Audiohobby.pl
Audio => Magnetofony kasetowe => Magnetofony => Yamaha => Wątek zaczęty przez: Michal_LDZ w 27-11-2025, 16:39
-
Oto i on:
Yamaha K-540
(źródło: Hi-Fi Engine)
Stereo Cassette Deck (1986-87)
Specifications
Type: 2-head, single compact cassette deck
Track System: 4-track, 2-channel stereo
Tape Speed: 4.76 cm/s
Heads: 1 x record/playback, 1 x erase
Motor: 1 x reel, 1 x capstan, 1 x mechanism
Tape Type: type I, CrO2, Metal
Noise Reduction: B, C
Headroom Extension: HX Pro
Frequency Response: 25Hz to 20kHz (Metal tape)
Signal to Noise Ratio: 74dB (dolby C)
Wow and Flutter: 0.05%
Total Harmonic Distortion: 1.0%
Input: 60mV (line)
Output: 0.36V (line)
Dimensions: 435 x 112 x 273mm
Weight: 4.4kg
Egzemplarz rozkręcony, naoliwiony, wymieniony pasek i rolka.
W tym miejscu chciałbym oficjalnie podziękować naszemu Koledze Macio4ever, który wykonał serwis, przy okazji ucząc mnie i oswajając z serwisem mechanizmu.
Swój wkład w pracę Maćka włożyłem poprzez przyglądanie się, cmokanie i zadawanie głupich pytań.
Maciek, dziękuję!
Dzięki Maćkowi rzeczony egzemplarz wygląda, jak na zdjęciach.
A Córka zaadoptowała do współczesnego audio-roomu dla niepełnoletnich Księżniczek:
-
Porządny sprzęt, u mnie stoi w tzw poczekalni na polepszenie..........ma baaaardzo długi wskaźnik wysterowania w stosunku do 200 i 300.
-
Wzorowy porządek na płycie głównej, nie to co w Pioneerach i Aiwach.
-
Dziękuję, służę pomocą jeśli akurat coś wiem.
Michał, trzymałeś też latarkę, a to trudna i niewdzięczna rola ;) :) :) Głupich pytań nie było.
No i pochwal się, że tłoczek ogarnąłeś skutecznie i kieszeń już nie wyrzuca kasety z decka
-
Wzorowy porządek na płycie głównej, nie to co w Pioneerach i Aiwach.
No i tęczowe tasiemki, zanim to jeszcze było modne. ;)
-
Dziękuję, służę pomocą jeśli akurat coś wiem.
Michał, trzymałeś też latarkę, a to trudna i niewdzięczna rola ;) :) :) Głupich pytań nie było.
No i pochwal się, że tłoczek ogarnąłeś skutecznie i kieszeń już nie wyrzuca kasety z decka
Jeden tłoczek wiosny nie czyni!
Gdyby nie Ty, to nawet nie wiedziałbym, że jest zepsuty.
Myślałem, że to wyrzucanie kasety, to taka cecha, jak to mówią „ficzer”. :)
-
Porządny sprzęt, u mnie stoi w tzw poczekalni na polepszenie..........ma baaaardzo długi wskaźnik wysterowania w stosunku do 200 i 300.
Wskaźnik robi robotę. Potrafi zahipnotyzować.
-
Fajna Yamaszka :) Widzę, że mechanizm bardzo podobny do KX-530 którą mam, tylko silnik capstana inny (większy) i dali zwykłą głowicę zamiast amorficznej. Bardzo ładnie to chodzi.
-
moja poniżej przekopałem poczekalnie i nie pamiętam co w niej robiłem jeśli robiłem, ale.....
Gra cudnie po chyba 4 latach stania.......wymaga porządnej kalibracji poziomów, biasu chyba nie ruszałem.
Odtwarzanie 5 nagrywanie 4+ jak na taką klase, od Kena X1 ma większyrzesuw o ok 0,010
Jednak decki z tego okresu przyjemnie grają.
Aczkolwiek jest niskopoziomowa, kasety z niego na nowszych niżej sa odtwarzane
robocza stacja
-
moja poniżej przekopałem poczekalnie i nie pamiętam co w niej robiłem jeśli robiłem, ale.....
Gra cudnie po chyba 4 latach stania.......wymaga porządnej kalibracji poziomów, biasu chyba nie ruszałem.
Odtwarzanie 5 nagrywanie 4+ jak na taką klase, od Kena X1 ma większyrzesuw o ok 0,010
Jednak decki z tego okresu przyjemnie grają.
Aczkolwiek jest niskopoziomowa, kasety z niego na nowszych niżej sa odtwarzane
robocza stacja
Też uważam, że gra nieźle.
Po wymianie paska i rolki trochę rozjechał się WRMS, ale nowa rolka jest już w drodze. Przy starej rolce gniótł taśmę.
Nagrywać trzeba na "wzorcowych" kasetach, bodajże TDK AD, SA, MA. Brak regulacji BIASu na zewnątrz.
-
KX-530
KX-530 to już zaawansowany sprzęt.
K-500 to dość prosty magnetofon, z b. dobrym dostępem do mechanizmu.
-
Jeśli wymiana rolki nie zmieni gniecenia taśmy i dzieje się to na początku kaset, to może ma taka przypadłość co moja, za duży moment obrotowy. Mechanizm wygląda na ten sam. Ja rozwiązałem to wlutowując opornik 10 ohm między zasilanie silnika reel. Pokazane jest to w temacie o 530.
-
Jeśli wymiana rolki nie zmieni gniecenia taśmy i dzieje się to na początku kaset, to może ma taka przypadłość co moja, za duży moment obrotowy. Mechanizm wygląda na ten sam. Ja rozwiązałem to wlutowując opornik 10 ohm między zasilanie silnika reel. Pokazane jest to w temacie o 530.
