tytuł: audiofile koledzy z Poznania....Pomocy:)
Wiadomość wysłana przez: rollins w 14-11-2008, 13:25
Monitor Audio zmieniłem właśnie z tego powodu... z powodu wysokich... po kombinacjach z elektroniką...zostsało mi tylko to... podczas testów u mnie w domu...mogę domniemywać (jeśli rzeczywiście to problem z prądem) że trafiłem na "lepsze dni"

Tytuł: audiofile koledzy z Poznania....Pomocy:)
Wiadomość wysłana przez: rollins w 14-11-2008, 13:36
no nie mogę się z Toba zgodzić... przed zakupem kefow sluchalem wielu moich plyt... nie było tego wfektu..teraz jest... więc dlatego piszę, że może to problem z prądem i jego okresowością - lepszy/gorszy. Skąd w innym przypadku fakt, że czasami jest ok...czasami nie... i nie są to różnice na granicy sugestii..tylko bardzo wyraźne.


Tytuł: audiofile koledzy z Poznania....Pomocy:)
Wiadomość wysłana przez: iwok w 14-11-2008, 13:36
Mnie KEF`y kojarzą się właśnie z metaliczna górą.  Trochę mi wygląda na to, że zamieniłeś siekierkę na kijek.

Skoro wypożyczyłeś listwę to sam się możesz przekonać, czy problem odpowiedniego zasilania urządzeń audio to mit czy rzeczywistość ;-)  

Zauważyłeś jakąś zmianę?
Tytuł: audiofile koledzy z Poznania....Pomocy:)
Wiadomość wysłana przez: rollins w 14-11-2008, 13:37
zyzio

jaki dokładnie miałeś problem z wysyokimi i jakie zmiany uzyskałeś po wpięciu RGC-24?


Tytuł: audiofile koledzy z Poznania....Pomocy:)
Wiadomość wysłana przez: rollins w 14-11-2008, 13:41
iwonk

jeszcze nie zauważyłem - listwa leży w samochodzie...jak będę w domu to podłącze i dam znać

Tytuł: audiofile koledzy z Poznania....Pomocy:)
Wiadomość wysłana przez: mark11 w 14-11-2008, 14:07
Nie wiem czy kolega przyjmie moją pomoc bo jestem audiofilem ze Śląska ale bywam często w Poznaniu :)
Z tego co udało mi się odsłuchać w przypadku kolumn KEFa (jakieś Cresty, seria IQ) w mojej subiektywnej ocenie wysokie tony stanowiły tylko "dopełnienie" dźwięku kolumn tej firmy. Poza tym, że lekko odsunięte  na drugi plan, niezbyt rozdzielcze, mało lotne i jakby sklejone ze sobą w sumie niezbyt czyste ale metaliczne. Z tego powodu nigdy nie byłem szczególnym fanem kolumn tej firmy, podobnie jak B&W (tam też wysokie bywały i bywają dyskusyjne). Szukanie dobrze odtworzonej górnej części pasma w przypadku KEFów to może być trudną sztuką :)
Przyznaję, że słuchałem tylko jednego wyższego - rasowego modelu kolumn tej firmy 103R z serii Reference (jeszcze z obudową z patentem compound) i to dawno, dawno temu ale szkoła firmowego dźwięku nawet w ich przypadku była łatwa do wychwycenia (lekko przytłumione u góry) aczkolwiek całość brzmienia była klasowa.
Koledzy macie spore poczucie humoru podpowiadając listwy, uziemienia i.t.p. do KEFów ale może to pomoże koledze.
Wygląda na to, że przyczyna kłopotów z "wysokimi" jest bardziej prozaiczna.
Tytuł: audiofile koledzy z Poznania....Pomocy:)
Wiadomość wysłana przez: rollins w 14-11-2008, 14:12

>> mark11

Pewnie, że przyjmę..z dużą chęcią... jak bęziesz wybierał się do Poznania daj znać...

nie wydaje mi się jednak, żeby Kefy miały grać tak jak grają...z tym, że mają wycaną górę...to się zgadzam i wiedziałem o tym doskonale... ale poziom jej nieczytości... jest nie do zaakceptownia... nie sądze żeby prpoducent wypuścił coś takiego na rynek... tym bradziej, że 2 dni - pierwsze dwa dni było ok..a teraz co nagle diametralnie zminiły się wysokie?.. dodam, że zmiana jest bardzo mocna....



