Audiohobby.pl
Audio => Magnetofony kasetowe => Magnetofony => TEAC / TASCAM => Wątek zaczęty przez: Hammer w 12-09-2025, 12:00
-
Dwukaseciak z DBX bajka......
Tak na szybko zdjęcia.
Jest w złym stanie, czołówka się kiwa w pionie, uszkodzenia po bokach brak klapki ale ponoć jest i może będzie, ale.....
Ciężka maszyna i czy zagra ?
Nie włączam na razie bo jak będę miał czas to najpierw zrobię inspekcje czy coś w środku nie popękało, bo w sumie szkoda by było zepsuć....
-
Faktycznie pokiereszowany. Wyklepie się.
-
Ciekawa kopiarka ;-)
-
a więc... zasilanie jest, żyje.
Lewa kieszeń bez problemów, prawa cosik ma problemy ale widać że z prawej przyszło uderzenie , do rozbiórki.
Lewa nagrywa.... sukces i to całkiem ładnie bez redukcji szumów..
pewnie trzeba go zrobić, tylko kiedy........
-
O popatrz złomek ożył ;-) Fajnie. Szkoda tylko że taki z tej prawej strony zmęczony. Ale także miałem podobne złomki i jakoś to wychodziło na ludzi...
-
mechanizm świetny, praktycznie nie słychać załączanej funkcji, podczas nagrywania skończyła się kaseta, siedze 30 cm od niego i nie zasłyszałem nic a zgasła dioda rec.....i zastopował
Brzmienie własne nagrywanej kasety ? brzmi jak wysokiej klasy kaseciak bez HX PRO, ładne delikatne pasmo bez ograniczenia aż się chce słuchać na nim kopii ze źródła.....
Najwyższy model 90/91 rok, głowica kobaltowa amorficzna i takie tam wodotryski.
-
Pamiętasz, miałem kiedyś takiego TEAC-a V-9 takiego dziwoląga... Mechanika bezszelestna, wygląd odpustowy "wieś śpiewa i tańczy" ale brzmienie no cóż. Szczęka opada, bardzo mało jest na portalach aukcyjnych. Warto popatrzeć jeśli komuś wygląd nie przeszkadza.
http://audiohobby.pl/index.php?topic=13221.msg494900
-
Coś w sobie czasem mają , tutaj jest tak jak w Naku 150 , co wkładałem, kasete to robił ją na maxa.
A może tak ma być, minimum kręciołków maximum korzyści.
https://www.hifi-archiv.info/Teac/1990-91%20TEAC/10.jpg
-
No cóż, nawet takie firmy wiecznych mechanizmów nie robią .
2 kasety przeszło i zrobiła się float głowica....
W drugim mechaniźmie jest cała ale pewnie też strzeli, nie wiedziałem takich u chinoli.........
-
Niestety to jest nie do naprawy, albo cała głowica do wymiany, albo zablokowanie w jednej pozycji i pożegnanie z autorewersem. Miałem to kilka razy w różnych magnetofonach, głównie w Yamaszkach, nie udało mi się naprawić :(
-
Daj mi część to się wymieni........
Ja to gdzieś w jakiś mechanizmach widziałem........
To jest zagniecione, można spróbować odgiąć delikatnie, trza dawce znaleźć.....najpierw i poświęcić czas.
-
Podobnie maiłem w SONY TC-WR11ES tez był problem z obrotem głowicy bo brakowało zębatek (było połanane) i dobrałem całość od starego dwukasetowego Technics-a z reversem było to samo, mechanika ALPS-a. popatrz w serii Technics-a RS-TxxR... może coś znajdziesz.
-
Podobnie maiłem w SONY TC-WR11ES tez był problem z obrotem głowicy bo brakowało zębatek (było połanane) i dobrałem całość od starego dwukasetowego Technics-a z reversem było to samo, mechanika ALPS-a. popatrz w serii Technics-a RS-TxxR... może coś znajdziesz.
Z Technics z autoreversem chyba nie będzie pasować:
1. inne mocowanie do magnetofonu-mechanicznie, rozmieszczenie otworów śrubowych,specjalna dźwignia mechaniczna
2.Specjalna wtyczka do podłączenia z elektroniką
Szkoda....
-
Podobnie maiłem w SONY TC-WR11ES tez był problem z obrotem głowicy bo brakowało zębatek (było połanane) i dobrałem całość od starego dwukasetowego Technics-a z reversem było to samo, mechanika ALPS-a. popatrz w serii Technics-a RS-TxxR... może coś znajdziesz.
Z Technics z autoreversem chyba nie będzie pasować:
1. inne mocowanie do magnetofonu-mechanicznie, rozmieszczenie otworów śrubowych,specjalna dźwignia mechaniczna
2.Specjalna wtyczka do podłączenia z elektroniką
Szkoda....
Sprawdziłeś, że nie dobierze się niczego?
Nie rozumiem skad taki wniosek. Skoro obie mechaniki to reversyjne Alpsy...W 995 są mechaniki Alpsa, takie jak i w wskazanej przezemnie serii Śmietniksach.
-
Jak to się mówi... nie pali się
-
Wszystkiego nie sprawdziłem. Ale na zdjęciu zamieszczonym przez kol.Hammer tamtej głowicy i porównują z głowicą
z magnetofonu technics z autoreversem może jednak nie pasować. Mam taką zjechaną z odzysku od technicsa i oglądałem.Jest za ciemno w pokoju na zrobienie zdjęcia jak taka wygląda-teraz-:((((
Może z innego magnetofonu z autorewersem będzie pasować.
-
Jeśli dobrze zrozumiałem to magnetofony Technics z autoreversem mają mechanikę magnetofonu APLS-z Twojego
pisania (AUDIOTONE). To jaki jest mechanizm magnetofonu Teac W-995RX-?
-
Większość takich zębatek, z mechanizmów Alps właśnie jakie widziałem były na granicy wytrzymałości. Ten cypel, który jest podłączony do sprężynki jest już naruszony. Nawet jak zębatka jeszcze nie pękła na amen, ma już widoczne ślady zużycia - mikropęknięcia. Plastik z którego są wykonane zwyczajnie stracił swoje właściwości i nie ma sensu wymiana z innego mechanizmu (według mnie).
Jeśli nawet udało by się znaleźć coś w perfekcyjnym stanie, wymiana jest obarczona dużą dawką niepowodzenia. Trzeba wyjąć wszystkie kabelki z wtyczki albo je odlutować gdy są podłączone do płytki (najmniejszy choć upierdliwy problem). Potem założenie nowej zębatki będzie wymagało ingerencji w tą zaciśniętą fabrycznie tulejkę. Można ją ścisnąć aby włożyć nową zębatkę, ale potem już się jej nie rozchyli tak jak powinno.
Sklejenie też nie działa, próbowałem różnych metod. Albo się wszytko rozpada w miejscu klejenia, albo zęby nie działają prawidłowo i głowica przekręca się z oporem - prawdopodobnie z powodu minimalnych zniekształceń jakie powstają. Z kolei dodatkowy opór sprawia, że pęka kolejne inne miejsce. Jest to bardzo mały i delikatny element, każda minimalna zmiana spowoduje problemy.
Nie twierdzę, że nie uda się tego zrobić, ale jest to awaria z którą będzie bardzo trudno sobie poradzić. Jeśli komuś się uda proszę o podzielenie się jak tego dokonał. Chętnie skorzystam z tej wiedzy, gdyż jeszcze u siebie mam magnetofony z taką usterką.
-
Będziemy walczyć....