Cholerka!
Dokładnie na początku. Co więcej: zaobserowałem to przy taśmach TDK-SA 90. Inne, jakoś działają. Zaraz zajrzę do wątku 530.
... Macio4ever miał takie przeczucia, ale na razie stanęło na zamianie rolki.
-
Ja sprawdziłem chyba z 10 rolek i wyprułem połowę magnetofonu, nic to nie dało. Po zastosowaniu opornika do dzisiaj ani jednej pogiętej kasety. Skopiowałem zdjęcie z tematu o 530, tak to u mnie wygląda.
-
Ja sprawdziłem chyba z 10 rolek i wyprułem połowę magnetofonu, nic to nie dało. Po zastosowaniu opornika do dzisiaj ani jednej pogiętej kasety. Skopiowałem zdjęcie z tematu o 530, tak to u mnie wygląda.
Super! Dzięki za podpowiedź.
Mam nieodparte wrażenie, że właśnie uartowałeś mi klika taśm i wielu godzin życia. :)
-
Mam nadzieję :) Daj znać czy się udało jak przetestujesz.
-
moja poniżej przekopałem poczekalnie i nie pamiętam co w niej robiłem jeśli robiłem, ale.....
Gra cudnie po chyba 4 latach stania.......wymaga porządnej kalibracji poziomów, biasu chyba nie ruszałem.
Odtwarzanie 5 nagrywanie 4+ jak na taką klase, od Kena X1 ma większyrzesuw o ok 0,010
Jednak decki z tego okresu przyjemnie grają.
Aczkolwiek jest niskopoziomowa, kasety z niego na nowszych niżej sa odtwarzane
robocza stacja
Też uważam, że gra nieźle.
Po wymianie paska i rolki trochę rozjechał się WRMS, ale nowa rolka jest już w drodze. Przy starej rolce gniótł taśmę.
Nagrywać trzeba na "wzorcowych" kasetach, bodajże TDK AD, SA, MA. Brak regulacji BIASu na zewnątrz.
Doskonale nagrywa na Sony, Maxellach Fuji, w sumie na wszystkich dobrych kasetach, nie mam pytań, skalibruj go na bias
-
Mam nadzieję :) Daj znać czy się udało jak przetestujesz.
No tak, szukając przyczyny, zacząłem regulować wysokość głowicy (1kHz od HPR).
Później dojrzałem to:
Na poniższym zdjęciu, przy głowicy kasującej, jest jakby źle założona podkładka (miedziana?).
Stwierdziłem, że to pewnie jakaś wada przy montażu i ją poprawiłem. :)
Ale teraz widzę, że u Ciebie jest podobnie.
Ciekawe, czy ucierpiało ustawienie tej głowicy.
Będę musiał to wszystko jeszcze raz poustawiać.
-
Też uważam, że gra nieźle.
Po wymianie paska i rolki trochę rozjechał się WRMS, ale nowa rolka jest już w drodze. Przy starej rolce gniótł taśmę.
Nagrywać trzeba na "wzorcowych" kasetach, bodajże TDK AD, SA, MA. Brak regulacji BIASu na zewnątrz.
Doskonale nagrywa na Sony, Maxellach Fuji, w sumie na wszystkich dobrych kasetach, nie mam pytań, skalibruj go na bias
W takim razie będę musiał jeszcze popróbować.
-
Podkładka jest przekrzywiona, ale to raczej nie ma znaczenia dla zachowania odpowiedniego dystansu. Można ją wyprostować i będzie tak samo.
Ciekawostka, na tym zdjęciu głowica kasująca nie ma widełek po między które wchodzi taśma. Odłamały się nie wiem kiedy i spory czas tego nie zauważyłem bo magnetofon pracował normalnie, nie było problemów z kasowaniem. Obecnie mam już nową z widełkami.
-
Dodam, że tutaj to w zasadzie jest regulacja skosu, bo wysokość wymagałaby dodania podkładki lub zmiany na cieńszą. Natomiast o ile pamiętam, to było w miarę spoko na przyrządzie.
No i raczej bym sprawdzał na równym ustawieniu wzmocnienia, więc na minimum, a potem ustawił wzmocnienie na wartość docelową.
-
Mam nadzieję :) Daj znać czy się udało jak przetestujesz.
No tak, szukając przyczyny, zacząłem regulować wysokość głowicy (1kHz od HPR).
Później dojrzałem to:
Na poniższym zdjęciu, przy głowicy kasującej, jest jakby źle założona podkładka (miedziana?).
Stwierdziłem, że to pewnie jakaś wada przy montażu i ją poprawiłem. :)
Ale teraz widzę, że u Ciebie jest podobnie.
Ciekawe, czy ucierpiało ustawienie tej głowicy.
Będę musiał to wszystko jeszcze raz poustawiać.
Często można spotkać podkładke pod głowice, nawet w nakach starszych było montowane, określa ona wysokość głowicy.
Na widełki głowicy kasującej bardzo trzeba uważać bo lekko odpadają , ze starości plastyk się ukrusza, potem dżwięk pływa na wysokich, jak nie ma,
-
Dodam, że tutaj to w zasadzie jest regulacja skosu, bo wysokość wymagałaby dodania podkładki lub zmiany na cieńszą. Natomiast o ile pamiętam, to było w miarę spoko na przyrządzie.
No i raczej bym sprawdzał na równym ustawieniu wzmocnienia, więc na minimum, a potem ustawił wzmocnienie na wartość docelową.
Maciek, bo to przyzwoity magnetofon!
A nie jakieś Nakamichi!
Jak raz założą w fabryce, to będzie dobrze działać przez 40 lat.
Niedobre jest regulować.
:)