Audiohobby.pl
Audio => Muzyka => Wątek zaczęty przez: Masskotka79 w 12-10-2008, 21:24
-
Włączyłam właśnie Trójkę i znowu Piotr Kaczkowski! Przecież on okupuje już prawie wszystkie dni tygodnia w mojej ulubionej rozgłośni! A gust muzyczny ma tak inny od mojego - zastanawiam się wręcz jaki on ma gust? Nadaje czasami taką "rąbankę", której nadaremno szukać na innych stacjach. Ile można nadawać Maryllion? W Trójce nadaje także jego córka - Aleksandra Kaczkowska - i jest bardzo OK. Niestety, przesunięta ostatnio w okolice sobotniej północy, a szkoda, bo ma o wiele ciekawsze obszary muzycznej eksploracji niż szanowny tatuś.
Wiem, że ponoć Piotr Kaczkowski "ukształtował" lub "kształtował' muzyczne zainteresowania wielu osób w latach osiemdziesiątych i wiele z nich wielbi go jako "boga", lecz moim zdaniem ten Pan obecnie raczej szkodzi niż pomaga kulturze muzycznej w Polsce. Wielu innych w Trójce np. Wojciech Mann, Piotr Stelmach, Piotr Metz czy Mariusz Owczarek ( a nawet Marcin Kydryński) mają o wiele lepsze nagrania i "wykopaliska" (odkrycia) niż Kaczkowski.
Co o tym sądzicie? Bo ja już Piotrowi Kaczkowsiemu mówię stanowczo - dość!
Massi
-
Pan Piotr to taka "Trojkowa " instytucja " od poczatku zaistnienia tego programu jesli nie wiesz.Nie wypada sie irytowac zawsze mozna wylaczyc lub zmienic program. : )))
-
Precz z Kaczkowskim!
-
Więcej Ptaszyna !
-
Kaczkowski, już chyba dziecinnieje na starość.Ten chwyt z otwieraniem z folii nowej płyty się przejadł.I ten zachwyt nad każdą, nawet beznadziejną ,płytą:)
-
...że jest INSTYTUCJĄ/IKONĄ w kontekście programu III -ego to pewne, ale Maskotka ma rację, chyba Trójka zaczyna z tego statusu nadmiernie korzystać.
Myślę, iż ma ogromną wiedzę muzyczną, ale faktem jest też to, że JEGO muzyka już niekoniecznie stanowi muzykę słuchaną przez większość obecnych słuchaczy tego programu...
Tak czy owak, gdy jadę autem na drugi koniec Polski, to i tak po chwilowym przejściu na inne stacje radiowe jednak szybko "skruszony" powracam do Trójki. Nawet do audycji Kaczkowskiego :))
-
A dla mnie pan Kaczkowski jest zacny, toppowy i ponadczasowy. Gust, jak każdy, Pan K. ma swój. Dla mnie to mistrz i raczej mi go za mało tam w PR3. Bez niego te ileś lat "przedtem" byłoby nijakie i szare.
Odnośnie młodszej Pani Kaczkowskiej to raczej nie przypada mi do gustu jej sposób prowadzenia audycji, muzyka też umiarkowanie.
Przyznaję, że Ptaszyn to drugi mistrz (oczywiście jak dla mnie, subiektywnie).
M. Kydryński: duży plus za wybór materriału, i raczej minus za specyficzną manierę prowadzenia programu (te różne "mmm", "wyrafinowane" słówka, trochę pretensjonalność i pogoń za swoim wizerunkeim).
Bardzo dziwnie odbieram program Zjednoczone Królestwo: zawsze mam wrażenie, że to audycje archiwalne lub odnoszące się do przeszłości muzycznej (może tak jest?). Muzyka tamże: nie moja.
Wszystko to co wyżej oczywiście bardzo, bardzo subiektywnie ...
-
^atopos
chylę przed Tobą czoła, boś mi wyraził swoim językiem giętkim to, co pomyślała też moja głowa...
po stokroć precz z Panem Piotrem Kaczkowskim z programu trzeciego!!!!!!!!!!!!!!!!
niech go weźmie jakaś stacja komercyjna - jeszcze im dopłacę!!!!!!!
pozdrowienia
-
atopos:
żartujesz, czy prowokujesz?
