Audiohobby.pl
Audio => Magnetofony => Magnetofony cyfrowe (DAT, DCC) => Wątek zaczęty przez: chorazy3 w 11-06-2023, 18:40
-
Miałem już sobie odpuścić DCC ale jakaś nostalgia mnie naszła i w ładnym stanie się trafił DCC170 w ładnym stanie, w oryginalnym kartonie z baterią, ładowarką kabelkami i oryginalnym pilotem sterowania.
Trafił do mnie z typową usterką - z wyciągniętym paskiem napędowym (wg sprzedającego coś tam jęczał ale nie odtwarzał wogóle), wymiana jest dość karkołomna: trzeba go rozebrać na kawałki, m.in. wymontować dwie płytki z elektroniką, przy czym ostatnią trzeba odlutować od silniczka, solenoidu mechanizmu oraz czujników rodzaju taśmy analogowej. A wszystko takie małe i delikatne…
Sam mechanizm i pasek jest taki jak w innych przenośnych DCC i ma pochodzić od linii walkmanów analogowych RQ-S Panasonic.
-
cd
-
cd.
-
Dziękuję Pawle za opis i zdjęcia.
-
Oryginalna bateria o dziwo po naładowaniu wciąż trzyma.
-
To już piąty który naprawiłem.
Opisywałem już te odtwarzacze na poprzednim forum ale pomyślałem że tu też wrzucę. Dla potomności:)
-
Opisywałem już te odtwarzacze na poprzednim forum ale pomyślałem że tu też wrzucę. Dla potomności:)
Dziękuję jeszcze raz za chęci. I jak to się ma w działaniu analogowym
-
Analogowo szału nie ma. Najbardziej przeszkadza wysoki W&F, sięga nawet 0.2%. Dla cyfry nie ma to znaczenia bo jest korekcja błędów.
Obecnie najbardziej obeznane w temacie DCC Museum odradza odtwarzania analogowych kaset ze względu na delikatność głowic MR i ich niedostępność. Mają też je uszkadzać chemicznie. Ciekawe czy dotyczy to też np. RS-AZ7?
Taśma w kasetach DCC pochodzi z VHS i jest mniej abrazyjna oraz znacznie mniej syfi głowicę.
-
Jaki to rocznik?Po mechanizmie widzę że nie może być starszy niż Czerwiec 1992r.Fajnie że użyli ten mechanizm,pierwszy raz widzę wewnątrz takiego DCC.Myślałem że będzie bardziej skomplikowany .
-
Rocznik 1994 ale już w 1993 ten mech był użyty w pierwszej generacji przenośnym odtwarzaczu DCC130.
Te odtwarzacze są skomplikowane ale tylko elektronicznie.
Są jakieś ważne szczegóły istotne przy naprawie tych mechanizmów?
-
Dobra wiadomość Dla Ciebie że nic naprawiać nie będziesz musiał jeśli chodzi o rocznik, zresztą po tym co widzę w jakim jest stanie to pomijając pasek przez lata nic się nie wydarzy.Zobacz tylko czy kółko plastikowe w prawym górnym rogu które oplata pasek jeszcze kręci się swobodnie.Widać że ani razu nie miał nikt problemu z wkładaniem kasety.(wystarczy raz źle domknąć klapkę i już jedna strona będzie źle pracować lub giąć taśmę.)
-
To faktycznie dobra wiadomość. Dzięki!
-
Kolejny DCC170 wpadł. Pasek uległ rozpadowi ale na szczęście (jeszcze) nie był czarną mazią.
-
Zdjęcia brakujących stron płytek. Płytki z elektroniką są dwie i są dwustronne.
-
No i następny ożywiony
-
Odżywiony powiadasz..... a ten 100 uf to taki wybulony czy fotka krzywa ?
Nie trzeba wymienić tych kondów dla potomności ?
-
Też tak myślałem. Był brudny od fluxu.
Kondensatory SMD w tym modelu wg mojej wiedzy nie padają. Przynajmniej na razie.
-
Pawle, nic tylko chwalić ;-) Kolejny uratowany od niszczarki.
-
A ja myślałem, że były tylko stacjonarne DCC... Człowiek całe życie się uczy.
Fajny maluch i fajnie, że uratowany.
Za 100 czy 200 lat archeolodzy, odczytają z backupów to forum i wyryją w muzeum na tabliczce nicki osób, które ratowały analogi. Na tabliczce przy ostatnim egzemplarzu magnetofonu na świecie :)
-
Jakby komuś padła oryginalna bateria i nie miał ochoty wydawać ponad 200 zł na obecnie produkowane zamienniki zawierające ogniwo 18650 (3.7V) i miniaturową przetwornicę DC-DC na 5V, to można użyć czterech akumulatorków AAA I jakiejś blaszki (ja na szybko użyłem baterii CR3032).
Nawet się ładuje z oryginalnej ładowarki.
Pojemność wychodzi jak oryginalnej baterii.
Trzeba tylko uważać bo niektóre AAA są odrobinę grubsze i mogą być za ciasne.
-
Jest to jakieś rozwiązanie :-) Napewno bardziej dostępne.
-
Alternatywnie można użyć przetwornicę DC DC z funkcją ładowania (przez micro USB) do baterii Li-ion i ogniwa 14500, które ma rozmiary baterii AA i wsadzić to do obudowy po oryginalnej baterii. Pojemność będzie oczywiście mniejsza niż przy 18650, zbliżona do oryginalnej baterii.
-
Piękny patent!
-
No cóż, coś trzeba było wymyślić, oryginalne baterie mają już 30 lat i w większości nie trzymają pojemności.
Nawet jak były nowe to deklarowany czas pracy wynosił zaledwie 3 h.
Najlepszą opcją jest jednak druk 3d i użycie baterii 18650 która znacznie wydłuża czas pracy:
https://www.thingiverse.com/thing:4745162 (https://www.thingiverse.com/thing:4745162)
-
Bardzo mi się podobają takie patenty :) Poza tym jak by nie patrzeć to trochę rozwoju w akumulatorach było od czasów fabrycznej nowości tych grajków kieszeniowych hehe.
Przy okazji trochę zaoftopie , można?
Zakładam że można.
Po głowie mi chodzi zrobienie takiego turystycznego grajka. Ponieważ, upraszczając sprawę to od całkowitego zera nie da rady to mam pytanie>
Którego w stanie złomu poszukiwać na ebayu w celu pozyskania płyty głównej, takiej która ładny dźwięk wyda.
?
Sam mechanizm ani obudowa mnie nie interesuje bo zamierzam wydłubać samodzielnie.
-
Pawle, to teraz złomek znów staje się użyteczny i przenośny;-)