Tytuł: audiofile koledzy z Poznania....Pomocy:)
Wiadomość wysłana przez: rollins w 14-11-2008, 14:19
Tak w ogóle to właśnie po to ten wątek... mam nadzieje, że co kilka par uszu to nei jedna..i może przy waszej pomocy coś w końcu wymyślę... bo inczaej to sprzedam to wszystko i kupię PianoCrafta;)


Tytuł: audiofile koledzy z Poznania....Pomocy:)
Wiadomość wysłana przez: mark11 w 14-11-2008, 14:23
>> rollins, 2008-11-14 14:12:21

Rollins poczekaj zatem kolejne dwa dni, teoretycznie przy wygrzewaniu głośników powinno być coraz lepiej wraz z upływem czasu ale bywa, że jest to raczej sinusoida - raz dobrze, raz źle.
Życzę cierpliwości w śledzeniu zmian w dźwięku :) Może się "wygrzeją" albo przyzwyczaisz się do ich sygnaturki dźwiękowej (z tego co napisałeś może to być trudne).
Tytuł: audiofile koledzy z Poznania....Pomocy:)
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 16-11-2008, 17:13
rollins, tak jak kledzy radza glośniki potrzebują sie dotrzeć....choc w przypadku KEF to akurat jakiejs hiper góry pasma bym sie nie spodziewał.
Jezeli mialbym za cos lubic te kolumny(IQ3 mi ie nawet podobaly, większe juz troche mniej - 3ki były żywsze) to za spójnośc i dośc stonowany charakter prezentacji(jezeli ktoś taki spoob grania lubi).
glosnik coaxialny w mniejszych pomieszczeniach jest uważam trafionym pomysłem.
Tytuł: audiofile koledzy z Poznania....Pomocy:)
Wiadomość wysłana przez: _Kuba_ w 16-11-2008, 23:02
>> iwok, 2008-11-14 13:36:19
>>Mnie KEF`y kojarzą się właśnie z metaliczna górą. Trochę mi wygląda na to, że zamieniłeś siekierkę na kijek.

No właśnie, KEFy mają dość podobny charakter do tych MA.

Piszesz, że długo ich słuchałeś ( w salonie tak? ) i brzmiały dobrze. Wydaje mi się, że mogą być niedopasowane do twojego pomieszczenia brzmieniowo.
To, że raz wysokie bardziej drażnią raz mniej, równie dobrze może wynikać ze zmian ciśnienia atmosferycznego lub tego, że np. słuchasz z różną głośnością o różnych porach dnia - charakterystyka słyszenia bardzo zależy od głośności.
Tytuł: audiofile koledzy z Poznania....Pomocy:)
Wiadomość wysłana przez: rollins w 17-11-2008, 22:01
no i chyba doszedłem do tego co jest grane...piszę chyba żeby nie zapeszyć....

Odciąłem zero ochronne (bolec) na zasilaniu PRE i jest dużo lepiej... przester na wysokich zniknał...

słucham i na ten moment jest ok....


Tytuł: audiofile koledzy z Poznania....Pomocy:)
Wiadomość wysłana przez: konto_usuniete w 17-11-2008, 22:58
>rollins, 2008-11-17 22:01:34
no i chyba doszedłem do tego co jest grane...piszę chyba żeby nie zapeszyć....
Odciąłem zero ochronne (bolec) na zasilaniu PRE i jest dużo lepiej... przester na wysokich zniknał...
słucham i na ten moment jest ok....