-
>>zjaryz >>
>>>po stokroć precz z Panem Piotrem Kaczkowskim z programu trzeciego!!!!!!!!!!!!!!!!
niech go weźmie jakaś stacja komercyjna - jeszcze im dopłacę!!!!!!! >>>>
No przecież możesz "gałeczką" znaleźć się magicznie w objęciach jakiejś stacji komercyjnej, nieprawdaż?
... i stres Kaczkowsko-marillionowy zniknie...
siemka :)
-
Trochę za dużo Piotra Kaczkowskiego ale co w zamian? Na jego córce się rozczarowano miało być bez umcawy i bardziej artystycznie (rozmawiałem telefonicznie z nią jak się pojawiła na antenie,mówiła "umcyk, umcyk oj nie!") , no i dobre właściwe działania redakcji programowej, przesunięto ją w strefę czasową działania Morfeusza. Strefa wolna od angola zamiast Kaczkowskiej też jest trochę kontrowersyjna ale temu człowiekowi nikt nie pomaga a wbrew pozorom muzyki nie anglojęzycznej i ciekawej jest masa ale jeden człowiek jej nie ogarnie i nie wybierze rodzynków-trzeba je samemu wyłowić (doba to 24 godziny). Widać mądrą prywatna politykę ostatnio przegadanych audycji muzycznych Marcina Kydryńskiego polegającą na skupieniu się na muzyce Portugalskiej, Hiszpańskiej. Mimo wszystko Marcin uważaj rutyna zabija.Działania typu zwiedzanie świata z Trójką są ciekawe może nam zabłyśnie na antenie jakiś nowy Kapuściński na razie za dużo improwizacji, wiem ma być spontanicznie ale przed wyjazdem do danego kraju pasowało by wiedzieć trochę więcej niż parę o nim banałów z przewodnika. Powiem krótko konsultacja z odpowiednimi placówkami przed wyjazdem do danego kraju wskazana (to i tak droga na skróty ale czas,czas,czas). Wiadomości ekonomiczne, hm, ja wiem ze ci najlepsi spece od gospodarki siedzą na wysokich stołkach i za duże pieniądze ale dziennikarstwo ma to do siebie że wymaga zbierania masy informacji i umiejętnego jej przetwarzania a przede wszystkim wyciągania właściwych wniosków. Informacja że jak na zewnątrz świeci słońce o tym ze na zewnątrz świeci słońce nie jest jakąś wybitną informacją ekonomiczną, chciało by się coś więcej usłyszeć co naprawdę w trawie-gospodarce piszczy.
Stację tą ogólnie bardzo lubię, mimo różnych niedomagań i teraz nie wiem czy tylko dla tego ze nie ma lepszej, czy dla tego że jest taka dobra? Wolał bym to drugie ale niestety jest to pierwsze.
Trochę się boję że audycja programowo pójdzie w stylu wypowiedzi kolegi Mammonia. Lata lecą a ja jednak chciałbym móc posłuchać także nowej muzyki nawet czasem tej trudnej ale ocierającej się o sztukę.
Czas polowań na nowych prowadzących już powinien być rozpoczęty, tylko czy rada programowa będzie w stanie temu podołać?
Rafaell
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
-
Polskie Radio Program Drugi i po kłopocie. :)
ps. mam nadzieję, że go nie zaorają... przyszłość stale niepewna.
-
>> dong, 2008-10-14 10:24:54
Polskie Radio Program Drugi i po kłopocie. :)
Jak ktoś lubi słuchać różnej muzyki tak jak ja to 2PR nie pomoże-czasem słucham, poza tym pisałem że w wyniku akcji PIS-u zabrano, częstotliwości, dobre nadajniki, przekaźniki, etc. dla 1PR (miał być tą tubą propagandową-osobiście 1PR nie słucham). W Małopolsce w 2PR zarówno na 104,9MHz (80dB) jak i chyba z Rabki ciut lepiej? 90.4MHz (57dB) słychać z szumami, małą klarownością dźwięku, które po prostu przy muzyce poważnej dają ostro po uszach (3PR 99,4Mhz sygnał 100dB technicznie nadaje najlepiej ale było jeszcze lepiej coś się zapuścili technicznie tak z 2-3 lata temu). Jakbym mógł to podkupił bym paru ludzi z Radio Jazz :) No ale to także jak muzyka poważna strefa bardziej niszowa i pewnie tylko Ptaszyn kochany będzie szalał. Oj brak Jana Webera i Willis Conovera brak :(
Rafaell
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
-
Ja tam lubię Piotra , bo to na nim się wychowałem , i choć muzycznie nie całkiem się zgadzamy to jednak klimat i jego głos robią swoje.Jak się znudzi to puszczam inną stacje,i po kłopocie.
-
Moje dzieciory też lubią Piotra, ale radia mało słuchają, muzyki szukają w necie,od kolegów,.... Dla takich dinozaurów a raczej leniwców internetowych jak ja Piotr jest tym łącznikiem z nowym ale właśnie ostatnio zauważyłem że wszyscy się starzejemy i to pełne powierzenie buszowania po nowej muzyce Piotrowi się po prostu nie sprawdza :( W Tym co do tej pory puszczał jest świetny ale nowe trendy zostawmy młodym , nawet nie opierzonym ale chciwym na muzykę prezenterom; na pewno jak przyjdzie na to czas godnie odbiorą pałeczkę przewodnika stada,-taka kolej w życiu.
Rafaell
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
-
Ważne ogólnie w mediach publicznych jest określenie kierunków w których powinny się rozwijać i za czyje pieniądze. Jeśli ten problem nie zostanie rozwiązany, radio publiczne będzie kulało . Aktualnie są raczej zwolnienia etatów i może ten przesyt Piotrem? On musi pracować za siebie i zwolnionych ? Jedyne etaty które są wolne w radiu to te od poszukiwania reklamodawców (praca na prowizji) No i tak wkraczamy w nowy okres radia publicznego. Aspiracje polityków są co do mediów państwowych potężne ale jakoś nie ma gospodarza i wszyscy chcą z kosza wyjmować nic nie wsadzając w zamian. Kołderka jest za krótka w budżecie państwa ale kominy płacowe jakoś nie adekwatne do tej kołderki
Rafaell
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
-
^lowend
Eee tam... Twoja odpowiedź jest, przepraszam za wyrażenie, głupia. Najłatwiej jest tak napisać: a schowaj się prostaku do dziury i nie marudź!
Nie rozumiesz w czym jest problem. Nie chodzi o to, że Kaczkowski jest razem ze swoją muzyką za trudny, zbyt wymagający. Męczy mnie, denerwuje, doprowadza do szału to, że jest traktowany przez dużą część polskiego społeczeństwa jak wyrocznia: To jest dobre, a to złe - i nie ma od tego odwołania, i nie może być inaczej.
Zresztą atopos wyraził to bardzo dobrze. Po co mam go powielać?
Ograniczyć Kaczkowskiego w trójce(pasie się za państwowe pieniądze)!
-
>> zjaryz, 2008-10-14 20:17:19
>Ograniczyć Kaczkowskiego w trójce(pasie się za państwowe pieniądze)!
A za czyje ma pracować jak to radio państwowe? może chciałbyś go wysłać w stronę Marka Niedźwiedzkiego, słuchasz tamtej stacji w której pracuje?. Fakt nie wiem z kuluarów jaka jest polityka promowania ludzi w 3PR ale ludzie telefonicznie kadzą, sporo nie chce zmian i zrobił się kult jednostki ale czy dla tego należy go wykopać ? Kogo później? Wojciecha Mana, Grzegorza Wasowskiego? a może Jerzego Kordowicza, bo obija się w nocy nadając za długi sygnał rozpoznawczy EL-muzyki przecież to państwowe pieniądze!
Rafaell
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
-
^Rafaell
Krzyczę: Ograniczyć!
nie wyrzucać, nie przenosić, ale zachować zdrowe proporcje.