Nie chcę krakać ale PRE zdaje się już omijałeś.

>> rollins, 2008-11-14 08:42:13
.. omijałem PRE i podłączałem Cd z końcówką..
Tytuł: audiofile koledzy z Poznania....Pomocy:)
Wiadomość wysłana przez: ahaja w 17-11-2008, 23:56
rollins
Jak masz wszystkie klocki \'zbolcowane\' to możesz mieć kłopoty z masą ...

K
Tytuł: audiofile koledzy z Poznania....Pomocy:)
Wiadomość wysłana przez: rollins w 18-11-2008, 09:58
Omijać omijałem.... ale końcówka ma dwa wejścia..i zawsze było podpięte po jedno... może to jakiś problem z masami...
jak odcianam bolec to robi sie abspolutna cisza w głośnikach... przed tem był delikatny brum... nawet jak końcówka była przełączona na inne wejście...


Tytuł: audiofile koledzy z Poznania....Pomocy:)
Wiadomość wysłana przez: bwicher w 23-11-2008, 22:02
Witam!
Cały audiofilizm to nic innego jak psychoakustyka. Mam KEFy iQ3 pędzonę Ugodą i PCM2702. Na początku grało to przepotwornie - piach, nieczystko, nieciekawie ale po kilku godzinach mocniejszego grania góra się uspokoiła, było nawet lepiej po czym znów zrobiło się bardzo źle. Taki stan trwał kilkadziesiąt godzin odsłuchu po czym nastąpiła (i następuje w dalszym ciągu) subtelna poprawa. Co wazniejsze - nie ma już tendencji to degradacji brzmiena jak to miało już raz miejsce.
Na chwilę obecną zauważyłem, że znaczny wpływ na jakość odbioru ma głośność (ameryki nie odkryłem) - dla mnie poziom odpowiedni to taki, że podczas słuchania nie mogę rozmawiać normalnie z druga osobą. Jeśli lubisz słuchać zbyt cicho lub głośno możesz być niezadowolony z brzmienia. Przechodzę przez to właśnie teraz. Poziom głośności powinien być tak ustawiony, by intsrumenty grały możliwie najbardziej naturalnie. Jeśli płyta jest poprawnie nagrana powinno brzmieć przyjemnie.
Weź też po uwagę, że może ze względu na wymianę kolumn oczekujesz niewiadomo jak znacznej poprawy i sam "nakręcasz się" na złą ocenę. Kondycjonery, dziwaczne kable,  nie pomogą jak ogólny charakter brzmienia Ci nie odpowiada.
Spróbuj też przenieść zestaw do innego (mniejszego i bardziej wytłumionego) pomieszczenia, być może masz zbyt duży czas pogłosu i mody drgań pomieszczenia dają o sobie zbyt mocno znać.
Powodzenia!
Tytuł: audiofile koledzy z Poznania....Pomocy:)
Wiadomość wysłana przez: gothi w 24-11-2008, 18:42
Podobne problemy mialem jak mieszkalem na Piastowskim (inny system hi-fi niż Twój), okazalo się że winne są skoki napięcia, ktore nie trawi dobrze elektronika oparta na duzych transformatorach toroidalnych,
teraz mieszkam pod Poznaniem, i tego artyfaktu nie mam, było to bardzo irytujące i nikomu nie życzę, gothi
Tytuł: audiofile koledzy z Poznania....Pomocy:)
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 24-11-2008, 19:02
Mieszkam sobie na Piastowskim :) i jedno co to wpienia mnie ze w gniazdu często gęsto mam np. 224-6 zamiast 230V.
Mysle ze przy skokach rzedu 2-4V na 230 to o czym piszesz moze byc spowodowane ogolnie "pradem miejskim" no niestety w siec jest podpięte sporo urzadzeń i sporo z nich sieje....ale jakoś nie ma dramatu....nie zauważam tez zeby wzmacniacze u mnie w domu czy za Poznaniem grały jakoś specjalnie różnie :)