I zatrudnić NOWYCH!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
To co puszcza Kaczkowski niekiedy mi odpowiada a innym razem nie, ale w Trójce lubie właśnie tę różnorodność w jedności.
Myślę o audycjach autorskich, w których prezenter może puszczać to, co mu się podoba bez żadnych ograniczeń. W Trójce był kiedys taki zwyczaj, że codziennie przez Powtórką z Rozrywki miał swoją cykliczną audycję: jednego dnia był to korneliusz Pacuda (zapuszczał country od którego aż włosy stawały na plecach), innego dnia był ktoś z balladami ogniskowymi, innego był Ptaszyn itd. Wiele z tych propozycji było bardzo daleko od moich upodobań muzycznych, ale i tak słuchałem tego z przyjemnością. Dzisiaj mam wrażenie Trójka została zdominowana przez tzw. muzykę alternatywną (które to okreslenie mnie starego punkowca dość dziwi BTW). Niewiele z tego co proponuje Stelmi, Gacek, Metz czy Obszańska mi podchodzi, ale to nic słucham i tak. Dlatego wołam: ręce precz od Kaczkowskiego, i Ptaszyna, i Kaczkowskiej, i Stelmiego i Kydryńskiego też! Niech każdy ma w Trójce swoje miejsce.
-
-> atopos
bez przesady - Trójka w sumie pewien poziom trzyma. Ogolnopolskie radio nadające bez przerwy Residentsów, Pere Ubu czy nawet Marylin Mazur byłoby w sumie nie do zniesienia.
-
Masz rację - zgadzam się.
Mnie chodzi o to, że Trójka w założeniu jest radiem dla "Pań z biura z pewnymi pretensjami" (przepraszam jeśli kogos uraziłem -sam też słucham Trójki :-)) a to o czym Ty piszesz to jest świetny pomysł na niszowe bezkompromisowe radio internetowe.
W sumie i tak mamy dużo szczęścia, że Trójka nie realizuje tzw. misji i nie tworzy audycji np. pt. "Spiewanie po lodzie" albo innych takich - jeszcze...
-
odpowiedź na tytuł wątku -> nie
prawdę mówiąc, to ja często nawet nie wiem co on puszcza, ale uwielbiam go słuchać (nie wrzeszczy ciągle i bełkocze w rytmie karabinu zapodany z muzycznym podkładem w kompresji całości)
-
> Ach, jak ja kocham to... "mniejsze zło" ! ;)
to już jest lekko perwersyjne ;-)
-
Prowokator!
Słucham sobie właśnie the modern dance i stwierdzam autorytarnie, że do radia się nie nadaje (to by była profanacja po prostu).
-
Moja pięioletnia córka, która nie może zasnąć i siedzi sobie ze mną na fotelu, dokładnie przy tym kawałku powiedziała cytuję: "fajna muzyczka"
-
Aż mnie kusi, żeby puścić Aptekę. Nie, muszę być odpowiedzialnym ojcem.
-
Odnośnie tematu, krótko. Absolutnie się nie zgadzam, że jest go za wiele. Uważam, że z ludzi pracujących w radiach komercyjnych w latach 80tych swoim działaniem, muzyką nadawaną , wpływem na młodych zasługuje na największy szacunek. Genealnie słucham metalu i rocka i z ogromną przyjemnością słucham relacje z koncertów, wywiady z muzykami. Dla mnie emocje Pana Kaczkowskiego są jaknajbardziej naturalne i miewam podobne. Odnośnie audycji zjednoczonone królestwo - to jak widać kwestia gustu, dla mnie zawsze nuda jak wszystkie wariacje na temat "brytyjskiego rocka nadającego się do nadawania w radiu".
-
obawiam sie ze pan Kaczkowski jest tu sadzony za wlasny gust. Owszem ma swoje odchyly (Tori Amos, ostatnio Marillion, ktory po odejsciu Fisha jest niezly ale to juz nie ten Marillion) ale ogolnie puszcza niekiedy naprawde kawal dobrej muzy. Nie zawsze mi sie to podoba ale czasem znajduje i tam perelki.
Slychac ze kocha muzyka, cieszy sie z kazdej nowej plyty jak dziecko. Co w tym zlego?
Jest przynajmniej jakis, choc owszem moze irytowac.
Zreszta cala trojka jest jakas ( no srednio przepadam za redaktorem Baronem , ktory z lekka przynudza i do listy sie nie nadaje).
Ciekawego Rokosa z Trojki wygoniono (?), Beksinski juz dawno nie zyje, stara sie Stelmach ale tez nie we wszystkie nawet rockowe gusta trafia.
Nagle sie okazuje ze Niedzwiecki woli Lionela Ritchie...promuje sie jakis Bisiorkow z Eski, ktorzy krzycza i nie maja nic madrego do powiedzenia.
Ma racje Rafaell, Trojka moze nie jest tak dobra ale i tak lepsza niz to co oferuja inne stacje.
-
>> atopos, 2008-10-16 04:31:08
Bardzo mi się podoba to co napisałeś
>bo tak Cie ta ekipa wychowala i wychodowala,
Jest dokładnie tak jak piszesz, wybacz ale z tego powodu nie zacznę zupy jeść rekami. Wiem ze Cie to wkurza ale mało osób na przykład, samo się nauczyło pływać, za dużo wymagasz od tabula rasa.
Z tą Tori Amos, faktycznie też przesada; no ale u faceta też hormony buzują, ona kręci go jak cholera, no i sperma wylewa nam się z głośników ;)
Rafaell
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
-
Bardzo mi się podoba to co napisałeś
>bo tak Cie ta ekipa wychowala i wychodowala,
Jest dokładnie tak jak piszesz, wybacz ale z tego
Co za bzdury- w latach osiemdziesiątych muzyka była prezentowana w/g gustów prowadzących a nie "rozdzielnika partyjnego", jakie znaczenie miało by: Dead Can Dance - czy This Mortail Coil ?
W każdym radiu muzycznym są czyjeś gusta, każdy redaktor je ma, czy to komunista, czy amerykański czarny DJ.
To była, mimo, że nie popieram minionego ustroju, szansa na usłyszenie czegoś więcej niż wszechogarniającego POPu , który zalewał właśnie świat. To dlatego w Bolkowie na Dolnym Śląsku jest największy festiwal rocka gotyckiego... Bo są fani wychowani przez m.in. Tomka Beksińskiego Ś.P. . Sam byłem na tzw wieczorach płytowych, gdzie T.Beksiński przyjechał z np. płytami Marillion do Domu Kultury w pipidówku. I opowiadał..., prezentował muzykę...
macrob
-
Dla mnie Piotr Kaczkowski może być, choć wolałbym aby w piątki po 12.00 zamiast jego nowej audycji 3M było coś innego. Najlepiej Ptaszyn.
-
Niestety musi być za dużo Kaczkowskiego po tym, jak wypędzili Marka Niedżwieckiego. Pana Piotra słucham od 1975 roku. I coraz bardziej razi mnie jego manieryzm. Przestałem tez słuchać "Siesty\'. Muzyka jest znakomita w tym programie,lecz manieryczne ględzenie prowadzącego jest dla mnie nieznośne. W radiu musi być równowaga estetyczna między słowem mówionym a muzyką. Brakuje mi tej dowcipnej rzeczowośći, dystansu Marka Niedżwieckiego. Szkoda.
-
Przecież nie słucham go bez przerwy. Byłem młodszy i inaczej odbierałem wiele rzeczy. Dziś jestem inny a Pan Piotr nie. I tu on ma problem. Nie nadąża za mną i kolegami słuchaczami z "mojej klasy". Stare konie z nas i na rzeczy patrzymy bez egzaltacji. Niestety nie chce On uznać siebie za pokoleniowego prezentera.
Atopos-nie zgadzam się jednak z twoimi poglądami-"bo nie zna życia , kto nie służył w marynarce"...
-
a ja dalej swoje: za dużo! ZA DUUUUUUUUUUUUUUUUUŻO!!!!